Zaginęła Iwona z Trójmiasta, cz. 2

[tomaszewski]

A powiedzcie mi jeżeli uważacie że Iwona żyje to po co ktoś miałby ją porywać?? Tak jak Janusz napisał wcześniej do burdeli się nie porywa bo jest więcej chętnych niż miejsc. Porwać dla samego porwania też idiotyczne. Moim zdaniem jedyne porwanie jakie wchodzi w gre i jeżeli Iwona jeszcze żyje to niestety jest cały czas gwałcona bo innego wytłumaczenia nie widzę :/

[nadia07]

dubel (post poniżej)

[Costynuuna]

Widze że nie tylko mnie nurtuje sprawa tego telefonu jeśli by się okazało że 3.49 to godzina ostatniego namierzenia telefonu to wychodzi na to że bateria musiała zostać wyjęta, a po 4 widzimy beztrosko idącą Iwonę na monitoringu Przecież jakby to był ostatni sms to powinni łatwo ją namierzyć ! o co tu chodzi

[nadia07]

Napisane przez tobiaszowa

Ale ten chlopak wlasnie z tego co wiadomo podbijal do Adrii a nie do Iwony,ktorej sie podobal i dlatego tamta się obrazila,wydaje mi sie,ze jesli to przypadkowy koles z baru to Adria niekoniecznie by go informowala o tym,ze się podoba Iwonie

chłopak mógł się dowiedzieć przypadkiem podczas kłótni..
jeśli nowo poznany: mógł być osobą szukającą wrażeń, więc przekierował swoje zainteresowanie na łatwiejszy jego zdaniem kąsek (a mało takich przypadków? sama wielokrotnie byłam świadkiem takich zachowań u mężczyzn: "z jedną idzie zbyt wolno, przerzuca się na drugą")

jeśli znajomy: mógł startować do adrii, nie spodziewając się, że ma jakiekolwiek szanse u Iwony..mogła zgrywać niedostępna, a tu wyszło na jaw.. i... kto by nie skorzystał?

Inna opcja: Adria wiedziała, że Iwonie podoba się owy chłopak, a mimo to z nim tańczyła itd. No proszę Was co to za przyjaciółka?

Ale tak jak pisałam wcześniej abstrakcyjne teorie, bo w tej historii brakuje kilku ważnych elementów układanki i nic nie jest pewne.

[tobiaszowa]

Napisane przez olkie

dopiero to przeczytalam. i sadze ze laska jest wiarygodna. na pewno prawda jest to ze nei adria byla iwony najblizsza przyjaciolka co mozna wywnioskowac z wczesniej tu wymienionych "portalach szpiegowskich"

wiesz,ja tez moge sobie wejsc na portal i napisac ze znalalysmy sie jak lyse konie a naprawde nigdy jej nie widzialam. moze to prawda ale nie trzeba w to do konca wierzyc

[olkie]

Napisane przez angel_90

witam, a ja mam takei pytanie bo pisałyście o drugim chlopaku a czy ich czasem nie było 3? Chodzi mi o kolegów Iwony,z którymi poszła na impreze.

tez mi cos swita ze bylo 3 kolesi i dwie laski w tym iwona

[activ61]

Napisane przez tomaszewski

A powiedzcie mi jeżeli uważacie że Iwona żyje to po co ktoś miałby ją porywać?? Tak jak Janusz napisał wcześniej do burdeli się nie porywa bo jest więcej chętnych niż miejsc. Porwać dla samego porwania też idiotyczne. Moim zdaniem jedyne porwanie jakie wchodzi w gre i jeżeli Iwona jeszcze żyje to niestety jest cały czas gwałcona bo innego wytłumaczenia nie widzę :/

na świecie tylu psycholi że normalnemu człowiekowi trudno to wszystko pojąć po co i dlaczego, też tego nie rozmimiem

[olkie]

Napisane przez glamorous90

Mnie także nie przekonuje ten post. Ludzie z całego kraju udzielają się na forum i piszą głupoty, które tylko mącą innym w głowie, gdzieś widziałam nawet posty, które ktoś podpisał w imieniu tej koleżanki Adrii. Współczuję dziewczynie i jej znajomym, bo straszną nagonkę zrobili na nich interanuci, pewnie przez najbliższy czas nie będą mieli życia w Trójmieście. Sam fakt, że zaginęła przyjaciółka wracając ze wspólnej imprezy jest dołujący, a co dopiero czytanie, że jest się podejrzaną o jej zaginięcie. Nie ma co osądzać tych ludzi, często tak się dzieje, że ludzi popiją, się bawią i nie mają już takiej wyobraźni - "skoro koleżanka chce sama wracać, to niech wraca, chyba wie co robi", może wracała sama już kiedyś i nic jej się nie stało, więc doszli do wniosku, że i teraz nic się jej nie stanie.

jak widac widac za bardzo nie przezywa tak jak wiekszosc jej znajomych. na palcach jednej reki mozna wyliczyc kogo naprawde jej historia ruszyla. napewno nie jest to Adria ktora byla tylko znajoma a nie przyjaciolka jak twierdzi

[ijaa]

Napisane przez tomaszewski

A powiedzcie mi jeżeli uważacie że Iwona żyje to po co ktoś miałby ją porywać?? Tak jak Janusz napisał wcześniej do burdeli się nie porywa bo jest więcej chętnych niż miejsc. Porwać dla samego porwania też idiotyczne. Moim zdaniem jedyne porwanie jakie wchodzi w gre i jeżeli Iwona jeszcze żyje to niestety jest cały czas gwałcona bo innego wytłumaczenia nie widzę :/

Popieram, co do ostatniego.
A jeśli chodzi o burdele, to nie byłabym taka pewna. Gdzieś w średnim kraju na tego typu 'rynku', biała, młoda, ładna dziewczyna jest pożądana.


TO JEST PO PROSTU STRASZNE!
Piszę to, nie znam jej, a łzy mi się cisną do oczu na samą myśl.

[tobiaszowa]

Napisane przez activ61

na świecie tylu psycholi że normalnemu człowiekowi trudno to wszystko pojąć po co i dlaczego, też tego nie rozmimiem

Tjaaa,jasne tyle jest uprowadzeń a laski same się zgłaszają nie rozśmieszaj mnie... to,że nie jest już o tym tak głośno to nie znaczy,że owej przestępczości wcale nie ma. Niby czemu na stronie o zaginionych jest tyle lasek w wieku 17-23 i nadal nikt nic o nich nie wie,cialo nieznalezione itp.

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

activ post się tyczył tomaszewskiego czy jakoś tak

[olkie]

Napisane przez visionAM

tak, chodzi o Ciebie. Nie chciałam tego pisać oficjalnie, chciałam tylko przekazać zainteresowanym dziewczynom z Trójmiasta.
To sa moje spostrzeżenia, a nie jakieś "wąty" do Ciebie. Ale skoro już sama się wyrwałaś z tą informacją to potwierdzam.

Przypadkowo trafiłam na Twojego posta, w którym opisałaś że byłaś w nocy pod Bacówką - słowo w słowo to samo co u nas na Wizażu. Ktoś tu wrzucił dzisiaj linka do Kafeterii - przejrzałam i trafiłam.

Nie chcę się z Tobą kłócić czy coś, jeśli się poczułaś urażona to wybacz.
Po prostu chciałam uświadomić dziewczynom, że rożne intencje mogą mieć ludzie i niewiadomo kto tak na prawdę siedzi po drugiej stronie monitora.

Mi coś nie podpasowało w Twoich postach na Kafeterii - ale to tylko MOJA subiektywna opinia. Ostrzeżenie do Wizażanek było ogólne.
I tyle ode mnie na ten temat, nie mam zamiaru się z niczego tłumaczyć.

kto od kogo zrzyna wystarczy zobaczyc datu z godzinami postow( o ile sa) i tyle

[extreme7279]

żeby nie było że znowu jakieś gdybanie, ale nie wiem, czy dobrze przeszukali te ogródki na Reja w Sopocie, miałam tam kiedyś działkę, zaraz przy działkach jest las

[tobiaszowa]

Napisane przez olkie

kto od kogo zrzyna wystarczy zobaczyc datu z godzinami postow( o ile sa) i tyle

to jest jedna i ta sama osoba,która udziela się na dwóch forach i na kafe pisała o tym pare dni temu jaki tu ma nick, wystaczylo czytac
i chyba logiczne,że którys post będzie później bo ma się jedną pare rąk i coś trzeba zrobić najpierw

[Piekielny_Aniolek]

Napisane przez Zasmutana

Ale to wyglada tak jakby A specjalnie sie poklucila ,zeby Iwona sama wracala.Moze zaplanowali to wczesniej w sensie znajomi,bo koledzy z tego co wiadomo tez sie nie kwapili zeby odprowadzic kolezanke,tak jakby chcieli zatrzec slady bo w takiej kwestii jest duzo mozliwosci szla sama,kolo lasu itp malo kto moze podejrzewac grupke nastolatkow,ale kto wie nie o takich rzeczach sie slyszalo.Byc moze chcieli ja nastraszyc albo uciac glupi kawal a wyszlo inaczej i teraz siedza wszyscy cicho.Bo jednak sprawa A kluczy i jej spokojnego snu mnie nie przekonuje;/ A z tym tel podobno bylo tak ze mama Iwona zadzwonila pierwsza do A kolo 14 a nie na odwrót

o Tym samym pomyślałam...

[ravik]

Faktycznie od dwóch dni na forum zrobiło się trochę chaosu a w sprawie jakby zastój..policja milczy, Rutkowski jakby poluzował. Zobaczymy co dalej..Dla mnie wnioski z tego co pisze się ostatnio są takie: dalej bardzo ważnym świadkiem jest p.Ręcznik- jeśli nie jest sprawcą to może poświadczyć że Iwonie w terenie leśnym nic się nie stało- że dotarła bardzo blisko domu- charakterystyczne że twierdzi tak chrzestny Iwony....być może policja to już wie bo go znalazła i przez to zawęża teren poszukiwań (a nawet go zmienia). Druga sprawa- niestety ogólnie towarzystwo w jakim się kręciła Iwona nie nastraja optymistycznie..dużo całonocnych imprez, alkohol gdzieś w tle pojawiają się narkotyki. To umacnia argument że nie był to przypadkowy sprawca.

[Spaza]

Napisane przez extreme7279

żeby nie było że znowu jakieś gdybanie, ale nie wiem, czy dobrze przeszukali te ogródki na Reja w Sopocie, miałam tam kiedyś działkę, zaraz przy działkach jest las

też właśnie o tym właśnie myślałam... moja rodzina ma tam działkę i znam trochę te okolice...

[tobiaszowa]

Napisane przez Zasmutana

Ale to wyglada tak jakby A specjalnie sie poklucila ,zeby Iwona sama wracala.Moze zaplanowali to wczesniej w sensie znajomi,bo koledzy z tego co wiadomo tez sie nie kwapili zeby odprowadzic kolezanke,tak jakby chcieli zatrzec slady bo w takiej kwestii jest duzo mozliwosci szla sama,kolo lasu itp malo kto moze podejrzewac grupke nastolatkow,ale kto wie nie o takich rzeczach sie slyszalo.Byc moze chcieli ja nastraszyc albo uciac glupi kawal a wyszlo inaczej i teraz siedza wszyscy cicho.Bo jednak sprawa A kluczy i jej spokojnego snu mnie nie przekonuje;/ A z tym tel podobno bylo tak ze mama Iwona zadzwonila pierwsza do A kolo 14 a nie na odwrót

i oto kolejny dowód ,który mówi nam,że klucze które A połozyla na balkonie nalezały do Iwony,bo to jej mama pierwsza zadzwonila do A zeby zapytac kiedy Iwona wroci do domu,poniewaz tamta byla przekonana,ze w I w swoim domu od dawna jest
No i jezeli chcecie winic A to miejcie na uwadze to ,ze chyba chcialaby sie odgonic od podejrzen i pierwsza zdziwiona zadzwonila do mamy,ze Iwona u niej nie spala...

[aktaga13]

Napisane przez ravik

ogólnie towarzystwo w jakim się kręciła Iwona nie nastraja optymistycznie..dużo całonocnych imprez, alkohol gdzieś w tle pojawiają się narkotyki.

nie przesadzajmy!!

[olkie]

Napisane przez listopadowa80

Ja również przychylam się do tego, co piszecie. Jakbym ostro spięła się z koleżanką (a kłótnia Iwony i Adrii musiała być ostra), to w życiu nie chciałabym u niej nocować. Wróciłabym do domu, do swojego domu.

no widzisz a Adria mowi ze klutnia o blachostke. u mnnie taka klutnia nie wyglada tak ze wychodze i ide w ****.u. do tego adria nie pamieta niby o co sie pozarli


co do zostawiania kluczy na balkonie to spoko znam ten proceder chowania klucza w doniczce albo pod nia , ale torebke????
'moze adria zostawila klucze do dzwi wejsciowych na klatke a od domu nie zamykala by iwona mogla swobodnie wejsc. ten proceder tez znam i praktykowalam z wspolokatorka z tym ze wspolokatorka sama sobie dol otwierala a na gorze juz miala otwarte

[Costynuuna]

Tak mi się od samego początku wydawało że to o klucze Iwony się rozchodziło. Jakby to były klucze Adrii to od razu po przebudzeniu dziewczyna by się zorientowała że Iwony nie ma u niej, i szybciej by się zaniepokoiła a tak może nawet nie szła na ten balkon i nie zdawala sobie sprawy że klucze Iwony ciągle tam leżą. W każdym bądź razie dziewczyna kręci , m.in raz mówi że rozmawiała pod klubem z Iwoną ( co jest kłamstwem , bo ojczym Iwony słyszał rozmowę dziewczyn przez okno ) potem pod klatką

[anetkadg]

Napisane przez tobiaszowa

i oto kolejny dowód ,który mówi nam,że klucze które A połozyla na balkonie nalezały do Iwony,bo to jej mama pierwsza zadzwonila do A zeby zapytac kiedy Iwona wroci do domu,poniewaz tamta byla przekonana,ze w I w swoim domu od dawna jest
No i jezeli chcecie winic A to miejcie na uwadze to ,ze chyba chcialaby sie odgonic od podejrzen i pierwsza zdziwiona zadzwonila do mamy,ze Iwona u niej nie spala...

Nikt tu nie twierdzi że to Adria! Każdy bierze różne możliwości pod uwagę ze względu na niejasność przekazanych informacji.

Co do pogrubionego Iwona podobno powiedziała Adrii , że zostaje w Sopocie więc po co klucze na balkonie?

Zwróć uwagę : Zostawiasz na balkonie na Parterze Klucze i Torebkę koleżanki gdzie razem z kluczami w Torebce są dokumenty z adresem właściciela mieszkania, jak dla mnie nadal to nie jest normalne. W dodatku właściciel niby ma nie wrócić bo zostaje w Sopocie o czym cie informuje telefonicznie.

[tomaszewski]

Napisane przez ijaa

Popieram, co do ostatniego.
A jeśli chodzi o burdele, to nie byłabym taka pewna. Gdzieś w średnim kraju na tego typu 'rynku', biała, młoda, ładna dziewczyna jest pożądana.


TO JEST PO PROSTU STRASZNE!
Piszę to, nie znam jej, a łzy mi się cisną do oczu na samą myśl.

Pozatym myślę że łowcy panienek do burdeli nie porywają przypadkowych kobiet tylko na początku robią rozeznanie kim ona jest itp.

[activ61]

Napisane przez tobiaszowa

Tjaaa,jasne tyle jest uprowadzeń a laski same się zgłaszają nie rozśmieszaj mnie... to,że nie jest już o tym tak głośno to nie znaczy,że owej przestępczości wcale nie ma. Niby czemu na stronie o zaginionych jest tyle lasek w wieku 17-23 i nadal nikt nic o nich nie wie,cialo nieznalezione itp.

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

activ post się tyczył tomaszewskiego czy jakoś tak

a czy ja mówie że przestępczości nie ma, albo że laski same się zgłaszają? pytałaś po co ktoś miał by ją porywać, może i dla gwałtu a może całkiem z innego powodu

[olkie]

Napisane przez tobiaszowa

wiesz,ja tez moge sobie wejsc na portal i napisac ze znalalysmy sie jak lyse konie a naprawde nigdy jej nie widzialam. moze to prawda ale nie trzeba w to do konca wierzyc

z tym ze wywnioskowalam to po kometarzach nie tej dziewczyny a iwony.

[tobiaszowa]

Napisane przez anetkadg

Nikt tu nie twierdzi że to Adria! Każdy bierze różne możliwości pod uwagę ze względu na niejasność przekazanych informacji.

Co do pogrubionego Iwona podobno powiedziała Adrii , że zostaje w Sopocie więc po co klucze na balkonie?

Zwróć uwagę : Zostawiasz na balkonie na Parterze Klucze i Torebkę koleżanki gdzie razem z kluczami w Torebce są dokumenty z adresem właściciela mieszkania, jak dla mnie nadal to nie jest normalne. W dodatku właściciel niby ma nie wrócić bo zostaje w Sopocie o czym cie informuje telefonicznie.

Ale ja nie twierdze,że Wy myslicie,że to Adria tylko chodzi mi o te klucze.

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Napisane przez activ61

a czy ja mówie że przestępczości nie ma, albo że laski same się zgłaszają? pytałaś po co ktoś miał by ją porywać, może i dla gwałtu a może całkiem z innego powodu

Prosze Cię,czytaj ze zrozumieniem. Na dole zrobiłam edit,że post nie tyczy się Ciebie tylko innego użytkownika a przy Tobie zrobilam niechcacy CYTUJ.

[olkie]

Napisane przez tobiaszowa

Ale ja nie twierdze,że Wy myslicie,że to Adria tylko chodzi mi o te klucze.

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------



Prosze Cię,czytaj ze zrozumieniem. Na dole zrobiłam edit,że post nie tyczy się Ciebie tylko innego użytkownika a przy Tobie zrobilam niechcacy CYTUJ.

moze wysnuje swoje wnioski:

gdyby chodzilo o klucze adri:

gdyby nie dotarla do mnie na noc kolezanka bylabym pewna ze wrocila do siebie. jednak jesli sie umowily powinno to zdziwic adrie ze nie dotarla mimo iz powiedziala ze bedzie. i pewnie a raczej napewno nie zpstawialabym kluczy do dzwi od mieszkania a jedynie wejsciowych do klatki. do mieszkania bym nie zamknela na zamek i pewnie bym czowala az uslysze wchodzaca iwone. co jak co ale w tym wypadku mogla nie zareagowac na niezjawienie sie iwony. myslala ze spala u siebie. chyba ze jak gdzies sie przewinelo podobno wszytko( dokumenty klucze itp) iwona zostawila u adri .wyedy bym podejrzewala cos

gdzyby chodzilo o klucze iwony : nastepnego dnia napewno bym sie zastanawiala dlaczego ani nie zabrala sowjej torebki ani nie kimala u mnie .

[Slogan27]

a wiecie co ja myślę że za zniknięciem Iwony stoi ktoś jednak z jej osiedla kogoś kogo znała np z widzenia , nie sądzę żeby ktoś przypadkowy wciągnął ją do samochodu tym bardziej że wybrzeże w okresie letnim tętni życiem jakby to było zimą to co innego, ale mamy teraz wakacje, urlopy, lato kupa ludzi się kręci za duże ryzyko uprowadzić kogoś do samochodu tym bardziej że wtedy kiedy Iwona zniknęła było widno już no chyba że przypadkowy sprawca był na tyle inteligentny że wszystko przewidział w co wątpię , ale też nie wykluczam przypadkowego sprawcy

[kycia1]

Napisane przez annaricci

Zacznę od tego, że bardzo bym chciała aby Iwona się już odnalazła i nie będę udawać, że wiem co się z nią mogło stać ani nie chce tez nikogo oskarżać... Dziwi mnie postawa moderatorów na tym forum i jako osoba dorosła muszę stwierdzić, że strona ta nie może być poważna jeśli dziewczyna oskarża tutaj drugą o morderstwo i ta która oskarża dalej sobie pisze w najlepsze a ofiara zostaje zbanowana... ? To straszna dziecinada... Może teraz ja zostane zbanowana i potraktowana jako "troll", ale niestety na tym forum chamstwo jest akceptowane...

Co Ty w ogole wypisujesz? jakie morderstwo? Kto niby kogo tu oskarzył????? Boze.... i tak sie rodza plotki


Widzisz profil evavennt ? Nie? to patrz:
evaventt
BAN stały

Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 275
Ostrzeżenia: 0/3 (12) -> podkresliłam Ci na czerwono. To sa ostrzezenia, a takowe dostaje np, za uzycie brzydkiego słowa, za atak na inna uzytkwoniczke itd. Łaczna liczba pkt to 12 u eveventt, a od 8 dostaje sie bana.

Chamstwo- tak. Pojawiło sie tutaj, ale w momencie gdy coniektóre Trolle z INNEGO forum tu przylazły , zeby tylko zamieszanie zrobic. Ludzie...

[spaghettii]

Napisane przez aktaga13

dla mnie też ta historia jest dość dziwna. gadałam z moimi znajomymi, którzy byli oburzeni, że nikt jej nie odprowadził, że sama wracała z klubu. z drugiej strony, wakacyjne kurorty rządzą się własnymi prawami, tam całą dobę tętni życie.. sama nie wiem. nie wyobrażam sobie jednak pójść spać po kłótni z przyjaciółką, której telefon nie odpowiada i której nie ma jeszcze w domu mimo późnej (raczej wczesnej) godziny. mój tż jest niemal przekonany, że to albo koleś z ręcznikiem, albo jakiś inny mężczyzna skrzywdził Iwonę. ja z kolei zaczynam mieć mieszane uczucia. nie tak łatwo zgwałcić dziewczynę w turystycznej miejscowości pełnej ludzi. młodzież wraca z imprez, plaże i promenady są pełne. ludzie wędrują, siedzą, leżą, trzeźwieją! nie wiem jak jest w sopocie, ale 4-5 rano, to nawet starsi ludzie i rodziny z małymi dziećmi walą na wschód słońca na plaże i tarasy widokowe. plus rybacy! plus wymiana nocnej zmiany w pubach na dzienną, i jeszcze przecież ekipy sprzątające, czy widoczni na filmikach pracownicy sklepów. zewsząd tłumy!

dlatego właśnie nabieram podejrzeń wobec znajomych dziewczyny. zaciekawiła mnie wasza teoria z ucieczką z domu (chociaz początkowo ją wykluczałam) oraz... z randką w ciemno! kto wie, w końcu nie takie numery się odwalało... osoba poznana w internecie, a może nawet w realu. jedno z pierwszych spotkań, koleżanka jako przykrywka.. sama nie wiem

bardzo bym chciała, żeby sprawa Iwony się już wyjaśniła. wciąż wierzę w możliwość dobrego zakończenia.

No niewiem czy tak trudo, mnie pare lat temu w Sopocie w bialy dzien gonil zboczeniec, a jakos nikt z ludzi nawet nie zwrocil na to uwagi, nawet jak sama zwrocilam sie do nich o pomoc.


A tak wogole to przeciez niewiadomo o czym tak naprawde rozmawialy Iwona i A. przez telefon.. Iwona mogla powiedziec tak na odczepnego, ze bateria w telefonie jej pada, a tak naprawde sama sie rozlaczyla, bo niechciala poprostu rozmawiac z kolozenka.. Albo wogole nic nie mowila o tym, ze ma slaba baterie, moze one sie jeszcze klocily przez telefon? To, ze A. mowi ze rozmowa wygladala tak i tak, nie znaczy koniecznie, ze naprawde tak bylo..

A co do ojczyma, ktory slyszal ich rozmowe, A. mogla rozmawiac z Iwona miejac wlaczony glosnik w telefonie, wtedy slychac dwa glosy.

I jeszcze to, ze Iwona szla taki kawal drogi choc byla podobno leniwa, to jesli faktycznie wzielaby wtedy narkotyki, tak jak ktos pisal, to nie byloby w tym nic dziwnego, ze idzie pieszo i to jeszcze bez butow.

A czy ktos znalazl w internecie jakies zdjecia z tej imprezy z Dream Club, na ktorej byla Iwona?

[Slogan27]

Gdyby były wszystkie sprawne kamery to może by się puzzle ułożyły w jedną całość