Były chłopak chce się spotkać, co robić?

[weronika84322]

Byłam z chłopakiem dwa lata temu, rozstaliśmy się ponieważ za moimi plecami umawiał się z inna dziewczyną. Od tego czasu nie mieliśmy żadnego kontaktu ze sobą, nawet nie widzieliśmy się przypadkiem. Mimo takiego postępowania z jego strony rozstaliśmy się w zgodzie, ponieważ nie jestem osobą, która umie mieć do kogoś żal.
Od roku mam nowego chłopaka. Układa nam się dobrze. Ale mój były ostatnio do mnie napisał, pochwalając moje nowe zdjęcie ( każdy powód dobry, żeby napisać) zamieniliśmy parę zdań, w których dużo mi komplementował. Dzisiaj znowu napisał z propozycją spotkania, z jego pisania można było zauważyć, że naprawdę chce tego spotkania. Co mam zrobić? Spotkać się z nim? Mój chłopak powiedział, że jak chce to nie będzie mi zabraniał. A ja się boję... Boję się, że mi nadal bardzo na nim zależy. Był moją pierwszą poważną miłością.. bardzo go kochałam nawet po tym jak mnie potraktował a ja tak szybko mu wybaczyłam jego zachowanie będąc jeszcze razem. Boję się, że to spotkanie może namieszać w mojej głowie... Boje się ze skrzywdzę mojego obecnego chłopaka. Dziewczyny wiem, że to moze głupi problem ale ja naprawdę potrzebuję czyjejś rady..

[201803290936]

Napisane przez weronika84322

Byłam z chłopakiem dwa lata temu, rozstaliśmy się ponieważ za moimi plecami umawiał się z inna dziewczyną. Od tego czasu nie mieliśmy żadnego kontaktu ze sobą, nawet nie widzieliśmy się przypadkiem. Mimo takiego postępowania z jego strony rozstaliśmy się w zgodzie, ponieważ nie jestem osobą, która umie mieć do kogoś żal.
Od roku mam nowego chłopaka. Układa nam się dobrze. Ale mój były ostatnio do mnie napisał, pochwalając moje nowe zdjęcie ( każdy powód dobry, żeby napisać) zamieniliśmy parę zdań, w których dużo mi komplementował. Dzisiaj znowu napisał z propozycją spotkania, z jego pisania można było zauważyć, że naprawdę chce tego spotkania. Co mam zrobić? Spotkać się z nim? Mój chłopak powiedział, że jak chce to nie będzie mi zabraniał. A ja się boję... Boję się, że mi nadal bardzo na nim zależy. Mam do niego słabość to wie.. nawet po tym że tak szybko mu wybaczyłam jego zachowanie będąc jeszcze razem. Boję się, że to spotkanie może namieszać w mojej głowie... Boje się ze skrzywdzę mojego obecnego chłopaka. Dziewczyny wiem, że to moze głupi problem ale ja naprawdę potrzebuję czyjejś rady..

Po jakiego grzyba chcesz się z nim spotkać? Kusisz los i tyle. Potem będzie płakusianie, że oj oj, pocałunek się stał, albo coś innego, bo "ja mam słabość".

[Adrianna_8]

Napisane przez weronika84322

Byłam z chłopakiem dwa lata temu, rozstaliśmy się ponieważ za moimi plecami umawiał się z inna dziewczyną. Od tego czasu nie mieliśmy żadnego kontaktu ze sobą, nawet nie widzieliśmy się przypadkiem. Mimo takiego postępowania z jego strony rozstaliśmy się w zgodzie, ponieważ nie jestem osobą, która umie mieć do kogoś żal.
Od roku mam nowego chłopaka. Układa nam się dobrze. Ale mój były ostatnio do mnie napisał, pochwalając moje nowe zdjęcie ( każdy powód dobry, żeby napisać) zamieniliśmy parę zdań, w których dużo mi komplementował. Dzisiaj znowu napisał z propozycją spotkania, z jego pisania można było zauważyć, że naprawdę chce tego spotkania. Co mam zrobić? Spotkać się z nim? Mój chłopak powiedział, że jak chce to nie będzie mi zabraniał. A ja się boję... Boję się, że mi nadal bardzo na nim zależy. Był moją pierwszą poważną miłością.. bardzo go kochałam nawet po tym jak mnie potraktował a ja tak szybko mu wybaczyłam jego zachowanie będąc jeszcze razem. Boję się, że to spotkanie może namieszać w mojej głowie... Boje się ze skrzywdzę mojego obecnego chłopaka. Dziewczyny wiem, że to moze głupi problem ale ja naprawdę potrzebuję czyjejś rady..

Daj sobie siana i wykrzesaj trochę szacunku do siebie samej. Gościu napisał Ci parę komplementów i już Ci zmiękły kolana?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[weronika84322]

Nie chodzi o te komplementy... Po prostu przez bardzo długi czas był dla mnie kimś ważnym. A gdy napisał, aż serce zaczęło mi mocniej bić widząc, że to wiadomość od niego. Bardzo miło mi się zrobiło, że napisał, chciałabym mieć z nim jakiś kontakt chociaż nie wiem czego on oczekuje...

[Adrianna_8]

Napisane przez weronika84322

Nie chodzi o te komplementy... Po prostu przez bardzo długi czas był dla mnie kimś ważnym. A gdy napisał, aż serce zaczęło mi mocniej bić widząc, że to wiadomość od niego. Bardzo miło mi się zrobiło, że napisał, chciałabym mieć z nim jakiś kontakt chociaż nie wiem czego on oczekuje...

Po co mieć kontakt z kimś, kto Cię zdradzał? Nie czaje bazy. On miał gdzieś to, że był dla Ciebie ważny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------

On oczekuje od Ciebie szybkiego numerku. Stąd te komplementy po zobaczeniu nowej fotki profilowej. Na pewno nie będzie walczył o Twoją miłość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cytrynowy_Sorbet24]

Jak wyżej - odpuść. Masz faceta, jeśli jest Ci z nim dobrze to nie kuś losu. Być może były ma w tym jakiś interes i specjalnie chce Ci zawrócić w głowie, niepotrzebnie sobie o wszystkim przypomnisz i będziesz się zastanawiała czy nie byłoby lepiej, gdybyście do siebie wrócili. To zwykle nie wróży nic dobrego.

[weronika84322]

Czyli lepiej się z nim nie spotykać i nie utrzymywać kontaktu, po prostu zapomnieć raz na zawsze?

[201803290936]

Napisane przez weronika84322

Czyli lepiej się z nim nie spotykać i nie utrzymywać kontaktu, po prostu zapomnieć raz na zawsze?

Tak. To dosyć oczywiste.

[weronika84322]

Dziękuję za pomoc!

[pandemonium4]

Nie, nie spotykaj się z nim. Po co? Moim zdaniem zachowujesz się nie fair w stosunku do obecnego chłopaka. Jeśli chcesz pójść do przodu to zapomnij o tym oszuście bajerancie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891]

Napisane przez weronika84322

Nie chodzi o te komplementy... Po prostu przez bardzo długi czas był dla mnie kimś ważnym. A gdy napisał, aż serce zaczęło mi mocniej bić widząc, że to wiadomość od niego. Bardzo miło mi się zrobiło, że napisał, chciałabym mieć z nim jakiś kontakt chociaż nie wiem czego on oczekuje...

Narobisz sobie strasznego syfu w życiu jeśli się spotkacie, już się łamiesz, a on tylko napisał. W tej sytuacji, kiedy już wiesz co teraz czujesz, to spotkanie to byłoby moim zdaniem świństwo wobec obecnego chłopaka, nawet jeśli on się zgadza. Z tego co piszesz to oczywiste, że nie możecie mieć kontaktu, bo zaraz rozwalisz sobie związek, więc po co prowokować? Teraz jeszcze masz wybór.

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Oj co mam robić, co mam biedna robić. No proszę Cię , gość Cię zdradzał, a Ty chcesz lecieć w tę pędy na spotkanie z nim?

[Hultaj]

Mimo takiego postępowania z jego strony rozstaliśmy się w zgodzie, ponieważ nie jestem osobą, która umie mieć do kogoś żal. (...)
bardzo go kochałam nawet po tym jak mnie potraktował a ja tak szybko mu wybaczyłam jego zachowanie będąc jeszcze razem.

wygląda na to że wg klasyfikacji Helen Fisher jesteś typem osobowości negocjatora.
podstawowy problem jaki wynika z tego dla ciebie - mało wymagasz w związku i ustępujesz bo unikasz konfrontacji. poczytaj o tym zanim się spalisz.

[Fortuna1]

Pewnie jakaś inna łaska go rzuciła, więc mu się nudzi i szuka kontaktu z tobą z braku laku. Jesteś w szczęśliwym związku - więc na twoim miejscu definitywnie zerwalabym kontakt z tamtym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[DawnSeeker]

Swędzi go rozporek i dlatego się odzywa. Wiem, brutalnie powiedziane, ale ilość lasek, które wpadają w pułapkę "Były odzywa się po roku, prawi mi komplementy, jest miły i czuły, pewnie mnie znowu kocha"mnie zadziwia.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez weronika84322

Byłam z chłopakiem dwa lata temu, rozstaliśmy się ponieważ za moimi plecami umawiał się z inna dziewczyną. ......
Dzisiaj znowu napisał z propozycją spotkania, z jego pisania można było zauważyć, że naprawdę chce tego spotkania.

rozstał się się z dziewczyną i chętnie by się spotkał na seks.
Po co Ci spotkanie z paskudnym zdrajcą? Żeby po upojnej nocy powiedział "przecież Ci nic nie obiecywałem"?

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Napisane przez Doris1981

Po jakiego grzyba chcesz się z nim spotkać?

Słowo w słowo to samo chciałam napisać

[HealthOne]

Napisane przez weronika84322

Byłam z chłopakiem dwa lata temu, rozstaliśmy się ponieważ za moimi plecami umawiał się z inna dziewczyną. Od tego czasu nie mieliśmy żadnego kontaktu ze sobą, nawet nie widzieliśmy się przypadkiem. Mimo takiego postępowania z jego strony rozstaliśmy się w zgodzie, ponieważ nie jestem osobą, która umie mieć do kogoś żal.
Od roku mam nowego chłopaka. Układa nam się dobrze. Ale mój były ostatnio do mnie napisał, pochwalając moje nowe zdjęcie ( każdy powód dobry, żeby napisać) zamieniliśmy parę zdań, w których dużo mi komplementował. Dzisiaj znowu napisał z propozycją spotkania, z jego pisania można było zauważyć, że naprawdę chce tego spotkania. Co mam zrobić? Spotkać się z nim? Mój chłopak powiedział, że jak chce to nie będzie mi zabraniał. A ja się boję... Boję się, że mi nadal bardzo na nim zależy. Był moją pierwszą poważną miłością.. bardzo go kochałam nawet po tym jak mnie potraktował a ja tak szybko mu wybaczyłam jego zachowanie będąc jeszcze razem. Boję się, że to spotkanie może namieszać w mojej głowie... Boje się ze skrzywdzę mojego obecnego chłopaka. Dziewczyny wiem, że to moze głupi problem ale ja naprawdę potrzebuję czyjejś rady..

Będąc z tobą w związku robił z ciebie idiotkę za twoimi plecami romansując z kims innym-brak szacunku. Ja bym mu teraz pokazała środkowy palec i zablokowała.

Twoj obecny facet za mało cie komplementuje ze lecisz na byle pierdoły z ust kłamliwego exa?

Wysłane z mojego LG-M250 przy użyciu Tapatalka

[GdyKochamy]

Współczuję obecnemu chłopakowi. Jesteś z nim, a nadal zależy ci na byłym... Byłam w takiej sytuacji, też nie zabroniłam mu się z nią spotkać, ale to był początek końca związku, bo byłam bardzo zawiedziona tym, że tak chciał się z nią spotkać, żeby sprawdzić czy coś jeszcze do niej czuje... Nie rozumiem jak można wchodzić w nowy związek, mając w głowie poprzedni...

[kalor]

Napisane przez GdyKochamy

Współczuję obecnemu chłopakowi. Jesteś z nim, a nadal zależy ci na byłym... Byłam w takiej sytuacji, też nie zabroniłam mu się z nią spotkać, ale to był początek końca związku, bo byłam bardzo zawiedziona tym, że tak chciał się z nią spotkać, żeby sprawdzić czy coś jeszcze do niej czuje... Nie rozumiem jak można wchodzić w nowy związek, mając w głowie poprzedni...

Dokładnie. Bardzo słabo bym się czuła, gdyby partner (z którym jestem już dość długo i rzekomo jest dobrze) tak podekscytował się tym, że eks rzuciła parę komplementów i chce lecieć na spotkanie. Ewidentnie po to, żeby sprawdzić, czy jeszcze coś będzie. To byłby wielki cios i zastanawiałabym się nad sensem kontynuowania tego związku, nawet gdyby nie doszło do spotkania. Sama informacja, że pod wpływem komplementów od eks partner nagle czuję wielką chęć, żeby się spotkać... za duzo

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

I tez bym powiedziała, że jak chce, to niech się spotka, to jego decyzja. Tylko że ta decyzja i zachowanie miałaby wpływ na moje postrzeganie tego związku i tyle.

[PaulinciaKWC]

Przykre, ze jestes w zwiazku i jednoczesnie wzdychasz do bylego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roseslove]

Co zrobić? Nie iść i odciąć się od niego. Potraktował Cie jak śmiecia raz, jesteś w stanie uwierzyć że teraz będzie inaczej? Daj sobie czas i poukładaj w głowie wszystko. Jeśli pójdziesz z nim na spotkanie mając gdzieś obecnego partnera i wzdychając do ex postawisz pomiędzy ex a tobą znak równości. Takie zachowanie jest chyba jeszcze gorsze niż zdrada tzn dopuszczanie możliwości, że coś więcej z tego będzie.

[Rena]

Ale jakiego typu to ma byc spotkanie? Sam na sam?

[I am Rock]

Ja kiedyś spotkałam się z byłym - "tylko na kawę, pogadamy sobie".
No i na spotkaniu wyszło szydło z worka. Wiadomo o co chodziło.

[arancia94]

Po co chcesz się z nim spotykać? Zachowujesz się trochę jak nastolatka. Facet napisał Ci parę komplementów, a ty już do niego chcesz lecieć. Pamiętaj, że kiedyś Cię zdradził. Nie licz, że teraz magicznie się zmienił. Przemyśl też swój obecny związek, bo skoro nadal kochasz swojego ex zamiast obecnego faceta, to coś nie halo.

[lady666macbeth]

skoro nie masz pewności że Twoje uczucia do byłego wygasly całkowicie, nie spotykaj się z nim. Nie krzywdź siebie autorko.
Czasem lepiej zagryźć zęby i odmówić.

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Napisane przez PaulinciaKWC

Przykre, ze jestes w zwiazku i jednoczesnie wzdychasz do bylego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

oj bardzo.

[felixindahouz]

Postaw się w odwrotnej sytuacji. Do ukochanego faceta nagle odzywa się jego była dziewczyna i nalega na spotkanie. Jak to widzisz? Nie masz problemów z tym, aby go puścić na takie spotkanie?

[DawnSeeker]

Napisane przez felixindahouz

Postaw się w odwrotnej sytuacji. Do ukochanego faceta nagle odzywa się jego była dziewczyna i nalega na spotkanie. Jak to widzisz? Nie masz problemów z tym, aby go puścić na takie spotkanie?

I nie masz problemów z tym, że po cichu wzdycha do ex?

[Migotka1234567]

Mój ex się kiedyś ze mną spotkał,miał nową dziewczynę skończył się to tak,że wylądowaliśmy w łóżku a ja przez miesiąc się pozbierać nie mogłam,on oczywiście wrócił do swojej i nawet się nie dowiedziała o jego zdradzie dobrze co?
Nie dopuść do tego bo będziesz cierpień a jak się już z ex ktoś spotyka to wspomnienia łatwo wracają

[67eve]

Ja bym się spotkała.