2005-09-05, 09:04 | #1 |
Rozeznanie
|
karbowane paznokcie??? pomocy !
Dziewczyny Pomozcie !
nie wiem co sie stalo - szukalam tego w dziale chorob niestey nie ma tam zdjec i trudno mi stwierdzic co to moja paznokcie nie sa gladkie, wygladaja jakby sie wysuszyly, sa jakby pokarbowane , pofalowane hmm.. maja poprzeczne bruzdy poprostu pierwszy raz cos takiego na oczy widze nie wiem czy zniszczyl je lakier - ostatnio sporo i nonstop uzywalam a nie byly do tegoprzyzwyczajeone zwlaczcza BOmbe Witaminowa Killys - nie wiem czy ona tak dziala bo slyszalam ze niszczy - czy mial ktos cos takiego po tej odzywce ? Blagam o odpowiedz paznokcie tez sie zrobily slabsze choc nidy nie mialam z nimi problemu - juz zreszta nie chodzi m i o nie - onne oddaja stan naszego zdrwoia i boje sie to cos nie tak w organizmie |
2005-09-05, 09:41 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 452
|
Dot.: karbowane paznokcie??? pomocy !
Był na wizażu taki artykuł - o chorobach paznokci.... poszukaj, może tam znajdziesz... Przejdź się do dermatologa - nie ma co kupować odżywek, lekarz stwierdzi co Ci jest... pewnie Ci brakuje jakiś witamin...
__________________
01.11 - nowy wpis z archiwum - palety cieni Zoeva 24.12 Kosmetyki kupione w listopadzie 25.12 Piękna paleta do twarzy AA Wings of color 27.12 Duże zakupy Charlotte Tilbury 29.12 Co kupiłam na promocji w Sephorze i Douglasie |
2005-09-05, 10:00 | #3 |
SPAMER
Nieopłacona reklama |
Dot.: karbowane paznokcie??? pomocy !
Przez internet, nie widząc paznokcia trudno okreslić co to jest, byc moze to efekt urazu maciezy np. zbyt głębokiego wycinania skórek, a może jest to choroba. Polecam wizyte u lekarza.
|
2005-09-05, 10:12 | #4 |
BAN stały
|
Dot.: karbowane paznokcie??? pomocy !
Nie sadze zeby był to efekt dzialania odzywki czy lakieru ale nieumiejetnego wycinania badz odsuwania skorek. Zbyt mocno naciskalas lub po prostu uszkodzilas macierz paznokcia co skutkuje takim wyglądem plytki. Sa specjalne preparaty to wygładzania takich bruzd- zapytaj o nie znajomej kosmetyczki, ale poki co musisz poczekac az paznokiec zrosnie .
|
2005-09-05, 15:14 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: home
Wiadomości: 52
|
Dot.: karbowane paznokcie??? pomocy !
Spróbuj wrzucić zdjęcie (tylko w miarę wyraźne), bo jeśli nie widać czegoś, trudno jest określić jak można Ci pomóc. Może wtedy nam jakoś pójdzie
__________________
Marzenia które trwają zbyt długo nigdy nie doprowadzą Cię do celu. Najbardziej stracony dzień to ten, w którym nie zaśmialiśmy się ani razu. |
2005-09-05, 16:06 | #6 | |
Rozeznanie
|
Dot.: karbowane paznokcie??? pomocy !
Cytat:
(teraz juz chyba wiem dlaczego zawsze zalecane sa do takich czynnosci drewniane patyczki) mam nadzieje ze przejdzie jakos szybko co do innych mozliwosci jak brak witamin: akutar bralam magnez i skrzypovite (juz drugie opkakowanie) - a swoja droga na mnie nie podzialala - wiecej wypadajacych wlosow, przyszcze a teraz to - moglam wogole nie brac jesli chodzi o dzial 'choroby paznokci ' to czytalam pare razy zanim zalozylam watek ... niestety trudno mi niedoswiadczonej bylo sie rozeznac -troche za krotkie opisy no i chyba ten brak zdiec.. postaram sie zrobic foty tego czegos w wersji makro w najblizszym czasie - takze ku przestrodze dzieki serdeczne za Wasze odpowiedzi |
|
2005-09-06, 17:13 | #7 |
Raczkowanie
|
Dot.: karbowane paznokcie??? pomocy !
Ja też od jakiegoś czasu mam taki problem i sądzę, że to właśnie może być jakieś uszkodzenie macierzy przy wycinaniu skórek.
Myślę, ze gdyby to był brak witamin to miałabym to na wszystkich paznokciach a mam na dwóch (jak narazie). Ale wygląda to okropnie. A tak z innej beczki czy może mi ktoś polecić jakąś dobrą odżywkę? Ostatnio nakładałam tą z Avonu i nie dość, że okropnie pachnie to w dodatku nic mi nie dała. Zaczełam jej używać w nadzieji, że pomoże to na "karby" i na rozdwajające się paznokcie. Zastanawiam się czy się nie zmobilizować i nie kupić oliwki z oliwek. ( Wiem, ze jest mnóstwo wątków na ten temat, ale jak czytam 10 nazw odżywek to mam problem z wybraniem tej najlepszej . A jak jest dobra to kosztuje majątek) |
2005-09-07, 05:29 | #8 |
Rozeznanie
|
Dot.: karbowane paznokcie??? pomocy !
żaba
a dlugo to juz masz? bo ja sie zasanawiam kiedy to zniknie ... co do odzywek - jesli masz b. slabe paznokcie to dziewczyny bardzo sobie chwala nail tek ponoc niebywale efekty przynosi http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=7801 mysle ze warto zainwestowac raz a dobrze na allegro jest po 45 pln |
2005-09-08, 16:50 | #9 |
Raczkowanie
|
Dot.: karbowane paznokcie??? pomocy !
Hmm... Mam to od jakiegoś czasu. Chyba z 1,5 miesiąca? Coś koło tego. Ale zauważyłam, że w miarę jak paznokieć rośnie to u dołu jest już normalny. "Karb" przesuwa się w górę, więc sądzę, że niedługo powinno to zniknąć. Całe szczęście.
Kusi mnie ten Nail Tek jednak ostatnio miałam sporo wydatków, więc ten zakup musi poczekać. Ale zamierzam go sobie sprawić i doprowadzić pazurki do dobrego stanu. |
2005-09-09, 09:40 | #10 |
Zakorzenienie
|
Dot.: karbowane paznokcie??? pomocy !
test to uszkodzenie przy wycinaniu i zbyt mocnym odsuwaniu skorek
__________________
mgr inż. sztuki ogrodowej: |
2006-01-07, 22:44 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 121
|
Baaaaardzo nierówna płytka na kciukach...
Cześć dziewczyny.
Moim kolejnym problemem z paznokciami są " bruzdy" na płytce. Ok. dwa lata temu przyczaslam sobie palce (bolało jak cholera) i od tej pory ciągle mam te nieszczęsne bruzdy. Macie pomysl jak z tym walczyć??? Help! |
2006-01-07, 22:59 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: Baaaaardzo nierówna płytka na kciukach...
Jeżeli chcesz je zmaskować, bo na przykład źle wygladaja pod lakierem mozesz stosować lakier o nazwie ridge filler- maskuje on tego typu bruzdy, choc nie niweluje ich zupełnie.
Niestey, prawdopodobnie w skutek "wypadku", uszkodziłas sobie maciez paznokcia i beda już z takie pobrużdżone rosnąć. Droga radą na stałe jest pokrycie paznokci zelem, lub akryle, ale to trzeba co ok 3 tygodnie uzupełniac.
__________________
Pozdrowionka! Albertyna |
2006-01-08, 10:08 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: daleko
Wiadomości: 7 787
|
Dot.: Baaaaardzo nierówna płytka na kciukach...
Ja miałam podobny problem. 3 lata temu przytłukłam sobie młotkiem...paluszka wskazującego prawej reki... Paznokiec był brzydki, nie dawały rady preparaty wyrównujące płytkę, rósł krzywo (zawijał się w szpon) ogólnie tragedia. Ale ostatnio korzystając z przypływu gotówki postanowiłam zafundować sobie akryle i jest lepiej niz myslałam Teraz wszystkie paznokietki mam sliczniutkie i równiutkie Naprawdę polecam
Ps: Słyszałam, że można iśc do chirurga i on "zerwie" paznokieć...i jest wtedy szansa (chociaż niepewna), że się "nawróci" i będzie rósł prosto....ale tylko tak słyszałam więc nie wiadomo czy wierzyć czy nie PozdrawiammUa |
2006-01-08, 10:11 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: daleko
Wiadomości: 7 787
|
Dot.: Baaaaardzo nierówna płytka na kciukach...
Dodam, że na poczatku się łudziłam, że w końcu zacznie rosnać prosto...oj naiwna, naiwna jak dziecko we mgle
|
2006-01-08, 10:35 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 121
|
Dot.: Baaaaardzo nierówna płytka na kciukach...
zerwać paznokieć? chyba bym wolała amputowac palce, bo przynajmniej pod narkoza... Do tej pory po prostu pod lakier dawałam mnostwo utwardzacza, tak ze bruzdy były mniej widoczne, ale taka gruba warstwa strasznie długo schnie... chyba zrobie se zele, mam nadzieje ze nie zbankrutuje na tym. Dzieki za rady!
|
2006-01-08, 10:43 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: daleko
Wiadomości: 7 787
|
Dot.: Baaaaardzo nierówna płytka na kciukach...
No ze znieczuleniem to powinno być raczej Ale o to niech sie martwi ten co sie na to decyduje
|
2006-01-08, 10:53 | #17 |
Raczkowanie
|
Dot.: Baaaaardzo nierówna płytka na kciukach...
Może lepie iśc do kosmetyczki, żeby spiłowała płytkę - wyrównując te bruzdy.. faktycznie to troche drastyczne wyjscie ale i tak mniej straszne niż ściaganie paznokcia!!! po tym spiłowaniu masa odzywek.. i może wróci do normy... pozdrawiam
|
2006-01-08, 11:17 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: daleko
Wiadomości: 7 787
|
Dot.: Baaaaardzo nierówna płytka na kciukach...
Cytat:
|
|
2006-01-08, 11:25 | #19 |
Raczkowanie
|
Dot.: Baaaaardzo nierówna płytka na kciukach...
Nie wiem czy było to fizycznie możliwe ale może masz uszkodzony macierz.. moja mam jak byla w ciazy - jakies 19 latek temu - to uderzyla paznokciem i pękł jej wzdłuż... w taki sposob ze za kazdym razem jak sie np. czesala to wlosy wchodzily jejw to pekniecie i bol byl nie do zniesienia... chciała sciagnac tego panokcia, ale lekarz jej odrazdzil, z tego wzgledu, ze paznokiec odrastalby taki sam - pekniety... to jest glowny powod dla ktorego moja mam nosi od hmm 5-6 lat akryle... więc jesli ci to bardzo nie przeszkadza, to lepiej go zostaw w spokoju.. lub ewentualnie masz takie samo wyjscie jak moja mama - akryle albo cóś w tym stylu... No to się rozpisałam - pozdrawiam serdecznie:cm ok:
|
2006-01-08, 11:31 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: daleko
Wiadomości: 7 787
|
Dot.: Baaaaardzo nierówna płytka na kciukach...
W moim przypadku to napewno była uszkodzona macierz, dlatego tak jak Twoja mama nosze akryle mUa
|
2006-01-08, 11:34 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 35
|
Dot.: Baaaaardzo nierówna płytka na kciukach...
ja mam taki sam problem bo chociarz"bruzdy" sa male to jednak sa ;/
z tym ze ja nigdy nie uderzylam sie w paznokiec ale mam taki okropny nalog od dziecka ze obgryzam skorki wokol paznokci i to chyba przez to... mije paznokcie bylyby bez tego naprawde swietne bo sa bardzo twarde nie lamią sie ani nie rozdwajaja |
2006-01-08, 11:38 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: daleko
Wiadomości: 7 787
|
Dot.: Baaaaardzo nierówna płytka na kciukach...
Cytat:
|
|
2006-01-08, 11:43 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 121
|
Dot.: Baaaaardzo nierówna płytka na kciukach...
Czasami może sie zdażyć ze wszystko wraca do normy, przyklad: kolezanka jeszcze z podstawowki miala przykry wypadek ze zszywaczem do papieru... nie wiem jak ona to zrobila, ale cala zszywka wbila jej się w paznokieć (az mnie ciarki przechodzą brrrrr). Minelo kilka lat a ona ma teraz naprawde piękne paznokcie i gładziutką plytkę... no ale widocznie nie uszkodzila paznokcia u nasady
|
2006-01-08, 11:45 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: daleko
Wiadomości: 7 787
|
Dot.: Baaaaardzo nierówna płytka na kciukach...
Cytat:
|
|
2006-01-08, 11:55 | #25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 35
|
Dot.: Baaaaardzo nierówna płytka na kciukach...
Cytat:
|
|
2006-01-08, 11:58 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: daleko
Wiadomości: 7 787
|
Dot.: Baaaaardzo nierówna płytka na kciukach...
Myślę, że jak pójdziesz do apteki pani farmaceutka dobierze Ci cos odpowiedniego (te białe plamki, to na bank brak witamin) Powinnas smarowac sQrki kremem zmiekczającym, albo oliwka, jak nie będą się zadzierać to nie będzie co obgryzać No chyba, że taka jesteś artystka, że dla Ciebie to nie problem POzdrawiammUa
|
2006-01-08, 12:19 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 121
|
Dot.: Baaaaardzo nierówna płytka na kciukach...
No, ogolnie kuracja witaminkami nie zaszkodzi od czasu do czasu! Ja osobiście co jakiś czas kupuje preparaty witaminowe, tak profilaktycznie. w przypadku jaiś powazniejsych dolegliwosci najlepiej poradzić sie lekarza.
|
2006-01-08, 12:30 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 35
|
Dot.: Baaaaardzo nierówna płytka na kciukach...
preparat na zmiękczenie skorek... ale tam nie ma co zmiekczac nawet jak nie sa zadarte to ja zawsze jakos tak zrobie ze juz są... witaminek jakis musze koniecznie poszukac a jest cos takiego moze jak na obgryzanie paznokci ze sie tym smaruje i to takie jest be??
|
2006-01-08, 12:34 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: daleko
Wiadomości: 7 787
|
Dot.: Baaaaardzo nierówna płytka na kciukach...
Cytat:
|
|
2006-01-08, 12:48 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 35
|
Dot.: Baaaaardzo nierówna płytka na kciukach...
no tak ale i tak lakierem skoty nie posmaruje ani niczym kwasnym ostrym(jak np. sok z chili) itp. bo piecze jak cholera czasem nie umiem zjesc pomidora bo jak mi sok zplynie na palec to szcypie prawie jak woda utleniona na rane musze z tym jakos skonczyc moze w ferie bo mniej stresow ale tak samo mowilam w wakacje...
|
Nowe wątki na forum Paznokcie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:29.