2020-01-13, 13:25 | #1351 | |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2
Cytat:
O i to jeszcze ważna kwestia - mój nie miał żadnych problemów brzuszkowych, no i mm ma od urodzenia.
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
2020-01-13, 14:52 | #1352 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 045
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2
Wasze maluchy tez sie tak prosto w zarowki chca gapic?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-01-13, 14:54 | #1353 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 136
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2
Trochę tak pewnie to interesujące dla nich przy ciągle nieostrym wzroku.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-01-13, 15:21 | #1354 | |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2
Cytat:
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
2020-01-13, 16:53 | #1355 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2
Jestesmy w Pl I zasiegu brak
Maly byl mega grzeczny cala podroz, a to dwie godzin pociagiem, potem 2 na lotnisku, 2h lotu I godzin a autem a on nawet nie zaplakal Sent from my I3312 using Tapatalk
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3
|
2020-01-13, 18:18 | #1356 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 136
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2
Travis, urodzony podróżnik
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-01-13, 19:26 | #1357 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 064
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2
A my mamy stresa jak jedziemy autem pół h 🤣
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-01-13, 20:09 | #1358 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 045
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2
Ja bym sie sama poplakala jakbym musiala usiedziec tyle czasu w podrozy Szacun dla Malego
Mam jeszcze pytanie, moze glupie, do tych z Was, ktore chodza z dziecmi do fizjoterapeuty. Dostalismy skierowanie ze wzgledu na asymetrie. Jak powinnam ubierac dziecko? W cos co latwo zdjac, czy cos w miare lrzylegajacego do ciala, zeby w ubrankach bylo widac jak sie uklada? Slowem, rozbieraja tam do pieluchy czy nie? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-01-13, 20:17 | #1359 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 136
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2
Na pierwszych zajęciach rozbierala babka chyba do pieluchy, a później już nie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-01-13, 20:34 | #1360 | |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2
Cytat:
Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
2020-01-13, 20:38 | #1361 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 064
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2
My byliśmy 2 razy u fizjo. Mały bym w pampersie
Zapowiada się dziś super noc 🤦☠♀️🤦☠♀️ mały śpi od 19. Od tego czasu uspokajałam go już chyba z 5 razy Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-01-13, 21:23 | #1362 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 339
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2019 cz. 2
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez agugag Czas edycji: 2020-01-13 o 21:29 |
|
2020-01-13, 22:32 | #1363 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2
Cytat:
Maly zrobil sie bardziej wymagajacy. Najlepiej na raczkach oczywiscie ale gone wszystkich zeby jak najmniej na rekach byl bo ja wroce do uk I wiekszosc dnia sama to zglupieje Jadl juz 6 razy na dobe a teraz znkwu 8-9 no I wpije prawie litr na dobe, non stop latam z laktatorem Sent from my I3312 using Tapatalk
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3
|
|
2020-01-14, 09:10 | #1364 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 064
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2019 cz. 2
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-01-14, 09:28 | #1365 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 339
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2019 cz. 2
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-01-14, 09:31 | #1366 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 064
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2019 cz. 2
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-01-14, 09:35 | #1367 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 509
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2
U mnie też była oksytocyna bo mi powiedzieli że do rana napewno nie urodzę a była 21 więc się zgodziłam i tak zadziałała że w pewnym momencie wysłałam męża po położną żeby prosić o znieczulenie bo już nie dawałam rady jak przyszła to się okazało że miałam już parte i że pędem na łóżko. A jak wcześniej zaglądała i mówiłam że chce wyjść z wanny bo mi niewygodnie i boli to się nadarła i że mam w niej siedzieć i nawet mnie nie zbadała i cholera wie tak naprawdę ile siedzialam w wannie z tymi partymi. A dziecko ma czasem swoje humory ale generalnie nie jest złym egzemplarzem. W ogóle odnoszę wrażenie że kiedyś dzieci były jakieś grzeczniejsze chociaż może to tylko moje odczucia.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-01-14, 09:42 | #1368 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 064
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2
U mnie parte strasznie bolały a położna ciągle kazała mi oddychać a nie przeć. To było straszneee. I na cesarke szłam z pełnym rozwarciem
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-01-14, 09:51 | #1369 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 136
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2
Kamila, też tak miałam, że mi mówiła, że mam nie przec tylko oddychać
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-01-14, 09:53 | #1370 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 064
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-01-14, 10:10 | #1371 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 045
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-01-14, 11:33 | #1372 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 136
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-01-14, 17:12 | #1373 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 131
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2
Kurczę nie nadążam wam odpisywać, więc nie będę cytować :/ każą nie przeć, żeby dziecko nie "wyprysnelo" i żeby krocze nie popękało. Ja rodziłam SN i też mi mówiły, że mam nie przeć, tylko oddychać i chociaż była to najtrudniejsza rzecz na świecie, to całą siłą woli udało mi się i rzeczywiście zero nacięcia, zero pęknięcia. Więc coś w tym jest
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-01-14, 17:44 | #1374 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 045
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-01-14, 17:56 | #1375 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 136
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2
Cytat:
Cytat:
Ale że whaaaaaaaaat? Ma sa kra. |
||
2020-01-14, 18:13 | #1376 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 339
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2
Kurde Wam mówili żeby nie przec a mnie położna kierowała i mówiła kiedy przec 🤷☠♀️ musiałam przec inaczej mała by się nie urodziła sama.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-01-14, 18:18 | #1377 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2019 cz. 2
Cytat:
Po mnie ta oxy spłynęła jak woda. Ogólnie od momentu przebicia wód czułam się cudownie. Tylko dziecko było nie po tej stronie ciągle.
__________________
I will go anywhere as long as it is forward. |
|
2020-01-14, 18:34 | #1378 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 131
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2019 cz. 2
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-01-14, 20:06 | #1379 | ||
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2
Cytat:
Cytat:
Ja też wciąż laktator, ale już niedługo... Ściągam 40 ml dziennie Poród wspominam dobrze. Ale no, nie przeszłam całego porodu sn, rozwarcie pełne, ale do partych nie dotrwałam, trafiłam na operacyjną. I od 6 cm rozwarcia byłam na znieczuleniu, więc luz... Ale opiekę miałam fajną, wręcz miałam wrażenie, że nudno mają na tej porodówce, bo tyle położnych przy mnie było. A aniołem była ostatnia, to ona odkryła, że mały źle ułożył główkę, tak miło się do mnie zwracała Jeszcze co do nacinania... Nie wiem jak to jest, ale wierzę, że to nic fajnego, widziałam jak chodziła dziewczyna po nieudanym ściągnięciu szwów z krocza (to w ogóle masakra historia), ale jednak dziewczyny na oddziale po cc poruszały się gorzej, a przynajmniej przez dłuższy czas nie odzyskiwały względnej swobody. Do dziś potrafi mnie zaboleć blizna, jak mały mnie w nią kopnie to zagryzam zęby. A co powiedziała mi moja teściowa 3 tygodnie po porodzie? Że to dobrze, że nacięli mi brzuch, bo po cięciu krocza usiąść nie można... Kuźwa, bo ja z raną macicy, mięśni i skóry to ruszałam się jak baletnica...
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
Edytowane przez viva91 Czas edycji: 2020-01-14 o 20:13 |
||
2020-01-14, 21:05 | #1380 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 509
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2
Ja po nacięciu męczyłam się 3 tygodnie i myślę że miałam spierdzielone szycie bo ból był straszny. A koleżanka mówiła mi że w ogóle nie czuła szwów.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:09.