Majówki 2016 - część dziewiąta

[kaylla]

Napisane przez anulus17

Mamy wyniki pozytywny ehh pewnie do Islandi juz nie pojade

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A kiedy ta Islandia? Ile u was trwa kwarantanna skoro chorzy jesteście?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anulus17]

Napisane przez kaylla

A kiedy ta Islandia? Ile u was trwa kwarantanna skoro chorzy jesteście?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

7 dni kwarantanna, islandia jest za 2 tygodnie ale pomimo szczepienia wymagany jest tez negatywny test antygenowy a watpie ze w ciągu 2 tygodni pozbede sie wirusa z organizmu wiec test pewnie bedzie pozytywny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaylla]

No to rzeczywiście może być ciezko:/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anulus17]

Test antygenowy negatywny, w niedziele lece trzymajcie kciuki za Lene zeby jakos dala rade, mam dla niej prezent na kazdy dzien nieobecnosci🤣 zeby cos ja zajelo a maz pyta czy dawac jej w razie jak o mnie zapomni 🤣🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

Napisane przez anulus17

Test antygenowy negatywny, w niedziele lece trzymajcie kciuki za Lene zeby jakos dala rade, mam dla niej prezent na kazdy dzien nieobecnosci🤣 zeby cos ja zajelo a maz pyta czy dawac jej w razie jak o mnie zapomni 🤣🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Daj jej szansę, powodzenia 😉

[kaylla]

Napisane przez anulus17

Test antygenowy negatywny, w niedziele lece trzymajcie kciuki za Lene zeby jakos dala rade, mam dla niej prezent na kazdy dzien nieobecnosci🤣 zeby cos ja zajelo a maz pyta czy dawac jej w razie jak o mnie zapomni 🤣🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Baw się dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anulus17]

Napisane przez kaylla

Baw się dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziekuje, mam nadzieje ze mimo stresu wyjazd bedzie udany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anulus17]

Wrocilam, Lena przyjela to lepiej jak ja. Dla niej to byla przygoda i mowila ze troche teskni ale nie plakala ani nic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

Napisane przez anulus17

Wrocilam, Lena przyjela to lepiej jak ja. Dla niej to byla przygoda i mowila ze troche teskni ale nie plakala ani nic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super 😊 5 latki to już fajne, ogarnięte dzieciaki 😊

My dziś z Wojtkiem pierwszy raz do kina 😉

[anulus17]

Lena lubi kino bylismy juz na krainie lodu i Bajce o koniu duch wolności największą atrakcją jest popcorn 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

Napisane przez anulus17

Lena lubi kino bylismy juz na krainie lodu i Bajce o koniu duch wolności największą atrakcją jest popcorn 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wojtek jest za bardzo wiercidupa i na żadnym puszczonym w domu filmie tyle nie wysiedział 😉 tzn przy krótkich odcinkach może siedzieć długo, ale śledzić jedną złożoną fabułę ok 1,5h to jeszcze mu ciężko. Teraz dał radę chociaż miał moment, kiedy stwierdził, że on już nie chce oglądać, na szczęście zaraz wciągnął się z powrotem. A popcorn też był grany - wciągnął całe opakowanie, następnym razem chyba mu średnie weźmiemy 🤣 tylko minus taki, że jest trochę niski i nie mógł się wygodnie usadzić w fotelu, albo siedział mocno wychylony albo nam na kolanach.

[anulus17]

U nas sa fajne sale okolo 21 osobowe z fotelami wiec mozna sie nawet polozyc na filmie wiec czesto zamawialam bilet jak akurat w tej sali puszczali, super wygoda Lena bez problem tez mogla sobie stac jak chciala na chwile bo nikomu nie zaslaniala i rzedy byly szeroko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Byl ktos z was na wyspach kanaryjskich w listopadzie? Pogoda jest dobra? Da rade sie kapac?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

W sobotę mamy wesele 300 km od domu, wyjeżdżamy jutro, żeby później nie ryzykować, że drogą z Wojtkiem nam zajmie więcej niż zakładaliśmy, a Wojtka chyba coś bierze. Wczoraj wieczorem trochę pokasływał, w przedszkolu nic nam nie mówili, ale po powrocie trochę też. Zasnął i trochę pochrapuje, żeby się nie rozłożył 🙄

[anulus17]

Kocie zycze zdrowia, oby Wojtka nie rozlozylo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anulus17]

Kocie i jak Wojtek?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

Napisane przez anulus17

Kocie i jak Wojtek?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki, chyba rozeszło się po kościach albo ten actifed szybko zdusił w zarodku, przez sen trochę furczy, ale nie kaszle i nic się więcej nie dzieje.
Powiem Wam, że następnym razem nie ma opcji, żebym się zdała na kogoś w rezerwacji noclegu... mąż prosił kuzyna o zaklepanie nam pokoju w miejscu wesela, najlepiej z łazienką, bo widzieliśmy, że jest takich kilka a nam na dwie noce jednak wygodniej móc zostawić rzeczy w prywatnej łazience niż nosić, no i jednak wygodniej się szykować. I co? Mamy najmniejszy pokój, bez łazienki, dwa łóżka pojedyncze. Kuzyn pytał, czy nam nie przeszkadza, że Wojtek będzie z nami spał, mówiliśmy, że nie, o ile łóżko będzie jedno podwójne. Nawet ciężko teraz się upominać, że chyba miało być inaczej, bo nie wiemy jak nam ostatecznie kuzyn zamówił, może chciał, żebyśmy mieli "taniej", skoro na dwie noce 🙄 i nie to, że inne pokoje już zajęte, bo dziś jesteśmy tylko my i jacyś przypadkowi robotnicy. Gdybym sama zamawiała, to bym pewnie dziś się zgodziła na nocleg ale zrobiła dym, że jutro od rana mają nam zamienić pokój, a tak trzeba chyba zacisnąć zęby i te dwie noce wytrzymać. Za to opłaca nam się wytrzymać jak najdłużej na weselu 😂

[anulus17]

Kocie mnie chyba bedzie ciezko przebic kupilam bilet na prom na piatek 00.45 i wczoraj po zrobieniu 350 km i zaparkowaniu i czekaniu na prom kapnelam sie ze to juz bylo w czwartwk w nocy szukalismy hotelu o 1 w nocy zeby plynac nastepnym promem 🤪

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

Napisane przez anulus17

Kocie mnie chyba bedzie ciezko przebic kupilam bilet na prom na piatek 00.45 i wczoraj po zrobieniu 350 km i zaparkowaniu i czekaniu na prom kapnelam sie ze to juz bylo w czwartwk w nocy szukalismy hotelu o 1 w nocy zeby plynac nastepnym promem 🤪

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też niezła akcja!
Ja w całej tej historii mam po prostu pewien niesmak. Samo miejsce już pozostawia wiele do życzenia - niby "zachowany historyczny wystrój" (to dworek) a jest po prostu stary, zaniedbany i mocno zatęchły. Akurat tego się spodziewaliśmy, chociaż gdybym zachęcona opiniami na bookingu zamówiła sobie sama na wakacje, to bym po przyjeździe podziękowała i szukała innego miejsca. Jednak zależało nam na pokoju w miejscu wesela i w takich warunkach chcieliśmy zapewnić sobie minimum komfortu w postaci chociaż tej prywatnej łazienki. A ostatecznie nie wiem, czy to kuzyn chciał nam zrobić dobrze, żebyśmy zapłacili mniej i wziął nam jak najtańszy pokój, czy to właściciel coś pochrzanił, bo kiedy wczoraj przed południem dzwoniłam by spytać, czy na śniadania są przygotowani zawsze czy trzeba jednak zgłosić wcześniej (a my przyjedziemy ok 22), to właściciel rozmawiał trochę tak, jakby średnio ogarniał, że ma ktoś taki przyjechać.

[anulus17]

My kiedys tez musielismy zeezygnowac z takiego hotelu i q gdyni szukac czegos poznym wieczorem, wspolczuje dla mnie osobna lazienka to absolutne minimum

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

Na koniec był hit - w niedzielę rano nie było wody! Mieliśmy ochotę po weselu paść martwym bykiem, ale jeszcze jakoś zawlekliśmy się pod prysznic i bardzo dobrze, bo rano udało się umyć zęby tylko dlatego, że mieliśmy jeszcze trochę wody w butelce. Śniadania już tam nie jedliśmy, pojechaliśmy w inne miejsce i w takiej samej cenie mieliśmy mega wybór pysznych rzeczy. Dziś bym zrobiła inaczej - nocleg wzięła w jakimś porządnym miejscu a w tym tylko pojedynczy pokój, żeby się Wojtek przekimał póki nie będziemy całkiem wracać z wesela. Na szczęście jedzenie na weselu było pyszne a zabawa naprawdę udana.

[anulus17]

Kocie wspolczuje przygod ale macie lekcje na przuszlosc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anulus17]

Lenie ruszaja sie gorne jedynki nie wiem czy to nie za szybko?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaylla]

Koleżanki synowi w wieku naszych dzieci juz ze dwa miesiące temu wypadł pierwszy zab, ale nie wiem który to był. Majce się trzymają jeszcze. Ale generalnie nie ma reguły- pierwsze stałe mogą się już pojawiać w wieku naszych dzieci, a moga również w wieku u czy 8 lat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anulus17]

Napisane przez kaylla

Koleżanki synowi w wieku naszych dzieci juz ze dwa miesiące temu wypadł pierwszy zab, ale nie wiem który to był. Majce się trzymają jeszcze. Ale generalnie nie ma reguły- pierwsze stałe mogą się już pojawiać w wieku naszych dzieci, a moga również w wieku u czy 8 lat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lena juz ma 2 stale jedynki ale zdziwilam sie ze rusza sie gorna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

A to ma jakieś znaczenie który ząb kiedy wypada, jest jakaś kolejność w jakiej powinny wypadać? Bo ja się nigdy nie zastanawiałam...

[anulus17]

Napisane przez pluszowy_kot

A to ma jakieś znaczenie który ząb kiedy wypada, jest jakaś kolejność w jakiej powinny wypadać? Bo ja się nigdy nie zastanawiałam...

No wlasnie nie wiem, zawsze myslalam ze najpierw wypada dol i tak tez wszedzie pisza i ogolnie sam fakt ze ona dopiero skonczyla 5 lat a juz gorne wypadaja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

Napisane przez anulus17

No wlasnie nie wiem, zawsze myslalam ze najpierw wypada dol i tak tez wszedzie pisza i ogolnie sam fakt ze ona dopiero skonczyla 5 lat a juz gorne wypadaja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wyrodna matka ze mnie, kompletnie się nie interesowałam tematem, z zaskoczeniem czytam, że niektórym dzieciom już wypadają w tym wieku, bo myślałam, że to tak raczej jakaś zerówka albo pierwsza klasa 🙈

A z innej beczki...zerówka. Dajecie do szkoły, zostawianie w przedszkolu? Jeśli do szkoły - rejonowa bez kombinacji czy jednak szukacie, wybieracie...? Mam nie lada ból głowy, bo Wojtek w tym roku odczuwa minusy małej grupy, koleżanki ma fajne, ale dwaj koledzy, którzy są w jego wieku to trochę łobuziaki - tu coś schowa, tam zabierze itp, z braku laku bawi się z nimi, ale widać, że przydałby mu się "większy wybór". Także w przedszkolu raczej nie zostanie, małe szkółki w formacie edukacji domowej z tego samego powodu odpadają. Ale cały system edukacji mnie mega odrzuca i nie wiem, jak to wszystko pogodzić. Póki co skłaniamy się jednak ku naszej szkole rejonowej, widzę dużo nowej kadry, nauczycielek "starej daty", którym NVC było co najmniej obce, już praktycznie tam nie ma. Też macie takie rozkminy czy tylko ja mam hopla, przez swoje co najmniej średnie wspomnienia?

[kaylla]

Napisane przez pluszowy_kot

Wyrodna matka ze mnie, kompletnie się nie interesowałam tematem, z zaskoczeniem czytam, że niektórym dzieciom już wypadają w tym wieku, bo myślałam, że to tak raczej jakaś zerówka albo pierwsza klasa

A z innej beczki...zerówka. Dajecie do szkoły, zostawianie w przedszkolu? Jeśli do szkoły - rejonowa bez kombinacji czy jednak szukacie, wybieracie...? Mam nie lada ból głowy, bo Wojtek w tym roku odczuwa minusy małej grupy, koleżanki ma fajne, ale dwaj koledzy, którzy są w jego wieku to trochę łobuziaki - tu coś schowa, tam zabierze itp, z braku laku bawi się z nimi, ale widać, że przydałby mu się "większy wybór". Także w przedszkolu raczej nie zostanie, małe szkółki w formacie edukacji domowej z tego samego powodu odpadają. Ale cały system edukacji mnie mega odrzuca i nie wiem, jak to wszystko pogodzić. Póki co skłaniamy się jednak ku naszej szkole rejonowej, widzę dużo nowej kadry, nauczycielek "starej daty", którym NVC było co najmniej obce, już praktycznie tam nie ma. Też macie takie rozkminy czy tylko ja mam hopla, przez swoje co najmniej średnie wspomnienia?

Ja w sumie nawet nie wiem czy u mnie w szkole jest zerówka czy tylko w przedszkolu skoro to jest zespół szkolno-przedszkolny. Ale tak czy siak skłaniam się ku przedszkolu - jednak w przedszkolu będzie mieć zajęcia czy zabawy do tej 16 i normalne posiłki, a w szkole to zajęcia się skoncza o 12 i potem świetlica. Na pewno nigdzie dalej szukać nie bede ani teraz ani potem. Mam jednak szkole w miejscowości i tu bedzie chodzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anulus17]

Kocie u nas nie ma wyjscia, od sierpnia zerowka nawet nie wiem kiedy to zlecialo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

Zaliczyliśmy z Wojtkiem pierwszy SOR w życiu. Walnął się w głowę, urosła mu mega śliwa - niby nic niezwykłego. Ale po godzinie nadal płakał, że boli, zaczął się robić śpiący tak "odpływająco", odksztuszać jakby mu było niedobrze i nie umiałam ocenić, czy źrenice reagują na światło. Na szczęście na strachu się skończyło, na RTG nic nie wyszło. Cud, że nie czekaliśmy długo - po max godzinie już jechaliśmy do domu. Tylko dostał zakaz ekranów na 2-3 dni, żeby migający ekran nie wywołał padaczki pourazowej. A dla nas rano masakra - normalnie on oglądał jakąś bajkę a my dosypialiśmy dziś było trzeba ruszyć zwłoki i iść się z nim bawić 😅