Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+ - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-03-23, 20:53   #271
lucky woman
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 71
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Zabuzabu niestety to prawda z tymi szczepieniami.Od tego roku wprowadzono zmiany do kalendarza szczepień i dzieci począwszy od rocznika 2014 mają szczepienie na odrę, świnkę, różyczkę po piątych urodzinach a przed szóstym a nie tak jak było wcześniej w wieku 10 lat. Aj mnie właśnie te szczepienia z córką w kwietniu czekają najpierw błonica, tężec, krztusiec i polio a za miesiąc ta Odra i spółka. Mała bardzo się boi ale no trzeba 😞. Tak jak mówicie za niemowlaka było łatwiej. A dziś miał być piękny dzień grill, wrotki ogród a zaczęło się owszem z pompą o 5 rano gorączka i wymiotami ale co ciekawe po podaniu leku na zbicie gorączki do teraz temperatura nie wróciła i wymioty też więc coś się chyba dopiero wykluwa.
lucky woman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-23, 22:23   #272
Beellina
Zakorzenienie
 
Avatar Beellina
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 6 189
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Zabuzabu...może jeszcze jest nadzieja...Jak nie ma @ tooo
Hmm...myslalam ze i bolerioza jest w tym szczepieniu. Dobrze wiedzieć. Mówię wam jak ja nie lubie kleszczy. Mam do nich awers. Jak tylko gdzieś załapie to później sie cała drapie bo mam wrażenie że chodzą po mnie. Jest mi nie dobrze brrr. W tamtym roku syn miał pierwszy raz za uchem..Ale nie zdążył się wbić A ja juz paniki narobiłam. No nie cierpię.
Lucky woman i jak tam zdrówko u was? Teraz taka pogoda.. rano zimno. Później ciepło i nie wiadomo jak sie ubierać. Dużo ludzi zakatarzonych chodzi. Dziś 22 stopnie były u mnie i słonecznie A jutro ma być 11 stopni i deszczyk. Więc nie dziwota. Oby wirusik zbytnio sie nie rozkręcił
U mnie dzionek aktywny. Mlody był na urodzinach to zdążyłam sobie wszystko posprzątać, pościel poprana i obiad zrobilam w spokoju. Nawet wyskoczylam na mały shopping i kupilam sobie sweterek alpake na który chorowałam i buciki juz wiosenne. później rowerek z rodzinką. Mmm cudowny dzień. Jutro czekają nas znow urodziny ale juz u przyjaciół. Dzieciaki poganiają. Ale znow tort. Echhh ała moje boczki.
Miłego Wieczorka dziewczynki.
Marianka jak twoja forma?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Beellina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-24, 13:09   #273
zabuzabu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 469
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Lucky współczuję , mam nadzieję że już u Was lepiej.

U mnie dzisiaj ładna pogoda, świeci słoneczko a ja coś marnie się czuję, mam zawroty głowy i duszno mi, @ nadejdzie lada moment. Dzisiaj tylko lajtowy spacerek, na nic więcej nie mam siły.

W kwietniu mamy 10 - lecie ślubu Przeraża mnie to jak szybko mija czas. Dzień za dniem, miesiąc za miesiącem, rok za rokiem. I ciągle tylko praca i praca, w sobote odpoczywam i ogarniam mieszkanie po całym tygodniu, w niedzielę już myślę o kolejnym dniu w pracy, tak naprawdę zero odpoczynku.
zabuzabu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-24, 13:35   #274
lucky woman
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 71
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Bellina oj to masz urodzinowy maraton. A choroba to nadal zagadka bo gorączka przyszła dopiero o pierwszej w nocy a zbiciu do teraz spokój , więc czekam co to będzie. Jakieś przeciwwirusowe leki podaję może pomogą. Zabuzabu tak jak mówi Bellina póki @ brak wszystko jest możliwe. Dziś obiadek u rodziców aj jak ja lubię wracać w rodzinne strony, mimo że nie mieszkam daleko od rodzinnej miejscowości to w tej nowej czuje się nadal obco mimo że mieszkam tu 9 lat, ale wiecie u siebie to się zna każdy zakamarek, ludzi z widzenia, a w nowym miejscu to słabo. A Wy dziewczyny mieszkacie w swoich rodzinnych miejscowosciach czy losy rzuciły Was gdzie indziej?
lucky woman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-24, 17:03   #275
zabuzabu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 469
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Cytat:
Napisane przez lucky woman Pokaż wiadomość
Bellina oj to masz urodzinowy maraton. A choroba to nadal zagadka bo gorączka przyszła dopiero o pierwszej w nocy a zbiciu do teraz spokój , więc czekam co to będzie. Jakieś przeciwwirusowe leki podaję może pomogą. Zabuzabu tak jak mówi Bellina póki @ brak wszystko jest możliwe. Dziś obiadek u rodziców aj jak ja lubię wracać w rodzinne strony, mimo że nie mieszkam daleko od rodzinnej miejscowości to w tej nowej czuje się nadal obco mimo że mieszkam tu 9 lat, ale wiecie u siebie to się zna każdy zakamarek, ludzi z widzenia, a w nowym miejscu to słabo. A Wy dziewczyny mieszkacie w swoich rodzinnych miejscowosciach czy losy rzuciły Was gdzie indziej?

Mieszkam w mieście, w którym się urodziłam - w Krakowie. I mam już serdecznie dość ciągłych remontów, korków, kolejek, tłumów ludzi wszędzie i smogu. Marzy mi się mieszkać w jakiejś mieścinie, gdzie wszędzie można dojść na nogach i każdy każdego zna.
zabuzabu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-24, 21:17   #276
lucky woman
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 71
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Zabuzabu gratuluję nadchodzącej rocznicy! Też często nachodzi mnie podobna refleksja, czas mija coraz szybciej a ja gnam, gonię między obowiązkami zawodowymi i domowymi, jak ewilibrysta żongluje nimi, pracuję na realizację marzeń ale potem nie mam nimi czasu się cieszyć i ciągle mam wyrzuty sumienia że mam za mało czasu dla dziecka. Oj rozumiem doskonale, ja nie mogłabym żyć w tak dużym mieście, w zeszłym roku musiałam odwiedzić Warszawę po trzech dniach miałam dość tego hałasu, korków, tempa, tłoku itd. Ja tam byłam tylko na chwilę i miałam dość a żyć tak o nie, masakra ale ja od dawna wiem za nie nadaję się do dużego miasta jednak znam ludzi którym się to bardzo podoba i nie wyobrażają sobie życia w małym mieście, jesteśmy różni.
lucky woman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-24, 23:18   #277
Inez03
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 528
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Hej, to u mnie już 12 lat po ślubie. Brat brał ślub w tym samym roku i teraz u jego żony wykryli raka na macicy. Szok w rodzinie, ona ma 40 lat, dopiero będo jej robić badania i decydować o leczeniu. Mają 4 dzieci. Ja mieszkam za granicą, ale dom mam w rodzinnej miejscowości, zawsze jak tam jedziemy to jednak czeka się żeby usłyszeć co u sąsiada słychać i rodziny, co się zmieniło. U mnie też @przyszła ale ja bardziej liczę na letnie miesiące, chociaż niespodzianka też mogłaby być.
Inez03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-03-25, 12:38   #278
Beellina
Zakorzenienie
 
Avatar Beellina
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 6 189
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Cześć cześć. Weekend był piękny i słoneczny A dzis jakieś nieporozumienie. Wieje, ciemno i deszcz. Brrr. Wiosno wracaj!
Też się często łapie na tym że dużo myślę o tym szybko przemijającym czasem, gonitwa tygodniowa, byleby do weekendu.. U nas w tym roku 8 rocznica ślubu. I kiedy to zleciało szok. Planujesz coś szczególnego na tą.okazje? Jak się dziś czujesz?
Lucky woman, dobrze ze choróbsko sie nie rozwinęło. My mamy co niedzielę obiady u rodziców, jakoś przyjęła się taka tradycja rodzinna, którą zresztą uwielbiam. A mieszkam w tym samym mieście, przeprowadzilam się zaledwie 3 km dalej, na inne tylko osiedle. Więc widzimy się często z moimi rodzicami. Swojego osiedla nie lubie, sąsiedzi są wścibscy, chcą wszystko wiedzieć, wszystko ich interesuje. Ale mieścina jest fajna, nie duża, wszędzie moge na nogach zajść, załatwić. Choć dużo moich znajomych przyjeżdżało za granicę to jedynie co mogę mieć zastrzeżenia. Ale ładne parki, place zabaw, fitnessy, sklepy wiec nie mam na co narzekać. Do wiekrzych miast do zamieszkania jak Wrocław, Krawkow, Warszawa sie nie nadaje. Przytłacza mnie ten haos, wieczna bieganina i pośpiech,.nie nie nie.
Inez, przykro mi że nastała u was tak przykra sytuacja w rodzinie. Aż ciarki przechodzą jak sie słyszy o takich przypadkach. Gdzie mieszkasz za granicą jeśli chcesz oczywiście napisać?
Napisalam tak dużo i zadzwonił telefon i skasowało sie wszystko. Dziś mam kijowy dzień,.najpierw marudzenie rano przez syna i ledwo się zwlekal z humorem z łóżka.. później rozwalił mi sie serek wiejski w torebce i koklusz totalny w torebce.. na dodatek jakis śpiący ten dzień.. wrrrr

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Beellina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-25, 14:55   #279
zabuzabu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 469
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Witam się w 2dc W tym roku już mamą nie zostanę, trudno, 2020 też piękny.

Inez przykro mi, mam nadzieję, że bratowa wyjdzie z tego.

Na sam dzień rocznicy nie mamy żadnych planów, ja pracuję na popołudnie a następnego dnia mąż wyjeżdża wcześnie rano na delegację więc pewnie tylko jakaś mała kolacyjka we dwoje. Nie mam pojęcia co mam mu kupić w prezencie, może coś podpowiecie? Chodzi mi o jakieś pamiątki, coś co zostanie z nim na długo a nie rzeczy codziennego użytku.
zabuzabu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-25, 17:21   #280
lucky woman
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 71
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Bellina oj to faktycznie jakiś armagedon po całości, bywają niestety takie dni gdy wszystko od rana się komplikuje ale jutro będzie lepiej! Zabuzabu głowa do góry 2020 to fajny rok na datę urodzin. Wiem że chciałaś inaczej ale trzeba szukać zawsze pozytywów.

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

A co do prezentu to może zegarek prezent na długie lata odmierzający wasze dalsze szczęśliwe wspólnie spędzone lata.
lucky woman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-25, 22:32   #281
Inez03
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 528
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Mieszkam w Belgii, zleciało juz ponad 10 lat. My w sobote swietowalismy urodziny meża w restauracji, fajnie tak wyjsc a coreczka dokazywała to moglismy troche dłuzej posiedziec. Też uważam ze 2020 to bedzie fajny rok��.
My na rocznice ślubu byliśmy na koncercie Ezry ,super było.
Dziecko mi zasneło bez usypiania, jak fajnie ��
Inez03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-03-26, 08:29   #282
Beellina
Zakorzenienie
 
Avatar Beellina
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 6 189
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Dziewczyny 2020 bedzie nasz, zobaczycie
Zabuzabu co do prezentu to tez pomyślałam od razu o zegarku. Pamiątka do codziennego użytku i na lata. I jestem za wyjazdami wspólnie. Te gonitwy trzeba sobie jakoś wynagrodzić jakimś porządnym wypoczynkiem. Dziwi mnie jak teraz moda na robienie 40-stki na sali, duże imprezy i koszty kolosalne. Zawsze sobie przeliczam na ekstra wyjazd tylko rodzinnie
Inez, koncert też fajna sprawa. Choć nie znam tego zespołu.
Miłego dziona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Beellina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-26, 17:10   #283
zabuzabu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 469
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Dziewczyny super pomysł z zegarkiem, niestety niedawno kupił sobie jakiś wymarzony, ale może wykorzystam na 15-tą rocznicę

Dzisiaj stwierdził, że potrzebuje porządny krawat bo wszystkie ma już stare i niemodne. Więc kupię mu jakiś markowy. Do tego butelkę dobrego wina. Może coś jeszcze wymyślę.
zabuzabu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-27, 07:43   #284
lucky woman
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 71
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Zabuzabu no i też dobry pomysł, Ty wiesz najlepiej czego potrzeba Twojemu mężowi. Aj choroba z córeczki przeszła na mnie jedyny plus to to że ona jest zdrowa a ja walczę z bólem gardła. Wiecie czytałam o takich sytuacjach tylko w gazetach i myślałam że w rzeczywistości to nie możliwe ale w poniedziałek spotkałam taka daleką ciotkę no i wiecie grzecznościowy small talk a ona nagle nie z gruszki no z pietruszki pyta mnie kiedy drugie dziecko, mnie zamurowało no bo jak tak z butami w życie? No nic nic, nie zdążyłam się ocknąć z szoku a ta już zdążyła ocenić moje dziecko do kogo podobne wizualnie a do kogo z charakteru, a widziała moją córkę drugi raz w życiu więc ta ocena jej charakteru przy kilkuminutowej rozmowie ze mną a nie z dzieckiem była szokująca tym bardziej że ciocia niewielkie może wiedzieć o moim charakterze a co dopiero o charakterze mojego męża, no chyba że o czymś nie wiem 😉.Generalnie ciocia jak burza pogrzebała w moim życiorysie, planach na przyszłość, oceniła charakter dziecka i poleciała dalej zostawiając mnie osłupiała. Matko jak tak można wchodzić z butami w czyjeś życie, do dziś z szoku wyjść mnie mogę. I wiecie co żałuję że nie zaczęłam się starać o dziecko te kilka miesięcy temu wtedy byłam tak na 100 procent przekonana że to dobra decyzja, miałam wszystko w głowie poukładane a teraz tyle się zmieniło, w głowie tylko jedna myśl by tato był zdrowy, dla córeczki się trzymam, ogarniam rzeczywistość ale nie wyobrażam sobie teraz ciąży, kiedy krążę po tych szpitalach, już będąc w pierwszej ciąży tak się ułożyło że najpierw ja dowiedziałam się o ciąży a miesiąc po tym dowiedzieliśmy się o bardzo poważnej chorobie mojej mamy, trzeba było znaleźć dobrego lekarza, przeprowadzić ryzykowną operację i nie zrozumcie mnie źle ta opieka nad rodzicami to coś co ja sama robię, w sensie że nikt nigdy odemnie niczego nie wymagał, ale nie przeżyłam tej swojej ciąży tak jak chciałam, dbałam o badania, wyniki ale mentalnie to mi uciekło, teraz myślałam że będzie wreszcie spokojnie a moim jedynym zmartwieniem będzie czy bodziak w kwiatki czy dinozaury. A tu się inaczej poukładało ot życie. Ale dość tego naruszenia, jest jak jest i trzeba stawiać życiu kontrę. Zobaczymy co czas przyniesie. Miłego dnia Wam życzę!
lucky woman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-27, 10:28   #285
Marianna48
Zadomowienie
 
Avatar Marianna48
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 644
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Cześć dziewczyny
nie odzywałam się kilka dni bo mnie przeziębienie rozłożyło :/, a że lista leków ograniczona to tak naprawdę musiałam to przeczekać , już jest zdecydowanie lepiej.
Urodziny się bardzo udały, prezent się spodobał , tylko podróż męcząca bo to ponad 150 km w jedną stronę i dodatkowo roboty drogowe praktycznie na całej długości.

U nas też w tym roku 10 rocznica ślubu, nie wiem kiedy to zleciało, też mam poczucie przeciekającego przez palce czasu.
Córkę urodziłam na piątą rocznicę ślubu, syn będzie na dziesiątą także prezent z głowy .

Chciałam się Wam pochwalić że wczoraj byłam z córką na kontroli w szpitalu i jest wszystko dobrze , następna wizyta za pół roku, także mam nadzieję że już wszystko za nami i nasze prawie 4 letnie zmaganie z chorobą właśnie się skończyło .

Lucky Women zawsze mnie zadziwiają takie osoby, z buciorami w życie i jeszcze Ci mówią co jest dla Ciebie dobre. Uśmiechnij się pomyśl sobie jakie ona musi mieć nudne jeśli analizuje Twoje .

U nas dziś śnieg i zimno , już nie mogę doczekać się wiosny . Dziewczyny trzymam za Was kciuki żeby ta wiosna przyniosła same pozytywne zmiany które będą miały swój "finał " na początku 2020

Miłego dnia
Marianna48 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-27, 12:50   #286
lucky woman
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 71
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Marianna to zdrowiej szybciutko. To fantastyczna wiadomość że córeczka zdrowa i możecie zamknąć tamten etap, bo choroba dziecka to chyba najgorsze co może człowieka spotkać. Nieźle sobie wymyśliłaś z tym prezentem na rocznicę 😉. A tak serio to chyba lepszego niż nowe życie nie da się podarować.
lucky woman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-27, 21:51   #287
zabuzabu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 469
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+


---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Cytat:
Napisane przez lucky woman Pokaż wiadomość
Zabuzabu no i też dobry pomysł, Ty wiesz najlepiej czego potrzeba Twojemu mężowi. Aj choroba z córeczki przeszła na mnie jedyny plus to to że ona jest zdrowa a ja walczę z bólem gardła. Wiecie czytałam o takich sytuacjach tylko w gazetach i myślałam że w rzeczywistości to nie możliwe ale w poniedziałek spotkałam taka daleką ciotkę no i wiecie grzecznościowy small talk a ona nagle nie z gruszki no z pietruszki pyta mnie kiedy drugie dziecko, mnie zamurowało no bo jak tak z butami w życie? No nic nic, nie zdążyłam się ocknąć z szoku a ta już zdążyła ocenić moje dziecko do kogo podobne wizualnie a do kogo z charakteru, a widziała moją córkę drugi raz w życiu więc ta ocena jej charakteru przy kilkuminutowej rozmowie ze mną a nie z dzieckiem była szokująca tym bardziej że ciocia niewielkie może wiedzieć o moim charakterze a co dopiero o charakterze mojego męża, no chyba że o czymś nie wiem ��.Generalnie ciocia jak burza pogrzebała w moim życiorysie, planach na przyszłość, oceniła charakter dziecka i poleciała dalej zostawiając mnie osłupiała. Matko jak tak można wchodzić z butami w czyjeś życie, do dziś z szoku wyjść mnie mogę. I wiecie co żałuję że nie zaczęłam się starać o dziecko te kilka miesięcy temu wtedy byłam tak na 100 procent przekonana że to dobra decyzja, miałam wszystko w głowie poukładane a teraz tyle się zmieniło, w głowie tylko jedna myśl by tato był zdrowy, dla córeczki się trzymam, ogarniam rzeczywistość ale nie wyobrażam sobie teraz ciąży, kiedy krążę po tych szpitalach, już będąc w pierwszej ciąży tak się ułożyło że najpierw ja dowiedziałam się o ciąży a miesiąc po tym dowiedzieliśmy się o bardzo poważnej chorobie mojej mamy, trzeba było znaleźć dobrego lekarza, przeprowadzić ryzykowną operację i nie zrozumcie mnie źle ta opieka nad rodzicami to coś co ja sama robię, w sensie że nikt nigdy odemnie niczego nie wymagał, ale nie przeżyłam tej swojej ciąży tak jak chciałam, dbałam o badania, wyniki ale mentalnie to mi uciekło, teraz myślałam że będzie wreszcie spokojnie a moim jedynym zmartwieniem będzie czy bodziak w kwiatki czy dinozaury. A tu się inaczej poukładało ot życie. Ale dość tego naruszenia, jest jak jest i trzeba stawiać życiu kontrę. Zobaczymy co czas przyniesie. Miłego dnia Wam życzę!

Lucky dzielna babka z Ciebie! Życie to nie bajka ale jestem pewna, że wszystko się poukłada, sytuacja z tatą się ustabilizuje a Ty będziesz martwić się tylko o to jakie łóżeczko dla dzidziusia kupić
Ja też nie miałam łatwej ciąży, najpierw operacja taty (serce) potem stresy związane z kupnem mieszkania a dokładniej opóźnianie wypłaty transzy kredytu przez bank. Klucze odebraliśmy miesiąc przed terminem porodu a tu jeszcze remont trzeba było zrobić. Zamiast urządzać kącik dla dziecka, goniłam za farbami i meblami. Tak więc nerwy do ostatniej chwili.

A ciotka, cóż, szkoda nerwów na nią zwłaszcza, że jak piszesz nie jest nikim bliskim dla Ciebie. Następnym razem rzuć jej jakiś dosadny tekst żeby się opanowała.

Edytowane przez zabuzabu
Czas edycji: 2019-03-27 o 21:53
zabuzabu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-28, 08:42   #288
Beellina
Zakorzenienie
 
Avatar Beellina
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 6 189
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Cześć dziewczyny. Wczoraj nie mialam sił sie odezwać. @ przyszła ... w pracy w kibelku nawet łezka mi.poszla A później caly dzień byłam wściekła. Dalej humoru brak..dzis mąż rano do mnie żeby sie uśmiechać, radości...ale jakoś nie mam dziś na to ochoty..
Lucky woman, ja takie ciocie klocie UWIELBIAM..uśmiecham się tylko i szybko znikam z pola widzenia. I mowie ale dziś piękna pogoda ☺To są osoby które lubią interesować się czymś życiem byle nie swoim i oceniają nie wiadomo jakim prawem. Dobrze ze swoim charakterem zbytnio się nie przejmuje tylko żyje dalej A takie komentarze zbywam bo są bezcenne
Marianka, dużo zdrówka. Dobrze ze to tylko przeziębienie z którym dalas sobie radę. Wspaniałe prezenty rocznicowe. Lepszych nie można sobie sprawić ciesze się że z córką juz dobrze, oby te 4 lata walki z chorobą jakos wam to zycie wynagrodziło.
Kijowy ten dzień, nic mnie nie cieszy, jakiś dziwny humor mnie nastał. Nie lubię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Beellina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-28, 18:37   #289
zabuzabu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 469
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Beellina tulę Nie wiem jak Cię pocieszyć bo sama przechodziłam przez to samo kilka dni temu. Ale hormony robią swoje i już mi dużo lepiej. Głowa do góry, jedziemy dalej. A za rok będziemy już tulić nasze maleństwa albo pakować się na porodówkę
zabuzabu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-03-28, 18:45   #290
lucky woman
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 71
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Zabuzabu no to faktycznie też nie miałaś idealnych warunków do przeżywania ciąży w pełni, bez stresu i zmartwień. Trudności niby hartują ale czasem człowiek chciałby by było łatwiej bo ile można walczyć z przeciwnościami. Beellina przykro mi, że się nie udało, nie załamuj się bo tak jak kiedyś pisałam smutek odbiera radość z tego co już masz a nerwy utrudniają zajście w ciążę więc przetraw to niepowodzenie jeszcze dziś możesz się smucić ale jutro nowy dzień, nowe szanse, nowe pozytywne nastawienie. Przeszłości nie zmienisz, czasu nie cofniesz ale jest kolejny cykl więc głowa do góry!
lucky woman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-29, 09:07   #291
Beellina
Zakorzenienie
 
Avatar Beellina
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 6 189
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Cześć dziewczyny. Ufff. Ochłonełam troche. Mąż wrócił z bukietem tulipanków i Poszliśmy do kina 9d z młodym i jakoś poczułam się psychicznie lepiej. Wstałam dzis ze zdwojoną siłą i myślami ze kolejny cykl sie uda. Dzięki dziewczyny za słowa otuchy, dużo pomaga jak czytam od was tyle pozytywnych słów. Biore dupcie w kroki i głowę do góry.
Miłego poranka piątkowego. Byleby do 16 i weekendzior

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Beellina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-29, 09:54   #292
Inez03
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 528
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Hej, pogoda coraz lepsza to i humory sie poprawio, nigdy nie jest tak jak bysmy chcieli ale nie ma co tego roztrząsać bo może być gorzej.Rodzinie nigdy się nie dogodzi, każdy niech żyje własnym życiem. Byłam sie przebadać bo coś mi energii brakowało, ale widocznie to przesilenie wiosenne. Weekend się zaczyna,trzeba korzystać ze słoneczka.
Ja fanko Ezry też nie byłam dopóki mąż nie zaproponował by iść na koncert, teraz od razu w radiu poznaje jak leci jego piosenka. Ja dzis w domu, bo w żłobku mają szkolenia to nadrabiam wszystko. Umòwiłam się też do ginekologa ale termin dopiero w maju, wcześniej w czasie okresu by wizyta wypadała.Po tym co wykryli u bratowej wole się skontrolować.
Inez03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-29, 14:40   #293
Beellina
Zakorzenienie
 
Avatar Beellina
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 6 189
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Cytat:
Napisane przez Inez03 Pokaż wiadomość
Hej, pogoda coraz lepsza to i humory sie poprawio, nigdy nie jest tak jak bysmy chcieli ale nie ma co tego roztrząsać bo może być gorzej.Rodzinie nigdy się nie dogodzi, każdy niech żyje własnym życiem. Byłam sie przebadać bo coś mi energii brakowało, ale widocznie to przesilenie wiosenne. Weekend się zaczyna,trzeba korzystać ze słoneczka.
Ja fanko Ezry też nie byłam dopóki mąż nie zaproponował by iść na koncert, teraz od razu w radiu poznaje jak leci jego piosenka. Ja dzis w domu, bo w żłobku mają szkolenia to nadrabiam wszystko. Umòwiłam się też do ginekologa ale termin dopiero w maju, wcześniej w czasie okresu by wizyta wypadała.Po tym co wykryli u bratowej wole się skontrolować.
Słoneczne dni nadchodzą to podładujemy energię. Letni czas teraz na weekend przedstawiamy, bedzie dluzszy to inaczej organizm tez bedzie funkcjonował. Dziś u mnie fajna pogoda, słoneczko i 13 stopni, mam planach pobiegać sobie A młody będzie jeździł rowerem. Zobaczymy jak nam pójdzie
Co do zespołu Ezry, puscilam sobie na Youtube i wiem co.to za zespół, nawet mi się pare piosenek jego podoba.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Beellina
Czas edycji: 2019-03-29 o 14:42
Beellina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-31, 11:04   #294
Beellina
Zakorzenienie
 
Avatar Beellina
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 6 189
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Cześć dziewczynki. Pamiętacie o zmianie czasu dziś 🦋 czas letni czas start jak wam weekend mija? Dziś też słoneczko pięknie świeci. Jak wasze humorki? Ja idę na rower troszke nabić km

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Beellina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-31, 12:09   #295
zabuzabu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 469
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Miłego dnia dziewczynki! My dzisiaj leniuchujemy i łapiemy słoneczko Wierzyć mi się nie chce, że od jutra przymrozki znowu w nocy.
zabuzabu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-31, 12:25   #296
Inez03
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 528
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Hej u nas corka zrobila pobudkę o 5,ale jeszcze udało sie dospać tylko jak wstalismy to 10 juz na nowy czas. Wczoraj kupiliśmy pierwsze buty córce, to już mogła po ogródku maszerować, jeszcze trzymana za ręke ale bardzo jej się podobało. U nas wczoraj było bardzo ładnie, dziś już wietrznie. Po koncercie kupiłam sobie płyte Ezry, zostawiłam w Polsce bo lubie słuchac dość głośno, tu w radiu często leci. Wczoraj oglądaliśmy nowe rowery bo musze córke do żłobka wozić,fajne, ceny też niezłe.Ja do pracy i do żłobka rowerem to w tygodniu sporo kilometrów robie.
Inez03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-31, 16:54   #297
Beellina
Zakorzenienie
 
Avatar Beellina
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 6 189
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Inez, bedziesz miała fajne poranki na obudzenie i od razu poranny fitness rowerkowy, ile km masz do żłobka? Ja na szczęście przedszkole czy szkoła blisko od domu za to do pracy mam 10 km

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Beellina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-02, 07:49   #298
Inez03
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 528
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Hej do żłobka mam dwa kilometry, a potem do pracy też jeszcze dwa, fitness mam codziennie. Większość trasy to ścieżki rowerowe, pół godziny i jestem w pracy. Jak po weekendzie, wypoczete? Wczoraj u nas jeszcze była ładna pogoda, to byliśmy pospacerować dłużej.
Inez03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-02, 07:58   #299
zabuzabu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 469
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Inez zazdroszcze że możesz tak sobie pomykac na rowerku do pracy i żłobka. Łączysz przyjemne z pożytecznym ☺ u mnie to niewykonalne, ścieżek rowerowych brak w mojej okolicy a jechać na rowerze ruchliwa trzypasmowka to nie dla mnie.
zabuzabu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-02, 09:50   #300
_Chilled_
Raczkowanie
 
Avatar _Chilled_
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 37
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+

Cześć dziewczyny! Przepraszam, że nie dałam znaku życia ale na Wizaż wchodzę w sumie tylko w pracy i jakoś tak nie ogarnęłam .. mam nadzieję, że się nie martwiłyście. Dziś wróciłam do pracy, ale coś mi się z raną robi, mam nadzieję, że przejdzie.
Zaraz Was nadrobię!
_Chilled_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-05-03 09:40:40


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:56.