|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2019-06-08, 17:57 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-06
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 24
|
Nie mam koleżanek... Co jest ze mną nie tak?
Hej, mam problem, który doskwiera mi od jakiegoś czasu - nie mam koleżanek. Oczywiście nie jestem kompletnie sama i samotna - mam świetnego męża i super rodzinę, jednak czegoś w tym moim życiu brakuje.
Nie jest też tak, że nigdy tych koleżanek nie miałam, zdarzały się bliższe i luźniejsze relacje, ale gdy patrzę tak wstecz na swoje życie to myślę, że chyba nie potrafiłam tych relacji utrzymać. Np tak stało się, gdy poznałam swojego męża - zakończyło się koleżeństwo ze studiów, każda poszła w swoją stronę, widzę czasami po profilach na fb, że część z nich utrzymuje ze sobą kontakt, a jednak ja gdzieś odpadłam. Tak samo było przy wyjeździe na studia do innego miasta - po czasie ciężko taką relację odbudować. Odezwać się po latach i co? Z tym odezwaniem się po latach już kiedyś próbowałam - miałam parę lat temu (chyba) dwie dobre koleżanki w pracy, ale jedna po paru miesiącach się zwolniła, a druga wyprowadziła do innego miasta i kontakt się rozluźnił, a potem urwał. Półtora roku temu odezwałam się do jednej i do drugiej jednak jakoś się to nie kleiło i zaniechałam dalszych prób. Później próbowałam jeszcze "zaprzyjaźnić" się z moją szwagierką (siostrą męża), ale chyba nie dam rady kumplować się z kimś, komu nie mogę się zwierzyć, bo co jej powiem, to leci to od razu opowiedzieć swojej mamusi (mojej teściowej). Ogólnie życiowo jest mi dobrze, czas zapełnia mi praca, obowiązki domowe, a jednak czasem coś w sercu ściśnie, że nie mam z kim pogadać na damskie tematy, nie mam z kim iść na kawę, czy na damski film do kina albo na ciuchowe zakupy. Po prostu gdzieś tak troszkę zazdroszczę tym kobietom, które stworzyły nawet nie przyjacielską, a choćby koleżeńską relację. Czy jest jeszcze dla mnie jakiś ratunek?
__________________
Per aspera ad astra |
2019-06-08, 21:44 | #2 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 6
|
Dot.: Nie mam koleżanek... Co jest ze mną nie tak?
Ja mam tak samo. Miałam w życiu kilka razy prawdziwe przyjaciółki. Po czym coś się działo takiego, że nasza relacja się kończyła. Zazwyczaj szło o głupoty. Ja powiedzmy za którymś razem już nie wytrzymałam i powiedziałam wprost, że coś wywijają. Nie agresywnie, tylko bardziej "doradczo". Po to, żeby przemyślały. Zawsze foch. Eh. Zawsze robiłam 1 próbę pogodzenia ze swojej strony. Nigdy nie wyszło. Szczerze mówiąc poszłam na studia, gdzie byli prawie sami faceci. Było dużo lepiej jeśli chodzi o atmosferę. Lepiej się dogaduję też z facetami... jednak z nimi problem jest taki - oni nie kolegują się z kobietami. Albo mają w nosie, albo liczą na coś więcej. Wierzcie mi... Mam teraz chłopaka. Jesteśmy szczęśliwi. Chociaż on ma pełno znajomych, jest bardzo towarzyski. Ja już przywykłam do tego, że nie umiem się kumplować z kobietami. Jak mój TŻ idzie pogadać z jakimś kumplem, ja siedzę sama w domu, lub jadę na miasto połazić sama. Też czuję się jakby coś było ze mną nie tak... ale cóż. Takie życie, a mi psiapsiółka do szczęścia potrzebna nie jest. Mam co robić z czasem.
|
2019-06-10, 11:53 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 522
|
Dot.: Nie mam koleżanek... Co jest ze mną nie tak?
Witam w klubie. Ja nie mam kompletnie nikogo jeśli chodzi o znajomych, ale szczerze mówiąc już się przyzwyczaiłam i nie przeszkadza mi to tak bardzo jak kiedyś Nie umiem "utrzymać" koleżanek przy sobie, mimo że zawsze starałam się być miła i pomocna. Czasami na tym wiele traciłam (teraz to widzę dopiero), szczególnie za czasów szkoły.
|
2019-06-10, 12:15 | #4 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-06
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 24
|
Dot.: Nie mam koleżanek... Co jest ze mną nie tak?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Per aspera ad astra |
|
2019-06-10, 12:45 | #5 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 522
|
Dot.: Nie mam koleżanek... Co jest ze mną nie tak?
Cytat:
|
|
2019-06-10, 12:46 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
|
Dot.: Nie mam koleżanek... Co jest ze mną nie tak?
To szukaj nowych koleżanek.
Przyznaj się sama przed sobą, czy w jakiś sposób zabiegałaś o kontakt, starałaś się. Odezwanie po latach to nie zawsze dobra opcja. Jakby inaczej jesteśmy już innymi ludźmi. |
2019-06-10, 14:59 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-06
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 24
|
Dot.: Nie mam koleżanek... Co jest ze mną nie tak?
Szukanie nowych koleżanek to nie taka prosta sprawa. Osoby posiadające grono znajomych od lat nie potrzebują raczej nowych, a ja też nie należę do osób, które na siłę narzucają się swoją obecnością i wpraszają do zgranej grupki. Wtedy inicjatywa "nie gaszenia" moich inicjatyw i zapału poznania kogoś musi wyjść od drugiej strony, bo niestety jeśli widzę, że ktoś ewidentnie mnie zlewa, inicjatywa i kontakt wychodzi tylko z mojej strony to czuję się jak intruz i wycofuję się, nie podejmuję kolejnych prób.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Per aspera ad astra |
2019-06-10, 18:46 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3
|
Dot.: Nie mam koleżanek... Co jest ze mną nie tak?
Ohh dziewczyny jak ja Was rozumiem. Niestety mam tak samo.
Czasami w ogóle mi to nie przeszkadza, alem mam takie chwilę, że czuję się naprawdę samotna. Także mam męża i jestem z nim szczęśliwa, ale wiadomo przydały by się jakieś przyjaciółki, koleżanki do takich "ploteczek". Sama się zastanawiam, gdzie ten błąd popełniam, że nie potrafię utrzymać tych wszystkich znajomości... |
2019-06-10, 19:08 | #9 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-06
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 24
|
Dot.: Nie mam koleżanek... Co jest ze mną nie tak?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Per aspera ad astra |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:39.