2020-06-14, 22:07 | #31 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Chyba jestem w niechcianej ciąży...
Przeciez oni się nie znają Wogole jak po miesiącu czasu spotkań można cokolwiek obiecywać czy planować
Po co go wogole w to wciągać to tylko robienie sobie dodatkowych problemow |
2020-06-14, 22:34 | #32 | |||||
Femme fatale
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Chyba jestem w niechcianej ciąży...
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dlaczego miałabyś mu mówić o ciąży? A gdybyś go znała dosłownie kilkanaście minut, miałabyś z nim seks i dość szybko okazałoby się, że wiesz, iż jesteś w ciąży to też miałabyś mu powiedzieć? To czy mu powiesz czy nie o ciąży (jak będziesz pewna na 100%) to i tak nic między Wami nie zmieni. Przecież pewnie nawet razem nie będziecie, a skoro spotykaliście się tylko na seks to tylko seks był między Wami. Czy coś osobistego? Ja osobiście na Twoim miejscu nie chciałabym "potem dziecka" (dla mnie na początku to zlepek komórek, każdy z nas kiedyś takim zlepkiem komórek był) z obcym facetem. W ogóle jeśli nie planuje dzieci no to też o tym nie myślę, ale nie zamierzam Cię oceniać. To się zdarza, że gumka pęknie, albo zapomni się o zabezpieczeniu itd. no nie wiem różnie bywa, po co rozstrząsać g#no na atomy? No wg mnie niepotrzebnie i bezzasadnie. Cytat:
Teraz musisz być tylko spokojna. Zawsze mówię "tylko spokój może mnie uratować", chodzi mi o to w tym zdaniu, że nie możesz się denerwować, stresować tylko wszystko przyjąć na chłodno i dobrze skalkulować, obmyślić plan. W emocjach i stresie człowiek czasem robi głupie rzeczy, czasem zupełnie nieprzemyślane. Rozsądek w tym momencie ponad wszystko. I nie chodzi o to czy wcześniej byłaś rozsądna czy też nie (nie zamierzam Cię za to oceniać, w ogóle nie chce Cię oceniać) tylko o spokój i wyciszenie się, a co za tym idzie co masz z tym zrobić. Facetowi bym nie mówiła, bo nie musisz mu mówić. Kończysz znajomość z tym Panem podając jakikolwiek powód (nie wspominając nic o ciąży) i zajmujesz się sprawą, która ciąży Ci serce i umysł bo to trudne i zarazem najważniejsze. Gdybym sama była na Twoim miejscu pewnie w pierwszych chwilach wpadłabym w panikę, ale starałabym się podejść do tego zupełnie na chłodno. Oczywiście najpierw lekarz. Umów się jak najszybciej. Może uda się mieć tą wizytę już jutro. ---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ---------- Cytat:
Czyżby seks to tylko kwestia jednej osoby? Zlepek komórek, który czasem jest konsekwencją seksu co znaczy? Że musi urodzić po tych 9 msc, a wcześniej powiadomić gościa o tym, że będzie miał dziecko? Kolesia zna 1 MSC CZASU, łączył ich tylko seks i w każdym razie mogli przestać się spotykać. To tak samo jak spotkanie w warzywniaku. Oczywiście bez tematu seksu. Wiadomo, kogoś i mówi temu komuś "cześć". To do czegoś obliguje? Nie. Jeśli Autorka potwierdzi ciążę to powinna jak najszybciej podjąć decyzję - albo jakoś sobie poradzi sama (mam na myśli głównie finanse) i urodzi wychowa to dzięki, albo usunie ciążę. Co za urojony pomysł, aby mu mówić o tym, że w ciąży jest... Chyba, że zdecyduje się urodzić, wychować i wtedy mu powiedzieć no to MOŻE. To, że Autorka może by mu powiedziała to nic by między nimi nie zmieniło. Równie dobrze gdyby mu powiedziała (po potwierdzeniu, taaak, wciąż się powtarzam) o ciąży on mógłby nakłaniać ją do usunięcia. Nie wowmdo czy chciałby płacić alimenty w oztuwpkdu zdecydowania przez Autorkę, że urodzi i wychowa. No lol. Wiadomo jak się ten koleś zachowałby gdyby mu powiedziała? No nie. Nikt nie ma w ręku szklanej kuli, z której mógłby przepowiedzieć to i owo.
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś. 2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają. Edytowane przez MsN Czas edycji: 2020-06-14 o 23:01 |
|||||
2020-06-14, 22:51 | #33 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
|
Dot.: Chyba jestem w niechcianej ciąży...
Cytat:
Dwa - to nie on zostanie w niechcianej ciąży albo sam z niechcianym dzieckiem. Nie umrze też w czasie połogu. Więc zasadniczo może się gonić. Tak nas natura stworzyła, kobieta musi nosić dziecko i rodzić. A facet za to nie ma nic do gadania. Jest nie fair de facto w obie strony, coś za coś. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2020-06-14, 22:53 | #34 | ||
Femme fatale
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Chyba jestem w niechcianej ciąży...
Cytat:
Cytat:
Spróbuj być na miejscu Autorki. Takie same słowa skierowałabyś w stronę gwałciciela? "Dlaczego traktujecie go tak jakby był tylko dawcą nasienia?" Dlatego, że są/byli dla siebie obcymi ludzi, nie łączyła ich żadna znajomość, związek itd? Tylko seks? I żadne z nich nie planowało potomka w późniejszym czasie? Z obcym facetem chciałabyś mieć dziecko? Oczywiście Autorka uzna i zrobi to co będzie uważała za słuszne, rozsądne itd., to jej życie, ona decyduje i podejmuje decyzje więc sprawa jest prosta.
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś. 2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają. Edytowane przez MsN Czas edycji: 2020-06-14 o 22:56 |
||
2020-06-15, 00:38 | #35 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 381
|
Dot.: Chyba jestem w niechcianej ciąży...
Cytat:
---------- Dopisano o 00:38 ---------- Poprzedni post napisano o 00:35 ---------- Cytat:
|
||
2020-06-15, 01:42 | #36 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 676
|
Dot.: Chyba jestem w niechcianej ciąży...
Cytat:
Na twoim miejscu nie brałabym pod uwagę jego zdania. Jest nieodpowiedzialnym i przede wszystkim obcym facetem. Miesiąc znajomości to jest jednak krótki czas, aby komuś zaufać. Teraz może obiecać pomoc w opiece nad dzieckiem. A po narodzinach „adiós”, odwróci się na pięcie i zniknie. Okres może spóźniać się nie tylko z powodu tabletki, ale też i przez stres. Zresztą każdej kobiecie zdarzają się nieregularne miesiączki. Dziewczyny wyżej dobrze piszą, lepiej nie rozpowiadaj o swojej sytuacji. Natychmiast w twoim otoczeniu zlecą się ludzie z „dobrymi radami”. Czym mniej osób wie, tym lepiej. A lekarz i badania rozwieją wszystkie obawy. Poczekaj na wyniki i jak będzie trzeba, wtedy podejmiesz decyzję. |
|
2020-06-15, 05:37 | #37 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 86
|
Dot.: Chyba jestem w niechcianej ciąży...
1. Potwierdź ciążę w wiarygodny sposób.
2. Potmwiedz mu o tym 3. Zdecyduj co dalej. Lepiej przerwać tę ciążę dopóki masz w sobie zlepwk komórek aniżeli coś co już kształtem przypomina człowieka i może cierpieć. 4. Powiedz mu co zadecydowałaś. (Mieisięczna znajomość jest krotka ale każde małżeństwo z 25 letnim stażem znało się kiedyś "dopiero od mieisąca"). A szczerość popłaca. 5. Weź odpowiedzialność za decyzję. 6. Ciesz się życiem |
2020-06-15, 08:05 | #38 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Chyba jestem w niechcianej ciąży...
Naprawde dalabys komus decydowac o twoim całym przyszłym życiu po 1 miesiącu znajomości?
|
2020-06-15, 09:19 | #39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Chyba jestem w niechcianej ciąży...
Cytat:
|
|
2020-06-15, 09:24 | #40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Chyba jestem w niechcianej ciąży...
Cytat:
|
|
2020-06-15, 09:25 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
|
Dot.: Chyba jestem w niechcianej ciąży...
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87929497]Naprawde dalabys komus decydowac o twoim całym przyszłym życiu po 1 miesiącu znajomości?[/QUOTE]Też bym chciała to wiedzieć. Zwłaszcza, że to praktycznie obca osoba.
Ja wiem, że szansa jedna na milion, ale były przypadki, że partner/matka zamykali dziewczynę w ciąży na parę miesięcy, żeby już nie mogła zrobić aborcji. Ona nie zna tego człowieka, nie wie, co z tym zrobi i komu o tym powie. A nawet jeśli będzie tylko suszył głowę, to wystrzelenie paru plemników w kobietę dawało facetowi prawo do decydowania o jej losie w czasach biblijnych, ale na szczęście już minęły. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2020-06-15, 10:32 | #42 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 20
|
Dot.: Chyba jestem w niechcianej ciąży...
Wiem, że miałam owulację bo w dzień stosunku bolał mnie jajnik a dzien później miałam przezroczysty, wodnity śluz. Dwa dni później byłam u ginekologa, który powiedział, że owulacja już wystąpiła ale tabletka została przyjęta o czasie więc jest szansa na brak ciąży.
Facet uważał, że tabletka jest niepotrzebna. Żaden lekarz na pogotowiu nie chciał jej przepisać, więc załatwiłam sobie receptę online. |
2020-06-15, 10:36 | #43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
|
Dot.: Chyba jestem w niechcianej ciąży...
Cytat:
Bo tabletka 72 po uniemożliwia zagnieżdżenie, a nie owulację. Czy ja coś źle rozumiem? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2020-06-15, 10:40 | #44 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 20
|
Dot.: Chyba jestem w niechcianej ciąży...
Tabletka 72 godz po głównie opóźnia owulację żeby plemniki nie zdążyły przeżyć do czasu uwolnienia komórki jajowej
Na ulotce jest info, że uniemożliwia też zagnieżdżenie już zapłodnionej komórki ale jej skuteczność może być mniejsza. Taką odpowiedź otrzymałam od ginekologa. |
2020-06-15, 11:01 | #45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 38
|
Dot.: Chyba jestem w niechcianej ciąży...
Zrobiłaś te badania?
Co do tych wypowiedzi na temat tego czy gwałcicielowi też bym powiedziała to nawet nie chce mi się na ten temat odpowiadać bo to nijak się ma do tej historii. Moim zdaniem, jeśli zdecydujesz się urodzić dziecko to powinnaś powiedzieć facetowi. Jasne, że potraktował twoje obawy lekceważąco, ale wiedzieć powinien |
2020-06-15, 11:12 | #46 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 20
|
Dot.: Chyba jestem w niechcianej ciąży...
Zrobiłam betę hcg, wyniki ok. 16-17
|
2020-06-15, 12:36 | #47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 38
|
Dot.: Chyba jestem w niechcianej ciąży...
No więc czekamy na wynik. Dobrze, że masz oparcie w mamie
|
2020-06-15, 12:42 | #48 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Chyba jestem w niechcianej ciąży...
|
2020-06-15, 15:49 | #49 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 20
|
Dot.: Chyba jestem w niechcianej ciąży...
Dziewczyny, beta <0,200 to chyba dobrze?
|
2020-06-15, 16:07 | #50 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 38
|
Dot.: Chyba jestem w niechcianej ciąży...
Tak, z tego co czytałam wynik poniżej 5 oznacza brak ciąży. Możesz już się uspokoić i przede wszystkim zapomnieć o tym facecie. To chyba była niezła nauczka. A gdyby okres się spóźniał idź do ginekologa
|
2020-06-15, 16:38 | #51 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 381
|
Dot.: Chyba jestem w niechcianej ciąży...
Cytat:
|
|
2020-06-15, 16:41 | #52 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 20
|
Dot.: Chyba jestem w niechcianej ciąży...
Tak też zrobię. Zastanawiam się tylko dlaczego ten test miał tą kreskę. No ale beta jest chyba bardziej wiarygodna niz test z moczu.
Niech ten wątek będzie przestrogą dla innych. Dziękuję też za zrozumienie i wiele rad |
2020-06-15, 19:03 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Chyba jestem w niechcianej ciąży...
|
2020-06-15, 19:32 | #54 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Chyba jestem w niechcianej ciąży...
|
2020-06-15, 20:38 | #55 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 86
|
Dot.: Chyba jestem w niechcianej ciąży...
Fajnue że falszywy alarm ale relacja z gościem do naprawy.
|
2020-06-15, 20:45 | #56 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Chyba jestem w niechcianej ciąży...
|
2020-06-16, 00:51 | #57 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 676
|
Dot.: Chyba jestem w niechcianej ciąży...
Facet zachowuje się niepoważnie. Uważa, że nie było sensu brać tabletki, ponieważ jego siostra nie może zajść w ciążę. Albo jest głupi albo ma gdzieś autorkę.
Dobrze autorko, że się wszystko dla ciebie szczęśliwie skończyło. |
2020-06-16, 10:07 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Chyba jestem w niechcianej ciąży...
Normalnie mam wysypkę na takich filozofów. Z daleka od takich.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2020-06-16, 15:05 | #59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 499
|
Dot.: Chyba jestem w niechcianej ciąży...
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87931202]ja mysle kontynuowanie tej relacji byloby bledem ,nie zgadzaja sie w podstawowych pogladach ,facet jest jakis dziwny poprostu[/QUOTE]
Moim zdaniem skoro sam stwierdzil, ze nic z tego ni bedzie to juz wystarczajacy powod aby jej NIE kontynuować. Zwlaszcza ze autorka nie chce go wrobic w dzieciaka. |
2020-06-16, 20:43 | #60 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 20
|
Dot.: Chyba jestem w niechcianej ciąży...
Cześć dziewczyny. Pod wynikiem nic nie było napisane. Obok są wypisane normy dla ciężarnych i ciąża 1-2 tydzień 16-156 mlU/ml.
więc moje <0,200 to wynik chyba ujemny? Martwiła mnie ta druga kreska na teście, no ale chyba beta jest dokładniejsza? Obawiam się czy nie wykonałam badania za szybko, ale wydaje mi się, że wynik powinien być wiarygodny, skoro stosunek miał miejsce w dniach płodnych, prawdopodobnie w owulację? Okresu nadal brak i trochę mnie to martwi, ale myślę że przez tabletkę po. Niewiele gęstego, białego śluzu też chyba oznacza, że miesiączka może nadejdzie? Co prawda cykle mam dość nieregularne ale miesiączka zazwyczaj występuje 14 dni po owulacji, więc teoretycznie powinna już być. Jak myślicie, powtarzać badanie? Relacja z facetem chyba sama się powoli zakończy, bo gość nawet się nie odzywa. Edytowane przez Obca123 Czas edycji: 2020-06-16 o 21:22 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:53.