CzarnaZuzia Wymiata - Nowe otwarcie V

[irkax]

Napisane przez tharoon

Dziś urodziny obchodzi Prezeska:

Irenko Wszystkiego najlepszego, samych dobrych ludzi wokół siebie oraz dużo radości w dniu urodzin

Tygrysie Ty jesteś jak zwykle niezawodny.
dziękuję

Napisane przez czarnazuzia1

Lubu dubu ,lubu dubu niech nam zyje Prezes Klubu Wewontkowego w zdrowie ,szczesciu ,pomyslnosciWszystkiego najlepszego Irenko

Napisane przez mariolasl

Irenko wszystkiego najwspanialszego!!!

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Napisane przez Katty_p13

Prezesko Droga Irenko - zdrowia, szczęścia, spokoju, nieustającej dumy z Latorośla, otwartych przestrzeni i ścieżek górskich do wyboru

Napisane przez Figarro

Irko - 100 lat

Napisane przez kriss_de_valnor

Asiu, Irenko - buziaki dla Was

Napisane przez rawita

Irenko wszystkiego najlepszego

Napisane przez ragutka

A dla Irenki urodzinowe uściski i życzenia najlepsze z najlepszych.

Napisane przez Luba

Irenko! Samego dobrego i duuuzooo zdrowia i szczescia!

Napisane przez Córka D'artagnana

Irenko, wszystkiego najlepszego

Napisane przez shachownica

irenko, wszystkiego najlepszego

Napisane przez Dorota-Coco

Irenko, zdrowia, szczęścia, radości dla Ciebie i męża i Antosia

Napisane przez anastazjaaa2

Irenko, wszystkiego najlepszego

Napisane przez tymena

Irenko, sto lat

KOCHANI MOI - WZRUSZYŁAM SIĘ JAK NIE WIEM CO!
Bardzo, bardzo Wam dziękuję

[tymena]

Dla mnie jarmuz to hipsterski wymysł

Przytargałem krzaka w sobotę, zrobiłam chipsy na imprezkę i tylko dwie osoby się nim zajadały na osiem. Reszta krzaka zwiędła w poniedziałek.


image.jpg

[Figarro]

Napisane przez tymena

Dla mnie jarmuz to hipsterski wymysł

Przytargałem krzaka w sobotę, zrobiłam chipsy na imprezkę i tylko dwie osoby się nim zajadały na osiem. Reszta krzaka zwiędła w poniedziałek.


Załącznik 5820598

3 lata temu posadzilismy jarmuz w ogrodzie i przypomnielismy sobie o nim jak bidak wystawal zima z pod sniegu

[czarnazuzia1]

Napisane przez Figarro

Teresko - Dzongkha to moj ukochany (naj naj od lat ) zapach, ale to tez jedyny zapach, ktorym tak hojnie sie zlewam, jednorazowo uzywam ...ekcchem 10-12 psikow, co wazne, sporo trafia rowniez we wlosy, dzieki czemu, czuje ja niemal caly dzien

dzieki As
czyli nie nalezy do najtrwalszych

Napisane przez Córka D'artagnana

psiknęłam sie Dzongkhą cztery godziny temu i jeszcze ją czuję

o rany 4 godziny ,to super wynik

tez chcem miec taaaak jak Wy



mam ochote na kisiel ale nie chce mi sie
doopy ruszyc i zrobić

[kriss_de_valnor]

Teressito, u mnie z Dzongkhą jak u Reni - czuję parę godzin, niedługo, a szkoda, ale otoczenie czuje ją długo i intensywnie i nie zawsze jest nastawione przychylnie, hehe na mnie to zielony zapach, świeży i chrupki, temperatura nie wpływa na trwałość noszenia, pamiętam, że Katt też bardzo go lubiła

[Figarro]

Napisane przez czarnazuzia1

mam ochote na kisiel ale nie chce mi sie
doopy ruszyc i zrobić

ja wypilam wlasnie dwa

[czarnazuzia1]

Napisane przez kriss_de_valnor

Teressito, u mnie z Dzongkhą jak u Reni - czuję parę godzin, niedługo, a szkoda, ale otoczenie czuje ją długo i intensywnie i nie zawsze jest nastawione przychylnie, hehe na mnie to zielony zapach, świeży i chrupki, temperatura nie wpływa na trwałość noszenia, pamiętam, że Katt też bardzo go lubiła

to wina mojej skory
na kims kiler ,na mnie mikrusek
ze wszystkimi zapachami tak mam

o tak, tez pamietam ,ze Dzongkha ,to jeden z ulubionych zapachow Kattki

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Napisane przez kriss_de_valnor

Teressito, u mnie z Dzongkhą jak u Reni - czuję parę godzin, niedługo, a szkoda, ale otoczenie czuje ją długo i intensywnie i nie zawsze jest nastawione przychylnie, hehe na mnie to zielony zapach, świeży i chrupki, temperatura nie wpływa na trwałość noszenia, pamiętam, że Katt też bardzo go lubiła

to wina mojej skory
na kims kiler ,na mnie mikrusek
ze wszystkimi zapachami tak mam

o tak, tez pamietam ,ze Dzongkha ,to jeden z ulubionych zapachow Kattki


As znaczy wypilas za mnie i za siebie?

[Córka D'artagnana]

Napisane przez tymena

Dla mnie jarmuz to hipsterski wymysł

Przytargałem krzaka w sobotę, zrobiłam chipsy na imprezkę i tylko dwie osoby się nim zajadały na osiem. Reszta krzaka zwiędła w poniedziałek.


Załącznik 5820598

...taki krzaczor zapewne zająłby mi z pół kuchni, czyli nie ma sie czym podniecać, w tym przypadku wielkośc tego warzywa mnie przeraza.
Ale czytałam,ze ma więcej zelaza od szpinaku.

Napisane przez Figarro

3 lata temu posadzilismy jarmuz w ogrodzie i przypomnielismy sobie o nim jak bidak wystawal zima z pod sniegu

Napisane przez czarnazuzia1

...


o rany 4 godziny ,to super wynik

tez chcem miec taaaak jak Wy
...

do tej pory Dzongkhę czuję i to jeden był psik na nadgarstku, a przeciez z tego miejsca zapach najszybciej ucieka.

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ---------







ależ Tymeno, teraz żondzom normalsi

[tymena]

Córko, spróbuj, może Tobie podejdzie. Mozna go dodać do koktajli, zrobic na patelni jak szpinak, wrzucić do zupy, dodać do past no i zrobić czipsy ja po prostu nie zdążyłam go wykorzystać. Może miałam jakiś nieświeży?

[Córka D'artagnana]

o do zupy warzywnej moze podejdzie mi smakowo, dam znać, a teraz aaa a kotki dwa, szarobure obydwa


czipsy?oooooo,
ale to juz jutro

[mirra77]

Jadłam jarmuż w jakiejś restauracji jako dodatek do czegoś tam i smaczny był

choć z jego walorami zdrowotnymi to chyba lekka ściema jest


Irenkoo, spełnienia marzeń!!!

[tharoon]

Miłego dnia

[czarnazuzia1]

Napisane przez tharoon

Miłego dnia

leeeeeeeeje i zimno
nie wiem czy bedzie mily

shop,shop,wewontki

[ragutka]

Dzień dobry !!

[anastazjaaa2]

Dobry

[czarnazuzia1]

Napisane przez ragutka

Dzień dobry !!

jaki?????

Napisane przez anastazjaaa2

Dobry

oszalaly ,normalnie oszalaly

a ja nie moge dodzwonic sie do eney
wisze na infolini i wysluchuje
Viwaldiego , CZtery pory roku
i po angielsku co chwile gadaj
kuzwa te infolinie to jakas
amsakreska

dodzwooooooooonilam sie ,o jaaaa
ale czeeeeeeekam po podaniu numru klienta
ja pierdziu nie moze wejsc w numer klienta
czeeeeeekam
podalam numer faktury i pytanie czy napewno biuro obslugi to rejon gorzow wlkp
zwatplilam gdzie mieszkam
c.d.n


ja piedole rozlaczylo ,normalnie w☠☠☠☠ilam sie
i na nowo czekam na infolini
edyta


znalalzam jakis numer w goglarce
na litosc wzielam jakas pania ,zaczela mnie laczyc z numerami
nikt sie nie zglasza
mam probowac ,lub do niej za jakis czas zadzwonic

zaczelam sprawe wyjasniac po 9 rano
jest 10,24 nadal nic nie wiem ale za to wiem na 100% ,ze wygadalam przez komorke duuuuuuzo impulsow

wiem ,wiem ,ze to nudne co pisze
ale mam dzis dzien pt niekonczoaca sie opowiesc o eney

[ragutka]

Teressso, relacja na gorąco jak z wyścigu pokoju.

Piękny, piękny dzień - zasiądź się w swoim kąciku z fotelem i lampą i nie marudź.
Niektóre ludzie, pomyśl muszą się użerać z tymi co dzwonią na infolinie, chciałabyś tak

[czarnazuzia1]

Napisane przez ragutka

Teressso, relacja na gorąco jak z wyścigu pokoju.

Piękny, piękny dzień - zasiądź się w swoim kąciku z fotelem i lampą i nie marudź.
Niektóre ludzie, pomyśl muszą się użerać z tymi co dzwonią na infolinie, chciałabyś tak

tjaaaaaa

siedze w foteliku i dzooooonie
musze,musze bo inaczej sie udusze
do nich sie dodzwonic i wyjasnic
bo oni anulowalli wplate ,a ja w miedzy czasie zaplacilam
wies jak z nimi ,muuuuuuusze
bede wiedziala czy mam na flaszunie


edyta

juhuuuuu,juhuuuuuuu
okrezna droga
ale sie udalo w inny sposob dodzwonic
bezposrednio
dobrze ,ze nie od dyrektora zaczelam
wszystko wiem ,wszystko wiem
mila pani sprawdzila i zaplace mniej o ponad 300zl



zaginela mi przesylka wyslana do mnie kurierem
wczoraj telefony sie urywaly, dzwonili z firmy kurierskiej z prosba o potwierdzenia i wyjasnienia
przesylka za pobraniem, wyszla doszla do firmy kurierskiej tylko kurier juz jej nie otrzymal do doreczenia

uleglu awarii 2 bransoletki jedna z Apartu druga z Yes ,dzis kurier zabiera 2 reklamacje
wczoraj przesylka dla Agaty moejj nie Ragutki od gidz 14,06 lezy na poczcie i nikt jej nie przywiozl
co sie dzieje?????? pewnie to wszystko przez pogode


siala,la,la,la zycie jest piekne

[ragutka]

No i widzisz Teresso,
trzy stówki jesteś do przodu - jaśniej już na niebie??
A i bransoletki Ci oddadzą i jeszcze cóś zakupisz se - słoneczko zaświeci

Kurna straszą tym mrozkiem - przymrozkiem - muszę kwiaty wtargać gdzieś pod ciepły dach.
Mam dwumetrowego beniaminka i trzy mniejsze co spędzają lato na parapecie kuchennym a zimę tez tylko od ciepłej strony.
A i jeszcze oleander i gardenia też muszą z podwórka się schować przed zimnem.

[czarnazuzia1]

Napisane przez ragutka

No i widzisz Teresso,
trzy stówki jesteś do przodu - jaśniej już na niebie??
A i bransoletki Ci oddadzą i jeszcze cóś zakupisz se - słoneczko zaświeci

Kurna straszą tym mrozkiem - przymrozkiem - muszę kwiaty wtargać gdzieś pod ciepły dach.
Mam dwumetrowego beniaminka i trzy mniejsze co spędzają lato na parapecie kuchennym a zimę tez tylko od ciepłej strony.
A i jeszcze oleander i gardenia też muszą z podwórka się schować przed zimnem.

jednej juz nie dadza ,bo nima ,a tak ja lubilam ,oddadza kase
druga wymienia na dobra


tez sie martwie tymi przymrozkami ,ze to juz i jakies gowniane opady sniezku,bleeeeeee

kwiatki ,tak mi smutno ,bo pozalewane mam niektore ,woda stoi ,co wyleje ,to na nowo napada
moglyby jeszcze kwitnac ,maja duzo pakow ,a gnija ,kwiatki rozkwitna i od deszczu sa takie nie fajne.
Musze dzis zlozyc suszarke do bielizny i zabrac do domu ,bo moknie na dworze ,mialam nadzieje,ze jak ja zostawie ,to zaswieci sloneczko

[Luba]

Niech Bog blogoslawi nasza pielegniarke!
Dwa dni temu stwierdzila, ze musi zrobic porzadek w swoim ogrodzie, bo sie zla pogoda zbliza.
Wczoraj se mysle: Christa robi to i ja zrobie.
Wszytsko na zime przygotowalam, pownosilam, powyrywalam, resztke cebul wsadzilam, no wsio zrobilam.
A w nocy rozpetalo sie takie pieklo, ze sie ciesze z tego, ze jeszcze mamy dach.
Druty pozrywalo, swiatla nie bylo cala noc, na balkonie mam liscie, igly i mase malych galazek
A biedna sasiadka ma masakre w ogrodku, bo nie ma Christy i nikt jej nie natchnal na ogrodkowe porzadki.

No i u mnie juz zimno, przymrozek byl nad ranem

[ragutka]

E, mój pan paczkonosz mi opowiadał jak poszukiwali mojej perfunki co się wysunęła z koperty pocztex - niezła akcja tam była w tym urzędzie.
Ale doleciała do mnie flaszeczka cała i zdrowa - dobrze była zabąbelkowana poza ta kopertą.

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Lubcio bo Tyś babka sprytna i robotna !!
A to piekło co żeś wspominała to ono do nas się zamiaruje wybierać czy może na szczęście w inną stronę.
Bo się boję

[Kattarina]

Shop
cycaty mi pozzeralo, wiec bedzie z pamieci

Irenko, najlepszego! 100lat

Krissu, ach jo! Ada taka dorodna, jak malowanie

Teresso, Dzongkha sa nieziemsko trwale, na ubraniach potrafia przesiedziec i 5 dni, na mojej skorze do 24 godz. (czasem przetrwaja i kapiel).
Jesli ich na sobie nie czujesz, to sprobuj zwiekszyc ilosc psikow. U mnie to zazwyczaj 5-7
(Och, uwielbiam ten zapach i gdybym musiala wybrac tylko jedne perfumy na 'do konca zycia', to bylyby wlasnie Dzongkha )

Lubo, zalinkowane obrazki mnie za..baly, doslownie. Az mi niedobrze w zoladku. Toz to 'dzielo' pedofila I skoro w tekscie mowa o slowach na "e", jak erekcja i ejakulacja, to ten chlopiec wcale nie 'siusia sloniowi do trąby'...
A minister z glupim usmieszkiem stwierdza, ze to calkiem OK i to my, dorosli widzimy w tym cos zdroznego. Jasne tylko, ze to nie sa rysunki autorstwa dzieci, a jakiegos zboka, ktory musial miec niezla przyjemnosc bazgrzac cos takiego.

[Luba]

Napisane przez ragutka

Lubcio bo Tyś babka sprytna i robotna !!
A to piekło co żeś wspominała to ono do nas się zamiaruje wybierać czy może na szczęście w inną stronę.
Bo się boję

Nie wiem Ragusiu gdzie to pieklo idzie dalej, ale jak w strone Polski, to wspolczuje, to nie byly wichura, to byla starsza i bardzo wkutwiona siostra wichury

Napisane przez Kattarina

Lubo, zalinkowane obrazki mnie za..baly, doslownie. Az mi niedobrze w zoladku. Toz to 'dzielo' pedofila I skoro w tekscie mowa o slowach na "e", jak erekcja i ejakulacja, to ten chlopiec wcale nie 'siusia sloniowi do trąby'...
A minister z glupim usmieszkiem stwierdza, ze to calkiem OK i to my, dorosli widzimy w tym cos zdroznego. Jasne tylko, ze to nie sa rysunki autorstwa dzieci, a jakiegos zboka, ktory musial miec niezla przyjemnosc bazgrzac cos takiego.

Kattko, to samo mysle!
Jakis zbok to rysowal a drugi idiota daje to dzieciopm jako zadanie domowe Utwierdza mnie w teori o zboku ten obrazek, gdzie sie te postacie bawia niby w chowanego Zwrocilas uwage, ze na scianie tego pokju wisi obraz i co jest na tym obrazie?
Dno i metr mulu.

[tymena]

Shop, shop!

[agaa13]

Witam,


Ale dzisiaj brzydko za oknem....

Napisane przez rawita

Następnym razem nie omieszkam

Agoo gratulacje! Zdradzisz co to za praca?


Kupiłam dzisiaj ingrediencje do sałatki ze szpinakiem, orzechami i serem. Zaraz zrobię i skonsumuję. Możecie pozazdrościć

Rawito, znalazłam pracę w drugiej szkole.... . Popołudniowe godziny...

[Kattarina]

Napisane przez Luba

Kattko, to samo mysle!
Jakis zbok to rysowal a drugi idiota daje to dzieciopm jako zadanie domowe Utwierdza mnie w teori o zboku ten obrazek, gdzie sie te postacie bawia niby w chowanego Zwrocilas uwage, ze na scianie tego pokju wisi obraz i co jest na tym obrazie?
Dno i metr mulu.

O kurza twarz! Nie zauważyłam tego obrazka na scianie, gołe szaleństwo pierwszoplanowych postaci mnie oslepilo.
I jak naprawde nic mi do preferencji seksualnych doroslych osob, ktore maja wolny wybor i oczywiscie nie sa ofiarami przemocy, tak epatowanie czym takim w otoczeniu dzieci uwazam za przestępstwo. Ludzie sie tak nie zachowuja na co dzien, nawet w rodzinie naturystow nagosc jest czyms, (nomen-omen), naturalnym, a nie seksualnym i to w takiej formie.
Strasznie mnie to poruszylo. Zwlaszcza, ze skandynawskie podejscie do wychowywania dzieci i dyskryminowanie rodzicow sa mi bliskie.
Tutaj rodzic nie moze zwrocic dziecku uwagi, nawet gdy zazywa ono narkotyki, 13 latki moga dokonywac aborcji, bez informowania o tym rodzicow, nie wolno nawet odeslac dziecka do jego pokoju, bo to zamach na wolnosc osobista. Dzieci i mlodziez sa praktycznie puszczone samopas, bo opiekunowie, (tak, juz nawet nie uzywa sie slowa 'rodzic') nie maja zadnych praw i mozliwosci wychowawczych. A jak widac panstwo zamiast przejac te role i zbac o kregoslup moralny, pozwala na degeneracje.

Wiem, ze pewnie brzmie, jak nawiedzona, ale naprawde jestem b. liberalna osoba. Nie przeszkadza mi dziwny wyglad, upodobania, itp. Jednak uwazam, ze dzieci trzeba uczyc i wychowywac uswiadamiajac, ze w zyciu jest czas i miejsce na wszystko, nie tylko na przyjemnosci i obijanie sie, ale i na zasady,obowiazki, prawa i szacunek do siebie i innych.
I ze latanie z gola, za przeproszeniem, fujara, nie stanowi tresci zycia...

[Katty_p13]

Ja to Wam powiem, że potem te Norweskie Taty mają pozamiatane, bo dzieci jak nic stwierdzą, że są wybrakowani (nie są cały czas we wzwodzie )

znad trzęsiawki

[Kattarina]

Napisane przez Katty_p13

Ja to Wam powiem, że potem te Norweskie Taty mają pozamiatane, bo dzieci jak nic stwierdzą, że są wybrakowani (nie są cały czas we wzwodzie )

znad trzęsiawki

Kattiuszo, gorzej, jak te dzieci pomysla tak o sobie samych i o swoich rowiesnikach

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

A od czego trzesiawka? Stres czy chorobsko?

[Katty_p13]

O widzisz, nie pomyślałam, że się same dzieciaki mogą zamknąć w sobie

Co do trzęsiawki to chyba przemarzłam nie ma to jak nadgorliwa klima w biurze