Matura z matematyki

[anastazja072]

Do matury zostały niecałe 2 tygodnie, a ja wiem ze nie zdam matematyki. Staram się uczyć, przerabiam kurs z matemaksem ale nie widzę żadnych większych efektów. Kiedy staram się rozwiązywać arkusz mam w głowie pustkę i nie wiem co robić. Na próbnej maturze miałam 16%. Inne przedmioty poszły mi w miarę dobrze, tylko nie ta nieszczęsna matma... Odkąd jest nauczanie zdalne z matmą idzie mi coraz gorzej, bo nauczycielka wysyłała tylko opracowanie tematu i nie prowadziła lekcji, twierdziła ze to nie ma sensu ,,bo i tak zaraz wrócimy do szkoły”.. :/ Chciałabym pójść na studia i uzyskać dobry wynik z matematyki ale teraz już naprawdę tracę nadzieje. Nie wiem czy problem tkwi w tym jak się uczę? Dużo osób poleca mi robić arkusze maturalne, ale jak mam je przerabiać skoro nawet nie wiem jak rozwiązać większość zadań To tylko bardziej mnie demotywuje... Wiem ze trochę się rozpisałam, ale naprawdę musiałam się komuś wygadać. Może macie jakieś sprawdzone sposoby na naukę matematyki? Bo ja już nie wiem co mam robić

[theali]

Korzystasz przy rozwiązywaniu arkuszy z tablic wzorów, kojarzysz jak są w nich zorganizowane tematy? To naprawdę sporo daje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nicolita]

Tak na przyszłość dla wszystkich maturzystów - ja przez 2 lata liceum ledwo zdawałam(mój rekord to 0,5/30 pkt na sprawdzianie ktory cały napisalam, po prostu wszystko zle bylo), probowałam sie uczyc i sie na serio starałam ale matematyka mi nie wchodziła. W 3 klasie postanowiłam coś zmienić. Co tydzien arkusz maturalny, robienie zadan i jak cos nie wyjdzie poprawianie ich z odpowiedziami. Dwa miesiace przed matura codziennie po szkole jeden arkusz a czego nie wiedzałam pytalam sie ludzi z rozszerzenia, czasami mi ktos pomogl czasami nie. I UWAGA! 90% to jest chyba moje najwieksze osiągnięcie życiowe