Mamy grudniowe 2019 ❤ - część 3.

[Mylukier]

ja właśnie kliknęłam laktator na allegro i został mi do kupienia materac do dostawki i wózka, wanienka ze stojakiem, fotelik samochodowy z bazą (ale to chce nam zafundować teść, musimy podjechać tylko do sklepu 8gwiazdek by coś nam doradzili), coś do mycia maluszka i chciałabym już kupić karuzelę by mały się zaczął przyzwyczajać do jej melodyjek . Jakoś mało mi się tego wydaje i na bank o czymś zapomniałam.... no i jeszcze lampka nocna i ten nawilżacz powietrza

[arya09]

Napisane przez Ola0731

Ehh. Służba zdrowia leży nie ma tam żadnego bufetu żebyś mogła sobie coś kupić? Ja dostałam wczoraj skierowanie na to kolejne USG (ten mój gin jest fantastyczny, napisałam mu tylko smsa że jest taka potrzeba i wieczorem już miałam skierowanie, także nawet nie musiałam jeździć do niego na wizytę) tylko teraz weź znajdź termin na USG próbuje się dodzwonić do lux medu od wczoraj ale chyba jest strasznie dużo chorych osób bo jeszcze mi się nie udało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To faktycznie fajny gin. Jak się dodzwonisz to wykorzystaj te ustawowe 7 dni


Jestem po tym laserze i uwaga lekarz nie widział tam nic do laserowania jakaś mała mini zmiana nie zagrażająca niczemu. Grzebała i grzebała mi w tym oku, żeby to wychwycić. Jakbym musiała płacić za to tysiaka to bym się mocno wkurzyła.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Napisane przez biedro87

T-shirt do porodu to raczej mało komfortowy pomysł, bo nie masz nic pod spodem, więc kilka godzin paradujesz z goła pupa ja rodziłam w dolce sonno na ramiączkach rozpinananej, za pierwszym razem też w rozpinanej jakiejś.



Chwalę się moim przewijaniem, bo mi się podoba

O fajowy jaki to kolor? Może zmienię mój wybór i kliknę taki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Napisane przez Ann555

Dziewczyny jaką polecacie/macie koszulę do porodu? Rozpinaną? Ja kupilam sobie 3 takie na napy. Z tym ze ta do porodu jest na mnie ciut za duża i nie wiem czy musi byc rozpinan czy lepiej jakis tshirt? Wiem, ze potem dziecko kładą ma gole ciało, to co lepiej rozpiac guziki czy wziąć tshirt i podwinac?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam od mamyginekolog rozpinaną po długości, ale średnio mi się ogólnie podoba.
T-shirtu sobie nie wyobrażam, miałabym świecić gołą pupą tyle czasu a potem do kangurowania to całkiem na waleta, jestem na nie ale może przy porodzie to już wszystko jedno


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Mylukier]

Napisane przez voice_of_silence

Jak sprawdzić czy potrzebuję nawilżacza powietrza? Jako dorosła osoba nigdy nie poczułam jego braku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie sama tego nie wiem... wszyscy co mają dzieci w moim otoczeniu mówią, że to konieczne ale w sumie nie wiem dlaczego

[arya09]

Napisane przez Mylukier

Ja właśnie się zastanawiam jaki materac dokupić do dostawki... na allegro w interesujących mnie rozmiarach jest tylko piankowy, a w sklepie z materacami widzę po 170zł... Dostawka ma wymiary materacyka 40x90, więc jest malutka i będzie nam służyła krótko i nie wiem czy na kilka miesięcy zainwestować 200zł na porządny materac czy może być ten tańszy z allegro.... szkoda, że nie moge go nigdzie zobaczyć stacjonarnie :/.

Tak z innej beczki to co Wam zostało jeszcze do kupienia? Boję się, że zapomniałam o czymś istotnym... kupujecie nawilżacze powietrza?

Ja dziś klikam łóżeczko i materac. Zostaje przewijak, wanienka ze stelażem, lampka nocna, biustonosz do karmienia, torba do wózka, laktator.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez voice_of_silence

Jak sprawdzić czy potrzebuję nawilżacza powietrza? Jako dorosła osoba nigdy nie poczułam jego braku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kiedyś mi się obiło o uszy, że trzeba zmierzyć wilgotność w pomieszczeniu i są jakieś wilgotnościomierze czy coś
Suszenie prania w domu podnosi jakby było za sucho nam nic nie dolega więc nie sądzę, żeby było u nas w mieszkaniu za sucho lub za wilgotno. Prędzej się skłaniam ku oczyszczaczowi powietrza.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kule_czka]

U nas w mieszkaniu widzimy kiedy jest sucho- kiedy zaczyna się sezon grzewczy zaczynamy mocno się elektryzować do tego dochodzi nam wieczne uczucie pragnienia.
Kupiliśmy pojemniki na wodę na grzejniki i zdecydowanie jest lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[voice_of_silence]

Napisane przez arya09

Ja dziś klikam łóżeczko i materac. Zostaje przewijak, wanienka ze stelażem, lampka nocna, biustonosz do karmienia, torba do wózka, laktator.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------





Kiedyś mi się obiło o uszy, że trzeba zmierzyć wilgotność w pomieszczeniu i są jakieś wilgotnościomierze czy coś
Suszenie prania w domu podnosi jakby było za sucho nam nic nie dolega więc nie sądzę, żeby było u nas w mieszkaniu za sucho lub za wilgotno. Prędzej się skłaniam ku oczyszczaczowi powietrza.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A, to by miało sens. Ja robię tyle prania że chyba sobie daruję

Biedro, super ten przewijak. A ten sweterkowy pokrowiec się ściąga?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Wiecie co, czasem się zastanawiam jak nasi rodzice nas wychowali, jak nie było tych wszystkich bajerów. Normalnie dziwne, że przeżyliśmy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[voice_of_silence]

Napisane przez arya09

Wiecie co, czasem się zastanawiam jak nasi rodzice nas wychowali, jak nie było tych wszystkich bajerów. Normalnie dziwne, że przeżyliśmy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To ja chyba jestem mentalnie starym zgredem, bo patrzę na to odwrotnie. Oglądam te współczesne gadżety i się zastanawiam na co to komu

Czasem mi próżność nie pozwala zostawać w tyle, bo fajnie mieć jakieś ładne, modne rzeczy (np. zamówiłam gryzak bambusowy z motherhood), ale z reguły się 10 razy zastanawiam czy serio jest mi to niezbędne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Napisane przez voice_of_silence

A, to by miało sens. Ja robię tyle prania że chyba sobie daruję

Biedro, super ten przewijak. A ten sweterkowy pokrowiec się ściąga?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też, jakby coś to zawsze można kupić.


To jest ceratka ze wzorkiem sweterka już obczailam na Allegro


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Napisane przez voice_of_silence

To ja chyba jestem mentalnie starym zgredem, bo patrzę na to odwrotnie. Oglądam te współczesne gadżety i się zastanawiam na co to komu

Czasem mi próżność nie pozwala zostawać w tyle, bo fajnie mieć jakieś ładne, modne rzeczy (np. zamówiłam gryzak bambusowy z motherhood), ale z reguły się 10 razy zastanawiam czy serio jest mi to niezbędne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie o to mi chodziło, może źle się wyraziłam na rynku jest taki boom na tak zwane dziecięce „must have” że można oszaleć.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ann555]

Kurczę tak sobie leżę i czytam i chyba za dużo czytam w tym Internecie. Czy któraś z Was popija mleko ryzowe?
Ja czesto na śniadanie na mleku ryzowym robilam owsianki a teraz doczytałam,.ze niewskazane, bo ryz moze akumulowac rtęć i arsen.
I sie zestresowalam, czy nie zaszkodzilam Maluchowi.
Pisza ze w ciazy maks 1.5.szkl tego mleka na tydzien. A dzieciom do.5 roku zycia.w ogole.nie powinno się dawac ryżu, a przecież pelno jest kasze ryżowych...
Taka.zagwozdka... co o tym myślicie? Powinnam się martwić o moje maleństwo przez picie tego mleka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[voice_of_silence]

Napisane przez Ann555

Kurczę tak sobie leżę i czytam i chyba za dużo czytam w tym Internecie. Czy któraś z Was popija mleko ryzowe?
Ja czesto na śniadanie na mleku ryzowym robilam owsianki a teraz doczytałam,.ze niewskazane, bo ryz moze akumulowac rtęć i arsen.
I sie zestresowalam, czy nie zaszkodzilam Maluchowi.
Pisza ze w ciazy maks 1.5.szkl tego mleka na tydzien. A dzieciom do.5 roku zycia.w ogole.nie powinno się dawac ryżu, a przecież pelno jest kasze ryżowych...
Taka.zagwozdka... co o tym myślicie? Powinnam się martwić o moje maleństwo przez picie tego mleka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Yy, nie Jeśli się martwisz to po prostu odstaw, ale nie wyrzucaj sobie tego.

Wczoraj zjadłam makrelę wędzoną bo miałam smaka, chociaż też jest niewskazana. Ile razy polizałam palec z masy na ciasto, w której były surowe jajka, bo nie pomyślałam. O wypitych litrach coca coli i zjedzonych zupkach chińskich nie wspomnę. Nie popadajmy w paranoję


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ann555]

No wlasnie... ale najgorzej jak człowiek się natknie na taki artykuł i juz stres obleci. Odstawiłam to mleko dla własnego spokoju.
Tam w składzie tego mleka jest:
Składniki:
woda, ryż* 14%, olej słonecznikowy*, sól morska
* składniki pochodzące z certyfikowanych upraw ekologicznych

To w sumie pewnie wiecej wody jak ryzu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Annnn o matko. Weź wylacz Internet bo sobie zaszkodzisz tym czytaniem! Jem wszystko prócz surowego mięsa, surowych ryb i serow niepasteryzowanych a i oczywiście nie pije i nie pale. Wsio.



Wiecie co Leon kaszlał przez sen, mial wysuszone i podraznione śluzówki, jak kupilismy nawilzacz nie wiedzialam ze moze byc tak przyjemnie normalnie jak podczas deszczu 🥰 mozna sobie poradzić bez tego . Moczyć i wieszac tetry wkolo lozeczka na szczebelkach ale dla mnie to nie bylo "to" . Miski z woda tez kladlam na parapetach kaloryfer odkrecamy gdy na zewnatrz jest już naprawde zimno, i podczas wychodzenia spod kołdry suty stają wtedy jest znak ze trzeba podgrzac haha. Jesteśmy zimnolubni jesli chodzi o sypialnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nillka88]

Dziewczyny a trzeba kupować sterylizator do butelek, smoczków itd? Ja jakoś o tym nie myśłałam a kolezanka mi mówi, ze własnie kupiła i się zaczęłam zastanawiać.
Ja ogólnie raczej racjonalnie podchodzę do wyprawki, zresztą dużo kupuje używek ale chyba ten nawilżacz kupię bo u mnie właśnie suche powietrze jak sie grzeje a te pojemniki na grzejnik z woda nic nie pomogą bo ja praktycznie skręcam grzanie w pokoju bo momentalnie jest za gorąco więc parować nie będzie miało jak, a z tym suszeniem prania to raczej uważać, zeby nie w tym pomieszczeniu co się spi bo wtedy też te chemikalia z proszków, płynów się unoszą, chyba, ze stosujecie jakies naturalne środki

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Napisane przez Ann555

No wlasnie... ale najgorzej jak człowiek się natknie na taki artykuł i juz stres obleci. Odstawiłam to mleko dla własnego spokoju.
Tam w składzie tego mleka jest:
Składniki:
woda, ryż* 14%, olej słonecznikowy*, sól morska
* składniki pochodzące z certyfikowanych upraw ekologicznych

To w sumie pewnie wiecej wody jak ryzu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Poza tym zamartwianie może zrobić więcej szkody niż całe to mleko także luzz i głowa do góry

[gosiulam185]

Napisane przez nillka88

Dziewczyny a trzeba kupować sterylizator do butelek, smoczków itd? Ja jakoś o tym nie myśłałam a kolezanka mi mówi, ze własnie kupiła i się zaczęłam zastanawiać.
Ja ogólnie raczej racjonalnie podchodzę do wyprawki, zresztą dużo kupuje używek ale chyba ten nawilżacz kupię bo u mnie właśnie suche powietrze jak sie grzeje a te pojemniki na grzejnik z woda nic nie pomogą bo ja praktycznie skręcam grzanie w pokoju bo momentalnie jest za gorąco więc parować nie będzie miało jak, a z tym suszeniem prania to raczej uważać, zeby nie w tym pomieszczeniu co się spi bo wtedy też te chemikalia z proszków, płynów się unoszą, chyba, ze stosujecie jakies naturalne środki

Ja w zestawie z laktatorem miałam taki pojemnik do sterylizacji w mikrofali, więc w tym będę wszystko sterylizować.
Z kolei zastanawiam się nad podgrzewaczem do butelek i słoiczków.

Ja etap wyprawki mam zakończony. Czekamy tylko na dostawę elementów łóżeczka, a tak to wszystko inne już skompletowane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Nilka nawilzacz jest spoko i nie kosztuje milionow, zobaczysz moze i wasz komfort snu sie poprawi dzieki temu.


A co do wyparzacza to sie wstrzymaj bo moze bedziesz KP wtedy bez sensu. Ja kupiłam ale tylko dlatego, ze karmilam MM . I kupilam dlatego ze te wygotowame butelki mialy osad i robily sie jakby matowe. A sterylizator kupilam uzywany i duzo mniej roboty z tym niz parzeniem w garnku.
Ale mowie , ja kupilam bo karmilam mieszanką a nie piersią. Mialam 6 butelek, mylam je 2 razy dziennie , dlatego wyparzalam bo po nocy np byly wszystkie brudne i jedne staly kilka godzin , zeby tam sie nic nie zalęgło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Napisane przez gosiulam185

Ja w zestawie z laktatorem miałam taki pojemnik do sterylizacji w mikrofali, więc w tym będę wszystko sterylizować.
Z kolei zastanawiam się nad podgrzewaczem do butelek i słoiczków.

Ja etap wyprawki mam zakończony. Czekamy tylko na dostawę elementów łóżeczka, a tak to wszystko inne już skompletowane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez mialam , dostalam od kolezanki w prezencie jak sie L urodzil, przydal się. Ale to na pozniej na spokojnie sobie zostaw.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosiulam185]

Napisane przez PatiPee

Nilka nawilzacz jest spoko i nie kosztuje milionow, zobaczysz moze i wasz komfort snu sie poprawi dzieki temu.


A co do wyparzacza to sie wstrzymaj bo moze bedziesz KP wtedy bez sensu. Ja kupiłam ale tylko dlatego, ze karmilam MM . I kupilam dlatego ze te wygotowame butelki mialy osad i robily sie jakby matowe. A sterylizator kupilam uzywany i duzo mniej roboty z tym niz parzeniem w garnku.
Ale mowie , ja kupilam bo karmilam mieszanką a nie piersią. Mialam 6 butelek, mylam je 2 razy dziennie , dlatego wyparzalam bo po nocy np byly wszystkie brudne i jedne staly kilka godzin , zeby tam sie nic nie zalęgło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Tez mialam , dostalam od kolezanki w prezencie jak sie L urodzil, przydal się. Ale to na pozniej na spokojnie sobie zostaw.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak właśnie myślę, że to już spokojnie po nowym roku jak będę wracać do szkoły to ogarnę. No bo jakoś TŻ musi mleko podgrzewać

Wiem co jeszcze muszę kupić. Woreczki do mrożenia pokarmu. Nie wiem jak nam się uda kp, ale niedroga rzecz jc hyba warto mieć w zapasie skoro zamierzam wychodzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Alicjazkrainyczaroww]

Napisane przez gosiulam185

Ja w zestawie z laktatorem miałam taki pojemnik do sterylizacji w mikrofali, więc w tym będę wszystko sterylizować.
Z kolei zastanawiam się nad podgrzewaczem do butelek i słoiczków.

Ja etap wyprawki mam zakończony. Czekamy tylko na dostawę elementów łóżeczka, a tak to wszystko inne już skompletowane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie będę kupować podgrzewacza. Jak trzeba będzie podgrzać, to zrobię to w garnuszku z wodą.

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[midusia86]

Napisane przez voice_of_silence

Miałam wczoraj na ten temat rozmowę z dziewczyną, która swój poród wspomina bardzo źle, ze względu między innymi na dość apodyktyczny personel.



To bardzo przykre i nie chcę żeby to brzmiało jak wymądrzanie się, ale właśnie po to zapisałam się na SR (i fajnie, bo mam położną o dość nowoczesnych poglądach, bardzo pro kobiecą i przystającą do współczesnych standardów, tych na papierze, a jednocześnie jak się okazuje bardzo oderwaną od rzeczywistości) i czytam sporo we własnym zakresie, m.in. o prawach pacjenta, żeby wiedzieć i potrafić swój poród uczynić, jeśli nie udanym, to po prostu znośnym. Twardo stoję przy swoim, a mam zamiar też wyszkolić męża. I z każdej strony spotykam się z murem, że zobaczysz to tak nie wygląda, że guzik masz do gadania. I z taką bezradnością, której nie umiem pojąć, że widocznie tak ma być, że po co pisanie skarg, że najważniejsze że dziecko zdrowe. Jestem skołowana.







Rafi, będzie dobrze. Wszystkie ciotki są z w Wami dobrymi myślami.







Kciku za dobre wyniki. Ja wczoraj odebrałam morfologię, 1/3 powyżej normy, 1/3 poniżej i 1/3 w normie Czekam na komentarz lekarza.





Madd, owszem, dla każdego dziecka zaleca się kupić nowy materacyk. Ale czy ja wiem, czy ma sens się skupiać aż tak bardzo na materiale? Są różne materace i mają swoich zwolenników i przeciwników. Teraz jest hype na te lateksowo piankowe i one są chyba najdroższe, ale szczerze wątpię że sam materac piankowy jest jakimś strasznym wyborem. Ja nie wiem jeszcze co wybiorę.

No to kojarzę dokładnie siebie z przygotowań do pierwszej ciąży nie powiem, ze mój poród był idealny, ale na pewno o wiele lepszy dzięki temu co wiedziałam, miałam świadomość o własnych prawach w szpitalu i na miarę swoich możliwości starałam się do tego porodu dobrze przygotować. W kzdym bądź razie wspominam to jako najlepszy poród, na jaki byłam wtedy gotowa. Teraz nie boje się a wręcz już nie mogę się doczekać na mój drugi

[PatiPee]

Ja zawsze na poczatku jestem do wszystkich gadzetow mocno sceptyczna, ale wychodzę z założenia- poczekam i zobaczę czego potrzebuje. Trzeba sobie przekalkulować cene gadżetu i na ile nam to moze ulatwic zycie. Czasami warto a czasami nie.
Mi do robienia mm mega sprawdzal sie taki myk.
Woda w termosie zawsze gorąca, butelka ze źródlana osobno. I naszykowane zawsze 3 miarki na 3 mleczka do przodu, czyste butelki tez w gotowości. Zrobienie mleka to 15sekund wiec nigdy nie wiedzialam z czego halo z ta "pracochłonnoscia mm" opowiadaja wiadomo pierś wyciągasz i jest jedzonko ale przy dobrej organizacji robienie mm to tez luz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaq002]

Napisane przez Mylukier

Ja właśnie się zastanawiam jaki materac dokupić do dostawki... na allegro w interesujących mnie rozmiarach jest tylko piankowy, a w sklepie z materacami widzę po 170zł... Dostawka ma wymiary materacyka 40x90, więc jest malutka i będzie nam służyła krótko i nie wiem czy na kilka miesięcy zainwestować 200zł na porządny materac czy może być ten tańszy z allegro.... szkoda, że nie moge go nigdzie zobaczyć stacjonarnie :/.
Tak z innej beczki to co Wam zostało jeszcze do kupienia? Boję się, że zapomniałam o czymś istotnym... kupujecie nawilżacze powietrza?

Daj spokój ja kupiłam piankowy materac na allegro za 29 zł. Ta dostawka to max 4 miesiące przynajmniej taka jak moja drewniana. Później sobie kupisz porządne łóżeczko to i w materac zainwestujesz. Ale to tylko moje zdanie

Napisane przez voice_of_silence

Jak sprawdzić czy potrzebuję nawilżacza powietrza? Jako dorosła osoba nigdy nie poczułam jego braku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W takim razie z pewnością go nie potrzebujesz

My tylko w okresie grzania mamy problem bo pokoiki są małe i jak tylko puszczamy ciepło to budzimy się z zatkanym nosem albo strasznie suchym gardłem. Dlatego też zastanawiam się nad nawilżaczem. Jednak maluszek ma delikatniejszą śluzówkę i skoro nam to tak przeszkadza to co dopiero jemu.

Ale dziewczyny ja patrzyłam na allegro jakieś noname za ok 60 zł. Moi rodzice taki mieli i po prostu leciała z niego para. Czy to musi być jakiś porządny sprzęt? No i jak wy używacie? Włączacie na całą noc? Czy tylko wieczorem? Mam wrażenie, że podłoga by się zamoczyła gdyby to całą noc chodziło. No ale może te droższe działają bardziej dystretnie?

Napisane przez nillka88

Dziewczyny a trzeba kupować sterylizator do butelek, smoczków itd? Ja jakoś o tym nie myśłałam a kolezanka mi mówi, ze własnie kupiła i się zaczęłam zastanawiać.
Ja ogólnie raczej racjonalnie podchodzę do wyprawki, zresztą dużo kupuje używek ale chyba ten nawilżacz kupię bo u mnie właśnie suche powietrze jak sie grzeje a te pojemniki na grzejnik z woda nic nie pomogą bo ja praktycznie skręcam grzanie w pokoju bo momentalnie jest za gorąco więc parować nie będzie miało jak, a z tym suszeniem prania to raczej uważać, zeby nie w tym pomieszczeniu co się spi bo wtedy też te chemikalia z proszków, płynów się unoszą, chyba, ze stosujecie jakies naturalne środki

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------



Poza tym zamartwianie może zrobić więcej szkody niż całe to mleko także luzz i głowa do góry

Tak ja też sądzę, że pranie to akurat zły pomysł na nawilżanie powietrza. Za to sterylizator na ten moment zdecydowanie nie jest Ci potrzebny. Chyba, że planujesz nie KP albo nie będziesz mogła. To wtedy sobie zdążysz kupić. Ja gdzieś tam mam z tyłu głowy, że może mi się nie udać KP ale sterylizator jest na samym końcu listy potrzeb.

Napisane przez gosiulam185

Ja w zestawie z laktatorem miałam taki pojemnik do sterylizacji w mikrofali, więc w tym będę wszystko sterylizować.
Z kolei zastanawiam się nad podgrzewaczem do butelek i słoiczków.

Ja etap wyprawki mam zakończony. Czekamy tylko na dostawę elementów łóżeczka, a tak to wszystko inne już skompletowane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co do podgrzewacza to patrząc na koleżanki to już rozsądniejszy zakup. Ja bym sobie sama nie kupiła pewnie ale dostałam używany od koleżanki. On na allegro gdzieś po 50 zł chodzi. Korzystała z niego rok więc w sumie przydatny gadżet. Zwłaszcza w nocy jak kamila butelką to miała cieplutkie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nillka88]

Napisane przez PatiPee

Nilka nawilzacz jest spoko i nie kosztuje milionow, zobaczysz moze i wasz komfort snu sie poprawi dzieki temu.


A co do wyparzacza to sie wstrzymaj bo moze bedziesz KP wtedy bez sensu. Ja kupiłam ale tylko dlatego, ze karmilam MM . I kupilam dlatego ze te wygotowame butelki mialy osad i robily sie jakby matowe. A sterylizator kupilam uzywany i duzo mniej roboty z tym niz parzeniem w garnku.
Ale mowie , ja kupilam bo karmilam mieszanką a nie piersią. Mialam 6 butelek, mylam je 2 razy dziennie , dlatego wyparzalam bo po nocy np byly wszystkie brudne i jedne staly kilka godzin , zeby tam sie nic nie zalęgło.

]

musze obczaić te nawilżacze

mam nadzieje, ze uda się z kp ale właśnie chodzi mi o wyparzanie jak gdzieś wyjde a ktoś inny będzie z butelki karmił, ale nie pomyslałam o tradycyjnym wyparzaniu, dzięki za uświadomienie tzn. ja wczesniej w ogole nie pomyslałam o jakimkolwiek wyparzaniu ale

[arya09]

Napisane przez nillka88

Dziewczyny a trzeba kupować sterylizator do butelek, smoczków itd? Ja jakoś o tym nie myśłałam a kolezanka mi mówi, ze własnie kupiła i się zaczęłam zastanawiać.

Ja ogólnie raczej racjonalnie podchodzę do wyprawki, zresztą dużo kupuje używek ale chyba ten nawilżacz kupię bo u mnie właśnie suche powietrze jak sie grzeje a te pojemniki na grzejnik z woda nic nie pomogą bo ja praktycznie skręcam grzanie w pokoju bo momentalnie jest za gorąco więc parować nie będzie miało jak, a z tym suszeniem prania to raczej uważać, zeby nie w tym pomieszczeniu co się spi bo wtedy też te chemikalia z proszków, płynów się unoszą, chyba, ze stosujecie jakies naturalne środki

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------





Poza tym zamartwianie może zrobić więcej szkody niż całe to mleko także luzz i głowa do góry

Zamierzam próbować KP, więc nic na razie nie kupuje jakby coś w każdej chwili mogę wysłać męża do sklepu

Napisane przez Ann555

Kurczę tak sobie leżę i czytam i chyba za dużo czytam w tym Internecie. Czy któraś z Was popija mleko ryzowe?
Ja czesto na śniadanie na mleku ryzowym robilam owsianki a teraz doczytałam,.ze niewskazane, bo ryz moze akumulowac rtęć i arsen.
I sie zestresowalam, czy nie zaszkodzilam Maluchowi.
Pisza ze w ciazy maks 1.5.szkl tego mleka na tydzien. A dzieciom do.5 roku zycia.w ogole.nie powinno się dawac ryżu, a przecież pelno jest kasze ryżowych...
Taka.zagwozdka... co o tym myślicie? Powinnam się martwić o moje maleństwo przez picie tego mleka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak masz wątpliwości to raczej pytałabym więcej lekarza na wizytach no i przede wszystko mniej czytała w Internecie o wszystkim można popaść w paranoje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[midusia86]

Napisane przez Ann555

Kurczę tak sobie leżę i czytam i chyba za dużo czytam w tym Internecie. Czy któraś z Was popija mleko ryzowe?
Ja czesto na śniadanie na mleku ryzowym robilam owsianki a teraz doczytałam,.ze niewskazane, bo ryz moze akumulowac rtęć i arsen.
I sie zestresowalam, czy nie zaszkodzilam Maluchowi.
Pisza ze w ciazy maks 1.5.szkl tego mleka na tydzien. A dzieciom do.5 roku zycia.w ogole.nie powinno się dawac ryżu, a przecież pelno jest kasze ryżowych...
Taka.zagwozdka... co o tym myślicie? Powinnam się martwić o moje maleństwo przez picie tego mleka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Najlepiej nic nie jeść, nie pic i nie oddychać, b odpisują wszystko jest co najmniej szkodliwe, jeżeli nie rakotwórcze... Ja staram się podchodzić do wszystkiego zdroworozsądkowo (np przyznam, ze tymi surowymi jajkami w majonezie mnie znikąd z tropu ) i nie przesadzać w żadna stronę. Staram się jeść w miarę zdrowo i kupywać żywność z dobrych źródeł.
Tak, połowa kszek to ryżowe z dodatkiem barwników (o smaku...) i szklanki cukru i masa rodziców twierdzi, ze to super zdrowe, bo przecież jest napisane, ze dla dzieci

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Napisane przez nillka88

Dziewczyny a trzeba kupować sterylizator do butelek, smoczków itd? Ja jakoś o tym nie myśłałam a kolezanka mi mówi, ze własnie kupiła i się zaczęłam zastanawiać.

Ja ogólnie raczej racjonalnie podchodzę do wyprawki, zresztą dużo kupuje używek ale chyba ten nawilżacz kupię bo u mnie właśnie suche powietrze jak sie grzeje a te pojemniki na grzejnik z woda nic nie pomogą bo ja praktycznie skręcam grzanie w pokoju bo momentalnie jest za gorąco więc parować nie będzie miało jak, a z tym suszeniem prania to raczej uważać, zeby nie w tym pomieszczeniu co się spi bo wtedy też te chemikalia z proszków, płynów się unoszą, chyba, ze stosujecie jakies naturalne środki

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------





Poza tym zamartwianie może zrobić więcej szkody niż całe to mleko także luzz i głowa do góry

Zamiast sterylizatory może wziąć przegotować wsio na garnku. Przy karmieniu mm i wypraszaniu butelek i smoczków po każdym użyciu może to być kłopotliwe, ale wciąż nie niemożliwe. Dla mnie gadżet, ale ja mam minimalistyczne podejście, ze nawet jak coś bede bardzo potrzebować to kupię jak to bede potrzebować a nie teraz, na wszelki wypadek.

[nillka88]

Napisane przez PatiPee

Mi do robienia mm mega sprawdzal sie taki myk.
Woda w termosie zawsze gorąca, butelka ze źródlana osobno. I naszykowane zawsze 3 miarki na 3 mleczka do przodu, czyste butelki tez w gotowości. Zrobienie mleka to 15sekund wiec nigdy nie wiedzialam z czego halo z ta "pracochłonnoscia mm" opowiadaja wiadomo pierś wyciągasz i jest jedzonko ale przy dobrej organizacji robienie mm to tez luz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

a co sądzicie o tym żeby do robienia mm używać wody w temp pokojowej? Ja pierwszy raz usłyszałam to u MG i rozmawiałam o tym z kolezanka i ona mówi, ze też tak często robiła

[midusia86]

Napisane przez gosiulam185

Ja w zestawie z laktatorem miałam taki pojemnik do sterylizacji w mikrofali, więc w tym będę wszystko sterylizować.
Z kolei zastanawiam się nad podgrzewaczem do butelek i słoiczków.

Ja etap wyprawki mam zakończony. Czekamy tylko na dostawę elementów łóżeczka, a tak to wszystko inne już skompletowane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja podgrzewacz od kogoś dostałam i przydał się o tyle, ze TZ wrzucał tam spokojnie butelkę z moim mlekiem i miał idealna temperaturę, bez żadnego sprawdzania w zgięciach rak, jak to widziałam u innych.

[voice_of_silence]

Napisane przez midusia86

No to kojarzę dokładnie siebie z przygotowań do pierwszej ciąży nie powiem, ze mój poród był idealny, ale na pewno o wiele lepszy dzięki temu co wiedziałam, miałam świadomość o własnych prawach w szpitalu i na miarę swoich możliwości starałam się do tego porodu dobrze przygotować. W kzdym bądź razie wspominam to jako najlepszy poród, na jaki byłam wtedy gotowa. Teraz nie boje się a wręcz już nie mogę się doczekać na mój drugi

Dziękuję. To bardzo budujące.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Napisane przez nillka88

a co sądzicie o tym żeby do robienia mm używać wody w temp pokojowej? Ja pierwszy raz usłyszałam to u MG i rozmawiałam o tym z kolezanka i ona mówi, ze też tak często robiła

We Francji to podobno standard i nikt tam nie bawi się w temperaturę z opakowania. Babka jak jej mówiłam jak u nas się robi patrzyła na mnie jak na świra pielęgniarka

[PatiPee]

Ja zawsze podawalam cieple podgrzane jedzenie, sama nie chciałabym jesc zimnego obiadu wiec nie dawalam i nie bede tak dawać. Druga sprawa ,ze to sie na pewno lepiej rozpusci w temp 30 pare stopni a nie 23.

Ja kupowałam wszystko jak trzeba bylo, nic na zas. Prócz laktatora który sie nie przydal. Wszystko inne kupowalam dopiero jak mnie cos doprowadzalo do szalu np mycie butli z tego osadu po gotowaniu w garze. Czy moczenie w nocy tetr bo dziecko kaszlalo . Oczywiście mozna sie obejść bez wszystkiego tego. Np kolega mowil ze nie wyobraza sobie życia bez kosza na pieluchy takiego z wkładami. Dla mnie to absolutnie zbędne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

W Holandii podaje sie cieple mleko ale z wody z kranu. co kraj to obyczaj. W Niemczech sie podgrzewa jak w Polsce. Sterylizuje itd itp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

A są no właśnie! Jeszcze mówiła, ze tam zwykła kranówkę się najczęściej leje.
Ja się nie znam, wiec nie żebym polecała. To bardziej jako ciekawostkę bym potraktowała