2005-10-23, 19:05 | #31 |
Zakorzenienie
|
Dot.: co to?!?!? :)
Tak,nawet slyszalam,ze lozysko ludzkie jest wykorzystywane do celow kosmetycznych,ale czy to prawda?
|
2005-10-23, 19:20 | #32 |
Zakorzenienie
|
Dot.: co to?!?!? :)
Wlasnie przeczytalam o plodach ludzkich wyorzystywanych w kosmetyce (Boze zmiluj sie nad nimi) w Azji,glownie Chiny.Te embriony zostaja rowniez zjadane w celu polepszenia swojej formy.Podobno maja dobre wlasciwosci na cere.Typowe barbarzynstwo.
|
2005-10-23, 20:30 | #33 |
Zakorzenienie
|
Dot.: co to?!?!? :)
o kurde,właśnie jadłam kolacje i aż mi sie jeść odechciało ci Chińczycy są przeokrutni nie dość że jedzą psy to i jeszcze płody, jak tak mozna, jestem normalnie oburzona.
|
2005-10-23, 20:34 | #34 |
Zakorzenienie
|
Dot.: co to?!?!? :)
oni są nienormalni ciekawe co dodają do Chińskich dań w kanajpach, brrrr
|
2005-10-23, 21:39 | #35 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 448
|
Dot.: co to?!?!? :)
Cytat:
|
|
2005-10-23, 21:41 | #36 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 2 555
|
Dot.: co to?!?!? :)
Cytat:
__________________
|
|
2005-10-23, 21:57 | #37 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: co to?!?!? :)
Cytat:
__________________
|
|
2005-10-23, 23:20 | #38 |
Zakorzenienie
|
Dot.: co to?!?!? :)
Kiedys czytalam gdzies,cos,bedac jeszcze w ciazy,nowinki na temat ciazy,porodu itp.Byly tam zawarte rowniez informacje na temat lozysk,co z nimi sie dzieje juz po wszystkim.Oprocz tego ze sa badane i zamrazane,czesc z nich wedruje do palenia,a rowniez wykorzystuja je pozniej do kosmetykow.Nie wiem ile w tym jest prawdy,jak oni to robia,nie dam sobie glowy uciac,ze tak jest naprawde.Druga strona medalu,czy zwierzyna ma byc pod tym wzgledem lepsza od czlowieka?Przeciez nie zabijaja nikogo,nikomu sie krzywdy nie robi,dziecku to jest juz nie potrzebne,skoro zawiera to tyle cennych skladnikow,to czemu by nie wykorzystac tego wlasnie w kosmetykach.Az chce mi sie poszukac wiecej informacji na ten temat.
|
2005-10-23, 23:34 | #39 |
Raczkowanie
|
Dot.: co to?!?!? :)
No skład spisałam co do literki z opakowania. Może coś ukrywają przed konsumentami
|
2005-10-24, 00:05 | #40 |
Zakorzenienie
|
Dot.: co to?!?!? :)
Prawda jest taka,ze w dzisiejszych kosmetykach mamy bardzo duzo tzw.dziwnych skladnikow.Jak sie o nich nie wie to jest ok,jest sie zadowolonym z kremow,a jesli sie zna choc troche na tym to czasami moze byc to poprostu obrzydliwe.Wezmy pod uwage chociazby nasz stary,dobry kolagen.Teraz powoli wycofuja ten pochodzenia zwierzecego,ktory pobierano ze skory,sciegien,rogowki oka i innych nie milych czesci ciala.Bleee.Wole kosmetyki z naturalnymi roslinnymi ekstraktami badz syntetykami.
|
2005-10-24, 07:13 | #41 |
Rozeznanie
|
Dot.: co to?!?!? :)
z tego co wiem, łożyska owszem są wykorzystywane, ale KROWIE, nie ludzkie.
|
2005-10-24, 07:36 | #42 |
Rozeznanie
|
Dot.: co to?!?!? :)
Przeczytałam początek wątku i dodaję:
Moim zdaniem to nie jest żaden krem "z" łożysk, tylko tłumacz idiota. Sądząc po składzie, ten krem wpisuje się w grupę w ogóle u nas nieznanych kosmetyków, które jakoby początkowo były używane do pielęgnacji zwierząt (w tym przypadku - chronienia krowich wymion przed zimnym powietrzem, pękaniem itp przez farmerów, których żony/córki zorientowały się, że te kremy super działają też na skórę ludzi, itd...). Mieszkając w USA poznałam następujące kosmetyki z tego "nurtu": Udderly Smooth Cream http://udderly-smooth-12-ounce-sewin...vies4home.net/ http://makeupalley.com/product/showr...otions/Creams/ Bag Balm http://www.healthcentral.com/peoples...408/20281.html http://www.bagbalm.com/ http://makeupalley.com/product/showr...otions/Creams/ Te dwa powyższe są właśnie "krowie", miałam obydwa i byłam zadowolona, na Bag Balm nie ma ani słowa o stosowaniu tego "na człowieku" (za to jest dużo o dokładnym myciu wymion w ciepłej wodzie przed dojeniem, wycieraniu ich czystą i suchą szmatką itp), a jest dostępny w każdym drugstorze, w dziale kremów silnie natłuszczających założę się o wszystko, że ten krem z wymion to właśnie coś w tym stylu. Było napisane udder cream, a tłumacz kretyn przetłumaczył krem z wymion, zamiast krem do wymion. poza tym: szampony i odzywki Mane and Tail czy jakoś tak, podobno dla koni i psów, a w drugstorach dostępne normalnie z ludzkimi szamponami i nawet w jakiejś gazecie kolorowej było, że używa go Jennifer Aniston. http://www.cosmeticmall.com/category...ategory_id=417 Krem Elizabeth Arden 8 hour - początkowo przeznaczony dla koni. Radzę zgłębić temat chociaż trochę, zanim zacznie się siać panikę albo wydawać sądy. |
2005-10-24, 10:05 | #43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 8 972
|
Dot.: co to?!?!? :)
Cytat:
wersję, ze krem jest "do" wymion anie "z" wymion. I pomyślec, ze my, ludzie tego używamy...
__________________
"Są rzeczy na tym świecie zbyt piękne, aby podziwiać je samemu. Zbyt cudowne, aby się nimi nie dzielić z innymi" Nasz Filipek jest z nami od 19.04 |
|
2005-10-24, 13:02 | #44 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Prawie Kraków
Wiadomości: 2 032
|
Dot.: co to?!?!? :)
haha, i co takie obrzydliwe według Ciebie?A pijesz mleko?
Mysle ze krem nivea tez nadawał by się to smarowania wymion |
2006-07-17, 02:51 | #45 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
|
Dot.: co to?!?!? :)
Dostałam od babci Uierzalf do ciała firmy Hegron. W sumie cały tydzień olewałam, ale wczoraj w końcu nałożyłam sobie na usta i byłam bardzo zadowolona z efektu. Fajne wygładzenie itd.
Na maści jest napisane -Idealna do pielegnacji delikatnej skóry, łagodzi ją i chroni. Zapobiega wysychaniu, powstawaniu szorstkości skóry, idealna do pielegnacji skóry piersi. Skład :petrolatum, parfum, citronellol,geraniol, limonene Tak się dziś nudzę w nocy i sobie myślę - a poszukam trochę o tym. A tu mi wyskakuje : http://www.atopowe-zapalenie.pl/atopedia/Uierzalf Bleeeeeee Trochę mnie pocieszyły Wasze wypowiedzi, że to pewnie wina tłumacza Ale sama nie jestem przekonana. Narazie maść stoi koło mnie i zastanawiam się czy ją wyrzucić czy nie W każdym razie wymion nie podali w składzie Może wiecie już coś "na pewno" ? Edytowane przez 201701160947 Czas edycji: 2006-07-17 o 03:47 |
2006-07-17, 03:19 | #46 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdańsk/Warszawa
Wiadomości: 2 927
|
Dot.: co to?!?!? :)
Oczywiście, że wina tłumacza - w składzie masz petrolatum - wazelinę, parfum - wiadomo, reszta też na pewno nie jest pochodzenia zwierzęcego (terpeny etc.) - tak więc spokojnie. Choć pewnie krowie wymiona można tym pielęgnować, musi być bardzo tłusty.
__________________
Signature deleted. |
2006-07-17, 03:55 | #47 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
|
Dot.: co to?!?!? :)
No to w takim razie chyba jej nie wyrzucę
Tłusta jest - nawet bardzo Nie wiem, może i można pielęgnowac krowie wymiona, nie mam krowy to nie powiem Ale może kiedyś się tego dowiem to wtedy dam znać |
2006-07-17, 17:45 | #48 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 772
|
Dot.: co to?!?!? :)
HMM krem z wymion .dobrze że pisza przynajmniej co zawiera .Wazne że jest dobry.Ja pamiętam ,że dawno temy uzywałam masci na skaleczenia z wyciągiem ze sterylizowanej krwi cieląt.
|
2006-07-17, 19:00 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 290
|
Dot.: co to?!?!? :)
A ja miałam ten kremik Miałam niezłą głupawke jak przeczytałam że z wymion ale i tak sie smarowałam Jest bardzo dobry
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu |
2006-07-17, 20:24 | #50 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 404
|
Dot.: co to?!?!? :)
ostatnio coraz częściej słyszy się o takich składnikach w produktach kosmetycznych jak wyciąg z łożysk, ze szpiku końskiego,olej z norek-szczególnie w kosmetykach do włosów,do skóry głowy..
w tV był widziałam też,jak pokazywano,czego używają gwiazdy(Jennifer Lopez,Pamela Anderson)do twarzy,i jakim czego używają w najdroższych salonach kosmetycznych,mówiono coś o serum z DNA,które ponoć ma niesamowite właściwości odmładzające... |
2006-07-17, 22:32 | #51 |
Raczkowanie
|
Dot.: co to?!?!? :)
ozesz fuck! miałam kiedyś taki krem... ale nie powiem - doznania przyjemne (ten jasnoróżowy)
nie wiedziałam, ze jest zzzzzzzzzzzzz wwyyymioooon... bleeeeee
__________________
pozdrawiam |
2006-07-17, 22:42 | #52 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdańsk/Warszawa
Wiadomości: 2 927
|
Dot.: co to?!?!? :)
NIE jest z wymion, dziewczyny, wystarczy przeczytać wątek. Nie ma w jego składzie ani jednego składnika, który by na to wskazywał.
Taka jest specyfika języka niemieckiego - masa złożeń językowych - np. Hautcreme - przecież nie jest to krem ze skóry, ale do stosowania na skórę... Zahnpasta czy Zahncreme - to samo - nie pasta z zębów, ale do zębów... etc.
__________________
Signature deleted. |
2006-07-17, 23:32 | #53 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
|
Dot.: co to?!?!? :)
Rayne, ale na pewno masz rację? Na 200%?
|
2006-07-17, 23:33 | #54 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdańsk/Warszawa
Wiadomości: 2 927
|
Dot.: co to?!?!? :)
Przecież wyżej jest podany skład... chyba, że wazelina to jest ten wyciąg z wymion, hmm?
Edit: na dodatek sama mi ten skład podawałaś Przepraszam, zapomniałam, że to byłaś Ty. Edit2: znalazłam podobny krem, od razu ze składem: http://www.arcim.nl/produkten/uiercrem.html Albo ja jestem głupia z chemii, albo nie ma tam ŻADNYCH KROWICH SKŁADNIKÓW. Dobra, ostatnie: http://www.krauseclean.de/webshop/ar...unterkat_id=56 Uiercreme = jęz. holenderski Eutercreme = jęz. niemiecki Oba oznaczają krem DO wymion - w linku jest napisane wyraźnie: "zum Pflegen der Zitzen nach dem Melken", gdzie Pflegen = pielęgnacja, Melken = dojenie, a Zitzen = wiadomo co:P.
__________________
Signature deleted. |
2006-07-17, 23:43 | #55 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
|
Dot.: co to?!?!? :)
Cytat:
I to na np. stronie o atopowym zapaleniu skóry EDIT: no właśnie, nie wiem czemu tak jest, że nic krowiego w składzie nie ma ,a piszą ,że z krowich wymion. albo nie podają wszystkiego w składzie |
|
2006-07-17, 23:54 | #56 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdańsk/Warszawa
Wiadomości: 2 927
|
Dot.: co to?!?!? :)
Silva, ale zauważ, że strona o AZS, którą Ty podałaś, jest że tak powiem filią Wikipedii, a jakby nie patrzeć tam informacje piszą użytkownicy. Cóż więc w tym dziwnego, że ktoś zasugerował się opisem na opakowaniu?
Edit: Ha, szukałam strony, gdzie byłaby równocześnie polska i niemiecka nazwa takiego kremu i wreszcie mam: http://www.blattin.pl/blattin/euter-vital-creme.php Eutercreme = krem do pielęgnacji wymion Wreszcie jakaś normalna stronka Sama widzisz, nie ma się czego bać. I na pewno nikt nie ukrywa żadnych składników.
__________________
Signature deleted. |
2006-07-18, 00:13 | #57 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
|
Dot.: co to?!?!? :)
No to dobrze uffff
Na moim jest napisane , ze jest przeznaczony do pielegnacji skóry piersi. Ale jak widać w KWC zaszaleli Złe przetłumaczenie i tyle zamieszania To dobrze,że już wszytko jasne |
2007-01-30, 18:15 | #58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 282
|
Dot.: co to?!?!? :)
hahaha... taaak... ja już wcześniej odkryłam ten żenujący błąd w tłumaczeniu. Spędzam bardzo dużo czasu w Holandii i zauważyłam już jakis czas temu, że kremy i maści "UIER..." są tam bardzo popularne. Wtedy miałam przy sobie krem Hegronu ("krem z wymion" ...hahaha) i właśnie tam dowiedziałam się, że ten i inne kremy czy maści tego typu nie mają nic wspólnego z WYMIONAMI poza tym, że kiedys podobne maści były do natłuszczania krowich wymion używane.
__________________
Welcome to my truth... I STILL LOVE! |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:16.