Dziewczyny 20-25 lat snujące plany na przyszłość :) - Strona 24 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-05-13, 23:07   #691
justine_
Raczkowanie
 
Avatar justine_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 347
Dot.: Dziewczyny 20-25 lat snujące plany na przyszłość :)

hej dziewczyny.

Melduje sie Ja dopiero z pracy wrocilam (wczoraj i dzis po 12h) zmeczona jestem bardzo ale nie ma czasu na zmeczenie siadam do eseju. Wczoraj po pracy udalo mi sie skonczyc jeden wiec i moze dzis skoncze kolejny.

Jutro z rana poodpisuje na wasze wiadomosci
justine_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 23:12   #692
BlackDiamond01
Rozeznanie
 
Avatar BlackDiamond01
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 657
Dot.: Dziewczyny 20-25 lat snujące plany na przyszłość :)

Żyjemy żyjemy Ja właśnie wróciłam od TŻ i od razu myk na wizaż

abraxas2871, też znam to uczucie, miałam dokładnie tak samo jak ty Nie dostałam się na moją turystyke i po baaardzo długich namysłach zdecydowałam się na zarządzanie I teraz wiem że dobrze zrobiłam, nie zapomne jaka byłam zadowolona gdy składałam dokumenty, a później po pierwszych wykładach, że jestem właśnie tu a nie gdzieś indziej
__________________

Go and catch a falling star..


BlackDiamond01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-14, 11:40   #693
myszowata s
Rozeznanie
 
Avatar myszowata s
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 912
Dot.: Dziewczyny 20-25 lat snujące plany na przyszłość :)

Cytat:
Napisane przez BlackDiamond01 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, natrafiłam przypadkiem na ten wątek i wydaje mi się fajny Mogę do was dołączyc??
Witaj fajnie, że się nowe wizażanki "zgłaszają", może uda się ten wątek jakoś rozruszać jeszcze

Cytat:
Napisane przez rock_and_roll_queen Pokaż wiadomość
Niby dziś do mnie zadzwonił (wykazał tą inicjatywę),ale to wyglądało tak, że ja się starałam wymyślić co jeszcze powiedzieć a on ograniczał się do "aha" "mhm". Eh sama nie wiem, trochę mnie męczy ta sytuacja. Rozumiem ma doła itd, ale ja się czuję przez to beznadziejnie.

Nie wiem jak reagować, o czym gadać itd skoro nic się nie klei. Mam wprost zapytać czy mu zależy nadal? Czy się nie odzywać... eh nooo :/
Mówisz, że Twój facet ma teraz gorszy okres, z doświadczenia wiem, że niektórzy w takim czasie potrzebują spokoju. Wiem co przeżywasz, bo miałam podobnie i też nie wiedziałam co robić. Zdecydowałam się na szczerą rozmowę, bo nie dawała mi spokoju ta obojętność (?). Pożarliśmy się wtedy strasznie i nawet żałowała, że zaczęłam temat. Ale dziś wiem, że było warto, bo nie dochodzi już do takich sytuacji poznaliśmy swoje odczucia i teraz wiemy jak postępować

Cytat:
Napisane przez abraxas2871 Pokaż wiadomość
Żyjecie? Co tu tak cicho?

Ja po prostu muszę to komuś oznajmić, więc nie miejcie mi za złe, że tak was nagabuję - zdecydowałam się - nie tylko zaczynam się uczyć portugalskiego - idę na iberystykę na specjalizację portugalską Kraina fado nie będzie miała dla mnie tajemnic

Nie wiem czy znacie to uczucie euforii, jakie dopada po podjęciu decyzji, nad którą się długo myślało - właśnie czegoś takiego doświadczam i jest to cudowne uczucie Tak się po prostu chciałam podzielić "dobrymi fluidami"
Gratuluję podjęcia słusznej decyzji
myszowata s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-14, 11:48   #694
chiddy
Zadomowienie
 
Avatar chiddy
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 628
Dot.: Dziewczyny 20-25 lat snujące plany na przyszłość :)

jestem, wróciłam ;D

trochę mnie tu nie było, bÓ.

hej wesele tańcowało ;D
chiddy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-14, 12:04   #695
justine_
Raczkowanie
 
Avatar justine_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 347
Dot.: Dziewczyny 20-25 lat snujące plany na przyszłość :)

U mnie nauka, nauka, nauka... 3 dni do pierwszego egzaminu...

Cytat:
Napisane przez myszowata s Pokaż wiadomość
Początki chyba zawsze są trudne, po prostu potrzeba czasu by się przystosować do nowej rzeczywistości. Nawet jeśli początkowo nie będziesz wiedziała co robić, to że tak brzydko powiem, z czasem nabierzesz wprawy nie poddawaj się

Zdecydowanie polecam Ci Budapeszt jeśli tylko będziesz mogła, to jedź tam, bo jest piękny ludzie są bardzo mili dla turystów, a dla Polaków szczególnie, tam zasada Polak, Węgier, dwa bratanki jest nadal żywa
nasz wypad był wspaniały, chociaż krótki, bo to tylko 3 dni. Pojechaliśmy (autokarem) tak trochę na "dziko" bo bez zapewnionego noclegu. Pierwszą i ostatnią noc spędziliśmy pod gwiazdami czekając na świt, bądź zwiedzając (oświetlone mosty na Dunaju robią ogromne wrażenie) nastawiliśmy się na kontakt z ludźmi i poznanie miasta, wszędzie chodziliśmy pieszo, więc nogi nas bolały potwornie tym bardziej, że wspinaliśmy się na górę Gellerta. Myślałam, że tam nie dojdę, ale było warto, bo widok ze szczytu zapiera dech w piersiach
Mogłabym jeszcze dużo pisać, bo cały czas żyję tym wyjazdem, ale nie chciałabym Cię zanudzać
Fotki? bardzo proszę tak dodam, bo inaczej nie umiem
Fotki przepiekne, narobilas mi smaka na mala wyprawe choc teraz ani czasu ani pieniedzy nie mamy, bo zbieramy na 'wieksza' wyprawe Podziwiam za 'spanie' pod gwiazdami!! My zazwyczaj tez bez luksusow ale nie dalabym rady nie spac przez cala noc... jak wy to zrobiliscie??

Cytat:
Napisane przez caroline_1988 Pokaż wiadomość
Super foteczki! Troche mi sie humor poprawił bo się z TŻ pokłóciłam i smutno mi było
juz lepiej z chlopakiem? Mam nadzieje ze tak!!

Cytat:
Napisane przez rock_and_roll_queen Pokaż wiadomość
Ja też mam z moim problem :/ Ok-wiem , że ma trudny okres, doła czy jak to tam jeszcze nazwać. Ale jeszcze parę dni temu było na zasadzie " kochanie, jest mi źle, ale bardzo za Tobą tęsknie i Cię kocham", a teraz- jakoś bezosobowo, w ogóle półsłówkami. W dodatku dowiedziałam się, że napisał nagle do mojej bardzo dobrej koleżanki, której (uwaga!) nie zna(która ma chłopaka, która mojego też nie zna i której mój w ogóle by się nie podobał-zupełna fantazja), ale swojego czasu "zakochał"(przynajmni ej on z kolei napisał swojej koleżance-przede mną się wykręcał, że to sobie wymyślił dla urozmaicenia rozmowy-było wtedy krucho,ale jakoś nadal jesteśmy razem) się w niej ze zdjęcia. Wprawdzie napisał nic konkretnego,ale zaczynam się bać, martwię się, żeby mu coś nie odwaliło i żeby nie popsuł związku. Zwłaszcza, że mamy lada moment ze sobą zamieszkać :/

Co ja mam zrobić? Mam mu się spytać czy mu nadal na nim zależy? Wiem, że ma ciężki czas i to wszystko co piszę brzmi jak jakaś paranoja i nie tego się oczekuje od dorosłego faceta. Mi oczywiście nic nie mówi na ten temat :/ Nie lubię takich sytuacji, nie wiem na czym stoję. Możliwe, że ma tego doła-dlatego tam mnie traktuje (ale aż tak?:P) a do niej napisał, bo jest miły. Ale po uprzednich doświadczeniach to wietrze po prostu jakąś sytuację kryzysową
Dziewczyny dobrze radza. Musicie porozmawiac. Komunikacja w zwiazku jest najwazniejsza. Koniecznie musisz mu powiedziec o swoich obawach, o tym co czujesz.. Moze on tez sie troche boi tej przeprowadzki? w koncu to duzy krok dla was obojga, wiele rzeczy sie zmieni... Moze troche panikuje i sam nie wie co robic.. dlatego ten kontakt z kolezanka. Ale konicznie musicie porozmawiac (na spokojnie) o swoich obawach

Cytat:
Napisane przez BlackDiamond01 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, natrafiłam przypadkiem na ten wątek i wydaje mi się fajny Mogę do was dołączyc??
witam, fajnie ze coraz wiecej nas Napisz cos o sobie

Cytat:
Napisane przez 19monisia89 Pokaż wiadomość
kurde, mieszkam z TŻ, a widuję się z Nim.. 20 min dziennie.. nienawidzę jak ma 2 zmiany
Czasami mam podobnie.. mieszkamy razem a i tak zadko sie widujemy... chyba wiecej czasu spedzalismy jak mieszkalismy osobno.. tylko wtedy mniej obowiazkow bylo..

Cytat:
Napisane przez abraxas2871 Pokaż wiadomość
Żyjecie? Co tu tak cicho?

Ja po prostu muszę to komuś oznajmić, więc nie miejcie mi za złe, że tak was nagabuję - zdecydowałam się - nie tylko zaczynam się uczyć portugalskiego - idę na iberystykę na specjalizację portugalską Kraina fado nie będzie miała dla mnie tajemnic

Nie wiem czy znacie to uczucie euforii, jakie dopada po podjęciu decyzji, nad którą się długo myślało - właśnie czegoś takiego doświadczam i jest to cudowne uczucie Tak się po prostu chciałam podzielić "dobrymi fluidami"
Ciesze sie bardzo!! Jesli czujesz taka euforie to znaczy ze podjelas dobra decyzje! Zazdroszcze troche, bo sama bym sie chciala nauczyc jakies fajnego jezyka, ale ciezko mi sie zabrac.. Moze w przyszlym roku
justine_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-14, 13:27   #696
myszowata s
Rozeznanie
 
Avatar myszowata s
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 912
Dot.: Dziewczyny 20-25 lat snujące plany na przyszłość :)

Cytat:
Napisane przez chiddy Pokaż wiadomość
jestem, wróciłam ;D

trochę mnie tu nie było, bÓ.

hej wesele tańcowało ;D
Ależ Ci zazdroszczę, ostatnio nabrałam ochoty na jakieś weselisko ;D

Cytat:
Napisane przez justine_ Pokaż wiadomość
U mnie nauka, nauka, nauka... 3 dni do pierwszego egzaminu...

Fotki przepiekne, narobilas mi smaka na mala wyprawe choc teraz ani czasu ani pieniedzy nie mamy, bo zbieramy na 'wieksza' wyprawe Podziwiam za 'spanie' pod gwiazdami!! My zazwyczaj tez bez luksusow ale nie dalabym rady nie spac przez cala noc... jak wy to zrobiliscie??
W Budapeszcie w centrum w nocy jest dość spokojnie, raczej nie kręcą się podejrzane typki (chociaż znajomy ostrzegał nas by omijać dzielnicę cygańską, bo oni są ponoć agresywni, aczkolwiek przechodziliśmy nią dość późno w nocy i nas nie zaczepiali ). Znaleźliśmy sobie cichą miejscówkę, pod arkadami, gdy jedno z nas przysypiało, drugie pilnowało Fajnie było następnego dnia odespaliśmy w schronisku młodzieżowym (pokój 12 osobowy, ale jak co do czego przyszło byliśmy sami ) a ostatnią noc spędziliśmy na nocnym zwiedzaniu (pięknie to wszystko wygląda oświetlone), a potem szukaliśmy dworca i tam czekaliśmy na autobus do Polski.

Byliśmy po tym wypadzie strasznie zmęczeni, ale przygoda niesamowita. Nie zapomnimy na pewno tego do końca życia Już kombinujemy by wrócić na Węgry, ale tym razem do Debreczyna smutne jest tylko to, że nasze odłożone pieniążki na mieszkanie, tak się rozlatują. Ale z drugiej strony, jeśli teraz nie poszalejemy, to kiedy?

Trzymam kciuki za egzaminy
myszowata s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-14, 13:49   #697
justine_
Raczkowanie
 
Avatar justine_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 347
Dot.: Dziewczyny 20-25 lat snujące plany na przyszłość :)

Cytat:
Napisane przez myszowata s Pokaż wiadomość
Ależ Ci zazdroszczę, ostatnio nabrałam ochoty na jakieś weselisko ;D

W Budapeszcie w centrum w nocy jest dość spokojnie, raczej nie kręcą się podejrzane typki (chociaż znajomy ostrzegał nas by omijać dzielnicę cygańską, bo oni są ponoć agresywni, aczkolwiek przechodziliśmy nią dość późno w nocy i nas nie zaczepiali ). Znaleźliśmy sobie cichą miejscówkę, pod arkadami, gdy jedno z nas przysypiało, drugie pilnowało Fajnie było następnego dnia odespaliśmy w schronisku młodzieżowym (pokój 12 osobowy, ale jak co do czego przyszło byliśmy sami ) a ostatnią noc spędziliśmy na nocnym zwiedzaniu (pięknie to wszystko wygląda oświetlone), a potem szukaliśmy dworca i tam czekaliśmy na autobus do Polski.

Byliśmy po tym wypadzie strasznie zmęczeni, ale przygoda niesamowita. Nie zapomnimy na pewno tego do końca życia Już kombinujemy by wrócić na Węgry, ale tym razem do Debreczyna smutne jest tylko to, że nasze odłożone pieniążki na mieszkanie, tak się rozlatują. Ale z drugiej strony, jeśli teraz nie poszalejemy, to kiedy?

Trzymam kciuki za egzaminy
haha my mamy tak samo... W tamtym roku zdecydowalismy ze tegoroczne wakacje to bedzie szalenstwo... bo wlasnie jak nie teraz to kiedy? W przyszlym roku koncze studia i czas do pracy, pozniej mam nadzieje doktorat - ale to tez jest polaczone z praca, wiec wlasciwie takie dlugi wakacje juz sie nie trafia Ale od wrzesnia, postanowione: wielkie oszczedzanie na mieszkanie
justine_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-05-14, 14:04   #698
rock_and_roll_queen
Raczkowanie
 
Avatar rock_and_roll_queen
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 172
Dot.: Dziewczyny 20-25 lat snujące plany na przyszłość :)

abraxas2871 drugi kierunek?

Dzięki dziewczyny za rady. Coś tam powoli zaczął się do mnie odzywać, wcz zadzwonił- w miarę normalnie, dziś nawet dostałam jakiegoś smsa. Ja sama mam pewną rezerwę, bo nie będę się narzucać- niech siedzi w swojej "jaskini" a jak zatęskni to da znać Widzimy się dopiero za tydz i pewnie pogadamy
rock_and_roll_queen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-14, 14:13   #699
caroline_1988
Zakorzenienie
 
Avatar caroline_1988
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: ஜ
Wiadomości: 6 675
GG do caroline_1988
Dot.: Dziewczyny 20-25 lat snujące plany na przyszłość :)

Dzirewczyny coraz bardziej się boję w swoją przyszłość... nie wiem czy dobry kierunek wybrałam Nie wiem gdzie mam się zaczepić po zdanyj licencjacie... Czy iść na mgr? Na jkai kierunek? A moze zaczac zupełnie cos innego od początku? NIE WIEM!
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś moje dziecko, a ja ...Twoja mama!
caroline_1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-14, 14:37   #700
19monisia89
Zakorzenienie
 
Avatar 19monisia89
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: rf / piaseczno
Wiadomości: 4 823
Dot.: Dziewczyny 20-25 lat snujące plany na przyszłość :)

hej

pierwszy raz od 3 tyg. wróciłam wcześniej do domu.. tak mi się chce w końcu odpocząć, pospać dłużej.. a jeszcze w ten weekend mam szkołę ciężko..

ale za to TŻ wraca dziś wcześniej i w końcu będzie czas na rozmowę..

u Was też taka brzydka pogoda?
__________________
Dla takich chwil warto żyć!

04.01.2014r.




19monisia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-14, 14:37   #701
justine_
Raczkowanie
 
Avatar justine_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 347
Dot.: Dziewczyny 20-25 lat snujące plany na przyszłość :)

Cytat:
Napisane przez caroline_1988 Pokaż wiadomość
Dzirewczyny coraz bardziej się boję w swoją przyszłość... nie wiem czy dobry kierunek wybrałam Nie wiem gdzie mam się zaczepić po zdanyj licencjacie... Czy iść na mgr? Na jkai kierunek? A moze zaczac zupełnie cos innego od początku? NIE WIEM!
A przypomnij co studiujesz? take obawy chyba sa calkiem normalne.. ja tez tak mam... Chyba musisz sobie usiasc na spokojnie i rozwazyc wszystkie opcje
justine_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-14, 14:47   #702
caroline_1988
Zakorzenienie
 
Avatar caroline_1988
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: ஜ
Wiadomości: 6 675
GG do caroline_1988
Dot.: Dziewczyny 20-25 lat snujące plany na przyszłość :)

Studiuje kosmetologię ale z praktyka u mnie kiepsko. W ogóle jakoś nie widzę siebie w takim zwykłym gabinecie w dodatku na każde zawołanie wrednej szefowej i robiącej tak jak ona chce. Na coś swojego mnie nie stać. A coś takiego jak staz po studiach juz chyba nie istnieje. Taki z UP już miałam wiec nie dostane więcej Chciałabym uderzyć do jakiegos ośrodka SPA ale na jakiej podtsawie oni mogliby mnie wziąśc na praktyki?
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś moje dziecko, a ja ...Twoja mama!
caroline_1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-14, 14:58   #703
abraxas2871
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 203
Dot.: Dziewczyny 20-25 lat snujące plany na przyszłość :)

Cytat:
Napisane przez rock_and_roll_queen Pokaż wiadomość
abraxas2871 drugi kierunek?

Dzięki dziewczyny za rady. Coś tam powoli zaczął się do mnie odzywać, wcz zadzwonił- w miarę normalnie, dziś nawet dostałam jakiegoś smsa. Ja sama mam pewną rezerwę, bo nie będę się narzucać- niech siedzi w swojej "jaskini" a jak zatęskni to da znać Widzimy się dopiero za tydz i pewnie pogadamy
Nie wiem czemu, ale jak to przeczytałam to nasunęło mi się skojarzenie z siedzącym w jaskinii niedźwiedziem z głową faceta (coś jak minotaur ). Może słowo jaskinia tak na mnie działa

Drugi kierunek - żeby to był drugi to wogóle bym się nie zastanawiała. Problem polega na tym, że jestem na 2 roku studiów, a byłam już przez pół roku na polonistyce, zahaczyłam o kulturoznawstwo, studiowałam rok teatrologię, od połowy 1 roku studiuję psychologię (ale te pół roku już na szczęście nadrobiłam, więc tam jestem na "czysto"), teraz studiuję też etnologię, ale z niej rezygnuję. No cuda niewidy - ale co ja poradzę, że większość tych kierunków jest beznadziejna w praktyce (nazwa i program często są za to zachęcające). Ja tylko dziekuję bogu, że poszłam na studia "indywidualne" - i mogę wykonywać tam takie manewry.
Cytat:
Napisane przez caroline_1988 Pokaż wiadomość
Dzirewczyny coraz bardziej się boję w swoją przyszłość... nie wiem czy dobry kierunek wybrałam Nie wiem gdzie mam się zaczepić po zdanyj licencjacie... Czy iść na mgr? Na jkai kierunek? A moze zaczac zupełnie cos innego od początku? NIE WIEM!
Skąd ja to znam Ale wogóle nie wiesz czy nie wiesz co wybrać? Czy wiesz co byś chciała robić, jak "żyć' tylko nie możesz dobrać odpowiedniego kierunku? Brzmi głupio, ale zastanów się jak to jest, bo to zasadniczo zmienia postać rzeczy Przypomnij co studiujesz - może podrzucimy Ci jakieś pomysły.
Cytat:
Napisane przez 19monisia89 Pokaż wiadomość
hej

pierwszy raz od 3 tyg. wróciłam wcześniej do domu.. tak mi się chce w końcu odpocząć, pospać dłużej.. a jeszcze w ten weekend mam szkołę ciężko..

ale za to TŻ wraca dziś wcześniej i w końcu będzie czas na rozmowę..

u Was też taka brzydka pogoda?
Pogoda jest masakryczna - całe puty mi przemokły i chodziłam z chlupiącą wodą w baletkach
Monisia - wyśpij się, wyśpij To zawsze dobrze robi.

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Cytat:
Napisane przez caroline_1988 Pokaż wiadomość
Studiuje kosmetologię ale z praktyka u mnie kiepsko. W ogóle jakoś nie widzę siebie w takim zwykłym gabinecie w dodatku na każde zawołanie wrednej szefowej i robiącej tak jak ona chce. Na coś swojego mnie nie stać. A coś takiego jak staz po studiach juz chyba nie istnieje. Taki z UP już miałam wiec nie dostane więcej Chciałabym uderzyć do jakiegos ośrodka SPA ale na jakiej podtsawie oni mogliby mnie wziąśc na praktyki?
A twoja uczelnia nie oczekuje od was praktyk? Bo może dałoby się tak, że jakieś SPA chciałoby Cię wziąć, a ty przedstawiłabyś im polecenie z uczelni - zawsze to "wiarygodniejsze" niż jak się tak po prostu do nich zgłosisz.
abraxas2871 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-14, 15:21   #704
caroline_1988
Zakorzenienie
 
Avatar caroline_1988
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: ஜ
Wiadomości: 6 675
GG do caroline_1988
Dot.: Dziewczyny 20-25 lat snujące plany na przyszłość :)

Z uczelni miałam praktyki po pierwszym i po drugim roku. Odbyłam je w zwykłych podrzędnych gabinecikach. jednym słowem byłą to sciema. Nigdzie indziej nie chcieli mnie przyjąć bo jak to powtarzali nie będą mnie uczyli za darmo... Jeżeli wybrałabym mgr to cos podobnego z moim kierunkiem ale wybó mam mały bo na kosmetologię mgr mnie nie stać zresztą tylko w 3 miejscach w PL jest. A jeśli od poczatku to nie weim co Pogubiłam się Nie wiem co chciałabym robic w życiu!
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś moje dziecko, a ja ...Twoja mama!
caroline_1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-14, 15:29   #705
justine_
Raczkowanie
 
Avatar justine_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 347
Dot.: Dziewczyny 20-25 lat snujące plany na przyszłość :)

Cytat:
Napisane przez caroline_1988 Pokaż wiadomość
Z uczelni miałam praktyki po pierwszym i po drugim roku. Odbyłam je w zwykłych podrzędnych gabinecikach. jednym słowem byłą to sciema. Nigdzie indziej nie chcieli mnie przyjąć bo jak to powtarzali nie będą mnie uczyli za darmo... Jeżeli wybrałabym mgr to cos podobnego z moim kierunkiem ale wybó mam mały bo na kosmetologię mgr mnie nie stać zresztą tylko w 3 miejscach w PL jest. A jeśli od poczatku to nie weim co Pogubiłam się Nie wiem co chciałabym robic w życiu!
czekaj, czekaj. Spokojnie

usiadz i pomysl. Interesuje cie kosmetologia? jak juz mialas praktyki i robilas cos konkretnego, podobalo ci sie? Interesuje cie tematyka? Myslisz ze moglabys to robic przez cale zycie? Czy moze czujesz, ze to nie jest to, na praktykach ci sie nie podobalo (nie dlatego ze nie robilas niczego konkretnego, ale dlatego ze jak juz robilas to nie czulas sie spelniona) Nudzi cie to?

Najpierw musisz zdecydowac czy kosmetologia to jest to co ty chcesz robic, czy moze jest kompletnie nie zgodna z twoimi zainteresowaniami. Potem bedziemy sie martwic o reszte


Monisia, a gdzie ty pracujesz i co studiujesz?

Edytowane przez justine_
Czas edycji: 2010-05-14 o 15:30
justine_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-14, 15:40   #706
caroline_1988
Zakorzenienie
 
Avatar caroline_1988
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: ஜ
Wiadomości: 6 675
GG do caroline_1988
Dot.: Dziewczyny 20-25 lat snujące plany na przyszłość :)

Bardzo podoba mi się kosmetologia. Tylko, że nienawidzę robić paznokci, robić makijażu itp. Czyli głównie interesuję się kosmetyką pielęgnacyjną. Nie chciałabym tez pracować w zwykłym podrzędnym gabinecie oferującym standardowe usługi. Marze o swoim własnym małym Day SPA takiej oazie spokoju (ale na razie nie stać mnie na to).
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś moje dziecko, a ja ...Twoja mama!
caroline_1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-14, 15:50   #707
rock_and_roll_queen
Raczkowanie
 
Avatar rock_and_roll_queen
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 172
Dot.: Dziewczyny 20-25 lat snujące plany na przyszłość :)

Cytat:
Napisane przez caroline_1988 Pokaż wiadomość
Dzirewczyny coraz bardziej się boję w swoją przyszłość... nie wiem czy dobry kierunek wybrałam Nie wiem gdzie mam się zaczepić po zdanyj licencjacie... Czy iść na mgr? Na jkai kierunek? A moze zaczac zupełnie cos innego od początku? NIE WIEM!
Tak ciężko się zahaczyć po kosmetologii? A może postaraj się o jakiś staż/praktyki podczas wakacji np w jakimś hotelu nad morzem Myślę, ze w sezonie mogą szukać.

Cytat:
Napisane przez caroline_1988 Pokaż wiadomość
Bardzo podoba mi się kosmetologia. Tylko, że nienawidzę robić paznokci, robić makijażu itp. Czyli głównie interesuję się kosmetyką pielęgnacyjną. Nie chciałabym tez pracować w zwykłym podrzędnym gabinecie oferującym standardowe usługi. Marze o swoim własnym małym Day SPA takiej oazie spokoju (ale na razie nie stać mnie na to).
A jakbyś poszła na...jakąś chemię kosmetyczną? Albo do jakiejś szkoły policealnej? W ogóle to ciekawe, bo ja np studiuje europeistykę, a uwielbiam malować paznokcie Stale się zastanawiam czy nie zrobić jakiegoś kursu. Makijaże też lubię, ale jednak paznokcie to większa pasja

abraxas2871- cooo? :P jeszcze raz Ile Ty masz tych kierunków? O maaaatko Ja rok temu zaczęłam drugi, ale wytrzymałam...2 tyg? Totalnie nie pasowały mi plany, a nie mogłam wybrać indywidualnego toku, bo na filologii są głównie ćw i były problemy.

Btw-ja też nie wiem na co iść na mgr Może jakieś zarządzanie? Swoją drogą myślę o przeniesieniu się na zaoczne...czy ktoś ma doświadczenie jak na takich wygląda rekrutacja? Tzn wiem, że każda uczelnia inaczej- ale to jest na zasadzie złożenia papierów "kto pierwszy ten lepszy" czy jak?
rock_and_roll_queen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-14, 16:07   #708
justine_
Raczkowanie
 
Avatar justine_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 347
Dot.: Dziewczyny 20-25 lat snujące plany na przyszłość :)

Cytat:
Napisane przez caroline_1988 Pokaż wiadomość
Bardzo podoba mi się kosmetologia. Tylko, że nienawidzę robić paznokci, robić makijażu itp. Czyli głównie interesuję się kosmetyką pielęgnacyjną. Nie chciałabym tez pracować w zwykłym podrzędnym gabinecie oferującym standardowe usługi. Marze o swoim własnym małym Day SPA takiej oazie spokoju (ale na razie nie stać mnie na to).
A wiec najwazniejszy problem (co chcesz robic) mamy z glowy, bo kosmetologia ci sie podoba i chcialabys cos robic w tym kierunku. Teraz trzeba tylko pomyslec jak sie za to zabrac zeby sie udalo. Pamietaj tez ze marzen nie spelnia sie w jeden dzien, trzeba byc cierpliwym ale krok po kroku sie uda. Dobra wiadomosc jest jednak taka ze jak sie chce to mozna wszystko

Nie wiem w jakim miescie mieszkasz, ale moze masz gdzies jakies SPA kolo siebie? Moze warto by sie bylo wyobrac i zapytac czy kogos nie potrzebuja na praktyki? nic nie stracisz a mozesz zyskac Moja przyjaciolka tez robi kosmetologie, ale poki co pracuje na recepcji ale w Spa. To tez jest jakis start bo kontakty sa teraz bardzo wazne. Sa jakies szkoly ktore konkretnie oferuja studia drugiego stopnia z kosmetyki pielegnacyjnej? Znasz angielski albo inny jezyk? Moze wyjazd za granice i zdobywanie doswiadczenia w zawodzie? Moze byloby latwiej? Opcji jest kilka.

Teraz musisz sobie pomyslec jakie rozwiazanie byloby dla ciebie najlepsze. Czy dalej sie uczyc czy pomyslec o jakies pracy. Pamietaj ze to co bedziesz robic za rok czy za dwa (czyli np pracowanie w jakims malym beznadziejnym salonie) wcale nie przekresla tego co chcesz robic w przyszlosci (np wlasne spa) bo da ci troche wiecej doswiadczenia i otworzy nowe dzwi. Np jedna droga moze byc: praca w malym gabinecie + odkladanie pienidzy na wlasne spa + zdobywanie doswiadczenia + kontakty--> praca w spa + odkladanie pieniedzy na wlasne spa + zdobywanie doswiadczenia odnosnie tego jak to wszystko wyglada, co potrzeba do stworzenia wlasnego spa --> otworzenie wlasnego spa

Mozesz wybrac rozne drogi ale cel masz jeden i to najwazniejsze. Marzenia sa po to zeby je spelniac


aaaaaa spadam do kolejnego eseju bo nigdy nie skoncze... A temat taki nudny ze szok...

Edytowane przez justine_
Czas edycji: 2010-05-14 o 23:03 Powód: powtorzenie
justine_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-14, 17:28   #709
19monisia89
Zakorzenienie
 
Avatar 19monisia89
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: rf / piaseczno
Wiadomości: 4 823
Dot.: Dziewczyny 20-25 lat snujące plany na przyszłość :)

Cytat:
Napisane przez justine_ Pokaż wiadomość
czekaj, czekaj. Spokojnie

usiadz i pomysl. Interesuje cie kosmetologia? jak juz mialas praktyki i robilas cos konkretnego, podobalo ci sie? Interesuje cie tematyka? Myslisz ze moglabys to robic przez cale zycie? Czy moze czujesz, ze to nie jest to, na praktykach ci sie nie podobalo (nie dlatego ze nie robilas niczego konkretnego, ale dlatego ze jak juz robilas to nie czulas sie spelniona) Nudzi cie to?

Najpierw musisz zdecydowac czy kosmetologia to jest to co ty chcesz robic, czy moze jest kompletnie nie zgodna z twoimi zainteresowaniami. Potem bedziemy sie martwic o reszte


Monisia, a gdzie ty pracujesz i co studiujesz?
pracuje jako opiekunka do dzieci.. ;] pilnuję teraz bliźniaków w okolicach W-wy.
niestety w dzisiejszych czasach ciężko o jakąś konkretną, normalną pracę ;/
a studiuję zarządzanie, zaocznie ;]
__________________
Dla takich chwil warto żyć!

04.01.2014r.




19monisia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-14, 20:39   #710
abraxas2871
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 203
Dot.: Dziewczyny 20-25 lat snujące plany na przyszłość :)

Cytat:
Napisane przez rock_and_roll_queen Pokaż wiadomość

A jakbyś poszła na...jakąś chemię kosmetyczną? Albo do jakiejś szkoły policealnej? W ogóle to ciekawe, bo ja np studiuje europeistykę, a uwielbiam malować paznokcie Stale się zastanawiam czy nie zrobić jakiegoś kursu. Makijaże też lubię, ale jednak paznokcie to większa pasja

abraxas2871- cooo? :P jeszcze raz Ile Ty masz tych kierunków? O maaaatko Ja rok temu zaczęłam drugi, ale wytrzymałam...2 tyg? Totalnie nie pasowały mi plany, a nie mogłam wybrać indywidualnego toku, bo na filologii są głównie ćw i były problemy.

Btw-ja też nie wiem na co iść na mgr Może jakieś zarządzanie? Swoją drogą myślę o przeniesieniu się na zaoczne...czy ktoś ma doświadczenie jak na takich wygląda rekrutacja? Tzn wiem, że każda uczelnia inaczej- ale to jest na zasadzie złożenia papierów "kto pierwszy ten lepszy" czy jak?
Możesz mnie nauczyć - bo ja maluję od święta i zajmuje mi to jakiejeś 2 godziny - żeby nie było, bez żadnych wzorków czy coś -tak po prostu na jednolity kolor. Nie trzęsie Ci się ręka jak malujesz? (bo mi potwornie).

No widzisz, z tymi planami u mnie jest tak, że jestem na studiach "indywidualnych" (mish) i mam dużą elastyczność kiedy jakie przedmioty robię - na 'normalnych" kierunkach nie ma tak dobrze. No, i ja nie chodzę zazwyczaj na wykłady (ale jestem typowym wzrokowcem, więc nawet nie ma to dla mnie większego sensu). Ostatecznie jestem na psycho no i będę od tego roku na portugalistyce (ale tam normalnym trybem).

A nie myślałaś o czymś związanym z instytucjami Unii jak mgr? W sumie to urzędnicza praca, ale z tego co wiem, to dość dobrze płatna (o ile znasz język i jesteś gotowa jechać np. do Brukseli)?
Cytat:
Napisane przez justine_ Pokaż wiadomość
Pamietaj tez ze marzen nie spelnia sie w jeden dzien i trzeba byc cierpliwym Dobra wiadomosc jest jednak taka ze jak sie chce to mozna wszystko Marzen zazwyczaj (no chyba ze w totka wygrasz )nie spelnia sie w jeden dzien, ale krok po kroku sie uda.


Mozesz wybrac rozne drogi ale cel masz jeden i to najwazniejsze. Marzenia sa po to zeby je spelniac


aaaaaa spadam do kolejnego eseju bo nigdy nie skoncze... A temat taki nudny ze szok...
Justine - uwielbiam twoje podejście do życia Naprawdę, jest bardzo dojrzałę i mądre, moim zdaniem

Powodzenia w eseju! Ja miałam przeczytać w weekend książkę do wykładu z różnić indywidualnych, ale koleżanka nawaliła i mi jej nie oddała -zła jestem, bo miałam zaplanowane, że to zrobię, grrr.
abraxas2871 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-14, 21:31   #711
rock_and_roll_queen
Raczkowanie
 
Avatar rock_and_roll_queen
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 172
Dot.: Dziewczyny 20-25 lat snujące plany na przyszłość :)

Cytat:
Napisane przez abraxas2871 Pokaż wiadomość
Możesz mnie nauczyć - bo ja maluję od święta i zajmuje mi to jakiejeś 2 godziny - żeby nie było, bez żadnych wzorków czy coś -tak po prostu na jednolity kolor. Nie trzęsie Ci się ręka jak malujesz? (bo mi potwornie).
Nie Nie trzęsie i wprawiam się we wzorkach Polecam pooglądać jakieś tutoriale na youtube np Esy-floresy na paznokciach są w rzeczywistości łatwe
Cytat:
Napisane przez abraxas2871 Pokaż wiadomość
No widzisz, z tymi planami u mnie jest tak, że jestem na studiach "indywidualnych" (mish) i mam dużą elastyczność kiedy jakie przedmioty robię - na 'normalnych" kierunkach nie ma tak dobrze. No, i ja nie chodzę zazwyczaj na wykłady (ale jestem typowym wzrokowcem, więc nawet nie ma to dla mnie większego sensu). Ostatecznie jestem na psycho no i będę od tego roku na portugalistyce (ale tam normalnym trybem).

A nie myślałaś o czymś związanym z instytucjami Unii jak mgr? W sumie to urzędnicza praca, ale z tego co wiem, to dość dobrze płatna (o ile znasz język i jesteś gotowa jechać np. do Brukseli)?
No tak,ale Bruksela to taki raczej szczyt marzeń ciężko się wkręcić, znajomości i jeszcze najlepiej wkręcić się do jakiejś partii. Mogę pracować w jakiejś firmie międzynarodowej, tak by wykorzystać języki. Jakieś prace biurowe itp. Języki znam: angielski (certyfikat), fr (certyfikat w trakcie)i niemiecki. Miałam też mały romans z hiszpańskim, ale już raczej nie za dużo pamiętam z niego A obawiam się tego, że tytuł mgr z europeistyki poza samym magistrem nic nie wniesie nowego Może własnie jakaś ekonomia, albo międzynarodowe stosunki gospodarcze (żeby zbyt dużo matmy nie było), albo tak samo podobała mi się podyplomówka: psychologia w zarządzaniu. Myślałam też o tłumaczu przysięgłym- ah mam dużo planów, tylko ja z natury niezdecydowana jestem
rock_and_roll_queen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-14, 22:55   #712
abraxas2871
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 203
Dot.: Dziewczyny 20-25 lat snujące plany na przyszłość :)

Cytat:
Napisane przez rock_and_roll_queen Pokaż wiadomość
Nie Nie trzęsie i wprawiam się we wzorkach Polecam pooglądać jakieś tutoriale na youtube np Esy-floresy na paznokciach są w rzeczywistości łatwe

No tak,ale Bruksela to taki raczej szczyt marzeń ciężko się wkręcić, znajomości i jeszcze najlepiej wkręcić się do jakiejś partii. Mogę pracować w jakiejś firmie międzynarodowej, tak by wykorzystać języki. Jakieś prace biurowe itp. Języki znam: angielski (certyfikat), fr (certyfikat w trakcie)i niemiecki. Miałam też mały romans z hiszpańskim, ale już raczej nie za dużo pamiętam z niego A obawiam się tego, że tytuł mgr z europeistyki poza samym magistrem nic nie wniesie nowego Może własnie jakaś ekonomia, albo międzynarodowe stosunki gospodarcze (żeby zbyt dużo matmy nie było), albo tak samo podobała mi się podyplomówka: psychologia w zarządzaniu. Myślałam też o tłumaczu przysięgłym- ah mam dużo planów, tylko ja z natury niezdecydowana jestem
No to masz duże możliwości Musisz się tylko zastanowić co tak na prawdę chcesz. Też jestem niezdecydowana (widać po moich wojażach po kierunkach), ale w końcu znalazłam to w czym się realizuję. Tobie też się uda - tylko wybieraj rozważnie, może pogadaj ze studentami kierunków, o których myślisz - powiedzą Ci jak to wygląda w praktyce i czy warto. powodzenia w podejmowaniu decyzji
abraxas2871 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-14, 23:02   #713
justine_
Raczkowanie
 
Avatar justine_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 347
Dot.: Dziewczyny 20-25 lat snujące plany na przyszłość :)

Cytat:
Napisane przez 19monisia89 Pokaż wiadomość
pracuje jako opiekunka do dzieci.. ;] pilnuję teraz bliźniaków w okolicach W-wy.
niestety w dzisiejszych czasach ciężko o jakąś konkretną, normalną pracę ;/
a studiuję zarządzanie, zaocznie ;]
Domyslam ze ciezko o normalna prace.. ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo Jesli planujesz dzieci to doswiadczenie jak znalazl

Cytat:
Napisane przez abraxas2871 Pokaż wiadomość

No widzisz, z tymi planami u mnie jest tak, że jestem na studiach "indywidualnych" (mish) i mam dużą elastyczność kiedy jakie przedmioty robię - na 'normalnych" kierunkach nie ma tak dobrze. No, i ja nie chodzę zazwyczaj na wykłady (ale jestem typowym wzrokowcem, więc nawet nie ma to dla mnie większego sensu). Ostatecznie jestem na psycho no i będę od tego roku na portugalistyce (ale tam normalnym trybem).

Justine - uwielbiam twoje podejście do życia Naprawdę, jest bardzo dojrzałę i mądre, moim zdaniem

Powodzenia w eseju! Ja miałam przeczytać w weekend książkę do wykładu z różnić indywidualnych, ale koleżanka nawaliła i mi jej nie oddała -zła jestem, bo miałam zaplanowane, że to zrobię, grrr.
Super ze masz taki indywidualny tok, z tego co widze masz okazje doswiadczyc wszystkiego po trochu Fajnie ci z tym portugalskim noo.... Ja sobie obiecuje ze sie zapisze na jakies jezyk, ale zawsze za malo czasu mam i nic z tego nie wychodzi...

A co mialas przeczytac na roznice? ja pisze esej z cognitive i umieram z nudow... Te dwa poprzednie na Identity juz napisalam. Najlepsze jest to ze spotkalam mojego wykladowce i mowie ze nie moge znalesc tych 'etapow' a on do mnie ze napewno sa w notatkach ktore nam dali.. powiedzial zebym wyslala mu maila na przypomnienie i napisze gdzie to jest... Po czym odpisuje ze on tez tego nie moze znalesc i ze mu przykro... No ale jakos to wymeczylam!

Dzieki... ale wlasnie przeczytalam moja wypowiedz i za glowie ze zlapalam przez to powtorzenie!!

Cytat:
Napisane przez rock_and_roll_queen Pokaż wiadomość
Nie Nie trzęsie i wprawiam się we wzorkach Polecam pooglądać jakieś tutoriale na youtube np Esy-floresy na paznokciach są w rzeczywistości łatwe

No tak,ale Bruksela to taki raczej szczyt marzeń ciężko się wkręcić, znajomości i jeszcze najlepiej wkręcić się do jakiejś partii. Mogę pracować w jakiejś firmie międzynarodowej, tak by wykorzystać języki. Jakieś prace biurowe itp. Języki znam: angielski (certyfikat), fr (certyfikat w trakcie)i niemiecki. Miałam też mały romans z hiszpańskim, ale już raczej nie za dużo pamiętam z niego A obawiam się tego, że tytuł mgr z europeistyki poza samym magistrem nic nie wniesie nowego Może własnie jakaś ekonomia, albo międzynarodowe stosunki gospodarcze (żeby zbyt dużo matmy nie było), albo tak samo podobała mi się podyplomówka: psychologia w zarządzaniu. Myślałam też o tłumaczu przysięgłym- ah mam dużo planów, tylko ja z natury niezdecydowana jestem
ojjj ja tez jestem niezdecydowana!! szkoda mi czasami mojego chlopaka, ale jakos wytrzymuje
justine_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-14, 23:32   #714
abraxas2871
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 203
Dot.: Dziewczyny 20-25 lat snujące plany na przyszłość :)

Cytat:
Napisane przez justine_ Pokaż wiadomość
A co mialas przeczytac na roznice? ja pisze esej z cognitive i umieram z nudow... Te dwa poprzednie na Identity juz napisalam. Najlepsze jest to ze spotkalam mojego wykladowce i mowie ze nie moge znalesc tych 'etapow' a on do mnie ze napewno sa w notatkach ktore nam dali.. powiedzial zebym wyslala mu maila na przypomnienie i napisze gdzie to jest... Po czym odpisuje ze on tez tego nie moze znalesc i ze mu przykro... No ale jakos to wymeczylam!

Dzieki... ale wlasnie przeczytalam moja wypowiedz i za glowie ze zlapalam przez to powtorzenie!!



ojjj ja tez jestem niezdecydowana!! szkoda mi czasami mojego chlopaka, ale jakos wytrzymuje
Ja to się bałam rodzicom powiedzieć o tej portugalistyce - myślałam, że o ile dotąd byli wspierający w moich wyborach i ciągłych zmianach to teraz już się na prawdę wkurzą - w końcu ile można. Ale nie - okazało się, że są cudowniejsi niż przypuszczałam i nie dość, że nie mają nic przeciwko to jeszcze popierają.

Ja sobie właśnie znalazłam kurs językowy na wakacje - miesiąc, codziennie po 2 godziny. Jak na początek to fajna sprawa.

Na różnice mamy podręcznik Strealu'a (taaak, to bożyszcze na warszawskiej psycho).

A eseju z poznawczej nie zazdroszczę - też nie lubię tego działu. Chociaż pamięć i uczenie się jest już fajne
abraxas2871 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-14, 23:42   #715
justine_
Raczkowanie
 
Avatar justine_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 347
Dot.: Dziewczyny 20-25 lat snujące plany na przyszłość :)

Cytat:
Napisane przez abraxas2871 Pokaż wiadomość
Ja to się bałam rodzicom powiedzieć o tej portugalistyce - myślałam, że o ile dotąd byli wspierający w moich wyborach i ciągłych zmianach to teraz już się na prawdę wkurzą - w końcu ile można. Ale nie - okazało się, że są cudowniejsi niż przypuszczałam i nie dość, że nie mają nic przeciwko to jeszcze popierają.

Ja sobie właśnie znalazłam kurs językowy na wakacje - miesiąc, codziennie po 2 godziny. Jak na początek to fajna sprawa.

Na różnice mamy podręcznik Strealu'a (taaak, to bożyszcze na warszawskiej psycho).

A eseju z poznawczej nie zazdroszczę - też nie lubię tego działu. Chociaż pamięć i uczenie się jest już fajne
Wiesz ja tez myslalam zeby jakis wakacyjny kurs sobie zrobic!! A moj J. sie pyta czy oszalalam i jak ja na to wszystko znajde czas wiec obiecalam sobie ze zamiast tego przeczytam sobie wszystkie ksiazki ktore bede potrzebowac na 3cim roku - cos pozytecznego przynajmniej

O tym Strealu nigdy nic nie slyszalam ale juz sobie wygooglowalam i mam obraz

Dobrze ze rodzice tak dobrze to przyjeli ja swoim jeszcze o Tajlandi nie powiedzialam.. czekam na dobry moment...
justine_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-15, 10:32   #716
justine_
Raczkowanie
 
Avatar justine_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 347
Dot.: Dziewczyny 20-25 lat snujące plany na przyszłość :)

Cytat:
Napisane przez Nihasaya Pokaż wiadomość

Ja z kolei mam trochę inny problem i pytanie do Was .. znacie jakąś stronkę z poradami prawnymi? Bo szczerze, jestem w kiepskim położeniu i potrzebuję pomocy :/
Wlasnie weszlam na strone tvn24 i podobno w calej polsce organizuja dzisiaj bezplatne porady prawnicze do godziny 15. Na tej stronie dowiesz sie wszystkiego wejdz w dzial aktualnosci www.nra.pl

Mam nadzieje ze wejdziesz na wizaz i to przeczytasz przed 15sta

Edytowane przez justine_
Czas edycji: 2010-05-15 o 14:09
justine_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-15, 13:19   #717
abraxas2871
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 203
Dot.: Dziewczyny 20-25 lat snujące plany na przyszłość :)

Cytat:
Napisane przez justine_ Pokaż wiadomość
Wlasnie weszlam na strone tvn24 i podobno w calej polsce organizuja dzisiaj bezplatne porady prawnicze do godziny. Na tej stronie dowiesz sie wszystkiego wejdz w dzial aktualnosci www.nra.pl

Mam nadzieje ze wejdziesz na wizaz i to przeczytasz przed 15sta
Justine - łał, czytasz polskie strony z informacjami? Często? Czy zazwyczaj angielskie?

Kurcze, no mnie nosi normalnie - mam zaliczenie z ćwiczeń, miało być w ostatnie zajęcia, ale pare osób z grupy zaczęło jojczyć, że nie, bo oni mają już tyle zaliczeń i bidulki sobie nie poradzą - i teraz zaczęło się przekładanie na niewiadomo kiedy, a że semestr jeszcze trwa to wiadomo - przełożą mi na jakiś termin kiedy mam inne zajęcia na innym wydziale i co ja zrobię? Szczególnie, że wiadomo było od początku semestru, że zaliczenie będzie na ostatnich zajęciach, to nie żadna nowinka No mam ochotę kogoś zasztyletować
Nie znoszę takich ludzi, co dla swojej wygody robią problem całej grupie, grrr. Sorry, musiałam się wygadać.
abraxas2871 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-15, 14:08   #718
justine_
Raczkowanie
 
Avatar justine_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 347
Dot.: Dziewczyny 20-25 lat snujące plany na przyszłość :)

Cytat:
Napisane przez abraxas2871 Pokaż wiadomość
Justine - łał, czytasz polskie strony z informacjami? Często? Czy zazwyczaj angielskie?

Kurcze, no mnie nosi normalnie - mam zaliczenie z ćwiczeń, miało być w ostatnie zajęcia, ale pare osób z grupy zaczęło jojczyć, że nie, bo oni mają już tyle zaliczeń i bidulki sobie nie poradzą - i teraz zaczęło się przekładanie na niewiadomo kiedy, a że semestr jeszcze trwa to wiadomo - przełożą mi na jakiś termin kiedy mam inne zajęcia na innym wydziale i co ja zrobię? Szczególnie, że wiadomo było od początku semestru, że zaliczenie będzie na ostatnich zajęciach, to nie żadna nowinka No mam ochotę kogoś zasztyletować
Nie znoszę takich ludzi, co dla swojej wygody robią problem całej grupie, grrr. Sorry, musiałam się wygadać.
Hehehe a czemu wow? Na tvn24 wchodze codziennie zeby byc na bierzaco (szczegolnie po katastrofie) no i tez patrze czy sa u was jakies wiadomosci odnosnie zamieszek w Tajlandi (wczoraj widzialam cos zamiescili) - bo jak sa to jest zly czas zeby powiadomic moich rodzicow o moim wyjezdzie Ale angielskie tez czytam - bbc zazwyczaj.

Wygadanie pomaga No nic juz nie mozesz zrobic niestety, ale mam nadzieje ze terminy ci beda pasowac!! U nas naszczescie przekladania nie ma, bo egzaminy to egzaminy. A na jakies prace (eseje, portfolia) termin tez jest ustalony juz na poczatku semestru: jeden dzien spoznienia to jest -5%
justine_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-16, 10:13   #719
myszowata s
Rozeznanie
 
Avatar myszowata s
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 912
Dot.: Dziewczyny 20-25 lat snujące plany na przyszłość :)

Cytat:
Napisane przez justine_ Pokaż wiadomość
haha my mamy tak samo... W tamtym roku zdecydowalismy ze tegoroczne wakacje to bedzie szalenstwo... bo wlasnie jak nie teraz to kiedy? W przyszlym roku koncze studia i czas do pracy, pozniej mam nadzieje doktorat - ale to tez jest polaczone z praca, wiec wlasciwie takie dlugi wakacje juz sie nie trafia Ale od wrzesnia, postanowione: wielkie oszczedzanie na mieszkanie
To życzę udanego wyjazdu i samych przyjemności
My jeszcze chyba zaszalejemy z tym Debreczynem, ale większą grupą to i koszty powinny być niższe potem jeśli uda nam się zamieszkać razem to pewnie nie będziemy już mieli okazji na takie wakacje
Z tym oszczędzaniem to niestety jest tak, że tylko mój TŻ pracuje (ja nadal szukam pracy czasem coś dorabiam) A na dodatek zawsze wypadnie nam jakiś większy wydatek. Np. teraz mój TŻ wymyślił bym zrobiła prawo jazdy, bo to nam życie ułatwi. Zawsze chciałam iść na prawo jazdy, ale nie wiem czy teraz jest to konieczne. Wolałabym tą kasę odłożyć na mieszkanie

Cytat:
Napisane przez rock_and_roll_queen Pokaż wiadomość
abraxas2871 drugi kierunek?

Dzięki dziewczyny za rady. Coś tam powoli zaczął się do mnie odzywać, wcz zadzwonił- w miarę normalnie, dziś nawet dostałam jakiegoś smsa. Ja sama mam pewną rezerwę, bo nie będę się narzucać- niech siedzi w swojej "jaskini" a jak zatęskni to da znać Widzimy się dopiero za tydz i pewnie pogadamy
Też tak zawszę mówię, ale nigdy nie potrafię wytrzymać i z reguły pierwsza się odzywam Trzymam kciuki za pomyślność rozmowy

Cytat:
Napisane przez 19monisia89 Pokaż wiadomość
hej

pierwszy raz od 3 tyg. wróciłam wcześniej do domu.. tak mi się chce w końcu odpocząć, pospać dłużej.. a jeszcze w ten weekend mam szkołę ciężko..

ale za to TŻ wraca dziś wcześniej i w końcu będzie czas na rozmowę..

u Was też taka brzydka pogoda?
Mam nadzieję, że uda Ci się jakoś znaleźć czas by troszkę odpocząć
U mnie też brzydka pogoda niestety, cały czas pada i jest zimno. Nie chce mi się nosa z domu wystawiać.

Cytat:
Napisane przez abraxas2871 Pokaż wiadomość
Justine - uwielbiam twoje podejście do życia Naprawdę, jest bardzo dojrzałę i mądre, moim zdaniem
Też tak myślę Justine mi bardzo tym imponuje
myszowata s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-16, 12:16   #720
justine_
Raczkowanie
 
Avatar justine_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 347
Dot.: Dziewczyny 20-25 lat snujące plany na przyszłość :)

Cytat:
Napisane przez myszowata s Pokaż wiadomość
To życzę udanego wyjazdu i samych przyjemności
My jeszcze chyba zaszalejemy z tym Debreczynem, ale większą grupą to i koszty powinny być niższe potem jeśli uda nam się zamieszkać razem to pewnie nie będziemy już mieli okazji na takie wakacje
Z tym oszczędzaniem to niestety jest tak, że tylko mój TŻ pracuje (ja nadal szukam pracy czasem coś dorabiam) A na dodatek zawsze wypadnie nam jakiś większy wydatek. Np. teraz mój TŻ wymyślił bym zrobiła prawo jazdy, bo to nam życie ułatwi. Zawsze chciałam iść na prawo jazdy, ale nie wiem czy teraz jest to konieczne. Wolałabym tą kasę odłożyć na mieszkanie

Też tak myślę Justine mi bardzo tym imponuje
dziewczyny bo jeszcze sie zaczerwienie

A jakiej pracy szukasz? No prawo jazdy faktycznie ulatwia zycie.. ja tez jeszcze nie mam, wiem ze dobrze by bylo sobie zrobic ale powiem szczerze ze sie boje... ale kiedys chyba bede musiala sie odwazyc

Jutro mam pierwszy egzamin!! Narazie sie jeszcze nie stresuje ale pewnie jutro z rana sie zacznie...
justine_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:04.