2007-08-04, 16:10 | #481 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kraśnik
Wiadomości: 288
|
Dot.: zalotka do rzes...jak...
a co to jest zalotka termiczna?? ^^ )
|
2007-08-04, 16:34 | #482 |
Moderatorka z pazurem
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 256
|
Dot.: zalotka do rzes...jak...
a takie cudenko co rzesy na cieplo podkreca juz znalazlam inny watek na ten temat, a tak wyglada zastanawiam sie czy kupic
|
2007-08-04, 21:11 | #483 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kraśnik
Wiadomości: 288
|
Dot.: zalotka do rzes...jak...
hmm.... słodkie cudeńko ... az mi sie łoczka zaświeciły jak to zobaczyłam... załoze sie ze wcale to rzęs nie niszczy...
|
2007-08-04, 23:50 | #484 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 435
|
Dot.: zalotka do rzes...jak...
termiczna zalotka jest do dupy...
|
2007-08-05, 12:33 | #485 |
Moderatorka z pazurem
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 256
|
Dot.: zalotka do rzes...jak...
|
2007-08-05, 12:40 | #486 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 154
|
Dot.: zalotka do rzes...jak...
Ja nie używam bo jak używam to sobie rzęsy wyrywam
|
2007-08-05, 13:02 | #487 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 4 854
|
Dot.: zalotka do rzes...jak...
agacior89 zadnej wady nie widac!!!!!
ja nigdy nie uzywalam zalotki mimo ze mam 20lat... mialam kiedys taka kolezanke ktora w ten sposb zniszczyla sobie rzesy. po malowaniu wygladaly jakby je przeciela w pol, byly podkrecone ale wiadac bylo kat ostry... okropienstwo, a nie delikatne wywiniecie do gory... |
2007-08-05, 15:03 | #488 | |
Moderatorka z pazurem
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 256
|
Dot.: zalotka do rzes...jak...
Cytat:
|
|
2007-08-16, 10:29 | #489 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 449
|
Dot.: Zalotka
Wiecie co? Tak sobie to poczytałam i biorę 10zł i idę do pobliskiej drogerii po zalotkę.
Rzęsy malowałam 4 razy w życiu... i boję się użyć tuszu, podobno wybiela...a własciwie to nie chce mi sie go nakładać :P A rzęsy nie są jakieś rewelacyjne ale ciemne, dość długie, dość gęste i dość grube...takie naturalne. Lekko wywinięte... Ale wywinąć chcę je bardziej, zobaczymy co z tego wyniknie... Oby tylko to nie zaszkodzilo rzęsom, bo jesli tak to rezygnuje z zakupu... Wlasnie czy na niemalowane rzesy zalotka jest odpowiednia? Aha.... gdybyście moze z nudów miały zdjęcia oka przed i po zastosowaniu zalotki... to miałybyście zajęcie a ja z chęcią bym ujrzała Pozdrawiam... |
2007-08-18, 16:58 | #490 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Teramiczna zalotka!
Pozwolę sobię podbić trochę temat .
Zastanawiam się nad: termiczną zalotką/trwałą na rzęsy. Metalową zalotką jak kręcę rzesy, to ekekt trzyma się jakieś 2-3 min. fo nałożenia tuszu (niezależnie jakiego). Plastykowa to w ogole porażka . Możecie podzielić się swoimi doświadczeniami z termiczną zalotką? Może któraś z Was ma tę Sephorową zalotkę?
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje |
2007-08-19, 09:53 | #491 |
Zakorzenienie
|
Dot.: zalotka do rzes...jak...
Uff to się z deczka uspokoiłam, że aż tak się w oczy nie rzuca... Ale chyba będe musiała się wybrac do okulisty bo dopiero teraz zacząć się problem- nie umiem namalowac równej kreski eye-linerem na prawej powiece (a wydawałoby się, ze powinno być łatwiej- a tu psikus! nie moge zamknąc prawego oka bo na lewe niedowidzę )
Aaa wracając do zalotki: a) jakiej firmy uzywacie? Ja narazie miałam top choice, ale kusi mnie, zeby spróbować essence (coby porównac, tym bardziej, ze w podobnej cenie) b) oj oj oj ta termiczna też mnie nie przeknuje- ani nie wydaje mi się, zeby tak bardzo zmieniała efekt (no bo skoro po zwykłej zalotce efekt JEST, to po co ją rozgrzewać?) a dwa: nawet jak lekko rozgrzewa to jednak moze niszczyć rzesy . a jak nie-daj-boże oparzysz sobie powieki.. BRRRR!!!!!!!!
__________________
|
2007-08-28, 21:55 | #492 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 28
|
Dot.: zalotka do rzes...jak...
Matko Boska, sama musisz zrobić próby a nie pytać się o zdjęcia Spróbuj podijać na różne sposoby.
|
2007-12-16, 14:40 | #493 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 390
|
jak uzywac zalotki
pytanie jak temacie.
czy moze macie jakies cudowne i sprawdzone sposoby jak uzywac zalotk? bo na mnie chyba wogole to cudo nie dziala ;( dzieki za podzielenie sie ze mna tajemnicami |
2007-12-16, 20:17 | #494 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 80
|
Dot.: jak uzywac zalotki
podbijam. tez mam problem z zalotka. myslalam, ze mam na poczatku jakies zle gumki w niej albo jest zle zrobiona i kupilam nastepna, ale problem zostal.
otoz juz wam opisuje, gdy podkrecam rzesy zalotka sa po prostu piekne, dlugie, firankowate pozniej je tuszuje sposobem 'na zygzak' zeby je rozczesac. wspomne jeszcze, ze uzywam tuszu, ktory ma pogrubiac i podkrecac rzesy. jednak po paru godzinach (tak do 2och) rzesy mi 'oklapuja'. czy cos robie zle? dodam, ze nie tuszuje mocno rzes. moze powinnam kupic sobie odzywke i traktowac ja jak 'lakier do rzes'? -podkrecac lekko mazniete odzywka rzesy. watpie zebym je sobie zlamala kiedy odzywka jest jeszcze mokra... moze to by cos dalo? co o tym sadzicie? |
2007-12-16, 21:26 | #495 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: 71
Wiadomości: 2 633
|
Dot.: jak uzywac zalotki
podbijam
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
2007-12-17, 08:57 | #496 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 390
|
Dot.: jak uzywac zalotki
Amar, u Ciebie przynajmniej robia sie rzesy jak firanki; a moje sa identyzne przed jak i po zabiegu upiekszania...pomocy tez chce miec firanki
|
2007-12-17, 09:08 | #497 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: jak uzywac zalotki
Ja mam proste rzęsy jak druty i używam zalotki od jakichs 10 lat Z moich doświadczeń - wiekszość tuszy ma to do siebie że "rozprostowuje" rzęsy potraktowane wcześniej zalotką, np. robi tak Maybelline podkręcający(!) volum' express, albo Rimmel Super Lash i wiele innych tuszy raczej powszechnie uważanych za dobre... Bywają też jednak i takie, które utrwalają skręt...nie wiem od czego to zależy Chyba te tusze, po których rzęsy są dosyc sztywne nie rozprostowują. Np. mam teraz taki na rzęsach - Wibo jakiś tam pogrubiający wodoodporny (mimo firmy i niskiej ceny jest naprawde niezły i rzesy nim pomalowane trzymaja skręt przez cały dzień ) Na rozprostowujący tusz jest jedna rada - wbrew temu co wszędzie mówią, używać zalotki po pomalowaniu i wyschnięciu tuszu, choć i to nie zawsze niestety skutkuje i rzęsy i tak po chwili oklapują, zależy od tuszu po prostu...
|
2007-12-17, 09:18 | #498 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: jak uzywac zalotki
Cytat:
Tuszu używam zazwyczaj lycra extend Astora albo pump up the volume Bourjois - w efekcie mam rzęsty długie i wywinięte po same brwi |
|
2007-12-17, 09:22 | #499 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 390
|
Dot.: jak uzywac zalotki
hummm...." po same brwi"...hummm no to ja juz mam rozwiazanie na moj problem....hummmm ja mam naturalne rzesy az po same brwi
chyba poprostu juz ich bardziej podkrecic nie moge...chociaz i tak bede probowala |
2007-12-17, 09:25 | #500 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: jak uzywac zalotki
Hahaha, ja swoje mam krótkie, sztywne i proste jak druty więc bez zalotki i tuszu jest naprawdę nieciekawei Dobrze, że chociaż z natury czarne
|
2007-12-17, 11:51 | #501 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: jak uzywac zalotki
|
2007-12-17, 12:02 | #502 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: jak uzywac zalotki
|
2007-12-17, 12:30 | #503 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z tu i tam
Wiadomości: 1 859
|
Dot.: jak uzywac zalotki
najlepiej,uwazac z zalotka,bo kiedys obcielam sobie rzesy w jednym oku po same brzegi,nieciekawie to wygladalojakis miesiac chodzenia w ciemnych okularach,i dziwne pytanie prawie od kazdego:"co ci sie stalo":")
|
2007-12-17, 12:33 | #504 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: jak uzywac zalotki
Haha, to rzeczywiście nieciekawie Zresztą są zalotki i zalotki Miałam 3 różne i tylko jedna się nadawała do używała i.... tę jedną używam od 3lat już niezawodnie
|
2007-12-17, 16:41 | #505 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 390
|
Dot.: jak uzywac zalotki
no dobrze, ale w ktorym miejscu rzes ja mam nakladac zalotke, tuz przy oku czy na samaym koniuszku rzes, a moze psrodku?
nie mam pojecia. PS to prawda ze fajnie ze sa zalotki i tusze...bardzo zadko uzywalam tuszy ale mam zamia zaczac, tylko ze wydaje mi sie ze mnie "postarza" |
2007-12-17, 19:15 | #506 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: jak uzywac zalotki
Zalotkę przykłada się tuż u nasady rzęs i mocno trzeba ścisnąć trzymając tak z 30 sek. Zresztą był gdzieś wątek na ten temat i jedna z wizażanek zamieszczała nawet fotki. Jak znajdę, to wstawię linka
Ja osobiście strasznie boję się używać zalotki. Jak ściskam te rzęsy, to mam wrażenie, że już je sobie odcięłam. Kiedyś jakoś dziwnie je podkręciłam, a w zasadzie ugiełam prawie pod kątem prostym i były takie krótkie. Słuchajcie...tak się wtedy przestraszyłam, że serce stanęło mi na kilka sekund :p Natychmiast próbowałam rozprostować rzęsy, żeby sprawdzić, czy jednak są całe :p Wolę być ostrożna i nie używam zalotki
__________________
|
2007-12-17, 20:43 | #507 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 115
|
Dot.: jak uzywac zalotki
|
2007-12-19, 09:37 | #508 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 390
|
Dot.: jak uzywac zalotki
ja probowalam juz wszystkich sposobow i skretu to wogole u mnie nie widac, moze poprostu mam takie zesy i juz
ale i tak bede uzywala dalej zalotki... tak dla zasady |
2007-12-19, 09:40 | #509 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: jak uzywac zalotki
Cytat:
|
|
2007-12-29, 22:42 | #510 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: kiedy użyć zalotki??
Cytat:
ja mam na wszystko swoje wiejskie sposoby- piszecie o moczeniu, podgrzewaniu- czy zanurzenie zalotki w ciepłej wodzie przed użyciem pomoże? Jeszcze nie sprawdzałam, ale to wydaje sie logiczne |
|
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:22.