2023-01-09, 22:07 | #31 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 223
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
|
|
2023-01-09, 22:11 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
|
Dot.: Zepsułem
Dla mnie autor nie był szczery ze swoją kobietą ani tu nie potrafi, choć jest anonimowy.
Nie on nie dokładał się zazwyczaj i dziewczyna nie miała dostępu do kont bankowych. Tylko Autor pisał "raz dał, raz dał póżniej a CZESCI nie dał". To nie jest jasno powiedziane, raczej mydli oczy. I dalej pisze dziewczyna MA dostęp. A czy miała?? |
2023-01-09, 22:18 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 36
|
Dot.: Zepsułem
Ogólnie temat wyszedł w listopadzie/październiku. Wtedy uzgodniliśmy, że od stycznia mam płacić normalnie skoro nie ma problemu. Przelałem od razu 5000 zł i myślałem że będzie w miarę ok.
Teraz podnoszone są argumenty w stylu: 1. Wcześniej czasem też mówiłam, że mi ciężko. 2. Na urodziny zorganizowałem jej całe przyjęcie niespodziankę w domu z własnoręcznie robioną prezentacją o nas. Był tort, balony, świeczki, przyjaciele, szampan. Teraz podnoszony jest argument, że nie dostala nic materialnego. Rede opadają. Serio. Biorę winę na siebie za kłamstwo. Bardzo żałuję - szczerze. Ona też to wie ale nie cofnę czasu. Mogę jedynie starać się zrekompensować błędy. ---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ---------- Dziewczyna nigdy nie miała wglądu/dostępu do mojego konta. Z racji pracy w instytucji finansowej może to zobaczyć. Sprawdziła dopiero niedawno po jakimś czasie, gdzie w historii największe kwoty byly na spłatę mojego problemu. |
2023-01-09, 22:20 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 3 184
|
Dot.: Zepsułem
Ona trochę przesadza. Poza tym chce od Ciebie aż 2 tysiące za wynajem, żeby sobie z tego kredyt płacić? Trochę Cię jak obcą osobę traktuje.
|
2023-01-09, 22:54 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 36
|
Dot.: Zepsułem
Argumentem jest to, że gdybym wynajmował w tym mieście to tyle bym płacił...
|
2023-01-09, 23:07 | #36 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 395
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
Nadal nie odpowiedziałeś czy jej kłamałeś w oczy jak pytała dlaczego jej nie dajesz pieniędzy/spóźniasz się. Dla mnie to jest nie do pojęcia, jak przez tyle czasu można albo tłumić w sobie i nie pytać co się dzieje, albo być z kimś kto kręci i ściemnia, a w dodatku nie wywiązuje się z ustaleń. Wasz związek dla mnie nie ma racji bytu. Komunikacja leży, ona szuka sponsora a nie partnera, ty jesteś kłamcą. Dramat jakiś. |
|
2023-01-10, 00:04 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 125
|
Dot.: Zepsułem
Płacisz 2000 zł miesięcznie WŁASNEJ DZIEWCZYNIE za mieszkanie w jej mieszkaniu??? Serio??? Czyli spłacasz ZA NIĄ JEJ KREDYT mogąc być w każdej chwili wyrzuconym na bruk? Ale się dałeś wmanewrować... I jeszcze cię utwierdza w jakimś absurdalnym poczuciu winy.
Człowieku, szanuj się sam, skoro ona ciebie nie szanuje. |
2023-01-10, 00:46 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 36
|
Dot.: Zepsułem
Dlatego słuchając dzisiaj wieczorem kolejnych argumentów przeciwko mnie postanowiłem zniknąć na chwilę skoro nie mogła już na mnie patrzeć. Noc w hotelu.
Umowy nie mamy - takie były ustalenia narzucone przez nią przy mieszkaniu. Przy każdej ostatniej podwyżce rat kredytów kwota była korygowana więc mimo braku kredytu śledziłem informację o stopach Co do wcześniejszych jeszcze kilku rzeczy to w to mieszkanie tak jak wspominałem zaangażowałem się od samego poczatku: noszenie płytek, stawianie ścianek, burzenie starych scian. Do tego transport różnych materiałów. Pomóc u znajomych również przy wykańczaniu mieszkania/ogródka. Do jej rodziców w lato jeździliśmy często, bo mają gospodarkę. Żniwa, wycinka drzew itp. Czasami praca od 6-23 lub nawet pozniej. Słyszałem dzisiaj argument, że jak się pomaga to z dobrego serca a nie żeby ktoś był wdzięczny. Chyba pewnych rzeczy nie przeskoczę. |
2023-01-10, 03:07 | #39 | ||||
nieprzyzwoita
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 102
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
że co przepraszam? czy jak wynajmujesz mieszkanie to obchodzi Cię cudzy kredyt? nie, płacisz jakąś kwotę, a właściciel nie przylatuje co miesiąc z podwyżką wybacz, ale robisz za ciężkiego frajera - co to za argument, że wynajmując płacił byś 2k - w pojedynkę, a w dwie osoby byłoby tysiąc. Mógłbyś również wynająć tylko pokój. w każdym razie słono przepłacasz za bycie lokatorem. Cytat:
budowlańcy biorą słone kwoty za roboty, może skoro pani podlicza Cię jak obcego, to Ty też podlicz swoje godziny poświęcone na te prace w jej mieszkaniu Cytat:
tak, z dobrego serca płac jej kredyt, z dobrego serca rób na gospodarce rodziców...weź Ty się opamiętaj, sam robisz sobie kuku, ustawiając się w roli darmowego parobka, który na dodatek powinien miec gruby portfel Cytat:
przeskoczysz, o ile zrozumiesz, że ten związek już się skończył. chłód jaki Ci okazywała przez ostatni okres o tym niestety świadczy. może być tak, jak ktoś wyżej napisał - siedzi z Tobą, bo się boi, że hajsu ze swoich dziwnych wyliczeń Twojego długu wobec niej nie zobaczy. |
||||
2023-01-10, 05:48 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
|
Dot.: Zepsułem
Jeszcze raz. W wieku 34 l masz dlug. Dziwne, ze nawet nie wiesz, czy to 30, czy 40 tys? Widać, że niezbyt się interesujesz swoimi pieniędzmi. W tym czasie wiążesz się z partnerką ustalałeś płacić za rachunki za siebie plus za wynajem co dało kwotę 2tys. Skoro wcześniej zarabiałeś 4k a teraz 6k to nadał masz to co wczesniej, czyli 4k. Z tego musiałeś splacać dług i się wyzywić.
Skoro ci się udało spłacić tamten dług w 18 mis, to na twoim miejscu, zeby nie stracic dziewczyny wzięłabym jak najszybciej ten kredyt i jej oddała a ty go spłacisz, jak widac szybko. Teraz to jest twoj czas na wyjscie z klamstw i nie foszkuj się, tylko ją splać. |
2023-01-10, 06:22 | #41 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 395
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
|
|
2023-01-10, 06:51 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Zepsułem
Dla mnie Ty się dziwnie zachowujesz, cały czas tylko pieniądze, jak jej oddać, jak nadrobić, wysłać jej, to przeświadczenie, że jesteś w jej oczach już niemal nikim ważnym, bo nie masz na koncie takich pieniędzy jakby chciała. W sensie No jesteś, ona nie traktuje Ciebie jako partnera - ale ta łatwość i naturalność z jaką przychodzi Ci mówienie o tym, jakby to było normalne w związkach.
Po co w ogóle rzucałeś dla niej prace, skoro chyba widziałeś, że pieniądz jest podstawą tego związku? Bo pieniądz jest podstawą tego związku, dla niej i dla Ciebie, z jedna różnica. Ty masz go dostarczać we własnym mniemaniu i w jej, a ona ma go otrzymywać. Dziwny układ, nie wiem o co chodzi. Sent from my iPhone using Tapatalk Edytowane przez chwast Czas edycji: 2023-01-10 o 06:52 |
2023-01-10, 07:16 | #43 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
|
Dot.: Zepsułem
Laska nieźle się ustawiła. Znalazła sobie, jak myślała, jelenia, który spłaci za nią kredyt. Wyrzucanie, że prezent niematerialny? Oczekiwanie, że partner będzie harował jak wół na roli u rodziców, wykańczał jej i jej znajomym chaty za friko? Fochy i ban na seks? Bardzo słabe.
Fakt, facet mógł być bardziej szczery, ale ona, biedna mimoza, ust nie ma i zapytać nie potrafi? Problem z komunikacją po obu stronach, ale skoro tak jej to przeszkadzało, czemu się nie odezwała? On się mimo wszystko starał, z własnej woli zaiwaniał, starał się nadrabiać w sposób niematerialny. No ale to chyba słowo-klucz dla tej pani - "niematerialny". Skoro nawet cyrk o przyjęcie urodzinowe zrobiła. Autorze, ja bym nie próbowała tego naprawia. Będziesz latał za księżniczką, wciskał jej kasę w zęby łopatą, a ona i tak znajdzie sobie coś, z czego będzie niezadowolona. Poznasz jeszcze kogoś, kto będzie Cię szanował za to, kim jesteś a nie za zasobność portfela. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-01-10, 07:22 | #44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 36
|
Dot.: Zepsułem
Rzuciłem fajną pracę, przeprowadziłem się dla niej z miasta X do miasta Y. Zostawiłem swoich bliskich, znajomych, przyjaciół 230 km żeby być na miejscu, spróbować stworzyć coś fajnego.
Zaryzykowałem. Dzisiaj noc spędziłem w hotelu. Z jej strony mimo wczorajszego, że nie chce na mnie patrzeć jak się pakowałem to powiedziała że " nie przesadzaj, zostaw tę torbę przecież". Chyba do końca nie wierzyła, że będę w stanie tak zareagować bądź co bądź mając tylko tutaj znajomych z pracy i wspólnych przyjaciół poznanych przez nią. Uważam, że gdybym został tam w mieszkaniu udowodniłbym, że można mi mówić wszystko, pluć prosto w twarz bez reakcji. |
2023-01-10, 07:30 | #45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
Może zastanów się czemu ciągnie Cię do podejmowania bez przerwy ryzyka, inwestycja, związek, na pewno cos innego bylo przedtem… Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
2023-01-10, 07:35 | #46 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
|
Dot.: Zepsułem
Mam wrażenie, że " trafił swój na swego". Autor ma długi i jest niesłowny, a dziewczyna oczekiwała dojnej krowy, która spłaci za nią kredyt. No hit. U obcego masz chociaż umowę. Tutaj powie " papa" i szukaj czegoś natychmiast.
|
2023-01-10, 07:59 | #47 |
nieprzyzwoita
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 102
|
Dot.: Zepsułem
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89461978]Mam wrażenie, że " trafił swój na swego". Autor ma długi i jest niesłowny, a dziewczyna oczekiwała dojnej krowy, która spłaci za nią kredyt. No hit. U obcego masz chociaż umowę. Tutaj powie " papa" i szukaj czegoś natychmiast.[/QUOTE]
No tak, płacił 2k miesięcznie, a w rezultacie wylądował w hotelu. Gdyby za te 2k był u siebie, to najwyżej laska by trzasnęła drzwiami na odchodnym. |
2023-01-10, 08:53 | #48 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
|
Dot.: Zepsułem
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89461978]Mam wrażenie, że " trafił swój na swego". Autor ma długi i jest niesłowny, a dziewczyna oczekiwała dojnej krowy, która spłaci za nią kredyt. No hit. U obcego masz chociaż umowę. Tutaj powie " papa" i szukaj czegoś natychmiast.[/QUOTE]
Trochę tak, chociaż jednak są pewne różnice. Co do sytuacji, gdy jedna z osób ma kredyt, to wiem, że opinie są różne i co czasami też niestety widzę - zależne od płci osoby, która ten kredyt ma Ja bym od faceta też nie oczekiwała, że będzie mój kredyt spłacał ALE ALE Autor jest dorosłym człowiekiem. Skoro laska zaproponowała taki układ, a on się na niego zgodził, to znaczy, że mu on pasuje i nam nic do tego, czy to fair czy nie fair. Bo zgadzać się nie musiał, a przymusu bycia w związku nie ma jeżeli nie da się dogadać w podstawowych kwestiach. Sytuacja była jasna, bo wiedział, że płaci wprost za jej kredyt - to nie tak, że dawał jej hajs na cel X, a ona w ukryciu spłacała swoj kredyt. Nie. Od początku wiedział, co robi. Wiec pretensje i żal jakby tylko do siebie. W drugą stronę jest trochę inaczej, bo on jednak przed nią coś zataił, więc rozmawiamy o kwestii zaufania. Jakbym planowała z kimś przyszłość, to chciałabym wiedzieć o takich sprawach. Tak generalnie podsumowując, to dałabym sobie spokoj |
2023-01-10, 08:56 | #49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 36
|
Dot.: Zepsułem
Dobra już skończmy o tych pieniądzach. Z męskiego punktu widzenia interesuje mnie wasze podejście do:
1. Czy błędnie myślę, że w życiu mogą być gorsze rzeczy niż zatajenie/okłamanie w sprawie długu/kredytu? Pieniądze raz jest ich więcej raz mniej. 2. Czy dobrze postąpiłem wychodząc wczoraj? Wydaje mi się, że uratowałem jakąś szczyptę szacunku do siebie. 3. Jaka byłaby wasza reakcja, gdybyście mówiły w nerwach do faceta z którym jesteście, że nie chcecie go widzieć, że ma iść w cholerę i nagle on po prostu wychodzi? 4. Czy jeżeli popełniłem błąd i zawiodłem w jakimś stopniu ale przez ostatni okres pokazałem, że można na mnie liczyć, że ogarniam już życie to byłby to jakiś prognostyk z dużą dozą zaufania? 5. Zapytałem jej w ostatniej rozmowie jaki jest nasz status, czy jesteśmy razem, czy osobno czy mamy układać na nowo życie to powiedziała tylko, że nie ma siły, że musi odpocząć i męczą ją już rozmowy o tej sytuacji. Więcej nie naciskałem. 6. Szczerze? Wydaje mi się, że decyzja jest podjęta na minus. Kwestia teraz tylko jak to dobrze ugrać z jej strony i trwają ostre kalkulacje. W tej kwestii mogę się mylić ale też ciekawi mnie czy łatwo się podejmuje decyzję w powiedzmy takim wieku, gdzie jeszcze w październiku/listopadzie trwały prace nad potomkiem. |
2023-01-10, 09:06 | #50 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
Chwila, czy to znaczy ze pracuje w jakiejs insttucji finansowej i wykorzystujac dostep do danych nielegalnie i bez Twojego pozwolenia i wiedzy sprawdzila Twoja sytuacje? I ma pretensje ze Ty ja oklamywales? |
|
2023-01-10, 09:38 | #51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 36
|
Dot.: Zepsułem
Nie chce za bardzo się wypowiadać w tym temacie ale uwierz mi, że w każdej pracy masz jakieś " profity". Najlepsze jest to, że wiedziałem, że może sprawdzić a mimo to nie usunąłem tego konta, nie zamknąłem. Liczyłem się z tym, że może sprawdzić.
|
2023-01-10, 09:50 | #52 | ||
nieprzyzwoita
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 102
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
tak czy siak, zrobiła to nieleglnie, bez Twojej zgody i bez celu typu - przyszedłeś po pożyczkę i wyrażasz zgodę na sprawdzenie swojej historii kredytowej - zakładam, że pracuje w jakimś banku, więc co? pracownik banku tak sobie z nudów sprawdza rodzinę, sąsiadów i przyjaciół? możesz jej powiedzieć, że jesteście kwita - Ty zataiłeś info o długu, a ona na nielegalu filuje Twoje konta Cytat:
zaraz, czy Ty wlaśnie napisałeś, że liczysz, że zostanie z Tobą z wyrachowania, bo latka lecą i chciałaby dziecko? jeśli tak kalkulujesz, to z Twojej strony to jest desperacja level hard, by utrzymać ten związek... Edytowane przez Indecence Czas edycji: 2023-01-10 o 09:55 |
||
2023-01-10, 09:53 | #53 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 395
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
2. IMO dobrze, skoro kazała ci wyjść, to tak jak piszesz pokazałeś że nie pozwolisz na każdą zniewagę w twoją stronę. Zrobiłeś bardzo źle kłamiąc, jednak to nie powód aby potem na każdym kroku cię "karać" za to. 3. Jakbym nadal chciała z nim być, to bym się przestraszyła że posunęłam się za daleko i przeprosiła, po czym w przyszłości bym bardziej uważała na słowa, dodatkowo byłby to dla mnie sygnał aby podjąć decyzję czy jestem w stanie spróbować ponownie zaufać- a więc przekreślamy temat grubą kreską i nie wypominam (nie mylić z rozmową), czy już nie ma co zbierać. 4. Zależy o czym dokładnie mówimy. Jeżeli chodzi o boleśnie szczere rozmowy i po ustaleniu nie zatajania niczego w przyszłości, wywiązujesz się i jest całkowita transparentność w związku to tak. Jeżeli chodzi o skakanie i obsypywanie jakimiś niespodziankami i prezentami, to nie miało by to dla mnie znaczenia w tej sytuacji. W sensie fajnie że partner się stara, ale powinien zawsze a nie tylko wtedy jak coś złego zrobi. 5. Może musi się w takim razie nieco zdystansować aby jej emocje opadły i mogła na spokojnie przemyśleć, tylko to powinno działać w dwie strony i ty nie przepraszasz na każdym kroku i się nie kajasz, a ona nie wypomina. 6. Decyzja zapewne nie jest łatwa, zwłaszcza jak piszesz gdy planowaliście wspólną przyszłość. Wszystko wskazuje na to, że ona nie chce z tobą być tylko boi się zerwać- to czy boi się ciebie stracić, czy dodatkowe źródło dochodu i parobka, to już musisz odpowiedzieć sobie sam |
|
2023-01-10, 10:03 | #54 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
To już w ogóle jakiś kosmos. Ona straciła zaufanie, bo nie powiedział jej wszystkiego na temat swojej sytuacji finansowej, ale nielegalne szpiegowanie jego kont to już cacy. Co za hipokrytka. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e Czas edycji: 2023-01-10 o 10:04 |
|
2023-01-10, 10:08 | #55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 324
|
Dot.: Zepsułem
Ty sobie lepiej szukaj mieszkania.
|
2023-01-10, 10:21 | #56 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3
|
Dot.: Zepsułem
Mam wrażenie, że wciąż kompletnie nie rozumiesz swoich błędów i swojego zachowania.
A czy zapytałeś się kiedyś czego ona pragnie? Jak wyobraża sobie początki wspólnego mieszkania? Czy myślisz, że chciała abyś zawiesił się na niej aby w ukryciu spłacić swoje długi? To ile miałeś płacić jej miesięcznie - kompletnie nie rozumiem komentarzy, że szukała sponsora, są moim zdaniem absolutnie nieadekwatne - szczególnie, że nie ma mowy o tym ile wynosi kredyt (wartość mieszkania), czynsz oraz co dokładnie miało się w to wliczać. Jeżeli faktycznie to suma miałaby być większa niż połowa całości - być może Cię wykorzystywała, natomiast bądź czy bądź mieliście taki układ - i tak było między wami uzgodnione. To, że zostawiłeś swoje dotychczasowe życie dla niej - to również był Twój wybór. 4 tys zł to nie jest jakaś niesamowita kariera, a z rodziną i przyjaźniami bywa bardzo różnie - dlatego domyślam się, że tak naprawdę myślisz tak roszczeniowo o tym tylko teraz. Żadna kobieta nie czułaby się dobrze i bezpiecznie przy mężczyźnie, który kręci, okłamuje, żyje na jej koszt (i nie jest w stanie nawet jej wyjaśnić jej dlaczego w ten sposób się zachowuje) oraz nie wywiązuje się z wcześniejszych ustaleń. Zwłaszcza kiedy to wszystko dzieje się na początku związku, kiedy tak naprawdę wszystko powinno być cudownie. Myślę, że wytrwała w tym tylko tak długo, ponieważ zmieniłeś dla niej wiele i nie chciała Cię wyrzucać, natomiast ta frustracja ciągle w niej rosła (przypominam, że nie miała pojęcia o jego długach i powodach takiego zachowania przez cały czas). I tak pomoc powinna być bez oczekiwań oraz bezwarunkowa, natomiast odnośnie opłat za mieszkanie mieliście tutaj słowną umowę, niezależnie czy byłeś stratny czy nie. |
2023-01-10, 10:24 | #57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Zepsułem
Trafił swój na swego.
Pewnie autor niezły kit jej wciskał dlaczego notorycznie uchyla się od płacenia i dziewczyna nie wytrzymała. Z opisu związek wygląda na pozamiatany. Z drugiej strony masz lepszą pracę, splaciles kredyt (?), a pewnie ciężko jej by było znaleźć faceta na układ, w którym jest gorzej traktowany niż zwykły lokator. Samej będzie jej ciężej niż z Tobą. W dodatku chce mieć dziecko, a znalezienie kolejnego partnera może potrwać, więc może da Ci szansę. Też bym wyszła gdyby mi ktoś w twarz powiedział, że nie może na mnie patrzeć i mam iść w cholerę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-01-10, 10:27 | #58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ---------- Finansowo wyjdzie mu tak samo.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2023-01-10, 10:30 | #59 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 243
|
Dot.: Zepsułem
Nie, nie ma wielu gorszych rzeczy w związku niż bycie okłamywaną/ym. Dziwne, że tego nadal nie rozumiesz.
A wasze relacje finansowe są... no cóż, niezbyt zdrowe. Ona aktualizuje ci cenę najmu (bez umowy jednakowoż) względem stóp kredytowych, ty ją okłamujesz przez rok i nie płacisz na czas... Fajnie macie. |
2023-01-10, 10:34 | #60 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 922
|
Dot.: Zepsułem
Błędnie myślisz. Co innego, gdybyś się nie wprowadził i nie dzielił z nią finansów póki nie ogarniesz swoich spraw, wtedy to Twój cyrk, Twoje małpy. Ma prawo czuć się wykorzystana I oszukana, a nie jesteście razem od 10 lat, żeby wiedziała, czy to jednorazowy fuckup, czy raczej masz w naturze kłamstwa i branie się za złe inwestycje. Na zaufanie trzeba sobie zapracować, a nie ,,w życiu są gorsze rzeczy'' i heja, wielkie zaskoczenie, że działania mają konsekwencje i że mętne usprawiedliwienia nie wystarczą. Moim zdaniem toleruje Cię jeszcze, żeby dostać swoją kasę z powrotem albo żeby nie wykładać sama dodatkowych 2 tysi miesięcznie, a związek i tak wisi na włosku.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:21.