Co robicie na obiad? część XX.

[lulka19]

Pelagia i ja Co zycze wszystkiego co najlepsze, wielu kulinarnych wyzwań, no i przede wszystkim dużo zdrówka!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ervisha]

Napisane przez Pelagia_W

Dziękuję! Od dziś z dumą (ekhm...) mogę używać kremów 35+
A jedzonko odwrotnie pizza TŻ, ja koreański bibimbap z wołowiną + ta miska z prawej to kluchy ryżowe toppokki dla obojga. Nawet udało nam się zgrać dostawy z dwóch miejsc idealnie pomimo tego, że w Poznaniu padał dziś konkretny śnieg - nareszcie! TŻ wracał od mojego taty (16 km) ponad 2 godziny

Wszystkie co najpiękniejsze

[damdalena]

Wczoraj zupa jarzynowa, pulpety gotowane w sosie koperkowym, pęczak, buraczki z ogórkiem kiszonym i jabłkiem. Dziś zupa krem z dyni i ziemniaków, drugie danie w wykonaniu męża: domowe tortille z kukurydzą i fasolą

Pelagia, wszystkiego najlepszego!

Wysłane z mojego Moto C Plus przy użyciu Tapatalka

[Roselyn]

Napisane przez Ellen_Ripley

Z ziemniakami jest wręcz odwrotny problem - kilka razy po kilku godzinach miałam prawie surowe. Dzisiaj 5.5 h na high. Wyszły idealne. Leżały na udkach, ciut zamoczone w marynacie. Tak, pokroiłam na mniejsze kawałki.

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------



Dziękuję. Tak, mięsko super. Wszystko przeszło aromatami, łącznie z ziemniakami. Już z doświadczenia wiem, że w wolnowarze można dać przypraw od serca, bo i tak wszystko łagodnieje. Udało mi się trafić akurat. Zasadzam się na robienie wolnowarowego sernika. A wybiegając bardziej w przyszłość nie mogę doczekać większej kuchni - następne mieszkanie będziemy wybierać pod tym kątem.

Dziekuje ! A ja sie zawsze balam ze sie rozgotuja. Musze sprobowac

Napisane przez MariaFrancesca

Pelagia wszystkiego naj zapału do gotowania i fajnych przepisów nie będę Ci Ż
życzyć, bo to wszystko masz, więc spełnienia marzeń. Ten http://kotlet.tv/piernik-staropolski/
To nie był hitowy przepis tego wątku? Czyżby mi się wątki pomyliły?Jakbyś miała określić zalety jedzenia gotowanego w wolnowarze to co by to było?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie jeszcze poza walorami smakowymi niebywala zaleta ,ze wg mnie tam zawsze wszystko smaczne wychodzi. Bez wzgledu na to co tam mi za warzywa w lodowce zalegaja plus miesko.
No i ze robi sie samo,a ja se moge nawet wyjsc z domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Personal_Jesus]

Pelagia Wszystkiego co najlepsze!

U mnie wczoraj brak weny, wyszły pieczone ziemniaki w rozmarynie, jajko sadzone, domowa surówka z kapusty czerwonej i sosik Tzatziki. A dziś fasolka po bretońsku u siostry. A jutro pieczenie pierniczków

[kasztanka3]

Napisane przez Personal_Jesus

u mnie wczoraj mój kochany makaron z pesto szpinakowym, a na dziś brak jeszcze weny

Napisane przez Pelagia_W

Też bym chętnie zrobiła taki test
Czyli teraz macie kilka miesięcy spokoju


Dziękuję!
Ja dziś cały dzień w domu, home office do 15.30, w sumie dopiero teraz relaks. Co roku robiłam imprezkę dla znajomych, szkoda że w tym nic z tego


Ja nie znoszę skóry, nawet jak jest super chrupiąca. Zawsze komuś oddaję

My dziś obiad z dowozem. Zgadnijcie co dla kogo

Pepperoni zawsze spoko

[marza_mr]

Napisane przez Pelagia_W

Dziękuję! Od dziś z dumą (ekhm...) mogę używać kremów 35+
A jedzonko odwrotnie pizza TŻ, ja koreański bibimbap z wołowiną + ta miska z prawej to kluchy ryżowe toppokki dla obojga. Nawet udało nam się zgrać dostawy z dwóch miejsc idealnie pomimo tego, że w Poznaniu padał dziś konkretny śnieg - nareszcie! TŻ wracał od mojego taty (16 km) ponad 2 godziny

Ja sobie jakoś zakodowałam, że Ty jesteś w przedziale 28-30 lat
Współczuje takiej jazdy, u nas tez wczoraj spadł śnieg i o dziwo leżał. Tutaj to niebywałe, bo nawet jeśli pada śnieg, nim doleci do gruntu, to się topi. A wczoraj leżał sobie w najlepsze, aż zdjęcia zrobiłam Ale dziś już śladu po nim nie ma.

Napisane przez MariaFrancesca

Ten http://kotlet.tv/piernik-staropolski/
To nie był hitowy przepis tego wątku? Czyżby mi się wątki pomyliły?

Ja nie pamiętam tutaj takiego przepisu, ale może to wcześniej było? Jaką strukturę ma ten piernik?



Skusiłyście mnie pizzą i też dziś była i u nas: z szynką, pieczarkami, marynowaną cebulką i serem.

[Knife_Girl]

Pelagia, spełnienia marzeń!


My dziś, pierwszy raz od lutego, zamawialiśmy jedzenie w pracy. Wzięłam sajgonki warzywne i sushi z warzywami julienne


Połowa tego co widać, została dla TŻa (choć przyznam, że była tak pyszne, że chyba spokojnie wciągnęłabym całość )

[lulka19]

Napisane przez Personal_Jesus

Pelagia Wszystkiego co najlepsze!

U mnie wczoraj brak weny, wyszły pieczone ziemniaki w rozmarynie, jajko sadzone, domowa surówka z kapusty czerwonej i sosik Tzatziki. A dziś fasolka po bretońsku u siostry. A jutro pieczenie pierniczków

Nie przepadam za kapusta czerwona, a resztę biorę w ciemno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Ja dziś pierogi ruskie u mamy. TZ je chlopski garnek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damdalena]

Miruna pieczona pod chlebową kruszonką, ziemniaki, mix sałat z suszonymi pomidorami

Wysłane z mojego Moto C Plus przy użyciu Tapatalka

[Pelagia_W]

Napisane przez Personal_Jesus

Pelagia Wszystkiego co najlepsze!

U mnie wczoraj brak weny, wyszły pieczone ziemniaki w rozmarynie, jajko sadzone, domowa surówka z kapusty czerwonej i sosik Tzatziki. A dziś fasolka po bretońsku u siostry. A jutro pieczenie pierniczków

Pyszota! Jak dawno nie jadłam fasolki, a tak lubię.

Napisane przez marza_mr

Ja sobie jakoś zakodowałam, że Ty jesteś w przedziale 28-30 lat

Nie mam nic przeciwko temu żebyś trwała w tym przekonaniu

Dziewczyny, zbiorowo bardzo dziękuję Wam za życzenia. Miło mi jak nie wiem

Ja dziś zrobiłam ziemniaczane kluski z okrasą.
I upiekłam (wyjątkowo nie rano ) ciastka korzenne. Ale namordowałam się z nimi okrutnie, za wszelką cenę chciałam zrobić je w tej foremce z Torunia (za ciężkie pieniądze), a ciasto się rwało jak głupie. Byłam już tak wkurzona, że chciałam całe wywalić. Dosypałam chyba sto kilo mąki, ale udało się, nawet nieźle wzorek widać. Smakowo do Lidla baaaardzo daleko

[Knife_Girl]

Napisane przez Pelagia_W

Pyszota! Jak dawno nie jadłam fasolki, a tak lubię.


Nie mam nic przeciwko temu żebyś trwała w tym przekonaniu

Dziewczyny, zbiorowo bardzo dziękuję Wam za życzenia. Miło mi jak nie wiem

Ja dziś zrobiłam ziemniaczane kluski z okrasą.
I upiekłam (wyjątkowo nie rano ) ciastka korzenne. Ale namordowałam się z nimi okrutnie, za wszelką cenę chciałam zrobić je w tej foremce z Torunia (za ciężkie pieniądze), a ciasto się rwało jak głupie. Byłam już tak wkurzona, że chciałam całe wywalić. Dosypałam chyba sto kilo mąki, ale udało się, nawet nieźle wzorek widać. Smakowo do Lidla baaaardzo daleko

Oj wciągnęłabym takie kluchy A ciasteczka przepiękne Ci wyszły

[marza_mr]

Napisane przez Knife_Girl

My dziś, pierwszy raz od lutego, zamawialiśmy jedzenie w pracy. Wzięłam sajgonki warzywne i sushi z warzywami julienne

Mamma mia jaki pyszny zestaw

Napisane przez damdalena

Miruna pieczona pod chlebową kruszonką, ziemniaki, mix sałat z suszonymi pomidorami

Jak robisz taką kruszonkę?

Napisane przez Pelagia_W

P

Nie mam nic przeciwko temu żebyś trwała w tym przekonaniu

Ja dziś zrobiłam ziemniaczane kluski z okrasą.
I upiekłam (wyjątkowo nie rano ) ciastka korzenne. Ale namordowałam się z nimi okrutnie, za wszelką cenę chciałam zrobić je w tej foremce z Torunia (za ciężkie pieniądze), a ciasto się rwało jak głupie. Byłam już tak wkurzona, że chciałam całe wywalić. Dosypałam chyba sto kilo mąki, ale udało się, nawet nieźle wzorek widać. Smakowo do Lidla baaaardzo daleko

Ok, dla mnie będziesz zawsze 30-latką
Pyszne kluchy a ciastka wyglądają, jak z jakiejś pracowni

[damdalena]

Napisane przez marza_mr

Jak robisz taką kruszonkę?

Czerstwa bułka zmiksowana w blenderze z masłem/oliwą i ziołami


Wysłane z mojego Moto C Plus przy użyciu Tapatalka

[damdalena]

Napisane przez Pelagia_W

w tej foremce z Torunia (za ciężkie pieniądze), a ciasto się rwało jak głupie.

Przepiękna ta foremka. Formy do specuulas też masz? Ja swego czasu miałam wielką "chorobę foremkową" i z niemal każdej podróży przywoziłam jakąś foremkę w ramach pamiątki. A teraz moje zdobycze służą jako pomoc Montessori....IMG_20201204_194209.jpg

Wysłane z mojego Moto C Plus przy użyciu Tapatalka

[MariaFrancesca]

Napisane przez marza_mr

Ja nie pamiętam tutaj takiego przepisu, ale może to wcześniej było? Jaką strukturę ma ten piernik?

Hmmm, nie wiem jak Ci to określić. Wałkuje się go na cieniutkie blaty i zaraz po upieczeniu i wystygnięciu jest twardy jak dachówka. Po przełożeniu dżemem czy odstaniu kilku dni wilgotnieje, z tego robię 4 wartsowego piernika. Jest miękki, ale to nie jest takie puchate ciasto. Nie wiem czy dobrze wyjaśniłam. Kupuję do tego koniecznie mieszankę piernikową Kotanyi - moim zdaniem najlepsza i wychodzi pycha.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KarolinaK]

Napisane przez Pelagia_W

Też bym chętnie zrobiła taki test
Czyli teraz macie kilka miesięcy spokoju


Dziękuję!
Ja dziś cały dzień w domu, home office do 15.30, w sumie dopiero teraz relaks. Co roku robiłam imprezkę dla znajomych, szkoda że w tym nic z tego


Ja nie znoszę skóry, nawet jak jest super chrupiąca. Zawsze komuś oddaję

My dziś obiad z dowozem. Zgadnijcie co dla kogo

Ja wiedziałam od razu ze pizza dla Tz tylko spóźniłam sie z odpowiedzią.

Napisane przez MariaFrancesca

Pelagia wszystkiego naj zapału do gotowania i fajnych przepisów nie będę Ci Ż
życzyć, bo to wszystko masz, więc spełnienia marzeń. Ten http://kotlet.tv/piernik-staropolski/
To nie był hitowy przepis tego wątku? Czyżby mi się wątki pomyliły?Jakbyś miała określić zalety jedzenia gotowanego w wolnowarze to co by to było?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj to nie znam tego piernika.

Napisane przez Personal_Jesus

Pelagia Wszystkiego co najlepsze!

U mnie wczoraj brak weny, wyszły pieczone ziemniaki w rozmarynie, jajko sadzone, domowa surówka z kapusty czerwonej i sosik Tzatziki. A dziś fasolka po bretońsku u siostry. A jutro pieczenie pierniczków

Pszie

Napisane przez Knife_Girl

Pelagia, spełnienia marzeń!


My dziś, pierwszy raz od lutego, zamawialiśmy jedzenie w pracy. Wzięłam sajgonki warzywne i sushi z warzywami julienne


Połowa tego co widać, została dla TŻa (choć przyznam, że była tak pyszne, że chyba spokojnie wciągnęłabym całość )

Ale bym to zjadła

Napisane przez Pelagia_W

Pyszota! Jak dawno nie jadłam fasolki, a tak lubię.


Nie mam nic przeciwko temu żebyś trwała w tym przekonaniu

Dziewczyny, zbiorowo bardzo dziękuję Wam za życzenia. Miło mi jak nie wiem

Ja dziś zrobiłam ziemniaczane kluski z okrasą.
I upiekłam (wyjątkowo nie rano ) ciastka korzenne. Ale namordowałam się z nimi okrutnie, za wszelką cenę chciałam zrobić je w tej foremce z Torunia (za ciężkie pieniądze), a ciasto się rwało jak głupie. Byłam już tak wkurzona, że chciałam całe wywalić. Dosypałam chyba sto kilo mąki, ale udało się, nawet nieźle wzorek widać. Smakowo do Lidla baaaardzo daleko

Oj kluski ziemniaczane a ciasteczka wyszły Ci cudowne! Pelagia Ty masz prawdziwy talent do pieczenia

Napisane przez damdalena

Przepiękna ta foremka. Formy do specuulas też masz? Ja swego czasu miałam wielką "chorobę foremkową" i z niemal każdej podróży przywoziłam jakąś foremkę w ramach pamiątki. A teraz moje zdobycze służą jako pomoc Montessori....Załącznik 7735187

Wysłane z mojego Moto C Plus przy użyciu Tapatalka

To ja teraz sprzątając garaż znalazłam moje stare foremki do muffinek... byłam przekonana ze je wyrzuciłam od ostatniej przeprowadzki a tu sie okazało ze jeden karton nie został otwarty i przeleżał 3 lata w garażu .
Ciagle uplynniam i pozbywam sie zmieści. Słuchajcie został nam miesiąc do wyjazdu z UK. 11 stycznia tydzien musimy spędzić w Paryżu potem dwa tygodnie przymusowa kwarantanna albo na Karaibach albo w Panamie i dopiero potem bedziemy w stanie wlecieć na teren USA. Psy zostają z moja dogwalkerka a przetransportuje je specjalna firma transportującą zwierzęta do nas kiedy bedziemy juz w USA. Okropnie stresujace wszystko.
Wczoraj juz przystroilam dom na swieta a za tydzien tesciowie przyjeżdzają do nas na swieta. Zostaną dwa tygodnie u nas w domu na kwarantannie. Tesciowa chciała koniecznie jeszcze pobyć z wnukiem przed naszym wyjazdem z Europy.

[Kamilaa21]

Napisane przez KarolinaK

Ja wiedziałam od razu ze pizza dla Tz tylko spóźniłam sie z odpowiedzią.



Oj to nie znam tego piernika.



Pszie



Ale bym to zjadła



Oj kluski ziemniaczane a ciasteczka wyszły Ci cudowne! Pelagia Ty masz prawdziwy talent do pieczenia



To ja teraz sprzątając garaż znalazłam moje stare foremki do muffinek... byłam przekonana ze je wyrzuciłam od ostatniej przeprowadzki a tu sie okazało ze jeden karton nie został otwarty i przeleżał 3 lata w garażu .
Ciagle uplynniam i pozbywam sie zmieści. Słuchajcie został nam miesiąc do wyjazdu z UK. 11 stycznia tydzien musimy spędzić w Paryżu potem dwa tygodnie przymusowa kwarantanna albo na Karaibach albo w Panamie i dopiero potem bedziemy w stanie wlecieć na teren USA. Psy zostają z moja dogwalkerka a przetransportuje je specjalna firma transportującą zwierzęta do nas kiedy bedziemy juz w USA. Okropnie stresujace wszystko.
Wczoraj juz przystroilam dom na swieta a za tydzien tesciowie przyjeżdzają do nas na swieta. Zostaną dwa tygodnie u nas w domu na kwarantannie. Tesciowa chciała koniecznie jeszcze pobyć z wnukiem przed naszym wyjazdem z Europy.

O mamo.... kwarantanna na Karaibach.... sama bym taka mogła miec


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kasztanka3]

Napisane przez Knife_Girl

Pelagia, spełnienia marzeń!


My dziś, pierwszy raz od lutego, zamawialiśmy jedzenie w pracy. Wzięłam sajgonki warzywne i sushi z warzywami julienne


Połowa tego co widać, została dla TŻa (choć przyznam, że była tak pyszne, że chyba spokojnie wciągnęłabym całość )

Pysznosci

[Personal_Jesus]

ja zrobiłam 3 słoiki holenderskich pierniczków, są cudowne, całkowicie bezproblemowe i pyszne. Ale dobrze, że od mamy TŻ-ta mam dwa rodzaje pierogów, dziś dostarczyła, na dziś ruskie, jutro mięsne. Weekend bez gotowania obiadu

[lulka19]

Napisane przez Personal_Jesus

ja zrobiłam 3 słoiki holenderskich pierniczków, są cudowne, całkowicie bezproblemowe i pyszne. Ale dobrze, że od mamy TŻ-ta mam dwa rodzaje pierogów, dziś dostarczyła, na dziś ruskie, jutro mięsne. Weekend bez gotowania obiadu

Wow, wyglądają bardzo ciekawie

Damdalena my mamy takie same zabawki. Najlepsze

U nas dziś akcja wspieramy restauracje.
Były takie zestawy.

Pieczeń, sos, klusko, bukiet surówek, oraz zupa kartoflana IMG_20201205_125358.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pelagia_W]

Napisane przez damdalena

Przepiękna ta foremka. Formy do specuulas też masz? Ja swego czasu miałam wielką "chorobę foremkową" i z niemal każdej podróży przywoziłam jakąś foremkę w ramach pamiątki. A teraz moje zdobycze służą jako pomoc Montessori....

Nie mam, a kiedyś bardzo na nie chorowałam. Tak sobie teraz myślę, że mogłabym poprosić kuzynkę TŻ-ta, która mieszka w Holandii żeby mi kupiła.
Mam za to całą masę innych, z czego w kilku przypadkach nie jestem w stanie powiedzieć co foremka przedstawia

Napisane przez KarolinaK

To ja teraz sprzątając garaż znalazłam moje stare foremki do muffinek... byłam przekonana ze je wyrzuciłam od ostatniej przeprowadzki a tu sie okazało ze jeden karton nie został otwarty i przeleżał 3 lata w garażu .
Ciagle uplynniam i pozbywam sie zmieści. Słuchajcie został nam miesiąc do wyjazdu z UK. 11 stycznia tydzien musimy spędzić w Paryżu potem dwa tygodnie przymusowa kwarantanna albo na Karaibach albo w Panamie i dopiero potem bedziemy w stanie wlecieć na teren USA. Psy zostają z moja dogwalkerka a przetransportuje je specjalna firma transportującą zwierzęta do nas kiedy bedziemy juz w USA. Okropnie stresujace wszystko.
Wczoraj juz przystroilam dom na swieta a za tydzien tesciowie przyjeżdzają do nas na swieta. Zostaną dwa tygodnie u nas w domu na kwarantannie. Tesciowa chciała koniecznie jeszcze pobyć z wnukiem przed naszym wyjazdem z Europy.

Po cichu Ci zazdroszczę... Tak bym już gdzieś pojechała

Napisane przez Personal_Jesus

ja zrobiłam 3 słoiki holenderskich pierniczków, są cudowne, całkowicie bezproblemowe i pyszne. Ale dobrze, że od mamy TŻ-ta mam dwa rodzaje pierogów, dziś dostarczyła, na dziś ruskie, jutro mięsne. Weekend bez gotowania obiadu

Wyglądają pysznie!

U nas linguine z krewetkami i cukinią. A teraz tematycznie podżeram krewetkowe prażynki. Uwielbiam je

[Ellen_Ripley]

W sensie jak rozumiem można Wam podać swój adres i czekać na paczki z pierniczkami?

Dzisiaj obiad właściwie bez robienia - ryba z piekarnika (Aldi) i warzywa na patelnię (również w piekarniku).

[damdalena]

U nas była pomidorówka na ostro przerobiona z niedojedzonej salsy,

na drugie medaliony wp w kremowym sosie porowym, ziemniaki z wody i buraczki słoikowe

Wysłane z mojego Moto C Plus przy użyciu Tapatalka

[Roselyn]

A u mnir dzis bylo w koncu to orzotto z lososiem. Super wyszlo !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KarolinaK]

Napisane przez Kamilaa21

O mamo.... kwarantanna na Karaibach.... sama bym taka mogła miec


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

W niektorych krajach na przykład Kwarantanna wyglada jak areszt domowy dostaje sie bransoletkę ne wolno wychodzić z domu bo od razu powiadamia właściwe organy . Na szczescie nas chyba nie dotyczy bo podobno firma szukała specjalnie kraju z bardziej luźnymi zasadami. Zobaczymy, okaże sie kiedy bedziemy na miejscu .

Napisane przez Personal_Jesus

ja zrobiłam 3 słoiki holenderskich pierniczków, są cudowne, całkowicie bezproblemowe i pyszne. Ale dobrze, że od mamy TŻ-ta mam dwa rodzaje pierogów, dziś dostarczyła, na dziś ruskie, jutro mięsne. Weekend bez gotowania obiadu

Wow super wygladaja!!! Podalabys przepis?

Napisane przez lulka19

Wow, wyglądają bardzo ciekawie

Damdalena my mamy takie same zabawki. Najlepsze

U nas dziś akcja wspieramy restauracje.
Były takie zestawy.

Pieczeń, sos, klusko, bukiet surówek, oraz zupa kartoflana Załącznik 7735235

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pysznie wyglada! Tez czasami zjadłabym cos na wynos. Tylko u nas jest ten głupi system ze przed wejściem do jakiejkolwiek restauracji trzeba sie zarejestrować na specjalnej alpikacji. Jesli sie okazuje ze jakas osoba w tej restauracji miała covid akurat w czasie kiedy Ty tam byłeś to Cie znajda i musisz sie w domu izolować przez dwa tygodnie . Dlatego nie wchodze do zadnych restauracji wole nie kusić losu. Raz juz sie izolowalismy z dwulatkiem w domu dwa tygodnie. Istne piekło nawet jak sie ma ogrod. Głupi system tutJ mamy

Napisane przez Pelagia_W

Nie mam, a kiedyś bardzo na nie chorowałam. Tak sobie teraz myślę, że mogłabym poprosić kuzynkę TŻ-ta, która mieszka w Holandii żeby mi kupiła.
Mam za to całą masę innych, z czego w kilku przypadkach nie jestem w stanie powiedzieć co foremka przedstawia


Po cichu Ci zazdroszczę... Tak bym już gdzieś pojechała


Wyglądają pysznie!

U nas linguine z krewetkami i cukinią. A teraz tematycznie podżeram krewetkowe prażynki. Uwielbiam je

Pyszne linguine

Napisane przez Roselyn

A u mnir dzis bylo w koncu to orzotto z lososiem. Super wyszlo !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piąteczka Roselyn u mnie wczoraj tez i dzis powtórka . Zrobiłam na dwa dni. Łatwo sie to robi i jest bardzo smaczne.

Musze Wam opowiedzieć zabawna historie... moj syn w poniedziałek oglądając Tv nagle zaczal krzyczeć „stop it”, „stop it” („przestań natychmiast” tłumaczenie). Mysle sobie ze musiał to z przedszkola wynieść bo przecież ja do niego mowie po polsku a maz po francusku... porozmawiałam z moja dogwalkerka (angielka) ona mowi ze w szkole napewno by tak do dzieci panie nie mówiły... pewnie usłyszał od jakiegoś dziecka z przedszkola i powtarza...
Wczoraj oglądamy Tv a tam akurat były te skarpety świąteczne („stockings” po angielsku) a moj dwulatek krzyczy „stop it” „stop it” .
Mądra matka... nie pomyslałam ze przecież akurat maja słownictwo związane ze Świetami i wszystkiego sie uczą. A ze moj zaczal wszystko powtarzać co tylko usłyszy a z wymowa jeszcze nie jest najlepiej to takie gwiazdki wychodza .

U nas juz dom udekorowany . Choinka sztuczna ale uwielbiam ja

[Knife_Girl]

Napisane przez KarolinaK

Ja wiedziałam od razu ze pizza dla Tz tylko spóźniłam sie z odpowiedzią.



Oj to nie znam tego piernika.



Pszie



Ale bym to zjadła



Oj kluski ziemniaczane a ciasteczka wyszły Ci cudowne! Pelagia Ty masz prawdziwy talent do pieczenia



To ja teraz sprzątając garaż znalazłam moje stare foremki do muffinek... byłam przekonana ze je wyrzuciłam od ostatniej przeprowadzki a tu sie okazało ze jeden karton nie został otwarty i przeleżał 3 lata w garażu .
Ciagle uplynniam i pozbywam sie zmieści. Słuchajcie został nam miesiąc do wyjazdu z UK. 11 stycznia tydzien musimy spędzić w Paryżu potem dwa tygodnie przymusowa kwarantanna albo na Karaibach albo w Panamie i dopiero potem bedziemy w stanie wlecieć na teren USA. Psy zostają z moja dogwalkerka a przetransportuje je specjalna firma transportującą zwierzęta do nas kiedy bedziemy juz w USA. Okropnie stresujace wszystko.
Wczoraj juz przystroilam dom na swieta a za tydzien tesciowie przyjeżdzają do nas na swieta. Zostaną dwa tygodnie u nas w domu na kwarantannie. Tesciowa chciała koniecznie jeszcze pobyć z wnukiem przed naszym wyjazdem z Europy.

Załatwiania tych wszystkich spraw przed wyjazdem i stresu z tym związanego szczerze współczuję a Karaibów zazdroszczę Mnie się tam bardzo podobało. Niesamowity klimat tego miejsca tworzą nie tylko morze, ocean, palmy i piękny piasek, ale przede wszystkim mieszkańcy

Wczoraj zrobiłam tartę z porem, boczkiem i pieczarkami zapieczoną z sosem z jogurtu naturalnego, mascarpone i mozzarelli. Miało być na dwa dni, ale resztę zjedliśmy dziś na śniadanie

Dziś więc będą żeberka duszone w sosie śmietanowym, ziemniaki gotowane i sałatka z kiszonych ogórków i czerwonej cebuli.

[Knife_Girl]

Napisane przez KarolinaK

W niektorych krajach na przykład Kwarantanna wyglada jak areszt domowy dostaje sie bransoletkę ne wolno wychodzić z domu bo od razu powiadamia właściwe organy . Na szczescie nas chyba nie dotyczy bo podobno firma szukała specjalnie kraju z bardziej luźnymi zasadami. Zobaczymy, okaże sie kiedy bedziemy na miejscu .



Wow super wygladaja!!! Podalabys przepis?





Pysznie wyglada! Tez czasami zjadłabym cos na wynos. Tylko u nas jest ten głupi system ze przed wejściem do jakiejkolwiek restauracji trzeba sie zarejestrować na specjalnej alpikacji. Jesli sie okazuje ze jakas osoba w tej restauracji miała covid akurat w czasie kiedy Ty tam byłeś to Cie znajda i musisz sie w domu izolować przez dwa tygodnie . Dlatego nie wchodze do zadnych restauracji wole nie kusić losu. Raz juz sie izolowalismy z dwulatkiem w domu dwa tygodnie. Istne piekło nawet jak sie ma ogrod. Głupi system tutJ mamy




Pyszne linguine



Piąteczka Roselyn u mnie wczoraj tez i dzis powtórka . Zrobiłam na dwa dni. Łatwo sie to robi i jest bardzo smaczne.

Musze Wam opowiedzieć zabawna historie... moj syn w poniedziałek oglądając Tv nagle zaczal krzyczeć „stop it”, „stop it” („przestań natychmiast” tłumaczenie). Mysle sobie ze musiał to z przedszkola wynieść bo przecież ja do niego mowie po polsku a maz po francusku... porozmawiałam z moja dogwalkerka (angielka) ona mowi ze w szkole napewno by tak do dzieci panie nie mówiły... pewnie usłyszał od jakiegoś dziecka z przedszkola i powtarza...
Wczoraj oglądamy Tv a tam akurat były te skarpety świąteczne („stockings” po angielsku) a moj dwulatek krzyczy „stop it” „stop it” .
Mądra matka... nie pomyslałam ze przecież akurat maja słownictwo związane ze Świetami i wszystkiego sie uczą. A ze moj zaczal wszystko powtarzać co tylko usłyszy a z wymowa jeszcze nie jest najlepiej to takie gwiazdki wychodza .

U nas juz dom udekorowany . Choinka sztuczna ale uwielbiam ja

Śliczna choinka U Ciebie już czuć święta

[kasztanka3]

Haloumi w panierce z sosem srirarcha mayo.

[Imperfecta]

Napisane przez Pelagia_W

U nas linguine z krewetkami i cukinią. A teraz tematycznie podżeram krewetkowe prażynki. Uwielbiam je

Mmm, pycha też dziś mam krewetki

Napisane przez KarolinaK

U nas juz dom udekorowany . Choinka sztuczna ale uwielbiam ja

Piękna choinka