Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ III

[T'ai]

Napisane przez SekretnyWachlarz

No właśnie, ja po tym oleju z pachnotki też dużo oczekiwałam, bo się achów i ochów naczytałam, a tu du*a szczerze mówiąc.
Tak, zamiast kremu i sprawuje się bardzo dobrze. Cera już mi się tak nie tłuści bardzo jak kiedyś (albo mi się wydaje).

generalnie to mi się przestała tłuścić jak zrezygnowałam z kosmetyków matujących
a olej będę dodawać w krem albo kupię kwas hialuronowy jak dziewczyny radziły

jeszcze z szałwii ma niby działać na zaskórniki?

[aga89s]

Napisane przez margoltka

A propos odkryć. Ostatnio szukałam nowych firm z naturalnymi kosmetykami i dwie firmy szczególnie mnie zainteresowały: pai i Madara. Myślę, że przy lepszej kondycji mojego konta bankowego zamówię coś z Pai np. kremik dla cery wrażliwej. O Madara jeszcze nie miałam okazji za bardzo poczytać.

Miałyście może jakieś doświadczenia z tymi firmami?

Chociaż z tymi eksperymentami i nowościami wolę już być ostrożna, chyba pozostanę wierna dr.Hauschka.

na matique Pai jest też w małych testowych opakowaniach, może warto zamówić? tym bardziej, że 30 darmowa wysyłka

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez T'ai

generalnie to mi się przestała tłuścić jak zrezygnowałam z kosmetyków matujących
a olej będę dodawać w krem albo kupię kwas hialuronowy jak dziewczyny radziły

jeszcze z szałwii ma niby działać na zaskórniki?

Ja o szałwii nic nie wiem.

Tak w ogóle przeglądam ofertę sklepów, które 30 listopada będą mieć darmową przesyłkę i jestem załamana, bo produkty, które bym chciała są niedostępne. To się nazywa pech.
A tak w ogóle jest tyle cudaśnych kosmetyków, ale wiem, że nie mam po co ich zamawiać, bo mi kosmetyki schodzą wolno i to się wyleży, a wyleży. Jakbym się malowała to bym miała do wypróbowania tyle tuszów, kredek, pomadek, fluidów, podkładów, pudrów, różów, cieni itd. itd. ale za to ile kasy zaoszczędzam.

[2016100512001]

W galerii zaczepił mnie dziś przeuroczy Pan ze stoiska z kosmetykami z morza martwego i demonstrował jak działa peeling dłoni z soli z morza martwego (cena oczywiście ) Ja tyle to mogła bym za peeling płacić jak by mi zawsze go robił ten Pan. Potem wcierał krem do rak i takie tam bla bla bla (kupie se sól, wymieszam z olejkami i będzie na to samo) ale miał tez polerkę do paznokci która była magiczna bla bla bla Ta najgrubsza była z solą , ta drobniejsza nie pamiętam a ta nabłyszczająca z jedwabiem podobno i efekt super - takie błyszczące śliczne pazurki, może spotkałyście się kiedyś z czymś takim w rozsądnej cenie?

[T'ai]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Ja o szałwii nic nie wiem.

Tak w ogóle przeglądam ofertę sklepów, które 30 listopada będą mieć darmową przesyłkę i jestem załamana, bo produkty, które bym chciała są niedostępne. To się nazywa pech.
A tak w ogóle jest tyle cudaśnych kosmetyków, ale wiem, że nie mam po co ich zamawiać, bo mi kosmetyki schodzą wolno i to się wyleży, a wyleży. Jakbym się malowała to bym miała do wypróbowania tyle tuszów, kredek, pomadek, fluidów, podkładów, pudrów, różów, cieni itd. itd. ale za to ile kasy zaoszczędzam.

mi też starczają na dość długo
dopiero kończę żel do twarzy schellera który zamawiałam w maju

ale u mnie to tak jak i u ciebie dochodzi też kwestia finansów

a o oleju z szałwii na stronie ZSK czytałam

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez T'ai

mi też starczają na dość długo
dopiero kończę żel do twarzy schellera który zamawiałam w maju

ale u mnie to tak jak i u ciebie dochodzi też kwestia finansów

a o oleju z szałwii na stronie ZSK czytałam

Ooo, ja też mam ten żel z Dr Schellera. Używam jakoś od kwietnia (kupiłam jeszcze w lutym ) i jeszcze go mam. A na KWC piszą, że nie jest wydajny. W ogóle to był mój pierwszy kosmetyk naturalny i bardzo ubolewam, że Dr Scheller się z Polski wycofał. Tak samo jak uwielbiam krem do stóp z Natuderm Botanics. Nigdy kremów to stóp nie lubiłam, bo miały ten swój charakterystyczne zapach i konsystencję, a tu jest inaczej. Również będzie mi go bardzo brakować.

[T'ai]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Ooo, ja też mam ten żel z Dr Schellera. Używam jakoś od kwietnia (kupiłam jeszcze w lutym ) i jeszcze go mam. A na KWC piszą, że nie jest wydajny. W ogóle to był mój pierwszy kosmetyk naturalny i bardzo ubolewam, że Dr Scheller się z Polski wycofał. Tak samo jak uwielbiam krem do stóp z Natuderm Botanics. Nigdy kremów to stóp nie lubiłam, bo miały ten swój charakterystyczne zapach i konsystencję, a tu jest inaczej. Również będzie mi go bardzo brakować.

haha to też był mój pierwszy razem z mleczkiem do demakijażu
i oczywiście jak mi przypasował to wycofali

[margoltka]

Napisane przez aga89s

na matique Pai jest też w małych testowych opakowaniach, może warto zamówić? tym bardziej, że 30 darmowa wysyłka

Chyba tak zrobię.

Jeszcze jakbyście kochane mi podpowiedziały, gdzie można kupić krem z filtrami Phenome. Niestety u nich w sklepie internetowym niedostępny, a sklep firmowy oddalony o kilkaset kilometrów. I jeszcze zastanawia mnie jeden fakt - oni nie mają certyfikatu i jak to teraz z ich "naturalnością" jest

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez margoltka

Chyba tak zrobię.

Jeszcze jakbyście kochane mi podpowiedziały, gdzie można kupić krem z filtrami Phenome. Niestety u nich w sklepie internetowym niedostępny, a sklep firmowy oddalony o kilkaset kilometrów. I jeszcze zastanawia mnie jeden fakt - oni nie mają certyfikatu i jak to teraz z ich "naturalnością" jest

Mi w ogóle z tą naturalnością nadal czasami ciężko się połapać. Np. zdarza się, że w kosmetykach jest ALS czego ja bym wolała aby nie było, bo dla mnie to takie mniejsze zło albo często talk jest w kosmetykach kolorowych i nie mam pojęcia dlaczego. Nie tak dawno widziałam jakiś tam kosmetyk i chciałam brać, a tam właśnie to ALS i co z tego, że naturalny jak ALS. Ech... Ja i te moje dylematy. ^^

[caameroon]

Napisane przez anakazar

Moje jutro zostaną wysłane.Pani Ewa wyślę mi też kleopatre i białą róże.Napisała,że zanim do mnie dojdą to będą już dobre do użytku.Do piątku pewnie też je będę miała

Cameron muszę jutro kupić duuuużo cytryn

Oj super wiadomość z tymi mydełkami Już niedługo i będziesz je w końcu miała u siebie Jak ja cierpię przez to, że Ty nie możesz wrzucać fotek

Jednak cytrynki zostaną oszczędzone Opcja wody jakoś bardziej do mnie przemawia, też tak zrobię jak już ją kupie

Napisane przez zai

Ja oleju nie miałam ale mam macerat. Ale jeszcze nie używałam. Na usprawiedliwienie mam tylko to, że dopiero trzy dni temu odstał swoje i teoretycznie nadaje się do użytku.

Właściwie zai to w sklepie on jest podpisany "olej(macerat) z kocanki" więc to pewnie jest to samo co Ty masz Właśnie go kupiłam tylko nie wiem czy on dobry w ogóle Ale zanim do mnie dotrze to zdążysz mi go zrecenzować 10 razy (taak oszalałam, zrobiłam zamówienie na BU Tak chciałam od nich peeling i olejek do mycia ). A co masz na myśli pisząc, że odstał swoje i jest teoretycznie gotowy do użytku?

Napisane przez SekretnyWachlarz

Moja mama krem 50 ml miała na miesiąc z hakiem, ja na 6 miesięcy.

Mam to samo.. ostatnio kremik AMB 50ml na noc (gdzie na noc nigdy sobie kremu nie żałuję) miałam prawie 6 miesięcy, fuksem się zmieściłam w dacie ważności po otwarciu

Napisane przez kakulinka

W galerii zaczepił mnie dziś przeuroczy Pan ze stoiska z kosmetykami z morza martwego i demonstrował jak działa peeling dłoni z soli z morza martwego (cena oczywiście ) Ja tyle to mogła bym za peeling płacić jak by mi zawsze go robił ten Pan. Potem wcierał krem do rak i takie tam bla bla bla (kupie se sól, wymieszam z olejkami i będzie na to samo) ale miał tez polerkę do paznokci która była magiczna bla bla bla Ta najgrubsza była z solą , ta drobniejsza nie pamiętam a ta nabłyszczająca z jedwabiem podobno i efekt super - takie błyszczące śliczne pazurki, może spotkałyście się kiedyś z czymś takim w rozsądnej cenie?

Ooo, a gdzie to taki fajny Pan zaczepia młode dziewczyny?

[zai]

Napisane przez caameroon

Właściwie zai to w sklepie on jest podpisany "olej(macerat) z kocanki" więc to pewnie jest to samo co Ty masz Właśnie go kupiłam tylko nie wiem czy on dobry w ogóle Ale zanim do mnie dotrze to zdążysz mi go zrecenzować 10 razy (taak oszalałam, zrobiłam zamówienie na BU Tak chciałam od nich peeling i olejek do mycia ). A co masz na myśli pisząc, że odstał swoje i jest teoretycznie gotowy do użytku?

Ja macerat zrobiłam sobie sama. Na oleju sezamowym z suszonej kocanki. Nie miałam tego oryginalnego więc nie będę miała porównania niestety ale mam nadzieję, że wzmocni mi naczynka.

[mentha]

Napisane przez margoltka

A propos odkryć. Ostatnio szukałam nowych firm z naturalnymi kosmetykami i dwie firmy szczególnie mnie zainteresowały: pai i Madara. Myślę, że przy lepszej kondycji mojego konta bankowego zamówię coś z Pai np. kremik dla cery wrażliwej. O Madara jeszcze nie miałam okazji za bardzo poczytać.

Miałyście może jakieś doświadczenia z tymi firmami?

Chociaż z tymi eksperymentami i nowościami wolę już być ostrożna, chyba pozostanę wierna dr.Hauschka.

Też mnie te firmy zainteresowały

Kremy Pai mają podobno trwałość 8 miesięcy od wyprodukowania i powinno się je zużyć w ciągu pół roku. Warto by się zainteresować tą kwestią przed zakupem, zwłaszcza od importerów.

Zaciekawił mnie olejek, którego używa neuilly. On z kolei ma być trwalszy niż podobne produkty na rynku, co jest to dla mnie ważne, bo olejki stosuję w małych ilościach. Poza tym, jest pozyskiwany inną metodą niż tłoczenie na zimno, dzięki czemu ma mieć w składzie więcej karotenoidów itp..
Z drugiej strony, nie jestem przekonana, czy warto płacić aż tyle. To w końcu tylko olejek, trudno go porównywać do innych środków z dużymi stężeniami substancji aktywnych. No i na razie stosuję retinoidy na receptę (leki przeciwtrądzikowe ).

Napisane przez neuilly.

Dzięki Sicilia za odp , ja się chyba skuszę na tę linię Sanoflore - ta maska oczyszczająca ma dobre opinie.



Ja obecnie używam olejku Pai do twarzy z dzikiej róży (na forach ten olejek rywalizuje z tym z Trilogy na który też mam chrapkę)
http://www.paiskincare.com/rosehip-b...d-oil-blend-22

Butelka duża, 30 ml, certfikat Soil Association , olejek ma kolor ciemnopomarańczowy, ale pachnie - zielskiem. W ogóle nie pachnie różami. Podobno jest na przebarwienia skóry, blizny, zmarszczki. Czy na to działa - nie wiem. Używam co drugi dzień na noc, lub na dzień solo pod podkład i mam bardzo pozytywne odczucia. Na pewno wygładza skórę, nawet stosowany solo - nawilża i odżywia bez wysusznia jak niektóre oleje, wchłania się do matu. Cera robi się świeża. Ale trzeba z nim uważać - moją mamę na początku podrażnił.

Sanoflore poszerzyło ofertę o miodowy krem do twarzy o lekkiej formule i krem do rąk.

http://www.sanoflore.net/pl/home.aspx

Nie widziałam etykiety, ale pewnie są podobne do innych wytworów tej firmy - jakieś przetworzone emolienty spotykane w masówce ekologicznej, oleje, gliceryna etc., aromatyzowane olejkami eterycznymi. Ciekawe jak pachną.

[aga89s]

Napisane przez margoltka

Chyba tak zrobię.

Jeszcze jakbyście kochane mi podpowiedziały, gdzie można kupić krem z filtrami Phenome. Niestety u nich w sklepie internetowym niedostępny, a sklep firmowy oddalony o kilkaset kilometrów. I jeszcze zastanawia mnie jeden fakt - oni nie mają certyfikatu i jak to teraz z ich "naturalnością" jest

tym bardziej że z kremami Pai sprawa ma się tak jak z JMO, próbki wychodzą taniej niż pełnowartościowe opakowanie, a Phenome to najlepiej pytaj Małgosi, ona jest tu specjalistką

Napisane przez SekretnyWachlarz

Mi w ogóle z tą naturalnością nadal czasami ciężko się połapać. Np. zdarza się, że w kosmetykach jest ALS czego ja bym wolała aby nie było, bo dla mnie to takie mniejsze zło albo często talk jest w kosmetykach kolorowych i nie mam pojęcia dlaczego. Nie tak dawno widziałam jakiś tam kosmetyk i chciałam brać, a tam właśnie to ALS i co z tego, że naturalny jak ALS. Ech... Ja i te moje dylematy. ^^

ALS jest dopuszczony przez Ecocert i jak taka jednostka certyfikująca go dopuszcza to chyba nie może być taki zły?

[anakazar]

Napisane przez mentha

Sanoflore poszerzyło ofertę o miodowy krem do twarzy o lekkiej formule i do rąk.

http://www.sanoflore.net/pl/home.aspx

Nie widziałam etykiety, ale pewnie są podobne do innych wytworów tej firmy - jakieś przetworzone emolienty spotykane w masówce ekologicznej, oleje, gliceryna etc., aromatyzowane olejkami eterycznymi. Ciekawe jak pachnie.

Widziałam go na all i sama jestem bardzo ciekawa

[mentha]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Ooo, ja też mam ten żel z Dr Schellera. Używam jakoś od kwietnia (kupiłam jeszcze w lutym ) i jeszcze go mam. A na KWC piszą, że nie jest wydajny. W ogóle to był mój pierwszy kosmetyk naturalny i bardzo ubolewam, że Dr Scheller się z Polski wycofał. Tak samo jak uwielbiam krem do stóp z Natuderm Botanics. Nigdy kremów to stóp nie lubiłam, bo miały ten swój charakterystyczne zapach i konsystencję, a tu jest inaczej. Również będzie mi go bardzo brakować.

Jeśli się go używa do demakijażu, to wydajność się zmniejsza. Żeby zmyć brud i tłuszcz z łojotokowej skóry też nie wystarczy kropelka detergentu.

[kotwilka]

Witam w III części wątku

Jako vice-królowa ds. kuszenia i promocji obwieszczam, że od poniedziałku 28 listopada w Lidlu będzie tydzień Wellness&Care i będzie kilka produktów Suhada Nature z serii granat i awokado z certyfikatem BDIH i NaTrue:

• olejek do ciała (mix awokado, pestek granatu, jojoby i migdałowego) 16,99 zł za 100 ml
• krem do rąk 9,99 zł za 75 ml
• masło do ciała 19,99 zł za 250 ml
• kremowy żel pod prysznic 11,99 za 250 ml
• krem na dzień i krem na noc 12,99 zł za 50 ml

Jeśli Was coś zaciekawiło, to zachęcam żeby rano w poniedziałek do Lidla lecieć, bo z doświadczenia wiem, że te limitowanki błyskawicznie się rozchodzą
Od razu piszę, że nic z powyższych nie miałam.

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez aga89s

ALS jest dopuszczony przez Ecocert i jak taka jednostka certyfikująca go dopuszcza to chyba nie może być taki zły?

No niby nie, ale ja jakoś wolę jak go nie ma. to też zależy kto jak bardzo surowy wobec kosmetyków i samego siebie jest. np. Phenome o ile się nie mylę też ma ALS.

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez mentha

Jeśli się go używa do demakijażu, to wydajność się zmniejsza. Żeby zmyć brud i tłuszcz z łojotokowej skóry też nie wystarczy kropelka detergentu.

To ja nie wiem czemu mi starcza, a naprawdę sobie nie żałuję. Ludzie często mi zarzucają, ze ja skąpa jestem, bo to niemożliwe by mieć np. żel do mycia ponad miesiąc kiedy oni mają tylko tydzień.

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez kotwilka

Witam w III części wątku

Jako vice-królowa ds. kuszenia i promocji obwieszczam, że od poniedziałku 28 listopada w Lidlu będzie tydzień Wellness&Care i będzie kilka produktów Suhada Nature z serii granat i awokado z certyfikatem BDIH i NaTrue:

• olejek do ciała (mix awokado, pestek granatu, jojoby i migdałowego) 16,99 zł za 100 ml
• krem do rąk 9,99 zł za 75 ml
• masło do ciała 19,99 zł za 250 ml
• kremowy żel pod prysznic 11,99 za 250 ml
• krem na dzień i krem na noc 12,99 zł za 50 ml

Jeśli Was coś zaciekawiło, to zachęcam żeby rano w poniedziałek do Lidla lecieć, bo z doświadczenia wiem, że te limitowanki błyskawicznie się rozchodzą
Od razu piszę, że nic z powyższych nie miałam.

No nareszcie! Tylko czemu ja kurna w poniedziałek mam od samego rana do 16:15 zajęcia. W ogóle u mnie ta seria Lidlowska jest zazwyczaj cały czas, ale mało co leży i zwykle nie to, co mnie interesuje. Ja pamiętam jak jakieś 2 lata temu była ta inna seria ta z ryżem czy jakoś tak. Szkoda, że wtedy jeszcze się nie interesowałam kosmetykami naturalnymi. Już nigdy więcej jej nie widziałam.

[magnesita]

Napisane przez kotwilka

Witam w III części wątku

Jako vice-królowa ds. kuszenia i promocji obwieszczam, że od poniedziałku 28 listopada w Lidlu będzie tydzień Wellness&Care i będzie kilka produktów Suhada Nature z serii granat i awokado z certyfikatem BDIH i NaTrue:

• olejek do ciała (mix awokado, pestek granatu, jojoby i migdałowego) 16,99 zł za 100 ml
• krem do rąk 9,99 zł za 75 ml
• masło do ciała 19,99 zł za 250 ml
• kremowy żel pod prysznic 11,99 za 250 ml
• krem na dzień i krem na noc 12,99 zł za 50 ml

Jeśli Was coś zaciekawiło, to zachęcam żeby rano w poniedziałek do Lidla lecieć, bo z doświadczenia wiem, że te limitowanki błyskawicznie się rozchodzą
Od razu piszę, że nic z powyższych nie miałam.

O widzisz-przytargałam dzisiaj gazetkę z lidla i nawet nie zauwazyłam tych kosmetyków Ciekawie wyglądają, ciekawie jak działanie

[vea7]

Witam
Melduję się w trzeciej części... leeeecimy Gwiazdy, oj, lecimy

Napisane przez gayenka

Zgłaszam się również
Dziewczyny a jak wam idzie testowanie mydełek? bo wiem, że zamawiałyście sporo ostatnimi czasy Vea testowałaś już może nową czekoladową kulkę tuli?

Gayenko, ja jestem jak na razie wierna LF, wiec kula Tuli nie moja była
Nie pamiętam kto o kulach mówił, ale stawiam na Anulę - jeśli ona czegoś nie ma, to to nie istnieje

Napisane przez caameroon

Anakazar, hm, jak w instrukcji każą mieszać cassie z sokiem z cytryny to widocznie trzeba Ale jakaś niepewność we mnie dalej tkwi

Coś mi dzwoni, że kwaśny odczyn farby pozwala na lepsze pokrycie włosów albo zapewni większą trwałość koloru, ale głowy nie dam.
Trzeba by Hey zapytać....

Napisane przez zai

Ja z mydełek, skończyłam właśnie mniszka. Bardzo przyjemne mydło. Bardzo podoba mi się kształt (okrągłe) i zapach (kojarzy mi się z pudrowymi pastylkami). Po za tym nie mam do niego żadnych zastrzeżeń, ale również nie powaliło mnie na kolana. Ale dla samego zapachu kupie kolejne
Teraz kończę marchewkowe, bo mi się jakaś resztka ostała

Ja właśnie wczoraj wykończyłam Kleopatrę i dzisiaj pierwsze mycie Mniszkiem i jest tak
Bardzo przyjemna piana, świetne w obsłudze - ładnie mydli, fajny poślizg - skóra przyjemnie odżywiona, lekko napięta - no twarz może lekko za mocno Ale chociażby nic nie robiło i tak je pokochałam za ZAPACH
Kocham i wielbię melisę, a tutaj zmieszana dodatkowo z lawendą kojarzy mi się z latem, łąką, ciepłem... błogostanem jednym słowem

Jak wreszcie Kolega Małżonek raczy opuścić duży komp to poprzerzucam zaległe zdjęcia mydełkowych zakupów i będę się chwalić

[gayenka]

Napisane przez kotwilka

Witam w III części wątku

Jako vice-królowa ds. kuszenia i promocji obwieszczam, że od poniedziałku 28 listopada w Lidlu będzie tydzień Wellness&Care i będzie kilka produktów Suhada Nature z serii granat i awokado z certyfikatem BDIH i NaTrue:

• olejek do ciała (mix awokado, pestek granatu, jojoby i migdałowego) 16,99 zł za 100 ml
• krem do rąk 9,99 zł za 75 ml
• masło do ciała 19,99 zł za 250 ml
• kremowy żel pod prysznic 11,99 za 250 ml
• krem na dzień i krem na noc 12,99 zł za 50 ml

Jeśli Was coś zaciekawiło, to zachęcam żeby rano w poniedziałek do Lidla lecieć, bo z doświadczenia wiem, że te limitowanki błyskawicznie się rozchodzą
Od razu piszę, że nic z powyższych nie miałam.

Jako wierny paź i podnóżek obu naszych Królowych przybiegłam właśnie donieść o tej pormocyji jako iż mniemałam iż obie odpoczynku nocnego już zaznają. Jednak widzę, że szczęście obywateli dla Królowej droższe niż drogocenny sen

Napisane przez vea7

Gayenko, ja jestem jak na razie wierna LF, wiec kula Tuli nie moja była
Nie pamiętam kto o kulach mówił, ale stawiam na Anulę - jeśli ona czegoś nie ma, to to nie istnieje

Ja właśnie wczoraj wykończyłam Kleopatrę i dzisiaj pierwsze mycie Mniszkiem i jest tak
Bardzo przyjemna piana, świetne w obsłudze - ładnie mydli, fajny poślizg - skóra przyjemnie odżywiona, lekko napięta - no twarz może lekko za mocno Ale chociażby nic nie robiło i tak je pokochałam za ZAPACH
Kocham i wielbię melisę, a tutaj zmieszana dodatkowo z lawendą kojarzy mi się z latem, łąką, ciepłem... błogostanem jednym słowem

O dziękuję podejrzewałam Ciebie właśnie, a teraz coś mi świta, że może to Zai? Bo Anula mydełek jeszcze nie ma u siebie, więc jestem pewna, że nie ma Choć stwierdzenie bardzo trafne

Ja mam przywrotnik, ale mniszka już chcę po Twoich opisach...

[aga89s]

Napisane przez kotwilka

Witam w III części wątku

Jako vice-królowa ds. kuszenia i promocji obwieszczam, że od poniedziałku 28 listopada w Lidlu będzie tydzień Wellness&Care i będzie kilka produktów Suhada Nature z serii granat i awokado z certyfikatem BDIH i NaTrue:

• olejek do ciała (mix awokado, pestek granatu, jojoby i migdałowego) 16,99 zł za 100 ml
• krem do rąk 9,99 zł za 75 ml
• masło do ciała 19,99 zł za 250 ml
• kremowy żel pod prysznic 11,99 za 250 ml
• krem na dzień i krem na noc 12,99 zł za 50 ml

Jeśli Was coś zaciekawiło, to zachęcam żeby rano w poniedziałek do Lidla lecieć, bo z doświadczenia wiem, że te limitowanki błyskawicznie się rozchodzą
Od razu piszę, że nic z powyższych nie miałam.

kolejny kremik do rąk

[caameroon]

Napisane przez zai

Ja macerat zrobiłam sobie sama. Na oleju sezamowym z suszonej kocanki. Nie miałam tego oryginalnego więc nie będę miała porównania niestety ale mam nadzieję, że wzmocni mi naczynka.

Noo moja Droga, głębokie ukłony poczynam w Twoją stronę Jesteś niesamowita!! Sama sobie macerat zrobiłaś A ja niedorajda musiałam kupić

Napisane przez kotwilka

Witam w III części wątku

Jako vice-królowa ds. kuszenia i promocji obwieszczam, że od poniedziałku 28 listopada w Lidlu będzie tydzień Wellness&Care i będzie kilka produktów Suhada Nature z serii granat i awokado z certyfikatem BDIH i NaTrue:

• olejek do ciała (mix awokado, pestek granatu, jojoby i migdałowego) 16,99 zł za 100 ml
• krem do rąk 9,99 zł za 75 ml
• masło do ciała 19,99 zł za 250 ml
• kremowy żel pod prysznic 11,99 za 250 ml
• krem na dzień i krem na noc 12,99 zł za 50 ml

Jeśli Was coś zaciekawiło, to zachęcam żeby rano w poniedziałek do Lidla lecieć, bo z doświadczenia wiem, że te limitowanki błyskawicznie się rozchodzą
Od razu piszę, że nic z powyższych nie miałam.

My wierni poddani dziękujemy Ci o wspaniała Królowo, że tak bardzo tu o nas wszystkich dbasz i zawsze z cudowną promocją do nas wpadniesz

Napisane przez vea7

Coś mi dzwoni, że kwaśny odczyn farby pozwala na lepsze pokrycie włosów albo zapewni większą trwałość koloru, ale głowy nie dam.
Trzeba by Hey zapytać....

Jak wreszcie Kolega Małżonek raczy opuścić duży komp to poprzerzucam zaległe zdjęcia mydełkowych zakupów i będę się chwalić

O widzisz Może faktycznie masz racje

Wrzucaj fotki, wrzucaj, oczęta naciesze Już łapki swędzą, żeby zrobić zamówienie w LF

[cloche]

ja glupia sobie myslalam, ze tylko dwie strony mam do nadrobienia od wczoraj, a tu nowy watek
witam wszystkie w nowej czesci watku i melduje, ze strasznie mnie zainteresowaly kosmetyki trilogy - sklady przypadly mi do gustu
no ale mialam sie na hauschce skupic... moze tego trilogy w niemczech tak latwo nie dostane i mi przejdzie ochota..?

[mentha]

Napisane przez SekretnyWachlarz

To ja nie wiem czemu mi starcza, a naprawdę sobie nie żałuję. Ludzie często mi zarzucają, ze ja skąpa jestem, bo to niemożliwe by mieć np. żel do mycia ponad miesiąc kiedy oni mają tylko tydzień.[COLOR="Silver"]

Sprawa z Archiwum X...

A kto zużywa opakowanie żelu w ciągu tygodnia? Flaszka ma zazwyczaj 200-250 ml; czyli miesięczne zużycie wynosiłoby 800-1000 ml.

[mariolasl]

Witam się serdecznie
Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona. Czytam was od początku, czyli od pierwszego wątku . Na razie nie mam możliwości pokazania mojego kosmetycznego eco zbioru z powodów technicznych, ale może już w grudniu...

Mam dwa kremy z Madary i cerę dojrzałą

Madara Regenerating Night Cream - używam go ponad miesiąc i jestem zadowolona. Ma gęstą, treściwą, tłustawą konsystencję i potrzeba go naprawdę niewiele. Cerę mam nawilżoną, wypoczętą, na razie nie zauważyłam działania przeciwzmarszczkowego, ale też tego nie oczekiwałam. Spełnił moje oczekiwania.

Madara Deep Replenishing Cream - również używam go ponad miesiąc i cera jest gładka, nawilżona przez cały dzień, wygląda dużo lepiej niż zanim stosowałam ten krem. Jestem bardzo na tak.

Z Trilogy mam krem pod oczy - używam 3 miesiące, mam zmarszczki mimiczne i są mniej widoczne, nawilża wystarczająco jak dla mnie. Nie miewam cieni pod oczami, więc nie mogę się wypowiedzieć, czy je redukuje.

Z Trilogy mam również ten olejek różany i stosuję go co drugi dzień od 3 miesięcy. Cera wygląda na lepiej nawilżona, wygładzoną, jędrniejszą, promienną. Kiedyś mieszałam go z innym kremem, teraz używam solo na noc, ewentualnie ociupinke pod dzienny krem, jeśli mam na to czas.

Z tych 4 kosmetyków jestem bardzo zadowolona i myślę, że zostanę przy nich.

[caameroon]

Napisane przez mariolasl

Witam się serdecznie
Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona. Czytam was od początku, czyli od pierwszego wątku . Na razie nie mam możliwości pokazania mojego kosmetycznego eco zbioru z powodów technicznych, ale może już w grudniu...

Witamy serdecznie Pewnie, że przyjmujemy!! Ale jak już na pewno nieraz czytałaś, na własną odpowiedzialność

Oo, Dziewczyny bardzo się ucieszą z recenzji tych kremików

[Sicilia]

kotwilka ja się raz naciełam na Suhadzie z Lidla. Nabrałam wszystkiego z BDIH z serii czerwonej z granatem. Niestety zapach był dla mnie kompletnie nie do zniesienia do tego alkohol wysoko w składzie miałam wrażenie, że wysuszał mi skórę. Ale oczywiście polecę oglądać tę nową limitowaną edycję. Może poprawili trochę formułę...

mariolasl witaj super recenzje mało znanych kosmetyków Tym bardziej mnie zachęciłaś do spróbowania Trilogy i osławionego olejku
Jeśli chodzi o Madarę to można kupić w Warszawie w sklepach ze zdrową żywnością Skarby Smaku. Ceny tańsze niż w internecie (np. lili-natura).

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez mentha

Sprawa z Archiwum X...

A kto zużywa opakowanie żelu w ciągu tygodnia? Flaszka ma zazwyczaj 200-250 ml; czyli miesięczne zużycie wynosiłoby 800-1000 ml.

No np. mój ojciec zużywa, ale wiele moich koleżanek też.

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Napisane przez mariolasl

Witam się serdecznie
Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona. Czytam was od początku, czyli od pierwszego wątku . Na razie nie mam możliwości pokazania mojego kosmetycznego eco zbioru z powodów technicznych, ale może już w grudniu...

Mam dwa kremy z Madary i cerę dojrzałą

Madara Regenerating Night Cream - używam go ponad miesiąc i jestem zadowolona. Ma gęstą, treściwą, tłustawą konsystencję i potrzeba go naprawdę niewiele. Cerę mam nawilżoną, wypoczętą, na razie nie zauważyłam działania przeciwzmarszczkowego, ale też tego nie oczekiwałam. Spełnił moje oczekiwania.

Madara Deep Replenishing Cream - również używam go ponad miesiąc i cera jest gładka, nawilżona przez cały dzień, wygląda dużo lepiej niż zanim stosowałam ten krem. Jestem bardzo na tak.

Z Trilogy mam krem pod oczy - używam 3 miesiące, mam zmarszczki mimiczne i są mniej widoczne, nawilża wystarczająco jak dla mnie. Nie miewam cieni pod oczami, więc nie mogę się wypowiedzieć, czy je redukuje.

Z Trilogy mam również ten olejek różany i stosuję go co drugi dzień od 3 miesięcy. Cera wygląda na lepiej nawilżona, wygładzoną, jędrniejszą, promienną. Kiedyś mieszałam go z innym kremem, teraz używam solo na noc, ewentualnie ociupinke pod dzienny krem, jeśli mam na to czas.

Z tych 4 kosmetyków jestem bardzo zadowolona i myślę, że zostanę przy nich.

Witamy.

[mhm0808]

Napisane przez anakazar

http://www.organicum.pl/trilogy.html

Tutaj można kupić trilogy

Ceny niezłe

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

Napisane przez kakulinka

W galerii zaczepił mnie dziś przeuroczy Pan ze stoiska z kosmetykami z morza martwego i demonstrował jak działa peeling dłoni z soli z morza martwego (cena oczywiście ) Ja tyle to mogła bym za peeling płacić jak by mi zawsze go robił ten Pan. Potem wcierał krem do rak i takie tam bla bla bla (kupie se sól, wymieszam z olejkami i będzie na to samo) ale miał tez polerkę do paznokci która była magiczna bla bla bla Ta najgrubsza była z solą , ta drobniejsza nie pamiętam a ta nabłyszczająca z jedwabiem podobno i efekt super - takie błyszczące śliczne pazurki, może spotkałyście się kiedyś z czymś takim w rozsądnej cenie?

Ja się spotkałam z tym samym (takim samym stoiskiem) w CH Blue City w wawie - z tą różnicą,że tylko Panie u nas zaczepiają Ceny kosmiczne
Powiem szczerze,że mam dużą nieufność do wszelkich marek dystrybuowanych w ten sposób

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------

Napisane przez margoltka

Jeszcze jakbyście kochane mi podpowiedziały, gdzie można kupić krem z filtrami Phenome. Niestety u nich w sklepie internetowym niedostępny, a sklep firmowy oddalony o kilkaset kilometrów. I jeszcze zastanawia mnie jeden fakt - oni nie mają certyfikatu i jak to teraz z ich "naturalnością" jest

Phenome to marka zagadkowa
Jak chcesz,to mogę Ci kupić ten krem i wysłać pocztą - jeśli będzie dostępny.
Z naturalnych testowałam latem Laverę SPF 30 bodajże i nie polecam. Phenome polecam - mi bardzo pasuje,chociaż uwaga! jest bardzo treściwy. Ale może na zimę to tak akurat...

[anakazar]

Napisane przez magnesita

O widzisz-przytargałam dzisiaj gazetkę z lidla i nawet nie zauwazyłam tych kosmetyków Ciekawie wyglądają, ciekawie jak działanie

Z tego co wyczytałam na wizażu jakiś czas temu to laski są zadowolone z lidlowskich kosmetyków.

Napisane przez vea7

Nie pamiętam kto o kulach mówił, ale stawiam na Anulę - jeśli ona czegoś nie ma, to to nie istnieje

Ale co prawda to prawda

Napisane przez cloche

ja glupia sobie myslalam, ze tylko dwie strony mam do nadrobienia od wczoraj, a tu nowy watek
witam wszystkie w nowej czesci watku i melduje, ze strasznie mnie zainteresowaly kosmetyki trilogy - sklady przypadly mi do gustu
no ale mialam sie na hauschce skupic... moze tego trilogy w niemczech tak latwo nie dostane i mi przejdzie ochota..?

Ja też zamierzałamale trilogy trochę zmienia postać rzeczy

Napisane przez mentha

Sprawa z Archiwum X...

A kto zużywa opakowanie żelu w ciągu tygodnia? Flaszka ma zazwyczaj 200-250 ml; czyli miesięczne zużycie wynosiłoby 800-1000 ml.

Mój tż

Napisane przez mariolasl

Witam się serdecznie
Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona. Czytam was od początku, czyli od pierwszego wątku . Na razie nie mam możliwości pokazania mojego kosmetycznego eco zbioru z powodów technicznych, ale może już w grudniu...

Mam dwa kremy z Madary i cerę dojrzałą

Madara Regenerating Night Cream - używam go ponad miesiąc i jestem zadowolona. Ma gęstą, treściwą, tłustawą konsystencję i potrzeba go naprawdę niewiele. Cerę mam nawilżoną, wypoczętą, na razie nie zauważyłam działania przeciwzmarszczkowego, ale też tego nie oczekiwałam. Spełnił moje oczekiwania.

Madara Deep Replenishing Cream - również używam go ponad miesiąc i cera jest gładka, nawilżona przez cały dzień, wygląda dużo lepiej niż zanim stosowałam ten krem. Jestem bardzo na tak.

Z Trilogy mam krem pod oczy - używam 3 miesiące, mam zmarszczki mimiczne i są mniej widoczne, nawilża wystarczająco jak dla mnie. Nie miewam cieni pod oczami, więc nie mogę się wypowiedzieć, czy je redukuje.

Z Trilogy mam również ten olejek różany i stosuję go co drugi dzień od 3 miesięcy. Cera wygląda na lepiej nawilżona, wygładzoną, jędrniejszą, promienną. Kiedyś mieszałam go z innym kremem, teraz używam solo na noc, ewentualnie ociupinke pod dzienny krem, jeśli mam na to czas.

Z tych 4 kosmetyków jestem bardzo zadowolona i myślę, że zostanę przy nich.

Witam
Sama nabrałam ochoty na ten sławny olej.Tyle tylko,że mam całą nieotwartą jeszcze oleju różanego alepi

Napisane przez mhm0808

Ceny niezłe

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------


...

Ceny lepsze niż ma phenome.