Wtapianie Koronki - Efekt Koncowy

[Wiktorynka]

Chciałam zapytac doświadczone stylistki jak to jest tym wtapaniem koronki.

Kilka dni temu byłam robic sobie pazurki - poniewaz spodobały mi sie koronki, zażyczyłam sobie takowej u mojej stylistki. I tu zdziwiłam sie troche kiedy dziewczyna powiedziała mi ze nie lubi robic koronek bo:

1. Przy zatapianiu koronki paznokcie robią sie dużo grubsze niz przy zatapianiu innych ozdób.
2. Koronkę trudno opanowac zeby nie wystawała po bokach.
3. Koronka jest za sztywnym tworzywem do zatapiania.

Szczerze mówiąc do mnie, jako do klientki, jakoś te argumenty nie przemawiają bo przecież np.:hologramy tez sa dosc sztywne (jak dla mnie sztywniejsze od koronki).
Dlaczego niby pazurki miałaby byc grubsze niz przy wtapianiu innych ozób.

Prosze zajmijcie jakies stanowisko. Ja patrze na to z punktu widzenia klientki - jesli słysze o jakiejś metodzie, a jaket to rzecz która do mnie przemawia - to chciałabym ja wypróbowac... itd...

[paulakrk]

Rzeczywiscie koronka jest materialem dosc trudnym i kłopotliwym do wtapiania.
Nawet najciensze i najbardziej elastyczne materiały sprawiają nieco ( lub sporo ) trudnosci przy ich zalewaniu - czy to zelem czy akrylem.
Nie jest też dobra analogia do hologramów bo one rzeczywiscie sa sztywne jednak to malutkie kawaleczki. A koronka to zazwyczaj spory płat ktory nie dosc ze trzeba wygiac odpowiednio do linii paznokcia to jeszcze porządnie zalac by nic nie odstawało.

Nie jest to jednak awykonalne

Co do Twoich podpunktow -
1. tak, robią się grubsze bo koronka sama w sobie jest dosc gruba a jeszcze trzeba ja zalac. Na pazurkach clear jest ta grubosc jeszcze w normie ale np na frenchu tak 3mm mozna osiągnąc.

2. Trudno . Ale się da

3. Jest sztywna. Ale tez sie da


Tutaj moje przyklady -

rozowa koronka na frenchu
czarna siateczka na frenchu
czarna koronka na clearze
biała koronka na clearze

[Wiktorynka]

Wielkie dzieki za odpowiedz .

Zamarzyły mi sie koronkowe i spokoju nie dają, a z drugiej strony nie chcialabym zamęczyć dziewczyny jakimis wydumanymi pomysłami.
Co do porównan materiałow - jestem laikiem wiec prosze o wybaczenie .

A po tym co zobaczyłam na zdjeciach, na koronki chorowac będę chyba przewlekle

[paulakrk]

Napisane przez Wiktorynka

na koronki chorowac będę chyba przewlekle

To na szczęście niegroźne


Widzę,ze 2 fotki sie nie otwierają ale są gdzieś tam u mnie w galerii

A Ty sprobuj tą Twoją stylistke pomaltretować !

[Wiktorynka]

Maltretowac mówisz ... teraz skoro mam juz argumenty, nie bedzie jej tak łatwo sie wykręcic

Chociaż szczerze mówiac troche przeraza mnie to ze moga byc grube .
Grube od razu rzucają sie w oczy i boje sie ze nie wywrą dobrego wrazenia.

Ale co tam ... nastepna wyzyta w salonie pod koniec stycznia... mam czas na przemyslenia.

[paulakrk]

Zrob sobie zatem ksztalt szpica lub migdałka
Nie ma wtedy de facto linii wlosa i paznokcie moga byc grubsze bez rzucania się w oczy

[sosimple]

Dla wprawionej stylistki nie powinien to być problem i powinna po prostu powiedzieć, że takiej usługi nie wykonuje a nie, że jest to dla niej uciążliwe. Sztuką jest później tak opracować paznokieć żeby nie był on gruby. Wiktorynka jeśli zrobisz to u kogoś kto ma pojęcie o robieniu takich pazurków to nie masz się co martwić że będą wyglądać dość topornie.
Pozdrawiam

[sosimple]

Wiktorynka po pierwsze doświadczona stylistka nie mówi , że jej coś sprawia trudność a po drugie jeśli nie umie tego robić to po prostu mówi, że takiej usługi nie wykonuje. Nie każda stylistka czuje się dobrze we wszystkim. Poza dobraniem odpowiedniej koronki ważne jest późniejsze opracowanie paznokci aby nie były zbyt grube. jeśli będzie to doświadczona stylistka, która ma pojęcie o tym to nie masz się co martwić, że twoje pazurki będą wyglądały topornie.
Pozdrawiam

[Albertyna]

To post sprzed ponad roku, sądzę, że przez ten czas Wiktorynka poradziła sobie ze swoim problemem