Seks oralny - zbiorczy. - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-03-03, 15:03   #31
allicjaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 059
Dot.: Sex oralny...co i jak??

Kilka wskazówek. Może się przydzadzą :


Penis w Twoich rękach

Przedstawiamy technikę pozwalającą chłopakowi myśleć, że cały jego penis znajduje się w ustach partnerki.

Język to cudowne narzędzie, które dobrze wykorzystane, zapada na długo w pamięci. Wkładając penisa do ust, staraj się językiem okrążać jego główkę. Niech Twój język zachowuje się jak wskazówki szalonego zegara, który to idzie do przodu, to cofa się o kilka godzin, za każdym razem drażniąc wędzidełko. Kiedy już zamkniesz usta zaraz za końcem żołędzia, obejmij jego penisa całą ręką tak, żeby Twoje usta stykały się dłonią. To jedna z technik służących oszukaniu zmysłów chłopaka. Ma on wtedy wrażenie, że cały penis znajduje się w Twoich ustach.

Teraz silnie ściskając usta i nigdy nie przerywając połączenia warg z dłonią, wprowadź penisa głębiej, tak daleko jak pozwala ci na to głębokość Twojej jamy ustnej. Powolnymi ruchami wprowadzaj i wyciągaj penisa z Twoich ust, za każdym razem starając się obejmować wargami penisa jak najmocniej. Czujesz wtedy wszelkie wypukłości i żyłki, przez które przetacza się krew. Ruchy wykonuj dalej powolnie, starając się poruszać głową na prawo i lewo, wkręcając się jak nakrętka na śrubkę. Kiedy poczujesz, że Twój chłopak jest już dostatecznie rozgrzany, możesz albo zintensyfikować ruchy, aby stały się bardziej dynamiczne i wręcz trochę mocniejsze albo delikatnie zakończyć tę technikę i przejść do namiętnego pocałunku, aby Twój partner nie osiągnął orgazmu.

Jeżeli jednak poczujesz, że partner zaczyna wytryskać, nie pozwól mu na wykonanie najbardziej naturalnego odruchu, czyli wsunięcia penisa jak najgłębiej do jamy ustnej. Ssąc czule czubek penisa dasz mu o wiele większy orgazm, niż poddając się jego woli.
allicjaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-03, 15:39   #32
Shemreolin
Zakorzenienie
 
Avatar Shemreolin
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
GG do Shemreolin Send a message via Skype™ to Shemreolin
Dot.: Sex oralny...co i jak??

o kurcze... ale opis! A ja sie z moim TŻ dopiero jutro będę widziec... to niesprawiedliwe!
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.



Shemreolin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-03, 15:47   #33
allicjaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 059
Dot.: Sex oralny...co i jak??

Cytat:
Napisane przez Shemreolin
o kurcze... ale opis! A ja sie z moim TŻ dopiero jutro będę widziec... to niesprawiedliwe!
No to jutro za pewne będzie wniebowzięty
allicjaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-03, 15:55   #34
Shemreolin
Zakorzenienie
 
Avatar Shemreolin
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
GG do Shemreolin Send a message via Skype™ to Shemreolin
Dot.: Sex oralny...co i jak??

Cytat:
Napisane przez allicjaa
No to jutro za pewne będzie wniebowzięty
A jak nie będzie, to patelnią w nos!

Właśnie się dowiedziałam, że jest juz w drodze do Warszawy. Kupił mi pierniki w Toruniu jak był w delegacji. Trzeba okazać swa kobiecą wdzieczność za słodki prezent.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.



Shemreolin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-03, 16:18   #35
volunteer
Rozeznanie
 
Avatar volunteer
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 968
GG do volunteer
Dot.: Sex oralny...co i jak??

Cytat:
Napisane przez ciapuszka
Uwielbiam sex oralny !! Nie ma nic wspanialszego niż sprawiać przyjemność tej drugiej połowie ...
Też kiedyś miałam opory, często pytałam facetów na czatach jak lubią zeby im to robić, co, jak, gdzie i kiedy ... ze zdobytą wiedzą teoretyczną zaczełam praktyke, gdy zrobiłam to poraz pierwszy facet był zachwycony, pochwalił mnie, docenił, to mi dało tyle zapału i chęci do pogłębiania tego zagadnienia że dzisiaj poprostu uwielbiam w ten sposób zaspokajać mojego najukochańszego, wiem że robie to dobrze i to dodaje mi zapału i sił.
Najwazniejsze zeby zaakcepotować tą drugą połowę
to zdradz moja droga jak to robisz??? ja bardzo chcialabym byc w tej kwestii akurat ekspertem. tez uwielbiam to robic mojemu TZ ostatnio mi powiedzial, ze bylo mu cudownie, i bardzo silny orgazm mial..ale ja chce to umiec robic jeszcze lepiej.....so?? jakies rady? podzielcie sie kochane
__________________

bedzie dobrze, albo niedobrze.
volunteer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-03, 16:28   #36
Ciri :)
Raczkowanie
 
Avatar Ciri :)
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 206
Dot.: Sex oralny...co i jak??

Wszystko jeszcze przede mną, ale chciałabym mojemu TŻ jak najwięcej przyjemności dać Chyba troszkę się boję, nie wiem, czy będę umiała to dobrze robić, a w tym sprawach kiepsko znoszę krytykę Mam nadzieję, że jak przyjdzie co do czego, to mój miły mnie odpowiednio pokieruje. Sama też nie mogę się doczekać jego pieszczot, ale mam straszne opory przed tym, chyba przez wstyd.... Miałyście kiedyś coś takiego? Może jeszcze po prostu nie jestem gotowa...? czas pokaże jak to wyjdzie
Ciri :) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-03, 16:42   #37
Shemreolin
Zakorzenienie
 
Avatar Shemreolin
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
GG do Shemreolin Send a message via Skype™ to Shemreolin
Dot.: Sex oralny...co i jak??

Ja chciałabym jeszcze napisać do dziewczyn, które nie lubią seksu oralnego i sie go brzydzą. Pamietajcie o tym by nie dawać temu wyrazu przy swoim chłopaku. tzn. jak rozmawiacie o tym, albo jak np. w filmie jest taka scena, to nie pokazujcie swojego obrzydzenia, bo chłopakowi się może zrobić przykro. Ja kiedys reagowałam strasznie na takie sceny, prawdę mówiąc wymiotować mi sie chciało i mówiłam, że nigdy przenigdy tego nie zrobię. A potem powoli dojrzewałam do tego, oswajałam sie z własną seksualnością, coraz bardziej mnie to ciekawiło i w koncu postanowiłam spróbować. I mój TŻ wcale nie potrafił sie tym cieszyć, miałam wrażenie, że zupełnie nie sprawia mu to przyjemności. jakis czas temu zapytałam go o to, a on powiedział, że kiedys mówiłam mu, że nigdy tego nie zrobie i że się brzydzę, wiec on był spiety i myślał o tym, że robie to wbrew sobie. Dopiero jak mu wytłumaczyłam, ż enaprawdę tego chciałam i odkrywanie nowych rzeczy sprawia mi przyjemność i nie brzydzę sie jego ciała to mi zaufał i zrelaksował. Nadal nie jest jakoś super i mam wrażenie, że czasami on po prostu nie potrafi się zapomnieć i brać przyjemność, ale naprawdę jest lepiej niż było.

Tym ca;lym gadaniem i epatowainem obrzydzeniem po prostu popsułam to do czego dorosłam dopiero po kilku latach. i teraz to ja jego muszę przekonywać, że jest naprawdę w porządku.

Jeśli sie brzydzicie tego to nie mówicie tak swoim TŻ-tom. Po prostu powiedzcie, że dla was to jeszcze za wcześnie, ale nigdy nic nie wiadomo. Nie mówcie, że sie nigdy nie zdecydujecie, bo nikt nie wie co będzie za kilka lat. Zawsze trzeba zostawic sobie otwartą drogę i nie pokazywać bliskiej osobie, że sie brzydzi jakiejś części jej ciała.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.



Shemreolin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-03-03, 17:19   #38
facet_na_pustyni
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Avatar facet_na_pustyni
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 382
Dot.: Sex oralny...co i jak??

Shemreolin dokladnie tak jak mowi teraz moja panna, ze nigdy w zyciu, ze brzydzi sie itp. no ale nie mozna o niej powiedizec ze jest "za młoda" Masz racje, takie mowienie potrafi sprawic przykrosc, jak o tym wszystkim mysle to mam wrazenie ze brzydzi sie mnie, a moze chwiejne są jej uczucia. Wiec, potwierdzam to co napisałaś, zeby nie mowić takich rzeczy.
facet_na_pustyni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-03, 21:05   #39
tinkaaa
Raczkowanie
 
Avatar tinkaaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 380
Dot.: Sex oralny...co i jak??

Ja nie rozumiem, jak mozna sie czegos brzydzic w lozku. Jezeli jestem z kims kogo kocham, kto mnie podnieca, to nie mam zadnych oporow (a wrecz przeciwnie),z dotykaniem kazdej czesci kochanego cialka.
A to,ze ktos sie czegos brzydzi w lozku swiadczy wylacznie o niedojrzalosci seksualnej
Uprawiam milosc francuska z moim mezczyzna nie dlatego,ze chce mu "zrobic dobrze" i "wykazac sie" jako dobra kochanka, ale dlatego ze mnie samą to cholernie podnieca. W sexie spontanicznosc to podstawa
tinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-03, 23:56   #40
Ciri :)
Raczkowanie
 
Avatar Ciri :)
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 206
Dot.: Sex oralny...co i jak??

Zgadzam się z Wami - obrzydzenie jest w łóżku absurdem. W końcu jeśli kogoś:
- kochamy
- idziemy z nim/nią do łóżka,
to nie ma miejsca na jakiekolwiek obrzydzenie... przecież miłość to akceptacja Partnera, jego ciała (całego!) i pragnienie dawania mu przyjemności. Ja np. nie wyobrażam sobie sytuacji, w której TŻ dałby mi do zrozumienia, że jakaś częśc mnie jest dla niego obrzydliwa. Byłoby mi cholernie przykro i chyba straciłabym do niego zaufanie... Ja patrząc na niego czuję, że chciałanym dać mu jak najwięcej (siebie, wszystkiego), ale to po prostu jeszcze "nie ten etap"
Ciri :) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-04, 10:37   #41
arowww
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 133
GG do arowww Wyślij wiadomość przez MSN do arowww
Dot.: Sex oralny...co i jak??

Jak pamiętam moje początki z tym bylu bardzo trudne. Można powiedzieć ze nie wiedzialałam jak sie do tego zabrac Ale z czasem nabrałam wprawy i juz nie raz słyszałam od mojego TŻ ze jestem mistrzynią w tym hih Za każdym razem starałam sie wymyślać cos nowego żeby jeszcze bardziej go podniecić . Mnie sie bardzo podoba ta forma sexu , jest bezppieczna i można sie niezle czasem ubawić, np kiedys zrobiliśmy sobie bita śmietankę i nakładałam mu na jego klejnocik i było słodziutko Oboje akceptujemy to i nigdy sie nie brzydziłam tego, bo w tym nic nie ma strasznego, na początku są opory ale potem juz z górku Pozdrawiam i zachęcam hi
arowww jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-03-17, 14:45   #42
intymka anonimka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 43
Dot.: Sex oralny...co i jak??

Coz ja moge powiedziec na ten temat? Uwielbiam sex oralny, zarowno gdy pieszcze, jak i gdy jestem pieszczona

Poczatkowo nie bylo dla mnie przyjemne, gdy ja go mialam piescic, ale robilam to z wlasnej nieprzymuszonej woli (zreszta nie wyobrazam sobie sytuacji, zeby moj TZ wywieral na mnie jakakolwiek presje w tej kwestii). Nie sprawialo mi to kosmicznej przyjemnosci, satysfakcje mialam dopiero wtedy gdy widzialam te rozkosz w oczach mojego TZ i to slodkie rozanielenie . Teraz sprawianie przyjemnosci jemu, sprawia przyjemnosc mnie. Nie konczymy w buzi, gdy on czuje, ze dochodzi bierze mnie do siebie i gorrraco caluje

Wedlug mnie to bardzo zbliza ludzi i pokazuje, ze nic ich nie dzieli.
intymka anonimka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-04, 11:41   #43
kasiaaa178
Rozeznanie
 
Avatar kasiaaa178
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 964
Dot.: Sex oralny...co i jak??

heheh musze przyznac ze trzeba bardzo kochac swojego tz zeby nie mialo sie pozniej jakiegos moralniaka hhahah

Edytowane przez kasiaaa178
Czas edycji: 2007-03-20 o 17:15
kasiaaa178 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-04, 12:56   #44
Shemreolin
Zakorzenienie
 
Avatar Shemreolin
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
GG do Shemreolin Send a message via Skype™ to Shemreolin
Dot.: Sex oralny...co i jak??

Cytat:
Napisane przez Ciri :) Pokaż wiadomość
Zgadzam się z Wami - obrzydzenie jest w łóżku absurdem. W końcu jeśli kogoś:
- kochamy
- idziemy z nim/nią do łóżka,
to nie ma miejsca na jakiekolwiek obrzydzenie... przecież miłość to akceptacja Partnera, jego ciała (całego!) i pragnienie dawania mu przyjemności. Ja np. nie wyobrażam sobie sytuacji, w której TŻ dałby mi do zrozumienia, że jakaś częśc mnie jest dla niego obrzydliwa. Byłoby mi cholernie przykro i chyba straciłabym do niego zaufanie... Ja patrząc na niego czuję, że chciałanym dać mu jak najwięcej (siebie, wszystkiego), ale to po prostu jeszcze "nie ten etap"
Tu nie do końca sie zgodzę, bo mimo wszystko miłość ma swoje granice, a seksualność jest sprawą bardzo intymną. Przede wszystkim seksualność i nasze podejście do wielu spraw zależy nie od tego czy kogoś bardzo kochamy tylko od tego jak nas wychowano i jak się ta część naszego "ja" budziła. Gdyby to zależało od potegi uczucia to nikt by sie nie burzył, gdy facet zażądał by "dowodu miłości"... To wcale nie takie proste.

Ja po prawie 6 latach z moim TŻ nie jestem w stanie się do końca przemóc w seksie oralnym, i czasami sprawia mi to owszem wielką frajdę, ale połknąć bym nie połknęła, tak samo jak nie zjem ślimaka czy małży. Moje odczucia smakowe maja tu pierwszeństwo i nie to nic wspólnego z siłą uczuć. Tak samo nie kocham wszystkich części ciała i pochodnych fizjologicznych mego TŻ. Nie wyobrażam sobie bym mogła pokochać jego kupę, bo z niego wyszła, albo delektować się jego bekami, bo to takie piękne (tzn. może byc smieszne, ale bez przesady ).

Sorry za naturalistyczne opisy, ale naprawdę nie uważam, że miłość = akceptacja całego ciała drugiej osoby.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.



Shemreolin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-19, 14:09   #45
angelika24l
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 13
Dot.: Sex oralny...co i jak??

Nie ma nic bardziej przyjemnego niz sex oralnyja bynajmniej uwielbiam tą forme sexu moj mąz rowniez polecam!
angelika24l jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-11, 15:50   #46
annus89
Raczkowanie
 
Avatar annus89
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 121
Dot.: Sex oralny...co i jak??

....
__________________

"Łzy nie są oznaką naszej słabości, ale dowodem na to, że nasze serce jeszcze nie wyschło i nie stało się pustynią..."

Całkowite zaćmienie serca ...

Anuś

Edytowane przez annus89
Czas edycji: 2007-10-07 o 15:42
annus89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-12, 14:36   #47
anais20
Raczkowanie
 
Avatar anais20
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 88
Dot.: Sex oralny...co i jak??

Cytat:
Napisane przez Ciri :) Pokaż wiadomość
Zgadzam się z Wami - obrzydzenie jest w łóżku absurdem. W końcu jeśli kogoś:
- kochamy
- idziemy z nim/nią do łóżka,
to nie ma miejsca na jakiekolwiek obrzydzenie... przecież miłość to akceptacja Partnera, jego ciała (całego!) i pragnienie dawania mu przyjemności. Ja np. nie wyobrażam sobie sytuacji, w której TŻ dałby mi do zrozumienia, że jakaś częśc mnie jest dla niego obrzydliwa. Byłoby mi cholernie przykro i chyba straciłabym do niego zaufanie... Ja patrząc na niego czuję, że chciałanym dać mu jak najwięcej (siebie, wszystkiego), ale to po prostu jeszcze "nie ten etap"
chyba nie do konca sie zgadzam. u mnie jest np. taka sytuacja, ze mam jakies opory przed lizaniem pupy partnera, choc on moja czesto lize. no nie wiem, poprostu nie moge sie przemoc, choc bardzo go kocham, a seks oralny uwielbiam
anais20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-31, 23:20   #48
Iguśka
Raczkowanie
 
Avatar Iguśka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 154
Dot.: Sex oralny...co i jak??


Edytowane przez Iguśka
Czas edycji: 2008-02-21 o 22:48
Iguśka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-01, 12:00   #49
blue _eyes
Zadomowienie
 
Avatar blue _eyes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 430
Dot.: Sex oralny...co i jak??

Cytat:
Napisane przez Iguśka Pokaż wiadomość
ja sie dzisiaj przełamałam i zrobiłam to swojemu TŻ, ale juz chyba wiecej tego nie zrobie tak sie starałam a on nawet do orgazmu nie doszedł... Po wszystkim aż mi sie głupio zrobiło ze taka cienka jestem...ehhh beznadzieja...

Daj sobie czas. Wszyskiego mozna sie nauczyc. Myslisz ze kazda dziewczyna odrazu potrafila w ten sposob zadowolic pratnera?
__________________





blue _eyes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-04-01, 19:25   #50
uknow
Wtajemniczenie
 
Avatar uknow
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 2 249
Dot.: Sex oralny...co i jak??

racja, seks oralny to nie zło. trzeba się tylko przemóc i ja miałam pewne opory z początku, jak chyba każda z nas, to całkowicie naturalne. niektóre z dziewczyn nie potrafią się po prsotu przyzwyczaić do specyficznego zapachu czy smaku, lub też boją się że sperma wyląduje w ich ustach. ja np nie kończę w buzi, mój TŻ wie,że kiedy zbliża się orgazm ma lekko udchylić moją głowę. lubię patrzeć kiedy szczytuje,a później wytrzeć go chustką. co do mientki to i tu miałam opory, bałam się braku akceptacji,itp. jednak i tu przemogłam się dosyć szybko i dziś żałuję tylko że ciut za późno.
co do "loda" to u mnie polega to na lizaniu penisa jak lizaka, na zmianę z okrężnymi ruchami języka w dół i w górę, na przemian w obie strony oraz na ssaniu i wkładaniu jak najgłębiej do ust. to chyba tyle... a więc-do dzieła dziewczyny
__________________
Nowa Szafa
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post10151347


sama, lecz nigdy samotna
uknow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-01, 19:32   #51
svhs
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Wiadomości: 23
Dot.: Sex oralny...co i jak??

Cytat:
Napisane przez uknow Pokaż wiadomość
racja, seks oralny to nie zło.
Wszystko co ludzkie nie jest mi obce. Tylko trzeba chcięć
__________________
Miłość daje nieopisaną radość ale czasami nieopisany ból

Edytowane przez svhs
Czas edycji: 2007-04-02 o 05:57
svhs jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-01, 19:46   #52
SiSleyS
Zakorzenienie
 
Avatar SiSleyS
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 453
Dot.: Sex oralny...co i jak??

Cytat:
Napisane przez svhs Pokaż wiadomość
Cytat:
Napisane przez uknow Pokaż wiadomość
racja, seks oralny to nie zło.
Wszystko co ludzkie nie jest mi obce. Tylko trzeba chcięć
????
hmmm chyba te dziewczyny chcą ale mają pewne problemy....
__________________
SiSleyS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-02, 14:19   #53
uknow
Wtajemniczenie
 
Avatar uknow
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 2 249
Dot.: Sex oralny...co i jak??

jak widzę niektóre kobitki nie są zdecydowane, mają wątpliwości, więc nie wiem czy wszystkie tak bardzo chcą... a do tych, które chcą a wciąż mają jakieś 'ale' piszemy, aby właśnie się przemogły. natomiast jeśli jakaś dziewczyna robi dobrze chłopakowi tylko dlatego, że tak wypada, a na samą myśl ma odruch wymiotny...sama nie wiem. w każdym bądź razie nie tak być powinno. wówczas albo to nie 'ten'(bo skoro brzydzi cię twój ukochany to coś jest nie tak) albo po prostu dziewczyna jest super wrażliwa i dużo rzeczy ją odpycha-wówczas oczywiście-nic na siłę. przyznam, że póki co dla mnie nie jest to szczególnie podniecające, ale też z pewnością nie obrzydliwe. to coś, dzięki czemu mogę sprawić mojemu TŻ-owi przyjemność w bardzo prosty sposób. a apetyt rośnie w miarę robienia...
__________________
Nowa Szafa
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post10151347


sama, lecz nigdy samotna
uknow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-02, 18:56   #54
pina92
Raczkowanie
 
Avatar pina92
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 140
Dot.: Sex oralny...co i jak??

Spróbujesz raz potem bedziesz chciała wiecej Pewnie większosc z nas sie bała:P A wierz mi nie ma czego
pina92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-03, 19:47   #55
uknow
Wtajemniczenie
 
Avatar uknow
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 2 249
Dot.: Sex oralny...co i jak??

Cytat:
Napisane przez pina92 Pokaż wiadomość
Spróbujesz raz potem bedziesz chciała wiecej Pewnie większosc z nas sie bała:P A wierz mi nie ma czego
jesli chodzi o mnie,to mam to juz dawno za soba
__________________
Nowa Szafa
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post10151347


sama, lecz nigdy samotna
uknow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-03, 19:58   #56
kasiaaa178
Rozeznanie
 
Avatar kasiaaa178
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 964
Dot.: Sex oralny...co i jak??

hmmm.. w sumie to jest kwestia uczucia do faceta bo jesli on jest tym jedynym i sie go naprawde kocha to nie ma rzeczy obrzydliwych
kasiaaa178 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-03, 21:39   #57
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: Sex oralny...co i jak??

Cytat:
Napisane przez kasiaaa178 Pokaż wiadomość
hmmm.. w sumie to jest kwestia uczucia do faceta bo jesli on jest tym jedynym i sie go naprawde kocha to nie ma rzeczy obrzydliwych
zgadzam się,jak się naprawde kocha nie ma rzeczy obrzydliwych,,,ja też to mam dawno ze sobą,napoczątku nie było fajnie dopiero się spotkałam pierwszy raz bałaam się reakcji itd ale z czasem zaczełam to lubić,i teraz jak tylko mam ochote to jest fajnie,no i też zależy od tż...teraz to smakuje mi jak ciacho
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-05, 17:55   #58
Marta2109
Raczkowanie
 
Avatar Marta2109
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 171
GG do Marta2109 Send a message via Skype™ to Marta2109
Dot.: Sex oralny...co i jak??

Cytat:
Napisane przez Marciakak Pokaż wiadomość
Mam mały problemik...otóż mój chłopak namawia mnie do sexu oralnego,tyle ze ja sie boje "to" zrobić.Jak się przełamać??Bardzo bym chciała sprawić mu przyjemność ale martwie się że cos może nie wyjść i wogule nie wiem jak zacząć...pomóżcie!!!!:con fused:
Ja bardzo lubię to robic mojemu Misiowi, strasznie mi się podobają jego reakcje, mnie też to bardzo podnieca. Tak sobie myslę, że trzeba byc otwartym, i na potrzeby swoje tak samo jak na potrzeby partnera.

A co to do strachu, że coś może nie wyjśc...... to nie jest w końcu egzamin maturalny, czy obiad dla teściowej, no i będziecie tam oboje, jak sobie ufacie, to nic nie może pójśc żle.

A co do tego "co i jak" w tytule wątku, to coż, człowiek się uczy całe życie, ja po jakimś czasie pieszczot intuicyjnycyh wyciągnęłam z Misia co mu sprawia większą przyjemnośc.

A tak przy okazji dziewczyny, czy wasi faceci też mają kłopot z mówieniem o tym co lubią w seksie?
Marta2109 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-14, 16:12   #59
Szatanka
Raczkowanie
 
Avatar Szatanka
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 204
Smile Dot.: Sex oralny...co i jak??

Cytat:
Napisane przez Marta2109 Pokaż wiadomość
A tak przy okazji dziewczyny, czy wasi faceci też mają kłopot z mówieniem o tym co lubią w seksie?
Niee ...On nie ma z tym najmniejszego problemu....ja zresztą też. Jeśli już jesteśmy tak blisko to nie możemy się też kryć przed swoimi pragnieniami, prawda?

A propo seksu oralnego w momencie kiedy ja jemu...jest to dla mnie całkiem przyjemne i lubię patrzeć jak to na Niego to działa, lecz mimo wszystko jestem strasznie oporna by sprawiać mu przyjemność w ten sposób. A mianowicie nie mogę znieść zapachu jego okolic intymnych oraz smaku śluzu (zawsze jest świeżutki kiedy się do tego zabieram). Wiem,że to dwie sprzeczności - lubię, ale nie lubię, ale czy jest na to rada? Może są jakieś jadalne (dobre) i pachnące żele czy coś w tym stylu bym mogła się powoli przyzwyczajać do tych "niedogodnośći"?
PS.Próbowałam z lodami- całkiem fajnie, ale co z zapachem?
Szatanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-14, 16:35   #60
uknow
Wtajemniczenie
 
Avatar uknow
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 2 249
Dot.: Sex oralny...co i jak??

Szatanka mam podobnie. kiedy już zacznę jest dobrze, czasami, kiedy go nie ma myślę, że chciałabym mu to zrobić i cieszę się jak głupia kiedy widzę jaki zadowolony jest, ale czasami ciężko jest mi się za to zabrać, myślę jednak że to kwestia czasu i przyzwyczajenia do specyficznego zapachu.
__________________
Nowa Szafa
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post10151347


sama, lecz nigdy samotna
uknow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-12-26 16:11:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:19.