Brak okresu!
Cześć !
Okres mam raczej regularny, ale...
Dwa dni przed planowanym okresem strasznie zabolało mnie całe podbrzusze i promieniowało w stronę odbytu (jakkolwiek to brzmi...) tak, że przez kilkanaście minut nie mogłam się ruszyć, każdy ruch powodował nasilenie bólu, wcześniej podczas owulacji zauważyłam delikatnie różowy śluz. Aktualnie okres spóźnia się już 8 dni a oprócz bolących piersi i "wzdętego" brzucha żadnych objawów nie widać. Seks zawsze z zabezpieczeniem. Do tego od paru miesięcy miewam bóle z prawej oraz lewej strony tuż pod żebrami. Od małego uprawiam sport (mimo to okres zazwyczaj przychodził ładnie), lecz ostatnio nieco intensywniej, dlatego stąd też moja obawa co do tego przesunięcia terminu miesiączki.
Tak, więc pytanie moje czy ktoś miał podobne bądź takie same problemy i czy mogę to jakoś powiązać ze spóźnionym okresem ?
Wybaczcie, jeśli chaotycznie napisane.
Z góry dziękuję za każdą radę/odpowiedź.
|