2020-03-12, 09:23 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 369
|
Mamy LUTOWE 2020
Wątek dla mam maluchów urodzonych w lutym 2020
gazelamon - Rozalia, 25.01, godz. 11:01, 2920 g bezpaniki - Mak, 19.02, godz. 11:39, 3275 g A_Lios92 - Laura, 05.02, godz. 8.45, 3450 g pokamina - syn, 21.02, godz. 8:50, 3700 g Selena_62442 - Rozalia, 22.02, 3740 g Patryka - Kornelia, 08.02, 3430 g harmattan - Stanisław, 12.02, godz. 6.06, 3340 g Edytowane przez harmattan Czas edycji: 2020-04-30 o 10:21 |
2020-03-12, 14:47 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Melduje sie z MakNuggetem Adjustments.jpg
|
2020-03-12, 15:25 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 083
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Witamy ze śpiącą Rozalką Adjustments.jpg
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-03-12, 17:28 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 96
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Witamy się z dziewczynami IMG_20200312_182813.jpg
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-03-12, 22:08 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 682
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Jestem
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
23.08.2014 MIKOŁAJEK : love: 21.08.2017 TYMEK : love: 15.02.2020 MAŁY KTOŚ |
2020-03-13, 10:32 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 369
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Jakie cudowne maluszki
Dziewczyny, jeśli chcecie możecie podać mi datę narodzin i imię Waszych dzieciaczków, a ja dodam je do pierwszej wiadomości Jak mija Wam ten trudny czas? Uważajcie na siebie! Ja cieszę się, że nie mam powodu, by wychodzić z domu. Oczywiście chodzimy na długie spacery, ale z dala od ludzi, cieszę się, że mieszkamy na wsi i mam taką możliwość. Ale martwi mnie to, że mam zaplanowanych wiele wizyt lekarskich i nawet nie wiem, czy się odbędą, a musiałabym wziąć ze sobą maluszka...więc może i lepiej. |
2020-03-13, 11:20 | #7 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 083
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Cytat:
25/01 godz. 11:01 Rozalia 2920g, cc Pisze wszystkie dane a co tam będziesz chciała umieścić to sobie wybierzesz Ja sama nie wiem czy wychodzić czy nie. Mieszkamy w centrum miasta więc nie da się iść gdzieś na odludzie męża w końcu namówiłam na pracę zdalną, ale coś mu wi fi nie chce dobrze działać więc nie wiem czy w przyszłym tygodniu nadal będzie chciał z domu pracować Też mam wizyty u lekarzy. O ile nie odwołają to ja zamierzam iść bo wizyta u gine po połogu jest dla mnie ważna. Muszę też sprawdzić poziom tsh. Liczę na to, że będzie dobrze. Musi być Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2020-03-13, 11:50 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Mak, 19.02, 11:39, 3275g, cc
Ale mamy sliczne dzieciaczki My mielismy isc na ta grupe we wtorek, stwierdzilam z kilku wzgledow ale m in bo jednak sie troche tego wirusa boje, ze nie ide. Partner sie podmiewal, ze za duzo czytam newsow. W stode zamkneli to centrum bo jeden z pacjenow zostal przetestowany i podobno tego wirusa ma Na spacery tez chodzimy, po lesie co prawda nam pogoda nie sprzyja, ale moze sie uda dzis na dluzej pojsc. Ale juz do sklepu mlodego nie bralam. Przy czym moj partner pracuje w restauracji hotelowej, takze jesli juz, to on naniesie do domu predzej, niz by sie przenioslo w markecie pewnie... :/ |
2020-03-13, 13:06 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 082
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
My z Laurką też obecne (ur. 05.02, godz. 8.45, 3450 g)
Ale słodkości tu podsyłacie! Ehh, ja codziennie z nadzieją sprawdzam wiadomości, że to dziadostwo wreszcie udało się jakoś zatrzymać. Mieszkam w niedużym mieście, ale typowo turystycznym. Wydawało mi się, że dopóki sezon się nie zacznie to jesteśmy w miarę bezpiecznym regionem, ale do Ostródy, gdzie wykryto 4 przypadki, wcale nie mamy tak daleko. Poza tym niedługo święta, ludzie zaczną się zjeżdżać z zagranicy... Pociesza mnie tylko to, że podobno dzieci bardzo łagodnie przechodzą tę chorobę, ale boję się też o rodziców i dziadków. Tak ogólnie to w przyszłym tygodniu idziemy na szczepienie i kontrolę bioderek. Planuję też wybrać się na wizytę do ginekologa. Chcę odhaczyć wszystko jak najszybciej, bo na razie chyba nie zanosi się na jakąkolwiek poprawę, a z każdym dniem może być coraz gorzej. A tak to w ogóle z domu nie wychodzę, chyba że na spacer, ale nie do miejsc uczęszczanych przez ludzi. Gorzej z mężem, który musi przecież chodzić do pracy. Mam nadzieję, że nic nas nie chwyci. |
2020-03-13, 14:09 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 178
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Witam się i ja
Śliczne te Wasze dzieciaczki i jakie już duże! My od dzisiaj werandujemy tylko malucha. Mieszkamy w centrum miasta i nawet chodząc mniej uczęszczanymi uliczkami spotykamy jednak trochę ludzi. Wiem, jestem przewrażliwiona, ale jednak lepiej się czuję nie wychodząc nigdzie mnie również martwi sytuacja w służbie zdrowia. Mieliśmy mieć dziś wizytę u ortopedy, od wczoraj przychodnia zamknięta. W ostatniej chwili odbyliśmy wizytę u pediatry, bo też już zamknięte. I chyba długo nie będzie lepiej. Synek w przyszłym miesiącu ma mieć ważne badania diagnozujące jego wadę i też się obawiam czy uda je przeprowadzić. Mój synek urodzony 21.02, 8:50, 3700g, SN. |
2020-03-13, 14:43 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 96
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Rozalia 22.02 3740g sn
My wychodzimy tylko na podwórko. Mąż całe szczęście będzie pracował zdalnie. Teraz miał jeszcze wolne, a od poniedziałku będzie pracował. Moje wizyty gin i endokrynolog wypadają na początku kwietnia, endo już mi odwołali, w sumie nie wiem czemu. Ciekawe jaka będzie wtedy sytuacja, bo jednak chciałabym mieć te kontrole. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-03-13, 18:30 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Kornelia, 08.02, 3430 g
My dzisiaj zrobiliśmy usg bioderek prywatnie, i też usłyszeliśmy, że nie wiadomo czy nie zamkną przychodni... Za dwa tygodnie mamy szczepienia, ciekawe jak to będzie :/ Wizytę popołogową chyba przełożę i tak, bo musiałabym albo sama tłuc się komunikacją, albo zabrać męża i małą do centrum miasta.
__________________
|
2020-03-13, 19:38 | #13 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 083
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Cytat:
Szczepienia wszystkie mają być wstrzymane. Myślę, że jednak wszystkie przychodnie zastosują się do tego zalecenia IMG_3618.jpg Piękna Kornelka jak na nią mówicie? My dla naszej mamy mnóstwo zdrobnień. I tak jak na początku chciałam mówić Nelka a nie podobało mi się Korcia tak teraz jednak Korcia jest najczęstsze Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2020-03-13, 20:31 | #14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 369
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Cytat:
Patryka, jaki z niej czarnuszek! Czuprynka zupełnie jak naszego synka. Nie mogłam uwierzyć, że takie małe może być tak włochate haha |
|
2020-03-13, 20:51 | #15 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Cytat:
A widzisz, dzisiaj jeszcze czytałam, że wizyty owszem, odwołane, ale szczepienia mają być. To jeszcze dwa tygodnie, będziemy dzwonić do naszej przychodni i pytać na bieżąco, chociaż pewnie będzie tak jak piszesz. Mała to dla nas Kornelia, Kornelka i Kornelcia, innych zdrobnień nie praktykujemy Pewnie pojawią się, jak mała podrośnie, bo teraz i tak częściej jest Kurczaczkiem albo Prosiaczkiem Cytat:
Haha, też byłam w szoku, że takiego włochatka nosiłam w brzuchu. Moja lekarka mówiła na którymś usg, że widzi włosy, ale myślałam, że się nabija :P Kurczę, ale nam przyszło mieć takie maluchy w czasie epidemii... Dziewczyny, kiedy to się skończy? :/ Za miesiąc Wielkanoc, mam nadzieję, że już będzie stabilnie...
__________________
|
||
2020-03-13, 20:59 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 082
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Ooo kurczę, dobrze wiedzieć z tymi szczepieniami, bo wybieraliśmy się w środę... Na wszelki wypadek zadzwonię do przychodni i się dowiem.
U nas też ciemna, długa grzywa. Sporo sierściuszków na naszej grupie jak na razie. |
2020-03-14, 13:18 | #17 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 682
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
23.08.2014 MIKOŁAJEK : love: 21.08.2017 TYMEK : love: 15.02.2020 MAŁY KTOŚ |
|
2020-03-14, 16:42 | #18 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Cytat:
To moje pierwsze dziecko, pierwszy wnuk moich rodziców, pierwszy prawnuk mojego dziadka, który ma już ponad 80 lat... Kornelię widzieli tylko moi rodzice, raz. Moja rodzina mieszka 250 km ode mnie, cieszyłam się, że w Wielkanoc wszyscy się spotkamy, że zobaczę się z moim rodzeństwem, kuzynami, resztą rodziny. Strasznie za wszystkimi tęsknię, a tu taka sytuacja, ze nie wiadomo, kiedy tam pojedziemy, ech... Przytłacza mnie to wszystko.
__________________
|
|
2020-03-14, 16:50 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 083
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Rozalki też nie wszyscy widzieli. Też myślałam, że spotkamy się z dziadkiem męża no ale nie ma co go narażać. Moi dziadkowie zdążyli ją zobaczyć. Teraz siedzą zamknięci w domu i tylko mój tata z siostrą dowożą im zakupy
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-03-14, 20:34 | #20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 178
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Cytat:
Moi rodzice nie widzieli jeszcze wnuka. Najpierw nasz długi pobyt w szpitalu, później ich przeziębienie, a teraz nie wiadomo kiedy będzie taka możliwość. Pozostają nam inne formy komunikacji póki co. Na razie nie wybiegam daleko w przyszłość, bo mamy trochę bieżących problemów. Czy Wasze dzieci też tak często płaczą? Mój synek płacze dużo, obawiam się, że to jakieś problemy brzuszkowe |
|
2020-03-14, 22:18 | #21 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Cytat:
My wlasnie dzisiaj (teraz?) przeszlismy pierwszy powazny atak kolki, oczywiscie jak siostra pojechala do domu a partner poszedl do pracy, wiec jestem calkiem sama :/ Nugget sie juz uspokoil, ale nie dziwne, po 1h krzyku i placzu pisalyscie, ze cieple pieluszki/termoforek pomagaja? W uk nie ma paniki oficjalnie, nieoficjalnie ludzie robia zapasy i sami decyduja zatrzymac dzieciaki w domach. My w poniedzialek mamy isc do urzedu zarejestrowac narodziny i imie, musimy byc oboje wiec chyba po raz pierwszy zostawimy mlodego z dziadkami (choc po tej kolce to nie wiem, czy oni by ‘przezyli’ taka godzine). |
|
2020-03-15, 19:05 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 369
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Mój synek też dużo płacze, a ja przyznaję się uczciwie, że zdarza mi się płakać razem z nim Serce mi pęka, gdy nie wiem jaka jest przyczyna i nie umiem mu pomóc. Ale często w jego przypadku to brzuszek. Nie ma co prawda kolek, całe szczęście, ale dyschezja jestcrownie uciążliwa.
Odczuwam codziennie lekki stres przed nocą, boję się jak będzie wyglądać, czy synek będzie bardzo wymagający, a ja zdołam mu pomóc i znaleźć w sobie mimo niewyspania siłę i cierpliwość...Życzę dużo mocy dziewczyny! |
2020-03-15, 19:46 | #23 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Kurczę, to u mnie chyba jeszcze nie zdarzył się płacz, na który cycek by nie pomógł... Gdyby Kornelia miała kolki albo jakieś inne problemy, chyba bym zwariowała. A ja i tak czasem narzekam, że ciężko... chyba powinnam przestać.
W ogóle to ciągle nie odpadł Kornelii kikut pępowinowy, a ma już skończone 5 tygodni :/ Ostatnio położna kazała przemywać alkoholem, robię tak od tygodnia, ale dalej uparcie się trzyma! Wiem że w takich sytuacjach, jak nie odpadnie, usuwa się chirurgicznie, ale jak ja to teraz załatwię przez tego koronawirusa!
__________________
|
2020-03-16, 17:05 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 178
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Nie jest łatwo z dzieciaczkami kiedy nie wiadomo co im doskwiera i jak im pomóc. Na płacz mojego synka czasem nawet niezawodne dotychczas noszenie nie pomaga. Też mi się zdarzyło płakać razem z nim z bezsilności. I chce mi się płakać na myśl o tym, że zostanę z nim sama, kiedy teraz oboje nie dajemy rady go uspokoić. Dzisiaj za to ma o wiele lepszy dzień, nowy tydzień i inne dziecko
|
2020-03-16, 18:50 | #25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 369
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Cytat:
|
|
2020-03-17, 12:18 | #26 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 178
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Cytat:
|
|
2020-03-19, 14:20 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 369
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Dziewczyny, jak się macie? Co u maluszków?
Ja się po raz trzeci próbuję uporać z zastojem w piersi. Coś czuję, że moja mleczna droga będzie niestety nieco pod górę. Ale walczyłam o to tak bardzo, więc zniosę wszystko, choć jest to trudne - uważacie na to, bo jest naprawdę nieprzyjemne. A zapach kapusty już wywołuje u mnie odruch wymiotny haha Na szczęście synek się dobrze rozwija, ładnie przybiera, uśmiecha się rano jak wstanie i totalnie mnie tym rozczula. Całe dnie spędzamy na podwórku, uwielbia spać bujany w wózku, więc korzystam póki to dziala Niestety dopadł go trądzik, mam nadzieję, że szybko zejdzie i nie zostawi blizn. Bywa ciężko, przez niewyspanie. Ale jest tak jak sobie wymarzyłam - spędzamy we trójkę piękne chwile i często nie mogę uwierzyć, że to jest moja rzeczywistość! |
2020-03-20, 12:04 | #28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 178
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Cytat:
Mój synek wydaje mi się większy i cięższy każdego dnia ostatnio jest bardziej spokojny i mniej płaczliwy, ale znów zasypia przy karmieniu, więc nie wiem czy będzie ładnie przybierał, bo zmotywować go do jedzenia jest niezwykle trudno. Kilka dni temu pojawił mu się delikatny trądzik i dodatkowo zostały mu ślady po zadrapaniach, więc jego twarz nie jest już tak nieskazitelna jak wcześniej mam nadzieję, że wszystko wróci do wcześniejszego stanu. Ja cieszę się ostatnimi dniami przed powrotem męża do pracy. Mam nadzieję, że nie odczuję tego aż tak bardzo dotkliwie. Mały jest z nami miesiąc, a ja nie wyobrażam już sobie życia bez niego. Dla mnie dziwne, bo przed porodem miałam wręcz przeciwne przemyślenia |
|
2020-03-20, 13:49 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 96
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Moja mała też ma trądzik, strasznie ją wysypało. Co stosujecie?
Mąż od tego tygodnia pracuje, więc jest trochę trudniej, ale całe szczęście starsza siostra nie jest bardzo zazdrosna. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-03-20, 14:00 | #30 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 083
|
Dot.: Mamy LUTOWE 2020
Cześć Wam. Nadrobiłam w końcu
Współczuję zastojów. Miałam raz przy Kornelce, teraz narazie udało mi się uniknąć. My się trzymamy wszyscy zdrowi ale zaczynam się coraz bardziej martwić jak to będzie wyglądać dalej pewnie przedłużą kwarantannę, chyba już nikt nie wierzy w to, że pierwotna wersja dwutygodniowa się sprawdzi. Dobiła mnie dzisiaj wiadomość o śmierci tej 27 letniej dziewczyny masakra po prostu... Ale ze spraw typowo dzieciowych u nas jest wszystko dobrze. Młoda niby ma tweaz drugi skok, chce być częściej na rękach, budzi się w nocy "na smoczka" ale i tak uważam, że to dziecko jest aniołkiem oby jej tak zostało 5 nocy pod rząd spala już po 6-7 h ciągiem zanim zaczął się ten skok więc nabrałam sił na te gorsze chwile Zdrowia dziewczyny Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk ---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ---------- Cytat:
Mojej też się pojawił trądzik. Ostatnio wykąpałam w krochmalu i już prawie nic nie zostało. Ale nie był jakoś bardzo zaogniony Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:08.