Jak radzić sobie z bezsennością, czemu nie mogę zasnąć? Wasze metody,rady.PILNE!

[Ewelka130]

Hej, codziennie, już od dłuższego czasu nie mogę spać , we wakacje idę spać ok 23, i nie mogę zasnąć przynajmniej do 3 rano, wczoraj nie mogłam zasnąć aż do 6, nie spałam całą noc,
próbowałam pić ciepłe mleko,wychodziłam na dwór, nie pomaga,
zaraz koniec wakacji, będę musiała wstawać do szkoły o 7 rano, a jeśli nie będę mogła spać to będzie ciężko

Co mam zrobić? jak mam szybko zasnąć?
Mam iść z tym do lekarza? jak tak to jaki lekarz się tym zajmuje?

POMOCY! : (

[itomaszek]

Kłopoty z bezsennością wynikają głownie z nerwów. Może spróbuj pić herbatę z melisy, która uspokaja i ułatwia zasypianie? Albo może jakiś sport wieczorem, np rower albo bieganie? Jak będziesz zmęczona to łatwiej zaśniesz A jak nic nie będzie pomagało to powinnaś pójść z tym do lekarza

[Ewelka130]

Dzięki spróbuje na pewno

[zivit]

Bezsenność w większości przypadków do sprawa psychiki rozumiem Cię, bo ja sama często nie mogę spać w czasie studiów. Jak na ironię zwłaszcza, kiedy muszę wstać bardzo wcześnie rano samo myślenie "chcę ale nie mogę zasnąć" nakręca i wychodzi z tego błędne koło. Mi pomaga wypicie kieliszka wina wieczorem ale nie polecam tego sposobu... spróbuj się zrelaksować

[avciaxt]

Ja, gdy długo leżę i nie mogę zasnąć, w końcu się wkurzam i idę do łazienki, a potem uzupełniam płyny i piję wodę Jakoś mi się po tym lepiej zasypia, po kilkunastu minutach zwykle śpię

[w kropki]

jest trochę sposobów, mam aplikację na telefon, która raz że bada przebieg Twojego snu, to jeszcze ma sporo fajnych wskazówek co robić jak nie możesz zasnąć.

czasami to stres, a czasami po prostu za dużo wrażeń w ciągu dnia

z tego co kojarzę, to np. przypominasz sobie wszystko dokładnie co robiłaś od rana. np co jadłaś na śniadanie, jakim autobusem jechałaś na zajęcia, o czym rozmawiałaś ze znajomymi, etc. a potem powtórzyć to samo od końca. inna rzecz - skupić się na oddychaniu, to akurat jest zaczerpnięte z jogi (dobrze mówię?), chodzi o oddech 8-8-8-8. oddychasz głębiej i uspokajasz się, to akurat u mnie się zawsze sprawdza

a jak to nie działa - książka. jak nie działa, to złap za jakis podręcznik z uczelni

[v-x-n]

Podstawowe pytanie: ile masz ruchu w ciągu dnia? Zakładam, że w trakcie roku szkolnego cały czas gdzieś się kręcisz, a teraz?

Jeżeli Twoja aktywność jest mniejsza, to należy się zmęczyć. Do tego wystarczy długi spacer (2-3h jeżeli lubisz chodzić), możesz pobiegać, poćwiczyć, posprzątać mieszkanie - grunt, żeby mieć sporo ruchu i cały czas gdzieś się kręcić. Po wieczornym bieganiu szybki ciepły prysznic i do łóżka, nawet taki nocny marek jak ja szybko pada.

Jeżeli masz dużo ruchu, a mimo to nie możesz spać, to obstawiam bezsenność na tle nerwowym (za dużo wrażeń albo stresów?). Spróbuj się wieczorem wyciszyć, włącz spokojną muzykę, poczytaj książkę (cokolwiek, co pozwoli Ci się zrelaksować i 'odpłynąć').

[zivit]

w kropki, jaka to aplikacja?

[natsowe]

aż się dziwię, że to tu jeszcze nie padło! MAGNEZ! bezsenność, kłopoty z zasypianiem, zmęczenie, to objaw obniżenia zawartosci magnezu w organizmie. zazwyczaj towarzyszą temu skurcze mięśni. miałam tak samo jak Ty - szłam spać o 24., o 1. u mnie jest to normalna godzina na sen. byłam zmęczona, chciało mi sie spać, ale zasnąć nie mogłam! czasem nawet przez kilka godzin. w efekcie zasypiałam o 5., a o 10., już bez problemu się budziłam, co dziwne, bo wstanie z łóżka zazwyczaj zajmuje mi jakieś pół godziny.. potem oczywiście sie snułam w ciągu dnia, jak śmierć, lub poiłam litrami kawy, która właśnie magnez wypłukuje.
możesz spróbować kupić jakieś tabletki, brac codziennie, może zadziałają a ja Ci gorąco polecam shoty magnezowe OSHEE z Rossmana! nieraz jest to moje zbawienie, gdy zapomnę o tabletkach, a wypiję kawę i wyjde na miasto.

[avciaxt]

Napisane przez natsowe

aż się dziwię, że to tu jeszcze nie padło! MAGNEZ! bezsenność, kłopoty z zasypianiem, zmęczenie, to objaw obniżenia zawartosci magnezu w organizmie. zazwyczaj towarzyszą temu skurcze mięśni. miałam tak samo jak Ty - szłam spać o 24., o 1. u mnie jest to normalna godzina na sen. byłam zmęczona, chciało mi sie spać, ale zasnąć nie mogłam! czasem nawet przez kilka godzin. w efekcie zasypiałam o 5., a o 10., już bez problemu się budziłam, co dziwne, bo wstanie z łóżka zazwyczaj zajmuje mi jakieś pół godziny.. potem oczywiście sie snułam w ciągu dnia, jak śmierć, lub poiłam litrami kawy, która właśnie magnez wypłukuje.
możesz spróbować kupić jakieś tabletki, brac codziennie, może zadziałają a ja Ci gorąco polecam shoty magnezowe OSHEE z Rossmana! nieraz jest to moje zbawienie, gdy zapomnę o tabletkach, a wypiję kawę i wyjde na miasto.

Cóż, nie zawsze, magnez zażywam na bieżąco, do tego staram się pić kakao, czekoladkę itp., a też mam czasem duże problemy z zasypianiem. Oczywiście, to może być to, ale nie uogólniajmy - nie każda bezsenność to niedobór magnezu.

[themaggies]

dzieki dziewczyny za rady, mam ten sam problem co zalozycielka watku, o 11 ide do lozka i przynajmniej do 2 nie moge zasnac. az sama jestem zla na siebie. z tym ze rano nie jestem zmeczona, a o 7 wstaje.
dzis sprobuje pobiegac i troche sie wyciszyc i zaopatrze w magnez

[elizka1987]

To z nerwów. Ja mam tak często że przeżywam co mi się w ciągu dnia przydarzyło - zwłaszcza to złe. Kolega mi kiedyś poradził żeby przed snem nie myśleć o niczym - starać się wyciszyć i uspokoić.

[v-x-n]

Jeżeli chodzi o magnez, to polecam zamiast suplementów czy shotów wzbogacić codzienną dietę w płatki owsiane + do tego garść pestek dyni, słonecznika, migdałów, orzechów (pyszne i zdrowe śniadanie, płatki smakują dobrze same lub np. z jakimś owocem, co kto lubi), szpinak, ryby (dorsz na przykład) oraz rośliny strączkowe typu soczewica czy ciecierzyca. Smacznie, zdrowo i nic dodatkowego nie trzeba łykać - polecam zwłaszcza płatki owsiane z wymienionymi bakaliami. Relatywnie tanie, łatwo dostępne, robi się tak samo szybko jak kanapkę, a zdrowsze i syci na dłużej

[natsowe]

Napisane przez avciaxt

Cóż, nie zawsze, magnez zażywam na bieżąco, do tego staram się pić kakao, czekoladkę itp., a też mam czasem duże problemy z zasypianiem. Oczywiście, to może być to, ale nie uogólniajmy - nie każda bezsenność to niedobór magnezu.

tak. ale co innego gdy czasem nie możesz zasnąć, a gdy nie możesz zasnąć codziennie a brak magnezu podałam jako przykład! nie generalizuję.

Napisane przez v-x-n

Jeżeli chodzi o magnez, to polecam zamiast suplementów czy shotów wzbogacić codzienną dietę w płatki owsiane + do tego garść pestek dyni, słonecznika, migdałów, orzechów (pyszne i zdrowe śniadanie, płatki smakują dobrze same lub np. z jakimś owocem, co kto lubi), szpinak, ryby (dorsz na przykład) oraz rośliny strączkowe typu soczewica czy ciecierzyca. Smacznie, zdrowo i nic dodatkowego nie trzeba łykać - polecam zwłaszcza płatki owsiane z wymienionymi bakaliami. Relatywnie tanie, łatwo dostępne, robi się tak samo szybko jak kanapkę, a zdrowsze i syci na dłużej

masz rację, ale gdy trzeba szybko uzupełnić niedobór, lepiej wypić taką puszeczkę czy łyknąć tabletkę, a potem dopilnować sie dietą. żeby już więcej nie spadło. )

[agutekk26]

kup sobie melatoninę w aptece. To sa takie tyci tabletki, ja czasem brałam pół i spałam jak zabita. Najlepsze jest to, ze rano budziłam się mega wypoczęta.

[Ewelka130]

Napisane przez themaggies

dzieki dziewczyny za rady, mam ten sam problem co zalozycielka watku, o 11 ide do lozka i przynajmniej do 2 nie moge zasnac. az sama jestem zla na siebie. z tym ze rano nie jestem zmeczona, a o 7 wstaje.
dzis sprobuje pobiegac i troche sie wyciszyc i zaopatrze w magnez

Heh też tak zrobię ale na razie piję wieczorem miętę, jak ją piję to nie zasypiam o 5 czy 6 tylko ok 4-3 już coś oby działało, ale spróbuję jeszcze inne metody

Ale wiem że nie jestem sama , tylko że Ty o 7 jesteś wyspana,a ja chodzę jak zoombie

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Napisane przez agutekk26

kup sobie melatoninę w aptece. To sa takie tyci tabletki, ja czasem brałam pół i spałam jak zabita. Najlepsze jest to, ze rano budziłam się mega wypoczęta.

One nie zniszczą mi organizmu? Jakie mają skutki uboczne itp? i ile kosztują ?

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Napisane przez agutekk26

kup sobie melatoninę w aptece. To sa takie tyci tabletki, ja czasem brałam pół i spałam jak zabita. Najlepsze jest to, ze rano budziłam się mega wypoczęta.

One nie zniszczą mi organizmu? Jakie mają skutki uboczne itp? i ile kosztują ?

[malinka_li]

Też ostatnio mem ten problem. Totalnie nie mogę zasnąć pomimo że jestem zmęczona i chce mi się spać. Jedyna metoda która na mnie działa: idę do salonu na kanapę i oglądam TV aż zasnę- zwykle wystarcza mi pół godziny i się udaje.

[Ewelka130]

Macie jeszcze jakieś pomysły , rady? Jak tak to piszcie,proszę

[moniq_c]

u mnie zwykle działała książka - najlepiej nudna
20 minut i po sprawie

[kata_87]

Kiedyś miałam problemy ze snem i usłyszałam od kogoś, że warto zasypiać zawsze w jednej pozycji. Od tamtej pory to stosuję i szczerze powiem, że rzadko zdarza mi się nie zasnąć. Poza tym unikam spania przy włączonym telewizorze, komputerze czy jakiejś muzyce, bo na ogół mnie to rozprasza.

[blanche_]

Jestę weteranę w tej kwesti
Chociaż nie wiem czy jest się czym chwalić...

1. Ustal jedną porę o której idziesz spać i staraj się trzymać tej godziny.

2. Wysiłek fizyczny - zwłaszcza taki fest - bieganie, pływanie - poprawia krążenie inne takie i męczy, chociaż musi być wykonany parę h przed snem (tak z 4 minimum?), bo wykonany zbyt późno pobudza.

3. Czy nie masz w otoczeniu (w którym przebywasz wieczorem i w nocy) żarówek z typowo zimnym światłem? One tez mogą mieć na to wpływ, można wymienić na coś cieplejszego. Chłodne światło zaburza wydzielanie melatoniny.

4. Jak wyżej tylko jeśli chodzi o sprzęt. Stosuj apki do zmieniania kolorystyki monitora/wyświetlacza o konkretnej porze. Na pc - f.lux na droida twilight czy coś w ten deseń.

5. Nie obżerać się przed snem ani nie iść spać zupełnie głodnym.

6. Dieta, oczywiście zdrowa.

7. Możesz pokropić poduszkę, lub maskę na oczy olejkami eterycznym o działaniu usypiającym - lawendowym, melisowym.

8. Na parę godzin (tak ze 2 - 3 ) przed snem staraj się unikać czynników powodujących jakieś silne emocjonalne reakcje, wyciszyć.

9. Przez godzinę przed snem poczytaj jakąś książkę żeby mózg się zajął książka i zapomniał o wieczornym wypominaniu i nerwactwie

10. Leki - z lekkich melatonina w tabletkach, która niestety nie zawsze działa i ostatnio przeze mnie używana senospasmina (stosuje pół zalecanej dawki) po której zasypiam o wiele szybciej, oba preparaty są dosyć delikatne.

Jak to nie podziała to chyba pozostaje tylko lekarz lub terapia (chyba że o czymś zapomniałam).

Ps.: Ta aplikacja o której wspominała któraś wyżej to Sleep as android albo jej jakiś darmowy/iOSowy klon.

[natsowe]

dodam jeszcze tak od siebie. być może coś Cię rozprasza w otoczeniu? np. światło lub dźwięk. może masz niewygodne łożko lub poduszkę? sprawdź co może nie grać i napraw to.
od kiedy nie mam żaluzji w jednym z okien wdziera mi się bardzo dużo światła z ulicy. nie mam tego jak zasłonić, więc zawiązuję chustkę na oczach, tak, aby nawet po otwarciu ich i tak nic nie widzieć. wtedy nawet, jeśli dosłownie chwilkę poleżę z otwartymi pod chustką oczami zaraz mnie nuży i zasypiam szybciej.
u Ciebie oczywiście może być to zupełnie coś innego lub problem może leżeć w czymś zupełnie innym, ale warto się zastanowić.

[Gonya_waw]

Melatonina! Zasypia się godzinę po zażyciu. Jedyna rzecz, która na mnie działa. A na bezsenność cierpię od lat..


www.theblondelifestyle.com

Sent from iPad

[Ewelka130]

U mnie wygląda to tak , kolacje jem ok 20 , czasem w ogóle jej nie jem, potem idę się myć, i włączam komputer robię coś na nim ,oglądam jakieś filmiki, czy piszę ze znajomymi, ok 22 idę do łóżka, wszyscy już zazwyczaj śpią, przewracam się w łóżku,próbuję znaleźć pozycję, (może to przez łóżko,jest trochę twarde, ale na nowe muszę trochę poczekać ), próbuję skupić się na oddechu, albo wymyślam sobie jakąś historię by szybciej zasnąć, no ale nie mogę spać ... i tak jest codziennie ... w pokoju jest ciemno i cicho, czasem coś stuknie ...

Ostatnio było coś dziwnego , jak zawsze nie mogłam zasnąć, albo mi się wydawało , nie wiem , ale miałam sen, normalnie miałam sen, nie wiem jak to wytłumaczyć, bo zdawało mi się że nie mogłam zasnąć znowu gdzieś tak do 5 ale miałam sen normalnie jakbym spała, nie wiem o co chodzi, nie raz tak mam ... wydaje mi się że nie mogę zasnąć do rana, a śnię jakbym spała

Nie wiem czy dobrze to wytłumaczyłam,co mam z tym robić ?

[agutekk26]

Napisane przez Ewelka130

Heh też tak zrobię ale na razie piję wieczorem miętę, jak ją piję to nie zasypiam o 5 czy 6 tylko ok 4-3 już coś oby działało, ale spróbuję jeszcze inne metody

Ale wiem że nie jestem sama , tylko że Ty o 7 jesteś wyspana,a ja chodzę jak zoombie

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------



One nie zniszczą mi organizmu? Jakie mają skutki uboczne itp? i ile kosztują ?

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------



One nie zniszczą mi organizmu? Jakie mają skutki uboczne itp? i ile kosztują ?

Ja melatoninę brałam swego czasu, kiedy miałam problemy ze snem. Oczywiste jest to, że nie będziesz jej brała całą wieczność. Ja sobie nią wyregulowałam sen. Do dzisiaj mam czasem problemy z zaśnięciem, szczególnie z niedzieli na poniedziałek. Wtedy potrafię nie spać cała noc. Melatonina jest nawet reklamowana ostatnio w TV. Poczytaj ulotkę i sama zdecyduj. Po co się męczyć. Jeśli boisz się zbyt silnego działania, bierz po pół jak ja na początku. Wiem jaką udręką jest bezsenność i brak mi było cierpliwości do tych wszystkich naturalnych metod, dlatego sięgnęłam po melatoninę i było ok. Nie namawiam, ale wg mnie warto spróbować.

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Napisane przez Ewelka130

U mnie wygląda to tak , kolacje jem ok 20 , czasem w ogóle jej nie jem, potem idę się myć, i włączam komputer robię coś na nim ,oglądam jakieś filmiki, czy piszę ze znajomymi, ok 22 idę do łóżka, wszyscy już zazwyczaj śpią, przewracam się w łóżku,próbuję znaleźć pozycję, (może to przez łóżko,jest trochę twarde, ale na nowe muszę trochę poczekać ), próbuję skupić się na oddechu, albo wymyślam sobie jakąś historię by szybciej zasnąć, no ale nie mogę spać ... i tak jest codziennie ... w pokoju jest ciemno i cicho, czasem coś stuknie ...

Ostatnio było coś dziwnego , jak zawsze nie mogłam zasnąć, albo mi się wydawało , nie wiem , ale miałam sen, normalnie miałam sen, nie wiem jak to wytłumaczyć, bo zdawało mi się że nie mogłam zasnąć znowu gdzieś tak do 5 ale miałam sen normalnie jakbym spała, nie wiem o co chodzi, nie raz tak mam ... wydaje mi się że nie mogę zasnąć do rana, a śnię jakbym spała

Nie wiem czy dobrze to wytłumaczyłam,co mam z tym robić ?

też tak mam, nie znoszę tego. Męczę się całą noc i wydaje mi się, że nie śpię i w każdej chwili mogę otworzyć oczy. Masakra. Wiem o co Ci chodzi. Ja wtedy około 1-2 w noc biorę coś na sen. Nie męczę się już jak kiedyś.

[Ewelka130]

Napisane przez agutekk26

Ja melatoninę brałam swego czasu, kiedy miałam problemy ze snem. Oczywiste jest to, że nie będziesz jej brała całą wieczność. Ja sobie nią wyregulowałam sen. Do dzisiaj mam czasem problemy z zaśnięciem, szczególnie z niedzieli na poniedziałek. Wtedy potrafię nie spać cała noc. Melatonina jest nawet reklamowana ostatnio w TV. Poczytaj ulotkę i sama zdecyduj. Po co się męczyć. Jeśli boisz się zbyt silnego działania, bierz po pół jak ja na początku. Wiem jaką udręką jest bezsenność i brak mi było cierpliwości do tych wszystkich naturalnych metod, dlatego sięgnęłam po melatoninę i było ok. Nie namawiam, ale wg mnie warto spróbować.

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------


też tak mam, nie znoszę tego. Męczę się całą noc i wydaje mi się, że nie śpię i w każdej chwili mogę otworzyć oczy. Masakra. Wiem o co Ci chodzi. Ja wtedy około 1-2 w noc biorę coś na sen. Nie męczę się już jak kiedyś.

Ta melatonina mi nie zaszkodzi? Mam 15 lat, mogę ją brać? ile kosztuje?

[Gonya_waw]

Napisane przez Ewelka130

Ta melatonina mi nie zaszkodzi? Mam 15 lat, mogę ją brać? ile kosztuje?

Nie sądzę by szkodziła, skoro nasz organizm ją produkuje. Kup mniejszą dawkę, są tyłkiem dwie dostępne . Na początek spróbuj 2,5 mg. oczywiście zgodnie z intrukcją. Ceny nie pamiętam, myślę że ok 30-40 zł


www.theblondelifestyle.com

Sent from iPad

[natsowe]

nie jesteście same! ale ja z kolei przebudzam się wtedy i zazwyczaj od razu po tym zasypiam już normalnym snem.

[JakMlodyBog]

Przez jakiś czas miałem problemy z zasypianiem (bezsennością tego nie można nazwać, ale problem był). Jestem przeciwnikiem zażywania różnego rodzaju medykamentów i szukałem naturalnych sposobów, jak się z tego wyleczyć. W trakcie poszukiwań trafiłem na ciekawy artykuł, który dał mi kilka cennych wskazówek, bez zbędnych reklam leków czy terapii, jak samemu poprawić swój sen (http://artelis.pl/artykuly/5253/15-s...-i-gleboki-sen). I wiecie co? Szału może nie było, ale z czasem wskazówki okazały się cenne i pomogły mi w pewnym stopniu lepiej się wysypiać. I nie chodzi tutaj o jakieś cuda. Wystarczy zadbać m.in. o to kiedy i co się je, temperaturę w sypialni czy trochę ruchu.

[Kasia333333]

Napisane przez Aldoniia

Witam, też długo leżałam. Szłam do łazienki, uzupełniałam płyny początkowo mi to pomagało. Niestety im częściej mi się to zdarzało, tym dłużej nie mogłam zasnąć. Niedawno zaczęłam stosować Nervocalm Noc. Jestem bardzo zadowolona. Zasypiam teraz po 15 minutach i nie budzę się w nocy. Tabletki te pomagają uzyskać stan odprężenia i silnie działają, aby uzyskać upragniony sen. Jeśli nie próbowaliście to polecam.

No to ja mam krótki filmik o stosowaniu leków nasennych Dr Skalskiego w tym temacie