Przeniesienie się, zmiana uczelni - WĄTEK ZBIORCZY

[Elle Woods]

Napisane przez Jace

Wydaje mi się, że na niestacjonarne nie będą robić aż takich problemów. Gorzej gdybyś chciała na stacjonarne.

http://ug.edu.pl/strona/6043/inne

Zapytaj w dziekanacie co i jak.

dzięki

[sorn]

Hej,
Ktoś mnie upewni czy dobrze to rozumiem?

Studia można wznowić na semestrze (roku) nie wyższym niż następującym po semestrze (roku) zaliczonym przed skreśleniem (przeniesieniem)

Więc, jeśli mam zaliczony semestr 1, 2, 3 i 5, a chcę się przenieść na inną uczelnię, to mogę zacząć od trzeciego semestru? A co gdybym nie zaliczyła semestru piątego?

[alczatka]

Napisane przez sorn

Hej,
Ktoś mnie upewni czy dobrze to rozumiem?

Studia można wznowić na semestrze (roku) nie wyższym niż następującym po semestrze (roku) zaliczonym przed skreśleniem (przeniesieniem)

Więc, jeśli mam zaliczony semestr 1, 2, 3 i 5, a chcę się przenieść na inną uczelnię, to mogę zacząć od trzeciego semestru? A co gdybym nie zaliczyła semestru piątego?

Niezaliczenie semestru piątego tutaj nic nie zmienia, skoro niezaliczony masz semestr czwarty, więc zaczynałabyś od drugiego roku z uwzględnieniem różnic programowych, jeżeli jakieś są.

[xoxido]

Witam

Od razu chciałam przeprosić za poruszenie tematu który już w pewnym sensie istnieje w sieci ale potrzebnych mi informacji nigdzie nie mogłam znaleźć wiec bardzo proszę o Waszą pomoc

Mianowicie od października zaczynam studia na jednej z krakowskich uczelni gdzie jestem zapisana na socjologię natomiast nie jest to mój wymarzony kierunek a i o pracę w zawodzie nie jest łatwo . Postanowiłam więc przenieść się na zarządzanie tej samej uczelni natomiast innego wydziału. I tu rodzi się moje pytanie jak to zrobić ? Wiem że należy zgłosić sie do dziekana ale z tego co czytałam na innych forach jest to możliwe dopiero po 1 semestrze. Mnie zależy na tym by zrobić to jak najszybciej, gdyby tylko była taka możliwość chciałabym już 1 październik zacząć studia na zarządzaniu I chciałabym Was prosić o odpowiedź co najlepiej zrobić w takiej sytuacji i czy jest możliwośc przeniesienia jeszcze przed rozpoczęciem roku akademickiego ??

[summer_overture]

Na różnych uczelniach są różne wymogi co do możliwości przeniesienia się. Najłatwiej i najszybciej będzie jeśli napiszesz podanie do dziekana twojego obecnego wydziału z prośbą o przeniesienie na inny wydział. Poza prośbą postaraj się dobrze umotywować swoją prośbę, absolutnie nie używając argumentów typu "po socjologii nie znajdę pracy". Napisz o tym, że zrozumiałaś, że zarządzanie jest marzeniem twojego życia Obawiam się jednak, że to nie wystarczy i prawdopodbnie podobne podanie będziesz musiała napisać do dziekana drugiego wydziału albo tylko do dziekana tego drugiego wydziału. Trudno powiedzieć. Faktycznie po jednym semestrze łatwiej jest się przenieść, zwłaszcza, jeśli masz dobre wyniki w nauce. Ale wpływ na decyzję dziekana/-ów z pewnością ma fakt, ilu chętnych jest na zarządzanie - tzn. jeśli zostały wolne miejsca, to pewnie bez problemu cię przeniosą, a jeśli nie, to cóż... może być ciężko. No i nie wiem, jakie przedmioty na maturze muszą być zdanie na zarządzanie - sprawdź, czy na pewno spełniasz wymagania. I last but not least - sprawdź czy nie ma dodatkowego naboru, teraz we wrześniu, na zarządzanie. Chociaż jeśli jest, to pewnie musisz najpierw zrezygnować z socjologii, żeby móc wziąć udział w rekrutacji na zarządzanie. Trochę zagmatwałam, ale mam nadzieję, że wszystko wyjaśniłam jak trzeba.

[casus_belli]

Nie liczyłabym na zbyt wiele. Gdyby przeniesienia były łatwe, zaczęłyby się masowe migracje na zasadzie zabrakło mi od groma punktów na prawo to pójdę na kulturoznawstwo, a potem się przeniosę.
Poza tym, skoro to nie jest Twój wymarzony kierunek, to gdzieś się najprawdopodobniej nie dostałaś, czyli wyniki na rzucają na kolana, a to mogłoby mieć spory wpływ.
ps. bez obrazy, nie mam nic do kierunku, ale uzasadnienie, że zarządzanie jest marzeniem Twojego życia jest trochę słabe. Chyba, że wiesz, co chcesz robić i potrafisz udowodnić, że zarządzanie jest do tego niezbędne.

[maacieek]

No gdyby to było takie łatwe to już bym dawno studiował sobie medycynę - a co mi tam wszak brakło mi tylko X punktów.
Socjologia? Zarządzanie? Przepraszam bardzo, ale w takim przypadku proponuję odpuścić sobie rok i zostać w domu i poprawić maturę.

I skoro zarządzanie to twoje marzenie, to czym, kim lub gdzie chciałabyś tak zarządzać?

[casus_belli]

Z tym zarządzaniem to jest tak, że da się wkręcić, mój osobisty kolega dostał po nim pracę, ogólnie nie jest najgorzej, tylko jak z wszystkim, trzeba mieć pomysł, ewentualnie wiedzę pozwalająca na udział w konkursach (tak, nie wszędzie i nie wszystkie stołki budżetowe są obsadzane "swoimi"

[xoxido]

summer_overture Dziękuje Ci za cenne rady zadzownie dziś do dziekanatu i zapytam jak na tej uczelnie przebiega przeniesienie może akurat ktoś będzie tak miły i mi powie. A Tobie jeszcze raz bardzo dziękuje

casus_belli oraz maacieek W pewnym sensie mogę się z wami zgodzić socjologia nie była moim marzeniem chciałam dostać się na Psychologię Stosowaną natomiast zabrakło mi trochę punktów. Natomiast na zarządzanie w ogóle nie przystępowałam do rekrutacji więc nie wiem czy dostałabym się czy nie. Trudno ocenić.

Maacieek czemu oceniasz że ktoś jest tłukiem skoro mnie nie znasz i nie wiesz na jakim poziomie napisałam maturę ? Poza tym każdy niech wybiera według siebie, dla mnie zarządzanie stało się dość interesującym kierunkiem i bardzo żałuję że nie pomyślałam o nim wcześniej bo może obeszło by się bez przenoszenia. Ale stało się jak się stało więc chce się przenieść i napisałam ten wątek nie po to by ktoś mnie hejtował że wybieram taki a nie inny kierunek tylko po to by ktoś jeśli był w podobnej sytuacji lub wie coś na ten temat mi doradził

[summer_overture]

Napisane przez casus_belli

Nie liczyłabym na zbyt wiele. Gdyby przeniesienia były łatwe, zaczęłyby się masowe migracje na zasadzie zabrakło mi od groma punktów na prawo to pójdę na kulturoznawstwo, a potem się przeniosę.
Poza tym, skoro to nie jest Twój wymarzony kierunek, to gdzieś się najprawdopodobniej nie dostałaś, czyli wyniki na rzucają na kolana, a to mogłoby mieć spory wpływ.
ps. bez obrazy, nie mam nic do kierunku, ale uzasadnienie, że zarządzanie jest marzeniem Twojego życia jest trochę słabe. Chyba, że wiesz, co chcesz robić i potrafisz udowodnić, że zarządzanie jest do tego niezbędne.

O "marzeniu życia" pisałam z przymrużeniem oka, szkoda, że nie potrafisz tego dostrzec, aczkolwiek uważam, że zarządzanie może być właśnie 'marzeniem życia'. Jednak mnie nic do cudzych marzeń, a skoro dla kogoś marzeniem życia mogą być tylko studia na medycynie, no to... smutne trochę.
P.s. a wzięliście, złośliwcy, pod uwagę taką możliwość, że dziewczynie nie ZABRAKŁO punktów, ale zmieniła zdanie?
Sorry, że się uniosłam, ale wyczuwam tu silny protekcjonizm - 'daruj sobie', 'popraw maturę' bla bla bla.

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

Napisane przez xoxido

summer_overture Dziękuje Ci za cenne rady zadzownie dziś do dziekanatu i zapytam jak na tej uczelnie przebiega przeniesienie może akurat ktoś będzie tak miły i mi powie. A Tobie jeszcze raz bardzo dziękuje

casus_belli oraz maacieek W pewnym sensie mogę się z wami zgodzić socjologia nie była moim marzeniem chciałam dostać się na Psychologię Stosowaną natomiast zabrakło mi trochę punktów. Natomiast na zarządzanie w ogóle nie przystępowałam do rekrutacji więc nie wiem czy dostałabym się czy nie. Trudno ocenić.

Maacieek czemu oceniasz że ktoś jest tłukiem skoro mnie nie znasz i nie wiesz na jakim poziomie napisałam maturę ? Poza tym każdy niech wybiera według siebie, dla mnie zarządzanie stało się dość interesującym kierunkiem i bardzo żałuję że nie pomyślałam o nim wcześniej bo może obeszło by się bez przenoszenia. Ale stało się jak się stało więc chce się przenieść i napisałam ten wątek nie po to by ktoś mnie hejtował że wybieram taki a nie inny kierunek tylko po to by ktoś jeśli był w podobnej sytuacji lub wie coś na ten temat mi doradził

Otóż właśnie, zgadzam się ze wszystkim. No i nie tylko ja, jak widać, odebrałam te posty jako hejt.
P.s. Xoxido, nie łam się - w najgorszym wypadku pójdź na socjologię na jeden semestr i zawalcz o dobre wyniki (to nie powinno być trudne) - wtedy przeniesienie będzie bułką z masłem. Zaufaj mi, wiem, co mówię, jestem uczelnianym weteranem (ósmy rok na uczelni - nie, nie jestem wiecznym studentem)

[maacieek]

Napisane przez xoxido

Maacieek czemu oceniasz że ktoś jest tłukiem skoro mnie nie znasz i nie wiesz na jakim poziomie napisałam maturę ? Poza tym każdy niech wybiera według siebie, dla mnie zarządzanie stało się dość interesującym kierunkiem

Pokaż mi w którym miejscu stwierdziłem że jesteś tłukiem?

Zgadzam się każdy jest kowalem swojego losu, ale idąc na socjologię czy zarządzanie z myślą "bo się nie dostałam na XY" mija się troszkę z celem. Zdajesz sobie sprawę że te kierunki nie napawają optymizmem na zatrudnienie nie mając czegoś więcej jak tylko samego papierka z zakresu zarządzania?

I wrzuć na luz bo nikt cie tutaj nie hejtuje i nie obraża...

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Napisane przez summer_overture

P.s. a wzięliście, złośliwcy, pod uwagę taką możliwość, że dziewczynie nie ZABRAKŁO punktów, ale zmieniła zdanie?
Sorry, że się uniosłam, ale wyczuwam tu silny protekcjonizm - 'daruj sobie', 'popraw maturę' bla bla bla.[COLOR="Silver"]

No chyba jednak jej brakło, skoro pisała że chciała iść na psychologię stosowaną ale brakło jej "trochę punktów". Nie chcę się kłócić bo nie mam takiej potrzeby.

[xoxido]

Napisane przez maacieek

Nie chcę się kłócić bo nie mam takiej potrzeby.

Skoro nie masz Maćku potrzeby do wywoływania kłótni to po co to zaczynasz robić ?
Sam pisałeś że chciałeś iśc na medycynę ale Ci się nie udało więc rozumiem że studiujesz bądź studiowałeś inny kierunek . Więc też mogę powiedzieć że to minęło się z celem i stwierdzić że napisałeś źle mature bo nie studiujesz tej medycyny. Ale tego nie robię bo po co ? Jak powtórzę kolejny raz nie rozpoczynałam tego wątku po to by ktoś mi mówił że mam poprawić maturę ( gdzie nie widzę potrzeby) i znaleźć inne studia . Dla Twojej informacji brakło mi 8 punktów więc też mogę pisać podobnie jak Ty "prawie bym studiował medycynę" ale po co ? Więc Macieju bardzo Cię proszę już nie wypowiadaj się dalej

[neia]

Napisane przez xoxido

Postanowiłam więc przenieść się na zarządzanie tej samej uczelni natomiast innego wydziału. I tu rodzi się moje pytanie jak to zrobić?

Musisz się dopytać wszystkiego w dziekanacie zarządzania. Większość uczelni na takie cuda nie pozwala i wymaga poprawienia matury, żeby dostac się na inny kierunek.
Od nas niczego sie właściwie nie dowiesz. Możemy tylko gdybać albo mówić jak to jest na naszych uczelniach. A Twoja wizyta w dziekanacie i tak wszystko zweryfikuje.

[casus_belli]

8 punktów na niektórych kierunkach i uczelniach to tylko...kilkadziesiąt albo i kilkaset miejsc. Normalnie o mały włos

[summer_overture]

Napisane przez casus_belli

8 punktów na niektórych kierunkach i uczelniach to tylko...kilkadziesiąt albo i kilkaset miejsc. Normalnie o mały włos

A na innych nie... Zresztą takie rzeczy to tylko UW, może UJ, na reszcie takie tłumy się nie przewalają w przypadku PSYCHOLOGII, na którą boom był parę ładnych lat temu.
Xoxido, szkoda, że nie próbowałaś się odwoływać od tej decyzji - 8 punktów to i dużo i mało, ludzie składają papiery na kilka kierunków, dostają się, a potem rezygnują z jednego na rzecz innego. Więc może okazałoby się, że te 8 punktów to jednak niewiele i przyjmą cię podczas drugiej rekrutacji.
P.s. a byłaś w dziekanacie już?

[xoxido]

Napisane przez summer_overture

P.s. a byłaś w dziekanacie już?

Jutro wybieram się na uczelnie Ale myślę nad tym żeby od razu napisać podanie bo może uda mi się załatwić wszystko od razu. Ale mam problem z uzasadnieniem. Nie wiem czy napisanie że zarządzanie mnie bardziej interesuje jest dobrym pomysłem . Chciałabym żeby było to na tyle interesujące że dziekan chciałby mnie przenieść. Nie wiem co napisać ;/ może ktos pomoże ?

[maacieek]

Napisane przez xoxido

Skoro nie masz Maćku potrzeby do wywoływania kłótni to po co to zaczynasz robić ?
Sam pisałeś że chciałeś iśc na medycynę ale Ci się nie udało więc rozumiem że studiujesz bądź studiowałeś inny kierunek . Więc też mogę powiedzieć że to minęło się z celem i stwierdzić że napisałeś źle mature bo nie studiujesz tej medycyny. Ale tego nie robię bo po co ? Jak powtórzę kolejny raz nie rozpoczynałam tego wątku po to by ktoś mi mówił że mam poprawić maturę ( gdzie nie widzę potrzeby) i znaleźć inne studia . Dla Twojej informacji brakło mi 8 punktów więc też mogę pisać podobnie jak Ty "prawie bym studiował medycynę" ale po co ? Więc Macieju bardzo Cię proszę już nie wypowiadaj się dalej

A gdzie ją wywołuję? Bo nie ogarniam chyba...

Nie wierzę, no po prostu nie wierzę, jeśli nie zrozumiałaś że to była ironia i napisałem to w taki sam sposób jak ty. Bardzo ci współczuję, że wszystko bierzesz do siebie w taki sztywny sposób. Napiszę, że studiuję to co chciałem więc nie musisz się o mnie obawiać. Z jednej strony chciałaś studiować psychologię a z drugiej poszłaś na socjologię i chciałaś się przenosić.

No w sumie nie będę się wypowiadał bo... więc po prostu zamilknę. Dodam tylko na koniec że 8 punktów na UW czu na UJ nie równa się 8 punktom na URZ, UMCS, czy UŁ czy innej uczelni.

I pytajniki, kropki i wykrzykniki piszemy bez używania klawisza spacji

[viva91]

Grzecznie proszę, bez złośliwości i na temat

[xoxido]

Napisane przez maacieek

I pytajniki, kropki i wykrzykniki piszemy bez używania klawisza spacji

Nie rozpoczynamy również zdania od "I"


---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

A już tak poważnie. Czy ktoś podpowie mi jak napisać to uzasadnienie? Bardzo zależy mi by było ono jak najlepiej napisane

[neia]

Napisane przez summer_overture

A na innych nie... Zresztą takie rzeczy to tylko UW, może UJ, na reszcie takie tłumy się nie przewalają w przypadku PSYCHOLOGII

A autorka pisała właśnie o UJ. Więc 8 punktów to rzeczywiście jest koło 150-200 osób.

Napisane przez xoxido

A już tak poważnie. Czy ktoś podpowie mi jak napisać to uzasadnienie? Bardzo zależy mi by było ono jak najlepiej napisane

Panie w dziekanacie. Idź dowiedzieć się czy w ogóle taka mozliwość istnieje, a jesli tak, to co dobrze byłoby napisać. Tylko idź do dziekanatu zarządzania, a nie socjologii.

[fleuuur]

Wiecie może czy istnieje taka możliwość, żeby przenieść papiery z uczelni na inną uczelnie przed rozpoczęciem roku akademickiego, mimo tego, ze nie brało się udziału w rekrutacji tam? :P

[maacieek]

Na zaoczne jak najbardziej

[viva91]

Napisane przez fleuuur

Wiecie może czy istnieje taka możliwość, żeby przenieść papiery z uczelni na inną uczelnie przed rozpoczęciem roku akademickiego, mimo tego, ze nie brało się udziału w rekrutacji tam? :P

Tak jak kolega wyżej pisze, z zaocznymi tak może być.
Z dziennymi nie ma możliwości, inaczej każdy rekrutowałby się na np. nieoblegane ogrodnictwo, żeby potem przenieść papiery na medycynę lub składałby dokumenty na mniej obleganą politechnikę częstochowską, żeby przed październikiem przenieść się na warszawską

[xneciak]

Witajcie. Od października będę studentką logistyki na Politechnice Poznańskiej. Początkowo byłam szczęśliwa, jednak teraz wolałabym studiować w Warszawie. Czy jest możliwość ukończenia 1. Roku w Pn i kontynuowania ich np. na SGGW?

[maacieek]

Tak, jeśli:
1. będziesz mieć odpowiednią średnią;
2. nadrobisz różnice programowe;
3. wyrazi zgodę na przeniesienie dziekan czy osoba zajmująca się tego typu sprawami;
4. na niektórych uczelniach wymagane jest to aby mieć odpowiednią ilość punktów (tak jakbyś rekrutowała się i dostała; tyle, że na 2 rok)

[Hejka221]

Dzwon do dziekanatu i sie dowiaduj ja tez pisalam na forach o tym, ze chce sie przeniesc z ekonomii na fir po semestrze i wiecej dal mi 5minutowy telefon do dziekanatu niz kilka tematow na roznych forach. Pozdrawiam

[Fatalida]

Napisane przez Hejka221

Dzwon do dziekanatu i sie dowiaduj ja tez pisalam na forach o tym, ze chce sie przeniesc z ekonomii na fir po semestrze i wiecej dal mi 5minutowy telefon do dziekanatu niz kilka tematow na roznych forach. Pozdrawiam

Dokładnie Powtarzam to każdej osobie która zadaje mi to pytanie. U mnie na uczelni np. było tak że na jednym wydziale dziekan po spełnieniu wymogów formalnych wyrażał zgodę bez protestu, a z kolei na innym wydziale praktycznie nie istniało coś takiego jak przeniesienie. To wszystko jest kwestią indywidualną i zależy też od dziekana, uczelni, kierunku,średniej itd.
Lepiej opierać się na konkretnej wiedzy niż pogłoskach

Powodzenia

[micraneska]

W dziekanacie niekoniecznie dowiesz się konkretów, może w ogóle się nic nie dowiesz.
Sama właśnie przeniosłam się na drugi rok wety na inną uczelnię i powiem szczerze sprawa jest skomplikowana:
po pierwsze najlepiej jakbyś zdała sesję już w czerwcu, uczelnie chętniej przyjmują takie osoby
po drugie brak warunków
po trzecie jak ktoś już napisał odpowiednia średnia, ale np u mnie nie była wymagana (może za trudny kierunek), ważne żeby był zaliczony rok
po czwarte odpowiednia ilość punktów do rekrutacji (w domyśle trzeba poprawić maturę) tak było np u mnie (poprawiałam jeden przedmiot będąc już na studiach)
po piąte mała ilość różnic programowych - zazwyczaj wszystko jest określone w statucie uczelni (różnice nie mogą przekraczać ileś tam punktów ects)
po szóste odpowiedni powód przenosin (często zaważa na przeniesieniu)

I mała rada: popytaj jak jest z przepisaniem przedmiotów które już zaliczyłaś, ja popełniłam ten błąd i nie dowiedziałam się a teraz mogę mieć problem (tj warunek) z przedmiotu który mam już zaliczony egzaminem.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez micraneska

W dziekanacie niekoniecznie dowiesz się konkretów, może w ogóle się nic nie dowiesz.
Sama właśnie przeniosłam się na drugi rok wety na inną uczelnię i powiem szczerze sprawa jest skomplikowana:
po pierwsze najlepiej jakbyś zdała sesję już w czerwcu, uczelnie chętniej przyjmują takie osoby
po drugie brak warunków
po trzecie jak ktoś już napisał odpowiednia średnia, ale np u mnie nie była wymagana (może za trudny kierunek), ważne żeby był zaliczony rok
po czwarte odpowiednia ilość punktów do rekrutacji (w domyśle trzeba poprawić maturę) tak było np u mnie (poprawiałam jeden przedmiot będąc już na studiach)
po piąte mała ilość różnic programowych - zazwyczaj wszystko jest określone w statucie uczelni (różnice nie mogą przekraczać ileś tam punktów ects)
po szóste odpowiedni powód przenosin (często zaważa na przeniesieniu)

I mała rada: popytaj jak jest z przepisaniem przedmiotów które już zaliczyłaś, ja popełniłam ten błąd i nie dowiedziałam się a teraz mogę mieć problem (tj warunek) z przedmiotu który mam już zaliczony egzaminem.

weterynaria jest mocno specyficznym kierunkiem, więc nie wiem, czy jest sens się tym sugerować. a co uczelnia z wetą to inne podejście. taki wrocław np. nie bierze pod uwagę ilości punktów z rekrutacji czy średniej, a przenosiny są zazwyczaj we wrześniu, więc zdanie sesji w czerwcu nie ma znaczenia.

[JohanaTomana]

Hej, czy ktoś jest w stanie mi doradzić. Właśnie zaczęłam studia na kulturoznawstwie II stopnia na UŚ-iu. Dostałam się także na bibliotekoznawstwo ale wybrałam to pierwsze choć od samego początku chciałam iść na biblioteko. Nie wiem czemu podjełam taką decyzję...ale teraz bardzo żałuje. Mmay dopiero 3 październik czy jest jeszcze szansa bym mogła się przenieś na bibliotekoznawstwo skoro tam jest 15 wolnych miejsc? mam już indeks...czy można? i czy będzie dużo załatwiania z dokumentami..