Perfumy z ZARY

[Fenris]

Napisane przez Majkoska

A orientujesz się jaka była seria z perfumiarką JoMalone??? o.O Może gdzieś jeszcze na aukcjach by się to znalazło?

Ta seria jest ciągle dostępna w sprzedaży:
https://www.zara.com/pl/pl/search?se...rm=jo%20malone

[77306feab5a5308f8ebf499db0d2cc77353731f9_614fa9f7baead]

Napisane przez Fenris

Ta seria jest ciągle dostępna w sprzedaży:
https://www.zara.com/pl/pl/search?se...rm=jo%20malone

o kurka, pefumetki w cenie oriflejmowych...nie beda wyprzedawac tej serii pewnie, skonczy sie i slad zaginie po niej, zostana tylko wspomnienia jak po serii numerkowej na czele z pieknym i trwalym woody-fiolkiem no 3 (nie wiem jak ten w nowym flakonie ma sie do pierwszej wersji).

[tasiaaa]

Czy ktoś widział Rose Gourmand gdzieś stacjonarnie?

[kamyyyla91]

Napisane przez tasiaaa

czy ktoś widział rose gourmand gdzieś stacjonarnie?

też przyłączam się do pytania na maxa... Szukam !!!

[a ga ta]

Odświeżam dawno "zapomniany" wątek, bo nie ma sensu zakładać kolejnego....
Czy zapachy: Bohemian Oud, Sublime Epoque, Ruby Syrup, Tropical Boost, Gourmand Addict są wycofywane?
Szukałam we Wrocławiu i nic... część zniknęło też ze strony www...

[Marigold19]

Napisane przez a ga ta

Odświeżam dawno "zapomniany" wątek, bo nie ma sensu zakładać kolejnego....
Czy zapachy: Bohemian Oud, Sublime Epoque, Ruby Syrup, Tropical Boost, Gourmand Addict są wycofywane?
Szukałam we Wrocławiu i nic... część zniknęło też ze strony www...

Według mnie tam stale jest rotacja, więc jeżeli coś Ci się podoba to niestety chyba trzeba zrobić zapas. Ja mam z wycofanych Covent Garden, który bardzo lubię, ale już raczej nie do dostania.

[Snowdrop_]

Na grupach perfumowych widzę, że zapanowało istne szaleństwo na Zary wersję Baccarat Rouge - Red Temptation, a teraz jeszcze doszła zimowa wersja Red Temptation Winter, ciekawa jestem jak to pachnie. I Zara Majestic Opulence (odpowiada La Vie est belle Intensement), chętnie bym powąchała te trzy zapachy Zary. Nie znam nic kosmetycznego tej marki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maddzia007]

Napisane przez Snowdrop_

Na grupach perfumowych widzę, że zapanowało istne szaleństwo na Zary wersję Baccarat Rouge - Red Temptation, a teraz jeszcze doszła zimowa wersja Red Temptation Winter, ciekawa jestem jak to pachnie. I Zara Majestic Opulence (odpowiada La Vie est belle Intensement), chętnie bym powąchała te trzy zapachy Zary. Nie znam nic kosmetycznego tej marki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja z ciekawości kupiłam Red temptation właśnie przez te porównania z Baccaratem i faktycznie wspólna nuta jest. Ale zapach jak dla mnie okropny, śmierdzi mi szpitalem, dentystą, bandażami, no nie, okropność ale ja nie jestem też fanką Baccarata
Wersja winter jest słodsza, ale też dużo mniej trwała, bo ta podstawowa to jest mocarz, jak nie mogłam tego zapachu zmyć z ręki.
A na Majestic Opulence poluję już od dłuższego czasu i cały czas niedostępne. Bardzo żałuję, bo są piękne i faktycznie bardzo podobne do LVEB Intensement.

[Marigold19]

A kojarzycie jak się ta wersja ma do męskiej?

[Snowdrop_]

Baccarat podobno też daje bandażami i szpitalem, więc nie dziwi mnie to w jego Zarowej wersji. Nie wiem, nigdy żadnego z wymienionych nie niuchałam, w tym typie noszę jedynie Burberry Her (bo na mnie najbardziej czuć truskawki). Za to moja młodsza siostra miłością przeogromną darzy Agent Provocateur Cosmic, też dalsze rodzeństwo Baccarata, do tego stopnia, że ma wyproszony u mnie zapas kilku flakonów (jedyny perfumowy zapas w naszym domu, innych nie gromadzimy, bo nie widzę w tym sensu, jest za dużo ciekawych różności). Cosmic pachną na niej jak faktycznie "kosmiczny" karmelizowany cukier i są bardzo trwałe, projektują też mocno i zbierają dużo uwagi od młodych chłopaków, którzy je komplementują a siostra się cieszy
Jej koleżanki i inne bardzo młode dziewczyny generalnie kochają perfumy Ariany Grande, kokosowe Cloud (też uwielbiam te perfumy), Thank U Next i inne, w młodym pokoleniu jest ewidentnie sezon na te zapachy.
Te wszystkie Burberry Her, Agent Provocateur Cosmic, Cloud powstały na fali mody na Baccaratowe klimaty.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marigold19]

Napisane przez Snowdrop_

Baccarat podobno też daje bandażami i szpitalem, więc nie dziwi mnie to w jego Zarowej wersji. Nie wiem, nigdy żadnego z wymienionych nie niuchałam, w tym typie noszę jedynie Burberry Her (bo na mnie najbardziej czuć truskawki). Za to moja młodsza siostra miłością przeogromną darzy Agent Provocateur Cosmic, też dalsze rodzeństwo Baccarata, do tego stopnia, że ma wyproszony u mnie zapas kilku flakonów (jedyny perfumowy zapas w naszym domu, innych nie gromadzimy, bo nie widzę w tym sensu, jest za dużo ciekawych różności). Cosmic pachną na niej jak faktycznie "kosmiczny" karmelizowany cukier i są bardzo trwałe, projektują też mocno i zbierają dużo uwagi od młodych chłopaków, którzy je komplementują a siostra się cieszy
Jej koleżanki i inne bardzo młode dziewczyny generalnie kochają perfumy Ariany Grande, kokosowe Cloud (też uwielbiam te perfumy), Thank U Next i inne, w młodym pokoleniu jest ewidentnie sezon na te zapachy.
Te wszystkie Burberry Her, Agent Provocateur Cosmic, Cloud powstały na fali mody na Baccaratowe klimaty.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Teraz żałuję, że nie znam AP Cosmic. Ja w tym nie czuję bandaży tylko ananasa. Żadnego szpitala.

[kasztanka3]

Napisane przez Snowdrop_

Baccarat podobno też daje bandażami i szpitalem, więc nie dziwi mnie to w jego Zarowej wersji. Nie wiem, nigdy żadnego z wymienionych nie niuchałam, w tym typie noszę jedynie Burberry Her (bo na mnie najbardziej czuć truskawki). Za to moja młodsza siostra miłością przeogromną darzy Agent Provocateur Cosmic, też dalsze rodzeństwo Baccarata, do tego stopnia, że ma wyproszony u mnie zapas kilku flakonów (jedyny perfumowy zapas w naszym domu, innych nie gromadzimy, bo nie widzę w tym sensu, jest za dużo ciekawych różności). Cosmic pachną na niej jak faktycznie "kosmiczny" karmelizowany cukier i są bardzo trwałe, projektują też mocno i zbierają dużo uwagi od młodych chłopaków, którzy je komplementują a siostra się cieszy
Jej koleżanki i inne bardzo młode dziewczyny generalnie kochają perfumy Ariany Grande, kokosowe Cloud (też uwielbiam te perfumy), Thank U Next i inne, w młodym pokoleniu jest ewidentnie sezon na te zapachy.
Te wszystkie Burberry Her, Agent Provocateur Cosmic, Cloud powstały na fali mody na Baccaratowe klimaty.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W ogole nie czuje kokosa w Cloud
I Baccarat Rouge, i Cloud i mgielka Sol de Janeiro Cheirosa 68 sa dla mnie nie do zniesienia, pachna praktycznie identycznie. Mam maly flakon Cloud (dostalam w prezencie) i mgielke SdJ (kupilam w ciemno bo mialam nadzieje na jasminowy zapach, nie musze chyba pisac ze srogo sie rozczarowalam) i musze im znalezc nowy dom.

[Marigold19]

Napisane przez kasztanka3

W ogole nie czuje kokosa w Cloud
I Baccarat Rouge, i Cloud i mgielka Sol de Janeiro Cheirosa 68 sa dla mnie nie do zniesienia, pachna praktycznie identycznie. Mam maly flakon Cloud (dostalam w prezencie) i mgielke SdJ (kupilam w ciemno bo mialam nadzieje na jasminowy zapach, nie musze chyba pisac ze srogo sie rozczarowalam) i musze im znalezc nowy dom.

Ja, ja, ja!

[kasztanka3]

Napisane przez Marigold19

Ja, ja, ja!

Szkoda ze mieszkasz doslownie na drugim koncu swiata

[Marigold19]

Napisane przez kasztanka3

Szkoda ze mieszkasz doslownie na drugim koncu swiata

Wiem właśnie, koszty przesyłki by nas chyba zabiły. Tzn. bardziej mnie Ale ja bym była idealnym domkiem dla tych Twoich "śmierdzielków"

[kasztanka3]

A tak bardziej w temacie to widzialam na insta, ze sporo zapachow Zary to "dupes" dla drozszych perfum.
Oferta u nas jest jednak chyba dosc okrojona, Zara nie jest az tak popularnym sklepem tutaj.

[Snowdrop_]

Zara robi głównie takie odpowiedniki, bo nie wiem jak to nazwać inaczej, ale nigdy żadnych ich perfum nie wąchałam, więc nie mogę polecić w ciemno. A co do Cloud, pewnie na każdym pachną inaczej, na mnie to killer bita śmietana + puder + kokos, bardzo je lubię, niestety stały się podobnie jak LVEB i Si trochę zbyt popularne w Polsce, ale nie zmienia to, że Cloud są dla mnie świetne. We Francji za to najczęściej czułam Black Opium i Narciso (te to nie moje klimaty).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marigold19]

Napisane przez Snowdrop_

Zara robi głównie takie odpowiedniki, bo nie wiem jak to nazwać inaczej, ale nigdy żadnych ich perfum nie wąchałam, więc nie mogę polecić w ciemno. A co do Cloud, pewnie na każdym pachną inaczej, na mnie to killer bita śmietana + puder + kokos, bardzo je lubię, niestety stały się podobnie jak LVEB i Si trochę zbyt popularne w Polsce, ale nie zmienia to, że Cloud są dla mnie świetne. We Francji za to najczęściej czułam Black Opium i Narciso (te to nie moje klimaty).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nigdy w życiu nie czułam od nikogo Cloud

[Snowdrop_]

Napisane przez Marigold19

Nigdy w życiu nie czułam od nikogo Cloud

W sumie też nie, ale na Fragrze czytałam recenzje, że kobiety często się z nimi spotykają (może też mylą Cloud z innymi w tym typie)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marigold19]

Napisane przez Snowdrop_

W sumie też nie, ale na Fragrze czytałam recenzje, że kobiety często się z nimi spotykają (może też mylą Cloud z innymi w tym typie)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wśród moich znajomych ten zapach chyba nie ma "wziecia". Za to hitem jest YSL Moj Paris, którego mam już dość na wszystkie strony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez Snowdrop_

Zara robi głównie takie odpowiedniki, bo nie wiem jak to nazwać inaczej, ale nigdy żadnych ich perfum nie wąchałam, więc nie mogę polecić w ciemno. A co do Cloud, pewnie na każdym pachną inaczej, na mnie to killer bita śmietana + puder + kokos, bardzo je lubię, niestety stały się podobnie jak LVEB i Si trochę zbyt popularne w Polsce, ale nie zmienia to, że Cloud są dla mnie świetne. We Francji za to najczęściej czułam Black Opium i Narciso (te to nie moje klimaty).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To ja z kolei WSZYSTKO od Narciso moge kupowac w ciemno i zawsze bedzie to milosc.
Mam obecnie 5 roznych zapachow Narciso i wszystkie kocham

[Snowdrop_]

Napisane przez kasztanka3

To ja z kolei WSZYSTKO od Narciso moge kupowac w ciemno i zawsze bedzie to milosc.
Mam obecnie 5 roznych zapachow Narciso i wszystkie kocham

Jedyne Narciso które noszę to te różowe Fleur, i lubię też wariacje na ich temat z L'Erbolario - Danza di Fiori, a tak to w innych za dużo piżma na mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez Snowdrop_

Jedyne Narciso które noszę to te różowe Fleur, i lubię też wariacje na ich temat z L'Erbolario - Danza di Fiori, a tak to w innych za dużo piżma na mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kocham pizmowe zapachy, ubolewam od miesiecy nad wycofaniem ze sprzedazy klasycznego Narciso EDP.

[Marcia744]

Ja korzystam i nie jest źle. Chociaż słabiej się utrzymuje

[Snowdrop_]

Ja kilka dni temu kupiłam Majestic Opulence (teraz to już unikat), ale jeszcze nie odpakowałam, czekają na moje wyjście z chłopakiem w weekend i wtedy je poznam. Lubię LVEB Intensement, Girl of Now Forever i inne tego typu, więc zaryzykowałam zakupem w ciemno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gryzelda]

Miałam 2 flakoniki z perfum z Zary. Owszem wybór mają duży zapachy ładne ale jestem roczarowana trwałością. Już wiecej nie kupię bo są słabiutkie.

[britnay]

Czy w każdej Zarze są testery perfum?

Mam obawy kupować w ciemno perfumy, Zarę mam bardzo daleko i wybierając się tam, muszę mieć pewność, że będę mogła powąchać perfumy.

Czy możecie mi powiedzieć coś o Gardenia, Applejuice oraz męski Lisboa?
Kocham DKNY be Delicous, ale słyszłam że Applejuice to bardziej Chanel i to niestety nie Chanel Chance Eau Fraîche, który moim zdaniem jest bardziej zielonym, letnim zapachem.

Obawiam się również, że Gardenia może być słodkim ulepkiem? Black Opium jest zapachem idealnie wyważonym pod względem nut zapachowych.

No i czy męski Lisboa jest podobny do Armani Acqua di Gio?

[SovaEvree]

Gardenia jest ok, nie jest ani za slodka ani mdla, jak dla mnie jest ok i trwalosc tez niezla...
Maz uzywa lisboa i jak dla mnie jest bardzo podobny do armaniego
Corka ma applejuice ale tu nie pomoge bo nie znam orginalu chanel, same w sobie sa ok, fajny lekki zapach na lato
Moge jeszcze polecic pink flambe ktore jest odpowiednikiem viva la juicy couture- ten akurat nie odbiega od orginalu i powiedzialabym ze trwalosc ma lepsza niz orginal (przynajmniej na mnie)

[nikisa]

Napisane przez britnay

Czy w każdej Zarze są testery perfum?

Mam obawy kupować w ciemno perfumy, Zarę mam bardzo daleko i wybierając się tam, muszę mieć pewność, że będę mogła powąchać perfumy.

Czy możecie mi powiedzieć coś o Gardenia, Applejuice oraz męski Lisboa?
Kocham DKNY be Delicous, ale słyszłam że Applejuice to bardziej Chanel i to niestety nie Chanel Chance Eau Fraîche, który moim zdaniem jest bardziej zielonym, letnim zapachem.

Obawiam się również, że Gardenia może być słodkim ulepkiem? Black Opium jest zapachem idealnie wyważonym pod względem nut zapachowych.

No i czy męski Lisboa jest podobny do Armani Acqua di Gio?

W każdej zarze są, ale może akurat z czegoś nie być testera. Gardenia była dla mnie ok, ale odkąd weszły zapachy jo malone to używam tylko ich. Zdecydowanie lepsza trwałość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marigold19]

Napisane przez nikisa

W każdej zarze są, ale może akurat z czegoś nie być testera. Gardenia była dla mnie ok, ale odkąd weszły zapachy jo malone to używam tylko ich. Zdecydowanie lepsza trwałość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też uwielbiam te serie. Teraz mam Stunningly Venice- są boskie.