Czerwcówki 2019 cz.5

[Kociaak]

Napisane przez mrofka89

Pochwal się co dostałaś ehh powiem szczerze, że mam ostatnio tak że sama nie wiem co bym chciała. Z jednej strony wiem, że malutki mnie mega potrzebuje i dziś mieliśmy dzień tulasków itd i z jednej strony to wiem, że on bardzo tego potrzebuje i ja bardzo chce mu to dać, bo drugiego dziecka nie mam, więc cała reszta rzeczy w domu może zaczekać. A z drugiej strony codziennie poranki są tak ciężkie że jestem fizycznie zmęczona... Np z jednej strony wiem, że ma potrzebę zasypiać mi na rękach i chce ją zaspokoić i mi to też sprawia przyjemność, a z drugiej chciałabym go czasem odłożyć do łóżeczka i żeby tam spał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Siostro moja!
Normalnie opisujesz to co czuję każdego dnia

Napisane przez morelle_

Oby was szybko wypuscili.

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------




Moja tez nie patrzyła na szwy ani karmienie. Waży i wypelnia papiery

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------



U nas 750g na plusie. Ale głównie mm. Prawie juz nie daje piersi

A nie dajesz bo nie chcesz, czy po prostu stwierdziłaś że nie będziesz walczyć o pokarm?

Napisane przez morelle_

Rozumiem znam to
Potem on się uśmiechnie świadomie do Ciebie i zapomnisz , że spałas 1h w nocy :P

To jest spisek natury- to nienormalne że jeden uśmiech wynagradza chroniczny brak snu, ból kręgosłupa i trudności z organizacją wyjścia do łazienki na szybkie siku bez ryku potmostwa

Napisane przez mrofka89

Nawet potem ten nieświadomy uśmiech przez sen, gdzie pojawiają się dołeczki wszystko wynagradza albo fakt, że uspokaja się tylko u Ciebie przytulony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój TŻ w przytulaniu jest dla Dziedzica tak samo dobry- co mnie bardzo cieszy, bo daje mi to chwilę wytchnienia jak mąż w domu jest

Napisane przez Niezapominajka 89

Super trzymam kciuki



Jejku widok rodzeństwa razem jest cudowny

A jak wasza waga po porodzie? Ja jestem swojej ciekawa, może jest tu gdzieś waga na szpitalu, a jak nie to w niedzielę sprawdzę w domu. Ale jak patrzę po brzuchu to ładnie spadł tylko taka śmieszna galareta z niego

Przytyłam 12 kg w ciąży, zrzuciłam przy porodzie 8 (3,5 wróciło do domu ze mną ), zostały 4... Tylko że mam potworny apetyt teraz

Napisane przez morelle_

U mnie jest dziwnie z waGa. Stoi w miejscu. +10kg dalej. Ale obwody mi trochę spadły. Nie wiem czemu tak dziwnie.


Wczoraj robiliśmy grilla. Do 22 napilam się w końcu wina. Było super.

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Młody dalej nie.może się załatwić. Woda. Rumianek i koperek nie pomagają.
Kupię mu chyba biogaje i myślałam o syropie laktozowym, ale nie wiem czy takie małe dziecko może. Poczekam na wizytę u pediatry.

A próbujesz masować brzuszek i kłaść go na brzuszku na swoim (TŻ) przedramieniu żeby postymulować brzuch?

Napisane przez patulinaa

Urodzony 20.06.2019 o godz. 22.25 Jakub 3400g 56 cm bez znieczulenia. Punkty 9/10 jeden odiety za skórę. Szedł z ręką koło głowy, mam lekkie naciecie. Bylo cholernie ciężko ale mamy go

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!!!

Napisane przez Niezapominajka 89

Super Ci brzuch spadł



Gratuluję


Super prezent. Ja pewnie nic nie dostanę jak za pierwszym razem.


Jutro mamy powtórkę badań i jeśli wszystko będzie dobrze odstawiamy antybiotyk i w niedzielę nareszcie do domu. Trzymajcie za nas kciuki.

Trzymam mocno kciuki za powrót do domu Sama siedziałam z Dziedzicem 5 dni w szpitalu, więc wiem jak strasznie ciągnie do domu

[mrofka89]

Napisane przez Kociaak

Siostro moja!
Normalnie opisujesz to co czuję każdego dnia





A nie dajesz bo nie chcesz, czy po prostu stwierdziłaś że nie będziesz walczyć o pokarm?





To jest spisek natury- to nienormalne że jeden uśmiech wynagradza chroniczny brak snu, ból kręgosłupa i trudności z organizacją wyjścia do łazienki na szybkie siku bez ryku potmostwa





Mój TŻ w przytulaniu jest dla Dziedzica tak samo dobry- co mnie bardzo cieszy, bo daje mi to chwilę wytchnienia jak mąż w domu jest





Przytyłam 12 kg w ciąży, zrzuciłam przy porodzie 8 (3,5 wróciło do domu ze mną ), zostały 4... Tylko że mam potworny apetyt teraz







A próbujesz masować brzuszek i kłaść go na brzuszku na swoim (TŻ) przedramieniu żeby postymulować brzuch?





Gratulacje!!!







Trzymam mocno kciuki za powrót do domu Sama siedziałam z Dziedzicem 5 dni w szpitalu, więc wiem jak strasznie ciągnie do domu

Od razu jakoś lepiej jak ktoś ma podobne odczucia, bo nie czuje się najgorszą mamą no z jednej strony mogę z nim siedzieć cały dzień na kanapie z wywalonymi piersiami, bo nie mam drugiego dziecka, więc reszta rzeczy w domu może poczekać, ale jakoś chciałabym móc zrobić cokolwiek innego poza karmieniem, tuleniem, uspokajaniem placzów których jeszcze nie rozpoznaje co oznaczają... Dobrze że ktoś czuje podobnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez Niezapominajka 89

Super Ci brzuch spadł



Gratuluję


Super prezent. Ja pewnie nic nie dostanę jak za pierwszym razem.


Jutro mamy powtórkę badań i jeśli wszystko będzie dobrze odstawiamy antybiotyk i w niedzielę nareszcie do domu. Trzymajcie za nas kciuki.

Trzymam kciuki!

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Napisane przez Kociaak

Siostro moja!
Normalnie opisujesz to co czuję każdego dnia





A nie dajesz bo nie chcesz, czy po prostu stwierdziłaś że nie będziesz walczyć o pokarm?





To jest spisek natury- to nienormalne że jeden uśmiech wynagradza chroniczny brak snu, ból kręgosłupa i trudności z organizacją wyjścia do łazienki na szybkie siku bez ryku potmostwa





Mój TŻ w przytulaniu jest dla Dziedzica tak samo dobry- co mnie bardzo cieszy, bo daje mi to chwilę wytchnienia jak mąż w domu jest





Przytyłam 12 kg w ciąży, zrzuciłam przy porodzie 8 (3,5 wróciło do domu ze mną ), zostały 4... Tylko że mam potworny apetyt teraz







A próbujesz masować brzuszek i kłaść go na brzuszku na swoim (TŻ) przedramieniu żeby postymulować brzuch?





Gratulacje!!!







Trzymam mocno kciuki za powrót do domu Sama siedziałam z Dziedzicem 5 dni w szpitalu, więc wiem jak strasznie ciągnie do domu

Tak. Wszystkie te triki znam po Pestce.
Nie wiem czy po grillu czegoś nie złapał. Mniejszy apetyt i jakiś cieplejszy jest.

Nie daje jak się wscieka, że nic nie leci. Czasami wygodniej mi jest dać samą butle.
Nic już nie ściąga laktator albo 3 ml. Kończę drugie opakowanie felmatiker.
Dziś kilka razy dostał pierś. Niedługo pewnie już będzie koniec.
Jeszcze chwile się pomęcze. Bo inaczej tego nazwać nie mogę.

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Napisane przez mrofka89

Od razu jakoś lepiej jak ktoś ma podobne odczucia, bo nie czuje się najgorszą mamą no z jednej strony mogę z nim siedzieć cały dzień na kanapie z wywalonymi piersiami, bo nie mam drugiego dziecka, więc reszta rzeczy w domu może poczekać, ale jakoś chciałabym móc zrobić cokolwiek innego poza karmieniem, tuleniem, uspokajaniem placzów których jeszcze nie rozpoznaje co oznaczają... Dobrze że ktoś czuje podobnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tak miałam bite 3 mc z Pestka. Prócz karmienia oczywiście. Ale ciągle na rękach. Młody jest zdecydowanie mniej. Nie potrzebuje tyle. Nie płacze. A jak kwęka to go biorę. TŻ czasami też , ale zdecydowanie mniej.

[Kociaak]

Napisane przez mrofka89

Od razu jakoś lepiej jak ktoś ma podobne odczucia, bo nie czuje się najgorszą mamą no z jednej strony mogę z nim siedzieć cały dzień na kanapie z wywalonymi piersiami, bo nie mam drugiego dziecka, więc reszta rzeczy w domu może poczekać, ale jakoś chciałabym móc zrobić cokolwiek innego poza karmieniem, tuleniem, uspokajaniem placzów których jeszcze nie rozpoznaje co oznaczają... Dobrze że ktoś czuje podobnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam podobnie


Żeby jeszcze człowiek był mobilniejszy z tym dzieckiem przy piersi (albo już śpiącym, kiedy człowiek bpi się westchnąć żeby nie obudzić), to jakąś kawę by się zalało i wypiło, do toalety poszło


Cóż, teraz marudzimy, za pół roku będziemy tęsknić że toto takie małe, słodkie było

Napisane przez morelle_

Trzymam kciuki!

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------



Tak. Wszystkie te triki znam po Pestce.
Nie wiem czy po grillu czegoś nie złapał. Mniejszy apetyt i jakiś cieplejszy jest.

Nie daje jak się wscieka, że nic nie leci. Czasami wygodniej mi jest dać samą butle.
Nic już nie ściąga laktator albo 3 ml. Kończę drugie opakowanie felmatiker.
Dziś kilka razy dostał pierś. Niedługo pewnie już będzie koniec.
Jeszcze chwile się pomęcze. Bo inaczej tego nazwać nie mogę.

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------



Ja tak miałam bite 3 mc z Pestka. Prócz karmienia oczywiście. Ale ciągle na rękach. Młody jest zdecydowanie mniej. Nie potrzebuje tyle. Nie płacze. A jak kwęka to go biorę. TŻ czasami też , ale zdecydowanie mniej.

Szkoda, ale jak masz się męczyć, a jego przy okazji też, to masz rację że wygodniej będzie tak karmić...

[patulinaa]

Napisane przez morelle_

Właśnie tez o nim myślałam

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------



Moje gratulacje. Za co dokładnie odjeli wam punkt?

Sina skóra po porodzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez Kociaak

Mam podobnie


Żeby jeszcze człowiek był mobilniejszy z tym dzieckiem przy piersi (albo już śpiącym, kiedy człowiek bpi się westchnąć żeby nie obudzić), to jakąś kawę by się zalało i wypiło, do toalety poszło


Cóż, teraz marudzimy, za pół roku będziemy tęsknić że toto takie małe, słodkie było







Szkoda, ale jak masz się męczyć, a jego przy okazji też, to masz rację że wygodniej będzie tak karmić...

Niestety. Ale jeszcze coś tam leci.

Mamy katar

Napisane przez patulinaa

Sina skóra po porodzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale sinica czy inny kolor tylko?

[Ulaa_]

IMG_0014.jpg
My we wtorek kończymy 8 tygodni, nie mogę uwierzyć ze zrobiłyśmy dwu miesięczna różnice na forum


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[morelle_]

My wczoraj skończyliśmy 3 tyg. Bardzo duży przeskok w ubraniach. Większość na długość jest za krótka. Większy rozmiar znowu za szeroki. Przybrał do 3880g, a dalej jest slim.
Na pewno urósł tez na długość.

Walczymy z katarem. Przeterminowala mi się maść majerankowa. Wiec w użyciu woda morska i.klin. oczka niestety dalej ropieją.

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Niestety dłonie dalej zimne, a paznokcie sine

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

6 zostało w 2 packu. Czerwiec się kończy

[sylwia695]

MałaMigotka i Patulina już po brak aktualizacji

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Ja mam wizytę jutro ale obstawiam koniec tygodnia...

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

[morelle_]

Aha w następnym wątku to będą już chyba tylko 4 osoby pisać
Lista będzie krótka w 1 poście
Było do przewidzenia

Trzymam kciuki za wizytę

[sylwia695]

Napisane przez morelle_

Aha w następnym wątku to będą już chyba tylko 4 osoby pisać
Lista będzie krótka w 1 poście
Było do przewidzenia

Trzymam kciuki za wizytę

Patulina pisała , Kuba 20.06 tylko nie wiem kto tam uzupełnia to teraz. Dzisiaj chyba wyszli do domu

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

[Kaamilaaa0508]

Napisane przez morelle_

Aha w następnym wątku to będą już chyba tylko 4 osoby pisać
Lista będzie krótka w 1 poście
Było do przewidzenia

Trzymam kciuki za wizytę

Też wiedziałem że tak będzie że większość stąd odejdzie, a szkoda...



Moja młoda jutro kończy 3 tygodnie.... Nie wiem kiedy to zleciało... Jeszcze szybciej leci niż ta ciąża

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[sylwia695]

Napisane przez Kaamilaaa0508

Też wiedziałem że tak będzie że większość stąd odejdzie, a szkoda...



Moja młoda jutro kończy 3 tygodnie.... Nie wiem kiedy to zleciało... Jeszcze szybciej leci niż ta ciąża

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Zazdroszczę, ja to nawet pół skurczu nie mam więc nie wiem na co się szykować

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

[Kaamilaaa0508]

Napisane przez sylwia695

Zazdroszczę, ja to nawet pół skurczu nie mam więc nie wiem na co się szykować

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

A próbujesz jakich metod żeby mała wykurzyc z brzucha?

Ja skurcze miałam w ciąży często i długo brałam magnez, potem pod koniec ciąży odpuscily i już się bałam że samo nie ruszy ale jak w niedzielę rano umylam podłogi w mieszkaniu na kolanach to wieczorem już się zaczęły konkretne skurcze a rano mała z nami

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[mrofka89]

Ja mam takiego doła i jestem tak zmęczona i dobita brakiem wsparcia, że ani mi się udzielać nie chce. Jutro mamy wizytę u pediatry to się dowiem ile Jasiek waży, oczko też mu dalej ropieje, a i pępek mimo że odpadł nie do końca mi się podoba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwia695]

Napisane przez Kaamilaaa0508

A próbujesz jakich metod żeby mała wykurzyc z brzucha?

Ja skurcze miałam w ciąży często i długo brałam magnez, potem pod koniec ciąży odpuscily i już się bałam że samo nie ruszy ale jak w niedzielę rano umylam podłogi w mieszkaniu na kolanach to wieczorem już się zaczęły konkretne skurcze a rano mała z nami

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Głównie spięcia miałam silne ale właśnie ostatnio prawie w ogóle. Trochę się wstrzymywalam bo nie chciałam rodzić w tym tygodniu. Wczoraj umyłam okna, fugi wyszorowalam przy płytkach w kuchni i umyłam podłogi...do tego spacery i piłka, ale moją to raczej nie rusza.

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

[Kaamilaaa0508]

Napisane przez sylwia695

Głównie spięcia miałam silne ale właśnie ostatnio prawie w ogóle. Trochę się wstrzymywalam bo nie chciałam rodzić w tym tygodniu. Wczoraj umyłam okna, fugi wyszorowalam przy płytkach w kuchni i umyłam podłogi...do tego spacery i piłka, ale moją to raczej nie rusza.

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

Czekaj a jak to było 3xS sprzątanie, schody, seks może jak wszystko po kolei zaliczycie to coś ruszy
Trzymam kciuki

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[sylwia695]

Napisane przez Kaamilaaa0508

Czekaj a jak to było 3xS sprzątanie, schody, seks może jak wszystko po kolei zaliczycie to coś ruszy
Trzymam kciuki

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Hehe dzięki, już tak sobie myślę że kiedy będzie to będzie, trudno. Jeszcze może się okazać że doktorek mnie jutro oddeleguje do szpitala bo taki miał plan więc w ogóle będę wegetować w oczekiwaniu.

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

[Kaamilaaa0508]

Napisane przez sylwia695

Hehe dzięki, już tak sobie myślę że kiedy będzie to będzie, trudno. Jeszcze może się okazać że doktorek mnie jutro oddeleguje do szpitala bo taki miał plan więc w ogóle będę wegetować w oczekiwaniu.

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

A czemu już do szpitala? Będą coś działać, wywoływać czy tak po prostu będziesz miała czekać aż się zacznie...?

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[emmos]

Napisane przez patulinaa

Urodzony 20.06.2019 o godz. 22.25 Jakub 3400g 56 cm bez znieczulenia. Punkty 9/10 jeden odiety za skórę. Szedł z ręką koło głowy, mam lekkie naciecie. Bylo cholernie ciężko ale mamy go

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super! Gratulacje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sylwia695]

Napisane przez Kaamilaaa0508

A czemu już do szpitala? Będą coś działać, wywoływać czy tak po prostu będziesz miała czekać aż się zacznie...?

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Tak właśnie żebym leżała bez sensu...dlatego będę dzisiaj ostro z nim polemizować ale nie wiem czy go przekonam.

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

[morelle_]

Napisane przez Kaamilaaa0508

Też wiedziałem że tak będzie że większość stąd odejdzie, a szkoda...



Moja młoda jutro kończy 3 tygodnie.... Nie wiem kiedy to zleciało... Jeszcze szybciej leci niż ta ciąża

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

U mnie na lipcowkach jest nas 8. Łącznie z emmos i ze mną. Jest fajnie. Czasami wpadają dziewczyny z fb.

---------- Dopisano o 07:09 ---------- Poprzedni post napisano o 07:08 ----------

Napisane przez sylwia695

Patulina pisała , Kuba 20.06 tylko nie wiem kto tam uzupełnia to teraz. Dzisiaj chyba wyszli do domu

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

Patulinaa

---------- Dopisano o 07:11 ---------- Poprzedni post napisano o 07:09 ----------

Napisane przez mrofka89

Ja mam takiego doła i jestem tak zmęczona i dobita brakiem wsparcia, że ani mi się udzielać nie chce. Jutro mamy wizytę u pediatry to się dowiem ile Jasiek waży, oczko też mu dalej ropieje, a i pępek mimo że odpadł nie do końca mi się podoba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale brakiem wsparcia tu? Czy jak?
Jesteś zmęczona brakiem snu i tym ze on wisi? Kochana to przejdzie. Jeszcze trochę
Nam też oczka ropieją. Masuje te kanaliki. Sól fiz. Moje mleko. Nic.

---------- Dopisano o 07:11 ---------- Poprzedni post napisano o 07:11 ----------

Napisane przez sylwia695

Tak właśnie żebym leżała bez sensu...dlatego będę dzisiaj ostro z nim polemizować ale nie wiem czy go przekonam.

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

Trzymam kciuki żeby coś ruszyło

---------- Dopisano o 07:12 ---------- Poprzedni post napisano o 07:11 ----------

Napisane przez emmos

Super! Gratulacje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jestem z Tobą myślami od wczoraj

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ----------

B śpi na mnie. Pestka obok. Przyszła o 4.

[mrofka89]

Napisane przez morelle_

U mnie na lipcowkach jest nas 8. Łącznie z emmos i ze mną. Jest fajnie. Czasami wpadają dziewczyny z fb.

---------- Dopisano o 07:09 ---------- Poprzedni post napisano o 07:08 ----------



Patulinaa

---------- Dopisano o 07:11 ---------- Poprzedni post napisano o 07:09 ----------



Ale brakiem wsparcia tu? Czy jak?
Jesteś zmęczona brakiem snu i tym ze on wisi? Kochana to przejdzie. Jeszcze trochę
Nam też oczka ropieją. Masuje te kanaliki. Sól fiz. Moje mleko. Nic.

---------- Dopisano o 07:11 ---------- Poprzedni post napisano o 07:11 ----------



Trzymam kciuki żeby coś ruszyło

---------- Dopisano o 07:12 ---------- Poprzedni post napisano o 07:11 ----------



Jestem z Tobą myślami od wczoraj

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ----------

B śpi na mnie. Pestka obok. Przyszła o 4.

Brakiem wsparcia od Tż jego zafiskowania na kp i co mały zakwili to zaraz mam wywalać cycka bo na pewno głodny i też tak mały cały dzieb wisi na mnie. Wczoraj do 14 nie miałam się jak wykąpać, bo przecież dziecko cały czas głodne... ehh nawet mi się pisać nie chce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ulaa_]

My mamy 8 tygodni a oczka dalej ropieją, przestały i teraz znowu zaczęło się. Ja na fb czytam ale w sumie nie udzielam sie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mrofka89]

Napisane przez Ulaa_

My mamy 8 tygodni a oczka dalej ropieją, przestały i teraz znowu zaczęło się. Ja na fb czytam ale w sumie nie udzielam sie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

8 tygodni! kiedy to zleciało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez mrofka89

Brakiem wsparcia od Tż jego zafiskowania na kp i co mały zakwili to zaraz mam wywalać cycka bo na pewno głodny i też tak mały cały dzieb wisi na mnie. Wczoraj do 14 nie miałam się jak wykąpać, bo przecież dziecko cały czas głodne... ehh nawet mi się pisać nie chce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba musisz z nim pogadać. Ty też musisz mieć czas żeby zwyczajnie odpocząć. Niech go trochę przejmie. Budowanie więzi syna z ojcem tez jest ważne.


Ja właśnie bawię się z Pestka z B na rekach. Co go odloze to za 10 min skwierczy. U mnie po sekundzie zasypia. Dobrze ze ogarniam sprzątanie, gotowanie i karmienie Pestki z nim na rękach

Napisane przez Ulaa_

My mamy 8 tygodni a oczka dalej ropieją, przestały i teraz znowu zaczęło się. Ja na fb czytam ale w sumie nie udzielam sie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja mamam w środę wizytę u pediatry. Zobaczymy co na to powie. Pestce szybko przeszło i juz nie wróciło. Póki co mam w salonie zapach cebuli bo walczymy ostro z katarem.

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Dobra śpi w łóżeczku oby do 12

[mrofka89]

Napisane przez morelle_

Chyba musisz z nim pogadać. Ty też musisz mieć czas żeby zwyczajnie odpocząć. Niech go trochę przejmie. Budowanie więzi syna z ojcem tez jest ważne.


Ja właśnie bawię się z Pestka z B na rekach. Co go odloze to za 10 min skwierczy. U mnie po sekundzie zasypia. Dobrze ze ogarniam sprzątanie, gotowanie i karmienie Pestki z nim na rękach



Ja mamam w środę wizytę u pediatry. Zobaczymy co na to powie. Pestce szybko przeszło i juz nie wróciło. Póki co mam w salonie zapach cebuli bo walczymy ostro z katarem.

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Dobra śpi w łóżeczku oby do 12

Próbowałam niestety dla niego oczywiste jest że jak płacze to głodny a że płacze non stop to znaczy że ciągle głodny. I jak pójdę się wykąpać to owszem on go weźmie żeby stać mi pod prysznicem i pytając czy długo jeszcze bo dziecko jest głodne... Nie butelki mu nie da nawet z moim odciągnietym bo nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwia695]

Ktg ok ale skurcze linia ciągła- śmierć :/ od środy mam iść kwitnąć do szpitala

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

[morelle_]

Napisane przez mrofka89

Próbowałam niestety dla niego oczywiste jest że jak płacze to głodny a że płacze non stop to znaczy że ciągle głodny. I jak pójdę się wykąpać to owszem on go weźmie żeby stać mi pod prysznicem i pytając czy długo jeszcze bo dziecko jest głodne... Nie butelki mu nie da nawet z moim odciągnietym bo nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurde ciężko. Czemu nie chce dać odciagniete?
Może pokaż mu filmik o medeli, że dziecko musi tak samo ssać jak z piersi. Wiec żadna różnica. Jeśli się boi , że się przyzwyczai do butelki. Bo inny argument to nie wiem jaki miałby być.
Długo tak dalej nie pociągniesz. Szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko. Wiec albo się podzielicie, albo w pewnym momencie padniesz i zostanie sam ze wszystkim.
Ciekawe co zrobi jak za niedługo pójdziesz na kontrolę do gin. Przecież młodego ze sobą nie zabierzesz.

My mamy czasami dyskusje dot. Wychowania Pestki. Jakoś jak była mniejsza to zgadzalismy się. Teraz częściej wychodzą różnice w wychowaniu. Czasami długo zajmuje nam wypracowanie kompromisu. Tez mnie to nieraz kosztuje nerwy. Aczkolwiek zawsze się jakoś dogadujemy.

Trzymam kciuki

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Napisane przez sylwia695

Ktg ok ale skurcze linia ciągła- śmierć :/ od środy mam iść kwitnąć do szpitala

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

Oj może ruszy do środy

[Moniunia1994]

A ja staram się czytać ale nie udzielam się, dopadł mnie niestety baby blues i staram się z tym uporać....
Mała przybiera w środę będą już 3 tygodnie, narazie kp wystarcza, co 2h pobudki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz