Plotkujemy, szpinak jemy i truskawki kupujemy cz.VII

[panna_felicjanna]

Napisane przez NocnaWiedma

Pink gratulacje spadku wagi po nierównej walce ze świątecznym obżarstwem.

Ja pomogłam się chlopakowi spakować i rano wyjeżdża. Przyzwyczaiłam się przez święta mieć go ma co dzień i trochę się boje jak to z tęsknotą będzie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A kiedy wraca na stałe?


Ja ostatnio też schudłam od pasa w dół, przez mdłości i inne dolegliwości.
Tylko brzuch zaczyna się uwidaczniać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NocnaWiedma]

Napisane przez panna_felicjanna

A kiedy wraca na stałe?


Ja ostatnio też schudłam od pasa w dół, przez mdłości i inne dolegliwości.
Tylko brzuch zaczyna się uwidaczniać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Plan jest że za pół roku. Ja mam się w tym czasie uporać z tym smiesznym żartem, którym są moje studia. Potem mamy w planie zamieszkać razem.

Jak się czujesz? Daje ciąża w kość? Często czujesz mdłości? Mam nadzieję, że Ci jak najmniej dolegliwości przyniesienie. Który to tydzień?

Musisz wyglądać uroczo z tym lekko zaokrąglonym brzuszkiem .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Napisane przez NocnaWiedma

Plan jest że za pół roku. Ja mam się w tym czasie uporać z tym smiesznym żartem, którym są moje studia. Potem mamy w planie zamieszkać razem.

Jak się czujesz? Daje ciąża w kość? Często czujesz mdłości? Mam nadzieję, że Ci jak najmniej dolegliwości przyniesienie. Który to tydzień?

Musisz wyglądać uroczo z tym lekko zaokrąglonym brzuszkiem .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyli jest na co czekać. Jakoś to przetrwacie, dobrze że nie dłużej.

Raz czuję się dobrze, innym razem mam mdłości odkąd tylko wstanę z łóżka. Czasem nawet ciężko mi coś zjeść. Poza tym dokucza mi nadwrażliwość na zapachy oraz większa senność.
Poza tym wszystko jest dobrze. Mam nadzieję, że wkrótce miną mdłości i będę mogła powiedzieć, że ciąża to cudowny czas. Aktualnie to 10 tydzień.


Postronni ludzie jeszcze nie widzą brzuszka, noszę jeszcze normalne ubrania, poza spodniami z wysokim stanem i opiętymi bluzkami wszystko jest wciąż dobre.
Jak tak patrzę w lustro to obecnie wyglądam jakbym miała wzdęty brzuch.
No, ale pewnie za jakiś miesiąc będzie się robić bardziej ciążowy.
Dobrze, że najbliżsi już wiedzą, bo raczej długo nie ukryję już odmiennego stanu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_PinkLips]

Napisane przez NocnaWiedma

Pink gratulacje spadku wagi po nierównej walce ze świątecznym obżarstwem.

Ja pomogłam się chlopakowi spakować i rano wyjeżdża. Przyzwyczaiłam się przez święta mieć go ma co dzień i trochę się boje jak to z tęsknotą będzie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tule mocno! Aby tez czas szybciutko przeleciał. Plany z zamieszkaniem razem bardzo fajne

Napisane przez panna_felicjanna

Czyli jest na co czekać. Jakoś to przetrwacie, dobrze że nie dłużej.

Raz czuję się dobrze, innym razem mam mdłości odkąd tylko wstanę z łóżka. Czasem nawet ciężko mi coś zjeść. Poza tym dokucza mi nadwrażliwość na zapachy oraz większa senność.
Poza tym wszystko jest dobrze. Mam nadzieję, że wkrótce miną mdłości i będę mogła powiedzieć, że ciąża to cudowny czas. Aktualnie to 10 tydzień.


Postronni ludzie jeszcze nie widzą brzuszka, noszę jeszcze normalne ubrania, poza spodniami z wysokim stanem i opiętymi bluzkami wszystko jest wciąż dobre.
Jak tak patrzę w lustro to obecnie wyglądam jakbym miała wzdęty brzuch.
No, ale pewnie za jakiś miesiąc będzie się robić bardziej ciążowy.
Dobrze, że najbliżsi już wiedzą, bo raczej długo nie ukryję już odmiennego stanu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Taki brzuszek ciążowy ma swój urok
A jak w pracy? Dajesz radę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Napisane przez _PinkLips

Taki brzuszek ciążowy ma swój urok
A jak w pracy? Dajesz radę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam trochę taryfę ulgową, bo już im się przyznałam. Nie pracuję już na zmiany od 4:00, mogę się wysypiać i oszczędzam się w pracy.
Póki co daję radę. Mam nadzieję, że jeszcze trochę popracuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NocnaWiedma]

Napisane przez panna_felicjanna

Czyli jest na co czekać. Jakoś to przetrwacie, dobrze że nie dłużej.

Raz czuję się dobrze, innym razem mam mdłości odkąd tylko wstanę z łóżka. Czasem nawet ciężko mi coś zjeść. Poza tym dokucza mi nadwrażliwość na zapachy oraz większa senność.
Poza tym wszystko jest dobrze. Mam nadzieję, że wkrótce miną mdłości i będę mogła powiedzieć, że ciąża to cudowny czas. Aktualnie to 10 tydzień.


Postronni ludzie jeszcze nie widzą brzuszka, noszę jeszcze normalne ubrania, poza spodniami z wysokim stanem i opiętymi bluzkami wszystko jest wciąż dobre.
Jak tak patrzę w lustro to obecnie wyglądam jakbym miała wzdęty brzuch.
No, ale pewnie za jakiś miesiąc będzie się robić bardziej ciążowy.
Dobrze, że najbliżsi już wiedzą, bo raczej długo nie ukryję już odmiennego stanu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj, marzy mi się już lato.
Jak najszybciej.

Na razie pewno brzuszek jak po wiekszym obiedzie .

Mdłości i senność pewno są mocno uciążliwe.

Napisane przez _PinkLips

Tule mocno! Aby tez czas szybciutko przeleciał. Plany z zamieszkaniem razem bardzo fajne Taki brzuszek ciążowy ma swój urok
A jak w pracy? Dajesz radę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję . We dwoje + pies.

Napisane przez panna_felicjanna

Mam trochę taryfę ulgową, bo już im się przyznałam. Nie pracuję już na zmiany od 4:00, mogę się wysypiać i oszczędzam się w pracy.
Póki co daję radę. Mam nadzieję, że jeszcze trochę popracuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To dobrze, że się wyspiasz.Trzeba się teraz dobrze wysypać .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Nocna, czas szybko zleci, zobaczysz.
W międzyczasie będziecie się odwiedzać.


Ja się lata tym razem trochę obawiam. Jak zawsze kochałam lato, tak w tym roku boję się, że będzie mi słabo przez wysokie temperatury. Jakoś będę musiała przetrwać.

Uciążliwe, bo nie czuję się do końca dobrze, jak w nie swoim ciele.
Wyśpię się na zapas, niedługo sen będzie luksusem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

Dobry wieczór

Nocnas pół roku minie szybko, masz mozliwość na jakieś odwiedziny?

Pink gratulacje spadku, u mnie w święta był wzrost, fakt, że tylko 1 kg, ale mimo wszystko.

Fela oby mdłości szybko przeszły i żeby było tylko pięknie Normalnie jesteś szczupła więc pewnie jeszcze trochę czasu nie będziesz się musiała przejmować ubraniami itp.

Jestem w domu, wracam do Wawy jutro rano (wow! zrobili mi jeden bezpośredni pociąg na dobę szkoda, że o 7:30 ).

Na szczeście ciocia i babcia leżą w odległości 100 m od siebie więc można wędrować od jednej do drugierj. Widać jednak różnicę, że ciocia jest na oddziale "prywatnym" gdzie płaci, a babcia w państwowym szpitalu.... Raczej nie muszę pisać dalej?

Jak jej stamtąd nie wyciągniemy w ciągu 3-4 dni to się cofnie o te kilka miesięcy, które ciocia z mamą z nią wypracowały. Jak posiedzi tam dłużej to raczej nie wyjdzie żywa.

[NocnaWiedma]

Napisane przez panna_felicjanna

Nocna, czas szybko zleci, zobaczysz.
W międzyczasie będziecie się odwiedzać.


Ja się lata tym razem trochę obawiam. Jak zawsze kochałam lato, tak w tym roku boję się, że będzie mi słabo przez wysokie temperatury. Jakoś będę musiała przetrwać.

Uciążliwe, bo nie czuję się do końca dobrze, jak w nie swoim ciele.
Wyśpię się na zapas, niedługo sen będzie luksusem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moze będziesz dobrze znosić .
Negocjuj z malcem już teraz żeby Ci dawał pospać czasem jak już się pojawi .

Napisane przez Wolha wRedna

Dobry wieczór

Nocnas pół roku minie szybko, masz mozliwość na jakieś odwiedziny?

Pink gratulacje spadku, u mnie w święta był wzrost, fakt, że tylko 1 kg, ale mimo wszystko.

Fela oby mdłości szybko przeszły i żeby było tylko pięknie Normalnie jesteś szczupła więc pewnie jeszcze trochę czasu nie będziesz się musiała przejmować ubraniami itp.

Jestem w domu, wracam do Wawy jutro rano (wow! zrobili mi jeden bezpośredni pociąg na dobę szkoda, że o 7:30 ).

Na szczeście ciocia i babcia leżą w odległości 100 m od siebie więc można wędrować od jednej do drugierj. Widać jednak różnicę, że ciocia jest na oddziale "prywatnym" gdzie płaci, a babcia w państwowym szpitalu.... Raczej nie muszę pisać dalej?

Jak jej stamtąd nie wyciągniemy w ciągu 3-4 dni to się cofnie o te kilka miesięcy, które ciocia z mamą z nią wypracowały. Jak posiedzi tam dłużej to raczej nie wyjdzie żywa.

Hej ho!
Myślę, że ja też się skuszę na to by pojechać tam któregoś razu.

Bezpośredni może i rano, rano, ale dobrze, że jest .

Dobrze, że są tak blisko i nie trzeba latać po różnych miejscach by się nimi zająć. Jak się ciocia czuje?

No tak. Znów babcia jest leżąca w szpitalu, więc znów trzeba by ją na nogi stawiać od zera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

Napisane przez NocnaWiedma

Moze będziesz dobrze znosić .
Negocjuj z malcem już teraz żeby Ci dawał pospać czasem jak już się pojawi .Hej ho!
Myślę, że ja też się skuszę na to by pojechać tam któregoś razu.

Bezpośredni może i rano, rano, ale dobrze, że jest .

Dobrze, że są tak blisko i nie trzeba latać po różnych miejscach by się nimi zająć. Jak się ciocia czuje?

No tak. Znów babcia jest leżąca w szpitalu, więc znów trzeba by ją na nogi stawiać od zera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeśli będziesz miała mozliwośc to koniecznie jedź

Ciocia dużo lepiej, tzn. stan psychiczny, bo fizyczny to nie ma dużej różnicy, to dopiero 3 tygodnie z min. 6 przewidywanych na takie całkowite unieruchomienie. Tyle, że po 3 tygodniach doszła do etapu kiedy spi w nocy, bo ilość leków przeciwbólowych w końcu jest wystarczająca. Przed tem nie była.

Ja sobie teraz tego nie wyobrażam, po prostu fizycznie mam nie da rady sama, będzie musiała kogoś wynając. Ojciec w czwartek jedzie do Anglii i już nie będzie nikogo.

[NocnaWiedma]

Napisane przez Wolha wRedna

Jeśli będziesz miała mozliwośc to koniecznie jedź

Ciocia dużo lepiej, tzn. stan psychiczny, bo fizyczny to nie ma dużej różnicy, to dopiero 3 tygodnie z min. 6 przewidywanych na takie całkowite unieruchomienie. Tyle, że po 3 tygodniach doszła do etapu kiedy spi w nocy, bo ilość leków przeciwbólowych w końcu jest wystarczająca. Przed tem nie była.

Ja sobie teraz tego nie wyobrażam, po prostu fizycznie mam nie da rady sama, będzie musiała kogoś wynając. Ojciec w czwartek jedzie do Anglii i już nie będzie nikogo.

Na pewno będę chciała sobie taką możliwość stworzyć .

Niestety na razie na horyzoncie jawi się sesja która zdaje się że będzie nieprzyjemna.

Cieszę się, że ciocia lepiej się czuje. Psychika jest ważna przy fizycznym gojeniu .

Współczuję mamie, że te wszystkie kłopoty, które przyszły parami spadają na jej barki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kolorowa89]

W sobotę pracowałam, więc dobrze, że dzisiaj wolne

Wczoraj obejrzałam 3 sezon serialu: Ania, nie Anna. Uwielbiam .

Napisane przez _PinkLips

Biedne... oby szybko wróciły do zdrowia!Ładna Ja ostatnimi czasy nerke. Jak lece na siłownię to jeszcze torba sportowa albo taka bawełniana na wszelakie pomoce dydaktyczne Długo Cię trzyma



Odpaliłam dziś wage i myślałam że po świętach i sylwestrze będzie dramat a tu nawet spadek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja koleżanka przez rok schudła ponad 20 kg. Teraz ma taki etap, że jak nie ćwiczy np. Ponad tydzień czy dwa i je normalnie czasami cheat meal się zdarzy to nadal chudnie. Ale tak, że w 2 tyg widać różnicę. Ma ponad 180 cm wzrostu i nie wygląda już to dobrze wg wielu ludzi.

[Wolha wRedna]

Dzien dobry witam sie juz z pkp, gdzies za Kutnem jestem.

Kolorowa znam takie przypadki przesadzania z odchudzaniem. Mimo, że od dłuższego czasu próbuje schudnąć (z różnym skutkiem) to jednak nadal uważam, że lepiej mieć 5 kg za duzo niż za mało, najlepiej oczywiscie w sam raz, ale jakbym już miała wybierać to wolę minimalnie za dużo niż za mało, bo niedowaga ewidentnie szczególnie z wiekiem wygląda źle.

Np. nigdy nie lubiłam kształtu mojej twarzy, bo jest szeroka i trochę kwadratowa, zazdroscilam dziewczynom mającym drobne, trójkątne "twarzyczki", moja przyjaciółka tak ma. I sama zauważyłam, ale ona też ma podobne zdanie, że już to u niej zaczyna wyglądać zle, a mamy tylko 32 lata.

Czy ktoś kiedyś używał kosmetyków Nabla? Znalazłam 2 rzeczy od nich w ładnych promocyjnych cenach i rozważam zakup.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[NocnaWiedma]

Napisane przez Kolorowa89

W sobotę pracowałam, więc dobrze, że dzisiaj wolne

Wczoraj obejrzałam 3 sezon serialu: Ania, nie Anna. Uwielbiam .



Moja koleżanka przez rok schudła ponad 20 kg. Teraz ma taki etap, że jak nie ćwiczy np. Ponad tydzień czy dwa i je normalnie czasami cheat meal się zdarzy to nadal chudnie. Ale tak, że w 2 tyg widać różnicę. Ma ponad 180 cm wzrostu i nie wygląda już to dobrze wg wielu ludzi.

Ale duży spadek w rok . Nie brzmi jak zdrowe tępo.

Napisane przez Wolha wRedna

Dzien dobry witam sie juz z pkp, gdzies za Kutnem jestem.

Kolorowa znam takie przypadki przesadzania z odchudzaniem. Mimo, że od dłuższego czasu próbuje schudnąć (z różnym skutkiem) to jednak nadal uważam, że lepiej mieć 5 kg za duzo niż za mało, najlepiej oczywiscie w sam raz, ale jakbym już miała wybierać to wolę minimalnie za dużo niż za mało, bo niedowaga ewidentnie szczególnie z wiekiem wygląda źle.

Np. nigdy nie lubiłam kształtu mojej twarzy, bo jest szeroka i trochę kwadratowa, zazdroscilam dziewczynom mającym drobne, trójkątne "twarzyczki", moja przyjaciółka tak ma. I sama zauważyłam, ale ona też ma podobne zdanie, że już to u niej zaczyna wyglądać zle, a mamy tylko 32 lata.

Czy ktoś kiedyś używał kosmetyków Nabla? Znalazłam 2 rzeczy od nich w ładnych promocyjnych cenach i rozważam zakup.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Zgadzam się, że lepiej mieć odrobinę kilogramów na plusie niż wyjściowo za mało. Nie koniecznie myśląc o kwestii wizualnej, ale lepiej w razie problemów ze zdrowiem mieć kilka kilo zapasu do bezpiecznego schudnięcia przed niedowagą, ale być w widełkach prawidłowej wagi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

20 kg w rok to zdrowe tempo. W granicach 2 kg miesięcznie jest ok.

Ja bym jednak wolała chyba mieć trochę mniej niż za dużo.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[NocnaWiedma]

Napisane przez Higurashi

20 kg w rok to zdrowe tempo. W granicach 2 kg miesięcznie jest ok.

Ja bym jednak wolała chyba mieć trochę mniej niż za dużo.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Jak tak się nie przeliczy na miesiące to się wydaje strasznie dużo także chlapnęłam bez sensu.

Ja bym chciała z dwa kilo mniej niż mam. Mniej lub więcej to sądzę że źle bym się czuła ze sobą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez NocnaWiedma

Jak tak się nie przeliczy na miesiące to się wydaje strasznie dużo także chlapnęłam bez sensu.

Ja bym chciała z dwa kilo mniej niż mam. Mniej lub więcej to sądzę że źle bym się czuła ze sobą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo to ogólnie jest dużo, więc zrozumiałe

Ja jeszcze około 7 kg mniej chcę

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[NocnaWiedma]

Napisane przez Higurashi

Bo to ogólnie jest dużo, więc zrozumiałe

Ja jeszcze około 7 kg mniej chcę

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

-7 jako plan na ten rok ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez NocnaWiedma

-7 jako plan na ten rok ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Najlepiej do połowy roku ale tak, ogólnie tak. Chcę się jak najbardziej ogarnąć przed tatuowaniem uda

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[NocnaWiedma]

Napisane przez Higurashi

Najlepiej do połowy roku ale tak, ogólnie tak. Chcę się jak najbardziej ogarnąć przed tatuowaniem uda

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Wow ️.
Na kiedy masz termin i jak duży wzór planujesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez NocnaWiedma

Wow ️.
Na kiedy masz termin i jak duży wzór planujesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Planuję w kwietniu, jutro idę do studia dogadać koszty i kiedy powinnam się zapisać. Zrobię sobie prezent na urodziny. Kasę w sumie mam odłożoną, skoro nie idę na studia do studia idzie ze mną kolega, żebym nie rozszarpała managera, bo mocno zalazl mi za skórę i ktoś musi mnie trzymać ale ten artysta, do którego chcę wrócić, tatuuje tylko tam

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[NocnaWiedma]

Napisane przez Higurashi

Planuję w kwietniu, jutro idę do studia dogadać koszty i kiedy powinnam się zapisać. Zrobię sobie prezent na urodziny. Kasę w sumie mam odłożoną, skoro nie idę na studia do studia idzie ze mną kolega, żebym nie rozszarpała managera, bo mocno zalazl mi za skórę i ktoś musi mnie trzymać ale ten artysta, do którego chcę wrócić, tatuuje tylko tam

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Bardzo piękny prezent ️.
Fajnie, że stylistyka artysty Ci tak podeszła, że wracasz . No to dobrze, że z obstawa idziesz. Denerwowanie klientów przez menegera to chyba kiepska reklama dla studia .
Co do studiów się nie dziwię. Chciałabym już mieć to za sobą .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez NocnaWiedma

Bardzo piękny prezent ️.
Fajnie, że stylistyka artysty Ci tak podeszła, że wracasz . No to dobrze, że z obstawa idziesz. Denerwowanie klientów przez menegera to chyba kiepska reklama dla studia .
Co do studiów się nie dziwię. Chciałabym już mieć to za sobą .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Akurat prywatnie go nie lubię, ale mam nadzieję na profesjonalizm
No ja nie czuję tego na razie. Miałam iść w środku roku a nie czuję się na siłach. Może od października. Może nie.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[NocnaWiedma]

Napisane przez Higurashi

Akurat prywatnie go nie lubię, ale mam nadzieję na profesjonalizm
No ja nie czuję tego na razie. Miałam iść w środku roku a nie czuję się na siłach. Może od października. Może nie.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Jak prywatna antypatia to zmienia postać rzeczy .
Ja w tamtym roku to czułam, bo byłam nakręcona, było kilka rzeczy, które były dość sensowne. Niestety na drugim roku się okazało, że już nam wlepili poza jednymi zajęciami same zapchajdziury. Sesji się wyjątkowo mocno boję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez NocnaWiedma

Jak prywatna antypatia to zmienia postać rzeczy .
Ja w tamtym roku to czułam, bo byłam nakręcona, było kilka rzeczy, które były dość sensowne. Niestety na drugim roku się okazało, że już nam wlepili poza jednymi zajęciami same zapchajdziury. Sesji się wyjątkowo mocno boję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Będę bardzo mocno trzymać kciuki. To mocno bez sensu, żeby tak pod koniec wlepiać jakieś badziewia ale tak wyglądają u nas studia :/

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[NocnaWiedma]

Napisane przez Higurashi

Będę bardzo mocno trzymać kciuki. To mocno bez sensu, żeby tak pod koniec wlepiać jakieś badziewia ale tak wyglądają u nas studia :/

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Dziękuję bardzo .

Bardzo jest to demotywujaca świadomość, że już się prawie nic nie wyniesie + wie się, że program ma braki i proponowanie nam jednych czy dwóch zajęć naprawdę w temacie specjalizacji kiedy mamy ich tyle to żart.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

Higu już się nie mogę doczekać twojego tatuażu






Jestem dzisiaj totalnie zdechła. Wyszłąm o 7 wróciłam przed 19, zjadłam coś na szybko, później kolejne wyjście. No i nie wiem jak mi zleciał dzień. Miałam iść wcześniej spać.

[NocnaWiedma]

Wolha czyzbys wiedziała co ma być na wzór ?


Ja spałam w nocy godzinę a mimo to cały dzień przetrwałam wraz z podróżą, zajęciami itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

Nie mam zielonego pojęcia, ale lubię styl Higu więc wiem, że będzie świetne


Oj nieee, ja tak nigdy nie mam i nie miałam, po godzinie snu jestem i czuję się jak zombie. Jednak te 3 h to takie minimum.

[NocnaWiedma]

No ja muszę przyznać że mnie mój organizm zaskoczył. Tym bardziej że ja teraz nie jestem w stanie funkcjonować jeśli prześpię mniej niż 7 godzin.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz