|
Notka |
|
Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
|
Narzędzia |
2021-05-08, 12:45 | #2431 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Violino, ogólnie to zmęczenie się nakłada. Pewnie większą ilość treningów w jednym tygodniu mogła mieć wpływ, ale chyba nie aż taki. Widać, że rozsądnie podchodzisz do objętości, ale jak pisałam wcześniej, mogą być różne powody.
Ja jak mam cięższy trening, to go na następnym treningu zawsze czuje, nogi są jak beton, no ale to nie w odległości aż 1-3 tyg. Kiedyś jak się bardziej jednak przygotowywałam do biegów i miałam jak dla mnie dużo i silne treningi, to czułam dłuższy czas słabość. Zaczęłam więcej jeść, więcej się rolowac i szybciej kłaść się spać i to wtedy pozytywnie wpłynęło na jakoś treningów. Poczekaj, może zaraz siły wrócą, oby okazało się, że to chwilowe. Może też zmiana pogoda, a właściwie ciągły brak słońca i takiej energii z jego płynącej... Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6 |
2021-05-08, 17:23 | #2432 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 463
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Violino może objętość nie jest duża, ale jak robisz mocniejsze jednostki to można się przetrenować nawet przy małej objętości. Ale ciężko powiedzieć co może być powodem. A może też słaba regeneracja?
Beatiska co do podbiegów to nie dziwię się, po kilku kilometrach biegu też mi się ciężko zmusić do podbiegów dlatego w dzień podbiegów zazwyczaj robię same podbiegi + 2-3 km truchtu przed. Chociaż planuje odrobinę zwiększać ten dystans.... No ale ja nie znoszę biegać przed podbiegami U mnie w tym tygodniu luzik był w poniedziałek mnie tak wywiało i wymokło na treningu, że bałam się że się rozłożę, a jeszcze szczepionke miałam. Dopiero dziś wyszłam potruchtać, a wbiegłam w takie stromizny, że musiałam się drzew trzymać żeby nie zjechać na tyłku. I to wszystko niecałe 2 km od domu. Tak się kończy moje zbaczanie z utartych ścieżek A wingsa też nie biegnę Edytowane przez carmen_20 Czas edycji: 2021-05-08 o 17:27 |
2021-05-09, 16:45 | #2433 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Plan minimum na Wingsa był 13 km, ale zakładałam, że może dociągnę do 15, bo było w zasięgu.
I zrobiłam to! Weszło 15,41km (wg apki Wingsa lub 15,21 km wg Garmina) Ale jak ruszyłam i na drugim kilometrze zobaczyłam tętno 172 to się przestraszyłam - ruszyłam spokojnie, trasa była jeszcze płaska, nie miewam takiego tętna przy takim tempie i przecież się zajadę przez półtorej godziny z taką pikawą Cały bieg nie mogłam zejść zbytnio niżej, chyba że wchodziłam w marsz albo chwilę dłużej było z górki, wiadomo. Sprawdziłam bieg testowy sprzed miesiąca, średnie tętno było o 10 uderzeń niższe - teraz 168, wtedy 158 Więc zdecydowanie coś jest nie halo. Albo przetrenowanie, albo może zbliżający się okres...? W każdym razie i tak byłam w lekkim szoku, że średnie tempo wyszło takie dobre - ciut wolniejsze niż na testowym biegu, ale biorąc pod uwagę to tętno i próby zwolnienia, żeby je opanować, a do tego trzy przejścia w marsz... to średnio 6:05 na km jest bardzo, bardzo zadowalające Zwłaszcza że ładne kilometry po 5:50 rozwalałam kilometrami po 6:30, a jeden nawet 6:40 Najsłabsze czasy były tam, gdzie weszłam w marsz, co jest dla mnie logiczne, bo nie próbowałam tego nadrabiać, i 14. kilometr, bo częściowo pod górkę, a ja już miałam w sumie dość, ale za diabła nie wiem czemu na 12 kilometrze wyszło 6:28, tam było z górki cały czas Nogi mnie bolą, ręką nawet mi się ruszyć nie chce, Garmin uważa, że przegięłam ale jestem szczęśliwa, że to zrobiłam A, wyrolowane wczoraj łydki były dziś w bardzo dobrej formie - dzięki, beatiska
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej. Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają". Edytowane przez violino Czas edycji: 2021-05-09 o 16:46 |
2021-05-09, 19:00 | #2434 |
Winter is coming
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Violino brawo!! Piękny wynik 😊 mnie biegi wirtualne nie interesują więc nawet nie brałam wingsa pod uwagę. A powodów słabszej dyspozycji może być multum. Ja już się nie przejmuje słabszymi okresami, zawalonymi treningami, bo zauważyłam że długofalowo to nie ma żadnego znaczenia. Pozdrawiam was serdecznie z Bieszczad 💓 jutro Tarnica i kończę Koronę Gór Polski!!!
__________________
|
2021-05-09, 22:19 | #2435 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 463
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Violino super dystans, gratulacje!
Velika zazdrość! a Tarnicę i wszystkie szlaki wokół niej uwielbiam |
2021-05-10, 18:38 | #2436 |
Winter is coming
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Zrobione 😊 korona gór Polski skończona ❤️ weszliśmy szlakiem niebieskim z Wołosatego, ale było tak pięknie że nie schodziliśmy tym samym tylko czerwonym przez Szeroki Wierch do Ustrzyk. Po powrocie musiałam jeszcze się przebiec z Ustrzyk do Wołosatego po auto😂 dobrze być biegaczem. Było przepięknie, widoki i pogoda petarda!! Szkoda że to już koniec przygody z KGP, ale mam nowy plan, główny szlak beskidzki 🤔
__________________
|
2021-05-10, 19:17 | #2437 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Violino, gratulacje!
Velika, Wow! Tyle szczytów, nieźle logistycznie trzeba było wszystko planować. Ile Ci to zajęło? Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6 |
2021-05-10, 19:42 | #2438 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 463
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Cytat:
GSB i GSS też mi chodzą po głowie już od jakiegoś czasu ale to już grubsza sprawa, trzeba by było długi urlop na to poświęcić i mój stary się na razie jeszcze opiera |
|
2021-05-11, 06:37 | #2439 |
Winter is coming
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Beatiska, zajęło mi to wiele lat😜 tak planowałam wypady, żeby zaliczać szczyty z korony. Czasem w trakcie jednego wypadu wpadało 4-5 szczytów, czasem tylko jeden. Na luzie i bez spiny. Większość zrobiłam z córką, jej zostało jeszcze 7 do zrobienia 😊 więc na kilka górek muszę wrócić, w tym 3 najwyższe- Rysy,Babia i Śnieżka.
Carmen gsb będę robić etapowo, tym bardziej, że nie jeżdżę sama. Po kawałku aż zrobię cały 😜
__________________
|
2021-05-11, 09:31 | #2440 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 463
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Cytat:
Z większych kawałków mam zrobiony odcinek z Komańczy do Wołosatego i trochę jakiejś drobnicy gdzieś w innych pasmach Mi kiepsko idzie KGP, za daleko mam w okolice Dolnego Śląska gdzie jest najwięcej szczytów. Ale kiedyś to skończę |
|
2021-05-11, 18:17 | #2441 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Cytat:
Fajnie, masz motywację wejść jeszcze raz na Rysy, mnie ta chyba już nic nie zaciągnie, bo nudy --- Byłam biegać w ten upał. Zrobiłam 10km, beznadzieja. Nie ma sensu wychodzić na trening w taką pogodę... Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6 |
|
2021-05-11, 18:19 | #2442 |
Winter is coming
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Mi dolny Śląsk poszedł błyskawicznie 😜 plus że tam można nawet 3 szczyty ogarnąć w 1 dzień. Dziś byłam na Małej i Wielkiej Rawce. Przepadałam oficjalnie ❤️ co za przestrzenie, co za widoki ❤️ Lemko opublikowało.liste startowa, startuje na początku 😯 lista jest wg rankingu itra, przede mną tylko kilka dziewczyn 😯
__________________
|
2021-05-11, 19:25 | #2443 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 463
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Cytat:
Ja dziś pojechałam na większą górkę na podbiegi nie dość, że dawno na niej nie byłam i umarłam tam sto razy, to jeszcze nie mogłam wysiedzieć w domu i pojechałam jak jeszcze gorąco było zrobiłam 5 podbiegów i wyszło mi prawie 160 metrów przewyższenia. |
|
2021-05-11, 19:39 | #2444 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Tak mi się przypomniało, beatiska, jak buty się sprawują?
Trochę Wam zazdroszczę tych gór, ja byłam tylko raz, wieki temu Ale niestety byłabym z tematem sama, bo chłopa nie ciągnie na wycieczki, a ja nienawidzę robić za przewodnika, ja ktoś się dwa kroki za mną ciągnie
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej. Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają". |
2021-05-11, 19:45 | #2445 |
Winter is coming
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
No z tą elita to bez przesady 😂 nabiłam rok temu trochę punktów w Krynicy i na Chojniku, wysoko tam byłam przecież. Bieg w niedzielę.
__________________
|
2021-05-13, 09:21 | #2446 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 463
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Cytat:
A ja właśnie klepnęłam noclegi w Pieninach w następnym tygodniu |
|
2021-05-13, 16:51 | #2447 |
Winter is coming
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Dokładnie, weź go w góry i może przepadnie. Też kiedyś nie lubiłam gór 😁 a teraz mam obsesję 😂 jutro koniec przygody z Bieszczadami i przenoszę się w Beskid Niski. Fajnie tu,bardzo mi się podoba. Zwłaszcza ta przestrzeń i rozległe widoki ❤️ chociaz nr 1 po zwiedzeniu wszystkich pasm w Polsce to Gorce dla mnie (nie wliczając Tatr). Gorce mnie powaliły absolutnie rok temu 😊
---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ---------- Carmen extra!!wysoką masz już zaliczona? Muszę wrócić w Pieniny, piękne góry
__________________
|
2021-05-13, 18:13 | #2448 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 463
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Cytat:
Wysoka zaliczona nawet dwukrotnie. Przez Radziejową też przeszłam idąc z Jaworek do Szczawnicy, więc raczej się nie zapowiada na nowe szczyty do KGP. Chyba, że zajadę na Turbacz. Ogólnie to nie będę miała za bardzo towarzystwa na dłuższe wycieczki, więc mam zamiar sobie trochę sama pobiegać/pomarszobiegować. A Pieniny są do tego idealne A jeśli chodzi o Bieszczady, to przez nie właśnie zakochałam się w górach. Kiedyś też niespecjalnie mnie w nie ciągnęło |
|
2021-05-16, 10:25 | #2449 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 640
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Hej dziewczyny wracam do biegania po dluuuuzszej przerwie i po covidzie. Mam na koncie przebiegniety polmaraton i startowalam w biegach najczesciej 10 km "ala gorskich "
Mozecie polecic jakies strony z gotowymi planami treningowymi ? Edytowane przez Benera Czas edycji: 2021-05-16 o 10:34 |
2021-05-16, 11:56 | #2450 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Mój Garmin ma fantazję - dostał wczoraj aktualizację i ma nową funkcję proponowania treningu na dany dzień.
Wczoraj w ramach regeneracji (przedwczoraj ciężki trening 5x 1km + przebieżki, tak jak ze dwa tygodnie temu) zalecał 32minuty biegu w tempie 7:30 Ja nawet kiedy próbuję wolno biec, nie jestem w stanie utrzymać się poniżej 6:40 bez ciągłego kontrolowania tempa. Jak tylko zdejmę oczy z zegarka to nogi ciągną do przodu. A dla odmiany dzisiaj proponuje mi odcinki po 7 minut w tempie 5:15 Co jest o ok 15 sekund szybciej niż moje ostatnie treningi szybkościowe, a na nich biegłam "tylko" 1km. Także no
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej. Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają". |
2021-05-16, 13:06 | #2451 |
Winter is coming
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Benera ja korzystałam z planów z trening biegacza. Pl
Melduje się po Lemkowynie!!! Bardzo fajna, bardzo biegowa trasa! Łatwe podejścia, super zbiegi, sporo biegania po takim płaskim. Obstawialam 4h, zajęło mi 3:19. 11 open na 113 kobiet, na zbiegach leciałam jak szalona ❤️ bardzo polecam tą trasę na pierwszy bieg w okolicy 30km. Łatwiejszy niż pozostałe które biegłam. Błota dużo, gleba zaliczona
__________________
|
2021-05-16, 17:15 | #2452 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 463
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Velika jestem zachwycona Twoim progresem w bieganiu. Aż miło popatrzeć jeszcze raz gratulacje!
|
2021-05-16, 18:44 | #2453 |
Winter is coming
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Dziękuję carmen☺️ dziś był ogien naprawdę 😃 sporo ludzi mnie bardzo chwaliło za zbiegi, to moja mocna strona. W porównaniu do Krynicy czy Chojnika to była zdecydowanie bardziej trasa pode mnie, można się było rozpędzić. Az żal było kończyć, na szczęście wyżyje się na maratonie za 2mce,😃
__________________
|
2021-05-16, 18:52 | #2454 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Cytat:
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6 |
||
2021-05-16, 19:08 | #2455 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Graty, velika Rozumiem, że sezon rozpoczęty
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej. Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają". |
2021-05-16, 20:14 | #2456 |
Winter is coming
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Beatiska niestety nagradzali tylko w open☺️ violino no można tak powiedzieć. Kocham zawody i mam nadzieję że uda się sporo zaliczyć w tym roku
__________________
|
2021-05-19, 17:55 | #2457 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Jejku, jak mi się dziś nie chciało iść. I jejku, jak mi się dobrze biegło! Górkę pokonałam nawet nie wiem kiedy
I tylko ten grad w drodze powrotnej - deszcz to pikuś, mimo że przeciwdeszczowej kurtki nie wzięłam, tylko wiatrówkę, ale zimno nie było, więc nawet chlupiąca woda w butach nie była straszna. Natomiast grad tłukł po nogach (miałam krótkie spodenki) i to już trochę bolało. Za to Garmin wyłapał nowy rekord na 5k, tak przygazowałm do domu
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej. Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają". |
2021-05-19, 18:15 | #2458 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Cytat:
Pamiętam do dziś jeden trening, gdzie dosłownie w połowie drogi złapała mnie burza i grad. Bez względu, czy bym zawróciła, czy biegła dalej, to miałam taką samą odległość do domu. Myślałam w tamtym momencie, że umrę, waliło piorunami na lewo i prawo i ten głupi grad. Mnie najbardziej wtedy policzki na twarzy od gradu bolały. Dobrze, że nie było siniaków na twarzy Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6 |
|
2021-05-19, 20:03 | #2459 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Miałam czapkę z daszkiem, dobrze się sprawdziła
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej. Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają". |
2021-05-19, 20:35 | #2460 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI
Ja właśnie wtedy też! Tylko u mnie jakoś tak z boku zacinało tym gradem, że właśnie w policzki mi nawalało
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6 |
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:48.