Psy- cz. VI - Strona 20 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-06-05, 20:19   #571
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
Dot.: Psy- cz. VI

Ojej, co sie tu wyprawia.
Ja sie zgadzam z tym, ze jak ma sie wyniki badan kalu i sa ''czyste'', to nie trzeba odrobaczac i sama juz je kilka razy robilam, ale musze szczerze przyznac, ze jeszcze czasem daje tabletke. To jest jedna z tych kwestii nad ktorymi sie szczerze mowiac nigdy nie zastanawialam zanim mialam psa, nie spodziewalam sie tez, ze takie badanie kalu to koszt prawie 100 euro. Z ciekawosci, ile te badania kosztuja w Polsce tak mniej wiecej? Ja wiem, ze finanse to nie jest zaden argument, dlatego staram sie zazwyczaj robic te badania zamiast decydowac sie na tabletke.

A co do sterylizacji, to uwazam, ze zadnego psa/suczki nie da sie upilnowac w 100% i juz to jest argumentem za kastracja.

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

No i jeszcze jedno - pchly i kleszcze - uzywacie w takim razie oleju kokosowego i obrozy z bursztynu? Podobno pomaga.
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-05, 21:37   #572
sledziczeek
Rozeznanie
 
Avatar sledziczeek
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 923
Dot.: Psy- cz. VI

Ja prewencyjnie daje raz w miesiącu tylko tabletkę na heartwormy (robak sercowy), nie wiem czy w Polsce to jest powszechne ale w USA to plaga i ponad połowa psów bez prewencji choruje. A sa to okropne męki i długie leczenie jak juz zachoruje. Wiec u nas weci obowiązkowo zalecają.
100€ za badanie kalu? :O ja place 10$ i wynik mam od razu bo badają na miejscu. Robię mu co pol roku, jak narazie 3 razy miał robione.
Na pchły i kleszcze tylko Foresto, nic wiecej nie uzywam, czasem psikam olejkiem waniliowym na muszki ale tylko w miejscach gdzie nie wyliże.
Co do kastracji to moje wszystkie psy do tej pory wycinałam i wycinać bede ale szanuje jesli ktos tego nie robi a ma ku temu dobry powod. Zwykle burki latające luzem uważam ze obowiązkowo powinno sie wycinać.
__________________
Zapuszczam włosy od X 2014
wracam do naturalek od I 2015
sledziczeek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-06, 06:37   #573
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
Dot.: Psy- cz. VI

Moj pies zjada odchody dzikich zwierzat. Dostaje tabletke na odrobaczanie przed zima bez badania. Zaden z wetow u ktorych bylam nawet sie nie zajaknal w temacie badania kalu

Edytowane przez robcia
Czas edycji: 2018-06-06 o 09:42
robcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-06, 07:29   #574
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Psy- cz. VI

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8399320 1]nie spodziewalam sie tez, ze takie badanie kalu to koszt prawie 100 euro. .[/QUOTE]
łał... to Ci powiem, że max 20zł płaciłam. 100 euro. 400zł.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-06, 09:19   #575
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
Dot.: Psy- cz. VI

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;8399854 1]łał... to Ci powiem, że max 20zł płaciłam. 100 euro. 400zł. [/QUOTE]

Wow, nie spodziewalam sie, ze w Polsce tak nisko.
Tutaj najtaniej placilam 60 euro, a najdrozej wlasnie 90kilka.
Przy cenach za badanie kalu rzedu 20 zl to chyba nawet nie ma sie co zastanawiac, bo to taka sama cena jak tabletka.
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-06, 13:38   #576
Szkieletorka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 13
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez robcia Pokaż wiadomość
Moj pies zjada odchody dzikich zwierzat. Dostaje tabletke na odrobaczanie przed zima bez badania. Zaden z wetow u ktorych bylam nawet sie nie zajaknal w temacie badania kalu
woah... hardy piesek!
Szkieletorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-06, 14:08   #577
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez Szkieletorka Pokaż wiadomość
woah... hardy piesek!
Eh, dejcie spokój. Dostawal zwacze, tabletki, ochrzan i nic nie pomagalo. Zjada tylko kupki z lasu ale kurde, nazre sie a potem leci przeszczesliwy dac panci liza. No nie, to nie jest fajne
robcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-06-06, 14:12   #578
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Psy- cz. VI

Po kupie daje psom coś do przegryzienia. Właśnie po to żeby nie czuć obrzydzenia.

siła spokoju
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-06, 14:22   #579
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
Dot.: Psy- cz. VI

Po roku rozwalily nam sie ruffweary, po dwoch juz byly na reklamacji.Nie kupie juz takich drogich szelek. Beagle jest na dodatek niewymiarowy, ma wiecej w paszkach niz przewiduje wiekszosc M-ek za to, kiedy wezme wieksze, lata mu na szyi. Ma ktoras jakies fajne, tansze szelki, nienajgorszej jakosci? Cos mu musze zamowic, bo na obrozy nie da rady z nim chodzic.
robcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-06, 14:30   #580
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Psy- cz. VI

Szelki red dingo.

siła spokoju
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-06, 14:35   #581
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Szelki red dingo.

siła spokoju
Dzieki. Sprawdze sobie. Pelno wszystkiego w necie a jak czlowiek chce kupic to nic nie pasuje
robcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-06-06, 15:04   #582
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez robcia Pokaż wiadomość
Dzieki. Sprawdze sobie. Pelno wszystkiego w necie a jak czlowiek chce kupic to nic nie pasuje
Hah, mam to samo. Nie zliczę ile już szelek przeszło przez nasze ręce i łapki przez pół roku od adopcji. Mam niewymiarowego kundelka, długi, ale już nie taki szczupły w klacie (nie ma nadwagi, po prostu szeroka klatka), za to w szyi i owszem. Jak jedno się zgadza, to drugie nie. Jak oba się zgadzają, to znów na długość nie tak W dodatku w grę wchodzą tylko guardy, raz, że ponoć "najzdrowsze", dwa, z innych się wyswobodzi.
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-06, 15:20   #583
hawananana
Wtajemniczenie
 
Avatar hawananana
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 330
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez robcia Pokaż wiadomość
Eh, dejcie spokój. Dostawal zwacze, tabletki, ochrzan i nic nie pomagalo. Zjada tylko kupki z lasu ale kurde, nazre sie a potem leci przeszczesliwy dac panci liza. No nie, to nie jest fajne


Moja lubuje sie w kupach ptasich. Gesi, kaczki.. na szczescie innych nie tyka
hawananana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-06, 15:53   #584
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez robcia Pokaż wiadomość
Po roku rozwalily nam sie ruffweary, po dwoch juz byly na reklamacji.Nie kupie juz takich drogich szelek. Beagle jest na dodatek niewymiarowy, ma wiecej w paszkach niz przewiduje wiekszosc M-ek za to, kiedy wezme wieksze, lata mu na szyi. Ma ktoras jakies fajne, tansze szelki, nienajgorszej jakosci? Cos mu musze zamowic, bo na obrozy nie da rady z nim chodzic.
a jakieś hand made? tak żebyś mogła podać wymiary psa i pod niego dobrać konkretne szelki?
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-06, 16:24   #585
Quadesha
Zakorzenienie
 
Avatar Quadesha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
Hah, mam to samo. Nie zliczę ile już szelek przeszło przez nasze ręce i łapki przez pół roku od adopcji. Mam niewymiarowego kundelka, długi, ale już nie taki szczupły w klacie (nie ma nadwagi, po prostu szeroka klatka), za to w szyi i owszem. Jak jedno się zgadza, to drugie nie. Jak oba się zgadzają, to znów na długość nie tak W dodatku w grę wchodzą tylko guardy, raz, że ponoć "najzdrowsze", dwa, z innych się wyswobodzi.
Moja tak samo, żadne szelki nie pasują i wypada x nich. Jakie macie teraz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Quadesha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-06, 16:35   #586
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
Dot.: Psy- cz. VI

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;8401006 6]a jakieś hand made? tak żebyś mogła podać wymiary psa i pod niego dobrać konkretne szelki?[/QUOTE]

Raz sie przymierzalam ale drogo mi to wychodzilo. Choc nie wiem czy ruffweary nie wychodzily podobnie.Odpada rozmiarowka ferplasta i huntera. Juliusy pasowaly ale z kolei z nich wyszedlby mi w 3 sek
robcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-06, 16:56   #587
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez Quadesha Pokaż wiadomość
Moja tak samo, żadne szelki nie pasują i wypada x nich. Jakie macie teraz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Obecnie najlepiej dopasowane i najczęściej używane to takie zwyklaki:
https://e-sklep.kakadu.pl/produkt-12...zarne.20mm.htm
https://www.sklep.petsmile.pl/produk...-rozmiary.html
Kupione w ciemno, w innym sklepie i na razie sprawdzają się najlepiej. Mają dość spory zakres regulacji obydwóch obręczy, ale brak im regulacji na długość i tu niestety nie są idealnie dopasowane. Ale ogólnie są miłe w dotyku, takie trochę śliskie, w środku mają jakąś piankę czy gąbkę, to nie jest sama taśma, są miękkie.
Ale docelowo szukam dalej, chciałabym jednak szerszą taśmę, 25mm, a z tych automatycznie obwód jest większy. Ostatnio polecono mi te: https://hauever.pl/pc/szelki-dla-psow/szelki-guard/ Można je dopasować pod wymiar, mają całkiem fajne wzory. Jak nie wymyślę nic innego, to pewnie się skuszę na szelki ze smyczą do kompletu.
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."

Edytowane przez daktylek1987
Czas edycji: 2018-06-06 o 16:59
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-06, 18:22   #588
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
Obecnie najlepiej dopasowane i najczęściej używane to takie zwyklaki:
https://e-sklep.kakadu.pl/produkt-12...zarne.20mm.htm
https://www.sklep.petsmile.pl/produk...-rozmiary.html
Kupione w ciemno, w innym sklepie i na razie sprawdzają się najlepiej. Mają dość spory zakres regulacji obydwóch obręczy, ale brak im regulacji na długość i tu niestety nie są idealnie dopasowane. Ale ogólnie są miłe w dotyku, takie trochę śliskie, w środku mają jakąś piankę czy gąbkę, to nie jest sama taśma, są miękkie.
Ale docelowo szukam dalej, chciałabym jednak szerszą taśmę, 25mm, a z tych automatycznie obwód jest większy. Ostatnio polecono mi te: https://hauever.pl/pc/szelki-dla-psow/szelki-guard/ Można je dopasować pod wymiar, mają całkiem fajne wzory. Jak nie wymyślę nic innego, to pewnie się skuszę na szelki ze smyczą do kompletu.
Szelki guard wodz czejenow , juz nazwy sa boskie. Fajne kolory i nawet nie zs miliony monet
robcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-06, 23:53   #589
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez robcia Pokaż wiadomość
Szelki guard wodz czejenow , juz nazwy sa boskie. Fajne kolory i nawet nie zs miliony monet
Mnie urzekły na lato arbuzy
Ale moja lubi się tarzać w trawie (na szczęście nie w kupach ) i szybko byłyby już wybrudzone na amen. Jeżeli się zdecyduję, będę celować chyba w coś ciemniejszego i bardziej uniwersalnego.
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-06-07, 10:43   #590
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: Psy- cz. VI

Dziewczyny, czy moglybyscie opisać, jak Wasze suczki znosiły sterylizację i jak się nimi opiekowalyscie od razu po zabiegu?

Stresuje się cała sytuacja, bo adoptuje psiaka, który ledwo wczoraj mial zabieg. I nie wiem czy zostawać przy niej cały czas przez pierwsze dni, czy można zostawić ją samą, ile czasu nie może biegać tylko krótki spacer na siku itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-07, 11:01   #591
Katia525
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 879
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez squirrelqa Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy moglybyscie opisać, jak Wasze suczki znosiły sterylizację i jak się nimi opiekowalyscie od razu po zabiegu?

Stresuje się cała sytuacja, bo adoptuje psiaka, który ledwo wczoraj mial zabieg. I nie wiem czy zostawać przy niej cały czas przez pierwsze dni, czy można zostawić ją samą, ile czasu nie może biegać tylko krótki spacer na siku itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Moje zniosly dobrze. Niedobroty ciagle wzajemnie zdejmowaly sobie kolnierze. Trzeba pilnowac zeby nie wylizywaly rany i nie odgryzly szwow. Po narkozie byly pijane i duzo lezaly (tak jak u czlowieka), po operacji najlepiej zeby mial duzo spokoju, zeby lezal, z jedzeniem trzeba poczekac jeden dzien, a potem zeby bylo lekkie, nie powodujace gazow, wode mozna dawac a mniejszych ilosciach, ale jak pies sie dobrze wybudzi. Na nastepny dzien juz troche biegaly Po okolo tygodniu zdjecie szwow. Ja swoje pilnowalam przez pare, ale wlasnie ze wzgledu zeby nie przegryzly szwow i nie lizaly rany

Do czasu zagojenia sie rany trzeba ograniczyc psu wysilek do minimum, czyli krotkie spaceru, tylko do wyproznienia. Zeby szwy nie puscily
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Katia525
Czas edycji: 2018-06-07 o 11:26
Katia525 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-07, 11:50   #592
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Psy- cz. VI

Zniosła bardzo dobrze. Po zabiegu była w kaftaniku, pilnowałam żeby sobie nie lizała i nie gryzła rany. Miałam wtedy urlop kilka dni. Ogólnie to nawet nie bardzo pamiętam jak to było bo minęło nam rutynowo.
Zaraz po zabiegu nie przemęczać, dostosować się do zaleceń weta.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-07, 12:56   #593
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: Psy- cz. VI

Dzięki za odpowiedzi a czy aż do zdjęcia szwów psiak powinien chodzić w kaftaniku? Czy można mu go zdjąć po kilku dniach jeśli się będzie pilnować, żeby nie majstrowal przy szwach oczywiscie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-07, 12:59   #594
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Psy- cz. VI

Oczywiście, że możesz zdjąć jeśli będziesz pilnować.

siła spokoju
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-07, 13:20   #595
Katia525
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 879
Dot.: Psy- cz. VI

Mozna zdjac, moje nie mialy, ale pilnowalam zeby nie majstrowaly w tych miejscach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Katia525 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-08, 09:29   #596
Werka21b
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 124
Dot.: Psy- cz. VI

Nie udzielam się na tym wątku , ale mój szczeniaczek 6 dni temu złamał łape założyli mu gips po prześwietleniu, wczoraj zaczął tą łape lizać, a dziś spod gipsu sączy się ropa? Do weta jedzie na 14, ale ja siedzę w pracy do 17 i chyba tu umre.. nie wiem jakie mogą być tego konsekwencje tak mi go szkoda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Werka21b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-08, 10:19   #597
aaliyah
Zakorzenienie
 
Avatar aaliyah
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
Dot.: Psy- cz. VI

Dziewczyny, właśnie czytam o sterylizacji suk i jestem przerażona. Usuniecie macicy i jajników wydaje mi się bardzo inwazyjna operacja. Nie wiem dlaczego myślałam, ze sterylizacja suk wyglada tak jak u ludzi czyli polega na przecięciu jajowodów. Moja suczka miała cieczke w zeszłym miesiącu i myślałam o wysterylizowaniu jej po wakacjach. Ale teraz bije się z myślami. Dla mnie to jest zwyczajne okaleczenie psa. Czy taka suka nie ma gospodarki hormonalnej rozwalonej po takiej procedurze? Przecież jajniki ma usunięte. Czytałam tez, ze niektóre suki stają się agresywne po sterylizacji. Ktoś ma takie doświadczenia lub coś słyszał na ten temat?
aaliyah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-08, 10:27   #598
Katia525
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 879
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez aaliyah Pokaż wiadomość
Dziewczyny, właśnie czytam o sterylizacji suk i jestem przerażona. Usuniecie macicy i jajników wydaje mi się bardzo inwazyjna operacja. Nie wiem dlaczego myślałam, ze sterylizacja suk wyglada tak jak u ludzi czyli polega na przecięciu jajowodów. Moja suczka miała cieczke w zeszłym miesiącu i myślałam o wysterylizowaniu jej po wakacjach. Ale teraz bije się z myślami. Dla mnie to jest zwyczajne okaleczenie psa. Czy taka suka nie ma gospodarki hormonalnej rozwalonej po takiej procedurze? Przecież jajniki ma usunięte. Czytałam tez, ze niektóre suki stają się agresywne po sterylizacji. Ktoś ma takie doświadczenia lub coś słyszał na ten temat?
Psu wycinaja jadra, co prawda mniej inwazyjne.
Dla mnie nie jest to okaleczenie. Mam psy po sterylizacji i jest wszystko u nich ok, sa takie jak wczesniej. Taki sam maja charakter.
Okaleczeniem jest uciecie psu ogona czy uszu, bo doberman lepiej tak wyglada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Katia525
Czas edycji: 2018-06-08 o 10:28
Katia525 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-08, 10:40   #599
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez aaliyah Pokaż wiadomość
Dziewczyny, właśnie czytam o sterylizacji suk i jestem przerażona. Usuniecie macicy i jajników wydaje mi się bardzo inwazyjna operacja. Nie wiem dlaczego myślałam, ze sterylizacja suk wyglada tak jak u ludzi czyli polega na przecięciu jajowodów. Moja suczka miała cieczke w zeszłym miesiącu i myślałam o wysterylizowaniu jej po wakacjach. Ale teraz bije się z myślami. Dla mnie to jest zwyczajne okaleczenie psa. Czy taka suka nie ma gospodarki hormonalnej rozwalonej po takiej procedurze? Przecież jajniki ma usunięte. Czytałam tez, ze niektóre suki stają się agresywne po sterylizacji. Ktoś ma takie doświadczenia lub coś słyszał na ten temat?
Z tego co sie orientuje, to sa dwie ''metody'' sterylizacji - taka mniej inwazyjna i bardziej inwazyjna, ale zaleca sie te bardziej inwazyjna (i kazdy szanujacy sie weterynarz o tym powie), bo przy tej mniej inwazyjnej sterylizacji jest ryzyko ropomacicza. Widzialam kiedys akurat nie psa, a kota, ktory mial ropomacicze - to sie pojawia i moze w kilka godzin wykonczyc zwierze.

Kobietom tez wycina sie macice i jajniki i dochodza do siebie po operacji dosyc szybko (akurat wszystkie kobiety w mojej najblizszej rodzinie maja wyciete i nie bylo to traktowane w ramach jakiejs olaboga wielkiej i niebezpiecznej operacji), wiec tak bym tego nie demonizowala.
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-08, 10:48   #600
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez aaliyah Pokaż wiadomość
Dziewczyny, właśnie czytam o sterylizacji suk i jestem przerażona. Usuniecie macicy i jajników wydaje mi się bardzo inwazyjna operacja. Nie wiem dlaczego myślałam, ze sterylizacja suk wyglada tak jak u ludzi czyli polega na przecięciu jajowodów. Moja suczka miała cieczke w zeszłym miesiącu i myślałam o wysterylizowaniu jej po wakacjach. Ale teraz bije się z myślami. Dla mnie to jest zwyczajne okaleczenie psa. Czy taka suka nie ma gospodarki hormonalnej rozwalonej po takiej procedurze? Przecież jajniki ma usunięte. Czytałam tez, ze niektóre suki stają się agresywne po sterylizacji. Ktoś ma takie doświadczenia lub coś słyszał na ten temat?
sterylizacja jest przecięciem jajowodów. kastracja jest usunięciem macicy i jajników. zazwyczaj zwrot "kastracja" stosuje się przy psach, a przy suczkach używa się zwrotu "sterylizacja".



cóż, sama musisz przeanalizować, poczytać o plusach i minusach sterylki i podjąć decyzję, co zrobisz w przypadku Twojej suni. na pewno nie jest to taki hop siup zabieg, jak niektórzy to przedstawiali, tylko dość poważna ingerencja w organizm. czasem zrobić to trzeba, podejmij decyzję, czy u was jest taka potrzeba.

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Cytat:
Napisane przez Werka21b Pokaż wiadomość
Nie udzielam się na tym wątku , ale mój szczeniaczek 6 dni temu złamał łape założyli mu gips po prześwietleniu, wczoraj zaczął tą łape lizać, a dziś spod gipsu sączy się ropa? Do weta jedzie na 14, ale ja siedzę w pracy do 17 i chyba tu umre.. nie wiem jakie mogą być tego konsekwencje tak mi go szkoda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
a on miał złamanie otwarte?
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-09-06 09:18:17


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:14.