2020-12-04, 10:33 | #91 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 131
|
Dot.: usunięcie z facebooka
Też uważam, że to zupełnie normalne usunąć exa ze znajomych. Skoro nie planujecie dalej utrzymywać kontaktu ze sobą, to po co kogoś na siłę trzymać w znajomych (albo wręcz robić jakiś stalking na FB) Sama czasem usuwam znajomych jeśli z kimś się od miesięcy nie widuję na żywo, bo nie widzę sensu na siłę trzymać ludzi, z którymi nie utrzymuje normalnie żadnego kontaktu. Dla mnie to dziecinne mieć na siłę 1000 znajomych, których się w ogóle nie widuje na żywo
Poza tym jeśli to Ty zerwałaś to chłopakowi może być przykro i może nie mieć ochoty patrzeć codziennie na twoje zdjęcia, komentarze albo wręcz jakieś zdjęcia z nowym facetem.. i ma do tego pełne prawo, nic w tym dziwnego |
2020-12-04, 11:01 | #92 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 66
|
Dot.: usunięcie z facebooka
Nie mówię, że mam kontakt z każdą osobą, którą mam w znajomych na fejsie, ale nie mam tam żadnej osoby, który w aktywny sposób mnie skrzywdziła. Po co mi miałby potrzebny ktoś taki? Dupków nie zaliczam do znajomych w realu, więc nie będę tego robić w wirtualnym świecie. Swoją drogą, byłego, który mnie zdradził nie usunęłam, ale on usunął mnie, co zauważyłam przypadkiem, kiedy wyświetlił mi się jako proponowany znajomy Natomiast jego siostrę i matkę już usunęłam, bo nie widzę sensu posiadania na liście znajomych osób z rodziny człowieka ktorego nie chcę już znać (swoją drogą, nie zapraszałam ich, same mnie zaprosiły i głupi mi było nie przyjąć).
Generalnie, jeżeli miałabym nazwać dziecinnym któreś zachowanie, to zdecydowanie przeżywanie, że xyz usunął mnie ze znajomych. Usunął, to usunął, o ile nie jest to człowiek z którym normalnie utrzymuję stosunki, to w życiu by mi nie przyszło do głowy rozkminanie czemu... |
2020-12-05, 10:13 | #93 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 330
|
Dot.: usunięcie z facebooka
Też powywalałam byłych z portali społecznościowych. Zostawiłam 1 z którym mam kumpelskie relacje. Jestem zdania, że jak kogoś wywalać ze swojego życia to także z tego wirtualnego. Z resztą ja raz w roku aktualizuję listę znajomych na fb i jesli z kims nie mam kontaktu wywalam. Nie kolekcjonuję liczb.
|
2020-12-08, 09:40 | #94 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 975
|
Dot.: usunięcie z facebooka
Cytat:
FB to miejsce do utrzymywania kontaktów a nie tablica pamiątkowa po relacjach które się zakończyły. Bez względu na to kto zrywa, po zerwaniu bym usunęła drugą połówkę jeśli nie planuję utrzymywać kumpelskich relacji (w tym spotykania się IRL). Dodatkowo raz na jakiś czas robię porządek w znajomych i wywalam tych z którymi nie mam kontaktu. Nie potrzebuję utrzymywać jakichś dużych liczb kontaktów w sumie nie wiem po co. Jak widzę, że ktoś ma na FB 500-1000 znajomych to mnie to śmieszy, bo chyba trzeba dodawać każdego kogo się spotkało choć raz w życiu (w tym wszystkich pracowników firmy w której się pracuje, jej klientów, oraz lekarza u którego się było raz na wakacjach). Ciekawostka by nadać kontekst: Spotkałam się z badaniami, że człowiek jest w stanie utrzymywać relacje średnio ze 150 osobami. Edytowane przez victorion Czas edycji: 2020-12-08 o 09:42 |
|
2020-12-10, 23:32 | #95 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: usunięcie z facebooka
Usunął bo chciał, koniec pieśni. Ot i cała filozofia. Nad czym tu dywagować?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-12-11, 10:44 | #96 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: usunięcie z facebooka
Zależy jak ktoś podchodzi do zakładki 'znajomi' na fb.. Niektórzy lubią mieć bardzo dużą liczbę znajomych, gdyż wiąże się z tym więcej lajków itp, a niektórzy postrzegają fb jako formę komunikacji ze znajomymi, z którymi ma się realny kontakt. Sama usunęłam byłego ze znajomych, ba, nawet kilkanaście innych osób, z którymi mam zerowy kontakt. Ból d.py mają osoby, które przeżywają fakt, ze zostali wywaleni przez kogoś, a nie ten, który usuwa..
|
2020-12-12, 12:14 | #97 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: usunięcie z facebooka
Wydaje mi się, że po rozstaniu dla własnego zdrowia psychicznego lepiej jest się odciąć od drugiej osoby. Oczywiście mam znajomych, którzy rozstali się z kimś, z kim mają dzieci, lub zwyczajnie między nimi a byłymi istniała prawdziwa przyjaźń. To co innego. Mnie natomiast choćby trzymanie telefonu eksa w telefonie dawałoby nadzieję, że może napisze, może zadzwoni, może się uda... więc wolę sobie darować samooszukiwanie się, skasować numer i mieć spokój w głowie.
|
2021-02-12, 19:17 | #98 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 975
|
Dot.: usunięcie z facebooka
Cytat:
Edytowane przez victorion Czas edycji: 2021-02-12 o 19:21 |
|
2021-02-14, 11:57 | #99 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 20
|
Dot.: usunięcie z facebooka
Kiedy rozstałam się z chłopakiem po 1.5roku pokojowo, żadne nie wykonało takiego kroku jak usunięcie ze znajomych na fb czy innym portalu.
Kiedy rozstałam się z chłopakiem, który był dla mnie bardzo toksyczny, krzywdził mnie głównie psychicznie, nie usunęłam go ze znajomych, bo się bałam jego reakcji - bałam się, że w inny sposób zacznie się ze mną kontaktować, zaognię sytuację i będzie tylko gorzej. Koniec końców on sam nie wytrzymał i mnie wyrzucił, zablokował. I dobrze. Cieszę się, sama chciałam to zrobić, powstrzymały mnie tylko obawy, że będzie gorzej niż jest, że zacznie mi zarzucać, że to było właśnie dziecinne zachowanie. Nie uważam, żeby usunięcie kogoś ze znajomych czy zablokowanie go było dziecinne. Jeśli ktoś uważa, że tego chce, potrzebuje, to ok. Wolę wiedzieć, że ktoś mnie zablokował, niż że śledzi to, co robię w internecie z irytacją, złością i nienawiścią. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:58.