2020-06-22, 13:51 | #61 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 384
|
Dot.: Jak to w końcu jest z tym porno?
Jak dla mnie skoro jestescie razem dwa lata i nie odczuwasz skutków jego ogladania porno to nie ma afery.
|
2020-06-22, 13:54 | #62 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Jak to w końcu jest z tym porno?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-06-22, 20:06 | #63 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 333
|
Dot.: Jak to w końcu jest z tym porno?
Autorko ale to nie ma zadnego zwiazku z waszym zyciem seksualnym ani z tym czy robicie to rano, wieczorem czy piec razy dziennie.On po prostu sobie lubi potrzepac do fajnych lasek.Lubi ogladac ladne, zgrabne, idealne laski. Ty jestes codziennoe jedna i ta sama...ot co
|
2020-06-22, 21:27 | #64 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 634
|
Dot.: Jak to w końcu jest z tym porno?
Cytat:
Czyli ile razy on Ci odmawia w ciągu miesiąca? |
|
2020-06-22, 21:42 | #65 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 129
|
Dot.: Jak to w końcu jest z tym porno?
Nie liczyłam tego, ale zdarza się kilka razy. Chodzi o sam fakt, że mówił mi, ze on może 8 razy dziennie (co zdarzyło się chyba tylko raz), a tak to często bywa raz na tydzień. Widzę, ze nie ma tego pożądania jak facet pożąda kobietę, ma spaczony obraz kobiet lajkujac te instagramowe, plastikowe dziewczyny i mysli, ze dziewczyny naprawdę tak wyglądają. Codziennie wchodzi na strony porno, mając fizycznie kobietę przy sobie, trochę to przykre.
|
2020-06-22, 22:01 | #66 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Jak to w końcu jest z tym porno?
Cytat:
Cytat:
|
||
2020-06-22, 22:08 | #67 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 129
|
Dot.: Jak to w końcu jest z tym porno?
Ale chyba dziwne jest to, ze obserwuje z 900 tych pseudo modelek na insta, wysyła sobie z kolegą zdjęcia tych dziewczyn w prywatnej wiadomości (wiem, bo raz przez przypadek wysłał do mnie). Zdarzy się, ze oglądamy jakieś programy, gdzie dziewczyny się upiększają, robią botoksy i on się pyta kto takie rzeczy sobie robi? Yyy, pewnie 90% tych dziewczyn, co śledzi na mediach społecznościowych? Czasami mu pokazuję gwiazdy przed operacjami plastycznymi i sam nie wierzy, że tak wyglądały przed, bo myśli, że takie się urodziły i wrzucają realne zdjęcia na neta (bez obróbek, filtrów itp.) I to, że ma kobietę obok, seks raz na tydzień, a na porno wchodzi codziennie.
|
2020-06-22, 22:10 | #68 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Jak to w końcu jest z tym porno?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-06-22, 22:15 | #69 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 129
|
Dot.: Jak to w końcu jest z tym porno?
Mówił mi, ze to normalne, ze każdy facet tak robi, ten gość, z którym sobie to wysyła tez ma dziewczynę, już od kilku lat, dla to zachowanie stulejarza i powiedziałam mu o tym
|
2020-06-22, 22:20 | #70 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Jak to w końcu jest z tym porno?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-06-22, 22:36 | #71 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 634
|
Dot.: Jak to w końcu jest z tym porno?
Cytat:
Cytat:
No jest dziwne. Jak ktoś ma chętną kobietę i ją kocha, to zajmuje się tą kobietą. Niszczy Ci samoocenę takim zachowaniem. Jak Ty określasz swoje potrzeby? Rozumiem, że codziennie. No to raz na tydzień to dużo mniej. Jak ktoś mówi formułkę, że "każdy facet coś robi" to to jest masakra. Są tacy co mówią, że idą na piwo z kolegami codziennie, bo "każdy facet tak robi", a potem są zwyczajne rozwody, bo ktoś został alkoholikiem, albo zaniedbywał rodzinę. Jak rozmowa nie pomoże, to masz jedną opcję. Edytowane przez bibi1234 Czas edycji: 2020-06-22 o 22:40 |
||
2020-06-23, 06:05 | #72 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 381
|
Dot.: Jak to w końcu jest z tym porno?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ale samo to że codziennie ogląda porno - myślę, że to nic nienormalnego, zwłaszcza jeżeli jest przed 40. A że aktorki porno wyglądają inaczej niż ty - no, takie porno jest dostępne najłatwiej, nieodpłatnie, więc pewnie dlatego, ale nie oznacza to, że ty mu się nie podobasz. Jak ty oglądasz porno to też aktorzy zawsze wyglądają jak twój facet? No i też jest różnica, bo wygląd kobiet ma w hetero porno większe znaczenie niż wygląd mężczyzn. A samo to, że ci odmówił seksu. Zależy jak często. Można po prostu nie mieć ochoty na seks, można chcieć jednorazowo zrobić to samemu. Natomiast jeżeli to się pojawia często to moim zdaniem już negatywnie wpływa na was oboje. Ale znowu, to nie musi być wina porno, skąd wiesz co on sobie myśli. Może ma po prostu gorszy okres, spadek libido. Może to jakieś problemy zdrowotne, że nie ma ochoty. Nie wiadomo, nie wiem czemu od razu zakładasz, że wiesz co on myśli. Najlepiej go po prostu zapytaj. Czemu to ogląda, o wszystko co chcesz wiedzieć. Zamiast się obrażać i na siebie krzyczeć. Co do insta, mój facet chyba nie ma, przynajmniej nic o tym nie wiem. Nie wiem tylko skąd wiesz, że aż tyle tych kont śledzi i skąd wiesz, że każdy to profil, który służy za zamiennik porno. Akurat dużo kobiet w social media często podbija wyświetlenia i lajki zdjęciami lekko roznegliżowanymi, nawet jeżeli reklamują margarynę, bo im Rama zapłaciła. Ogólnie masa insta jest przesiąknięta nagością, no, ale nie widziałam tych kont, więc nie wiem. Nie wiem czy by mi to przeszkadzało, nie byłam w takiej sytuacji. Ale pewnie i tak bym się o tym nie dowiedziała, a już na pewno bym go nie śledziła i nie przetrzepywała mu social mediów. Moim zdaniem to jest proszenie się o kompleksy i problemy. |
|||
2020-06-23, 08:32 | #73 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 830
|
Dot.: Jak to w końcu jest z tym porno?
Wiem, że nikt nie lubi znikających autorek widmo, więc już opowiadam jak się sprawa rozwiązała - powiedziałam prawdę. Że chciałam użyć jego kompa, bo mój został w aucie i po wpisaniu y stało się.. i że to nie był pierwszy raz. Najpierw się zapierał i uwaga, w drodze z pokoju do kibla skasował historię Powiedziałam mu, że mnie w ten sposób obraża, bo mam IQ większe niż pomidor i wiem co widziałam. Zaczęłam temat z naszym seksem, że jest taki sam, o tej samej godzinie, w tej samej pozycji i że jeżeli on woli odwalić pańszczyznę, a rano obejrzeć filmik to ma mi powiedzieć o co chodzi i zwyczajnie też zacznę tak się zachowywać. Ja mam szczyt libido po południu, jak jego nie ma. I wówczas zgodnie z jego logiką powinnam sobie odpalić filmik. Zapytałam czy by mu się podobało i czy byłby zadowolony. Sam przyznał, że nie i że mnie rozumie. Wyszły przy okazji też inne sprawy, które obgadaliśmy.
Kilka razy pojawiało się pytanie skąd wiem kiedy rzadziej oglądał - filmiki widziałam tylko od pierwszego tyg czerwca, ostatni tydzień maja był czysty. Więcej nie grzebałam. Generalnie na razie jest lepiej, staramy się obydwoje bardziej w seks zaangażować i to widać. Pytanie, czy to nie jest reakcja na chwilę. No ale tego nie jestem w stanie przewidzieć Cytat:
|
|
2020-06-23, 08:49 | #74 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Jak to w końcu jest z tym porno?
Brawo Autorko, rewelacyjnie to przeprowadziłaś.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2020-06-23, 09:07 | #75 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Jak to w końcu jest z tym porno?
Cytat:
Albo bierzesz coś na klatę albo się nie zagłębiasz uznając za nieszkodliwe ale takie zamiatanie pod dywan (autorka jedyne co strasznego poczyniła to wyczaiła że facet codziennie o określonej porze sobie czepie) też okłamywanie siebie i nic więcej. |
|
2020-06-23, 12:36 | #76 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Jak to w końcu jest z tym porno?
Cytat:
Zgadzam się. Nie wiem o co cała ta histeria. |
|
2020-06-23, 13:37 | #77 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 129
|
Dot.: Jak to w końcu jest z tym porno?
Cukier_puder - ja nie oglądam raczej porno, jakoś mnie to nie kręci, zdecydowanie wolę seks z moim facetem. A co do insta, mamy się dodanych, wiec widzę jakie konta śledzi, ponad 1200 z czego większość to jakieś dupy. To nie jest normalne według mnie. Ja jestem chętna, nawet bardziej niż on, dlatego szokujące było dla mnie odkrycie, ze gość dziennie ogląda porno, ale do zabaw ze swoją kobietą to jakoś niezbyt się pali. Uderzyło to mocno w moją samoocenę, niestety.
|
2020-06-23, 20:18 | #78 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 381
|
Dot.: Jak to w końcu jest z tym porno?
Cytat:
Cytat:
Twój facet/dziewczyna też pewnie nie czułby się super jakbyś mu zaczęła opowiadać takich rzeczach, normalne jest, że dla nikogo to nie jest przyjemne. No to po co pytać? Spodziewasz się, że chłopak masturbuje się do czego jak nie do atrakcyjnych kobiet/porno? Czy że w ogóle tego nie robi? I ja nigdy na tym forum nie pisałam, że zdradzanie jest ok jak się o tym nie wie Cytat:
Ale skąd wiesz, że większość to 'jakieś dupy'? Wchodziłaś na większość z tych profili? No, jeżeli to się zdarzało często, że ci odmawiał seksu i wolał się masturbować to jest problem. Ale gdyby nic się w seksie nie zmieniło, a dużo by tego robił, no to ja nic złego nie widzę. Masturbacja jest prostsza i szybsza, czasami nie masz ochoty na 2h miziania, normalne, o ile człowiek nie przestaje być zainteresowany seksem ze swoim partnerem |
|||
2020-06-24, 09:57 | #79 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 129
|
Dot.: Jak to w końcu jest z tym porno?
Cukier_puder - tak, przejrzałam listę obserwowanych profili i 2/3 to jakieś modelki, rozebrane dziewczyny itd. Jeśli ma wysokie libido to halo, ma obok dziewczynę, która jest chętna i raczej mu nie odmawia. Wydaje mi się, że przez to, ze nie miał fizycznie kobiety obok przez prawie całe życie, to tak się nauczył i tak zaspokaja swoje potrzeby. Ale zapomniał, ze jest w związku, wiec musi myśleć nie tylko o sobie. Powiedzmy, ze w zeszłym tygodniu zainicjował seks tylko raz, a wchodził na porno strony codziennie. Czegoś tu nie rozumiem... Najgorsze, ze on nie potrafi rozmawiać o problemach.
|
2020-06-24, 12:46 | #80 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 381
|
Dot.: Jak to w końcu jest z tym porno?
Cytat:
Ale ja już nie wiem, raz piszesz, że seks macie średnio 3 razy w tygodniu, ale raz 10, raz 1, a teraz że w sumie to prawie wcale. I ja pisałam, że jeżeli to negatywnie wpływa na wasze życie seksualne to jest problem. Ale sam fakt, że nie podoba się tobie wasz seks nie oznacza, że to porno jest problemem, tym bardziej skoro od zawsze je ogląda. I już ci pisałam, że abstrahując od porno i instagrama, to nie wiem po co być w związku z kolesiem, który nie potrafi rozmawiać. Porno to akurat najmniejszy problem w tej sytuacji. I ja nie rozumiem, myślicie, że do czego wasi hetero faceci się masturbują jak nie do atrakcyjnych i seksualizowanych kobiet? Bo zawsze widzę to zawiedzenie, że on lubi takie kobiety, a ja nie wyglądam tak. No to po co to sprawdzałaś, na co liczyłaś? Serio, jak wy się masturbujecie, o ile to robicie, to oglądacie nieatrakcyjnych panów? Ja też nie wyglądam jak gwiazda i porno i domyślam się, że mój facet nie ogląda porno z kobietami, który wyglądają jak ja. Dlatego nie przetrzepuję mu komputera i nie analizuję ile minut po tym jak poszłam spać on coś oglądał. Jeżeli coś zaczęłoby się sypać w naszym seksie, to po pierwsze bym z nim porozmawiała. Szukała przyczyny, wypalenia związku, stresu, zmęczenia. A nie od razu sobie wmawiała, że porno, które ogląda od jakichś 15 lat zniszczyło nasz seks. Imho macie po prostu problem z tym, że on ogląda porno i niską samoocenę przez porównywanie się do innych kobiet. Bo nawet jeżeli serio coś się dzieje, to od razu winę ponosi porno, zanim w ogóle zaczniecie rozmowę |
|
2020-06-24, 12:49 | #81 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Jak to w końcu jest z tym porno?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-06-24, 13:41 | #82 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 830
|
Dot.: Jak to w końcu jest z tym porno?
Cytat:
---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ---------- Cytat:
|
||
2020-06-24, 13:44 | #83 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Jak to w końcu jest z tym porno?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-06-24, 13:49 | #84 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 830
|
Dot.: Jak to w końcu jest z tym porno?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87953025] Aktorki porno wyglądają różnie, często wcale nie mają jakiegoś super ciała czy twarzy.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Tak, ale chyba dominują atrakcyjne. Przynajmniej tak z moich obserwacji wynika |
2020-06-24, 15:09 | #85 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 381
|
Dot.: Jak to w końcu jest z tym porno?
Cytat:
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87953025] Aktorki porno wyglądają różnie, często wcale nie mają jakiegoś super ciała czy twarzy. [/QUOTE] No, tylko w tego typu wątkach akurat jakimś dziwnym trafem zawsze jest narzekanie, że autorka tak nie wygląda jak one, bo one są perfekcyjne i nikt nie pisze o niemainstremowym porno w takich sytuacjach. Jakie porno ma najwięcej wyświetleń to chyba wszyscy mamy pojęcie i że aktorki prezentują tam konkretny wygląd |
|
2020-06-24, 16:09 | #86 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Jak to w końcu jest z tym porno?
U mnie w związku np. w ogóle nie ogląda się porno, ani tym bardziej seks profili, nie akceptujemy podniecania się widokiem ciał innych ludzi, oboje uważamy to za nielojalność i coś bardzo przykrego. W miejsce porno z obcymi ludźmi mamy gigabajty własnych zdjęć i filmików. Także no nie wiem, nie u każdego porno to coś normalnego jak chleb z masłem. Nie przeszkadzałaby mi codzienna masturbacja mojego faceta o ile nie ujmowałaby przy uprawianiu seksu ze mną, ale podniecanie się profilami na insta byłoby nie do przejścia i nie dałabym rady być z kimś takim. Jeszcze rozumiem faktycznie filmiki, bo to tak jak piszecie, prędzej chodzi o sytuacje, nie każdy ma tyle wyobraźni i niektórzy muszą dostać gotowy produkt, no ale insta to już podnieta stricte tymi dziewczynami, dla mnie to zdrada i szukanie niewiadomo czego.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-06-24, 16:15 | #87 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Jak to w końcu jest z tym porno?
Cytat:
Ja tam mam atrakcyjne ciało, rysów twarzy nie zmienię, ale tu też staram się o siebie dbać, więc sorry, mam facetowi wystarczac, tak jak zawsze facet, którego kocham wystarcza mnie. Jakoś inni mnie wtedy nie podniecają ani nie mam potrzeby tego sprawdzać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-06-24, 16:28 | #88 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Jak to w końcu jest z tym porno?
Cytat:
Cytat:
Po 2 , pogrubione, bo nie masz odwagi. Każdy ma prawo do prywatności to oczywiste i normalne że masz ciekawsze zajęcia niż przetrzepywanie tego co czyta partner, ale jeśli coś jest w porządku to po co robić z tego od razu tabu. Nie ty wymyśliłaś porzekadło że czego oczy nie widzą tego sercu nie żal i nie ty pierwsza odkryłaś że udawanie że o czymś się nie wie (a raczej brak pewności zawsze daje nadzieję że coś nie ma miejsca, bo to o to tu chodzi), może przyprawiać o komfort psychiczny. Po 3, podkreślone. Nie da się wyodrębniać masturbacji a już tym bardziej uzależnień od onanizmu czy porno i pożycia z życia seksualnego tak jak się nie określa nawyków żywieniowych pomijając śniadania. Trudność ogólnie polega na tym że z 1 str masę jest (w społeczeństwie) sygnałów o seksualnym charakterze, nagość, pornografia, płynące z tego potencjalne stymulacje, a jednoczesnie fajnie jest być dla siebie nawzajem wyjątkowym. To dlatego to nie są takie proste sprawy jak to przedstawiasz. Generalnie może dla ciebie jeśli facet codziennie wali sobie konia wyobrażając sobie jak posuwa inne kobiety stoi to wyżej w hierarchii od tego jakby sobie nie wyobrażał za to raz na jakiś czas zaliczył realny kilkuminutowy numerek z kimś innym. Cytat:
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2020-06-24 o 16:30 |
|||
2020-06-24, 18:19 | #89 | |||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 381
|
Dot.: Jak to w końcu jest z tym porno?
Cytat:
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87953376] Tak samo do tego podchodzę. Ja tam mam atrakcyjne ciało, rysów twarzy nie zmienię, ale tu też staram się o siebie dbać, więc sorry, mam facetowi wystarczac, tak jak zawsze facet, którego kocham wystarcza mnie. Jakoś inni mnie wtedy nie podniecają ani nie mam potrzeby tego sprawdzać. [/QUOTE] Nigdy nie przestawałam czuć pociągu do innych facetów, w żadnym z moich związków. Myślę, że w takim razie jesteś wyjątkiem, chyba ma to nawet jakąś nazwę Cytat:
Cytat:
Na tej samej zasadzie, jeżeli jesz mięso/pijesz mleko, to pewnie też wiesz, że wiąże się to z bestialskim traktowaniem zwierząt. I nie zaprzeczasz temu, po prostu tego nie oglądasz, bo to niekomfortowe widzieć czyjeś cierpienie. Czy to oznacza, że siebie oszukujesz? Może ty tak, natomiast ja i myśle wiele innych osób nie ogląda tego, bo to nieprzyjemny widok, co nie oznacza, że nie jesteśmy tego świadomi. Cytat:
A tego akapitu w ogóle nie rozumiem. Cytat:
Ale gdzie ja pisałam, że wolę jak facet się codziennie masturbuje niż zdradza? Wydaje mi się to oczywiste, ale tak ogólnie to mam wrażenie, że już któryś raz wmawiasz mi coś, czego nie pisałam nigdzie. A poza tym to nie wiem skąd wiesz o czym myśli facet patrząc na jakąś kobietę. Celestine pisała, że ogląda porno i jakoś o tym nie myśli patrząc na faceta, ale widzę, że jak facet ogląda, to musi od razu myśleć o zdradzie. Porno, które oglądał wczoraj też jest przeszłością, a nie teraźniejszością. |
|||||
2020-06-24, 18:52 | #90 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 849
|
Dot.: Jak to w końcu jest z tym porno?
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:50.