pielęgniarka u ginekologa? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-01-10, 15:50   #1
allaround
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 115

pielęgniarka u ginekologa?


Hej,
chcę zmienić dotychczasową panią ginekolog, szukałam w necie jakichs sprawdzonych lekarzy. Znalazłam niby bardzo polecanego lekarza ale w opiniach jakas dziewczyna napisala, ze w gabinecie i podczas badania jest asystentka i wszystko widzi. Nie spotkałam sie nigdy z czyms takim w prywatnym gabinecie i przyznam, ze przeszkadzałoby mi to bardzo. Juz sama wizyta jest dla mnie stresem wiec dodatkowa osoba to koszmar. Czy jak Wy chodzicie do lekarza to sa jakies asystentki obecne? Myslicie, ze wypada zadzwonic i zapytac czy to prawda?

Edytowane przez allaround
Czas edycji: 2011-01-10 o 16:02
allaround jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-10, 16:06   #2
agusiamyszka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 2 255
Dot.: pielęgniarka u ginekologa?

w Sali ginekologicznej w szpitalu bylo 2 panow dr, gdzie 1 badal a drugi ogladal i byly 2 babki, jedna pielegniarka a druga jakas mloda dr ktora notowala.mysle ze w tej sytuacji twoj problem sie miesci w 1/10 malego paznokcia. Ja olewalam cale to towarzystwo
agusiamyszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-10, 16:10   #3
allaround
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 115
Dot.: pielęgniarka u ginekologa?

No tak ale to bylo w szpitalu, to troche co innego.
Chodzi mi o prywatny gabinet i zwykłą wizytę.
allaround jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-10, 16:23   #4
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: pielęgniarka u ginekologa?

Jeszcze nie byłas a juz wiesz ,ze ci to przeszkadza?
przeciez badanie trwa 3 minuty ,poważnie to taki stres pielęgniarka czy asystentka/stażystka?
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-10, 16:26   #5
allaround
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 115
Dot.: pielęgniarka u ginekologa?

Dla mnie tak, mozecie powiedziec ze jestem dziwna ale tak juz mam i tego nie zmienie. Dlatego staram sie unikac takich sytuacji. Tylko dziwi mnie to, bo nie spotkałam sie nigdy z czyms takim i chcialam zapytac czy jak Wy chodzicie prywatnie to jest pielegniarka.
allaround jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-10, 16:32   #6
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
Dot.: pielęgniarka u ginekologa?

chodziłam do dwóch prywatnych;
u jednego była, u drugiego nie było

ubrania podawała, odwieszała, pomagała wejść na fotel
- nie przeszkadzała mi
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-10, 16:39   #7
Marika27
Raczkowanie
 
Avatar Marika27
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 299
Dot.: pielęgniarka u ginekologa?

Kiedyś byłam prywatnie u dwóch różnych ginekologów i u żadnego nie było pielęgniarki/asystentki. Obecnie chodzę do państwowej przychodni i tu zawsze jest pielęgniarka, mnie to nie przeszkadza.
__________________
"Zawsze trzeba podejmować ryzyko. Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie, gdy będziemy gotowi przyjąć niespodzianki, jakie niesie nam los." (Paulo Coelho)
Marika27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-01-10, 16:57   #8
agusiamyszka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 2 255
Dot.: pielęgniarka u ginekologa?

szpital to szpital ale ja juz leje wode na to co gdzie przebywa w ktorym pomieszczeniu

kiedys na izbie przyjec byla mloda babka (pielegniarka czy dr) i mlody lekarz a potem poszlam dalej do innego szpitala na dalsza diagnoze i w sali gin w szpitalu byl pan dr i starsza pani pielegniarka


kilka dni temu jak weszlam do sali zabiegowej to oslupialam. na srodku fotel. pan dr na srodku - czekal, drugi pod sciana podparty. pani mloda dr siedziala i cos pisala w mojej karcie i przyprowadzila mnie pielegniarka

siedzialam na srodku i patrzylam sie w sufit. pan dr (ordynator) tak mnie wymacal ze myslalam ze mi wszystkie wnetrznosci wyciagnie, brzuch mi tak uciskal ze moglam pomyslec ze do masazysta-sadysta


na nfz widze ze czasem wchodzi babka z rejestracji po wymiane kart pacjentow (przynosi nowe i zabiera stare)

opowiadalam tz watek "smieszne sytuacje u ginekologa" on ta no ze byl gosciu na badaniu odbytu, 4 litrerami wypietymy do drzwi, na korytarzu ludzie siedzieli przy drzwiach, ktos wszedl i zostawil drzwi na osciez tak ze wszyscy pacjenci zagladali do srodka
agusiamyszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-10, 17:05   #9
allaround
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 115
Dot.: pielęgniarka u ginekologa?

O Boze, jakis koszmar to co piszesz. Ja sie na to nie godze, masakra.
allaround jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-10, 17:15   #10
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: pielęgniarka u ginekologa?

Nie przeszkadza mi obecność pielęgniarki.
Raz jedna wręcz uratowała mnie przez omdleniem jak pani ginekolog była niezbyt delikatna.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-10, 18:15   #11
Kora21
Raczkowanie
 
Avatar Kora21
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 37
Dot.: pielęgniarka u ginekologa?

Ja byłam ostatnio w przychodni gdzie oprócz pani dr była pielęgniarka która słuchała wszystkiego co mówię. ale na obecność przy badaniu bym się nie zgodziła (do którego nie doszło bo akurat miałam okres). kiedyś u mojego starego gina pielęgniarki wchodziły i wychodziły kiedy chciały. raz miałam taką sytuację ze drzwi się otwierają dr mówi "spokojnie to tylko położna" a tu jakiś babsztyl się pakuje do gabinetu (kiedy ja siedziałam na fotelu) szkoda słów... oczywiście mówię tu o wizytach na NFZ.
Kora21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-10, 18:29   #12
Ivy123
Zadomowienie
 
Avatar Ivy123
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 452
Dot.: pielęgniarka u ginekologa?

Zawsze zgłaszajcie głośno takie chamskie zachowania, bo nigdy nie będą szanować prywatności i godności pacjenta w Polsce.
Ivy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-10, 18:29   #13
impegata
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 610
Dot.: pielęgniarka u ginekologa?

U mojego ginekolog pielęgniarki nie ma, ale dla mnie to zaden problem. Jeśli chcesz iść do tego lekarza, zawsze możesz poprosić, żeby badanie odbyło się bez obecności pielegniarki. Ginekolog też czlowiek- myslę, że zrozumie.
impegata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-10, 22:11   #14
basikagniezno
Zadomowienie
 
Avatar basikagniezno
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań, miasto pseudodoznań
Wiadomości: 1 437
Dot.: pielęgniarka u ginekologa?

u mojego lekarza w gabinecie jest położna. myślałam,że będzie mi to mega przeszkadzało,ale totalnie mi to wisi. podczas badania ona siedzi odwrócona plecami przy biurku i coś tam piszę myślę,że to nie jest jakaś ich ulubiona rozrywka,patrzenie na roznegliżowane babki
basikagniezno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-10, 23:47   #15
Madaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Madaaa
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 804
Dot.: pielęgniarka u ginekologa?

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;24286260]chodziłam do dwóch prywatnych;
u jednego była, u drugiego nie było

ubrania podawała, odwieszała, pomagała wejść na fotel
- nie przeszkadzała mi[/QUOTE]
u mnie nie ma pielęgniarki,a szkoda. Bo fajnie jak ktos pokieruje, poda podpowie, pomoże
Pierwszy raz był stresujący. Lekarz tylko wskazał ręką gdrzwi za ktorymi sie trzeba rozebrać i tyle.
Madaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-11, 10:24   #16
Fruchtgeele
Rozeznanie
 
Avatar Fruchtgeele
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 669
Dot.: pielęgniarka u ginekologa?

Cytat:
Napisane przez basikagniezno Pokaż wiadomość
u mojego lekarza w gabinecie jest położna. myślałam,że będzie mi to mega przeszkadzało,ale totalnie mi to wisi. podczas badania ona siedzi odwrócona plecami przy biurku i coś tam piszę myślę,że to nie jest jakaś ich ulubiona rozrywka,patrzenie na roznegliżowane babki

No właśnie, to przecież nie jest tak, że ona stoi i Ci tam zagląda wychylając się zza lekarza.
Fruchtgeele jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-13, 08:04   #17
agnaa
Raczkowanie
 
Avatar agnaa
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 63
Dot.: pielęgniarka u ginekologa?

Cytat:
Napisane przez basikagniezno Pokaż wiadomość
u mojego lekarza w gabinecie jest położna. myślałam,że będzie mi to mega przeszkadzało,ale totalnie mi to wisi. podczas badania ona siedzi odwrócona plecami przy biurku i coś tam piszę myślę,że to nie jest jakaś ich ulubiona rozrywka,patrzenie na roznegliżowane babki

Ja też uważam, że pielęgniarka w gabinecie nie przeszkadza, a nawet fajnie że tam jest.
Ginekolog do którego chodziłam długi czas miał zawsze pielęgniarkę, która była głównie od wpisywania przebiegu leczenia itd. Podczas badania oczywiście nie patrzyła mi w krocze. Ona po prostu asysuje, wskaże parawan, coś podpowie. Z całą pewnością odpowiadała mi obecność pielęgniarki.
Zwłąszcza, że dla mnie był to pierwszy lekarz facet, więc czułam się komfortowo, że w gabinecie jest jeszcze kobieta. ( To była przychodnia przy szpitalu w którym miałam operację, więc uczęszczanie do lekarza, który byl przy zabiegu i znał moją hisorię było praktyczne. Teraz jak już zupełnie wyzdrowiałam, wróciłam do swojej poprzedniej przychodni gdzie w gabinecie jest tylko ginekolog)
agnaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-13, 08:26   #18
ankax28
Raczkowanie
 
Avatar ankax28
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 169
Dot.: pielęgniarka u ginekologa?

A ja cale zycie (chyba juz z 10 lat) chodze do pani dr, (nigdy do faceta), ktora w gabinecie jest sama i nie zyczylabym sobie innych postronnych osob przy wizycie! Nawet do cesarki zalatwilam sobie tak ze nie bylo ani jednego faceta przy tym, ani tez potem nie dalam sie zbadac lekarzowi dyzurnemu, przychodzila specjalnie do mnie kobieta dr i to bez zadnych opłat, normalnie w normie kasy chorych, po prostu, nie dalam sie zbadac facetowi i juz, a zbadac przeciez musieli.
Tak samo jak lezalam w szpitalu na pęcherz, a u nas w szpitalu to od razu do gin wysyłają, wiec czekam pod gabinetem na przyjscie lekarza, patrze a tu idzie obleśny tłuścioch ze sztabem studentów! o nie, powiedzialam sobie i odmowilam badania. Kazali mi to na pismie ze odmawiam, a jak sie zgodzilam ze dam im to na pismie, to szybko sie znalazla pani lekarka, i bez zbednych osob
Wiec jesli idziesz na taka wizyte (tym bardziej prywatna) to masz prawo zazyczyc sobie aby osoba trzecia (niewazne ze tam pracuje) opuscila gabinet.
Ps. ja to bym predzej wyprosila tego lekarza niz pielegniarke heheh
ankax28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-17, 07:52   #19
agnaa
Raczkowanie
 
Avatar agnaa
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 63
Dot.: pielęgniarka u ginekologa?

Cytat:
Napisane przez ankax28 Pokaż wiadomość
A ja cale zycie (chyba juz z 10 lat) chodze do pani dr, (nigdy do faceta), ktora w gabinecie jest sama i nie zyczylabym sobie innych postronnych osob przy wizycie! Nawet do cesarki zalatwilam sobie tak ze nie bylo ani jednego faceta przy tym, ani tez potem nie dalam sie zbadac lekarzowi dyzurnemu, przychodzila specjalnie do mnie kobieta dr
No ja byłam bardzo długo uprzedzona do lekarzy mężczyzn. Może nie uprzedzona, bo nie miałam czym sie uprzedzić, ale po prostu krępowałam się panów lekarzy. I z założenia zawsze chodziłam tylko do pań. Nie wyobrażałam sobie faceta przeprowadzającego badanie ( i zupełnie niesłusznie!)
Do momentu jak wylądowałam w szpitalu z pękniętą cystą jajnika i krwotokiem wewnętrznym :/ Tam mnie wozili od chirurga do gina i z powrotem ( Pani gin uznała, że to wyrostek!) Dopiero któryś facet postawił słuszną diagnozę. Operowali mnie też sami faceci ( tyle widziałam, zanim narkoza zadziałała) Przypadek krwotoku wywołanego pękniętą cystą jest bardzo rzadki i dziękuję panu ordynatorowi, że tak szybko wpadł na to i że mnie uratowali i zachowywali się bardzo profesjonalnie i delikatnie.
Podczas tej "przygody" spotkałam w szpitalu 2 panie lekarki - pierwsza to ta która na począku uznała, że usg jajników jest ok i wysłała mnie do chirurga wyciąć wyrostek, druga pani miała dyżur któregoś dnia po operacji i okrzyczała mojego męża, że usiadł na łóżku roznosząć bakterie ;-)
Więc na własnej skórze przekonałam się, że panowie gin są warci polecenia. Przez rok od operacji uczęszczałam własnie do jednego z tych panów dr.
agnaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-20, 17:26   #20
cherry-lady
Wtajemniczenie
 
Avatar cherry-lady
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 523
Dot.: pielęgniarka u ginekologa?

Po zmianie miejsca zamieszkania, a co się z tym wiąże lekarza przeżyłam troszeczkę szok chodząc do ginekologa z pielęgniarką/położną w pakiecie. Wcześniej siedziała ona tylko w przedsionku gabinetu, a wizyta była za zamkniętymi drzwiami, gdzie byłam tylko ja i lekarz. Czułam się wtedy swobodnie, a teraz badzo mi to przeszkadza, zwłaszcza że ostatnio przy nagłej potrzebie wizyty poszłam bez zapisania się. Lekarz mnie przyjął, ale pielęgniarka podczas jego nieobecności okrzyczała mnie, że co ja sobie wyobrażam, że czasy przychodzenia z ulicy bez zapisu się dawno skończyły. Badanie odbywa się za parawanem, ale przez te jej komentarze i gapienie się przy rozmowie z lekarzem bardzo się stresuję.
cherry-lady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-20, 18:05   #21
kasiagora23
Zadomowienie
 
Avatar kasiagora23
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 142
Dot.: pielęgniarka u ginekologa?

u mojego gina nie ma pielegniarki (gab. prywatny- jakby to kogos interesowalo).

tak sobie myślę że skoro przeszkadza ci pielegniarka to nie polecam rodzić dzieci- juz nie chodzi o sam poród bo tam to tylko 2-3 osoby w krocze zagladają. Po porodzie jak przychodzi obchod to "ekipa obchodowa" średnio wygląda tak:
-ord odziału
-2 lekarzy
- od 6-ciu do 8-miu studentów
- i jeszcze ze dwie pielegniarki

NO I OCZYWIŚCIE KAŻDY CHCE ZOBACYĆ !!!
dobrze że przynajmniej w sobotę i niedziele daja sobie na wstrzymanie
__________________
...z "głupcem" nad przepaścią nie tańcz, z "eremitą" o mądrości nie walcz...
kasiagora23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-20, 18:58   #22
allthatjazz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 100
Dot.: pielęgniarka u ginekologa?

No ale na tym obchodzie po porodzie to chyba przy tych wszystkich osobach Cię nie badają. A poza tym chyba mozna odmówić, bo na pewno takie obchody o jakich piszesz naruszają prawo do intymności.
allthatjazz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-20, 21:29   #23
_Juliette_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Juliette_
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
Dot.: pielęgniarka u ginekologa?

Ja chodzę prywatnie do lekarza i tam nigdy nie ma w gabinecie dodatkowych osób. Myślę, że trochę by mi to przeszkadzało, gdyby trzeba było znosić jeszcze jakieś "towarzystwo" przy badaniu.
W większości prywatnych przychodni nie ma żadnej asysty pielęgniarek. Zaskakujące, że jak lekarz dostaje więcej pieniędzy, niż od państwowego szpitala, to nagle okazuje się, że sam może wiele rzeczy zrobić i nie potrzebuje sekretarki, podawaczki gumowych rękawiczek, damy do towarzystwa i oddźwiernej.
_Juliette_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-20, 22:16   #24
kasiagora23
Zadomowienie
 
Avatar kasiagora23
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 142
Dot.: pielęgniarka u ginekologa?

Cytat:
Napisane przez allthatjazz Pokaż wiadomość
No ale na tym obchodzie po porodzie to chyba przy tych wszystkich osobach Cię nie badają. A poza tym chyba mozna odmówić, bo na pewno takie obchody o jakich piszesz naruszają prawo do intymności.
Prawo prawem ale jednak każda z nas chciałaby, żeby ją badał doświadczony lekarz, więc na manekinach się maja uczyć? Ja ci życze żebyś jednak trafiła na takiego co widział nie tylko w książce jak to wyglada. A co do badania to głównie chodzi o sprawdzenie czy nie ma zakażenia od szwów i to wyglada tak że lekarz bierze taki hmmm... "patyk" i jak sie czegoś dopatrzec nie może to sobie nim pomaga... a studenci patrzą, analizują, notują,....
Powiem że widowisko to mieli bo nas 8 na sali leżało.
__________________
...z "głupcem" nad przepaścią nie tańcz, z "eremitą" o mądrości nie walcz...
kasiagora23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-20, 22:29   #25
allthatjazz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 100
Dot.: pielęgniarka u ginekologa?

Ale dlaczego uważasz, że uczenie się czyli obecność studentów równa się upokorzenie? Ja nie jestem zupełnie przeciwko obecności studentów ale nie muszą to być grupy tylko np. 2 studentów czy jeden. Poza tym niektóre kobiety są bardziej 'wstydliwe' i moze im to przeszkadzać i nalezy to uszanować a inne nie i wówczas niech studenci uczestniczą. Chodzi tylko o wybór i poszanowanie godności.
Sorry ale to co napisałaś brzmi koszmarnie:

Cytat:
Napisane przez kasiagora23 Pokaż wiadomość
to wyglada tak że lekarz bierze taki hmmm... "patyk" i jak sie czegoś dopatrzec nie może to sobie nim pomaga... a studenci patrzą, analizują, notują,....
Powiem że widowisko to mieli bo nas 8 na sali leżało.
Ja na pewno bym nie chciała, zeby studenci 'mieli widowisko'.
allthatjazz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-21, 15:08   #26
fankapsychiatrii
Wtajemniczenie
 
Avatar fankapsychiatrii
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
Dot.: pielęgniarka u ginekologa?

Z ginekologiem prawie zawsze pracuje położna, a nie pielegniarka (to jest różnica). Tak samo na porodówce i oddziale położniczym i patologii ciąży. Jedynie na ginekologii i na neonatologii mogą pracowac też pielęgniarki.
Położne u ginekologa są "przydatne" gdy przejmuja częsc obowiązków np.pobieranie wymazów i opieka nad ciężarną - min. zapisy KTG. Jeśli tylko podają narzędzia czy karty i może jeszcze...kawę to sorry ujma dla zawodu, dla lekarza też bo dla mnie jakiś nieporadny i nie chciałabym z tej tylko racji dodatkowej osoby przy wizycie i badaniu...
fankapsychiatrii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-22, 16:57   #27
ricca166
Wtajemniczenie
 
Avatar ricca166
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
Dot.: pielęgniarka u ginekologa?

A myślisz,że jak przyszli ginekolodzy zdobywają praktykę.
Przecież nikogo nie ,,puszczą" od razu do zawodu bez praktyki i to też trzeba zrozumieć.Możesz przecież nie wyrazić zgody po prostu.
ricca166 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:09.