Mamy majówki 2023

[kenaya]

Fantastycznie super, że z maluchem dobrze!
Ja się zbieram, żeby umówić prenatalne,ale jak sobie pomyślę o tym tłumaczeniu, że termin z ostatniej miesiączki a z usg ma 3 tyg różnicy to mi się odechciewa. W poprzedniej ciąży też coś ponad 2 tyg miałam i baba w rejestracji nie chciała przyjąć tego do wiadomości i o tak mnie umawiała wg miesiączki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adity]

Ja równiej już po wizycie. Jest zarodek 2.8 mm i tetno, według usg to 5t6d a według miesiączki 7t6d. Rozjazd 2tyg. Lekarz długo nie mógł znaleźć zarodka. Niby jestem trochę spokojniejsza że jest już tetno ale dalej się martwię że ciąża nie rozwija się prawidlowo. Za tydzień kolejna wizyta u lekarza na NFZ. Nie pozostało nic tylko czekać.

Farfarae gratuluję

[kenaya]

Napisane przez Adity

Ja równiej już po wizycie. Jest zarodek 2.8 mm i tetno, według usg to 5t6d a według miesiączki 7t6d. Rozjazd 2tyg. Lekarz długo nie mógł znaleźć zarodka. Niby jestem trochę spokojniejsza że jest już tetno ale dalej się martwię że ciąża nie rozwija się prawidlowo. Za tydzień kolejna wizyta u lekarza na NFZ. Nie pozostało nic tylko czekać.

Farfarae gratuluję

Nie martw się na zapas. Może po prostu Ci się rozjechał cykl ważne, że serduszko bije

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adity]

Napisane przez kenaya

Nie martw się na zapas. Może po prostu Ci się rozjechał cykl ważne, że serduszko bije

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Male prawdopodobieństwo że rozjechał mi się cykl, robiłam testy owulacyjne i skok mialam jakoś 16,17 sierpnia i na następny dzień było ostatnie współżycie. Do tego byłam na duphastonie od kilku miesięcy na wyregulowanie cykili i nie miałam dłuższych niż 30 dni a zazwyczaj 27-28. Gdybym miała nieregularne cykle to bym się tak tym nie przejmowała.

[farfarae]

Napisane przez kenaya

Fantastycznie super, że z maluchem dobrze!
Ja się zbieram, żeby umówić prenatalne,ale jak sobie pomyślę o tym tłumaczeniu, że termin z ostatniej miesiączki a z usg ma 3 tyg różnicy to mi się odechciewa. W poprzedniej ciąży też coś ponad 2 tyg miałam i baba w rejestracji nie chciała przyjąć tego do wiadomości i o tak mnie umawiała wg miesiączki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brzmi jak koszmar Mam nadzieję, że uda Ci się to jednak ogarnąć. Swoją drogą to całkiem nienajgorzej było u mnie z tymi terminami na prenatalne, udało mi się nawet zapisać na 17:00, tak żebyśmy mogli iść oboje z TŻ po pracy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez Adity

Ja równiej już po wizycie. Jest zarodek 2.8 mm i tetno, według usg to 5t6d a według miesiączki 7t6d. Rozjazd 2tyg. Lekarz długo nie mógł znaleźć zarodka. Niby jestem trochę spokojniejsza że jest już tetno ale dalej się martwię że ciąża nie rozwija się prawidlowo. Za tydzień kolejna wizyta u lekarza na NFZ. Nie pozostało nic tylko czekać.

Farfarae gratuluję

Super, myślałam dziś w poczekalni o Tobie i Twojej wizycie właśnie 2 tygodnie rozjazdu to chyba sporo, ale ciąża to nie matematyka, jak będą dobre przyrosty, to nie będzie powodów do zmartwień. Tydzień to dobry czas, żeby odczekać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kenaya]

Napisane przez Adity

Male prawdopodobieństwo że rozjechał mi się cykl, robiłam testy owulacyjne i skok mialam jakoś 16,17 sierpnia i na następny dzień było ostatnie współżycie. Do tego byłam na duphastonie od kilku miesięcy na wyregulowanie cykili i nie miałam dłuższych niż 30 dni a zazwyczaj 27-28. Gdybym miała nieregularne cykle to bym się tak tym nie przejmowała.

A no to inna sprawa. Rozumiem ten stres...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kami932]

Witam się, ja mam wizytę dopiero w sobotę i już się nie mogę doczekać U mnie 6+6.
Od kilku dni czuję się strasznie. Mdłości, zmęczona jestem tak bardzo, że albo muszę się popołudniu położyć albo ok 18 już jestem zombie. I ja nie pracuję, nie wyobrażam sobie pracować teraz. Ale coś czuję, że lada dzień zaczną się wymioty jak w pierwszej ciąży i wtedy zacznie się jazda
Faktycznie, pierwsze prenatalne już niedługo, nie płaciłam z córką, więc nawet się nie orientuje jak cenowo.
Uciekam spać, póki dziecię śpi

Wysłane z mojego M2101K7BNY przy użyciu Tapatalka

[kenaya]

Zebrałam się w końcu i umówiłam prenatalne na 26.10, to będzie połowa 12 tygodnia więc tak w sam raz dziś mam ostatni dzień urlopu i od jutra wracam do pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[farfarae]

Napisane przez kami932

Witam się, ja mam wizytę dopiero w sobotę i już się nie mogę doczekać U mnie 6+6.
Od kilku dni czuję się strasznie. Mdłości, zmęczona jestem tak bardzo, że albo muszę się popołudniu położyć albo ok 18 już jestem zombie. I ja nie pracuję, nie wyobrażam sobie pracować teraz. Ale coś czuję, że lada dzień zaczną się wymioty jak w pierwszej ciąży i wtedy zacznie się jazda
Faktycznie, pierwsze prenatalne już niedługo, nie płaciłam z córką, więc nawet się nie orientuje jak cenowo.
Uciekam spać, póki dziecię śpi

Wysłane z mojego M2101K7BNY przy użyciu Tapatalka

Wyrazy współczucia To złe samopoczucie jest straszne. Zazdroszczę wolnego, chociaż ja paradoksalnie lepiej czuję się w pracy, chyba tak działa na mnie adrenalina Jak siedzę w domu, to jestem dętka, a w pracy jakoś się mobilizuję. Inna sprawa, że jak wracam z pracy, to jestem ledwo żywa.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Napisane przez kenaya

Zebrałam się w końcu i umówiłam prenatalne na 26.10, to będzie połowa 12 tygodnia więc tak w sam raz dziś mam ostatni dzień urlopu i od jutra wracam do pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, masz dzień przede mną A pobieranie krwi masz wcześniej czy w dniu usg?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

W ogóle to mam wrażenie, że cały czas mam wzięty brzuch Nie przytyłam (wagowo) i mieszczę się w spodnie, ale brzuch jest zdecydowanie mniej płaski niż wcześniej. I się zastanawiam, czy zeszły mi mięśnie, a mam więcej tłuszczu, czy mam wzdęcia, czy to już takie ciążowe powiększenie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kenaya]

Napisane przez farfarae

Super, masz dzień przede mną A pobieranie krwi masz wcześniej czy w dniu usg?

Tym razem chyba nie będę robić z krwi. Nie chcę się stresować wynikami, na które na pewno wpłynie wiek. Chyba, że na usg coś będzie wyglądać nie halo to wtedy najwyżej na bieżąco zdecyduję. W tym ośrodku pobranie jest po usg.

Wczoraj wisiałam nad ubikacją wieczorem. Dziś tylko zjadłam śniadanie i cały czas leżałam bo czułam taka ciężkość na żołądku. Znów skończyło się w ubikacjì a ja dalej leżę pod koxem, ciarki mnie przechodzą po plecach i jest mi tak źle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[independ]

Ja też zdecydowanie lepiej czuje się w pracy, jestem cały czas zajęta i nie skupiam się na mdłościach i od razu psychicznie lepiej funkcjonuje Jak byłam w domu to dramat i fizycznie, i w głowie.
Co do brzucha to też mam wzdęty, nawet rano jest uwypuklony jakby to już ciążowy. Jeszcze chodzę w obcislych dzinsach, ale niedługo chyba przerzucę się tylko na sukienki, bo są bardziej komfortowe.
Informowalyscie w pracy? Ja tylko szefa w dyskrecji, rodzina i reszta świata dowie się po skończonych 3 miesiącach.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[kenaya]

W pracy wie tylko kierownik i jedna kolezanka. Reszcie powiem chyba dopiero po kolejnej wizycie. Muszę jeszcze złapać szefowa zeby jej osobiście powiedzieć. Z rodziny wiedza juz wszyscy najbliżsi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[farfarae]

Póki co wiem tylko ja i TŻ, nie mówiłam ani w pracy, ani rodzinie/przyjaciołom. Powiem po prenatalnych.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Adity]

Ja jeszcze do końca tygodnia jestem na urlopie a potem niestety trzeba wrócić do pracy... Teraz u mnie nawet spoko z samopoczuciem, czasami tylko trochę mnie mdli jak głodna jestem, na pewno mam bardziej wyczulony węch i więcej rzeczy mi śmierdzi. Obawiam się że jak zacznę chodzić do pracy to będę chodziła spać o 21
u mnie tylko mąż wie, najbliższej rodzinie i szefowej powiem po prenatalnych, a reszta to jak wyjdzie przy okazji. W poprzedniej ciąży też tak zrobiliśmy. Synkowi na razie też nic nie mówimy bo znając go przy pierwszej okazji komuś powie

[kenaya]

My synkowi powiedzieliśmy dopiero jak powiedzieliśmy dziadkom, żeby uniknąć sytuacji, że pobiegnie i wygada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kami932]

Napisane przez kenaya

My synkowi powiedzieliśmy dopiero jak powiedzieliśmy dziadkom, żeby uniknąć sytuacji, że pobiegnie i wygada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Córka już wie, trochę też się obawiam, że komuś wspomni, ale zamierzamy powiedzieć rodzinie po sobotniej wizycie, więc już damy radę
W pracy wie szefostwo, biuro i kierowniczka. Muszę na dniach pojechać do pracy, zabrać rzeczy i pożegnać się ze współpracownikami.

Mnie zadziwia, jak mi się smaki zmieniają. Tak naprawdę jem tylko śniadania. Najpierw kanapki z wędliną, jajkiem i pomidorem. Później tosty, a teraz przerzuciłam się na kanapki z pasztetem i pomidorem

Kurczę, nie pamiętam. Jeśli mam dziś 7+1, to mam 7 tydzień czy 8?

Wysłane z mojego M2101K7BNY przy użyciu Tapatalka

[independ]

Napisane przez kami932

Córka już wie, trochę też się obawiam, że komuś wspomni, ale zamierzamy powiedzieć rodzinie po sobotniej wizycie, więc już damy radę
W pracy wie szefostwo, biuro i kierowniczka. Muszę na dniach pojechać do pracy, zabrać rzeczy i pożegnać się ze współpracownikami.

Mnie zadziwia, jak mi się smaki zmieniają. Tak naprawdę jem tylko śniadania. Najpierw kanapki z wędliną, jajkiem i pomidorem. Później tosty, a teraz przerzuciłam się na kanapki z pasztetem i pomidorem

Kurczę, nie pamiętam. Jeśli mam dziś 7+1, to mam 7 tydzień czy 8?

Wysłane z mojego M2101K7BNY przy użyciu Tapatalka

Chyba wtedy mówimy, że jesteśmy w 8 tygodniu, bo on jeszcze trwa

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[mrookuu]

Hej dziewczyny, jestem już po kolejnej wizycie. Z usg 6+4 , serduszko pięknie bije. Prenatalne mam 2.11. Uff troszkę ulżyło. Termin porodu na 20.05

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[farfarae]

Napisane przez kami932

Córka już wie, trochę też się obawiam, że komuś wspomni, ale zamierzamy powiedzieć rodzinie po sobotniej wizycie, więc już damy radę
W pracy wie szefostwo, biuro i kierowniczka. Muszę na dniach pojechać do pracy, zabrać rzeczy i pożegnać się ze współpracownikami.

Mnie zadziwia, jak mi się smaki zmieniają. Tak naprawdę jem tylko śniadania. Najpierw kanapki z wędliną, jajkiem i pomidorem. Później tosty, a teraz przerzuciłam się na kanapki z pasztetem i pomidorem

Kurczę, nie pamiętam. Jeśli mam dziś 7+1, to mam 7 tydzień czy 8?

Wysłane z mojego M2101K7BNY przy użyciu Tapatalka

Według mojej aplikacji i na moją logikę to jest to 8 tydzień. Ale wg służby zdrowia to chyba 7 - w medycynie liczą skończone tygodnie. Np. I prenatalne należy zrobić po 11 tygodniu (skończonym), test NIPT można zrobić po 10 tygodniach (skończonych).


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Napisane przez mrookuu

Hej dziewczyny, jestem już po kolejnej wizycie. Z usg 6+4 , serduszko pięknie bije. Prenatalne mam 2.11. Uff troszkę ulżyło. Termin porodu na 20.05

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

Super Fajnie, że udało Ci się też od razu umówić na prenatalne. Ja się strasznie boję, że o czymś zapomnę, coś przegapię albo nie ogarnę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[independ]

Jak tam kobitki Wasze samopoczucie? Ja właśnie zaczęłam 3 miesiąc i odliczam dni do 4... Oby był łaskawszy, bo wegetuję

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[mrookuu]

Ja też czuje się fatalnie. Na dodatek przyjmuje sporą dawkę progesteronu przez co dolegliwości są jeszcze bardziej nasilone. Jutro jadę do teatru na mój wymarzony spektakl, bilety dawno kupione a ja się zastanawiam jak to przetrwam...

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[kami932]

Witam, już po wizycie.
Serce pięknie bije, wszystko w porządku, wg USG dziś 7+2, wstępnie termin na 17.05
Następna wizyta za 2 tyg, a teraz mam mnóstwo badań do zrobienia.

Ja sobie uświadomilam, że znowu trzeba robić badanie glukozy, z piciem tego świństwa!

Wysłane z mojego M2101K7BNY przy użyciu Tapatalka

[kenaya]

Gratulacje

My dziś mieliśmy jechać na urodziny, ale młody znów chory ledwo tydzien w przedszkolu

Ja się ostatnio nawet dobrze czuję, stwierdziłam, że te ostatnie dreszcze i ból żołądka byl po zatruciu śliwkami🤮 teraz tylko lekkie mdłości mam, ale to i tak już taki komfort jutro zaczynam 9tc, wizytę mam w przyszły poniedziałek. W tym tygodniu muszę iść porobić badania krwi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[farfarae]

Adity, byłaś już na tej wizycie na NFZ? Jak tam sytuacja?

Ja dziś byłam na kolejnym USG, wszystko jest ok, ale ciąża wyszła o 1 dzień młodsza niż ostatnio. Jest 2,6 cm bąbelka. Nie wiem, na ile te pomiary są precyzyjne, ale 1 dniem różnicy nie ma się chyba co przejmować.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[patrycjaa93]

Hej mam nadzieję, ze można jeszcze do Was dołączyć. Jestem już mamą 5-latka, teraz 7t3d z miesiączki, a z USG wyszło jakby tydzień mniej. Następne USG mam 15.10.
Jak dobrze przeczytać o Waszych objawach, ja się czuję fatalnie, non stop mdłości, przemęczenie, zawroty głowy, wymioty, schudłam 2kg w ciągu tygodnia i od tygodnia nie pracuję siada mi to samopoczucie na psychikę. Chciałam pracować całą ciąże, szczególnie że mam lekką pracę i możliwość home office i w ogóle się nie spodziewałam takiego samopoczucia już na początku… totalnie wycięło mnie z życia. Mam nadzieję, że to minie.
U mnie wie najbliższa rodzina i przyjaciele i niestety szef


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Adity]

Napisane przez farfarae

Adity, byłaś już na tej wizycie na NFZ? Jak tam sytuacja?

Ja dziś byłam na kolejnym USG, wszystko jest ok, ale ciąża wyszła o 1 dzień młodsza niż ostatnio. Jest 2,6 cm bąbelka. Nie wiem, na ile te pomiary są precyzyjne, ale 1 dniem różnicy nie ma się chyba co przejmować.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dziękuję że pytasz. Byłam zarodek rośnie, tetno jest dalej. Ale... Wiem że nie powinno się za bardzo porównywać wyników z różnych sprzętów, jednak tydzień temu prywatnie zarodek miał 2,8mm wczoraj na NFZ 4,2 mm, przez tydzień nie urósł nawet 2 mm. W następny pon idę znowu prywatnie ale coraz bardziej się boję że z tej ciąży nic nie będzie.
Super że u Ciebie jest wszystko dobrze

Napisane przez patrycjaa93

Hej mam nadzieję, ze można jeszcze do Was dołączyć. Jestem już mamą 5-latka, teraz 7t3d z miesiączki, a z USG wyszło jakby tydzień mniej. Następne USG mam 15.10.
Jak dobrze przeczytać o Waszych objawach, ja się czuję fatalnie, non stop mdłości, przemęczenie, zawroty głowy, wymioty, schudłam 2kg w ciągu tygodnia i od tygodnia nie pracuję siada mi to samopoczucie na psychikę. Chciałam pracować całą ciąże, szczególnie że mam lekką pracę i możliwość home office i w ogóle się nie spodziewałam takiego samopoczucia już na początku… totalnie wycięło mnie z życia. Mam nadzieję, że to minie.
U mnie wie najbliższa rodzina i przyjaciele i niestety szef


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Witamy, bardzo współczuję takiego samopoczucia. Trzeba się trzymać i mieć nadzieję że za chwilę będzie lepiej

[kenaya]

Adity a który to teoretycznie tydzień teraz? Trzymam kciuki, żeby okazało się, że to tylko błąd pomiarowy i wszystko się dobrze rozwija.

Patrycjaa93 witamy oby objawy szybko złagodniały i dały żyć

Byłam dziś na badaniach krwi, zapłaciłam za wszystkie 250zł. Wyniki mają być wieczorem. Mam nadzieję, że glukoza wyjdzie okay, bo w poprzedniej ciąży miałam cukrzyce ciążową.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[farfarae]

Napisane przez kenaya

Adity a który to teoretycznie tydzień teraz? Trzymam kciuki, żeby okazało się, że to tylko błąd pomiarowy i wszystko się dobrze rozwija.

Patrycjaa93 witamy oby objawy szybko złagodniały i dały żyć

Byłam dziś na badaniach krwi, zapłaciłam za wszystkie 250zł. Wyniki mają być wieczorem. Mam nadzieję, że glukoza wyjdzie okay, bo w poprzedniej ciąży miałam cukrzyce ciążową.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To te badania z kiłą, HIV itp? One rzeczywiście są drogie, mnie się udało na szczęście zrobić je z pakietu. Wyszło mi za niskie TSH i miałam już teleporadę u endokrynologa. Mam znowu zrobić pakiet tarczycowy, a miałam na początku sierpnia robiony cały i było ok…

Ciąża to drogi interes ogólnie. Ja mam ten pakiet, a i tak 1-2 razy w miesiącu chodzę pytanie do ginekologa (250 zł za wizytę). Do tego witaminy, leki, dodatkowe badania spoza pakietu. A gdzie tu wyprawka…


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Napisane przez Adity

Dziękuję że pytasz. Byłam zarodek rośnie, tetno jest dalej. Ale... Wiem że nie powinno się za bardzo porównywać wyników z różnych sprzętów, jednak tydzień temu prywatnie zarodek miał 2,8mm wczoraj na NFZ 4,2 mm, przez tydzień nie urósł nawet 2 mm. W następny pon idę znowu prywatnie ale coraz bardziej się boję że z tej ciąży nic nie będzie.
Super że u Ciebie jest wszystko dobrze



Witamy, bardzo współczuję takiego samopoczucia. Trzeba się trzymać i mieć nadzieję że za chwilę będzie lepiej

To dobre informacje Czekamy za tydzień na kolejne. Ale rozumiem, że się stresujesz, dobrze, że masz możliwość tak często kontrolować co się dzieje.

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Napisane przez patrycjaa93

Hej mam nadzieję, ze można jeszcze do Was dołączyć. Jestem już mamą 5-latka, teraz 7t3d z miesiączki, a z USG wyszło jakby tydzień mniej. Następne USG mam 15.10.
Jak dobrze przeczytać o Waszych objawach, ja się czuję fatalnie, non stop mdłości, przemęczenie, zawroty głowy, wymioty, schudłam 2kg w ciągu tygodnia i od tygodnia nie pracuję siada mi to samopoczucie na psychikę. Chciałam pracować całą ciąże, szczególnie że mam lekką pracę i możliwość home office i w ogóle się nie spodziewałam takiego samopoczucia już na początku… totalnie wycięło mnie z życia. Mam nadzieję, że to minie.
U mnie wie najbliższa rodzina i przyjaciele i niestety szef


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cześć! Współczuję złego samopoczucia. Ja w tym okresie też czulam się fatalnie. Teraz (9+4) jest jakby trochę lepiej, bardziej czuję się słabo niż źle.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[patrycjaa93]

Napisane przez Adity

Dziękuję że pytasz. Byłam zarodek rośnie, tetno jest dalej. Ale... Wiem że nie powinno się za bardzo porównywać wyników z różnych sprzętów, jednak tydzień temu prywatnie zarodek miał 2,8mm wczoraj na NFZ 4,2 mm, przez tydzień nie urósł nawet 2 mm. W następny pon idę znowu prywatnie ale coraz bardziej się boję że z tej ciąży nic nie będzie.
Super że u Ciebie jest wszystko dobrze



Witamy, bardzo współczuję takiego samopoczucia. Trzeba się trzymać i mieć nadzieję że za chwilę będzie lepiej

Dziękuję za powitanie

Adity, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze!

Ja mieszkam w Norwegii i tutaj ciąży się „nie uznaje”, nikt nie robi badań ani USG do 12 tyg… Jeśli chcę się dowiedzieć coś szybciej to jedynie prywatnie, wiec właśnie prywatnie zamierzam chodzić, bo generalnie w ogóle na cała ciążę są tylko 2 usg - w 12 i 18 tyg... Także czekam na badania i w sumie jestem ciekawa, czy będą takie same jak te wykonywane w Polsce


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kenaya]

Tak farfarae, cały pakiet oprócz grupy krwi i różyczki bo te mogę przepisać z pierwszej ciąży. W tym miesiącu lekarze i badania wyjdą mnie jakies 750 zł bo skumulowala się wizyta, prenatalne i laboratorium. Cieszę się, że w zasadzie wszystko mam po synku i mało co będę musiała kupić bo można iść z torbami przy tych cenach