2009-06-23, 09:38 | #31 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 20
|
Dot.: mam problem:(
Zgadzam się z Tobą Madlen__18 .
Większość takich problemow ma swoje podstawy z domu. Może właśnie w tym tkwi problem. Twój mężczyzna czuje się atakowany jak slucha twoich niespelnionych fantazji, może wie jak bardzo zawodzi? Wydaje mi się,że mało jest kobiet które wiedzą czego chcą jeśli chodzi o sprawy seksualne, a twoj partner zamienil sie rolami z kobieta. Wizyta u seksuologa wydawalaby sie dobrym rozwiązaniem,ale czy Twoj partner wyrazi chęc pojscia tam? Tworzycie takie zamknięte koło, twój partner nie chce , ty mowisz mu o swoich fantazjach przez co on czuje sie jeszzcze bardziej naciskany- może czuje że zawodzi?- jego poczucie jako faceta atrakcyjnego seksualnie maleje...A ty czujesz sie bardziej rozgoryczona. Teraz to chyba nic nie możesz robic, a jedynie oddac sprawe do rąk specjalisty. Dobrze wiemy,ze kiedy mamy jakis żal do kogoś to mimo wszytskiego nadal to nie przemija... Daj znać jak się sprawy potoczyły...
__________________
|
2009-06-23, 09:48 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: mam problem:(
Jeszcze: jeśli facet nie będzie chciał iśc z Tobą do seksuologa: idź najpierw sama. Seksuolog naprowadzi Cię jak rozmawiać z partnerem, aż w końcu może przyjdziecie razem.
Jeszcze pod innym kątem: pytałaś Tż jak się czuje w czasie seksu wg Twoich reguł? Widzisz, że jest wyluzowany i dobrze się bawi? Bo w tym co piszesz dużo jest Twoich uczuć, wywalasz frustrację, negatywy, rysuje się obrazek Tż egoisty - bo boku to tak wygląda. A jak się Tż czuje z tym wszystkim? Pytałaś czy czuje presję od Ciebie? Czy6 czuje się dobrze kiedy ty przejmujesz pałeczkę i dominujesz?? Bo to też go może zamykać jeszcze bardziej. Raczej bym się skupiła na tym, żeby otworzyć Tżta na nowe doświadczenia, niż wyskoczyć z arsenałem Twoich możliwości i pomysłów. To mże go zgasić. Powoli, z wyczuciem, dużo rzmów. Tak, żeby sam zaczął chcieć, żeby zobaczyl, że seksem można się bawić i to nie jest nic...złego. Zapytaj tez jaki ma obraz kobiety w czasie zbliżeń. Coś go musi blokować. Znam przypadek faceta (rodzina glęboko religijna, kwestia wychowania właśnie) gdzie miłośc to tylko po bożemu i kobieta raczej bierna jest. Wszelkie zachowania łamiące te regułę (zabawki z sex shpu, bielizna, inicjatywa kobiety, seks oralny również) kojarzyły mu się z kobietami..lekkich obyczajów. Troszkę czasu zajęł wyprostowanie teg kosmosu jaki miał w głowie ale udało się. Edit: Wiem, że cięzko tak żyć z ciąglym niedosytem, ale powstrzymaj się troszkę z artykułowaniem tego. Nie naciskaj. Np: chcąc pomóc Tżtowi możesz kupić jakiś żel z Durexa 2w1, który wam będzie służyć do masażu. Bawcie się tym, róbcie sobie masaż, róbcie wszystko co jest dla was miłe - ale niekoniecznie kończ taką zabawę zbliżeniem. Bo kiedy Tż nabierze przekonania, że wszędzie jest drugie dno i wszystko ma zmierzać do Wielkiego O. to będzie ciężko o jego inicjatywę. Jak się czuje presję, że to są jakieś wyścigi, alb wszystko służy tylko rozładowaniu no to troszkę bez sensu. Zobacz jak się zachowa w trkcie takiego miłego masażu, kiedy ty nie zrobisz nic dalej. Może on zadziała?
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M Edytowane przez Madlen__18 Czas edycji: 2009-06-23 o 09:54 |
2009-06-26, 14:50 | #33 |
Dolce vita
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
|
Dot.: mam problem:(
Mój poprzedni związek w kwestii seksu był do bani. Bez pikanterii, klasyka, nuda, i brak mojej satysfakcji...im dalej brnelam tym bardziej czulam niechec potem wstret...rozstalismy sie. Z obecnym Tż jest całkowicie inaczej... nie wiem, gdybym była na Twoim miejscu pewnie chodziłabym wiecznie zła..i możliwe ze doszłoby do zdrady...
|
2009-06-26, 21:11 | #34 |
Raczkowanie
|
Dot.: mam problem:(
Witaj w klubie
|
2009-06-29, 10:15 | #35 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: gdynia
Wiadomości: 12
|
Dot.: mam problem:(
a co masz ten sam problem?ostatnio myslałam że coś się zmieniło,,zachowywał sie zupełnie inaczej i nawet miał ciekawe pomysły byłam bardzo podniecona doprowadził mnie jednej nocy az 3 razy na szczytnawet pomyślałam ze odwiedził moje forum stąd ta zmiana,,jak sie go spytałam co sie stało to mi powiedział ze czasem tak ma,tylko szkoda ze raz na 2 lata.I znowu to samo nuda
|
2009-07-02, 17:12 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 3 687
|
Dot.: mam problem:(
brak mu chyba wyobraźni, albo dobrze mu tak jak jest nie patrzy na to, jak Tobie byloby 'dobrze'
__________________
Jest git |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:22.