Psy - cz. V - Strona 155 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-09-05, 14:06   #4621
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez rudywiking Pokaż wiadomość
Kluś nie ma w słowniku słowa "najedzona". Spróbujemy dzisiaj, może się przekona jakoś
jak jest łakomczuchem to macie przewagę tylko na spokojnie, blisko domu, bez dotykania psa, najlepiej, żeby jeszcze światło się świeciło tam, gdzie siedzisz. chodzi póki co o osiągnięcie celu pt. pies wyszedł przed drzwi jak jest ciemno. dalej to już popatrzysz po niej, czy żarełko przysłoniło świat czy jednak się boi i lepiej wrócić do domu, a potem spróbować następnego dnia. a jakby się udało tak posiedzieć chwilę, pokarmić ją z ręki, pooglądać gwiazdy to już w ogóle sukces.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-05, 17:59   #4622
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
Dot.: Psy - cz. V

Jak ja tęskniłam za tą swoją bestią. Na powitanie najpierw zostałam wylizana a potem dostałam, pewnie za karę , gryza w nos.Od paru dni, co sie obudzi, to przychodzi mi wylizac twarz. Czuję się jakbym była wyrodną matką małego dziecka i je porzuciła. Chyba ostatni raz tak pojechałam, bez niego.
robcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-05, 18:25   #4623
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Psy - cz. V

Robcia. Bo jesteś wyrodna matka..wychodzisz za drzwi i nie ma Cię, nie ma. Nie wracasz i nie wracasz. wracasz. W jego głowie rozgrywa się dramat. 😆
Mój mąż właśnie wyjechał. Na.miesiąc. aż strach myśleć co się będzie działo jak wróci....😨

wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-05, 20:29   #4624
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez rudywiking Pokaż wiadomość
Czasu ma ile potrzebuje, wiadomo.
Tylko mi przykro, że na widok podniesionego patyka pies robi "padnij i udawaj nieżywego, może nie będą bili".
Chętnie bym sobie pogadała z tym kimś, kto jej taką lekcję dał.
Boze, ale bym lala tego kogos patykiem...

Moj sie panicznie boi mlodych facetow, chlopcow nastolatkow. A juz jak idzie ich dwoch, trzech czy wiecej to chce sie wkopac pod chodnik Do mojego syna dosc dlugo podchodzil z wielka nieufnoscia.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-05, 20:35   #4625
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
Dot.: Psy - cz. V

Moj pies (raczej) nie ma za soba takich doswiadczen, bo chyba by nie pamietal juz, gdyby mu cos zrobili jako szczeniaczkowi? (a moze jednak???), ale boi sie facetow w okularach. Raz szlismy na spacerze, mijalismy plakat jakiegos kandydujacego posla w okularach - pies zaczal szczekac, nie chcial isc dalej chodnikiem, probowal wskoczyc na ulice i dopiero jak go wzielam na rece to udalo nam sie ten plakat minac. Potem ogladalam ktoregos dnia milionerow, tam sie pokazaly trzy zdjecia z osobami, do ktorych gracz moze zadzwonic, i kiedy podswietlono zdjecie osoby w okularach, pies spojrzal na telewizor, rozbudzil sie i zaczal szczekac jak szalony. Jak zobaczyl minionka w okularach to tez sie na poczatku bal i szczekal.
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-05, 21:10   #4626
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Psy - cz. V

Nasza suka boi się wyciagnietych w jej kierunku stóp. Podejrzewam, że jakiś debil ją kopał. Boi się skrzypiacych drzwi. Na początku bała sie kija i ogólnie każdej poniesionej rzeczy typu szczotka czy wędka. Ale teraz uwielbia patyki i aportuje jak fachowiec. Plus uwielbia skakać do wysoko podniesionego patyka.
Orih. 😂 pies z fobia okularową

wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-05, 21:26   #4627
bonasera
Zadomowienie
 
Avatar bonasera
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 120
Dot.: Psy - cz. V

Bruno na początku bał się, kiedy ktoś np gwałtownie wstał z krzesła i jakiś głośniejszego tonu. Kulił się i pokazywał zęby. Teraz jest lepiej, ale podczas kłótni czy jakiejś ostrzejszej wymianie zdań staje między nami i warczy czy coś tam sobie burczy - rozsądza nas, mediator

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Nie jest próżnością znać swoje dobre strony, przeciwnie - głupotą byłoby ich nie doceniać.
bonasera jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-09-05, 21:26   #4628
523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Boze, ale bym lala tego kogos patykiem...

Moj sie panicznie boi mlodych facetow, chlopcow nastolatkow. A juz jak idzie ich dwoch, trzech czy wiecej to chce sie wkopac pod chodnik Do mojego syna dosc dlugo podchodzil z wielka nieufnoscia.

Mój ma odwrotnie - nie przepada za starszymi ludźmi, za kobietami, za mężczyznami i nie wiem co mu w nich nie pasuje ... czy zapach? czy głos? być może ktoś starszy go kiedyś skrzywdził? Tego nie wiem... młodych ludzi lubi, dzieci też, mogą krzyczeć, rozrabiać i nic sobie z tego nie robi, a starszych ludzi według niego "podejrzanych" - nie znosi, jak tylko ma możliwość to obszczekuje....
523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-05, 21:32   #4629
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Psy - cz. V

Mój Grubcio uwielbia facetów i małe dzieci. Sonia nie daje za to się dotykać nikomu obcemu. Żadnego spoufalania się. Ani z sąsiadem ani z panią sprzataczką. Wszyscy won a łapami!😈😂

wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-05, 21:36   #4630
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Nasza suka boi się wyciagnietych w jej kierunku stóp. Podejrzewam, że jakiś debil ją kopał. Boi się skrzypiacych drzwi. Na początku bała sie kija i ogólnie każdej poniesionej rzeczy typu szczotka czy wędka. Ale teraz uwielbia patyki i aportuje jak fachowiec. Plus uwielbia skakać do wysoko podniesionego patyka.
Orih. 😂 pies z fobia okularową

wysłane telepatycznie
No to brzmi smiesznie, ale serio mnie to zastanawia . Twoj piesek jest ze schroniska, na pewno wiele przeszedl, a moj byl odebrany jako szczeniaczek z hodowli i ogolnie jest takim psem, co to sie niczego nie boi i jak szczeka na niego duzy pies, to staje na dwoch nogach jak surykatka, o tak: (zdjecie z internetu), nie da sie przestraszyc. Takze te okulary to tak nie wiem skad.
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-05, 22:37   #4631
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
Dot.: Psy - cz. V

A jak wasze psy reaguja na pijanych ludzi? Mojego wzielam jako szczeniaka z hodowli a jesli tylko poczuje alko, jeży sie i warczy a jestem wrecz przekonana, że żaden pijak nie zrobil mu krzywdy, wrecz przeciwnie. Chyba, ze ma to po mnie.
robcia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-09-06, 06:13   #4632
Quadesha
Zakorzenienie
 
Avatar Quadesha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
Dot.: Psy - cz. V

Moja lubi szczekac na pijanych ludzi, a jak ktoś taki do niej chce podejść to w ogóle.


Ostatnio przyjaciółka wziela psiaka ze schroniska. Na szczęście obie dziewczyny sie polubily Wiec taraz moj pies sika 2x więcej na spacerach. No bo przecież koleżanka zrobiła siku? Ja tez tam musze. Za to ta druga nie sika tam gdzie moja haha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Quadesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-06, 12:12   #4633
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez robcia Pokaż wiadomość
A jak wasze psy reaguja na pijanych ludzi? Mojego wzielam jako szczeniaka z hodowli a jesli tylko poczuje alko, jeży sie i warczy a jestem wrecz przekonana, że żaden pijak nie zrobil mu krzywdy, wrecz przeciwnie. Chyba, ze ma to po mnie.
mój ich olewa. ot, zwykły przechodzień, nie ma co się interesować. spojrzy na takiego, który coś tam sobie wyje czy krzyczy, ale to też musi zacząć to robić nagle, bo taki drący się non stop nie jest godny uwagi.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-06, 15:15   #4634
bonasera
Zadomowienie
 
Avatar bonasera
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 120
Dot.: Psy - cz. V

A ja tak się wczoraj zagłębiłam w temat o lyssetkach (? czy dobrze odmieniłam?), zawieszkach do obroży potwierdzające fakt szczepienia na wściekliznę. Wasze psy noszą cały czas?

Nam kiedyś (na samiutkim początku) lyssetka pomogła odnaleźć Bruna. Spierniczył w nocy, znalazł się we wsi 10 kilometrów dalej. Państwo, którzy go znaleźli, zadzwonili właśnie na numer przychodni weterynaryjnej na plakietce - wetka dała nam cynk, że uciekinier się znalazł.
__________________

Nie jest próżnością znać swoje dobre strony, przeciwnie - głupotą byłoby ich nie doceniać.
bonasera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-06, 15:26   #4635
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez bonasera Pokaż wiadomość
A ja tak się wczoraj zagłębiłam w temat o lyssetkach (? czy dobrze odmieniłam?), zawieszkach do obroży potwierdzające fakt szczepienia na wściekliznę. Wasze psy noszą cały czas? .
mój w ogóle nie ma. za to cały czas nosi identyfikator i to milion razy lepsza opcja niż ta zawieszka od weterynarza. jasne, lepsza lysetka niż nic, ale wygodniej i szybciej jest zadzwonić od razu do właściciela, a nie najpierw do przychodni "dzień dobry, znalazłam psa z lysetką, tak proszę dać mój numer właścicielowi", potem czekasz na telefon z przychodni "tak, właściciela poinformowaliśmy, numer daliśmy, ma dzwonić", a potem na telefon od właściciela. już nie mówiąc o tym, że poza godzinami pracy przychodni to ta zawieszka jest bezużyteczna i jak ktoś nie ma czasu/możliwości przechowania psa/straż miejska nie odbiera to i tak ona psu nic nie da. noi (o czym dowiedziałam się niedawno) nie każdy weterynarz zapisuje pod tą lysetką właściciela, jego numer telefonu tylko tak sobie rozdaje numerki.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-06, 16:00   #4636
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
Dot.: Psy - cz. V

Moj piesek ma chipa. Jestem bardzo zadowolona, rejestracja byla darmowa, trwala chwile, na chipie zapisany jest moj numer telefonu i adres, a urzadzenie do odczytania go ma nawet policjant czy pracownik schroniska. Jakby ktos sobie ''ukradl'' mojego psa gdy ucieknie, to i tak numer chipu z moimi danymi zostaje. Czy w Polsce tez juz cos takiego jest?
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-06, 16:10   #4637
Quadesha
Zakorzenienie
 
Avatar Quadesha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
Dot.: Psy - cz. V

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7692668 6]Moj piesek ma chipa. Jestem bardzo zadowolona, rejestracja byla darmowa, trwala chwile, na chipie zapisany jest moj numer telefonu i adres, a urzadzenie do odczytania go ma nawet policjant czy pracownik schroniska. Jakby ktos sobie ''ukradl'' mojego psa gdy ucieknie, to i tak numer chipu z moimi danymi zostaje. Czy w Polsce tez juz cos takiego jest?[/QUOTE]
Tak, jest Tylko nie wiem czy np. Policja ma urządzenia zeby sprawdzic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Quadesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-06, 16:22   #4638
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Psy - cz. V

ani policja ani sm nie ma w standardowym wyposażeniu czytnika chipów. u mnie sm jedzie z psem do weterynarza i dopiero tam sprawdzają chip. w Niemczech jest o tyle prościej, że psy są rejestrowane, a w Polsce to jak kto chce. i sporo osób, które psa znajdą w ogóle nie zabiera go do weta na sprawdzenie chipa:/ i tu też podobnie jak z lysetką, nie ma od razu podanego telefonu do właściciela (noi w ogóle nie wiadomo, czy ten chip jest), więc jak ktoś znajdzie psa, nie może się nim zająć, a sm nie odbiera to psu ten chip w niczym nie pomoże.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-06, 16:28   #4639
bonasera
Zadomowienie
 
Avatar bonasera
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 120
Dot.: Psy - cz. V

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7692668 6]Moj piesek ma chipa. Jestem bardzo zadowolona, rejestracja byla darmowa, trwala chwile, na chipie zapisany jest moj numer telefonu i adres, a urzadzenie do odczytania go ma nawet policjant czy pracownik schroniska. Jakby ktos sobie ''ukradl'' mojego psa gdy ucieknie, to i tak numer chipu z moimi danymi zostaje. Czy w Polsce tez juz cos takiego jest?[/QUOTE]


Mój też ma chipa i plakietkę, że owego chipa ma. Razem z lyssetką tak obijają się o siebie, że zawsze jak pies idzie, to jak dzwonek U nas chyba straż miejska ma to cuś do odczytania, ale nie jestem pewna.
__________________

Nie jest próżnością znać swoje dobre strony, przeciwnie - głupotą byłoby ich nie doceniać.
bonasera jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-09-06, 17:01   #4640
Kasandra117
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 99
Dot.: Psy - cz. V

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7692668 6]Moj piesek ma chipa. Jestem bardzo zadowolona, rejestracja byla darmowa, trwala chwile, na chipie zapisany jest moj numer telefonu i adres, a urzadzenie do odczytania go ma nawet policjant czy pracownik schroniska. Jakby ktos sobie ''ukradl'' mojego psa gdy ucieknie, to i tak numer chipu z moimi danymi zostaje. Czy w Polsce tez juz cos takiego jest?[/QUOTE]
Czip to malutkie urządzonko wszczepiane po lewej stronie szyi/karku. Czytnikiem jesteśmy w stanie odczytać jego numer(15 cyfrowy kod). Po tym numerze jesteśmy w stanie odnaleźć właściciela ale tylko pod jednym warunkiem. A mianowicie, że czip jest zarejestrowany w bazie danych. Takich baz jest kilka. Niestety często można się spotkać z tym, że pies ma czipa, mamy numer ale w żadnej bazie danych nie można go odnaleźć. Dlatego bardzo ważne jest sprawdzenie czy dany numer figuruje w bazie i czy dane tam zawarte są aktualne. Tak jak ktoś już powiedział wiele osób nie wie że warto podejść ze znalezionym psiakiem do weta by to sprawdził. Najlepszym i najbezpieczniejszym a przede wszystkim najszybszym rozwiązaniem jest adresatka z numerem bezpośrednio do właściciela. Odnalezienie właściciela po czipie i lysetce niestety zajmuje trochę czasu a to dodatkowy stres dla zwierzaka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kasandra117 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-06, 18:43   #4641
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez Kasandra117 Pokaż wiadomość
Czip to malutkie urządzonko wszczepiane po lewej stronie szyi/karku. Czytnikiem jesteśmy w stanie odczytać jego numer(15 cyfrowy kod). Po tym numerze jesteśmy w stanie odnaleźć właściciela ale tylko pod jednym warunkiem. A mianowicie, że czip jest zarejestrowany w bazie danych. Takich baz jest kilka. Niestety często można się spotkać z tym, że pies ma czipa, mamy numer ale w żadnej bazie danych nie można go odnaleźć. Dlatego bardzo ważne jest sprawdzenie czy dany numer figuruje w bazie i czy dane tam zawarte są aktualne. Tak jak ktoś już powiedział wiele osób nie wie że warto podejść ze znalezionym psiakiem do weta by to sprawdził. Najlepszym i najbezpieczniejszym a przede wszystkim najszybszym rozwiązaniem jest adresatka z numerem bezpośrednio do właściciela. Odnalezienie właściciela po czipie i lysetce niestety zajmuje trochę czasu a to dodatkowy stres dla zwierzaka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No to widocznie roznica jest nie w technologii, a w podejsciu. Dostalam pieska zaczipowanego a jak poszlam do weterynarza to pierwsze co, to zapytala, czy jest juz zarejestrowany i zarejestrowala go. To jest najnormalniejsza rzecz na swiecie, bo inaczej po co czip? Serio, po co ludzie w Polsce wszepiaja psom czipa, skoro nie rejestruja go?
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-06, 18:57   #4642
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
Dot.: Psy - cz. V

U mnie chipa wszczepił hodowca (który jest również weterynarzem ) i zarejestrował pieska, ja nie musiałam nic robić, dostałam jedynie sms ze stronki że pies jest w bazie Wybrano jakąś bazę, która ma połączenie z europejskimi danymi bo w Polsce jest ponoć kilka baz
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-06, 20:23   #4643
523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez robcia Pokaż wiadomość
A jak wasze psy reaguja na pijanych ludzi? Mojego wzielam jako szczeniaka z hodowli a jesli tylko poczuje alko, jeży sie i warczy a jestem wrecz przekonana, że żaden pijak nie zrobil mu krzywdy, wrecz przeciwnie. Chyba, ze ma to po mnie.

Mój pijanych obszczekuje

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7692668 6]Moj piesek ma chipa. Jestem bardzo zadowolona, rejestracja byla darmowa, trwala chwile, na chipie zapisany jest moj numer telefonu i adres, a urzadzenie do odczytania go ma nawet policjant czy pracownik schroniska. Jakby ktos sobie ''ukradl'' mojego psa gdy ucieknie, to i tak numer chipu z moimi danymi zostaje. Czy w Polsce tez juz cos takiego jest?[/QUOTE]


Mój też ma chipa, bo wszystkie psy ze schroniska idąc do adopcji są chipowane, więc gdyby się zgubił i trafił tam ponownie to szybko bym go odnalazła. Nie wiem jak to u nas w mieście wygląda, czy sm ma czytniki
523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-06, 20:44   #4644
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
Dot.: Psy - cz. V

Dziewczyny, co mi moze łazić po psie? Jest jasno brazowe i tycie, mniejsze niz pchly, ktore widziałam na psie. Bardziej jest to wielkosci pchel, które bytuja na drobiu. Zdjelismy trzy sztuki z łap wczoraj i dwie dzisiaj zanim skojarzylam, że to dziwne, że sie powtarza. Ma obrozke foresto. Myslicie, ze to pchły?
robcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-06, 20:59   #4645
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Psy - cz. V

Wszy? Wszoły?

wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-06, 21:59   #4646
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Wszy? Wszoły?

wysłane telepatycznie
Szukalam wszedzie zdjecia ale to co znalazlam jest w takim powiekszeniu, ze ciezko porownac. Nie pomaga, ze jestem slepa a cholerstwo takie male. Tez pomyslalam o wszolach. Pewnie na to dziadostwo dziala cos innego niz na zwykle pchly? Wszystko mnie teraz swedzi, kufa.
robcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-07, 10:32   #4647
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Psy - cz. V

1504776701212.jpga tak sobie śpi a Pani musi pracować 😁

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-08, 07:09   #4648
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Psy - cz. V

Ale dlaczego śpi na twardych deskach?? 😈 nu, nu, nu. Niedobra pani. Biednego pieska na podłodze trzyma.

wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-08, 09:13   #4649
rudywiking
Rozeznanie
 
Avatar rudywiking
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 911
Dot.: Psy - cz. V

Hy hy hy, że tak powiem
Kluchon aportuje genialnie, tylko trzeba wiedziec czym rzucać.
Rzuciłam jej rolkę po ręczniku papierowym. I jakież było moje zdziwienie jak ta rolka wylądowała pod moimi stopami
A pies dostał hopla ze szczęścia. Pamietam, pamiętam, to fajne, rzuuucaj
Teraz pocisnę banałem, ale co mi tam. Pies mi rozkwita
Rozkwitnięty pies jest zaczipowany, w schronie to rutynowa procedura. Zmienili tylko dane na moje i już. Wszystko działa.
Do tego na adresówce ma " mam czipa", tak na wszelki wypadek.

Nie mam pojęcia, jak Kalinka reaguje na pijanych, nie było okazji sprawdzić. Poprzednia sucz startowała z ryjem. Żadnego spoufalania się z wysokoprocentowymi osobnikami.
rudywiking jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-08, 09:51   #4650
diabliczka66
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 2 919
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez rudywiking Pokaż wiadomość
A moja nie umie się bawić zabawkami.


Gdy jej proponuje szarpak, albo piłeczkę to patrzy na mnie jak na głupa. Patyczek rzuciłam raz i już nigdy więcej... Kluchon ma najwyraźniej kiepskie doświadczenia z patykami.


Ale.


Psisko jest ze mną miesiąc i humor ma coraz lepszy.


Sama zaczyna zaczepiać, zapraszać do zabawy, przepychanek i klepania po zadku. A wciąż jest po czym klepać


Gonitwy po ogrodzie (wydawało mi się, że widziałam kotecka!) i dłuugie spacery po polach i lasach robią swoje, jest dużo sprawniejsza i taka rozruszana


No i nikt tak fachowo nie wykopuje ziemniaków z pola jak mój pies


Ale.


Po zmroku pies nie wyjdzie z domu, nawet na szybkie siku. Wołam, zachęcam, a ta nic. Merda ogonem, że słyszy i kuma, ale żebym sobie sama poszła. Nie ma sprawy, ona poczeka. Strasznie długa ta przerwa między ostatnim spacerem, a porannym jest. Ładnie wytrzymuje, ale po co ma się męczyć? No i chyba nie ma sensu fobii pielęgnować w psie. Wywlekać na siłę? Też chyba nie bardzo...


Ae niektóre psy tak chyba maja. Moja po 22 ni hu hu nie wyjdzie z domu na,dwór. Ona idzie,spac i nie ma bata.

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Cytat:
Napisane przez robcia Pokaż wiadomość
A jak wasze psy reaguja na pijanych ludzi? Mojego wzielam jako szczeniaka z hodowli a jesli tylko poczuje alko, jeży sie i warczy a jestem wrecz przekonana, że żaden pijak nie zrobil mu krzywdy, wrecz przeciwnie. Chyba, ze ma to po mnie.


Moja nie lubi tzw tuptusiów z puszkami. Musiała dostać w nos od takiego bo ma skrzywiony a wiem ze u hodowcy tuptusie "pomgaja"
diabliczka66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-12-02 20:23:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:38.