Wspólne odchudzanie nastoletnich wizażanek! : D

[cherrylady94]

Napisane przez riddle92

ejej, nie martw sie ; ) naprawde kazdy ma czasem spadek sil, odpoczniesz sobie jutro ; ) ja na przyklad wczoraj mialam dzien pod tytulem "ból istnienia" ; d a od lutego do maja wychodzilam z depresji w sumie ; ) wiec naprawde, bedzie dobrze!

Ale ładnie określiłaś ten stan To tak jakby określa stan w którym jestem

I gratuluję wychodzenia z depresji Ja depresję miałam na początku liceum. Wtedy wszystko mnie przytłoczyło. Nie chciałam chodzić do szkoły przez pierwszy miesiąc. No ale już się przyzwyczaiłam do innego trybu pracy liceum

[anka_bunio]

Napisane przez tasiaaa

śn: jajecznica z 2 jajek, jabłko
2 śn: jabłko
ob: grahamka z serkiem, 2 jabłka i odrobina spagetti
Na kolację planuję jajecznicę z 2 jajek, pomidor

wpadłam tu przypadkiem i chciałam tylko skomentować, że o ile większość odżywia się fatalnie, twój jadłospis jest w porządku Powodzenia!

[riddle92]

Napisane przez anka_bunio

wpadłam tu przypadkiem i chciałam tylko skomentować, że o ile większość odżywia się fatalnie, twój jadłospis jest w porządku Powodzenia!

to zart?

cherrylady94 - mysle w ogole ze taki stan jest nieunikniony, tylko nie mozna sie mu poddac - trzeba wiedziec ze mozna go pokonac, i jakos przezyc

[Trampkiem]

Fuck, ale mnie kusi na słodycze ostatnio, ale ja się nie dam, gruby miesiąc

[cherrylady94]

Napisane przez anka_bunio

wpadłam tu przypadkiem i chciałam tylko skomentować, że o ile większość odżywia się fatalnie, twój jadłospis jest w porządku Powodzenia!

To powiedz nam co z nami jadłospisami jest nie tak...

[Trampkiem]

Ona sobie po prostu w kulki leci

[Mysteriness]

Napisane przez cherrylady94

Wiem, że jabłka za późno ale jestem w rozsypce Zamiast się uczyć to nad książkami płaczę
Nie wiem czemu tak I jeszcze chce mi się słodkiego. W ogóle mam chcicę aby się objeść do granic przyzwoitości. Na szczęście opanowałam się i zjadłam te jabłka. k u r w a ale bezsens

przytulaam współtowarzyszkę w '✂✂✂✂a ale bezsensie' też ryczę i też mi źle... i zupełnie nie wiem dlaczego

Napisane przez magdakkk

Czy mogę do was dołaczyć?

Hejoo

Napisane przez ForbiddenFruit

Mysteriness - nie przejmuj się moje robią to samo Weź sobie jakieś fajne zdrowe przekąski ze sobą , to w tym czasie kiedy one będą się obiadać ty będziesz mogła też sobie coś pochrupać i nie będzie Cię tak ciągnęło do tego niedobrego jedzenia

Ja też mam sporo do nauki , jutro mam sprawdzian z historii z całego roku , a jeszcze się nawet nie zaczęłam uczyć.. Trzeba się wziąć w garść

Dzisiaj sobie trochę pobiegałam, poskakałam na wf . Miałyśmy najpierw bieg na 2000 , potem skoki w dal i jeszcze na dodatek stanie na rękach, wszystko mnie boli, ale mam nadzieję, ze coś spaliłam

muszę tak zrobić. nie zawalę, nie mogę, bo potem będę żałować. trzymajcie za mnie kciuki

jejuu, ileż Wy tych spr macie
powiem Ci że na wfie miałaś dziś niezły wycisk na pewno duużo spaliłaś

Napisane przez cherrylady94

Ale ładnie określiłaś ten stan To tak jakby określa stan w którym jestem

I gratuluję wychodzenia z depresji Ja depresję miałam na początku liceum. Wtedy wszystko mnie przytłoczyło. Nie chciałam chodzić do szkoły przez pierwszy miesiąc. No ale już się przyzwyczaiłam do innego trybu pracy liceum

oo następnaa do przytuleniaa aaa tam, nie przejmujmy się , to tylko życie
no tak do liceum trzeba się przyzwyczaić, przestawić i brać raczej na luzie. Wiadomo - w gimnazjum wszyscy mają ambicje na piątki i szóstki, w liceum się już tak nie da i w sumie nie opłaca się za bardzo - najlepiej określić sobie przedmioty maturalne i do nich się najwięcej przykładać. Inaczej idzie zwariować.

Napisane przez anka_bunio

wpadłam tu przypadkiem i chciałam tylko skomentować, że o ile większość odżywia się fatalnie, twój jadłospis jest w porządku Powodzenia!

a powiesz dlaczego?

Trampkiem, nie daj się

chemiczna, ja chciałabym studiować filologię polską i logopedię, tyle że taki kierunek jest tylko na dziennych u mnie, a ja muszę na zaoczne
więc pozostaje mi tylko filologia. No a na maturze będę zdawać polski R, no i WOS też R i to też tak bardziej z kaprysu

[dance makabre]

Napisane przez ForbiddenFruit

Śn. - płatki fitness z otrębami i jogurtem naturalnym + banan
II Śn. - grahamka z sałatą, ogórkiem, rzodkiewką + jabłko
Ob. - kotlety sojowe , ryż brązowy i kukurydza z puszki
Pod. - garść słonecznika, kawałek papryki, wafel ryżowy
Kol. - Sałatka grecka z fetą

Muszę Ci powiedzieć, że masz wprost przepiękny jadłospis dzisiaj

Napisane przez anka_bunio

wpadłam tu przypadkiem i chciałam tylko skomentować, że o ile większość odżywia się fatalnie, twój jadłospis jest w porządku Powodzenia!

Uzasadnij

[ForbiddenFruit]

Kurczę dziewczyny nie straszcie, że tak strasznie w tym liceum Ja tu mam czasami załamkę w gim heh

Napisane przez anka_bunio
wpadłam tu przypadkiem i chciałam tylko skomentować, że o ile większość odżywia się fatalnie, twój jadłospis jest w porządku Powodzenia!

Dobre .. Widzę, ze niektórym tu się trochę nudzi



Dance makabre - Dziękuję

[tasiaaa]

Naprawdę uważacie, że to tak mało? Ja się tym najadam. Jem tyle, żeby nie chodzić głodna, bo zawsze jak jestem głodna to chodzę zła i mam ochotę na słodycze
Ale zastosuję się do Waszych rad i urozmaicę jadłospis o większą ilość białka i warzyw

[xxchemicznaxx]

Mysteriness
a dlaczego na zaoczne? ja myślałam nad logopedią z audiologią, ale to chyba biol trzeba zdawać ;c

[dance makabre]

Napisane przez tasiaaa

Naprawdę uważacie, że to tak mało? Ja się tym najadam. Jem tyle, żeby nie chodzić głodna, bo zawsze jak jestem głodna to chodzę zła i mam ochotę na słodycze
Ale zastosuję się do Waszych rad i urozmaicę jadłospis o większą ilość białka i warzyw

Poczytaj sobie trochę jadłospisy dziewczyn, zobaczy, ile my jemy, żeby nie chodzić głodne, a ile Ty

Forbidden, nic się nie bój, wszystko zależy od poziomu gimnazjum, w którym byłaś i liceum, do którego się wybierasz Ja chodziłam do b. dobrego gimnazjum i mimo że poszłam do najlepszego liceum w mieście, nie poczułam jakiegoś wielkiego przeskoku- jasne, lekcji więcej i cięższe, trzeba robić notatki samemu (właściwie nie ma czegoś takiego jak dyktowanie), inny stosunek nauczyciela do ucznia i odwrotnie... Ale jest czas, żeby się z tym oswoić, nikt nie wrzuci Cię od razu na głęboką wodę Mnie bardzo straszyli, a okazało się nienajgorzej.

[Mysteriness]

Napisane przez ForbiddenFruit

Kurczę dziewczyny nie straszcie, że tak strasznie w tym liceum Ja tu mam czasami załamkę w gim heh

nie straszymyy Wiesz co Ci powiem? mi nawet jest lepiej w liceum nie ma takiej presji otoczenia że musisz mieć pięć, bo jak nie to będą wielkie oczyyy że dostałaś cztery <jeśli wiecie o co mi chodzi> poza tym jest większy luz, więcej ludzi można poznać, są różne style, nikt się nie nabija <no u mnie tak jest > ... a z nauką idzie się wyrobić spoko loko, dasz radę

Napisane przez xxchemicznaxx

Mysteriness
a dlaczego na zaoczne? ja myślałam nad logopedią z audiologią, ale to chyba biol trzeba zdawać ;c

zaoczne bo chciałabym pracować w tygodniu, żeby nie ciągnąć kasy od rodziców. Zresztą nie mam nawet co ciągnąć, bo wiem że i tak na to nie mają. ehh. no ale trudno, jakoś sobie będę musiała poradzić. najwyżej zrobię sobie rok przerwy po maturze, pójdę do pracy, zarobię na studia i dopiero wtedy zacznę.
Miałam w planach zdawać biologię podstawę, ale stwierdziłam że skoro i tak nie ma tego kierunku na zaocznych , to po coo

słucham sobie Dżemu. 'Modlitwa' now

[ForbiddenFruit]

Hmm no mam nadzieję, że sobie poradzę, chociaż w sumie nigdy nie miałam jakichś większych problemów z nauką A z tymi notatkami to jak dla mnie spoko bo nigdy nie pisałam tego co dyktowała nauczycielka tylko pisałam to co mnie interesowało i uważałam za ważne heh

tasiaaa ja rozumiem, że się tym najadasz, ale to nie znaczy, ze twój jadłospis jest prawidłowy Ja bym mogła np cały dzień jeść same jabłka i co ? Może i bym się tym najadła , ale na pewno nie był by to prawidłowy jadłospis Chodzi o to, ze musisz jeść urozmaicone posiłki, bogate w różne składniki odżywcze , ale widzę że już zmieniasz nieco nastawienie więc ok napiszesz nam swój jutrzejszy jadłospis i zobaczymy czy posłuchałaś naszych rad

[magdakkk]

A więc jestem Magda lat 19; Waże 55 i chce te 5 kg zrzucić Od października idę na kosmetologie więc trzeba jakoś wyglądać

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

A jesteście kochane zainteresowana ćwiczeniami bo fajną stronke znalazłam

[cherrylady94]

Witaj Magda


Ja dziś mam nieposkromiony apetyt. Ciągle bym coś jadła.... Kurcze, niedobrze...

Śniadanie:
- 2 kromki z serkiem kanapkowym
II śniadanie:
- grzanki z 2-óch kromek (z tostownicy bez tłuszczu) z solą + jabłko
III śniadanie:
- 2 jabłka starte z odrobiną jogurtu naturalnego
- reszta jogurtu wymieszana z 2 łyżeczkami domowego soku porzeczkowego

Oj może mi się uda to opanować i będę jeść co 2,5 godziny. To mnie powinno ograniczyć.

[dzovana]

heja Ja jutro skladam wlasnie podanie do liceum i sie boje ;o Bo tak, u mnie w miescie sa 2 szkoly, w w pierwszej jest- liceum, technikum, w drugiej- liceum-jedna klasa, technikum i zawodowa. Ja sie wybieram do tego pierwszego i wiem, ze mnie przyjma, a mimo to sie boje.. :/ testy mi nieza dobrze poszly.. masakra. dygam sie, pierwszy raz w zyciu chyba tak. Bo nie skladam nigdzie indziej podan, wiec albo ta szkola albo zadna

A co do dietki to tak:
I snd.- na mleku platki owsiane, 'zdrowy blonnik', 1 wafel ryzowy, zarodki pszenne
II: grahamka (sama )
III: jablko

teraz grapefrut Tak z pol godziny temu juz zrobilam zwykla kromke chleba z kremem czekoladowym chce jesc iiii.. stwierdzilam, ze nie zjem I pije wodę.

Obiad: nie wiem jeszcze, chyba żurek z torebki, nie mam kasy na gotowanie czegos dla siebie...

Potem jeszcze moze jakis baton muesli, 0 17 trening do 18.30, a potem basen

[xxchemicznaxx]

Mysteriness rozumiem Cię, też myślałam nad tym, żeby zarobić na studia, ale rozmawiałam z mamą i powiedziała, żebym się nie martwiła i jakoś damy sobie radę. No mam nadzieję

[riddle92]

Napisane przez cherrylady94

Witaj Magda


Ja dziś mam nieposkromiony apetyt. Ciągle bym coś jadła.... Kurcze, niedobrze...

Śniadanie:
- 2 kromki z serkiem kanapkowym
II śniadanie:
- grzanki z 2-óch kromek (z tostownicy bez tłuszczu) z solą + jabłko
III śniadanie:
- 2 jabłka starte z odrobiną jogurtu naturalnego
- reszta jogurtu wymieszana z 2 łyżeczkami domowego soku porzeczkowego

Oj może mi się uda to opanować i będę jeść co 2,5 godziny. To mnie powinno ograniczyć.

kurcze.. kazdy czasem tak ma ze je wiecej niz normalnie, ale tak czy siak tutaj w ogole nie ma bialka !

dzovana - bardzo mało,a to niezdrowo... jak mozesz tyle jeść i nie padać na tych treningach?
ja dzis
1.jajecznica z 2 jajek na masle z cebulą
2. nalesnik razowy z kurczakiem i warzywami, dwa z powidlami sliwkowymi
< tak malutko bo niestety byla duza przerwa miedzy 1 a 2, mialam maturke ; d ale jakos postaram sie nadrobic ; )

a liceum jest fajne bo mozna sie zajac tym co Cie interesuje... no przynajmniej teoretycznie, nie ma to jak wymagajacy nauczyciele z przedmiotow ktore nie interesuja twojej klasy ani troche ;d

czesc magda ! ; )

[xxchemicznaxx]

Napisane przez magdakkk

A więc jestem Magda lat 19; Waże 55 i chce te 5 kg zrzucić Od października idę na kosmetologie więc trzeba jakoś wyglądać

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

A jesteście kochane zainteresowana ćwiczeniami bo fajną stronke znalazłam

Witam ;d
Pokaż te stronkę

[cherrylady94]

Napisane przez riddle92

kurcze.. kazdy czasem tak ma ze je wiecej niz normalnie, ale tak czy siak tutaj w ogole nie ma bialka !

A serek biały kanapkowy, jogurt naturalny to nie białko?

Obiad: 2 omlety z 2-óch jajek z pomidorem,ogórkiem i serkiem białym kanapkowym

Teraz jem puszkę kukurydzy (bez cukru) ogórek kiszony

[dzovana]

riddle- jak to malo? mi sie wydaje, ze wlasnie dobrze jem.. chyba mi sie tak wydaje.. OD jutro sproboje inaczej troszke zjesc..

dzis obiad: żurek

za niedlugo trening i basen, po treningu zjem baton muesli, abym na basenie miala energie

A potem zakupie serek wiejski to sobie zjem

I jednak sie skusilam na ta kanapke z tym kremem
i znow za mna chodzi... Dlatego musze zaraz uciekac z domu, a ten krem wywalę!

[dance makabre]

Napisane przez cherrylady94

Śniadanie:
- 2 kromki z serkiem kanapkowym
II śniadanie:
- grzanki z 2-óch kromek (z tostownicy bez tłuszczu) z solą + jabłko
III śniadanie:
- 2 jabłka starte z odrobiną jogurtu naturalnego
- reszta jogurtu wymieszana z 2 łyżeczkami domowego soku porzeczkowego

Coś za dużo jabłek, i riddle ma racje- trochę za mało białka, odrobina serka kanapkowego to nie jest białko

Napisane przez dzovana

heja Ja jutro skladam wlasnie podanie do liceum i sie boje ;o Bo tak, u mnie w miescie sa 2 szkoly, w w pierwszej jest- liceum, technikum, w drugiej- liceum-jedna klasa, technikum i zawodowa. Ja sie wybieram do tego pierwszego i wiem, ze mnie przyjma, a mimo to sie boje.. :/ testy mi nieza dobrze poszly.. masakra. dygam sie, pierwszy raz w zyciu chyba tak. Bo nie skladam nigdzie indziej podan, wiec albo ta szkola albo zadna

A co do dietki to tak:
I snd.- na mleku platki owsiane, 'zdrowy blonnik', 1 wafel ryzowy, zarodki pszenne
II: grahamka (sama )
III: jablko

teraz grapefrut Tak z pol godziny temu juz zrobilam zwykla kromke chleba z kremem czekoladowym chce jesc iiii.. stwierdzilam, ze nie zjem I pije wodę.

Obiad: nie wiem jeszcze, chyba żurek z torebki, nie mam kasy na gotowanie czegos dla siebie...

Potem jeszcze moze jakis baton muesli, 0 17 trening do 18.30, a potem basen

Dasz sobie spokojnie radę, nic się nie bój
I za mało tego jedzenia jak na takie intensywne treningi... Ale jeśli nie jesteś głodna między posiłkami, to nie wpychaj w siebie na siłę- ważne, żeby jest tyle, aby być najedzonym, a nie przejedzonym

Napisane przez riddle92

a liceum jest fajne bo mozna sie zajac tym co Cie interesuje... no przynajmniej teoretycznie, nie ma to jak wymagajacy nauczyciele z przedmiotow ktore nie interesuja twojej klasy ani troche ;d

To jest masaaakra, mam takich kilku w lo

[natalkaa7522]

Napisane przez cherrylady94

Ja dziś mam nieposkromiony apetyt. Ciągle bym coś jadła.... Kurcze, niedobrze...

Ja też.

Zjadłam dziś tak: (pisze ogólnie co zjadłam, bo dziś trochę pomieszałam ) 2 małe danacol`e, danonek dla dzieci truskawkowy, 2 kanapki z serem zołtym i pomidorem i płatki nestle fitness. Kupiłam na jutro warzywa na patelnię, bo dziś wróciłam zapóźno z zakupów( coś po 17) i stwierdziłam, ze za późno na robienie jedzenia, więc zjadłam 200g płatków, a no i mały baton musli. Ogólnie mi się ciągle wydaje, ze ja dużo jem..

[Trampkiem]

A ja zjadłam z 5 ciastek z kremem, ale usprawiedliwia mnie miesiąc niejedzenia słodyczy i codzienne nie przekraczanie 800 kcal/ nie głodzę się/

[serenityxd]

Napisane przez cherrylady94

Ja dziś mam nieposkromiony apetyt. Ciągle bym coś jadła.... Kurcze, niedobrze...

Mam to samo ;// Powiem szczerze, że najchętniej to obżarałabym się jak dzika świnia (przepraszam za te kolokwializmy) ..
Wczoraj dowiedziałam się, że przez 1,5 roku przytyłam 7 kg ! ;// a dziś w moim jadłospisie znalazły się m.in. pierogi, a na kolację same węglowodany - camembert z keczupem..;/
Moja mama nawet zauważyła, że strasznie dużo jem, ale nie potrafię się opanować..!

[Trampkiem]

Nie jest tak źle. Spinamy 4 literki i bierzemy się w garść. Uważam, że nie da się całkiem zrezygnować z przyjemności, nikt kurde nie jest idealny. Musimy tylko trochę postrzępić charakter i wziąć się za siebie, o !

[serenityxd]

więc biorę się w garść i idę biegać ;** pewnie poźniej będę
Buziaki ;*

[Trampkiem]

Biegaj, silna jesteś i tyle

[dance makabre]

Napisane przez Trampkiem

A ja zjadłam z 5 ciastek z kremem, ale usprawiedliwia mnie miesiąc niejedzenia słodyczy i codzienne nie przekraczanie 800 kcal/ nie głodzę się/

Naprawdę? A wiesz, że poniżej 1000 kcal Twój mózg nie ma się czym odżywiać i zabijasz się od wewnątrz?
Btw- ładne masz jadłospisy, ale nie pomyślałabym, że tak mało kaloryczne jednak

Napisane przez serenityxd

więc biorę się w garść i idę biegać ;** pewnie poźniej będę
Buziaki ;*

O jezu, biegać? Tzn.- w Łodzi właśnie ściana deszczu, miałam nadzieję wyjść na rolki ale nie da rady, jest burza, grzmi, błyska, leje... A ja nawet nie ma ochoty na słodycze

Dzisiaj:
Śn: grahamka z białym serem i warzywami
II śn: sałatka z dwóch jajek, połowy pomidora, dużej rzodkiewki, kawałka ogórka i kawałka papryki
Obiad: duszona cukinia, pomidor, bakłażan i marchewka (taka potrawka) z makaronem razowym
Kolacja: jogurt naturalny z otrębami i suszoną żurawiną, 2 chlebki chrupkie (wiem, wiem, nie pora na węgle- ale przez tą pogodę bardzo mnie boli głowa, jestem strasznie osłabiona i czułam potrzebę )