2004-09-09, 17:40 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 37
|
Kosmetyki bez zapychaczy
Mam pytanie do wszystkich wizazanek, ktore znaja sie troszke na analizie skladu kremow pod katem ich komedogennosci. Czy mozecie polecic jakis krem nawilzajacy (najlepiej z tych aptecznych, bo mam wrazliwa cere), ktory nie powoduje zatykania porow? Probowalam juz samodzielnie znalezc taki krem ( w oparciu o podawane na wizazu listy komedogennych substancji), ale jak na razie bezskutecznie Na przyklad krem Toleriane LRP ma na opakowaniu napisane,ze nie jest komedogenny, a zaraz na poczatku sklady wymieniony jest Isocetyl Stearate. Z kolei krem Avene, Creme pour peaux intolerantes, zawiera mineral oil (paraffinum liquidum), ktory tez nie jest do konca "bezpieczny". Oczywiscie nie wspomne o calej masie kremow, ktore obfituja w substancje komedogenne, a na opakowaniu producent podaje nieprawdziwa informacje. Wiec jesli znacie jakies kremy nawilzajace, ktore nie blokuja porow, to prosze podzielcie sie waszym cenna wiedza
|
2004-09-11, 09:24 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 37
|
Re: Krem bez "zapychaczy"
Moze jednak ktoras z was zna taki kremik? Z gory dziekuje za pomoc
|
2004-09-11, 09:54 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: ostr
Wiadomości: 11 146
|
Re: Krem bez "zapychaczy"
Po tym jak od kremiku Avene na naczynka zaczęła mi się przygoda z rozszerzonymi porami i podrażnieniem zaraz po posmarowaniu zrezygnowałam z kremów aptecznych i sięgnęłam po faberlic'a. Różnica w cenie ogromna, a jak się okazuje te kosmetyki służą mi bardzo dobrze. Widzę, że masz mieszaną cerę, wiec może sięgnij po żel nawilżająco-regulujący q4 albo po kremik nawilżający a4. U mnie ten pierwszy nie spowodował zatkania porów, wysypu pryszczy ani innych tego typu historii, a kończę już drugą tubke. Ten nawilżający stosuję dopiero o 3-4dni, ale też jak na razie jest ok.
|
2004-09-11, 10:02 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: ostr
Wiadomości: 11 146
|
Re: Krem bez "zapychaczy"
CHodzi mi o te kremy http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=3544 i http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=3510 Zara Ci wstukam listę składników
|
2004-09-11, 10:07 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 789
|
Re: Krem bez "zapychaczy"
Również borykałam się z takim problemem i moja dermatolog poleciła mi Physiogel Steifela. Krem jest rewelacyjny, cudnie nawilża i regeneruje skórę, a jednocześnie nie zapycha porów. Używam go już trochę i naprawdę mogę potwierdzić jego zbawienne działanie Pozdrawiam
|
2004-09-11, 10:16 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: ostr
Wiadomości: 11 146
|
Re: Krem bez "zapychaczy"
A4
Carbomer, Glycerine, Propylene Glycol (and) Diazolidynyl Urea (and) Methylparaben (and) Propylparaben, propylene Glycol, Sorbitol, Trithanolamine, Phenoxyethanol & parabens and imidazilidynyl urea Semi-product, Propylene glycol and water and glucoproteins and mixed mucopolysaccharides and ribonucleotide complex and sodium chondroitin sulfate and thymus extract and sodium chondroitin sulfate and thymus extract and sodium hyaluronate, Perfluorordecalin |
2004-09-11, 10:20 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: ostr
Wiadomości: 11 146
|
Re: Krem bez "zapychaczy"
Q4
Carbomer, Propyleneglycol % D-Panthenol & Urea & 18-beta-Glycyrrhetinic Acid & Allantoin, Bisabolol, Cellulose, Matricaria chamomilla extract, Cucumis sativa (cucumber) extract, Glycerine, Sorbitol, Proxanol, Perfluorodecalin, Vit.B5 (Panthenol), Propylene Glycol (and) Diazolidynyl Urea (and) Methylparaben (and) Propylparaben, TartrazinE 102 &FD&C blue No.1 |
2004-09-11, 15:14 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 37
|
Re: Krem bez "zapychaczy"
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi Bede musiala wyprobowac polecane przez was kremiki. Phisiogel ma moja mama, wiec przy najblizszej okazji go przetestuje. Natomiast analizujac sklady kremow Faberlic moim niestety niezbyt fachowym okiem odnosze wrazenie, ze nie maja one zadnych "groznych" substancji A co sadzicie o Hydraphase XL LRP? Czy on moze dzialac komedogennie?
|
2004-09-11, 20:31 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 789
|
Re: Krem bez "zapychaczy"
Hydraphase nie zatkał mi porów i do tej pory stosowałam go z powodzeniem. Physiogel zmuszona byłam użyć ponieważ skóra za bardzo mi się przesuszyła Ale obie hydrafazy - XL i zwykla, sa bardzo dobre Pozdrawiam
|
2004-09-12, 08:53 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 37
|
Re: Krem bez "zapychaczy"
Dziekuje Anahstasio za odpowiedz Moja skora jest tylko w niektorych miejscach bardziej wysuszona, wiec moze Hydraphase bedzie wystarczajco ja nawilzal. Na razie przetestuje probke tego kremu, ktora swego czasu udalo mi sie wyprosic w jakiejs aptece
Mam jeszcze pytanie do MagJa: ktorego kremu Avene na naczynka uzywalas-Diroseal czy Antirougeurs? Pytam, bo tez mam problemy z naczynkami i przymierzalam sie do obu tych kremow, ale wolalabym uniknac blednej "inwestycji" |
2004-09-13, 18:28 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 37
|
Re: Krem bez "zapychaczy"
A moze ktos jeszcze moze polecic jakis krem bez komedogennych skladnikow?
I jeszcze pytanie do Anahstasi: co sadzisz o kremie Hydrance optimale UV Avene i blokerze LRP Anthelios XL Fluid Extreme SPF 60? czy one moga zatykac pory? Pozdrawiam |
2004-09-13, 18:44 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 789
|
Re: Krem bez "zapychaczy"
Hydrance Optimale spisywał się u mnie bardzo dobrze - cera była odprężona, świeższa, a przy tym czyściutka. Anthelios XL Fluid Extreme jest całkowicie beztłuszczowy, przez to najlepszy dla podatnych na zapychanie cer. Po np. SVR 100 B miałam dużo zaskórników, wągierków, co przy wymienionych wyżej dwóch specyfikach mi się nic nie zdarzyło. Zresztą generalnie wszystkie kremy La Roche Posay, które testowałam, były dla mojej buźki odpowiednie i mogę polecić je z czystym sumieniem Fajny też był kremik Erisu - http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ils&itemid=138 . Pozdrawiam
|
2004-09-13, 18:46 | #13 |
Zakorzenienie
|
Re: Krem bez "zapychaczy"
Wiesz zapychanie to kwestia szalenie indywidualna - naprawdę, każda cera może zareagować inaczej... listy składników i analizowanie składu kremów są pomocne, ale trzeba przede wszystkim obserwować cerę... Mi nie zatykają porów kremy Hydraphase i Toleriane, bardzo slużył mi krem Diroseal Avene, większość kremów Lieraca (Apaisance, Sequissimo, Deridium), służą mi kremy Dermiki, Vichy Myokine... ciężko wymieniać, nie służą mi za to kremy ani maseczki Sorayi oraz Ziai - zatykają pory i podrazniają, często jeszcze rozjuszają mi naczynka.
Co do blokeru Anthelios Fludie Extreme - nie zaobserowałam żadnego zanieczyszczania porów. Ale słyszałam głosy, że komus nie służy Pozdrawiam
__________________
|
2004-09-14, 21:28 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 37
|
Re: Podklad bez "zapychaczy"
Dziekuje Anahstasio i Smoczyco za odpowiedzi Teraz pozostaje mi juz tylko wyprobowac polecone kremy na wlasnej skorze Nawiazujac do tematu "zapychaczy" chcialam was jednak jeszcze zapytac, czy mozecie polecic jakies podklady, ktore nie zapychaja porow? Ostatnio spodobal mi sie Perfectly Real Make Up Clinique i moze orientujecie sie, czy moze on dzialac komedogennie? Jakie inne podklady polecacie?
|
2004-09-15, 12:20 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 789
|
Re: Podklad bez "zapychaczy"
Perfectly Real Make Up, w moim przypadku, nie przyczynił się do niczego złego, wręcz byłam swego czasu tym podkładem zauroczona Inne które lubię i które się na mnie sprawdziły to z Estee Lauder: Double Wear i Ideal Matte, z Lancome: Teint Idole i Adaptive, z Guerlain: Divinora - Silky-Smooth Foundation, a także wszystkie Shiseido. Pozdrawiam
|
2004-09-15, 19:51 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 37
|
Re: Podklad bez "zapychaczy"
Jak na razie jestem bardzo zadowolona z Perfectly Real, ale mimo to wciaz szukam podkladu idealnego (zreszta tyczy sie to wiekszosci kosmetykow ). Dlatego dziekuje za wszystkie wskazowki. Bede musiala sie blizej przyjrzec polecanym przez ciebie podkladom .
A tak na marginesie:zuzylam juz cala probke Hydraphase XL. Niestety na mojej cerze krem ten troche sie walkuje A szkoda, bo pod wszystkimi innymi wzgledami bardzo mi odpowiada i juz sie cieszylam, ze znalazlam idealny krem na dzien ( i to z filtrami! ). Teraz planuje wyprobowac zwykla Hydraphase-moze ta wersja bedzie jeszcze blizsza idealu Pozdrawiam |
2004-09-16, 12:06 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 789
|
Re: Podklad bez "zapychaczy"
Cieszę się, że mogłam pomóc
Obie Hydrafazy w zasadzie wałkowały mi się tylko wtedy, kiedy dałam ich na buzię bardzo dużo - miałam zbyt przesuszoną skórę i ratowałam się grubszymi warstwami kremu :P Btw znalazłam w szafce 2 ml próbkę Antheliosa Fluide Extreme - jeśli jeszcze go nie testowałaś, a miałabyś ochotę, to napisz mi na maila swój adres i Ci wyślę Pozdrawiam! |
2004-09-16, 12:46 | #18 |
Zakorzenienie
|
Re: Podklad bez "zapychaczy"
No słyszałam głosy że Hydraphase się czasem na twarzy wałkuje... taki mały wałkoń nie wiem czemu czasem się tak dzieje, u mnie taką cechę wykazywał np Rosaliać - ale też nie zawsze...
Co do podkładów - to znów bardzo subiektywna kwestia. Mam Clinique Perfectly Real i nie podoba mi się, choć siostra jest zachwycona - ale to dlatego że jest dla mnie za ciężki, nie lubię takich gęstych podkładów. Nie zatyka porów u mnie. Z moich obserwacji wynika że najabrdziej trzeba uważać z pudrami prasowanymi - te posądzam czasem o pryszcze, nie podkłady - ale to moja subiektywna opinia. Jedynymi podkładami, które mogą nie muszą zatykac - są trwałe zastygające podkłady - teint idole, Double Wear, Revlon Colorstay. Bardzo takich nie lubię i unikam ze wszystkich sił, niestety, pogarsza mi się po nic cera - i nie tylko u mnie, wymieniałam ostatnio opinie z dziewczynami... Najbardziej lubie lekkie, płynne, transparentne podkłady - moje ulubione to nieistniejący już Diorlight, Divinora Ultra Fluid oraz Estee Lauder Ideal Matte. Bardzo spodobał mi się najnowszy podkład Clarinsa - True Radiance
__________________
|
2004-09-16, 22:05 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 37
|
Re: Podklad bez "zapychaczy"/Do Anahstasi
Dziekuje Anahstasio za propozycje Chetnie wyprobuje Antheliosa Fluide Extreme. A czy nie masz tez moze przypadkiem probki zwyklej Hydraphasy (bez filtrow) na zbyciu? jakos nigdzie nie moge jej dostac Ja wzamian chcialabym ci zaproponowac tez jakas probke, ale napisz jaka bys najbardziej chciala ( do jakiej cery, jakiego rodzaju kosmetyk, ew. jakiej firmy), zeby moj wybor mogl byc bardziej trafiony
|
2004-09-16, 22:13 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 37
|
Re: Podklad bez "zapychaczy"/Do Smoczycy
A mnie wlasnie w Perfectly real najbardziej podoba sie ta kremowa konsystencja Ja wlasnie takie podklady lubie. Tym bardziej cieszy mnie wiadomosc, ze Perfectly raczej nie powinnien zatykac porow
Jesli chodzi o pudry prasowane, to dlugo poszukiwalam takiego, o ktorym jasno byloby powiedziane, ze nie jest komedogenny. Na stronie Clinique znalazlam informacje, ze taki jest wlasnie Superpower Double Face Power (zglosilam do KWC, ale jeszcze nie zdazylam ocenic ). I jak na razie jestem zadowolona. Ale jest on raczej dosc kryjacy, wiec tobie moze sie nie podobac. Jeszcze raz dziekuje za wszystkie porady Pozdrawiam |
2004-09-17, 07:36 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 789
|
Re: Podklad bez "zapychaczy"/Do Anahstasi
Ze zwykłą Hydrafazą jest tak, że ja mam całe opakowanie w domu, z którego korzystam i mogłabym Ci zrobić z niego próbkę, tylko nie mam tych malutkich Sephorowskich pojemniczków Ale coś wymyślę
Dziękuję za propozycję próbek Jeśli masz może na zbyciu jakąś 1,2ml próbeczkę perfum to chętnie przyjmę, a jeśli nie to nie rób sobie problemu Wogóle robię porządki w szafce i znalazłam jeszcze inne próbeczki, których nie będę używać, bo mam całe produkty: * 3/4 15ml próbeczki mleczka do demakijażu Toleriane z LPR * jedną ampułkę płynu do demakijażu też z LPR * próbeczkę peelingu enzymatycznego Dermiki z serii Meritum * próbeczkę peelingu drobnoziarnistego również z serii Meritum * próbkę kremu nawilżającego z Dermiki Meritum * próbkę kremu Dermiki z serii MatB Complex, kremu normalizującego na noc * 15 ml Rozświetlającego żelu do ciała Erisu z serii Poniżej 20 (taki bajerek * 1,2 ml próbeczka zapachu In love again YSL (tylko bez kartonowego opakowania bo takie zwykłam momentalnie wyrzucać Tak jak wspomniałam tych próbeczek na pewno nie zużyję - dotarły do mnie za późno - jak już wiele z nich kupiłam Ale jeślibyś reflektowała to tylko napisz Pozdrawiam cieplutko |
2004-09-17, 08:33 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 37
|
Re: Podklad bez "zapychaczy"/Do Anahstasi
Anahstasio, jeszcze dzisiaj wieczorem napisze ci maila odnosnie naszej wymiany, ale muszę najpierw sprawdzic w domu co dokladnie mam do zaoferowania. na pewno kilkoma z twoich probeczek bede zainteresowana, ale z cala pewnoscia niektore pokrywaja sie z tymi, ktore sama chcialam zaoferowac Mysle jednak, ze znajde dla ciebie cos ciekawego Wiecej szczegolow bedzie w mailu. Pozdrawiam
|
2004-09-17, 08:35 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 789
|
Re: Podklad bez "zapychaczy"/Do Anahstasi
W takim razie czekam na wiadomość od Ciebie Buziaki
|
2004-09-17, 18:16 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 37
|
Re: Podklad bez "zapychaczy"/Do Anahstasi
Anahstasio, wyslalam ci juz maila. Pozdrawiam
|
2004-09-17, 18:27 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 789
|
Re: Podklad bez "zapychaczy"/Do Anahstasi
Sprawdź pocztę
Buziaki |
2006-06-20, 12:22 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 23
|
Wizażanki pomocy !!! Balsam bez "zapychaczy"?
Witajcie,
Chciałam Was prosić o doradzenie mi jakiegoś balsamu do ciała, który nie powodowałby zapychania porów na skórze (czyli nie posiadał "zapychaczy". Dużo piszecie o kremach, podrach, podkładach a mnie interesowałyby balsamy. Zaraz opisze mój problem. Na ramionach, udach i biodrach mam drobne krostki. Z obserwacji moich wynika, że mogą mnie podrażniać Parafina i gliceryna ale one sa w każdym balsamie!!! Co możecie mi poradzić??? |
2006-06-20, 12:40 | #27 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: Wizażanki pomocy !!! Balsam bez "zapychaczy"?
Witaj Mag, szczeże powiedziawsze nie wiem jakie balsamy nie zawierają zapychaczy, po prostu trzeba sprawdzić składy na KWC wszystkich balsamów .
A próbowałas kiedyś tego balsamu z Erisa do skóry trądzikowej (seria zielona), jest to balsam z kwasem salicylowym i powinien ci pomóc w zwalczaniu krostek na ciele. http://www.sklep.eris.pl/produkt.php?id=453 Także dobra alternatrywą jest uzywanie po kąpieli, np: oleju z pestek winogron, z kokosów, z orzechów włoskich zamiast balsamów. Rossman ma jeszcze w serii dla ciężarnych oliwke do ciała, która jest bez parafiny, więc mogłabyś wypróbować . |
2006-06-21, 06:19 | #28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 23
|
Dot.: Wizażanki pomocy !!! Balsam bez "zapychaczy"?
Dziękuje ślicznie za podpowiedzi . Wypróbuję na pewno Twoje sugestie. Mam nadzieje, ze znajdę wkoncu moj balsam .
|
2006-06-21, 12:01 | #29 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 470
|
Dot.: Wizażanki pomocy !!! Balsam bez "zapychaczy"?
Cytat:
|
|
2006-06-21, 13:13 | #30 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: Wizażanki pomocy !!! Balsam bez "zapychaczy"?
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:00.