2020-07-01, 14:23 | #61 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 384
|
Dot.: Wybory, polityka a relacje z bliskimi
Cytat:
|
|
2020-07-01, 14:27 | #62 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 442
|
Dot.: Wybory, polityka a relacje z bliskimi
Cytat:
|
|
2020-07-01, 19:28 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 676
|
Dot.: Wybory, polityka a relacje z bliskimi
Jestem bardzo uparta i mam konkretne opinie - nie ma opcji żebym utrzymywała bliski kontakt z kimś kto ma poglądy drastycznie inne niż moje. Na szczęście w rodzinie jesteśmy zgodni bo nie wiem jak miałabym to rozegrać ze znajomymi też, lubię ludzi o podobnych do mnie wartościach.
Przykładowo nie ma szans żebym przyjaźniła się z kimś kto W MOJEJ OPINII ma zerowe pojęcie o ekonomii i nie chce sie douczyć albo żyje nienawiścią np. do osób homo. Tak samo w moim otoczeniu nie ma osób silnie wierzących i praktykujących - jestem ateistką a wśród najbliższych mi ludzi niektórzy (nieliczni) wierzą i praktykują ale nie jest to nigdy tematem, zakładam że nie jest to tak istotna część ich życia. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ćwiczę! |
2020-07-01, 22:30 | #64 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 451
|
Dot.: Wybory, polityka a relacje z bliskimi
Ja jestem bardzo rozpolityczniona ,tak samo moja rodzina i nie wyobrażam sobie ze żebyśmy mogli mieć inne poglądy z tż.No po prostu nie byłabym z nim .W mojej rodzinie wszyscy jesteśmy jednej opcji ,w rodzinie tż oraz wśród znajomych juz nie wszyscy,wiec zdarzają się starcia.Ale ja to nawet lubię,póki co nikt się jeszcze nie pobił
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-07-02, 06:43 | #65 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 294
|
Dot.: Wybory, polityka a relacje z bliskimi
ja jestem bardziej centrowa (choć może w naszym kraju trudno powiedzieć, co to znaczy), za to moja mama jest bardzo propisowska. Rozumiem, że każdy ma prawo kogoś tam popierać, ale ona wierzy, że pis jest idealny, do władzy dorwał się po to, aby zrobić ludziom dobrze, a wszystkie afery z ich udziałem to kłamstwa wymyślane przez "polskojęzyczne media". Staram się z nią nie rozmawiać o polityce, bo to się mija z celem. Nie ma merytorycznej dyskusji, bo ona sobie wymyśla idiotyczne argumenty, dyskutuje z nimi i wmawia mi, że tak powiedziałam, bo usłyszałam to w TVN (nie oglądam TVN poza TVN Turbo gdzie raczej trudno o politykę).
Stosuję więc metodę, że jednym uchem mi wejdzie, drugim wyjdzie, choć czasami jest ciężko, ale wiem, że tylko się pokłócimy, a jej myślenia, jak to jest cudownie w Polsce i tak nie zmienię. |
2020-07-02, 07:34 | #66 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
|
Dot.: Wybory, polityka a relacje z bliskimi
Mój brat popiera partie polityczną, ktora jest dla mnie nie do zaakceptowania i nie jestem w stanie spotykać się juz z nim i jego znajomymi, ponieważ kazde spotkanie konczy sie na dyskusji o polityce i są bardzo agresywni słownie w tych dyskusjach. Od jakiegoś czasu po prostu unikam z nim rozmów o polityce, mamy mnóstwo innych tematów i zyje sie tez dobrze.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-07-03, 10:22 | #67 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 442
|
Dot.: Wybory, polityka a relacje z bliskimi
Cytat:
To jak w końcu spotykasz się z nim czy nie? ---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ---------- Cytat:
|
||
2020-07-03, 12:03 | #68 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 393
|
Dot.: Wybory, polityka a relacje z bliskimi
Cytat:
"Oprócz wskazania, że małżeństwo mogą zawrzeć tylko kobieta i mężczyzna, potrzebne jest jasne wskazanie, jakie są podstawowe cele małżeństwa: wspólne pożycie, posiadanie i wychowywanie dzieci oraz prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego."- gdzie Ty tu widzisz jakikolwiek OBOWIĄZEK? |
|
2020-07-03, 12:29 | #69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Wybory, polityka a relacje z bliskimi
Ja nie czytałam.
Ale samo wydanie tak zatytuowanego dzieło pachnie "Mein Kampfem" na kilometr.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2020-07-03, 12:34 | #70 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 294
|
Dot.: Wybory, polityka a relacje z bliskimi
Cytat:
|
|
2020-07-03, 16:29 | #71 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
|
Dot.: Wybory, polityka a relacje z bliskimi
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-07-03, 17:17 | #72 |
Realistka
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 523
|
Dot.: Wybory, polityka a relacje z bliskimi
Ja z mężem głosujemy tak samo. Moi rodzice i rodzice meza głosują inaczej niż my ale między sobą się zgadzają.
Najbardziej się bałam ich spotkania rzędu naszym ślubem, kiedy teść miał kompletnie inne preferencje, a obaj - i on i mój ojciec uwielbiają wchodzic w dyskusje. Mozecie sobie wyobrazić ich rozmowę - wiernego wyborcę PIS z wiernym wyborca PO. O dziwo nagle mój tesc, po wielu latach, zmienił front więc teraz sobie razem przytakują. ♀️ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt. Edytowane przez FALLinLOVE Czas edycji: 2020-07-03 o 17:18 |
2020-07-03, 20:08 | #73 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 157
|
Dot.: Wybory, polityka a relacje z bliskimi
Bardzo ciekawy wątek i kiedy przeczytałam nowe posty doszłam do smutnego wniosku.
Polska chyba jest za mocno zradykalizowana politycznie Nigdy bym nie skreśliła osoby za polityczne przekonania, chyba że rzutowało by to na całe moje życie i sprowadzało się do każdego aspektu w życiu. Np poprzez krytykę przez taką osobę. Wychodzi na to, że chyba trzeba po prostu uważać co się mówi i z kim się rozmawia i to jest najbardziej w tym przykre ;/ Bo cała wartość merytorycznej dyskusji np poprzez wymianę argumentów schodzi do fikcji i obłudy. Przykre |
2020-07-03, 23:52 | #74 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 381
|
Dot.: Wybory, polityka a relacje z bliskimi
Normalnie, neiktórzy nie chcą się przyjaźnić z ludźmi mało rozgarniętymi, którzy nie chcą się doedukować w danej kwestii. Tak samo jak np. ja nie byłabym w stanie wejść w przyjaźń z człowiekiem popierającym ruchy antyszczepionkowe, płaskoziemcowe, religijne itd. Jednak do mocnej przyjaźni trzeba nadawać na tych samych falach, mieć podobne spojrzenie na świat. Jak dla kogoś ekonomia jest ważna i go to interesuje, to jestem w stanie to zrozumieć. Wiem, że są ludzie o zupełnie przeciwnych poglądach, charakterach i się super przyjaźnią, ale imho to pojedyncze przypadki. Oczywiście mówimy o przyjaźni, a nie po prostu koleżeństwie, gadaniu sobie, bo to co innego.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
2020-07-05, 01:37 | #75 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 074
|
Dot.: Wybory, polityka a relacje z bliskimi
Na szczęście moja rodzina i bliscy znajomi mają poglądy zbliżone do moich. Trudno by mi było utrzymywać bliskie kontakty z kimś z drugiego bieguna. I ogólnie unikam rozmów o polityce, uważam je za jałowe, nikt nikogo nie przekonuje, a tylko kwasy się robią. Jestem w stanie wygasić znajomość z osobą mocno nakręconą politycznie, jeśli nie jest w stanie uszanować mojej wstrzemięźliwości.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-07-06, 07:41 | #76 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 294
|
Dot.: Wybory, polityka a relacje z bliskimi
Cytat:
Przez to wszystko zaczynam czuć niechęć do mamy i nie mam ochoty się z nią spotykać. Jest to dla mnie przykre, bo jest dla mnie kimś ważnym i nie chciałabym zrywać kontaktów. Zastanawia mnie, jak to sie stało? Uważamy polityków za zera, a jednocześnie tak pilnie ich słuchamy i pozwalamy się szczuć na siebie. Martwi mnie to wszystko i zastanawiam się, czym takie rozniecanie agresji się skończy. |
|
2020-07-06, 07:54 | #77 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Wybory, polityka a relacje z bliskimi
Ja mam ostatnio inny problem - sporo kontaktów rodzinnych i znajomości mi się ukróciło nie przez różnice poglądowe, a raptem zaczęło nam się rozjeżdżać podejście do ludzi głosujących inaczej. Takiej skali chamstwa i agresji nie pamiętam i nie chcę się w tym taplać.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2020-07-06, 09:39 | #78 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
|
Dot.: Wybory, polityka a relacje z bliskimi
Cytat:
Myśle, ze duży wpływ ma tutaj kultura obecnego rzadu. Wiecznie wrzeszczą o wrogach, cholocie itp Przez takie dzielenie społeczeństwa ludzie zaczęli wrogo na siebie patrzeć. Czasami oglądam różne programy, gdzie zapraszają gości z różnych opcji politycznych. Zapomnij o kulturalnej dyskusji, ciagle szydera, oskarżenia, wyśmiewanie siebie nawzajem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-07-06, 11:57 | #79 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Wybory, polityka a relacje z bliskimi
Na pewno. Bardzo ciężko jest teraz znaleźć polityka, bez względu na opcję polityczną, który nie byłby napastliwy w rozmowach z oponentami. W dyskusjach więcej wyśmiewania niż konkretów i to samo dzieje się z tzw. szarymi obywatelami. Mnie to autentycznie przeraża, że teraz bez wyzywania się od ciemnogrodu, sprzedawczyków itp nie ma dyskusji. I to zdawałoby się ludzie na poziomie. Kiedyś. A jeszcze kilka lat wstecz w tym samym składzie rozmawiali o polityce, wymieniali się konkretnymi argumentami, nawet jeden drugiego był w stanie na spokojnie do swoich racji przekonać, coś udowodnić, pokazać.
I to podkreślanie, że Polska to się powinna podzielić i niech wschodni ciemnogród kury hoduje, a zachodni oświecony świat będzie się rozwijał. Bo każdy z zachodniej Polski to taki pro jedna partia, a każdy ze wschodniej to pro druga. No kuźwa. Co się porobiło
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2020-07-06, 12:23 | #80 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 442
|
Dot.: Wybory, polityka a relacje z bliskimi
Cytat:
---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ---------- [/COLOR] Cytat:
---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ---------- Cytat:
Ja już dawno doszłam do wniosku,że rozmowy nie mają sensu,bo nigdy one do niczego dobrego nie prowadzą. Edytowane przez motylka_30 Czas edycji: 2020-07-06 o 12:18 |
|||
2020-07-06, 13:19 | #81 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 294
|
Dot.: Wybory, polityka a relacje z bliskimi
Cytat:
Rzecz w ty, że ja mamy nie próbuję przekonać, to raczej ona próbuje przekonać mnie, obrażając przy tym wszystkich myślących inaczej niż ona i nie mieszczących się jej w wąsko pojętej normie. I po prostu czasami już nie potrafię nie reagować na tę nienawiść i pogardę, choć wiem, że moje słowa i tak niczego nie zmienią, tylko poczuję do mamy niechęć i smutek, że pod wpływem polityki stała się takim człowiekiem. |
|
2020-07-06, 16:02 | #82 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 442
|
Dot.: Wybory, polityka a relacje z bliskimi
Cytat:
|
|
2020-07-07, 13:19 | #83 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 252
|
Dot.: Wybory, polityka a relacje z bliskimi
Mamy umiarkowanie podobne poglądy w rodzinie, więc jakoś to idzie.
Jestem umiarkowanie konserwatywna, odrobinę bardziej na lewo społecznie, dość mocno na prawo gospodarczo. Mój ojciec jest typowym centrum pod każdym względem, czasem bardziej lewicuje, czasem prawicuje. Mama jest gospodarczo bardziej na lewo, społecznie bardzo mocno na prawo. Babcia centrum. Mój brat - skrajna lewica, ale on jeszcze sobie kształtuje te poglądy i nieszczególnie się z nim dyskutuje, raczej woli słuchać cudzych opinii niż wyrażać swoje. Jedyne konflikty, do jakich od czasu do czasu dochodzi, są między moją mamą a mną na tle społecznym, mamy skrajnie różne poglądy na religię (ja ateistka, mama "katolicyzm jest fundamentem Polski" - nie zmyślam ) i trochę inne na LGBT (mama jest homofobem, ja nie, jednocześnie obie popieramy związki partnerskie - NIE małżeństwa - i nie popieramy adopcji dzieci przez pary homo) oraz kwestie etniczne (moja mama jest w mojej ocenie totalną rasistką, ja tylko bardzo umiarkowanym islamofobem, nawet nie potrafię z nią rozmawiać). Przez myśl by mi nie przeszło zrywać kontakt z takich powodów. Mama nie zgadza się z moimi poglądami na religię, ja z jej, ale po prostu zaakceptowałyśmy, że nie będzie tu między nami żadnej zgody. Partnerów miałam różnych, głównie skrajnie prawicowych i było to dla mnie bardzo ciężkie. Rodziny się nie wybiera, faceta tak. Wszystkie te związki się rozpadły z powodów pozapolitycznych, ale atmosfera zdecydowanie się psuła za każdym razem, gdy błądziliśmy w te rejony. Używanie określeń innych narodowości per "murzyn", "ciapaty" czy nawet "cygan" jeży mi włos na głowie, a nazwanie na ulicy ludzi z dużą liczbą dzieci "patologią na socjalu" doprowadziło raz do tego, że wysiadłam z samochodu kilometry od celu podróży i pojechałam autobusem do domu. Byłam też raz z facetem o poglądach znacznie bardziej lewicowych niż moje i zdecydowanie w tę stronę było mi łatwiej to przełknąć. Chyba nie przełknęłabym miłośnika PiSu w moim otoczeniu, skrajna hipokryzja, ogłupianie, rozwalanie gospodarki, dociskanie ludzi butem i obrażanie mojego pochodzenia dla mnie skreślają tę partię raz na zawsze.
__________________
Nie ma drogi do szczęścia - szczęście jest drogą. Edytowane przez commerce Czas edycji: 2020-07-07 o 13:21 |
2020-07-07, 14:53 | #84 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 157
|
Dot.: Wybory, polityka a relacje z bliskimi
Cytat:
Zgadzam się to faktycznie nie jest takie proste, gdyby było to by nie było problemu. Na twoim miejscu po prostu bym nie mówiła Mamie na kogo zagłosowałam (Ja tak robię) A jeżeli bardzo chce dyskutować to na konkretne zagadnienia i bez personaliów. Jeżeli to też nie wchodzi w grę, to po prostu staraj się się ucinać dyskusje polityczne już w zarodku. No ale tak jak wspomniałam, zgadzam się że to czasami nie jest łatwe. Cytat:
Edytowane przez renata_b_1993 Czas edycji: 2020-07-07 o 14:58 |
||
2020-07-07, 15:07 | #85 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 442
|
Dot.: Wybory, polityka a relacje z bliskimi
Cytat:
Nie każdy wyborca pis popiera rasizm bez przesady tak samo jak nie każdy kto głosował na lewice popiera aborcje na życzenie.Tak to nie działa. |
|
2020-07-07, 16:59 | #86 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 273
|
Dot.: Wybory, polityka a relacje z bliskimi
Nie wiązałbym polityki z religią aż tak bardzo. Moja matka postrzega się jako katoliczka i dołuje ją, że się deklaruję jako agnostyk a właściwie to nawet miękki ateista. Ona głosuje na Trzaskowskiego - ja, choć w wielu kwestiach z PiS-em się nie zgadzam, nie wyobrażam sobie, żeby biernie przyłożyć rękę do wygranej tak niewyobrażalnie cynicznej osoby jak Trzaskowski. Decyzja Dudy o ułaskawieniu pedofila, chociaż bardzo kontrowersyjna, miała miejsce prawie 4 miesiące temu i nie wierzę, że nikt wtedy tego nie zauważył - nie ma więc mowy, o krytyce aktu łaski samej w sobie, jest obrzydliwe wykorzystywanie traumy ofiar do robienia polityki.
|
2020-07-07, 18:51 | #87 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 381
|
Dot.: Wybory, polityka a relacje z bliskimi
Cytat:
|
|
2020-07-07, 19:19 | #88 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 442
|
Dot.: Wybory, polityka a relacje z bliskimi
Cytat:
|
|
2020-07-07, 19:21 | #89 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 273
|
Dot.: Wybory, polityka a relacje z bliskimi
Apropos homofobii. Historycznie pojęcie to oznaczało bardziej obawę przed byciem homoseksualistą, która siłą rzeczy skutkowała pewną egodystoniczną niechęcią do tych osób. W deklaracje Pana Trzaskowskiego, odnośnie braku poparcia dla adopcji dzieci nie wierzę i nawet pozorowanie na konserwatywną rodzinę z żoną Ślązaczką tego nie zmieni. Zastosują efekt gotowanej żaby, najpierw będą małżeństwa, potem adopcja. A poprzez nachalną propagandę, homoseksualistom zostanie zgotowane piekło, ruchy skrajnie prawicowe będą się tym karmić jak syropem klonowym.
|
2020-07-08, 08:49 | #90 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 493
|
Dot.: Wybory, polityka a relacje z bliskimi
Cytat:
Proszę Cię... Nawet w części tych państwach, gdzie od wielu lat można zawierać małżeństwa homoseksualne takie pary nie mogą adoptować dzieci, a u nas nie ma nawet związków partnerskich, a dyskusja dotyczy adopcji. Wszystko postawione na głowie, a ludzie łykają jak pelikany. I ciekawe jak prezydent ma wprowadzić adopcję przez pary homoseksualne, jak możliwa jest adopcja tylko przez małżeństwa? Tak mówi nasze prawo. Musiałby je najpierw zmienić, a prezydent nie ma takich kompetencji, bo to nie on przyjmuje prawo. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:45.