Przyjaciółka w gościnie - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-08-16, 09:54   #1
Ava_
Zakorzenienie
 
Avatar Ava_
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865

Przyjaciółka w gościnie


Przychodze dzisiaj z bardzo glupim problemem.
Sama jestem zdziwiona, ze ciagle jeszcze miele to w glowie I za bardzo nie wiem jak to ugryzc. Postaram sie opisac jak najkrocej.

Przez ostatnie kilka miesiecy stalo sie tak, ze mieszkam z mama w jej/naszym mieszkaniu. Mam tu swoj pokoj, a mama jest super latwa I bezproblemowa osoba. Mam rowniez przyjaciolke, ktora znam od lat, wiadomo roznie to bywa, czasem sie widujemy raz na miesiac, czasem rzadziej, ale zawsze dla siebie jestesmy, jesli ktoras ma problem. Przyjaciolka dostala transfer to Chin na kilka miesiecy, skonczyla sie jej umowa o mieszkanie I zostal jeden tydzien pomiedzy oddaniem mieszkania a lotem, gdzie zostalaby bez dachu nad glowa. Zapytala czy jest mozliwosc, zeby mogla spac u mnie, nawet na podlodze. W przeciwnym razie moze wynajac pokoj w hotelu, ale wiadomo dlaczego by wydawac pieniadze jesli nie trzeba. Zgodzilam sie, mama rowniez. I teraz zaczyna sie wlasciwa akcja…

W dzien jej przeprowadzki pojechalam do jej mieszkania, pomoglam jej ze wszystkim. Latalam z odkurzaczem w te upaly az mi pot z tylka cieknal. Zanioslam jej ciuchy do sklepu charytatywnego. Jak juz wszystko bylo ogarniete, wzielam czesc jej toreb I pojechalysmy do mnie. W tym czasie moja mama, podekscytowana wizja goszczenia kogos, poleciala do sklepu I nakupowala smakolykow, roznej masci polskich wedlin I serow, pomimo moich sprzeciwow. Chyba tej wschodnioeuropejskiej goscinnosci nie da sie oduczyc. Swieza posciel, reczniki poskladane w kosteczke, te klimaty. Pierwsza noc minela spokojnie, chociaz moja kolezanka zaczela dziwne akcje z alarmem przeciwpozarowym. Bateria powoli siada I od czasu do czasu alarm wydaje krotki dzwiek. Wychodze z lazienki, patrze a ta stoi na drabinie I wykreca alarm z sufitu, bo jej przeszkadza. Na pytanie jak jej sie spalo zaczela narzekac, ze lozko jest takie waskie, ze przez pol nocy bala sie, ze spadnie. Musiala odsuwac je od sciany I zatykac szpare poduszkami, dopiero dalo sie usnac. Puscilam to mimo uszu, bo lozko jest zupelnie normalne, po prostu nie w rozmiarze king, do ktorego sie przyzwyczaila. Nastepnego dnia oznajmila, ze jedzie sie spotkac ze swoim nowym chlopakiem. Zebyscie zrozumialy, nie chodzi tu o jej regularnego partnera, a faceta, ktorego poznala przed miesiacem I z gory wiadomo, ze nic z tego nie bedzie. Nie wrocila przez 2 nastepne dni, napisalam jej sms z zapytaniem czy wraca/czy wszystko w porzadku I takie tam. 3. dnia wpadla na godzinke, przebrac sie I poleciala znowu do niego. Kolejne 3 dni nie dawala znaku zycia. Nie informowala czy wraca na noc, jakie sa jej plany, w ogole nic. Ja tez olalam, ile mozna. Dzien przed wyjazdem, przyjechala pod moja I mamy nieobecnosc, zabrala wszystkie swoje rzeczy I zapytala tylko co zrobic z kluczem. Tyle ja widzialam.

Czy ja jestem jakas durna?
Uwazam, ze sie zachowala beznadziejnie, zupelnie bez szacunku I jakiegos minimum kultury. Ktos cie zaprasza do domu, wstawia dodatkowe lozko, stara sie ugoscic (tak, wiem ze o to nie prosila), a ty nie raczysz nawet poinformowac co sie z toba dzieje. Nie wyobrazam sobie odwalic takiej akcji. Ja bym na jej miejscu kupila mamie kwiaty czy dobra kawe w podzience za goscine, a nie skradala sie pod jej nieobecnosc jak jakis zloczynca. Dziewczyna nie jest z Polski, moze to ma jakis wplyw? Nie wiem jak ten problem teraz zaadresowac. Za pare tygodni jade do niej do Chin, mialysmy rezerowac hotele, miala mi pokazac gdzie skladac podanie o wize, okazalo sie, ze na nic nie bylo czasu. Jestem dosc wybuchowa osoba I nie chce od razu wypalic, co mysle o jej zachowaniu, bo wiem ze bede zalowac ostrych slow. Zalezy mi na dobrych stosunkach z nia, a jednoczesnie nie moge udawac, ze nic nie szkodzi, bo tak sie po prostu nie robi. Po powrocie z Azji mialysmy plan wynajac wspolnie mieszkanie, ale teraz mowiac szczerze mam watpliwosci czy to taki fantastyczny pomysl. Jak to rozegrac? Siedze i dalej mnie to denerwuje, a moze po prostu przesadzam?
Ava_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 10:33   #2
ferreus_somnus
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-08
Lokalizacja: Stolec nagłego spadnienia
Wiadomości: 67
Dot.: Przyjaciolka w goscinie

Zakładam, że z Azji też raczej nie jest.



Też uważam że laska zachował się Mn grę g ha słabo. I ty Io niezależnie od kultury z jakiej pochodzi.
ferreus_somnus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 10:44   #3
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Przyjaciolka w goscinie

Cytat:
Napisane przez Ava_ Pokaż wiadomość
Uwazam, ze sie zachowala beznadziejnie, zupelnie bez szacunku I jakiegos minimum kultury. Ktos cie zaprasza do domu, wstawia dodatkowe lozko, stara sie ugoscic (tak, wiem ze o to nie prosila), a ty nie raczysz nawet poinformowac co sie z toba dzieje. Nie wyobrazam sobie odwalic takiej akcji. Ja bym na jej miejscu kupila mamie kwiaty czy dobra kawe w podzience za goscine, a nie skradala sie pod jej nieobecnosc jak jakis zloczynca.
Zgadzam się. Buractwo pierwszej klasy. Nie znam kultury, w której brak szacunku do gospodarza jest czymś normalnym.

Korzystając z czyjejś uprzejmości pewnych rzeczy po prostu się nie robi. Jak coś przeszkadza można o tym porozmawiać, chociaż mi i tak by było głupio z taką pierdołą jak ten alarm czy łóżko.

Znikanie bez słowa na parę dni to już w ogóle szczyt i brak szacunku wobec kogoś, kto wyświadcza wcale przecież niemałą przysługę. Lasce się pomyliło z hotelem.
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 10:46   #4
0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 14 051
Dot.: Przyjaciolka w goscinie

Treść usunięta
0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 10:53   #5
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Przyjaciolka w goscinie

Amerykanka? Zachowala sie fatalnie. Ja bym jej to powiedziala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 10:58   #6
Pigeons
Zadomowienie
 
Avatar Pigeons
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 401
Dot.: Przyjaciolka w goscinie

Nie, nie przesadzasz
Przyznam, że ostatnio mieliśmy podobną sytuację. Przyleciał kolega TŻ na parę dni. Najpierw kilkukrotnie przysuwał godzinę przyjazdu, finalnie przed północą zapytał czy TŻ może po niego pojechać. Później traktował nas jak typowy hotel - czyli wychodził rano, wracał w nocy (nie mogliśmy iść spać bo nie miał kluczy). Ciągle trzeba było pytać się kiedy wróci bo sam nie napisał.

TŻ smutny, zły i zawiedziony bo myślał, że razem spędzą chociaż jeden wieczór a tu nic. Co więc zrobił? Po prostu z nim pogadał. Powiedział, że myślał, że to będzie wyglądać trochę inaczej i że czuje się wykorzystany.


Chyba coś dotarło, bo kolega przeprosił, kupił wino a ostatnią noc spędził gdzie indziej. Z tego co wiem to aktualnie rozmawiają normalnie.


Skoro więc jesteście przyjaciółkami to ja bym postawiła na szczerość. Na spokojnie porozmawiaj z koleżanką, podaj przykłady które Cię w jakiś sposób dotknęły i powiedz jej co wtedy czułaś. Może coś dotrze.
Pigeons jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 11:59   #7
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Przyjaciolka w goscinie

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8547866 6]Zgadzam się. Buractwo pierwszej klasy. Nie znam kultury, w której brak szacunku do gospodarza jest czymś normalnym.

Korzystając z czyjejś uprzejmości pewnych rzeczy po prostu się nie robi. Jak coś przeszkadza można o tym porozmawiać, chociaż mi i tak by było głupio z taką pierdołą jak ten alarm czy łóżko.

Znikanie bez słowa na parę dni to już w ogóle szczyt i brak szacunku wobec kogoś, kto wyświadcza wcale przecież niemałą przysługę. Lasce się pomyliło z hotelem.[/QUOTE]

Jak wyżej. Dziewczyna to ewidentnie potraktowała jak pobyt w hotelu, a nie gościnę u koleżanki. Niefajnie.

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Cytat:
Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Bardzo nie ok.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-08-16, 12:30   #8
kotissska
Rozeznanie
 
Avatar kotissska
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 770
Dot.: Przyjaciolka w goscinie

Pasożyt a nie przyjaciółka.
Zrobiła sobie przechowalnię swoich rzeczy, nawybrzydzała na warunki kultura i elegancja jak się patrzy. Ja bym takiej powiedziała, co myślę na ten temat aż by w pięty zaszło, takie osoby pewnie są święcie przekonane, że przecież nic złego nie robią. A że innym przykro to już mają w poważaniu
kotissska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 12:39   #9
malzonka121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 45
Dot.: Przyjaciolka w goscinie

To wcale nie głupia sprawa,też czułabym się fatalnie.Tak się nie zachowuje przyjaciółka;po prostu zostałaś wykorzystana razem z mamą po to żeby laska mogła sobie zaoszczędzić,a w zamian ani dziękuję,ani pocałuj mnie w...Postawilabym na szczerość;to ona zbierała się po kryjomu jak hmm,szczur kiedy nikogo nie było w domu.Masz prawo czuć niesmak.
malzonka121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 12:48   #10
farmaceutka88
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 896
Dot.: Przyjaciolka w goscinie

Ludzie są coraz gorsi.
farmaceutka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 14:54   #11
Goncia89
Raczkowanie
 
Avatar Goncia89
 
Zarejestrowany: 2018-04
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 316
Dot.: Przyjaciolka w goscinie

Uważam że masz rację i nie przesadzasz. Powinna jakieś minimum kultury zachować. Ja byłabym wdzięczna i Tobie i Twojej mamie.
__________________
Podejmij RYZYKO. Jeśli wygrasz - będziesz szczęśliwy. Jeśli przegrasz - będziesz mądry.
Goncia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-08-16, 15:15   #12
61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 730
Dot.: Przyjaciolka w goscinie

Cytat:
Napisane przez ferreus_somnus Pokaż wiadomość
Zakładam, że z Azji też raczej nie jest.



Też uważam że laska zachował się Mn grę g ha słabo. I ty Io niezależnie od kultury z jakiej pochodzi.
Co to ma być? Ludzie, piszcie tak, żeby można było was zrozumieć albo nie piszcie wcale.

Edytowane przez 61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2
Czas edycji: 2018-08-16 o 15:47
61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 16:32   #13
Ava_
Zakorzenienie
 
Avatar Ava_
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
Dot.: Przyjaciolka w goscinie

Cytat:
Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
No zalezy mi. Mimo wszystko znamy sie nie od dzis i ta przyjazn przetrwala rozne wyboje. W dodatku czekaja mnie wspolne wakacje z ta dziewczyna. Miedzy innymi dlatego wstrzymalam sie z urzadzaniem potencjalnej awantury - spedzimy razem blisko miesiac i nie chce kwasnej atmosfery na urlopie.

Pozniej chcialysmy poszukac wspolnego mieszkania. I oczywiscie w mojej glowie narodzily sie pytania. Czy ona po prostu traktuje swoj dom jak hotel albo skladownie swoich rzeczy i to wszystko? Nie wiem jak ta sytuacja odzwierciedla codzienne zycie z nia.
Ava_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 17:34   #14
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Przyjaciolka w goscinie

Cytat:
Napisane przez Ava_ Pokaż wiadomość
(...)
Pozniej chcialysmy poszukac wspolnego mieszkania. I oczywiscie w mojej glowie narodzily sie pytania. Czy ona po prostu traktuje swoj dom jak hotel albo skladownie swoich rzeczy i to wszystko? Nie wiem jak ta sytuacja odzwierciedla codzienne zycie z nia.
Dziwie Ci się mocno, że nadal coś takiego planujesz w takiej sytuacji. Sorry, ale jesteś mocno nieasertywna. Ona Cię zje na śniadanie.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 17:50   #15
0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 14 051
Dot.: Przyjaciolka w goscinie

Treść usunięta

Edytowane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0
Czas edycji: 2018-08-16 o 18:00
0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 17:56   #16
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Przyjaciolka w goscinie

Cytat:
Napisane przez Ava_ Pokaż wiadomość
Pozniej chcialysmy poszukac wspolnego mieszkania. I oczywiscie w mojej glowie narodzily sie pytania. Czy ona po prostu traktuje swoj dom jak hotel albo skladownie swoich rzeczy i to wszystko? Nie wiem jak ta sytuacja odzwierciedla codzienne zycie z nia.
Mi by wystarczyło samo to, co ta sytuacja mówi o jej stosunku do Ciebie i jakiejś takiej zwykłej kulturze osobistej. Średnio byłabym zainteresowana intensywną znajomością z osobą, która nie umie się zachować, która nie szanuje mnie i mojej rodziny wyciągającej do niej rękę w potrzebie.

Cytat:
Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Wziął i zrobił hop.
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 18:06   #17
Ava_
Zakorzenienie
 
Avatar Ava_
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
Dot.: Przyjaciolka w goscinie

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Dziwie Ci się mocno, że nadal coś takiego planujesz w takiej sytuacji. Sorry, ale jesteś mocno nieasertywna. Ona Cię zje na śniadanie.
Dlaczego sie dziwisz? Wspolna przeprowadzka byla czyms, o czym zaczelysmy myslec przeszlo rok temu, a od przynajmniej pol roku realnie planujemy. Bylam z nia kilka razy na wakacjach i zawsze bylo w porzadku. Sytuacja, o ktorej napisalam miala miejsce doslownie kilka dni temu, nie chce w oparciu o jeden zgrzyt momentalnie anulowac wszystkich planow. Owszem, zaczelam sie zastanawiac czy to dobry pomysl, ale nie bede od razu zarzucac fochem i zmieniac podejscia o 180 stopni.
Cytat:
Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
No wlasnie nie rozumiem jej zachowania. Nie oczekiwalam nie wiadomo jakiej wdziecznosci, ale odrobine zwyklej przyzwoitosci. Szczerze mowiac zastanawia mnie czy ona po prostu uwaza, ze to jest normalne zachowanie i nie ma pojecia o problemie. Podczas jednej z ostatnich rozmow ostro skrytykowalam jej nowego boyfrienda, nie wiem moze sie obrazila. Moze jej bylo niewygodnie albo nie czuja sie komfortowo i wolala nic nie mowic tylko skorzystac z goscinnosci innej osoby. Serio nie wiem.

Watek zostal przerzucony, w sumie nie wiem czemu. Widac dzisiaj nic nie rozumiem.
Ava_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 18:10   #18
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Przyjaciolka w goscinie

Cytat:
Napisane przez Ava_ Pokaż wiadomość
Przychodze dzisiaj z bardzo glupim problemem.
Sama jestem zdziwiona, ze ciagle jeszcze miele to w glowie I za bardzo nie wiem jak to ugryzc. Postaram sie opisac jak najkrocej.

Przez ostatnie kilka miesiecy stalo sie tak, ze mieszkam z mama w jej/naszym mieszkaniu. Mam tu swoj pokoj, a mama jest super latwa I bezproblemowa osoba. Mam rowniez przyjaciolke, ktora znam od lat, wiadomo roznie to bywa, czasem sie widujemy raz na miesiac, czasem rzadziej, ale zawsze dla siebie jestesmy, jesli ktoras ma problem. Przyjaciolka dostala transfer to Chin na kilka miesiecy, skonczyla sie jej umowa o mieszkanie I zostal jeden tydzien pomiedzy oddaniem mieszkania a lotem, gdzie zostalaby bez dachu nad glowa. Zapytala czy jest mozliwosc, zeby mogla spac u mnie, nawet na podlodze. W przeciwnym razie moze wynajac pokoj w hotelu, ale wiadomo dlaczego by wydawac pieniadze jesli nie trzeba. Zgodzilam sie, mama rowniez. I teraz zaczyna sie wlasciwa akcja…

W dzien jej przeprowadzki pojechalam do jej mieszkania, pomoglam jej ze wszystkim. Latalam z odkurzaczem w te upaly az mi pot z tylka cieknal. Zanioslam jej ciuchy do sklepu charytatywnego. Jak juz wszystko bylo ogarniete, wzielam czesc jej toreb I pojechalysmy do mnie. W tym czasie moja mama, podekscytowana wizja goszczenia kogos, poleciala do sklepu I nakupowala smakolykow, roznej masci polskich wedlin I serow, pomimo moich sprzeciwow. Chyba tej wschodnioeuropejskiej goscinnosci nie da sie oduczyc. Swieza posciel, reczniki poskladane w kosteczke, te klimaty. Pierwsza noc minela spokojnie, chociaz moja kolezanka zaczela dziwne akcje z alarmem przeciwpozarowym. Bateria powoli siada I od czasu do czasu alarm wydaje krotki dzwiek. Wychodze z lazienki, patrze a ta stoi na drabinie I wykreca alarm z sufitu, bo jej przeszkadza. Na pytanie jak jej sie spalo zaczela narzekac, ze lozko jest takie waskie, ze przez pol nocy bala sie, ze spadnie. Musiala odsuwac je od sciany I zatykac szpare poduszkami, dopiero dalo sie usnac. Puscilam to mimo uszu, bo lozko jest zupelnie normalne, po prostu nie w rozmiarze king, do ktorego sie przyzwyczaila. Nastepnego dnia oznajmila, ze jedzie sie spotkac ze swoim nowym chlopakiem. Zebyscie zrozumialy, nie chodzi tu o jej regularnego partnera, a faceta, ktorego poznala przed miesiacem I z gory wiadomo, ze nic z tego nie bedzie. Nie wrocila przez 2 nastepne dni, napisalam jej sms z zapytaniem czy wraca/czy wszystko w porzadku I takie tam. 3. dnia wpadla na godzinke, przebrac sie I poleciala znowu do niego. Kolejne 3 dni nie dawala znaku zycia. Nie informowala czy wraca na noc, jakie sa jej plany, w ogole nic. Ja tez olalam, ile mozna. Dzien przed wyjazdem, przyjechala pod moja I mamy nieobecnosc, zabrala wszystkie swoje rzeczy I zapytala tylko co zrobic z kluczem. Tyle ja widzialam.

Czy ja jestem jakas durna?
Uwazam, ze sie zachowala beznadziejnie, zupelnie bez szacunku I jakiegos minimum kultury. Ktos cie zaprasza do domu, wstawia dodatkowe lozko, stara sie ugoscic (tak, wiem ze o to nie prosila), a ty nie raczysz nawet poinformowac co sie z toba dzieje. Nie wyobrazam sobie odwalic takiej akcji. Ja bym na jej miejscu kupila mamie kwiaty czy dobra kawe w podzience za goscine, a nie skradala sie pod jej nieobecnosc jak jakis zloczynca. Dziewczyna nie jest z Polski, moze to ma jakis wplyw? Nie wiem jak ten problem teraz zaadresowac. Za pare tygodni jade do niej do Chin, mialysmy rezerowac hotele, miala mi pokazac gdzie skladac podanie o wize, okazalo sie, ze na nic nie bylo czasu. Jestem dosc wybuchowa osoba I nie chce od razu wypalic, co mysle o jej zachowaniu, bo wiem ze bede zalowac ostrych slow. Zalezy mi na dobrych stosunkach z nia, a jednoczesnie nie moge udawac, ze nic nie szkodzi, bo tak sie po prostu nie robi. Po powrocie z Azji mialysmy plan wynajac wspolnie mieszkanie, ale teraz mowiac szczerze mam watpliwosci czy to taki fantastyczny pomysl. Jak to rozegrac? Siedze i dalej mnie to denerwuje, a moze po prostu przesadzam?
Skoro pytasz... Durna nie - wścibska, roszczeniowa i cwana. Typowa "bezinteresowna", no chyba że się jej nie odwdzięczysz... Rozśmieszyło mnie wyliczanie, czego to dla niej oczywiście bezinteresownie nie zrobiłaś, co dla niej kupiłyście i przygotowałyście.

Fajnie, że zdajesz sobie z tego sprawę. Jeżeli Ty nie przedstawiłaś jej jasno swoich oczekiwań i warunków, na podstawie których może u Ciebie przemieszkać, to może Cię teraz tylko ściskać z poniesionych strat i zawiedzionych nadziei na telepatyczne odczytanie z Twoich myśli, co łaskawie uznałabyś za zachowanie w porządku i nie czuła się wykorzystana na własne życzenie.
Gdybyś postawiła sprawę jasno, to by się może zdecydowała na jakiś hostel, też by było niewygodnie i by narzekała, ale nikt by się z nią nie męczył i nie czułaby że sprawia komuś dyskomfort.


Po co się jej pytasz, skoro tylko jedna odpowiedź jest prawidłowa i nie chcesz, żeby była z Tobą szczera

Na to, że interesuje Cię GDZIE i Z KIM ona spędza czas to już słów nie mam W ogóle wtf, byłabym przekonana że dodatkowo zrobiłam komuś przysługę znikając na kilka dni - nie zużywała wam prądu, wody itd., nie narzekała na niewygodne łóżko i nie przeszkadzała rozbrajając alarm.

Już sobie wyobrażam jak dawało się wyczuć tę gościnność i jak się chciało do takiego domu nie wracać

Ja to widzę tak, że ponieważ liczyłaś na jej pomoc w Chinach, to sobie wykminiłaś że zrobisz jej przysługę, za którą założyłaś że się odpłaci, a tu zonk. Taka to bezinteresowność. Być może nie masz też innych znajomych i dając coś od siebie próbujesz kogoś zdobyć nie rozumiejąc, że to jej do niczego nie zobowiązuje. Z opisu waszej znajomości wynika, że jest jednostronna, ale nikt nikomu niczego nie obiecywał.
Cytat:
Napisane przez Ava_ Pokaż wiadomość
Pozniej chcialysmy poszukac wspolnego mieszkania. I oczywiscie w mojej glowie narodzily sie pytania. Czy ona po prostu traktuje swoj dom jak hotel albo skladownie swoich rzeczy i to wszystko? Nie wiem jak ta sytuacja odzwierciedla codzienne zycie z nia.
Ale o co w ogóle chodzi? Z takim podejściem to się chyba jeszcze nie spotkałam. Że "dom jest od mieszkania" czy coś takiego? Co Ciebie to w ogóle obchodzi? Uważasz, że ludzie muszą jakiś czas spędzać w domu czy jak? Gdzie miałaby niby trzymać swoje rzeczy

Edytowane przez stewardesa
Czas edycji: 2018-08-16 o 18:12
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 18:10   #19
0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 14 051
Dot.: Przyjaciolka w goscinie

Treść usunięta
0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-08-16, 19:07   #20
Ava_
Zakorzenienie
 
Avatar Ava_
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
Dot.: Przyjaciolka w goscinie

I po co taki opryskliwy i agresywny ton?

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Fajnie, że zdajesz sobie z tego sprawę. Jeżeli Ty nie przedstawiłaś jej jasno swoich oczekiwań i warunków, na podstawie których może u Ciebie przemieszkać, to może Cię teraz tylko ściskać z poniesionych strat i zawiedzionych nadziei na telepatyczne odczytanie z Twoich myśli, co łaskawie uznałabyś za zachowanie w porządku i nie czuła się wykorzystana na własne życzenie.
Gdybyś postawiła sprawę jasno, to by się może zdecydowała na jakiś hostel, też by było niewygodnie i by narzekała, ale nikt by się z nią nie męczył i nie czułaby że sprawia komuś dyskomfort.
Jesli juz pytasz - zanim w ogole do mnie przyjechala, sama zaproponowala, ze bedziemy robic to i tamto, pytala kiedy dokladnie mam wolne, zeby spedzic ten czas razem. Mialysmy pobieznie ustalone co bedziemy robic. Wobec tego mialam calkiem inne wyobrazenie jak jej pobyt u mnie bedzie wygladal. Naprawde, nie trzeba telepatycznych zdolnosci w tym wypadku. Nie czula tez, ze sprawia komus dyskomfort.
Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Po co się jej pytasz, skoro tylko jedna odpowiedź jest prawidłowa i nie chcesz, żeby była z Tobą szczera
Jezeli prosze kogos o przysluge, to z przyzwoitosci nie marudzilabym i nie narzekala na drobne rzeczy, tym bardziej ze mowimy o normalnych, a nie spartanskich warunkach. Uwazam, ze nie ma sensu wspominac o negatywnych rzeczach, kiedy nie ma sie na nie za bardzo wplywu. Ale to ja.
Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Na to, że interesuje Cię GDZIE i Z KIM ona spędza czas to już słów nie mam W ogóle wtf, byłabym przekonana że dodatkowo zrobiłam komuś przysługę znikając na kilka dni - nie zużywała wam prądu, wody itd., nie narzekała na niewygodne łóżko i nie przeszkadzała rozbrajając alarm.
Jesli ktos stawia pierwsze lepsze portki wyzej niz wieloletnia przyjazn to po prostu daje mi to do myslenia. Nie ma tu zadnego wielkiego zainteresowania z mojej strony. Opisalam sytuacje.
Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Już sobie wyobrażam jak dawało się wyczuć tę gościnność i jak się chciało do takiego domu nie wracać
No nie wiem jak sobie wyobrazasz. Odbieram ten komentarz jako zlosliwosc dla czystej zlosliwosci.
Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Ja to widzę tak, że ponieważ liczyłaś na jej pomoc w Chinach, to sobie wykminiłaś że zrobisz jej przysługę, za którą założyłaś że się odpłaci, a tu zonk. Taka to bezinteresowność. Być może nie masz też innych znajomych i dając coś od siebie próbujesz kogoś zdobyć nie rozumiejąc, że to jej do niczego nie zobowiązuje. Z opisu waszej znajomości wynika, że jest jednostronna, ale nikt nikomu niczego nie obiecywał.
Zle to widzisz. Liczylam na jej udzial w rezerwacji hoteli, najwyrazniej z jakiegos glupiego powodu uznalam, ze najlepiej podjac wspolna decyzje gdzie bedziemy sie zatrzymywac. Bez informacji o konkretnych adresach nie moge starac sie o wize. Ona z uwagi na wize pracownicza, takich informacji udzielac nie musiala. Oczywiscie wczesniej ustalilysmy, ze kiedy bedzie u mnie ogarniemy sprawe hoteli.
Tak, na pewno nie mam innych znajomych. Powalajaca logika.
Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Ale o co w ogóle chodzi? Z takim podejściem to się chyba jeszcze nie spotkałam. Że "dom jest od mieszkania" czy coś takiego? Co Ciebie to w ogóle obchodzi? Uważasz, że ludzie muszą jakiś czas spędzać w domu czy jak? Gdzie miałaby niby trzymać swoje rzeczy
Obchodzi mnie o tyle, ze nie chce mieszkac z kims, kto w mieszkaniu pojawia sie sporadycznie. Nie lubie mieszkac sama i wole miec do kogo gebe otworzyc od czasu do czasu. Jesli ona ma inne podejscie to po prostu bede sie w tym ukladzie zle czula.
Ava_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 19:23   #21
6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 105
Dot.: Przyjaciolka w goscinie

Bawiąc się trochę w adwokata diabła...

Chciała mieć gdzie się przespać. To nie jest równoznaczne z tym, że będzie grała w "wschodnioeuropejską gościnność" i zajadła się polskimi wędlinami z twoją mamą. Może chciała dosłownie mieć gdzie się przekimać i jak najmniej przeszkadzać. Okazało się, że (mimo ręczników poskładanych w kostkę) źle jej się śpi u Ciebie i żeby tobie nie narzekać (bo jak widać źle znosisz, jak ktoś szczerze odpowie na pytanie jak się spało albo że komuś przeszkadza pikający alarm), to się wyniosła do faceta. Dorosła chyba jest? Może ona nie chciała, żeby ktoś roztaczał nad nią opiekę jak nad dzieckiem.

Dla mnie słabe jest to, że nie znalazła czasu na pomoc z formalnościami.
6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 19:31   #22
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Przyjaciolka w goscinie

[1=6610e975c85461a73511d7b 83bf3e01cd5d91d24_6487a38 504e0b;85488811]Bawiąc się trochę w adwokata diabła...

Chciała mieć gdzie się przespać. To nie jest równoznaczne z tym, że będzie grała w "wschodnioeuropejską gościnność" i zajadła się polskimi wędlinami z twoją mamą. Może chciała dosłownie mieć gdzie się przekimać i jak najmniej przeszkadzać. Okazało się, że (mimo ręczników poskładanych w kostkę) źle jej się śpi u Ciebie i żeby tobie nie narzekać (bo jak widać źle znosisz, jak ktoś szczerze odpowie na pytanie jak się spało albo że komuś przeszkadza pikający alarm), to się wyniosła do faceta. Dorosła chyba jest? Może ona nie chciała, żeby ktoś roztaczał nad nią opiekę jak nad dzieckiem.
[/QUOTE]

Przecież nie byłoby absolutnie żadnego problemu, gdyby normalnie powiedziała, że nie wróci wieczorem, tylko załóżmy za trzy dni. Nie chodzi o opiekę jak nad dzieckiem, tylko o elementarne zasady kultury. Nocleg u kogoś to nie nocleg w hotelu, tylko wypada poinformować, że się wychodzi [nieważne dokąd] i planuje wrócić mniej więcej wtedy i wtedy. No i słowo dziękuję wypada z siebie wydusić, nawet jeżeli coś nam nie pasuje.
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 20:08   #23
476bc3dbac029ec3a9e93a7df5eb47c70ae0ad31
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 313
Dot.: Przyjaciolka w goscinie

Wiesz co, mnie taki dług wdzięczności i takie przygotowania na moją obecność (jedzenie, ręczniki) trochę by przerażały. Miałabym uczucie, że ktoś się z mojego powodu bardzo starał i nie czułabym się z tego powodu najlepiej. Dlatego znacznie chętniej zapłaciłabym za airb&b albo dogadała się z właścicielem, żeby zostać tydzień dłużej. Rozumiem więc trochę, że dzieczyna uciekała z mieszkania do chłopaka, gdzie czuła się pewnie swobodniej.

Natomiast słaby jest jej brak komunikacji. Słabe jest to, że narzekała na łóżko czy pijakącą ochronę przeciwpożarową. I słabe jest to, że najpierw prosiła cię o przenocowanie i potem coś takiego odstawiła. Czegoś takiego bym nigdy nie zrobiła.

Kiepskie jest to, że nie pomogła ci w organizacji wyjazdu.

Swoją drogą miałam kilka lat temu podobnego gościa. Wprosił się, bo akurat byłam na wymianie w atrakcyjnym turystycznie miejscu. Ostrzegałam, że nie mam za bardzo jak go przenocować i musieli będziemy dzielić łóżko. Potem narzekał, że łóżko za wąskie. I przez cały pobyt nic nie zjadł - nie trafiłam w jego gust. Za to narzekał, że jest głodny i z miną męczęnnika pytał, czy pożyczę mu euro na frytki z budki. Pamiętam, że byłam wściekła Nienawidzę gościć i być goszczona.

Edytowane przez 476bc3dbac029ec3a9e93a7df5eb47c70ae0ad31
Czas edycji: 2018-08-16 o 20:23
476bc3dbac029ec3a9e93a7df5eb47c70ae0ad31 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 20:39   #24
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Przyjaciolka w goscinie

Wątek został przeniesiony z Intymnie na Plotkowe?
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 22:45   #25
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 088
Dot.: Przyjaciolka w goscinie

Ciężka sytuacja.


Uważam, że trochę za bardzo się nastawiłaś. Narobiłyście/nakupowałyście, spodziewałyście się, że koleżanka spędzi z tobą ten czas - no błąd. Gdybym poprosiła koleżankę o przenocowanie czułabym się źle, gdyby tyle przygotowała i oczekiwała, że będziemy coś robić razem.


Ale jednak nie na miejscu jest znikanie, nie informowanie w ogóle kiedy wróci i narzekanie (nie powinnaś była pytać, jeśli nie chciałaś szczerej odpowiedzi, ale wiadomo, jak jest) było bardzo nie na miejscu.


Więc myślę, że część twojego rozżalenia pochodzi z tego, że nie spędzała z tobą czasu, który zaplanowałaś i nie zniknęłoby, gdyby była najlepiej wychowaną osobą na świecie (tak mi się przynajmniej wydaje). Ale chamstwa jej nie brakuje, to na pewno.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 22:59   #26
Ava_
Zakorzenienie
 
Avatar Ava_
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
Dot.: Przyjaciolka w goscinie

[1=476bc3dbac029ec3a9e93a7 df5eb47c70ae0ad31;8548989 1]Wiesz co, mnie taki dług wdzięczności i takie przygotowania na moją obecność (jedzenie, ręczniki) trochę by przerażały. Miałabym uczucie, że ktoś się z mojego powodu bardzo starał i nie czułabym się z tego powodu najlepiej. Dlatego znacznie chętniej zapłaciłabym za airb&b albo dogadała się z właścicielem, żeby zostać tydzień dłużej. Rozumiem więc trochę, że dzieczyna uciekała z mieszkania do chłopaka, gdzie czuła się pewnie swobodniej.
[/QUOTE]

Oczywiscie opisalam wam jak wygladaly przygotowania do jej wizyty, ale nie opowiadalam jej o takich detalach jak zakupy w polskim sklepie. Kiedy ja oprowadzalam po mieszkaniu otworzylam lodowke mowiac, ze tutaj zrobilam jej miesce, gdzie moze trzymac swoje rzeczy, a tu jest moja polka, z ktorej moze sie czestowac jak ma ochote. Tyle. No i dostala tez komplet swiezych recznikow, bo co mialam jej dac, smierdzace po kims innym? To jest przerazajace podejscie?
Nie byla w tym mieszkaniu nigdy, wiec nie mogla wiedziec czy ktos specjalnie sprzatal przed jej przyjazdem albo robil jakies extra zakupy.
Moze to ja mam dziwne podejscie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ava_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-17, 09:00   #27
shinypearl
Wtajemniczenie
 
Avatar shinypearl
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
Dot.: Przyjaciolka w goscinie

Według mnie, to lepiej dla Ciebie będzie poruszyć tę sprawę przed wyjazdem na wakacje. Z prostego powodu - bez rozmowy i wyjaśnienia sytuacji ona będzie miała czystą głowę, ale Tobie to będzie siedzieć stale gdzieś tam w środku, a takie emocje męczą niemal fizycznie, co to za wakacje wtedy. To się mija z celem. Będziesz miała jasną sytuację i będziesz wiedzieć na czym stoisz. Cóż, czasem jedna wpadka może zaważyć na danej znajomości, a czasem obie strony ją sobie wyjaśnią i można dalej się kumplować.
shinypearl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-17, 13:13   #28
elsene
Zadomowienie
 
Avatar elsene
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
Dot.: Przyjaciolka w goscinie

Zachowała się niefajnie.Sama poprosiła Ciebie i Twoją mamę o pomoc, o przysługę i wypada powiedzieć "dziękuję". Korzystała z waszej pomocy i to ona powinna dostosować się was, nie wy do niej.

To, co robi i kiedy to jej sprawa, ale wypadało powiedzieć, że jej nie będzie, żebyście mogły sobie swobodnie zaplanować swój czas. Wiadomo, że jak w domu jest obca osoba, to jest się ograniczonym. Jeden sms by jej wiele nie kosztował, a wy wiedziałybyście, że macie wolną chatę.
Jakieś odkręcanie czujników w cudzym domu to dla mnie kosmos. Nie zdarzyło mi się jeszcze wykręcać niczego ze ścian w cudzym domu.


I to nie kwestia kultury. Nie słyszałam o kulturze, w której wbijasz komuś do domu żeby oszczędzić parę złotych na hotelu i nie mówisz "dziękuję". To kwestia braku wychowania, a nie kultury.


Cytat:
Napisane przez Ava_ Pokaż wiadomość
Zalezy mi na dobrych stosunkach z nia, a jednoczesnie nie moge udawac, ze nic nie szkodzi, bo tak sie po prostu nie robi.
Dlaczego Ci zależy?
Ty bardziej dbasz o jej komfort niż ona o Twój. Trochę to tak wygląda, że "inwestujesz", bo oczekujesz potem pomocy od niej. Ta "wieloletnia przyjaciółka" skorzystała z tego, co było jej potrzebne i zajęła się swoimi sprawami, Twoje olewając. A umówmy się, zaplanowanie podróż do Azji to nie jest kupno biletu do kina i skoro obiecała, powinna pomóc. Mizerna ta przyjaźń z jej strony. Ani me, ani be, ani kukuryku.. tylko sobie pojechała, a Ty radź sobie sama.


---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

[1=476bc3dbac029ec3a9e93a7 df5eb47c70ae0ad31;8548989 1]Wiesz co, mnie taki dług wdzięczności i takie przygotowania na moją obecność (jedzenie, ręczniki) trochę by przerażały. Miałabym uczucie, że ktoś się z mojego powodu bardzo starał i nie czułabym się z tego powodu najlepiej. [/QUOTE]
Nie ma też co przesadzać To, że ktoś wyjmie z szafy czysty ręcznik dla gościa sprawia, że czujesz dług wdzięczności i Cię to przeraża? ;] Może dla Ciebie to jakieś wielkie przygotowania, ale dla niektórych to standard. Takie drobne zakupy, że mieć czym poczęstować, czysty ręcznik i odkurzenie mieszkania to nie wprawianie gościa w zakłopotanie, tylko zwykłe czynności.

Edytowane przez elsene
Czas edycji: 2018-08-17 o 13:24
elsene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-17, 13:18   #29
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Przyjaciolka w goscinie

Cytat:
Napisane przez elsene Pokaż wiadomość
Nie też co przesadzać To, że ktoś wyjmie z szafy czysty ręcznik dla gościa sprawia, że czujesz dług wdzięczności i Cię to przeraża? ;] Może dla Ciebie to jakieś wielkie przygotowania, ale dla niektórych to standard. Takie drobne zakupy, że mieć czym poczęstować, czysty ręcznik i odkurzenie mieszkania to nie wprawianie gościa w zakłopotanie, tylko zwykłe czynności.
właśnie dlatego przeraża, że autorka tak to podkreśla
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-17, 13:43   #30
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Przyjaciolka w goscinie

O, znudziło mu się tam i znów przeskoczył.

Wątku, wątku, gdzie będziesz jutro?
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-08-20 23:36:20


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:43.