ból jąder

[giraffe]

Witam !!
Mam pytanie dotyczące mojego partnera. Jakiś czas temu zaczęliśmy z moim TŻ grę wstępną - nie była to jednak penetracja. On bardzo się podniecił, gdyż nie widzielismy się długo (jakieś 3 tygodnie), na tyle bardzo że już był bliski finiszu natomias ja się dopiero rozrkęcałam. Aby to przedłużyć, kazał mi się "nie ruszać" przez chwilę Tak też zrobiłam. Poczekaliśmy chwile , nawet dłuższą (tak wyszło ) tak że całe podniecenie prysło.
Po tym zdarzeniu mój TŻ dostał strasznego bólu jąder. Stwierdził, że czuje się w TYM miejscu "napompowany" i że nie jest w stanie nawet założyć bielizny, gdyż sprawi mu to ból. Przestraszyłam się i zapytałam czy miał tak kiedyś.
Stwierdził, że po dłuższej abstynencji (całkowitej) czasami mu się tak zdarzało. Ale że to przejdzie i faktycznie po dłuższej chwili twierdził że jest już OK.

Jednak ta cała sytuacja mnie zaniepokoiła Czy taki ból jąder to jest normalna reakcja u mężczyzny?? Wiem że to pytanie bardziej do urologa niż do Was. Ale może któraś z Was miała już takie doświadczenie, albo Pan Lekarz wie coś na ten temat?? Martwie sie o mojego TŻ i chaiałabym żeby wszystko było OK.

[Belladonna7]

No to troche się rozpiszę ...
Ból jąder u Twojego partnera był wywołany tym, iz bardzo się podniecił, a niestety jak to nazwałaś "finishu" nie było >
U mężczyzn w czasie podniecenia w jądrach zwiększa się ilość spermy, która sprawiła, że Twój partner czuł sie napompowany i to całkiem normalne.
Jak dla mnie można to porównać do Bólu, który odczuwa kobieta, której w piersiach gromadzi siępokarm, który nie był ściągany .
Najlepszym rozwiązaniem w takiej sytuacji ( dla Twojego partnera ) jest "finish". Wtedy pozbędzie się nagromadzonej w jądrach "substancji" .

[Belladonna7]

Sory za to masło maślane

[aniielica]

Dokładnie tak jest. Mój TŻ też tak czasem ma.

[kuki9]

Tak.Jeden z moich partnerów też miał coś podbnego.
To chyba normalne u częsci facetów

[Little Angel]

MOj TZ tez mowi,ze to jest normalne Tak to juz jest z tymi jaderkami

[devil_zabrze]

Napisane przez Belladonna7

No to troche się rozpiszę ...
Ból jąder u Twojego partnera był wywołany tym, iz bardzo się podniecił, a niestety jak to nazwałaś "finishu" nie było >
U mężczyzn w czasie podniecenia w jądrach zwiększa się ilość spermy, która sprawiła, że Twój partner czuł sie napompowany i to całkiem normalne.
Jak dla mnie można to porównać do Bólu, który odczuwa kobieta, której w piersiach gromadzi siępokarm, który nie był ściągany .
Najlepszym rozwiązaniem w takiej sytuacji ( dla Twojego partnera ) jest "finish". Wtedy pozbędzie się nagromadzonej w jądrach "substancji" .

głupotki piszesz,
znam się na tym lepiej od Ciebie, ponieważ posiadam jądra,
podczas podniecenia jądra nie powinny boleć ( możliwe, że ma wodniaka czy coś podobnego),
duża ilość spermy w jądrach nie ma nic wspólnego z bólem,
podczas podniecenia najwyżej może boleć penis od spodu,

[giraffe]

Wielkie dzięki za odpowiedzi!

Do Devil Zabrze:
To jak w końcu jest z tym bólem? Mam to uznać za niepokojący objaw? Nigdy tak nie miałeś?

[devil_zabrze]

raczej objaw, zresztą zapytaj urologa, jądra nie powinny boleć ( a ty na dodatek mówiłaś o silnym bólu ), może był to tylko jednorazowy przypadek ?

[giraffe]

Wiesz ... przy mnie zdarzyło się to pierwszy raz. A jestesmy razem już ponad 1,5 roku. Natomiast TŻ twierdzi że czasem tak się mu działo ... po dłuższej abstynencji. Sama już nie wiem. A faceta wysłać do lekarza to zakrawa na misję specjalną ...

[devil_zabrze]

fajny dowcip dzisiaj słyszałem:
Wnuczki pytają dziadka:
- dziadku czy możemy pobawić się jajkami ?
- tak tylko nie odchodźcie za daleko

[bess]

moj ex tez tak kiedys mial jak byl dlugo podniecony a nie bylo finishu to chyba norma,tak mi sie przynajmniej wydawalo???

[devil_zabrze]

normalne to raczej nie jest,
zresztą zadajcie te pytanie na http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=wa...=2006&month=07

[bess]

devil ty tego nie miales a wielu mezczyzn tak,nie mysle ze nalezy sie tym niepokoic.

[Man]

absolutnie nie chodzi o to ze on nie skonczyl. nie ma takiej opcji. mowilas ze to bylo podczas gry wstepnej.pewnie chodzilo o to ze sie rozszaleliscie i sie co nieco poobijalo i potem bolalo.tego sie podczas nie czuje ale potem to wychodzi.mialem tak ale po godzinie dwoch przechodzi. wiec spoko zaden problem.

[misiak82]

U mnie też czasami jest tak, że jeśli jestem dlugo podniecony a nie zafiniszuje, to czuje lekki ból, a raczej dyskomfort (szczególnie po długiej przerwie i jeśli podniecenie trwa też długo). Więc myślę, że właśnie o to chodzi.

[Patitka7]

hehe ale ja jestem mądra kobietka;-p Bez czytania forum wiedziałam, jak uleczyć mojego faceta;-p Wróciłam własnie z wczasów, podczas których mój mężczyzna dostał ogromnego bólu jąder. Domyśliłam sie sama,że przyczyna może być fakt, ze nie jednokrotnie narobiłam mu ochoty na stosunek,jednak do niczego nie dochodziło (pokój wspólny ze znajomymi - sami rozumiecie). ale na szczeście znalazłam spasób na cudowne wyleczenie mojego pana. Dziekuje mi za to do dzisiaj. Pozdrawiam

[Taverney]

Rzeczywiście, przy dłuższej abstynencji mężczyznę mogą boleć jądra i jest to jak najbardziej normalne z powodu zalegającej zbyt obfitej ilości nasienia. Jądra to nie worki bez dna. Najczęściej jednak dochodzi do samooczyszczania się organizmu w postaci nocnych ejakulacji nasienia, kiedy facet sobie słodko śpi, czasem nawet nieświadomy tego, że dostał wytrysku przez sen i rano budzi się w mokrych gatkach.

[giraffe]

Heh ... no to teraz jak Moje Słońce wróci z wyprawy po miesiącu abstynencji od razu biore się za "leczenie" Już się nie mogę doczekać

[Anuluj13]

http://pl.wikipedia.org/wiki/B%C3%B3...iem_seksualnym

devil_ nie ma niestety racji...

Ten problem dotyczy dużej części mężczyzn i nie jest chorobą. Uczucie jest takie jak piszą dziewczyny powyżej ( to tak jakby w jądrach było więcej spermy niż są one jej w stanie pomieścić- swoją drogą skąd Wy to wiecie ).
Jednak jak widać chodzi tu o przekrwienie narządów płciowych... Jest to naprawdę straszne uczucie, gdyż tak przyjemne dla faceta podniecenie przechodzi w ból nie do zniesienia. Cieżko jest się wogóle poruszać, a nawet stać czy siedzieć Jeżeli nie ma warunków do "rozładowania przyczyn bólu" , to dla mnie pomaga wtedy krótka drzemka, jednak jeśli po obudzeniu zostanę znowu podniecony choćny w najmniejszym stopniu - ból wraca.
Najlepszym sposobem jest po prostu osiąnięcie orgazmu. Czasem gdy ból się utrzymywał zbyt długo nawet po orgaźmie jest jeszcze odczuwalny Jednak po jakimś czasie mija.
Jak więc widać Drogie Panie fascynacja Wami bywa czasem bolesna
A to że mamy ochotę na sex nie zawsze wynika ze zwierzęcego samczego popędu, lecz czasem jest wynikiem tego ogromnego napięcia które w Nas drzemie, a którego przedłużanie wywołuje u niektórych z Nas opisany powyżej ból

[Freediver]

Jest na ten ból jeszcze jeden dość skuteczny sposób oprócz finiszu.
Trzeba zająć organizm czymś innym, tylko w tym przypadku dosłownie bo tu nie chodzi o psyhike. Dla przykładu można kilka razy spróbować podnieść jakiś samochód choćby za hak, albo coś innego w tym stylu byle wymagało 100% wysiłku i przejdzie. Na ile procent populacji to działa to nie wiem może ktoś zrobi kiedyś jakieś badania statystyczne

I potwierdzam, że chodzi o nadmierne ukrwienie jąder , nie ma to specjalnie nic wspólnego z plemnikami i ich ilością.