duży problem z włosami :(

[nataalkaa1]

mam od jakis 3 lat problem z włosami :/ dokladnie 3 lata temu mialam anoreksje ktora trwala rok , potem jak z tego wyszlam to zafarbowalam wlosy na bardzo jansy blond i od tego czasu stan moich wlosow strasznie sie pogoszyl , kiedys mialam piekne geste wlosy a terza sa duzo slabsze i jest ich mniej [IMG]http://************/images/smiley/sad.gif[/IMG] od jakiegos roku bardzo ie wzielam za siebie , tzn jem duzo owocow i warzyw ,ponadto stosuje wax i inne maseczki ktoree kupilam w salonie fryzjerskim , moje wlosy sa dzieki temu mniej zniszczone tzn nie sa takie suche jak kiedys , kolor mi juz prawie zszedl i teraz mam takie pytanie czy jest jakas szansa zeby wlosy wrocily do takiego stanu jak na pocztku ?? co mam robic aby tak się stalo , bardzo prosze o rady , bylabym bardzo wdzieczna !!

[nataalkaa1]

bardzo prosze niech ktos mi odpowie , bo to dla mnie naprawde duzy problem

[lookinka12]

Powiem Ci tak... ja też miałam anoreksję... moje włosy wyglądały fatalnie... mi oczywiście się wydawało, że są jeszcze ładniejsze. Było ich naprawdę coraz mniej. Łysiałam dosłownie. Jakoś wyciągnęłam się z tego. Mój lekarz przepisał mi witaminy (m.in. dlatego, że organizm zaczął już zużywać własne białko), był to tran (A i D) i vit. E. Wszystko wracało powoli do normy. Również jadłam już "bardziej normalnie". Od tego wszystkiego minęło parę miesięcy. Teraz bardzo dbam o swoje włosy. Dobrze sie odżywiam (owoce, warzywa, produkty zbożowe itd.). Dam Ci link: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=15706&page=2
Tutaj wypowiedziałam sie, jak dbam teraz o swoje wlosy (również aby pobudzić ich porost). Myśle, że trzeba trochę cierpliwości i włosy wrócą do stanu pierwotnego. Tylko jest jedno małe "ale". Nigdy nie farbowałam włosów. Ale i tak trzeba próbować mimo wszystko! Pozdrawiam ciepło i mam nadzieję, że Twoje włoski znów będą pełne wigoru!

[nataalkaa1]

dziekuje bardzo za odpowiedz

[AniaBrunetka]

przede wszystkim witaminy (polecam merz special, d-panthoten czy jakos tak , pokrzywe, skrzyp.... jest tu wiele watkow na ich temat - poczytaj), aby wlosy rosly zdrowe, a na juz wyrosniete wlosy polecam odzywki m.in. wlsnie wax (ale wcieranie w skore glowy tez daje rezultaty - rosna nowe krotkie wloski, garnier neril tez polecam wcierac), loreal absolut repair, kallos placenta, polecam tez maski z serri allwaves sa niedrogie i na mnie dzialaja oprocz tego olejek rycynowy, nafta kosmetyczna... jak wpiszesz w wyszukiwarke to znajdziesz mnostwo porad no i oczywiscie podstawa zdrowe odzywianie i unikanie stresu.

[nataalkaa1]

dziekuje jestem wam bardzo wdzięczna za rady AniaBrunetka myslisz ze moje wlosy wroca do stanu sprzed wszystkich przygod ? bo wciaz się tym bardzo martwię , oczywiscie bede o nie bardzo dbała i bede się zdrowo odzywiac bo przez ostatni rok rowniez troche się odchudzałam (oczywiscie nie tak jak kiedys ale to zawsze odchudzanie i to dosyc niezdrowe:/ ) postanowilam od wakacji ze sie ostro wezme za siebie

[samaraelf]

no zajrzyj na inne watki zeby zobaczyc co wzmacnia włosy jest tego duzo duzo takze zycze powodzenia

[Sathi]

Trzeba postawić na zdrowe odżywianie od środka czyli dużo witamin, składników odżywczych + odpowiednia dieta bogata w składniki budulcowe organizmu.
To ważniejsze niż najlepsze i najdroższe odżywki.

A z pielęgnacji polecam Wax, olejek rycynowy.
odżywki Gliss Kura, Pantene ProV,
Granatowa maska do włosów zniszczonych Dove.
Mocno je odżywiaj, najlepiej odstaw farby, rozjaśniacze, pozwól im odpocząć.
I na pewno będą ładniejsze

[kissable]

Duzo juz dziewczyny Ci poradzily jeszcze jesli masz dlugie wlosy moze troche je podetnij, o krotkie latwiej jest zadbac do tego ostaw suszarke. Mysle ze po pewnym czasie wloski wroca do dawnej formy

[Jusstine]

Witam Was serdecznie

Muszę przyznać, że ja również należę do grona dziewczyn, które mają duże problemy z włoskami. W skutek ogromnych stresów i wieloletniej kuracji sterydami moje włosy zaczęły wypadać garściami.. Do tego doszło zniszczenie ich farbami przez co zaczęły się jeszcze łamać..
Stosowałam mnóstwo specyfików (tabletki, maski, itp.) mam więc pewne porównanie. Główna zasada to systematyczność. Najcudowniejsze nawet zabiegi nie dadzą efektu stosowane raz na jakiś czas..
Co pomogło:
-odżywka WAX henna treatment
- D-panthoten, wyciąg ze skrzypu polnego i pokrzywy Bio-Garden oraz wapń z witamina D3
- Kuracja ampułkami Aqua-Oleum gluco-activ Kerastase (przestały się łamać)
- Szampon i balsam Joanna, Z apteczki babuni - ekstrakt z miodu i proteiny mleczne (ślicznie pachnie i odżywia włosy i skórę głowy)
- dość sporo skróciłam włosy (około 20cm ).. Krótsze włosy = lżejsze włosy = mniejsze obciążenie dla cebulek
- wiara, że ich stan się poprawi!! Jak wiadomo wiara czyni cuda, udowodnione naukowo
- zamieniłam farby chemiczne na hennę. Zamiast niszczyć włosy farbami zyskuję śliczny kolor i jednocześnie odżywiam je oraz wzmacniam ich cebulki.

Włosy wyglądają lepiej, szybciej rosną i zyskują na objętości (jest ich już o wiele więcej)


Pozdrawiam Was ciepło i trzymam kciuki by Wam też się udało zwalczyć kudełkowy problem