Moje nic nie jedzenie

[pasimba]

Proszę o wyważone podpowiedzi co ze sobą zrobić.Mam 49 lat. Ważę 98 kg, przytyłam 4 lata temu z wagi 63 w ciagu 4 mies 25 kg, tyłam w oczach dosłownie ja to widziałam po lekach hormonalnych. Leki brałam 4 mies. Od wielu lat mało jem i nierogularnie, jak sobie przypomnę. Postanowiłam schudnąć, zaczęłam liczyć co jem,. średnio było to 900 kcal. Pytałam na grupie wsparcia co zrobić otrzymałam odp ''kochana jedz więcej i regularnie to na pewno schudniesz''. Zaczęłam jeść więcej i regularnie i przytyłam 7 kg. Ważyłam wtedy 100kg. Poszłam do dietetyczki i przez pół roku schudłam 3 kg. Ostatnio jestem na cateringu 1200 i przez 5 tyg schudłam 2 kg. A właściwie schudłam tylko w drugim tygodniu bo potem stało. Tak jestem chora, mam trombofilię, miażdżycę, przebyłam 4 zatory w kończynach dolnych, chodzę powolutku przy pomocy chodzika. Dziennie jestem w stanie zrobić maksymalnie 800m w ciagu 30 min. Szukam, wciaż szukam sposobu na schudniecie. Nie mam chorej tarczycy, nie mam cukrzycy chociaż cukier wacha się na czczo 113. Moje kilogramy bardzo obciażają moje słabe nogi.

[hula]

kurcze tu chyba nikt Ci nie pomoze, bo masz tak poważne schorzenia, ze strach się brać za porady. Mimo tego, ze tak mało się ruszasz to wciaż 1200 kalorii wydaje sie byc deficytowe i nie powinnas tyć. Problemem mogą być leki. Zeby stwierdzić, czy nie jestes w stanie schudnac musialabys odstawić leki, bo na pewno jakies bierzesz i dopiero na "czystym" organizmie próbować. Jesli mało chodzisz to może hantle i praca górą

[britnay]

A moim zdaniem 1200 kalorii to za mało, żeby schudnąć, nie mając w ogóle ruchu. Wiem coś o tym, bo też poruszam się o balkoniku i w okresie zimowym siedząc cały czas w domu (czyli zero ruchu), licząc cały czas kalorie i jedząc poniżej 1000 kalorii, tyje około 3 kg. Latem kiedy więcej chodze daje rade zrzucić tą nadwyżkę. Człowiek spala około 1100 kalorii nie ruszając się w ogóle, żeby schudnąć w takiej sytuacji trzeba od tego odjąć 200 kalorii. Musisz jeść tylko zdrowe rzeczy, dające poczucie sytości.

[pasimba]

Napisane przez hula

musialabys odstawić leki, bo na pewno jakies bierzesz i dopiero na "czystym" organizmie próbować.

Eh niestety, odstawienie wleków nie wchodzi w rachubę. Stawką jest amputacja moich nóg, albo kolejny zator.

britnay napisała:
Musisz jeść tylko zdrowe rzeczy, dające poczucie sytości.

Jem od listopada catering 1200, więc dostarczam sobie urozmaiconych posiłków. Przez ten czas schudłam 2 kg. Ale w perspektywie regularnego jedzenia jakie mi doradzono, w miesiąc przytyłam 7 kg. Więc ten spadek 2 kg wcale mnie nie cieszy.
Czy nie ma dla mnie ratunku?

[britnay]

Napisane przez pasimba

Eh niestety, odstawienie wleków nie wchodzi w rachubę. Stawką jest amputacja moich nóg, albo kolejny zator.



britnay napisała:

Musisz jeść tylko zdrowe rzeczy, dające poczucie sytości.



Jem od listopada catering 1200, więc dostarczam sobie urozmaiconych posiłków. Przez ten czas schudłam 2 kg. Ale w perspektywie regularnego jedzenia jakie mi doradzono, w miesiąc przytyłam 7 kg. Więc ten spadek 2 kg wcale mnie nie cieszy.

Czy nie ma dla mnie ratunku?

Nie rozumiem, to schudłaś czy przytyłaś? Ogólnie osobom niepełnosprawnym, które leżą lub cały czas siedzą cieżko jest utrzymać wagę a co dopiero schudnąć.

Stsowałabym diete 1000 kalorii ( jeśli nie dasz rady to zostałabym na 1200 kalorii) i dopóki nie masz ruchu, pilnowałabym jedynie żeby utrzymać wagę. Na tych kaloriach schudniesz, ale jak będziesz miała więcej ruchu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz