2017-08-21, 12:02 | #4441 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. V
Jesteś śliczna Kalinko. I masz piękne imię.
Rudy Wiking, opowiedz coś o niej, skąd masz takie cudo. Bardzo w moim guście, ależ bym całowała....
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-08-21, 12:17 | #4442 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 911
|
Dot.: Psy - cz. V
Kalinka, zwana też Klusią, albo "dooobry pies"
Wyciągnięta ze schronu, gdzie spędziła prawie dwa lata, powypadkowa, ale wyklepana... Najfajniejszy i najmądrzejszy pies na świecie. Nie zapomniała nic, a nic z dobrych manier. Grzeczna, czyściutka, mądra, bardzo, bardzo łagodna i wszystko wie i rozumie Mojego kota pokochała od pierwszego wejrzenia, przez chwile nawet śmialiśmy się, że Benek ma psycho fankę. Ale jak ona trochę odpuściła z tymi wybuchami uczuć, to i on się ogarnał i już jest sztama. Wierzycie w miłość od pierwszego wejrzenia ? |
2017-08-21, 12:18 | #4443 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 26
|
Dot.: Psy - cz. V
ja mam mastifa hiszpańskiego i poważnie myślę nad zakupem drugiego z Rychwałdzkiej Sfory żeby było im raźniej
macie raczej jednego psiaka czy parkę? okropnie za nim tęsknie, jak wychodzę do pracy |
2017-08-21, 12:39 | #4444 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
jak masz warunki i czas na dwa psy plus Twój pies nie jest typem jedynaka to możesz pomyśleć nad drugim psiakiem. a jak hodowlę masz już wybrną to zawsze możesz napisać do hodowcy, on powinien Ci rozjaśnić trochę sprawę i pomóc w doborze odpowiedniego szczeniaczka. Cytat:
|
||
2017-08-21, 12:55 | #4445 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Psy - cz. V
Kalinka jest cuuudo Slicznosci
Ja tez chcialabym drugiego psa a moja corka to juz w ogole, ale na razie niestety musimy sie ograniczyc do jednego cudenka. Cytat:
Zakochalam sie od pierwszego wrazenia w mezu, potem w dzieciach a teraz w psie Zanim wzielam Solusia to widzialam go tylko na zdjeciu na fb i po wariacku go chcialam, nawet nie wiedzialam co to za pies jaki jest itd. I jest
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2017-08-21, 13:05 | #4446 | |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
2017-08-21, 13:50 | #4447 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 26
|
Dot.: Psy - cz. V
[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;7647161 1]ja mam jednego psa, chociaż chciałabym 2 albo i 3 (albo i więcej). niestety teraz jest to nierealne.
jak masz warunki i czas na dwa psy plus Twój pies nie jest typem jedynaka to możesz pomyśleć nad drugim psiakiem. a jak hodowlę masz już wybrną to zawsze możesz napisać do hodowcy, on powinien Ci rozjaśnić trochę sprawę i pomóc w doborze odpowiedniego szczeniaczka. ja wierzę wyściskaj i wycałuj ode mnie śliczną Klusię[/QUOTE] Dzięki masz rację - w tych czasach gdzie jest tyle 'pseudohodowli' a psy są sprzedawane na olx.. posiadanie swojej zaufanej to skarb odezwę sie do nich |
2017-08-21, 14:09 | #4448 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Psy - cz. V
|
2017-08-21, 14:14 | #4449 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 26
|
Dot.: Psy - cz. V
[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;7647462 1]Twoja hodowla ma obecnie pupsy na sprzedaż. ja bym to traktowała jak znak[/QUOTE]
najpierw trzeba się zapytać już obecnej, czy wyraża zgodę na dzielenie się swoimi smakołykami z nowym brzdącem w ogóle dobrze, że już upał zelżał, tak mi żal tych wszystkich piesełków |
2017-08-21, 16:30 | #4450 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Psy - cz. V
Ja też w mojej suni jestem zakochana od pierwszego wejrzenia, ale jak zobaczyłam dzisiaj jak pokopała roślinki przy oczku wodnym to jakoś mi ta miłość zelżała na chwilę
|
2017-08-21, 17:40 | #4451 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|||
2017-08-21, 18:38 | #4452 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 911
|
Dot.: Psy - cz. V
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;76479471]Ja też w mojej suni jestem zakochana od pierwszego wejrzenia, ale jak zobaczyłam dzisiaj jak pokopała roślinki przy oczku wodnym to jakoś mi ta miłość zelżała na chwilę [/QUOTE]
A powinna wybuchnąć ze zdwojoną siłą. I jeszcze pochwalić i docenić inwencję twórczą powinnaś Kalina jest ze mną od dwóch tygodni, od kilku dni jesteśmy na wakacjach na wsi. Trochę się bałam tego wyjazdu, czy nie za wcześnie, czy się suczydło dodatkowo nie zestresuje kolejną zmianą miejsca. A gdzie tam. Dom jest tam, gdzie jest pani Biegamy sobie po lesie (Kalinka - linka - węzeł żeglarski ) i w ogóle staram się jej wynagrodzić te lata w kojcu, a przy okazji nieco odchudzić... Mimo tej spacerowej radości jest odwoływalna i nawet pogoń za sarną odpuściła, a widziałam, że korci Ale i tak na razie linka ( 10 metrów), a luzem tylko w ogrodzonym miejscu. Z tego samego schronu ludzie zabrali chwile po nas pieska. Pierwsze chwile w nowym domu i... szukaja psa. Wolę być nawet przesadnie ostrożna... |
2017-08-21, 18:42 | #4453 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2017-08-21, 18:49 | #4454 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Psy - cz. V
Ogólnie z pieskami ze schroniska na początku trzeba uważać, z wyczuciem, bo miewają różne lęki
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-08-21, 19:03 | #4455 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 911
|
Dot.: Psy - cz. V
Lęków za wiele nie mamy, odpukać. Klucha jest po prostu "dooobry pies" i schron na szczęście tego nie zmienił.
Pojęcia nie macie (a może macie jaka to frajda i ulga wyjść na spacer z miłym i bezproblemowym psem. Najpierw siedemnaście lat z warczącą jędzą (tęsknię za tą jędzą), później męczący epizod ze szczeniakiem (żaliłam się tutaj kilka miesięcy temu). Teraz sama radość Spać w łóżku nie chce, ale wybaczam. Choć to dla mnie nowość Kładzie się przy łóżku, ja ją drapię za uchem i tak sobie zasypiamy. Potrzebowałysmy siebie nawzajem |
2017-08-21, 19:09 | #4456 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-08-21, 20:11 | #4457 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. V
Ej, Rudy Wiking, masz jakiegoś zepsutego tego psa . Co to znaczy, że nie chce spać w łóżku?? Znajdź instrukcję do psa i to napraw!
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-08-21, 20:15 | #4458 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 911
|
Dot.: Psy - cz. V
No popsuta skubana
Nawet legowisko jest niecacy. Podłoga goła i nie przegadasz. |
2017-08-21, 20:17 | #4459 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. V
Złoto nie pies. Całe łóżko Twoje, nie wala ci się po mieszkaniu kilka legowisk, które trzeba odkurzać i prać. Faktycznie, doobry pies
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-08-21, 20:24 | #4460 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ---------- Sypiać miało być Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ---------- Sypiać miało być Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-08-21, 20:26 | #4461 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Psy - cz. V
Mze jest jej cieplo?
Moj spal jakis czas na podlodze, potem na legowiskach a do lozka wcale nie chce wejsc. Jak bylam sama to go kusilam zeby spal ze mna ale nie I widze, ze to dlatego, ze zaraz mu sie za cieplo robi
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
2017-08-22, 09:33 | #4462 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 911
|
Dot.: Psy - cz. V
Po latach spania na słomie cięzko się przestawić pewnie. Na moje bardzo namolne prosby wskoczyła na chwile i jeszcze szybciej zwiała.
Kot korzysta, w życiu tyle miejsca na łóżku nie miał Macie pomysł czym smarować łapki? Chodzi mi o "łokcie", te miejsca które leżały na betonie i tej słomie. Są bez sierści i takie biedne, zgrubiałe Jedyne co mi przychodzi do glowy to oliwa z oliwek. Jak zliże to jeszcze skorzysta wewnetrznie. Dobrze główkuje? Dziś na spacerze było "wydawało mi się, że widziałam kotecka". Do zestawu Kalinka-linka muszę dodać rękawiczki. Linka potrafi poparzyć dłonie. Psica funduje sobie co rano kuracje na sierść i skóre. Tarzanko w rosie jest faaajne Cudnie patrzeć na takiego uśmiechnietego pychola |
2017-08-22, 09:40 | #4463 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. V
Takie odciski na łokciach mają wszystkie większe psy. Dopóki się to nie paskudzi, to nic nie trzeba z tym robić. Ale powinna spać na miękkim, możesz smarować linomagiem albo olejem kokosowym. Im starszy pies, tym się powiększają.
Rozumiem Twój zachwyt szczęściem na psim pysku. Moja sucz jest z nami 7 lat, wzięta ze schronu. Tyle czasu minęło, a ja nadal się wzruszam kiedy ona się wygina na podusi w łóżku
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-08-22, 11:00 | #4464 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Psy - cz. V
Ja tez sie nad swoim rozplywam i moje stale haslo "Soluniu jak ja sobie pomysle co ty przezyles" i chlip chlip Dzieci sie ze mnie niby nabijaja, a same mu tylko dogadzaja
I on tez ma takie lysawe, zgrubiale lokcie, nic z tym nie robie, tylko obserwuje czy nie ma zmian.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
2017-08-22, 11:59 | #4465 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
|
Dot.: Psy - cz. V
Zostawiam swoje psidło na 1,5 tygodnia. Będę tęsknić ,oj będę i łezka się zakręci ,bo tam gdzie jadę pełno bezpańskich psów a wszystkie są takie kochane i ten kontrast ,że mój ma taki raj a te ,takie bidule ,ściska za gardło.
|
2017-08-22, 13:20 | #4466 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. V
Jestem wyrodna psia matka
pies miał straszną przygodę pod tytułem "szedłem brzegiem rzeki i albo nagle ziemia się skończyła albo rzeka się na mnie rzuciła. Wpadłem znienacka cały do wody, łącznie z oczami i ogólnie całą głową" Przyszedł się poskarżyć do mnie, a ja się pokładałam ze śmiechu, brzuch mnie rozbolał.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-08-22, 13:31 | #4467 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
|
|
2017-08-22, 13:34 | #4468 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. V
Proszę cię, ja akurat patrzyłam na niego, jak sobie idzie na relaksie brzegiem rzeki i nagle "chlup", pies całkiem zniknął mi z oczu.
Wypłynął zaraz, szok w oczach, wyszedł z wody i idzie do mnie, opowiedzieć to straszne. A ja się zwijam ze śmiechu. Do teraz się śmieję jak sobie to przypomnę.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-08-22, 15:03 | #4469 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 911
|
Dot.: Psy - cz. V
Całkiem podobny numer wycieło mi wiele lat temu dziecko. W sensie, ze ludzkie, moje dziecko
Szło sobie spokojnie, regulaminowo trzymane za łapkę przez czujną i troskliwą mamusie... I w zasadzie wszystko tak samo, tylko rów z wodą, a nie rzeczka Kalinka zaliczyła dzis leśne szaleństwa, taplanie się w strumyczku, kopanie dołków na działce... Taplanie wygląda tak, że pies dopada strumyczka i się w nim kładzie. Jeden boczek, drugi boczek, podwozie - i jak już wszystko jest porządnie opanierowane to można wyłazić. Bo to takie błotne strumyczki leśne. Panierką sie nie przejmuję w myśl zasady "jak się wysuszy, to się wykruszy". Zresztą kąpiele błotne też są dobre na cerę, nie? Muszę się ogarnąć. Bo ja bym chciała jej wszystkie krzywdy wynagrodzić, pyłki spod łapek usuwać... Wiecie o co chodzi. A brat mi dziś w tym lesie wyjechał z tekstem " siostra, ty jej pozwól po prostu być psem". No i mi dał materiał do przemyśleń. |
2017-08-22, 15:57 | #4470 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:32.