Brak zawiązków stałych zębów! I co dalej?

[serduszko_martyna]

Witam wszystkich.

Mam 2o lat i nadal dwa mleczne zęby. Są to górne kły. Zamiast górnych dwójek wyrosły mi kły a brak dwójek. (mam kły stale a obok mleczne). Moje mleczne zęby są zdrowe, jednak chcialabym miec normalne dwójki nie szpiczaste. (po wyrwaniu mleczaków nie wyrosną stałe zęb bo nie mam zawiązków). Może ktoś z was miał taki problem i mi pomoże. Ja planuje wyrwac te mleczaki i kły przesunąc na swoje miejsce (aparatem) a w miejsce dwójek wstawic coś sztucznego niestety Może ktoś się orientuje ile kosztują takie zęby stałe (nie do szklanki)?

Pozdrawiam i pomóżcie!

PS- jeżeli ten wątek już był to przepraszam ale nie mogłam znaleźc nic takiego.

[hejho]

Hej,
ja mam, a w sumie miałam identyczną sytuację- brak dwójek, w miejscu dwójek stałe trójki, a obok mleczaki, brak zawiązków stałych zębów. Po pierwsze, głowa do góry, bo nie masz pojęcia jak częste jest to zjawisko. Osobiście znam 3 osoby, które tak mają.
Oto co mi powiedziała ortodontka:
1. Mam 28 lat i mleczaki w dobrym stanie, mocno się trzymają- można je zostawić i mogą mi posłużyć do końca życia nawet. Nie muszą wypaść. Wtedy trzeba spiłować trójki w miejscu dwójek i nadać im niespiczasty kształt. Mi protetyk powiedział, że mam bardzo "trójkowe" trójki i nie będzie to wyglądało fajnie.
2. Zdecydowałam się na usunięcie mleczaków i zrobienie miejsca na most adhezyjny lub implanty.
3. Póki co wierzę, że uda mi się uzbierać kasę na implanty, jak nie to się zakredytuję, jak nie to zrobię mosty.
4. Moja siostra ma mosty i sobie chwali (też miała takie uzębienie), kosztu nie podam, bo to było dawno, ale nie powinno być więcej jak 1000-2000. Problem- do mostów trzeba spiłować sąsiadujące zęby i po to tyle zachodu, kasy i kombinacji wkładać, żeby zniszczyć zdrowe zęby? Ja wolałabym tego uniknąć.
5. Co do implantów, to droga sprawa, 6-7 tysięcy za jeden ząb, ale ponoć komfort nieporównywalny. Tylko jeszcze sprawa, czy implant się przyjmie, jak organizm zareaguje itd.

Trudne to są wybory, ale powiem Ci, że dla tego dziwnego uczucia zobaczenia siebie w lustrze z "normalnym", niewampirzym uśmiechem warto. Teraz trójki mi się przesunęły i zrobiły się szpary z przodu, a że nie jest fajnie być dziewczyną bez zęba na przedzie, to ortodontka zaproponowała mi atrapy montowane na aparat. Nie jest to superwygodne, ani łatwe do czyszczenia, wiecznie mi coś włazi pod sztuczny fragment dziąsła, itd., ale dla mnie mieć wszystkie zęby w równym szeregu i kolejności to już taki sukces, że się napatrzeć nie mogę. Mimo tego, że przecież są jeszcze zadrutowane.
Leczenie ortodontyczne do najtańszych nie należy, ale warto.
Mam nadzieję, że trochę rozjaśniłam sprawę. Jeśli chcesz coś jeszcze wiedzieć, pytaj.
Pozdrawiam.

[serduszko_martyna]

a powiedz mi jeszcze ile trwa takie przesuwanie tych zębów na swoje miejce? Bo wiesz rok bez dwójek na przodzie nie jest za fajne (albo dłużej) ja chyba też tak zrobię że wyrwę te mleczaki (przy okazji: bolało bardzo?) założę aparat i przesunę te stałe trójki na swoje miejsce. Masz metalowy aparat? Pozdrawiam i ogromnie dziękuję za odpowiedz

[ejzii]

Hej no więc mam taki sam problem. Mam 16 lat i dużo się naczytałam o tym, gdyz tez planuje coś zrobić. No więc na początek wyrwanie mleczaków( u mnie jest po lewej stronie jedna) i potem przesuwanie kłów i robienie im miejsce na dwójki. Niestety z taką szparą chyba bedzie trzeba chodzić,dopiero z czasem gdy przerwy będą większe do łuku przyczepią ci jakiś tymczasowy..
To będzie jakaś masakra chodzić z takimi przerwami na przodzie ja nie chce być szczerbata;C Ale no cóż zrobić.. taki uśmiech do końca życia? Oj niee.. trzeba teraz pocierpiec żeby póxniej miec idealny usmiech powodzenia

[serduszko_martyna]

Ja kiedys byłam na konsultacji u ortodonty to mi kazała czekac aż będę dorosła bo jeszcze dojrzewam... Ciekawe jak będzie w twoim przypadku ale liczy się efekt końcowy

[ejzii]

eh nie powinna ci orto tak radzić, gdyż zęby juz moglas poprzesuwać dawno i w te miejsca wstawic jakies tymczasowe tzn. mosty czy jakieś tam wszystko prócz tych implantów xd
słyszałam ze jedna dziewczyna dala 5 tysi za jeden implant czyli trzeba zacząć zbierać... eh obawiam sie strasznie tych szpar ze juz sie wgl nie usmiechne przez te bite 2 lata :C

[hejho]

Moja siostra miała 14 lat jak założyli jej aparat. Miała to samo zamieszanie w zębach- jak szła na studia to już miała piękny uśmiech. Ja żałuję, że się wtedy nie zdecydowałam, ale te prawie 15 lat temu aparaty były jeszcze rzadkością i po prostu się wstydziłam. A dzisiaj? Niektórzy zakładają aparaty tylko dla lansu. Aparat to znak, że o siebie dbasz.
Jak pisałam Martynie, trójki przesunęły mi się na miejsce w ok. 6 miesięcy i dostałam w to miejsce atrapy zębów zainstalowane na łuku. Te pół roku to pryszcz. Nigdy nikt, ani w pracy, ani na imprezie, ani wśród znajomych nie zwrócił uwagi na te szczerby (dlatego warto zainstalować sobie pancerny, metalowy aparat, zakładać kolorowe ligaturki- po prostu widać, że prostujesz zęby i coś tam się dzieje, więc nikt nie wnika), nawet przeciwnie, słyszałam, że dobrze mi z aparatem Nawet mój chłopak powiedział, że nigdy nie zwrócił uwagi na te szczerby, że nie rzucały się w oczy i dla niego to nigdy nie był problem.
W sumie- przed założeniem aparatu miałam, jak Wy, mnóstwo obaw, ale rzeczywistość jest szybsza, przyjemniejsza, mniej bolesna i uciążliwa, niż się spodziewałam.
Życzę Wam tego samego.
Aha, implantów faktycznie nikt Wam teraz nie założy, ale czas na prostowanie zębów jest idealny więc nie ma na co czekać. Im szybciej, tym lepiej. Czasami aparat nosi się nawet 4-5 lat, więc jak go Wam zdejmą, to już będziecie miały pełne spektrum możliwości.

[serduszko_martyna]

a czy usuwanie zdrowych mleczaków boli??? z chęcią zobaczyłabym zdjecie przed i po, nie wiem czy jest taka możliwośc? czy zaraz po usunieciun mleczaków można zakładac aparat? cz trzeba jakiś czas odczekac?
pozdrawiam

[ejzii]

Napisane przez serduszko_martyna

a czy usuwanie zdrowych mleczaków boli??? z chęcią zobaczyłabym zdjecie przed i po, nie wiem czy jest taka możliwośc? czy zaraz po usunieciun mleczaków można zakładac aparat? cz trzeba jakiś czas odczekac?
pozdrawiam

mysle ze nie, kiedyś miałam wyrwanego i nawet nie poczulam że już wyrwał tego to akurat najmniej sie mozna obawiać. też bym prosila o jakieś zdjecia niedlugo trzeba sie wybrać do orto po porady jakies ;

[ejzii]

http://www.ortodoncja.info.pl/leczenie-wad-zgryzu ostatnie leczenie pacjentki, też nie ma górnych dwojek jak widać później uzyskała piękny uśmiechdziewczyn y musimy sie w koncu wziąć za siebie !

[serduszko_martyna]

woow jaki efekt <marzy>, mam nadzieje że i ja wkrótce się doczekam

[ejzii]

Napisane przez serduszko_martyna

woow jaki efekt <marzy>, mam nadzieje że i ja wkrótce się doczekam

nom ale żeby się doczekać trzeba się w końcu podjąć ;C ja teraz lecze wszystkie zęby i mam nadzieje że juz wkrótce...

[ejzii]

Martyna, jak tam? Jakieś zmiany? Podjęłaś się już "leczenia"? Czy byłaś na wizycie u orto ?

[serduszko_martyna]

w piątek przyszły mam wizytę a ty jak?

[ejzii]

jeszczE:p
w poniedziałek mam zdjejmowanie szwów z dołu i dopiero wtedy zapisze sie na wizyte coś too mów co ci poweidzieli

[ejzii]

noo i jakies wiesci?
ja czekam wciaz na wizyte 7 kwiecień..

[serduszko_martyna]

ja zakładam aparat 16 maja, bo nie ma terminów. No i jeszcze poczatkiem maja mam wyrwac mleczaki. 1400zł aparat kosztuje u mnie w mieście. zwyłky metalowy a jak u ciebie? wizyte płaciłam 40zł.

[ejzii]

no ja dopiero za 5 dni się dowiem. i jak ci te mleczaki wyrwą to szpara bedzie? ;/ ja mam jednego tylko po jednej stronie..

[serduszko_martyna]

szpara, ale aparat metalowy wiec nie bedzie tego tak bardzo widac

[ejzii]

Już po wizycie
wyciski mam pobierane na nast wizycie -28.04 , a aparat jeszcze nie wiem.
Będę miala usunietego mleczaka i wszystkie zęby te z tylu przesuwane na przod i przerabiane. Ty tez tak masz, czy miejsce robi ci na implanty? mi powiedzial ze to nie ma sensu bo cos tam xp
nie moge sie doczekac

[ejzii]

ejj bedziesz miała przesuwane zęby od tyłu do przodu i potem przerabiane? bo wizyta juz za 5 dni a ja mam obawy

[serduszko_martyna]

Hej sroki ze tak późno. wiesz co ja dziś usunęłam mojego drugiego mleczaka. i jest git. 10.05 zakładam gumki. ja trójki które są w miejscu dwójek przesuwam do tyłu i będę miec pustkę i tam wstaiwam implanty czyli dwójki prawdziwe.

[ejzii]

ah a ja odwrotnie.. w sumie i tak kasy na implanty bym nie miała

[serduszko_martyna]

a co chcesz wstawic jak nie implanty? ja w pon juz zakladam... ciekawe jak bede wygladac

[ejzii]

Napisane przez serduszko_martyna

a co chcesz wstawic jak nie implanty? ja w pon juz zakladam... ciekawe jak bede wygladac

licówki . powodzenia

[serduszko_martyna]

zdam ci relacje później :P

[Auksencja]

Ja również nie mam zawiązków dwójek górnych, ale od 14 miesięcy noszę aparat i mam zęby , jak " ta lala". Miałam nakładane wypełnienie kompozytowe na trójki, żeby zrobić z nich dwójki. Wygląda to super, bardzo naturalnie. Nie musiałam trwonić kasy na drogie implanty, mosty itp. Dr zaproponował mi przysunięcie zębów do siebie i przerobienie kłów na dwójki, ponieważ powiedział, że do moich rysów twarzy nie będzie korzystne "rozszerzanie" górnego łuku i ładowanie implantów. Moje czwórki mają kształt trójkowaty, więc nikt nawet nie widzi, że coś jest nieteges Aczkolwiek z tego co czytam u Was jest trochę inna sytuacja, bo ja nie miałam mleczaków przed założeniem aparatu. Miałam jedynki a obok nich stałe trójki i małe szpary między jedynkami a trójkami, trójkami a czwórkami. W ogóle mam strasznie mało miejsca w łukach zębowych.

[ejzii]

Napisane przez Auksencja

Ja również nie mam zawiązków dwójek górnych, ale od 14 miesięcy noszę aparat i mam zęby , jak " ta lala". Miałam nakładane wypełnienie kompozytowe na trójki, żeby zrobić z nich dwójki. Wygląda to super, bardzo naturalnie. Nie musiałam trwonić kasy na drogie implanty, mosty itp. Dr zaproponował mi przysunięcie zębów do siebie i przerobienie kłów na dwójki, ponieważ powiedział, że do moich rysów twarzy nie będzie korzystne "rozszerzanie" górnego łuku i ładowanie implantów. Moje czwórki mają kształt trójkowaty, więc nikt nawet nie widzi, że coś jest nieteges Aczkolwiek z tego co czytam u Was jest trochę inna sytuacja, bo ja nie miałam mleczaków przed założeniem aparatu. Miałam jedynki a obok nich stałe trójki i małe szpary między jedynkami a trójkami, trójkami a czwórkami. W ogóle mam strasznie mało miejsca w łukach zębowych.

masz zrobione kompozytem przed zalozeniem aparatu ?a czy można by jakieś foto prosić ja dopiero 16 dzień jakoś nosze i jak idzie przesuwanie? strasznie dlugo to sie ciagnie? ile jeszcze bedziesz nosic? ja najdłuzej to 16mcy

[Auksencja]

Napisane przez ejzii

masz zrobione kompozytem przed zalozeniem aparatu ?a czy można by jakieś foto prosić ja dopiero 16 dzień jakoś nosze i jak idzie przesuwanie? strasznie dlugo to sie ciagnie? ile jeszcze bedziesz nosic? ja najdłuzej to 16mcy

Kompozyt miałam doczepiony w trakcie noszenia aparatu, tzn. po 7 miesiącach, jak zęby się "zeszły" i nie było szpar. Zęby po 6 miesiącach były juz ok i jak dla mnie, to mogłabym już po takim czasie aparat zdjąć. Moje zęby przesuwają się szybko, szybciej niż u przeciętnej osoby. Nie wiem, ile będę jeszcze nosić aparat, to wie chyba tylko wróżka. Uśmiech juz jest piękny. Teraz pracujemy z dr nad tym, żeby ustawić dobry kąt nachylenia zębów górnych względem dolnych, ale to długo nie trwa. Kto Ci powiedział, ze będziesz nosiła aparat najdłużej 16 miesięcy. To jest baaaaaaaaaardzo indywidualna sprawa i zależy od predyspozycji. Skąd lekarz może wiedzieć, jak Twoje zęby zareagują na aparat i jak szybko będą się przesuwać? Może szklaną kule ma w gabinecie... Nie zdziw się , jak będziesz nosiła aparat 2 lata. To jest średni czas noszenia. "Mój" dr nigdy nie mydli komuś oczu i nie wciska kitu, ze ktoś będzie nosił aparat XX miesięcy, bo po prostu nie wiadomo, jak zęby się zachowają. Znam osobę , która nosi aparat ponad 3 lata. Znam też taką, która nosiła rok, ale dr nigdy nie mówi przy zakładaniu aparatu, ile aparat na ząbkach zostanie. P.S. pochodze z rodziny stomatologów, więc wiem co piszę
Jak będę miała czas to wstawię zdjęcia.

[ejzii]

Napisane przez Auksencja

Kompozyt miałam doczepiony w trakcie noszenia aparatu, tzn. po 7 miesiącach, jak zęby się "zeszły" i nie było szpar. Zęby po 6 miesiącach były juz ok i jak dla mnie, to mogłabym już po takim czasie aparat zdjąć. Moje zęby przesuwają się szybko, szybciej niż u przeciętnej osoby. Nie wiem, ile będę jeszcze nosić aparat, to wie chyba tylko wróżka. Uśmiech juz jest piękny. Teraz pracujemy z dr nad tym, żeby ustawić dobry kąt nachylenia zębów górnych względem dolnych, ale to długo nie trwa. Kto Ci powiedział, ze będziesz nosiła aparat najdłużej 16 miesięcy. To jest baaaaaaaaaardzo indywidualna sprawa i zależy od predyspozycji. Skąd lekarz może wiedzieć, jak Twoje zęby zareagują na aparat i jak szybko będą się przesuwać? Może szklaną kule ma w gabinecie... Nie zdziw się , jak będziesz nosiła aparat 2 lata. To jest średni czas noszenia. "Mój" dr nigdy nie mydli komuś oczu i nie wciska kitu, ze ktoś będzie nosił aparat XX miesięcy, bo po prostu nie wiadomo, jak zęby się zachowają. Znam osobę , która nosi aparat ponad 3 lata. Znam też taką, która nosiła rok, ale dr nigdy nie mówi przy zakładaniu aparatu, ile aparat na ząbkach zostanie. P.S. pochodze z rodziny stomatologów, więc wiem co piszę
Jak będę miała czas to wstawię zdjęcia.

no okee to czekam z niecierpliwościa na zdjecia;P hmm no ja cie rozumiem,ale jak przedstawia plan leczenia too na oko tez moze czas podać no :-P mam nadzieje ze mi efekt tez wyjdzie ładny