Gra w butelkę, sprzeczka o jedno wyzwanie

[dariaaa97]

Cześć. Sprawa mnie męczy od kilku dni i chciałam poznać wasze opinie, czy słusznie jestem zła czy po prostu jestem jakaś nadwrażliwa i szukam problemu z du... Jakoś tydzień temu mój chłopak miał urodziny. Byłam na jego urodzinach ja i jego dwóch kolegów. Graliśmy w butelkę. Wyzwania przebiegały tak, że to mój TŻ wymyślał polecenia. Przed imprezą je spisał i wrzucił do pudełka, żeby można było je losować. Podzielił się z tym ze mną, dał mi do przeczytania to. Te wyzwania nie były jakieś inwazyjne, były dosyć zabawne i śmieszne. Jakieś śpiewanie, udawanie kogoś, itd. Jednak jedno mi się bardzo nie spodobało. Chodziło w nim o to, że trzeba przeskakiwać z nogi na nogę, śpiewając pewną piosenkę i.. trzymając się za krocze. Oczywiście mam na myśli, że położyć rękę na materiale, żadnych rozbieranek, nie miało to mieć podtekstu seksualnego. Mimo wszystko powiedziałam, że mi się to nie podoba, że przecież jak to wylosuje to nie będę trzymała się w tym miejscu na oczach jego kolegów. On powiedział, że przecież to nic takiego, to ma być dla śmiechu. Ja na to, że to jednak tak trochę nie na miejscu i co jeśli jakiś jego kolega zacznie przez to sobie coś o mnie wyobrażać, że może nie mam na sobie tych spodni... On na to, że jego koledzy tacy nie są i nie będą sobie tworzyć jakiś chorych scenariuszy, że to ma być zabawne i dla śmiechu, że przecież to trzymanie przez materiał spodni, a nie jakieś rozbieranie sie czy wkladanie reki w gacie. W efekcie tej rozmowy TŻ stwierdził, że jak ja to wylosuje to nie złapie sie za krocze tylko np za brzuch albo wymienie te wyzwanie na inne, i problem z głowy. Tak czy siak ja tego nie wylosowałam, wylosował to nieszczesne wyzwanie jeden z jego kolegów. Ja wylosowałam udawanie jakiejś osoby i śpiewanie w specyficznym stylu. Wiem, że to taka bzdura, ale jakoś czuje niesmak po tym... :/ Ja wiem, że takie coś może chłopaków śmieszyć, ale no oni byli facetami, a ja bylam babą i no dziwnie gdybym ja miała robić to wyzwanie.. Generalnie z TŻ jesteśmy zgraną parą, nie kłócimy się w ogóle, a tu nagle taka bzdura o gre Mimo tego, ze TŻ powiedział, ze nie musze robic tego wyzwania jak cos albo je zamienic na inne jak wymysle cos innego to czuje taki niesmak, ze no kurde nie pomyslał o tym, ze mogłabym sie poczuc niekomfortowo gdybym to wylosowała Problem z pupy? :v Może przesadzam, bo przyznam, że ostatnio nastrój mi szaleje przez kobiece dni, choc wiem ze to nie jest usprawiedliwienie

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Przesadzasz.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Problem z sufitu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PinkSlip]

Nawet bardzo.

[Mija62]

Juz to widzę, oczyma wyobraźni, jak śpiewasz i skaczesz przykładając sobie dłoń do łona, a koledzy twojego tż dostają wzwodu

You are so hot

[skara]

Przesadzasz, chociaż chłopak mógł wziąć Twoje zdanie pod uwagę skoro to dla Ciebie było aż tak niekomfortowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b]

Napisane przez Mija62

Juz to widzę, oczyma wyobraźni, jak śpiewasz i skaczesz przykładając sobie dłoń do łona, a koledzy twojego tż dostają wzwodu

You are so hot

współczuję chłopakowi, bycie sztywniarą to jedno, ale przeżywanie tydzień takiej pierdoły to już wyższy level

[Limonka2738]

Napisane przez dariaaa97

Cześć. Sprawa mnie męczy od kilku dni i chciałam poznać wasze opinie, czy słusznie jestem zła czy po prostu jestem jakaś nadwrażliwa i szukam problemu z du... Jakoś tydzień temu mój chłopak miał urodziny. Byłam na jego urodzinach ja i jego dwóch kolegów. Graliśmy w butelkę. Wyzwania przebiegały tak, że to mój TŻ wymyślał polecenia. Przed imprezą je spisał i wrzucił do pudełka, żeby można było je losować. Podzielił się z tym ze mną, dał mi do przeczytania to. Te wyzwania nie były jakieś inwazyjne, były dosyć zabawne i śmieszne. Jakieś śpiewanie, udawanie kogoś, itd. Jednak jedno mi się bardzo nie spodobało. Chodziło w nim o to, że trzeba przeskakiwać z nogi na nogę, śpiewając pewną piosenkę i.. trzymając się za krocze. Oczywiście mam na myśli, że położyć rękę na materiale, żadnych rozbieranek, nie miało to mieć podtekstu seksualnego. Mimo wszystko powiedziałam, że mi się to nie podoba, że przecież jak to wylosuje to nie będę trzymała się w tym miejscu na oczach jego kolegów. On powiedział, że przecież to nic takiego, to ma być dla śmiechu. Ja na to, że to jednak tak trochę nie na miejscu i co jeśli jakiś jego kolega zacznie przez to sobie coś o mnie wyobrażać, że może nie mam na sobie tych spodni... On na to, że jego koledzy tacy nie są i nie będą sobie tworzyć jakiś chorych scenariuszy, że to ma być zabawne i dla śmiechu, że przecież to trzymanie przez materiał spodni, a nie jakieś rozbieranie sie czy wkladanie reki w gacie. W efekcie tej rozmowy TŻ stwierdził, że jak ja to wylosuje to nie złapie sie za krocze tylko np za brzuch albo wymienie te wyzwanie na inne, i problem z głowy. Tak czy siak ja tego nie wylosowałam, wylosował to nieszczesne wyzwanie jeden z jego kolegów. Ja wylosowałam udawanie jakiejś osoby i śpiewanie w specyficznym stylu. Wiem, że to taka bzdura, ale jakoś czuje niesmak po tym... :/ Ja wiem, że takie coś może chłopaków śmieszyć, ale no oni byli facetami, a ja bylam babą i no dziwnie gdybym ja miała robić to wyzwanie.. Generalnie z TŻ jesteśmy zgraną parą, nie kłócimy się w ogóle, a tu nagle taka bzdura o gre Mimo tego, ze TŻ powiedział, ze nie musze robic tego wyzwania jak cos albo je zamienic na inne jak wymysle cos innego to czuje taki niesmak, ze no kurde nie pomyslał o tym, ze mogłabym sie poczuc niekomfortowo gdybym to wylosowała Problem z pupy? :v Może przesadzam, bo przyznam, że ostatnio nastrój mi szaleje przez kobiece dni, choc wiem ze to nie jest usprawiedliwienie

Na sto pro jakby Cię zobaczyli w takim tańcu, boginię seksu, to by się nie mogli powstrzymać.

Musisz mieć dziwne fetysze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ruwi]

Ja trochę rozumiem, dla mnie to taki poziom zboczonych zabawach na oczepinach na weselach, gdzie chyba zabiłabym, gdyby ktoś mnie zmusił do udziału.

[elvegirl]

Skojarzyło mi się z Michaelem Jacksonem, a nie z boginią seksu


Autorko, no się zlituj, okres okresem, ale żeby aż tak przeżywać taką duperelę?

Napisane przez Ruwi

Ja trochę rozumiem, dla mnie to taki poziom zboczonych zabawach na oczepinach na weselach, gdzie chyba zabiłabym, gdyby ktoś mnie zmusił do udziału.

Tyle że autorki nikt nie zmusił.

[VI4]

Napisane przez Ruwi

Ja trochę rozumiem, dla mnie to taki poziom zboczonych zabawach na oczepinach na weselach, gdzie chyba zabiłabym, gdyby ktoś mnie zmusił do udziału.

Zgadzam się. Owszem, nikt autorki nie zmusił, ale sam fakt, że jest taka zabawa, dla mnie byłby żenujący.

[lubiekielbase]

Napisane przez dariaaa97

Cześć. Sprawa mnie męczy od kilku dni i chciałam poznać wasze opinie, czy słusznie jestem zła czy po prostu jestem jakaś nadwrażliwa i szukam problemu z du... Jakoś tydzień temu mój chłopak miał urodziny. Byłam na jego urodzinach ja i jego dwóch kolegów. Graliśmy w butelkę. Wyzwania przebiegały tak, że to mój TŻ wymyślał polecenia. Przed imprezą je spisał i wrzucił do pudełka, żeby można było je losować. Podzielił się z tym ze mną, dał mi do przeczytania to. Te wyzwania nie były jakieś inwazyjne, były dosyć zabawne i śmieszne. Jakieś śpiewanie, udawanie kogoś, itd. Jednak jedno mi się bardzo nie spodobało. Chodziło w nim o to, że trzeba przeskakiwać z nogi na nogę, śpiewając pewną piosenkę i.. trzymając się za krocze. Oczywiście mam na myśli, że położyć rękę na materiale, żadnych rozbieranek, nie miało to mieć podtekstu seksualnego. Mimo wszystko powiedziałam, że mi się to nie podoba, że przecież jak to wylosuje to nie będę trzymała się w tym miejscu na oczach jego kolegów. On powiedział, że przecież to nic takiego, to ma być dla śmiechu. Ja na to, że to jednak tak trochę nie na miejscu i co jeśli jakiś jego kolega zacznie przez to sobie coś o mnie wyobrażać, że może nie mam na sobie tych spodni... On na to, że jego koledzy tacy nie są i nie będą sobie tworzyć jakiś chorych scenariuszy, że to ma być zabawne i dla śmiechu, że przecież to trzymanie przez materiał spodni, a nie jakieś rozbieranie sie czy wkladanie reki w gacie. W efekcie tej rozmowy TŻ stwierdził, że jak ja to wylosuje to nie złapie sie za krocze tylko np za brzuch albo wymienie te wyzwanie na inne, i problem z głowy. Tak czy siak ja tego nie wylosowałam, wylosował to nieszczesne wyzwanie jeden z jego kolegów. Ja wylosowałam udawanie jakiejś osoby i śpiewanie w specyficznym stylu. Wiem, że to taka bzdura, ale jakoś czuje niesmak po tym... :/ Ja wiem, że takie coś może chłopaków śmieszyć, ale no oni byli facetami, a ja bylam babą i no dziwnie gdybym ja miała robić to wyzwanie.. Generalnie z TŻ jesteśmy zgraną parą, nie kłócimy się w ogóle, a tu nagle taka bzdura o gre Mimo tego, ze TŻ powiedział, ze nie musze robic tego wyzwania jak cos albo je zamienic na inne jak wymysle cos innego to czuje taki niesmak, ze no kurde nie pomyslał o tym, ze mogłabym sie poczuc niekomfortowo gdybym to wylosowała Problem z pupy? :v Może przesadzam, bo przyznam, że ostatnio nastrój mi szaleje przez kobiece dni, choc wiem ze to nie jest usprawiedliwienie

Czyli jakbyś wylosowala to mogłaś zrobić je trochę inaczej...

Dla mnie problem z pupy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[TakaSamaInna]

Nie wyłamię się i dla mnie to również nie jest problem. Miało być na luzie, jak to w znanym sobie towarzystwie i nie musiałaś robić tego zadania, więc nie rozumiem problemu. Mi również kojarzy się z Michaelem Jacksonem lub jakimś tańcem z Fortnite (nie znam, ale mam do czynienia z 8-12latkami).

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

A ile wy w ogóle macie lat?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[skazana_na_bluesa]

Jak dla mnie przesadzasz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87466460]A ile wy w ogóle macie lat?

[/QUOTE]

Patrzac na kaliber problemu, to daje max 15 Az tak to rozkminiac, zeby az watek zakladac...

[Adrianna_8]

Przesadzasz. Koledzy i bez tej gry mogą sobie Ciebie wyobrażać bez ubrania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[540777dcbf6ffb1a00382ce11cd99e791e048a57_5e1e561288b96]

Wspolczuje Twojemu chlopakowi miec taka sztywna dziewczyne to raz a dwa w tym wieku (15-16 podejrzewam?) chlopcom nie trzeba Ciebie tanczacej z reka na kroczu by fantazjowac, podejrzewam ze to robia z duzo blachszych powodow (bo Ci sie ramiaczka obsunelo np).

[3d8bff70f80d7c90d7fb1886fcde1de8ca56be25_65a543ff917fd]

Treść usunięta