co najpierw? obciąć czy ufarbować?

[claoodja]

witajcie, jestem prawie przekonana, że już któraś z Was pisała coś na ten temat na forum, ale jakoś ciężko mi znaleźć. wpisałam w wyszukiwarkę to i owo i w sumie nic na ten temat.

prosze o konkretną odpowiedź.
co lepiej zrobić? najpierw ufarbować i obciąć włosy? czy obciąć i ufarbować...? farbowanie niszczy więc chyba najlepiej zrobić je jako pierwsze, ale nie mam pewności. jestem w tym ciemna.

[poziomeczkaa89]

pierwsze farba a pozniej obcinanie

[Ankalime]

Napisane przez poziomeczkaa89

pierwsze farba a pozniej obcinanie

wlasnie... a czemu tak? myslalam zawsze ze najpierw sie obcina a potem farbuje... poniewaz wlos jest porowaty na swojej dlugosci i mocniej lapie farbe... i ze moze czasem nierowno wyjsc i tak no nieestetycznie po zcieciu moze wygladac... no nie wiem

[untouchable]

Napisane przez Ankalime

wlasnie... a czemu tak? myslalam zawsze ze najpierw sie obcina a potem farbuje... poniewaz wlos jest porowaty na swojej dlugosci i mocniej lapie farbe... i ze moze czasem nierowno wyjsc i tak no nieestetycznie po zcieciu moze wygladac... no nie wiem

jak pofarbujesz wlosy to niszczysz wlosy czyz nie? najbardziej odczuwalne to jest na koncowkach. wiec najlepiej pofarbowac a pozniej pozbyc sie zniszczonych koncowek

[claoodja]

Napisane przez untouchable

jak pofarbujesz wlosy to niszczysz wlosy czyz nie? najbardziej odczuwalne to jest na koncowkach. wiec najlepiej pofarbowac a pozniej pozbyc sie zniszczonych koncowek

no dzięki, dziewczyny. więc jest tak jak myslalam. jednak podejrzewalam ze obciete końcówki farba może jakby "zamykać"... ale to błędne myślenie. dzieki za odpowiedź. jutro się więc farbnę a potem ścinam moje kłaczki. w końcu już po maturze... to nic że przed wynikami? ;p

[eyo]

jak ja farbowałam u fryzjerki i ścinałam z włosów do łopatek mniej wiecej między brodą a ramionami to najpierw mi ucięła tak pi razy oko czyli złapała kitkę i ciachnęła, pofarbowała i dopiero ścięła konkretną fryzurkę ścinająć końcówki

więc chyba raczej najpierw ufarbowac potem ściąć ( mi ucięła bo farby by wiecej pewnie poszło i bym więcej płaciła)

[claoodja]

zapewne tak było

[tootsie]

Jeśli farbujesz sama w domu, to faktycznie najpierw pomaluj, a później zetnij włosy. Jeśli robisz to u fryzjera to lepiej finansowo wyjdziesz, gdy najpierw zetniesz włosy, a później pomalujesz

[biedronka91]

Napisane przez claoodja

w końcu już po maturze... to nic że przed wynikami? ;p

Moja koleżanka ścięła po studniówce a ustne zdała obydwa na 100 %.

[ana1974]

Według mnie strzyżesz potem nakładasz farbę. Po co kupować więcej farby żeby ze zcietymi włosami wyrzucić ? Od dobrej farby końcówki się nie niszczą.dobry szampon kończący farbowanie zamyka łuski włosa na całej długości .
Najpierw idź do fryzjera potem możesz zrobić w domu koloryzację , chyba że komplet koloryzacja ze strzyżeniem będzie w przystępnej cenie a farbowanie z modnymi separacjami których sama nie zrobisz. Pozdrawiam ana

[claoodja]

hehe dziewczyny, jestem już po obu zabiegach w domu ;p
najpierw sobie nałożyłam farbę, potem się sama obcięłam. koszt: 19,90 za farbę z loreala. mam kręcone włosy więc wszelkie nierówności nie są widoczne, poza tym do fryzjera nie lubię. panie w salonach nie potrafią suszyć moich włosów.

ana1974 - no właśnie co do zamykania tych końcówek przez szampon to też mi się tak wydawało, dlatego założyłam temat.

aha, efekt: jest ok. wystarczyło skrócić jakieś 3 cm i jest super. akurat rzadko się obcinam, raz na rok czy coś...
no dzięki za rady. osobiści uważam, że zrobiłam to w dość dobrej kolejności.