2020-10-20, 11:10 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 23
|
nadopiekuńcza mama
Mam 20 lat i mam bardzo duży problem z nadopiekuńczą mamą. Od dziecka nie mogłam wychodzić z domu przychodzić też nikt do mnie nie mógł zaraz po szkole musiałam wracać nawet gdy spóźniłam się10 minut była awantura koleżanek więc nie miałam. Później kiedy byłam już dorosła mama nadal traktowała mnie jak dziecko dalej nie mogę nigdzie wychodzić nawet jak mi telefon zadzwoni mama musi wiedzieć kto, pokój mam przeszukany,w laptopie ustawiłam hasło żeby mi nie grzebała wróciłam do domu i zadyma że co ja przed nią ukrywam że muszę mieć hasło o że dzieje się że mną coś bardzo złego. Zapisałam się do liceum zaocznego (wcześniej skończyłam zawodówkę) pracuje na pół etetu żeby mieć czas na skupieniu się na maturze ale w pewien dzień nie mogłam być w szkole Pani od matematyki zaproponowała abym przyszła do szkoły z 30 minut wcześniej i mi wytłumaczy lekcje. Powiedziałam mamie że wyjdę z pół godzinki wcześniej z domu a ona : a po co ty tam idziesz, co tu będziesz z nią tam robić, a kto tam jeszcze będzie, dlaczego ty będziesz z nią sama itp. Niestety wyprowadzić się nie mogę bo sama nie będę w stanie się utrzymać a koleżanek żadnych nie mam. Do facetów mam uraz bo od dziecka słyszę że faceci chcą tylko zaliczyć i że jak dostaną d**e to zostawi, to samo dotyczy seksu że to zło kobiety które to robią się nie szanują itp.(przez to mam awersje seksualną i nawet na samą myśl o tym pojawiają się bardzo negatywne emocje ). Dodam że moja mama jest po rozwodzie od 16 lat i zawsze jak próbuję jej coś powiedzieć to słyszę że ona dla mnie życie poświęciła, że mogła mnie oddać itp. A ja tylko chcę żyć swoim życiem. Zawsze przy rodzinie mówi że wszystkie matki mają taki super kontakt z córkami że rozmawiają o wszystkich łącznie z tematami intymnymi a że mną się o niczym nie da po rozmawiać i że zachowuję się jak przedszkolak i i robi że mnie jakąś niedorozwiniętą. Może któraś z was była w takiej sytuacji albo zna kogoś kto był i się jakoś dogadał z takim nadopiekuńczym rodzicem dodam że nigdy nie dałam mamie powodu żeby mi nie ufała zawsze wszystko co robiłam miałam przemyślane i zawsze byłam odpowiedzialna.
|
2020-10-20, 12:23 | #2 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: nadopiekuńcza mama
Cytat:
|
|
2020-10-20, 12:44 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
|
Dot.: nadopiekuńcza mama
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że Twoja mama pewnie uważa siebie za super rodzica.
Najpierw - praca i odkładanie pieniędzy na wyprowadzkę. Dalej, terapia, bo poglądy twojej matki są chore. MASZ prawo mieć własne życie, koleżanki, wiadomości prywatne i wyjść z domu bez mówienia po co, z kim, gdzie i o której będziesz. Twoja matka NIE MA prawa przeszukiwać ci pokoju. I nie jesteś jej nic winna. Chciała cię urodzić, urodziła. Chciała wychować, wychowała. Niech teraz tego nie wypomina. To były jej decyzje odnośnie jej życia. |
2020-10-20, 12:48 | #4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: nadopiekuńcza mama
Przede wszystkim nie musisz brać wszystkiego co mówi twoja matka jako prawdę objawioną. Jesteś dorosła, a ona nie jest żadną ekspertką od relacji damsko-męskich patrząc na jej osiągnięcia.
Jak zwykle w takich przypadkach: uniezależnić się finansowo -> terapia aby wypracować właściwe wzorce -> uniezależniać emocjonalnie Nie pozostaje ci nic innego, bo inaczej podzielisz zgryźliwy los mamusi. |
2020-10-20, 13:02 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 16
|
Dot.: nadopiekuńcza mama
Ja miałam nadopiekuńczą matkę. Mam 21 lat, jestem tylko rok starsza od Ciebie.
Mogłam wychodzić z domu, umawiać się z chłopakami, koleżankami, ale musiałam się meldować, ciągle tłumaczyć co, gdzie, z kim. Rozumiem powiedzieć, że sie wychodzi i kiedy się wróci, ale to było w formie przesłuchań. Albo dostawałam uwagi "A po co wychodzisz?". Matka wybierała mi ciuchy, bo w tamtych to się rozchoruje, bo za cienka bluzka i podsuwała mi coś, co ona wybrała. A jak miałam spać u chłopaka, to była awantura i proszenie się o zgodę. Chciałam studiować w innym mieście, ale mama mi nie pozwoliła, bo mi dostatecznie dobrze wmówiła, że sobie nie dam rady i mam zostać w rodzinnym mieście. Na dziennych nie chciała mnie utrzymywać, a zaoczne to mi wmówiła, że są gorsze i nie znajdę pracy pewnie nawet. Tak, mój kierunek jest na tej uczelni w moim rodzinnym mieście, ale ona bardzo dostaje w rankingach. Przykro mi, ale innego wyjścia niż wyprowadzka nie ma. Co ja zrobiłam? Rzuciłam swoje studia. Poszłam na ten sam kierunek zaocznie do innego miasta (i do bardzo prestiżowej uczelni), wyprowadziłam się, znalazłam pracę. Matka jeszcze próbowała mnie szantażować, że pracę stracę i za co opłacę studia. Przeżywała, że rok zmarnowałam nauki po to, żeby iść na to samo, bo wymyślam. Ale miałam to gdzieś. Nawet po wyprowadzce nasze relacje się poprawiły, chociaż nadal widzę, że próbuje mnie jakoś kontrolować na odległość. Pytania typu: jaki masz grafik w pracy, gdzie idziesz dzisiaj, to tamto czy sramto to porządek dzienny w moich wiadomościach. Kiedyś jak mnie odwiedziła to zaczęła sprzątać mi całe mieszkanie, bo wg niej ja mam brudno (bez przesady) i zaczęła płakać, że jej córka nie będzie tak żyć, że lepiej by mi było w domciu No chyba nie Także wybacz, ale nie ma innej rady - jak najszybciej się wyprowadź, inaczej tego nie zmienisz. |
2020-10-20, 14:41 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: nadopiekuńcza mama
Musisz zacząć stawiać granice. Jeśli nie możesz się wyprowadzić, to przestań tłumaczyć się ze wszystkich swoich czynów, albo odpowiadaj zdawkowo. Musisz sobie tą mamę wychować, innej opcji na tą chwilę nie widzę..
|
2020-10-20, 14:59 | #7 |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
|
Dot.: nadopiekuńcza mama
Współczuję tego jak skrzywdziła Cię mama ograniczając Twoje kontakty z ludźmi i wmawiając że seks jest zły, a wszyscy faceci okropni.
Dziewczyny mając rację - dobrze by Ci zrobiło gdybyście mieszkały oddzielnie i byś rozpoczęła terapię. W którym roku będziesz zdawać maturę? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2020-10-20, 15:31 | #8 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 23
|
Dot.: nadopiekuńcza mama
w maju 2021
---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ---------- Cytat:
|
|
2020-10-20, 16:06 | #9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: nadopiekuńcza mama
Cytat:
postaraj sie zdac ta mature i wyjedz gdzies na studia jak matka bedzi robic cyrki to podaj ja o alimenty nie ma innej metody a pozniej terapia chociaz sama widzisz ze matki teorie sa z dupy wziete (wielka ekspertka od zwiazkow ) |
|
2020-10-20, 18:02 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 676
|
Dot.: nadopiekuńcza mama
Bardzo ci współczuje. Nie jesteś już dzieckiem, masz prawo do prywatności, a nie być pod nadzorem rodzica. Twoja matka ma poważny problem i razem ze sobą ciągnie cię na dół. Jestem pewna, że ona nigdy nie pozwoli ci odejść, na zawsze będziesz musiała z nią zostać w domu, musisz się więc od niej jak najprędzej uwolnić i udac się na terapie, żeby jej mądrości nie zaszkodziły ci jeszcze bardziej w życiu. Spróbuj przed i po maturze pójść do pracy, odłożysz pieniądze i się wyprowadzisz do innego miasta na studia. Dostajesz alimenty od ojca? Powinny być one dla ciebie, a nie dla matki.
Edytowane przez Frozen_Rose Czas edycji: 2020-10-20 o 18:05 |
2020-10-20, 20:29 | #11 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 23
|
Dot.: nadopiekuńcza mama
Cytat:
|
|
2020-10-20, 23:28 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 676
|
Dot.: nadopiekuńcza mama
|
2020-10-20, 23:42 | #13 |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: nadopiekuńcza mama
Przede wszystkim Twoja mama nie jest nadopiekuńcza, tylko PRZEMOCOWA. Wyrządziła Ci ogromną krzywdę i robi to nadal - codziennie. Jedyne, co możesz dla siebie zrobić, to jak najszybciej załatwić kwestię alimentów (w moim przypadku to była wizyta w Wydziale Rent i Emerytur, i spisanie jednego oświadczenia na kolanie, jednak było to dawno, a i alimenty na mnie szły z MSW, więc musisz sama sprawdzić co i jak jest u Ciebie).
Może spróbuj dowiadywać się wszystkiego w Centrum Praw Kobiet? Mają pomoc prawną, psychologów, schronisko. Jesteś ofiarą przemocy, więc jak najbardziej powinnaś uzyskać pomoc - cpk.org.pl Poznałam dwie psycholożki stamtąd i to przemiłe, ciepłe osoby znające temat Jedyny sposób na Twoją mamę to najprawdopodobniej całkowite wykreślenie jej z życia lub dzwonienie raz w roku z życzeniami na swięta, bo zanim na terapii nauczysz się stawiać granice mogą minąc lata. Zresztą to zawsze duży wysiłek, a takie osoby jak Twoja mama będą przy każdej okazji próbowały je łamać, bo żyją z kontroli innych. Nie zgodzę się z wcześniejszymi pomysłami żebyś najpierw pracowała i odłożyła pieniądze na wyprowadzkę, bo to codzienne narażanie się i pogarszanie własnego stanu. Na pewno użytkownczki_cy nie napisałyby tego, gdyby sytuacja dotyczyła bitej żony, tylko kazały brać nogi za pas z torebką w ręku. A przemoc to przemoc, nie ma tej mniej i bardziej szkodliwej
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
2020-10-21, 08:46 | #14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: nadopiekuńcza mama
Cytat:
Moim zdaniem ona powinna miec plan i do niego dążyć zamiast robic glupie ruchy Ma zdac mature to najważniejsze pozniej dostac sie na studia zdala od domu i wowczas zlozyc w sadzie wnioski o alimenty od ojca i matki |
|
2020-10-21, 10:20 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 676
|
Dot.: nadopiekuńcza mama
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88221275]Ale co to zmieni na lepsze w jej sytuacji ?
Moim zdaniem ona powinna miec plan i do niego dążyć zamiast robic glupie ruchy Ma zdac mature to najważniejsze pozniej dostac sie na studia zdala od domu i wowczas zlozyc w sadzie wnioski o alimenty od ojca i matki[/QUOTE] Alimenty pomogą jej szybciej usamodzielnić się, do matury zdąży już ładną sumę odłożyć i wyprowadzić się. A matka pewnie nie pozwoli na wyjazd córki, dziewczyna będzie musiała studiować w mieście rodzinnym, więc skąd wytrzaśnie pieniądze na pokój / akademik? Matka lubi ją kontrolować, więc pewnie ot tak sobie nie odda alimentów. Może dalsza rodzina mogłaby jej pomóc, chwilowo by się do nich wprowadziła. |
2020-10-21, 10:24 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 23
|
Dot.: nadopiekuńcza mama
od dawna chcę żeby mi je dała to zawsze mówi że mi ich nie przepije a lepiej żeby były u mnie bo z ludźmi w moim wieku różnie bywa i że może i woda sodowa do głowy uderzyć jak nie będę pod jej kontrolą
|
2020-10-21, 10:24 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6 969
|
Dot.: nadopiekuńcza mama
Możesz sama załatwić alimenty od ojca na swoje konto, mamy zgoda Ci do tego nie jest potrzebna.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-10-21, 10:28 | #18 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 23
|
Dot.: nadopiekuńcza mama
Cytat:
|
|
2020-10-21, 11:02 | #19 |
Raczkowanie
|
Dot.: nadopiekuńcza mama
Dziewczyno masz 20 lat jesteś dorosła i samodzielna, o jakiej kontroli ty piszesz?! Matka nie ma już żadnej kontroli nad tobą, sama o sobie decydujesz. Widać, że zrobiła ci niezłą pralnię w mózgu, to nie jest nadopiekuńczość, tylko właśnie przemoc jak ktoś wyżej napisał.
|
2020-10-21, 11:14 | #20 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: nadopiekuńcza mama
Cytat:
Dobrze Ci radzą dziewczyny. Załóż konto w banku, przekieruj alimenty na siebie i wynajmij sobie pokój z dala od mamusi. Poza tym pamiętaj, żeby jej nie mówić, gdzie się wyprowadzasz, bo może cię nachodzić. Ani broń boże nie dawać jej kluczy. |
|
2020-10-21, 12:35 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
|
Dot.: nadopiekuńcza mama
Po pierwsze nie wszystkie relacje matka - córka nadają się do rozmów na tematy intymne. To trzeba sobie wypracować. I generalizowanie przez twoją matkę, że u wszystkich tak się dzieje jest kłamstwem. A po drugie taką szerością może jakaś córka matkę obdarzyć ale musiałaby czuć się w tym temacie bezpiecznie.
Matka wychowała cię w przeświadczeniu, że seks sam diabeł wymyślił a potem prostacko naciska na zwierzenia. W ogóle debrała ci możliwość normalnego rozwoju zabraniając spotykania się z rówiesnikami. Nie wyobrażam sobie takiej musztry i tresury w domu. Ani z pozycji dziecka ani pózniej rodzica do dziecka. Zastanawiam się skąd jej się to wzieło, czy to mozliwe, żeby tak rozwód zniszczył czyjąś psychikę albo może jej matka też była przemocowcem? Czy w twojej rodzinie nikt nie zauważył jej toksycznego postępowania i nikt nie próbował z nią porozmawiać i w końcu, żeby swoim zachowaniem i sposobem myślenia przestała cię krzywdzić? Przykro mi ale masz przez własną rodzicielkę wpojone złe, szkodliwe wzorce i niestety ale skaleczyła cię na długie lata. Edytowane przez wiekanka Czas edycji: 2020-10-21 o 12:38 |
2020-10-21, 14:15 | #22 |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: nadopiekuńcza mama
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88221764]A to co? Ona uważa, że będziesz całe życie z nią mieszkać? Jesteś dorosłą osobą. To że cię urodziła nie znaczy, że może ci mówić jak masz żyć. Masz prawo po swojemu, do własnych decyzji, a nawet popełniania błędów. Matka za ciebie życia nie przeżyje, choć pewnie by chciała. Nie musisz zaspokajać jej potrzeby miłości.
Dobrze Ci radzą dziewczyny. Załóż konto w banku, przekieruj alimenty na siebie i wynajmij sobie pokój z dala od mamusi. Poza tym pamiętaj, żeby jej nie mówić, gdzie się wyprowadzasz, bo może cię nachodzić. Ani broń boże nie dawać jej kluczy.[/QUOTE] Bardzo słuszna uwaga. Nie informuj też o miejscu pracy, bo tam również może Cię nachodzić, a naloty w nowym domu są pewnie jak to, że jutro wstanie słońce, co się może skończyć wymówieniem najmu, bo pewnie celowałabyś w pokój w mieszkaniu studenckim, a ona przeszkadzałaby innym lokatorom.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
2020-10-21, 15:16 | #23 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 676
|
Dot.: nadopiekuńcza mama
Cytat:
Cytat:
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88221764]A to co? Ona uważa, że będziesz całe życie z nią mieszkać? Jesteś dorosłą osobą. To że cię urodziła nie znaczy, że może ci mówić jak masz żyć. Masz prawo po swojemu, do własnych decyzji, a nawet popełniania błędów. Matka za ciebie życia nie przeżyje, choć pewnie by chciała. Nie musisz zaspokajać jej potrzeby miłości. Dobrze Ci radzą dziewczyny. Załóż konto w banku, przekieruj alimenty na siebie i wynajmij sobie pokój z dala od mamusi. Poza tym pamiętaj, żeby jej nie mówić, gdzie się wyprowadzasz, bo może cię nachodzić. Ani broń boże nie dawać jej kluczy.[/QUOTE] Cytat:
|
|||
2020-10-21, 15:24 | #24 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: nadopiekuńcza mama
Cytat:
wedlug mnie ma prawo zapytac o jaka czesc alimentow(nie wiemy wogole o jakiej kwocie rozmawiamy) ale rozpoczynanie "unieznaleznienia" od wojny o alimenty moim zdaniem nie przyniesie jej tu zadnych korzysci autorki najwiekszym problemem jest brak swobody i prywatnosci nie pisze nic na temat tego ze jej czegokolwiek brakuje nie zapominaj takze o tym ze jesli autorka pracuje to jej ojciec moze zaraz sie obudzic i zaczac placic mniej albo wcale bo jest ona juz osoba wyksztalcona(po zawodowce )i pracuje co prawda na pol etatu ale to oznacza ze jest w stanie znalesc prace mysle ze nie ma sensu robic takich cyrkow z alimentami juz teraz wlasnie kiedy ona raczej potrzebuje spokoju aby przygotowac sie do matury,moim zdaniem ta cala akcja z alimentami nie da jej nic ,moze okazac sie ze ojciec nie bedzie chcial placic tyle co placi matce i sad sie przychyli do jego prosby na jej miejscu odkladalabym to co zarabia z pracy na pol etatu ,w wakacje po maturze poszukalabym pracy na caly etat ,zlozyla papier na uczelnie i dopiero wtedy skladala wnioski do sadu o alimenty od matki i od ojca oczywiscie to moja rada ona nie musi sie zgadzac czy dostosowywac uwazam jednak ze czasami warto zacisnac zeby i dzialac metodycznie dazac do wytyczonego celu zamiast chaotycznych dzialan ktore nie przyniosa niczego dobrego poza tymczasowym pogorszeniem sytuacji w domu(atmosfera bedzie jeszcze ciezsza a jej potrzebny jest spokoj) na walke o alimenty jeszcze przyjdzie czas te kilka miesiecy warto zacisnac zeby i realizowac pomalu realistyczny plan o usamodzielnieniu Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2020-10-21 o 15:41 |
|
2020-10-21, 19:28 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 604
|
Dot.: nadopiekuńcza mama
Polecam wybrać coś na drugim końcu Polski, a nie siedemdziesiąt kilometrów od domu. Zaliczyłam przeprowadzkę o sześćset kilometrów - w pewnych sytuacjach działa cuda.
|
2020-10-21, 20:49 | #26 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: nadopiekuńcza mama
Cytat:
Poza tym pamiętaj, że to nie jest tak, że twoja mama cię nie kocha. Co nie zmienia faktu, że jest dla ciebie toksyczna i jak o siebie nie zawalczysz to cię zniszczy ze względu na swój egoistyczny strach przed utratą ciebie. Taki paradoks kontrolerów. Ona sama powinna uczęszczać na terapię, bo nie radzi sobie z relacjami. Dla zdrowego psychicznie człowieka dziecko nie jest całym światem i nie ma potrzeby kontrolować każdego aspektu jego życia. Z takich klasyków toksycznych rodziców to przygotuj się też, że będzie ci wmawiać, że sobie nie poradzisz. Co nie jest oczywiście prawdą, bo sobie poradzisz, a nawet jeśli nie to rodzic powinien cię wspierać i pomagać radzić sobie z porażkami, a nie obsesyjnie cię przed nimi chronić. Porażki w życiu są nieuniknione i budują również nasz charakter, pozwalaj docenić sukcesy. Kolejny sposób manipulacji to wzbudzanie poczucia winy - dobijasz mnie, chcesz starą matkę wykończyć, ja mam słabe zdrowie, a ty mnie nie kochasz + wszelkie płacze, krzyki itd. Także zapamiętaj sobie, że w takich sytuacjach to nie ty dobijasz matkę tylko ona sama siebie. Jak woli się zadręczać zamiast cieszyć z twojej samodzielności to jej problem. Ty masz prawo żyć po swojemu. Jak ona z tego powodu dostaje apopleksji no to przykro, ale nie masz na to tak naprawdę wpływu. |
|
2020-10-21, 21:55 | #27 |
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
|
Dot.: nadopiekuńcza mama
A to też prawda. Niektóre osoby uwalniają się od toksycznego rodzica dopiero na... emigracji.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
2020-10-22, 06:37 | #28 |
Zakorzenienie
|
Dot.: nadopiekuńcza mama
Rany, to ja moją 9latkę chyba mniej kontroluję.
Jeśli rozmowy nie pomogą, to zostaje chyba tylko się wyprowadzić na swoje. |
2020-11-16, 22:59 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 23
|
mama chce zrobić ze mnie psychicznie chorą
Hej dziewczyny pisała tu już ostatnio o problemach z mamą i babcią .Sytuacja się pogorszyła bo mama chce mnie zabrać do psychiatry żeby powiedział że jestem psychicznie chora i nie mogę iść na studia.(Wiem że mogę nie iść do lekarza bo jestem dorosła ale czy to nie będzie tak że dam przez to lekarzowi potwierdzenie że jestem chora) dodam że to lekarz prywatny i przypuszczam że jak mam będzie się upierać żeby przepisał leki to tak zrobi(ja jestem jedna a mama z babcią są we dwie i boję się że lekarz potwierdzi ich wersję( to że dużo się uczę,i moje poglądy dotyczące seksu chcą powiedzieć lekarzowi jako objaw depresji)POMÓŻCIE I DORADŹCIE COŚ MĄDREGO
Edytowane przez ania20000 Czas edycji: 2020-11-17 o 00:06 |
2020-11-17, 00:08 | #30 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: nadopiekuńcza mama
Połączyłam oba wątki, bo w sumie mają wspólny mianownik.
Rada: naucz się tupnąć nogą i powiedziec "nie". To trudne tyko za pierwszym razem. Później już idzie jak z płatka.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! Edytowane przez Mijanou Czas edycji: 2020-11-17 o 00:13
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:03.