Razem schudniemy 20kg! - część VI

[sylwoha]

ahoj! jestem oby oby w tym watku nam sie udalo ja licze ze tak

[Bottega]

Napisane przez superkas

Bottega a było by takie coś ?
http://www.sendspace.pl/file/677932516f55c80a01880a7

dodałam




---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ----------

ps. Szczurku, sprawdź czy w regulaminie zgadza się godz. podawania wagi, która podałam, bo były różne i nie byłam pewna

[darialex]

na początek klask i: dla Bottegi za piękny wstęp do nowej części
cieszę się, że jestem z wami tak długo, wzloty i upadki, ale przyjnajmniej proces trwa. Może w końcu kiedyś schudnę o.O

szczurku już się pilnuję, to było chwilowe załamanie. ps. sweet tabelka

atramwiem, że muszę zacząć ćwiczyć, ale totalnie nie mogę się za to zabrać, w domu sama nienawidzę, na basen nie pójdę bo się wstydzę rozebrać, bieganie odpada - zaczynałam milion razy, rolki spoko, ale ich nie mam i nie mam na nie kasy jak i na fitness. No wszystko nie po drodze mi

soldus piękną???? proszę Cię ....... a najlepsze, że nie ma we mnie żadnego różnicy - 5 kg a ciało wygląda dalej na 7 dych :/

smile super że ĆWICZYSZ Boszzzzz kiedy ja się do tego zabiorę :|

arsenal motywacja, ćwiczenia, nic tylko Cię chwalić

Dziewczyny ja mam urwanie głowy i nie mogę tak często zaglądać, ale dietę trzymam. Tylko nie wiem jak się do tych ćwiczeń zmotywować
Jakaś jestem bez entuzjazmu, a wiosna to działa na mnie chyba depresyjnie.

Gdzie jest miss??????????? Mam nadzieję, że nie w kącie z jedzeniem!?

[YennaSnape]

JESTEM! NIE mam czasu ale jestem i od jutra dołączam do pośladkowego teamu
ruch +
dieta +

[Bottega]

Nie mogę spać... mam nerwa, wyć mi się chce, a najchętniej to i pić Mój ojciec przyjeżdża za tydz. do tego miasta i mama chce żebym się z nim spotkała. Dobija mnie też, że M. tak się stara a ja mimo to nadal nie potrafię jemu zaufać... szukam jakiegoś podstępu, czekam aż wyskoczy z newsem że to koniec bajki, jestem strasznie niepewna tego, co on czuje, co robi i po co robi; skąd on się nagle wziął w moim życiu? Jestem przerażona, boję się, że dam z siebie wszystko i znowu ktoś mi zrobi jajecznicę z mózgu, a serce pożre na obiad. Poszłabym pobiegać mimo, że mi nie wolno i do tego chora jestem + jest noc, ale jakoś wysiłek fiz. wywala ze mnie tą złą energię. Kiedyś po prostu wsiadłabym na konia i poskakała ale nic z powyższego zrobić nie mogłam, więc... poszłam robić przysiady Zapędziłam się i zrobiłam o 5 za dużo
W każdym razie u mnie dzień 2 zaliczony.
tyle, że to za mało. Musze się jakoś "wypompować", chyba zaraz skakankę wezmę, choć pewnie to tez mądre nie jest w mojej sytuacji. I brzuszki zrobię. Czuję się dziś strasznie grubo.

[Martuszka85]

Squats zrobione - 55 razy

Robiłam rano, bo wieczorem to mam dziś bieganie zaplanowane i bez sensu jest robić to na raz.

Miss no właśnie, gdzie Ty?

Daria jak byś zaczęła się ruszać to byś nie miała wiosennej depresji. A tak pogoda ładna a Ty zamulasz . Nie mów sobie "kurde nadeszła wiosna, miałam biegać..." tylko "wow jest wiosna, idę się przewietrzyć". Liczy się nastawienie.

[estecorazon]

Ja już w pracy, podpis uaktualniony - o zgrozo laski jakie ja mam zakwasy to jest masakra, chodzic nie mogę ale dobrze się z tym czuje

[Martuszka85]

Este hehehe ale dasz radę dalej robić? 2 dni i będzie przerwa .


Ale powiem Wam że ta rozpiska do squatów jest naprawdę wymagająca. Po miesiącu zrobić 250 to woow. Ciekawe ile z nas wytrwa

[estecorazon]

Martuszka jasne, że dalej robię, teraz to ja już nie odpuszczę

[arsenalfan26014]

mnie bolą bardziej ręce nic nogi dzisiaj
szykuję się teraz na egzamin, trzymajcie kciuki, na śniadanie mleko+musli+odrobina dżemu niskosłodzonego

[201606210914]

este dobrze Cię widzieć na wątku
arsenal trzymam kciuki napisz jak poszło tylko, żeby żaden baton nie poszedł Ci w ręce bo

[thenerdqueen]

Bottega: wyłapałam literówkę w pierwszym poście, punkt 2 wątek, podpunkt o klubie: "zdjęcia przed i po" godzina pasuje bez słowa zawsze można podać wagę w niedzielę, jak do 18 się dziewczęta nie wyrobią
co do przyjazdu ojca: ja w takiej sytuacji bym się nie spotkała, mama nie mogłaby wpłynąć na moje zdanie, jestem dorosła i robię co uważam, a że i u Ciebie i u mnie było bardzo różnych patologicznych sytuacji w tym temacie, to po prostu bym olała.
este: a proszę bardzo, z wielką przyjemnością to uczynię tylko serduszko podaj mi do niej jeszcze wzrost
Yenna: uzupełnisz mi lukę z zeszłego poniedziałku wagą?
Arsenal: powodzenia z czego to egzamin?

a ja dziś mam dzień wolny, idę zaraz na badania krwi (w końcu dowiem się jaką mam grupę przy okazji ), potem pójdę do domu, pobawię się z Panem Myszą i ogarnę mieszkanie z grubsza, bo się znowu nakurzyło, a ja strasznie nie lubię łazić po takim i czego się dotknę to jestem potem biała.. Wolę sprzątać za każdym razem niż się wściekać że moje czarne ubrania są białe

[estecorazon]

Szczurku chyba 172cm dziękuję

[thenerdqueen]

este: spoczko

[lordi]

Hej kolejna czesc a ja nadal w ciazy... ale juz niedlugo, jestem juz w 7miesiacu
Bylam wczoraj u lekarza, blizniaki maja sie dobrze. Chlopak jest w miare spokojny za to dziewczyna nawet nie chciala sie dac zmierzyc. W kazdym razie kazde z nich ma juz ponad 1kg, wagowo i miarowo rozwijaja sie tak jakby siedzieli pojedynczo, dokladnie zgodnie z siatkami centylowymi. Nastepna wizyte mam za 3tyg i powinny wtedy miec juz 1500-1600g
Jak tylko uda mi sie donoscic do 20czerwca to sciagamy pessar i robimy ciecie cesarskie.
Z nowosci i spraw dziwnych, w zeszlym tyg mialam badanie obciazeniem glukoza, od tego badania przybylo mi 1,5kg i momentalnie urosl mi brzuch, tak jakbym dostala jakiegos strzala, nie wiem dlaczego, lekarz tez nie wie.

A tak w ogole to przybylo mi poki co 7kg. teraz waga pojdzie w gore szybciej bo dzieciaki nabieraja na siebie ale trzymam sie ladnie

A dzisiaj na obiad pierogi ruskie

[thenerdqueen]

Napisane przez lordi

kolejna czesc a ja nadal w ciazy...

cieszę się, że wszystko ok, aż dziw łapie, że to nie na odwrót jest z zachowaniem dzieci, ale nic to, stereotypy...

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Nadrabianie z poprzedniej części:

Superkas- Czas najwyższy na mnie, a raczej na moją dietę pełną parą
Pracowałaś w sh? ooooo....

Bottega- Znam bloga tej dziewczyny od ładnych pośladków w zielonych spodenkach ;-) A raczej kobietę. Nie dołączam się do akcji, bo ja pupkę na fitnessie ćwiczę. Teraz przed sezonem strojów kąpielowych ciągle ćwiczymy pupę aż mnie boli i prawie płaczę

Este- Ja pierniczę? Tyle na plusie????? Ogarnij się jakoś. Każda z nas ma masę na głowie i dajemy radę, więc Ty też musisz dać!

Este- Jestem dumna z ćwiczeń na dupkę!!!!

Szczurku- Ja takie przysiady robię na fitnessie. Mi kolana nie strzelają. Wcześniej zawsze je trochę masuję.

Teraz nowa część:

Darialex- Ja ja bym miała na wadze 65kg to bym piała ze szczęścia

Este- Dobrze, ze się pojawiasz Nie uciekaj tylko!!!


Ja właśnie wróciłam od Tż. Dziś uczelnia, potem robienie zadanie i planuję fitness.
Dostałam od Tż pan neopronowy. Kupił sobie jakieś hantle i dostał w gratisie, więc mi oddał, bo coś ostatnio mówiłam, że bym chciała
Mam obolałe mięśnie, ale czuję się z tym rewelacyjnie!
Kupię sobie chyba obciążniki na rzepy. Wtedy sobie ja do nóg przyczepię i będę tańczyć po domu z nimi, sprzątać w nich i takie tam. Zawsze to obciążenie dla mięśni i ruch

ps: na blogu, w końcu, pojawił się nowy post.

[TuRQoUiS]

[1=15fbf25984e7133984742ef f4c4169aacf1167cc_5ed82ba 6a0637;40349922]
Kupię sobie chyba obciążniki na rzepy. Wtedy sobie ja do nóg przyczepię i będę tańczyć po domu z nimi, sprzątać w nich i takie tam. Zawsze to obciążenie dla mięśni i ruch [/QUOTE]

rewelacyjny pomysł!!! w moim wypadku wręcz idealny!!! uwielbiam Cię!

[estecorazon]

Soldus, jak sobie pomyslę, że w zeszłym roku doszłam do 91..... no ale co zrobić, trzeba dalej walczyć.

Lordi strasznie się cieszę, że u Was wszystko oki. i dzieciaczki się prawidłowo rozwijają. Po swoim dziecku widzę, że stereotyp o tym, że dziewczynki są grzeczniejsze już dawno poszedł do lamusa hehe no cóż.

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Turkusie- Ja widzę oczami wyobraźni, jak sobie gotuję labo zmywam i zginam nóżki do pośladków. Raz jedna, raz druga, a nóżki pracują i dupka też ;-)

Este- Dokładnie! Trzeba się zaprzeć i walczyć. I tak masz mniej na plusie niż Puchatek.

Lordi- Super, że parka zdrowa ;-)

Idę sprzątać i robić pranie ;-)

[mega35]

Melduję się w części VI

[kaja7777]

Dziewczyny przyjmiecie mnie do swojego grona?
Zdecydowałam się wreście zabrać za siebie ale że jestem z gatunku "kanapus leniwus pospolitus" to idzie mi to jak krew z nosa...
Od dłuższego czasu staram się jeść zdrowo, zaczęłam treningi BR Jillian, ale widzę jak mi motywacja spada........ no i chyba potrzebuję mocnego kopa w zad

[Bottega]

Szczurasku: poprawione Czekam jeszcze tylko na ten plik, który wrzucić jak będziesz mogła.
Co do ojca - a weź nic nie mów, on o dłuższego czasu odwala takie jaja, że mi się rzygać chce. Niedawno miał czelność zaprosić mnie na sushi, a mamie mydli oczy drogimi prezencikami od czasu do czasu. Przecież to śmieszne jest! Takie udawanie, że wszystko ok, nic się nie stało. I wkurza a zaraz boli mnie to, że mama gra w tym teatrzyku.


Soldus: w takim razie wybaczam Ci, ale ćwicz tam ładnie i później pochwal się efektami Co co tych ciężarków na rzepy - ja gdzieś w domu takie mam. Wygrałam kiedyś w konkursie rowerowym na festynie są ok o ile nie kupisz za ciężkich, bo wtedy to szurasz nogami a nie je podnosisz

Yenna: dodałam Cię do rozpiski! Zaczynasz od dziś (jedź normalnie 50)!

Napisane przez estecorazon

laski jakie ja mam zakwasy to jest masakra, chodzic nie mogę ale dobrze się z tym czuje

i na tej części się skup!

Napisane przez lordi

Hej kolejna cześć a ja nadal w ciąży...
rozłożyłaś mnie tym tekstem :d to zabrzmiało jakbyś była w ciąży przez całe wieki! Ale fakt - my skrobiemy posty w ekpresowym tempie
za to dziewczyna nawet nie chciala sie dac zmierzyc.

może będzie instruktorka fitnessu i już ją energia roznosi
Lordi, ciesze się, ze Wami wszystko gra! I tak malutko przybrałaś (nie za mało?), więc po porodzie zaraz to z Ciebie zejdzie. Będziesz dla mnie przykładem

mi się dziś śniło, że w ciąży jestem ale fakt - coraz częściej o tym myślę

W nocy zrobiłam jeszcze 100 brzuszków i 100 powtórzeń ćw. z hantlami na ramiona. Skakanka odpadła, bo zaczęłam nią walić (skaczę po skosie pukając o drzwi - w dzień spoko, bo pusto, w nocy nie bardzo).

Jak ktoś chce jeszcze dołączyć do SQUAT CHALLENGE to zapraszam, ale dziś zamykam grupę, bo większy odstęp czasowy niż 1 dzień będzie do dupy. Jak skończymy to, to będzie kolejny program

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

kaja: Witaj! Przyjmiemy o ile regulamin przeczytany i zaakceptowany!
Napisz ile ważysz, mierzysz, jaki jest Twój cel, w jakim czasie chciałabys go osiągnąć. Jillian - ok, coś jeszcze ćwiczysz?

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Bottega- Myślałam o takich max 1kg na początek.
No dobra.... DOŁĄCZAM SIĘ Wizja ładnej pupy do mnie przemawia Zmierzę dziś się, zrobię sobie zdjęcie (samej pupy) i po 30 dniach porównam sobie jak to wyszło. Z tym, że u mnie będzie jeszcze fitness. Najwyżej będę miała problem z chodzeniem

[201606210914]

Suzzi i jak ma się mały ? Wszystko już ok ?

[kaja7777]

Bottega - 168 cm, 83,7 kg narazie nic więcej prócz Jillian , no chyba że ogród się liczy
regulamin oczywiście zaakceptowany

[thenerdqueen]

Bottega: melduję przysiady
chyba rzeczywiście coś źle wczoraj robiłam, dzisiaj już mi kolano nie chrupało i zmęczyłam się dopiero przy 35

[estecorazon]

Kaja a więc witamy cieplutko oczywiście, że ogród także się liczy, o ile w nim pracujemy a nie leżymy

[Bottega]

Potrzebuję Waszej porady! Dodałam post w Klubie w temacie "Moda"

Kaja: napisz dziś wieczorem swój jadłospis - poprawimy

Szczurku: odznaczyłam Ci

Dawać, dawać laski!!

Ja się biorę za robotę.

[lordi]

Bottega, bo tak sie troche czuje jakby to wieki byly ale nie narzekam, mam com chciala
Co do mojej wagi rzeczywiscie troche za malo przybralam ale od miesiaca mi regularnie przybywa, dzieciaki jak na te chwile sa przebadane pod kazdym mozliwym katem (sporo nas to kosztowalo) i wszystko jest ok dlatego ryzyko szpitala narazie odeszlo. Dzieciaki teraz beda wiecej na siebie nabierac, zwiekszy sie ilosc wod, mojej krwi krazacej itd to i moja waga szybciej skoczy. Jak wszystko sie dalej utrzyma w normie to do porodu powinny miec po jakies 2500-2700g a jesli chodzi o mnie to powinnam zamknac blizniaki we wzroscie mojej wagi ok 15kg