kiedy dziecko?

[Tawyjatkowaja12]

Hej. Mam 20 lat i od 3 lat jestem w związku z 14 lat starszych facetem. Mieszkamy razem od roku i bardzo się kochamy. On coraz częściej przebąkuje coś o dziecku, dla żartów głaszcze mnie po brzuchu i pyta jak tam nasze dziecko. Sam przyznał mi się, że sam boi się☠podjąć taką decyzję i doprowadzić do tego, ale liczy na "nieszczęśliwe" zrządzenie losu, że los za nas zdecyduje i ucieszyłby się. Ja z jednej strony też mam instynkt macierzyński, wyobrażam sobie brzdąca w naszym domu, czuję że to brakujące ogniwo. Ale mam dylemat, bo ja zapisałam się na studia, a odwlekając tę decyzję do ich skończenia mój mężczyzna będzie miał 40 lat. Sam powiedział mi ostatnio że 'czas leci', a nie chcielibyśmy by nasze 10 letnie dziecko miało 50 letniego tatę. I kto powinien się☠poświęcić? Czy ja powinnam odwlec w czasie naukę? Jaki według was byłby odpowiedni moment dla nas? Jeśli ma to znaczenie on dobrze zarabia i ma to unormowane, ja łapię dorywcze prace i jak wspomniałam wybieram się na studia. Liczę że wy, starsze z doświadczeniem doradzicie mi i dacie cenne wskazówki.

[stokrotka233]

Wiesz,dzisiaj między Wami jest dobrze,nigdy nie wiadomo co będzie za 10lat. Zapisz się na studia,skończ je i wtedy postarajcie się o dziecko,pamiętaj praca i wyksztalcenie Cie nie opuści. I nie,nie zakładam,ze Wam się nie uda,sama jestem w szczęśliwym związku już długo. A mężczyzna w wieku 40 lat,starający się o dziecko to nic dziwnego dziś kobiety w tym wieku nie raz rodzą pierwsze dziecko. Powodzenia

[eyo]

zawsze możesz studia odwlec o rok, skoro partner dobrze zarabia to co za problem w tym żebyś i studiowała i miała dziecko?

natomiast mnie tam by martwiło co innego - koleś gadający do pustego brzucha przebąkujący o tym, że liczy na wpadkę brzmi jakby sam miał w końcu się stać powodem "zrządzenia losu"... sorry ale moim zdaniem odpowiedzialna osoba nie rozmawia w taki sposób z partnerem o potencjalnym potomstwie, panikara ze mnie ale facet ma ciśnienie i to mocne i zdaje się Ciebie przygotowywać na "niby wpadkę"