Szyna retencyjna bół przy noszeniu..

[Amsti]

Przepraszam " ból" a nie "bół" - NIE WIEM JAK TO EDYTOWAĆ.

Witam we wtorek tzn 05.11 miałam zdjęty aparat , założono mi wtedy taki drucik retencyjny na 4 górne zęby i kazano mi przyjechać 07.11 po odbiór szyny retencyjnej, czyli takiej przezroczystej nakładki na górne i dolne zęby. Odebrałam ja wczoraj, kazano mi ją nosić non stop przez 3 miesiące i zdejmować tylko do jedzenia, picia i do mycia zębów. Wszystko było by ok gdyby nie fakt że w nocy nie mogłam spać bo tak bolały mnie zęby że musiałam wziąć tabletkę:/ przypomniała mi się od razu sytuacja z przed ponad 2 lat kiedy to nastała pierwsza noc po założeniu stałego aparatu.... Więc pytanie skąd ten ból? czy to dlatego że jeden dzień czyli 06.11 kiedy to po zdjęciu aparatu zęby nie były od razu zabezpieczone tą nakładką? przecież nie wykrzywiły mi się przez jeden dzień.... czy może te nakładki są jakoś za ciasno zrobione i uciskają zęby albo może są źle zrobione i teraz zamiast mi stabilizować to może mi wykrzywia te zęby troszkę mnie to martwi bo przeszukałam fora i każdy narzekał tylko że się w tym ślini albo że przeszkadza w mówieniu, nikogo nic nie bolało.... Proszę bardzo o pomoc w rozwianiu tej zagadki

[Pacynka]

Przez jeden dzień zęby mogę się poprzestawiać, a czy bardzo czy nie to zależy od pokrzywienia jakie miałaś na początku. Oczywiście możliwość źle wykonanej nakładki też istnieje.
A czy dostałaś do tej nakładki oświadczenie o zgodności wyrobu? (to jest taki dokument)

[Amsti]

Napisane przez Pacynka

Przez jeden dzień zęby mogę się poprzestawiać, a czy bardzo czy nie to zależy od pokrzywienia jakie miałaś na początku. Oczywiście możliwość źle wykonanej nakładki też istnieje.
A czy dostałaś do tej nakładki oświadczenie o zgodności wyrobu? (to jest taki dokument)

Nie dostałam żadnego dokumentu, nakładka po założeniu wygląda dobrze, nie uwiera, nic nie odstaje, tak jaby leżała idealnie na zębach, może faktycznie przez ten jeden dzień w którym były poza stabilizatorem i coś się poprzesuwało, aparat nosiłam 2 i pół roku, wady nie miałam aż tak strasznej, nosiłam go długo mimo że od roku były już proste bo chciałam żeby już w aparacie się ustabilizowały. No nic poczekam i zobaczę co się będzie działo, może nie potrzebne panikuje,tylko zastanawiam się czy też ktoś tak miał.

[Pacynka]

Napisane przez Amsti

Nie dostałam żadnego dokumentu, nakładka po założeniu wygląda dobrze, nie uwiera, nic nie odstaje, tak jaby leżała idealnie na zębach, może faktycznie przez ten jeden dzień w którym były poza stabilizatorem i coś się poprzesuwało, aparat nosiłam 2 i pół roku, wady nie miałam aż tak strasznej, nosiłam go długo mimo że od roku były już proste bo chciałam żeby już w aparacie się ustabilizowały. No nic poczekam i zobaczę co się będzie działo, może nie potrzebne panikuje,tylko zastanawiam się czy też ktoś tak miał.

Na Twoim miejscu poprosiłabym orto o ten dokument. Mogłoby wtedy się okazać że to wina materiału z jakiego została zrobiona nakładka. Poza tym jeśli nie dostaniesz takiego dokumentu może to oznaczać że materiał jest wątpliwego pochodzenia. To są chińskie trujące buble po prostu. Orto ma obowiązek dać Ci ten dokument bo technik dentystyczny który wykonał nakładkę ma obowiązek przekazać oświadczenie o zgodności wyrobu ortodoncie. Jeśli tego nie zrobi to masz prawo ubiegać się o zwrot kosztów. Są na to przepisy prawne. Tu chodzi o Twoje zdrowie i bezpieczeństwo.

[Amsti]

Napisane przez Pacynka

Na Twoim miejscu poprosiłabym orto o ten dokument. Mogłoby wtedy się okazać że to wina materiału z jakiego została zrobiona nakładka. Poza tym jeśli nie dostaniesz takiego dokumentu może to oznaczać że materiał jest wątpliwego pochodzenia. To są chińskie trujące buble po prostu. Orto ma obowiązek dać Ci ten dokument bo technik dentystyczny który wykonał nakładkę ma obowiązek przekazać oświadczenie o zgodności wyrobu ortodoncie. Jeśli tego nie zrobi to masz prawo ubiegać się o zwrot kosztów. Są na to przepisy prawne. Tu chodzi o Twoje zdrowie i bezpieczeństwo.

Ojej teraz się wystraszyłam... Chińskie trujące buble? i ja mogę mieć to w ustach muszę to wyjaśnić z moją Panią Ortodontką dziś już trochę lepiej, wczoraj mnie raniło w jednym miejscu to wzięłam nóż i wyrównałam ta nakładkę Ogólnie cały proces leczenia był bardzo dobry, u niej kolejki nie mają końca, drogo ale solidnie, nie wydaje mi się żeby ryzykowała jakimiś chińskimi podróbkami bo by ją ludzie zjedli, nie mniej jednak na przyszłej wizycie to wyjaśnię

Dziękuje Ci bardzo za pomoc

[lollipop.ania]

nie noszę aparatu od jakiś 5 lat,obecnie raz w tygodniu nakładam na noc nakładkę i też mnie boli, nie jakoś maksymalnie, ale rano np. ugryźć chleba przez jakiś czas nie mogę

[Pacynka]

Napisane przez Amsti

Ojej teraz się wystraszyłam... Chińskie trujące buble? i ja mogę mieć to w ustach muszę to wyjaśnić z moją Panią Ortodontką dziś już trochę lepiej, wczoraj mnie raniło w jednym miejscu to wzięłam nóż i wyrównałam ta nakładkę Ogólnie cały proces leczenia był bardzo dobry, u niej kolejki nie mają końca, drogo ale solidnie, nie wydaje mi się żeby ryzykowała jakimiś chińskimi podróbkami bo by ją ludzie zjedli, nie mniej jednak na przyszłej wizycie to wyjaśnię

Dziękuje Ci bardzo za pomoc

Proszę
Wiesz, ona może sama nie wie że powinna dostawać to oświadczenie od technika, albo nie chce wiedzieć...A póki ludzie nie pytają (bo sami nie wiedzą) to jest ok. No ale niestety nieznajomość przepisów nie zwalnia jej z obowiązku udostępniania pacjentowi oświadczeń o zgodności wyrobu z wymaganiami zasadniczymi.

[Amsti]

Zapytam o informacje dotyczące tych nakładek na przyszłej wizycie teraz już mnie tak nie boli ale dziwne uczucie jest mając to w ustach.. Nawet mówić wyraźnie nie mogę, bo mam ją na górnych i dolnych zębach,
Mam nadzieję że się przyzwyczaję bo muszę je nosić non stop przez 3 miesiące dzięki jeszcze raz za informację o tym oświadczeniu, na pewno o to zapytam. Pozdrawiam

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Napisane przez lollipop.ania

nie noszę aparatu od jakiś 5 lat,obecnie raz w tygodniu nakładam na noc nakładkę i też mnie boli, nie jakoś maksymalnie, ale rano np. ugryźć chleba przez jakiś czas nie mogę

No ja też tak mam, jak zdejmuje do jedzenia to muszę chwilę odczekać bo od razu nie dam rady nic pogryźć, no i podczas mycia zębów muszę uważać bo mam dziąsła podrażnione ;/