Czy byście to zaakceptowały?

[trzyrazypiec]

I myślę, że Ty przerzucasz swoją złość i niechęć na te dziewczynę, bo tak jestesmy nauczone. Zrzucać "winę" na inne kobiety, żeby ja zdjąć z facetów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zaspana89]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Odpowiadam. Wiem, że on NIC nie może zrobić. Jedynie Ja moge zrobic bedac z nim lub nie. Tylko jak się spotykał z tą dziewczyna nie był bezmózgową amebą i jego postawa mnie rozczarowała. Gdyby to było na poczatku naszej relacji , szczerze wolalabym wiedziec, ale nie był szczery bo wlasnie wiedzial ze moge nie chcec z nim byc, to pewnie bym nie szła dalej w to stwierdzajac ze nasze podejscie do seksu jest zupelnie odmienne.

Ale ja się zaangazowalam, a na innych plaszczyznach jest nam dobrze...

Sama sie zastanawiam co zrobic, bo z jednej strony w innych sprawach mamy podobne podejscie, a nie chcialabym zeby ta jego przeszlosc mi siedziala gdzies tam z tylu glowy w przyszlosci. Wiec udawac ze jej nie bylo ... Odejde, bede sobie moze pluc w brode ze z powodu przeszlosci odeszlam bo kazdy ma przeszlosc. Zostane to taki gorzki fakt też... Także tego.

[trzyrazypiec]

Każdy ma przeszłość, ale niektórzy mają taką, która nam odpowiada, inni nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Ale wciaz nie rozumiem dlaczego tak jedziesz po tej dziewczynie przeciez w tym wszystkim ona jest ofiara a ty obrzucasz ja tu blotem powtarzasz jakies plotki teksty o tym ze jest latwa itp
nie wiem skad masz takie wiadomosci na jej temat,nie znasz jej osobiscie poogladalas zdjecia reszte pewnie przekazal ci twoj facet ten facet ktory potraktowal ja instrumentalnie ,wykorzystal poprostu
swoje frustracje zwiazane z tym ze cie rozczarowal jako czlowiek przelalas na nia,twierdzisz ze ona patrzy na ciebie kpiaco ze rozmysla o tym co z nim robila zima 2018 ,naprawde??? przeciez to ty o niej rozmyslasz i dopisujesz jej uczucia ktore sa w tobie
nie odpowiada ci co twoj partner zrobil nie jest tym za kogo go mialas ja to rozumiem ja rowniez nie przelknelabym wielu zachowan z przeszlosci
i gdybym np dowiedziala sie ze moj partner w przeszlosci mial seks z mezczyzna to zmieniloby moje spojrzenie na niego i mysle ze doszloby do rozstania nawet jesli by mi bylo teraz z nim dobrze bo mnie poprostu obrzydza mysl o czyms takim(ze moj partner uprawia seks z innym mezczyzna)-zeby bylo jasne nie mam nic do gejow ale nie chcialabym partnera ktory uprawial seks z mezczyzna ,nie chcialabym partnera ktory gral w filmie porno i to tez byl by koniec
i ja rozumiem ze przeszlosc moze zniechecac i tu nie zamierzam cie przekonywac zebys mu wybaczala czy z nim zostala
rzecza ktora mi sie nie podoba w twojej postawie jest
-oczernianie i przypisywanie tej dziewczynie "winy" za to jak ty sie czujesz
-zarzucanie mu glupoty (nie zapytanie sie o badania)robiac dokladnie to samo

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez zaspana89

Oczywiscie, ze tak. Nawet o tym myślalam! Btw. nie musisz tak naskakująco do mnie pisać, nie jestem Twoim wrogiem
Jak już wyszedł ten ,,fakt'' i chciał mi to przedstawić z ludzkiej strony to mimo że na poczatku zaznaczyl jej że nie chce się wiązac, a ona powiedziała ze nie chce samego seksu, to on przystal ze nie bedzie to sam seks, jednak po jakims czasie juz ta relacja go meczyła i ją uciał. Ale to wlasnie jest ciemna strona fwb bo zawsze jest ryzyko ze jedna strona sie moze zaangazowac. I mimo ze on jej powiedzial z enie chce zwiazku ona sie zaangazowala. I teraz moja opinia na ten temat- nie umialabym tak. Gdybym wiedziala ze facet nie chce zwiazku nie szlabym dalej. Jego postawa tez dla mnie jest slaba bo jednak widzial ze sie wkręca.... Z jednej strony dziewczyna mogla wiedziec w co się pakuje bo ją poinformował z drugiej on też mógł przewidziec ze ja to zaboli. No ale to przeszłość i tu wracamy do punktu wyjscia.
Wiecie co, sama się nad tym zastanawiałam bo uwierzcie mi że wolałabym żeby spływało to na mnie jak po kaczce.
Generalnie jak się poznalismy i z grubsza mowilismy o swoich preferencjach co lubimy itp to wszytsko dotyczylo relacji w poprzednich naszych zwiazkach. No i ma on swoje upodobania , ale nie o tym. Rozumialam ze jak byl tyle lat z dziewczyna to sobie pobrowali tego i tamtego. Nie bralam tego jako minus.
Co do tej ,,relacji'' ktora on sam nawet nie nazywa fwb tylko ze nie chcial byc sam, spedzanie czasu i seks... dla mnie to takie porąbane. Z jednej strony nie miał uczuc, wiedzial ze nie chcial sie wiazac. Jego lekkomyslne podejscie do anty i chorob, udawanie zwiazku bez zmierzania do zwiazku, robienie nadzieji tej dziewczynie i wygody dla siebie, no i otwarty seks jak z tą eks z nią od poczatku relacji. Ogolnie ta relacja opierala sie w duzej mierze na seksie i ta dziewczyna probowala go tym seksem zatrzymac. To wszysko mi powiedzial w szczerej rozmowie o tej ,,relacji'' . I jego postawa mnie... rozczarowała. Oczywiscie, on potrafi byc w zwiazku bo byl wczesniej i teraz... Chcialam odpowiedziec Wam na pytanie dlaczego mnie to ,,gryzie'' wiec nie naskakujcie na mnie, bo to jest mega subiektywna opinia. Kazdy reaguje inaczej.
No to źle obstawiłas.

Teraz Cię zrozumiałam - martwi Cię zachowanie tego mężczyzny. A w tle jest lęk przed tym jak on Ciebie potraktuje w tym związku.

Jak wcześniej napisałam - mnie zniechęciłaby do niego jego niedyskrecja wobec poprzedniej dziewczyny, lekceważenie zdrowia swojego i partnerek (nie doczytałam - ale chyba nie robił badań przed wejściem w kolejną relacje seksualną) i to że wykorzystał ostatnią dziewczynę (ona powiedziała że nie chce tylko seksu a on się na taki nie tylko seksualny układ zgodził) .

[patusiaa23]

Podsumowując:

1. Twój facet wykorzystawal z premedytacją zauroczona w nim dziewczynę,

2. Ma bardzo olewawcze podejście do antykoncepcji,

3. Oklmal Cie

4. Ma zero klasy, bo po tym wszystkim co go z nią łączyło, jeszcze lata i gada po ludziach o swojej ex kochance, ze jest taka, siaka, rozwiązła etc



Odpowiadając na tytułowe pytanue, czy bym to zaakceptowała? 4x nie

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez zaspana89

Odpowiadam. Wiem, że on NIC nie może zrobić. Jedynie Ja moge zrobic bedac z nim lub nie. Tylko jak się spotykał z tą dziewczyna nie był bezmózgową amebą i jego postawa mnie rozczarowała. Gdyby to było na poczatku naszej relacji , szczerze wolalabym wiedziec, ale nie był szczery bo wlasnie wiedzial ze moge nie chcec z nim byc, to pewnie bym nie szła dalej w to stwierdzajac ze nasze podejscie do seksu jest zupelnie odmienne.

Ale ja się zaangazowalam, a na innych plaszczyznach jest nam dobrze...

Sama sie zastanawiam co zrobic, bo z jednej strony w innych sprawach mamy podobne podejscie, a nie chcialabym zeby ta jego przeszlosc mi siedziala gdzies tam z tylu glowy w przyszlosci. Wiec udawac ze jej nie bylo ... Odejde, bede sobie moze pluc w brode ze z powodu przeszlosci odeszlam bo kazdy ma przeszlosc. Zostane to taki gorzki fakt też... Także tego.

Świadomie Cię okłamywał aż się zaangażowalaś.Skąd wiesz ze nie kłamie i nie udaje w innych sprawach.

Ale Ci się trafił wadliwy egzemplarz.

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

Napisane przez patusiaa23

Podsumowując:
1. Twój facet wykorzystawal z premedytacją zauroczona w nim dziewczynę,
2. Ma bardzo olewawcze podejście do antykoncepcji,
3. Oklmal Cie
4. Ma zero klasy, bo po tym wszystkim co go z nią łączyło, jeszcze lata i gada po ludziach o swojej ex kochance, ze jest taka, siaka, rozwiązła etc
Odpowiadając na tytułowe pytanue, czy bym to zaakceptowała? 4x nie

ładnie to podsumowałaś.

[Bananalama]

Napisane przez patusiaa23

Podsumowując:

1. Twój facet wykorzystawal z premedytacją zauroczona w nim dziewczynę,

2. Ma bardzo olewawcze podejście do antykoncepcji,

3. Oklmal Cie

4. Ma zero klasy, bo po tym wszystkim co go z nią łączyło, jeszcze lata i gada po ludziach o swojej ex kochance, ze jest taka, siaka, rozwiązła etc



Odpowiadając na tytułowe pytanue, czy bym to zaakceptowała? 4x nie

Plus u autorki dochodzi jeszcze to, że ona ma zupełnie inne podejście do seksu. W jej przypadku to powinno być aż 5 x nie.

[zaspana89]

Rany jak da Wam się trochę wiecej detali to już dajecie tak daleko idace wnioski ze szok. A same mowicie ze nie pytacie bo to jest nie istotne. Nie nie mowil detali wcsesniej skoro w ogole o tym mi Nie mowil. A posniej podal te fakty zeby mi to wyjasnic. No i mogl dalej mi o tym niw powiedzieć. Wiec wsyzysko wg Szanownych Pan jest biale lub czarne.

[trzyrazypiec]

O co Tobie chodzi? Bo wygląda na to, jakbyś sama nie wiedziała i była tu tylko po to, żeby wyżyć się na kims innym niż swoim facecie.

Nie wyłania się z tego fajny obraz, co SAMA przyznałas. A teraz nie wiedzieć czemu znowu przyjmujesz pozycje obronną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kolorowe_jaskolki]

No, ale my już ustaliłyśmy, że na Twoim miejscu byśmy się z tego wymiksowały, a Ty dalej jesteś na etapie, że Ci nie pasuje to, że uprawiał seks z koleżanką, ale w sumie to nie chcesz zrywać, bo go kochasz. No to co Ty chcesz zrobić? Pytasz o zdanie, każdy Ci pisze nie to co chcesz usłyszeć, a Ty cały czas tłumaczysz jaki to on jest zły i jaka to ona jest puszczalska. Podejmij jakąś decyzję, bo to już się robi nudne

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez zaspana89

Rany jak da Wam się trochę wiecej detali to już dajecie tak daleko idace wnioski ze szok. A same mowicie ze nie pytacie bo to jest nie istotne. Nie nie mowil detali wcsesniej skoro w ogole o tym mi Nie mowil. A posniej podal te fakty zeby mi to wyjasnic. No i mogl dalej mi o tym niw powiedzieć. Wiec wsyzysko wg Szanownych Pan jest biale lub czarne.

no mogl ci nie powiedziec i wciaz nie wiem po co ci to powiedzial,nie rozumiem jak wogole do tego doszlo ze po ponad roku zdecydowal ni z gruszki ni z pietruszki sie uzewnetrznic i zaczal opowiadac o sypianiu bez prezerwatywy z jakas laska ktora poznal zanim byl z toba
nie rozumiem tego zachowania nie wiem po co wogole ta rozmowa byla przeprowadzona
mysle ze nie mowisz tu wszystkiego
podejrzewam ze sama szpigowalas jego profil (moze facebook)przeszukiwalas komentarze moze nawet grzebalas mu w wiadomosciach w ten sposob znalazlas z kim spal i zaczela sie twoja obsesja na temat tej dziewczyny i przesluchiwanie go z detali na temat ich relacji .dlatego unikasz tutaj wyjasnienia dlaczego ten temat nagle powrocil w waszych rozmowach po tak dlugim czasie od rozpoczecia zwiazku

[zaspana89]

Nie chce mi się. Nikogo nie bronię. Pisalam o wrażeniu o kims i jego postawie. Nikogo nie bronie i wyrażam swoje zdanie. Ale tu jest albo to nie jest istotne lub to jest najgorsza meska świnia.

[trzyrazypiec]

Facet który wykorzystuje kobietę i jej uczucia żeby sobie zrobić dobrze i wygodnie jest kiepskim materiałem na dobrego człowieka, wcześniej wypisywalas jakieś polslowka że miał seks miał relacje, kiedy przedstawiłas, w jaki sposób ja wykorzystywał i jak o niej mówi ogląd się zmienił, cóż w tym dziwnego. Wydaje mi się że tu jest nawet jeszcze więcej trupów bo wydajesz się bardzo niestabilna i niezwykle znerwicowana w tym związku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MsN]

Napisane przez zaspana89

Rany jak da Wam się trochę wiecej detali to już dajecie tak daleko idace wnioski ze szok. A same mowicie ze nie pytacie bo to jest nie istotne. Nie nie mowil detali wcsesniej skoro w ogole o tym mi Nie mowil. A posniej podal te fakty zeby mi to wyjasnic. No i mogl dalej mi o tym niw powiedzieć.Wiec wsyzysko wg Szanownych Pan jest biale lub czarne.

Napisane przez zaspana89

Wiec wsyzysko wg Szanownych Pan jest biale lub czarne.

Skoro kolejny raz masz z tym taki problem i masz również gdzieś rady, które tu padły to zakończ wątek. Czyżby nuda w związku z koroną nadal dawała się we znaki? Czy jednak nie zamykanie tego wątku to tylko dalszy pretekst to "siłowania" się na argumenty i kontrrargumenty z innymi wizażankami w tym wątku? *rolleyes*

[zaspana89]

Ale hardcore. Wyszlo to po czasie temat o zabezpieczeniu zr nie mial w tym czasie. I później zapytałam kim byla osoba - i on wyjasnil. Ale juz nie widzę sensu kontynuowac wątku. Forum jest fo wyrazania opinii a nie podejmowania decyzji. Mysle ze temat wyczerpany.

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Jaki kolejny raz?

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

A dlaczego skoro sie zgodził na ten układ?

[AshaN_]

Co jest z Tobą nie tak? Sama dobrze wiesz, że napisalas o tym, że ją wykorzystał. To on był złym w tym układzie, dziewczyna liczyła na więcej. Wogóle mega słabe jest ocenianie innych na podstawie zdjęć i plotek. Znałam dziewczynę, której ludzie zrobili taką opinię... Lubiła imprezy, ubierała się "sexy", spotykała z facetami ale bez seksu, chciała kogoś poznać po prostu. Ale ktoś puścił plotkę... Jakaś zazdrosna dziewczyna, może odrzucony facet i się zaczęło... Dziewczyna, która od 2 lat nie uprawiala seksu miala łatkę "puszczalskiej", w dodatku jak mega spodobał jej się pewien facet to po jakims czasie powiedzial jej, że szkoda na nią zachodu i czasu bo myslal, że bedzie dobrą opcją do zaliczenia.

I to wlasnie Twoj facet w tej historii jest najobrzydliwszy, nie moglabym byc z takim kawałem chu...a
Sama zdecyduj co chcesz zrobić ale nie strzelaj fochow na opinie, ktore powstaly na podstawie Twoich wypowiedzi

Sent from my HTC U12 life using Wizaz Forum mobile app

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

no to ludzie wyrazaja opinie
gosciu glupi bo raz wierzyl na slowo i spal z nia bez zabezpieczenia dwa przyznal sie do tego ze jednak nie uzywal zabezpieczenia po ponad roku bez zadnego powodu
gosciu tragiczny bo wykorzystywal kobiete a teraz rozpowiada jaka to latwa byla
poprostu palant taka mam opinie
ps.ty nie duzo lepsza bo tez uprawialas sex bez sprawdzenia a dwa powtarzasz te banialuki na temat zupelnie nie znanej ci dziewczyny

[lubiekielbase]

Ja nadal nie wiem jak do tego doszło, że po roku znasz nagle wszystkie szczegóły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kolorowe_jaskolki]

Napisane przez trzyrazypiec

Facet który wykorzystuje kobietę i jej uczucia żeby sobie zrobić dobrze i wygodnie

Nie wiem czy coś mnie ominęło, ale gdzie on ją wykorzystał?

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez kolorowe_jaskolki

Nie wiem czy coś mnie ominęło, ale gdzie on ją wykorzystał?

tutaj napisala:

"jak już wyszedł ten ,,fakt'' i chciał mi to przedstawić z ludzkiej strony to mimo że na poczatku zaznaczyl jej że nie chce się wiązac, a ona powiedziała ze nie chce samego seksu, to on przystal ze nie bedzie to sam seks, jednak po jakims czasie juz ta relacja go meczyła i ją uciał. Ale to wlasnie jest ciemna strona fwb bo zawsze jest ryzyko ze jedna strona sie moze zaangazowac. I mimo ze on jej powiedzial z enie chce zwiazku ona sie zaangazowala. I teraz moja opinia na ten temat- nie umialabym tak. Gdybym wiedziala ze facet nie chce zwiazku nie szlabym dalej. Jego postawa tez dla mnie jest slaba bo jednak widzial ze sie wkręca.... Z jednej strony dziewczyna mogla wiedziec w co się pakuje bo ją poinformował z drugiej on też mógł przewidziec ze ja to zaboli. No ale to przeszłość i tu wracamy do punktu wyjscia.

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Wiecie co, sama się nad tym zastanawiałam bo uwierzcie mi że wolałabym żeby spływało to na mnie jak po kaczce.

Generalnie jak się poznalismy i z grubsza mowilismy o swoich preferencjach co lubimy itp to wszytsko dotyczylo relacji w poprzednich naszych zwiazkach. No i ma on swoje upodobania , ale nie o tym. Rozumialam ze jak byl tyle lat z dziewczyna to sobie pobrowali tego i tamtego. Nie bralam tego jako minus.
Co do tej ,,relacji'' ktora on sam nawet nie nazywa fwb tylko ze nie chcial byc sam, spedzanie czasu i seks... dla mnie to takie porąbane. Z jednej strony nie miał uczuc, wiedzial ze nie chcial sie wiazac. Jego lekkomyslne podejscie do anty i chorob, udawanie zwiazku bez zmierzania do zwiazku, robienie nadzieji tej dziewczynie i wygody dla siebie, no i otwarty seks jak z tą eks z nią od poczatku relacji. Ogolnie ta relacja opierala sie w duzej mierze na seksie i ta dziewczyna probowala go tym seksem zatrzymac. To wszysko mi powiedzial w szczerej rozmowie o tej ,,relacji'' . I jego postawa mnie... rozczarowała. Oczywiscie, on potrafi byc w zwiazku bo byl wczesniej i teraz... Chcialam odpowiedziec Wam na pytanie dlaczego mnie to ,,gryzie'' wiec nie naskakujcie na mnie, bo to jest mega subiektywna opinia. Kazdy reaguje inaczej."

[zaspana89]

Ale ona zaangażowała się pozniej. Nie jest to tsloe czarno biale. Ale to juz sie zaczyna robiv chaos w tym wątku. Chętnie bym go zamknęła. Wydaje mi się ze po prostu każdy ma inne podejście do tycu samych spraw. Dla mnie temat zostal wyczerpany

[lubiekielbase]

Napisane przez zaspana89

Ale ona zaangażowała się pozniej. Nie jest to tsloe czarno biale. Ale to juz sie zaczyna robiv chaos w tym wątku. Chętnie bym go zamknęła. Wydaje mi się ze po prostu każdy ma inne podejście do tycu samych spraw. Dla mnie temat zostal wyczerpany

I co postanowiłaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez zaspana89

Ale ona zaangażowała się pozniej. Nie jest to tsloe czarno biale. Ale to juz sie zaczyna robiv chaos w tym wątku. Chętnie bym go zamknęła. Wydaje mi się ze po prostu każdy ma inne podejście do tycu samych spraw. Dla mnie temat zostal wyczerpany

No ina sie zaangazowala wiec on powinien powinien z nią zakończyć relację A nie wykorzystywać jako darmowe pogotowie seksualne
Oblech

[zaspana89]

dzień dobry Xfrida!

[Mijanou]

Dziewczyny, zamykam wątek na uzasadnioną prosbę autorki.